Signal
Cena: 39,99 zł 34,00 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Trzy morderstwa, jeden policjant i sekrety, które mogą wstrząsnąć polską sceną polityczną
Gdy w Dąbrowie Górniczej pod kołami Pendolino ginie były ksiądz, sekcja zwłok ujawnia wstrząsający fakt – w jego organizmie wykryto śmiertelną truciznę. Policjant Sebastian Proca wkracza w śledztwo, które szybko zamienia się w mroczny koszmar. Tropy prowadzą do wpływowych osób – w tym kochanki denata, żony ambitnego prokuratora.
Dlaczego były kapelan musiał zginąć? Jaką rolę w tej tragedii odegrała jego wybranka? Kto steruje wydarzeniami z ukrycia?
Każdy z bohaterów skrywa własne sekrety i walczy z osobistymi demonami. To opowieść o trudnej miłości, ludzkich tragediach i bezlitosnej rzeczywistości, w której prawda o współczesnej Polsce doprawiona jest dużą dozą ironii i sarkazmu.
Oboje odcięli się od swoich światów i teraz nawet gdyby chcieli do nich wrócić, spalone mosty które po sobie pozostawili nie nadawały się już do odbudowy. Jechali ulicami miasta, rząd samochodów po lewej i prawej stronie zdawał się nie kończyć. Zagłębie nie przypominało jego Sandomierza. Spokojnego na pozór miasta osadzonego na siedmiu wzgórzach, jak mawiano im w seminarium. To było zupełnie inne miasto, tu czuć było na każdym kroku praktycznie nieskrępowaną anonimowość…
Gdy w Dąbrowie Górniczej pod kołami Pendolino ginie były ksiądz, sekcja zwłok ujawnia wstrząsający fakt – w jego organizmie wykryto śmiertelną truciznę. Policjant Sebastian Proca wkracza w śledztwo, które szybko zamienia się w mroczny koszmar. Tropy prowadzą do wpływowych osób – w tym kochanki denata, żony ambitnego prokuratora.
Dlaczego były kapelan musiał zginąć? Jaką rolę w tej tragedii odegrała jego wybranka? Kto steruje wydarzeniami z ukrycia?
Każdy z bohaterów skrywa własne sekrety i walczy z osobistymi demonami. To opowieść o trudnej miłości, ludzkich tragediach i bezlitosnej rzeczywistości, w której prawda o współczesnej Polsce doprawiona jest dużą dozą ironii i sarkazmu.
Oboje odcięli się od swoich światów i teraz nawet gdyby chcieli do nich wrócić, spalone mosty które po sobie pozostawili nie nadawały się już do odbudowy. Jechali ulicami miasta, rząd samochodów po lewej i prawej stronie zdawał się nie kończyć. Zagłębie nie przypominało jego Sandomierza. Spokojnego na pozór miasta osadzonego na siedmiu wzgórzach, jak mawiano im w seminarium. To było zupełnie inne miasto, tu czuć było na każdym kroku praktycznie nieskrępowaną anonimowość…
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 4 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Strony Życia Strony Życia | (9.04.2025) |
Masz dosyć współczesnych układów rozciągających swoje macki na prawie wszystkie dziedziny życia? Jak głęboko potrafią one sięgać? Niezależnie od tego kim jesteś - maszynistą, prawnikiem, politykiem, dziennikarzem, lekarzem, księdzem czy byłym księdzem, sekretarką, policjantem, uczniem, asystentką, menagerem, przedsiębiorcą - odciska to na Tobie swoje piętno. Dobry czy zły wpływ? To zależy jak na to spojrzeć. A gdyby te układy przenieść w nasze środowisko? Pośród świata, w którym żyjemy? Byłbyś zaskoczony! Fabuła w konwencji political fiction, osadzona w świecie Zagłębia Górnośląskiego, drąży niniejszy temat. Autor przepięknym, a zarazem bardzo lekkim i przyswajalnym językiem prowadzi nas krok po kroku przez świat intryg, wątpliwości, niezrealizowanych pragnień i marzeń, niespełnionych miłości. Poczucie humoru autora i zmysł obserwacji świata ma swoje ujście w sarkastycznym, inteligentnym i trafiającym w punkt sposobie narracji, który w spójny sposób wije sieć intryg. Nie przeszkadza to w żaden sposób by poruszać sprawy ważne i współczesne oraz społecznie potrzebne i kształtujące. M. In. odejścia z kapłaństwa, korupcja, dążenie po trupach do celu, medialna manipulacja, wykorzystywanie nieletnich i podwładnych, przemoc domowa, nadużywanie stanowisk. I chociaż jest to pierwsza powieść autora nie wyczuwa się tego nawet przy uważnej lekturze. Pozostaje tylko nadzieja, że książka zostanie pozytywnie przyjęta przez rynek czytelniczy, a Adalberto sięgnie po kolejne tematy ze swojej szuflady. Aż miło pomyśleć jak będą wyglądały kolejne powieści gdy już ta jest prowadzona tak perfekcyjnie.
ania bex | (19.05.2025) |
„(…) z niektórymi ludźmi lepiej nie zadzierać, a może nie tyle z ludźmi, co ze strukturami”.
„Signal” to historia, którą czyta się na wdechu. Zaczyna się nagle i bez ostrzeżenia od „wypadku”. W Dąbrowie Górniczej pod Pendolino ginie były ksiądz, obecnie czyjś mąż, czyjś ojczym, czyjś kochanek. Wkrótce okazuje się, że we krwi mężczyzny wykryto śmiertelną truciznę. Rusza śledztwo, któremu na każdym kroku towarzyszą podejrzane zbiegi okoliczności.. Przyglądając się bliżej całej sprawie i jej otoczce, dostrzegamy zepsuty i zdegenerowany świat władzy, układów i pieniędzy. Ludzi, którzy osiągnęli „level expert” w walce o koryto, misternie utkali wokół siebie pajęczynę powinowactwa i poplecznictwa – nie tylko politycznego. Ich szerokie znajomości dają im nie tylko poczucie wyższości, ale pozwalają na załatwianie spraw z tylnego siedzenia, bez brudzenia sobie rąk. Tu nie ma miejsca na sentymenty, uczucia czy ludzkie odruchy...
„Signal” to, chciałoby się wierzyć, przerysowana historia o wymyślonym świecie. Elementy realizmu pozbawiają jednak złudzeń i zmuszają do refleksji, czy naprawdę to się nie mogło zdarzyć, a może dzieje się teraz i tu.. To kryminalna historia z nieoczekiwanymi zwrotami akcji przemycająca brutalne schematy rządzące światem władzy i polityki i na długo nie pozwalająca o sobie zapomnieć.
Polecam.
„Signal” to historia, którą czyta się na wdechu. Zaczyna się nagle i bez ostrzeżenia od „wypadku”. W Dąbrowie Górniczej pod Pendolino ginie były ksiądz, obecnie czyjś mąż, czyjś ojczym, czyjś kochanek. Wkrótce okazuje się, że we krwi mężczyzny wykryto śmiertelną truciznę. Rusza śledztwo, któremu na każdym kroku towarzyszą podejrzane zbiegi okoliczności.. Przyglądając się bliżej całej sprawie i jej otoczce, dostrzegamy zepsuty i zdegenerowany świat władzy, układów i pieniędzy. Ludzi, którzy osiągnęli „level expert” w walce o koryto, misternie utkali wokół siebie pajęczynę powinowactwa i poplecznictwa – nie tylko politycznego. Ich szerokie znajomości dają im nie tylko poczucie wyższości, ale pozwalają na załatwianie spraw z tylnego siedzenia, bez brudzenia sobie rąk. Tu nie ma miejsca na sentymenty, uczucia czy ludzkie odruchy...
„Signal” to, chciałoby się wierzyć, przerysowana historia o wymyślonym świecie. Elementy realizmu pozbawiają jednak złudzeń i zmuszają do refleksji, czy naprawdę to się nie mogło zdarzyć, a może dzieje się teraz i tu.. To kryminalna historia z nieoczekiwanymi zwrotami akcji przemycająca brutalne schematy rządzące światem władzy i polityki i na długo nie pozwalająca o sobie zapomnieć.
Polecam.
Sylwia Kas | (12.04.2025) |
Powieść "Signal" rozpoczyna się z przytupem. Pod kołami pociągu ginie mężczyzna, który wyszedł pobiegać. Wszystko wskazuje na tragiczny wypadek, do momentu, kiedy sekcja zwłok wykazuje w organiźmie ofiary śmiertelną dawkę trucizny. Komu zależało na jego śmierci i czym sobie na to zasłużył? Odpowiedzi na te pytania nie są oczywiste. Aby je odkryć, czytelnik musi przedrzeć się przez zagmatwane zależności między bohaterami, z których każdy skrywa wstydliwe sekrety i walczy z demonami przeszłości. A bohaterowie są w tej powieści różnorodni i bardzo dobrze wykreowani. "Signal" to nie jest typowy kryminał, chociaż ofiar śmiertelnych tu nie brakuje. W książce jest mocno zarysowane tło obyczajowe, powieść opowiada o trudnych wyborach i ich konsekwencjach, które rzutują na całe późniejsze życie. Autor nie waha się poruszać tematów emocjonalnych, trudnych i kontrowersyjnych: gwałtów, przemocy domowej, "rozrywkowego" życia księży, afer "zamiatanych pod dywan" przez elity władzy. Obraz współczesnej Polski, przedstawiony w tej książce, jest niestety przerażająco realistyczny. Korupcja i afery w świecie polityki, absurdy i pomyłki w służbie zdrowia, butni przedstawiciele kleru, dla których bycie duchownym to nie powołanie, a sposób na wygodne życie. Kto z nas nie zna tego wszystkiego z informacji w mediach? W trakcie czytania nie raz przeszło mi przez myśl, że wcale bym się nie zdziwiła, gdyby wydarzenia te miały miejsce naprawdę.
Książkę czyta się bardzo dobrze, autor ma lekkie pióro i gdyby nie informacja na skrzydełku okładki, nigdy bym nie zgadła, że to debiutancka powieść. Ja bawiłam się świetnie podczas lektury i na pewno sięgnę po kolejne książki autora. Polecam!
[współpraca recenzencka]
Książkę czyta się bardzo dobrze, autor ma lekkie pióro i gdyby nie informacja na skrzydełku okładki, nigdy bym nie zgadła, że to debiutancka powieść. Ja bawiłam się świetnie podczas lektury i na pewno sięgnę po kolejne książki autora. Polecam!
[współpraca recenzencka]
Mariusz Czerwiński | (29.04.2025) |
Signal autorstwa Wojciecha Adalberto wydana przez Wydawnictwo Novae Res
#współpracabarterowa
W Dąbrowie Górniczej pod kołami pociągu ginie były ksiądz, a w jego organizmie wykryto śmiertelną dawkę trucizny. Ale to dopiero początek - dochodzi jeszcze do dwóch morderstw. Sprawą zajmuje się Sebastian Proca. Z czasem dowiadujemy się, że morderstwa są dziwnie związane z wpływowymi ludźmi w regionie - prokurator i sędzie chcący znaleźć swoje miejsce w sejmie.
Signal to zaskakująca lektura, która bardzo szybko wciągnęła mimo naprawdę wielu wątków i perspektyw. Każda zajmuje średnio po 1-2 strony i akcja szybko skaczę z postaci na postać a mimo to ani przez chwilę nie byłem zagubiony w fabule. Wątki śledziłem z zapartym tchem z syndromem "jeszcze jednego rozdziału" przez co fabuła mi czmychnęła niczym dobry serial wciągnięty za jednym posiedzeniem.
Debiutant Wojciech Adalberto ma lekki i angażujący styl, z którego nie bije brak profesjonalizmu - wręcz przeciwnie, musiałem dwa razy sprawdzić czy to na pewno debiutancka powieść autora. Może to bardzo płytkie z mojej strony, ale nie spodziewałem się tak wysokiej jakości debiutu przy malarzu.
Postacie są wielowymiarowe i rzeczywiste. Każdy ma swoją drugą naturę, swoje sekrety i grzechy za uszami. Nie ma tutaj krystalicznie czystych bohaterów. Adalberto przypomina, że ludzie to jednak tylko ludzie, nie roboty, nie krowy ani bezmyślne owce. Pomimo bycia gatunkiem stadnym każdy sobie rzepkę kroi. W dodatku to zakończenie - prawie idealnie słodko-gorzkie. Ktoś inny mógłby zarzucić nie wyjaśnienia wszystkich wątków lub nie wymierzenie sprawiedliwości pewnym osobom. Ale takie jest życie - nie wszystko da się zrozumieć, wyjaśnić czy domknąć. Dlatego sam nie wiem co mam myśleć o zakończeniu, czuję zarówno niedosyt jak i satysfakcję.
Signal to książka naprawdę dobra i wciągająca. Nawet wątek polityczny został zaprezentowany nam w sposób wyważony przez co nie męczy, a ekscytuje. Nie wiem, czy Signal zapamiętam na długo (może gdyby była nieco dłuższa, bo ma ledwo 300 stron), ale jestem pewny, że świetnie się bawiłem i będę z niecierpliwością oczekiwał kolejnych książek autora. Czyta je się po prostu bardzo dobrze. Moja ocena to 8/10.
PS. Nadal nie rozumiem co mają wspólnego karty z fabułą. Chyba to ma raczej znaczenie symboliczne niemniej nie oczekujcie tu jakiegoś wątku hazardowego czy karcianego.
#współpracabarterowa
W Dąbrowie Górniczej pod kołami pociągu ginie były ksiądz, a w jego organizmie wykryto śmiertelną dawkę trucizny. Ale to dopiero początek - dochodzi jeszcze do dwóch morderstw. Sprawą zajmuje się Sebastian Proca. Z czasem dowiadujemy się, że morderstwa są dziwnie związane z wpływowymi ludźmi w regionie - prokurator i sędzie chcący znaleźć swoje miejsce w sejmie.
Signal to zaskakująca lektura, która bardzo szybko wciągnęła mimo naprawdę wielu wątków i perspektyw. Każda zajmuje średnio po 1-2 strony i akcja szybko skaczę z postaci na postać a mimo to ani przez chwilę nie byłem zagubiony w fabule. Wątki śledziłem z zapartym tchem z syndromem "jeszcze jednego rozdziału" przez co fabuła mi czmychnęła niczym dobry serial wciągnięty za jednym posiedzeniem.
Debiutant Wojciech Adalberto ma lekki i angażujący styl, z którego nie bije brak profesjonalizmu - wręcz przeciwnie, musiałem dwa razy sprawdzić czy to na pewno debiutancka powieść autora. Może to bardzo płytkie z mojej strony, ale nie spodziewałem się tak wysokiej jakości debiutu przy malarzu.
Postacie są wielowymiarowe i rzeczywiste. Każdy ma swoją drugą naturę, swoje sekrety i grzechy za uszami. Nie ma tutaj krystalicznie czystych bohaterów. Adalberto przypomina, że ludzie to jednak tylko ludzie, nie roboty, nie krowy ani bezmyślne owce. Pomimo bycia gatunkiem stadnym każdy sobie rzepkę kroi. W dodatku to zakończenie - prawie idealnie słodko-gorzkie. Ktoś inny mógłby zarzucić nie wyjaśnienia wszystkich wątków lub nie wymierzenie sprawiedliwości pewnym osobom. Ale takie jest życie - nie wszystko da się zrozumieć, wyjaśnić czy domknąć. Dlatego sam nie wiem co mam myśleć o zakończeniu, czuję zarówno niedosyt jak i satysfakcję.
Signal to książka naprawdę dobra i wciągająca. Nawet wątek polityczny został zaprezentowany nam w sposób wyważony przez co nie męczy, a ekscytuje. Nie wiem, czy Signal zapamiętam na długo (może gdyby była nieco dłuższa, bo ma ledwo 300 stron), ale jestem pewny, że świetnie się bawiłem i będę z niecierpliwością oczekiwał kolejnych książek autora. Czyta je się po prostu bardzo dobrze. Moja ocena to 8/10.
PS. Nadal nie rozumiem co mają wspólnego karty z fabułą. Chyba to ma raczej znaczenie symboliczne niemniej nie oczekujcie tu jakiegoś wątku hazardowego czy karcianego.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
![]() |
Pokusa wszechmocy — Łukasz Skotniczny Nie zatrać siebie, kiedy przyjdzie ci wymierzyć sprawiedliwość
Matthew Shawn chce uciec przed swoją przeszłością. Strata najbliższych i niezwykłe zdolnośc... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res