Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Dwanaście warunków Pani Prezes — Marta Milda
Dwanaście warunków Pani Prezes — Marta Milda

Dwanaście warunków Pani Prezes

Cena: 42,99 zł 36,54 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Młody student i bogata Pani Prezes... czy to możliwe, by chodziło o coś więcej niż seks?

Dwudziestoletni Michał, niezwykle przystojny student historii Uniwersytetu Wrocławskiego, pracuje dorywczo w myjni samochodowej, by zarobić na utrzymanie, naukę i leczenie schorowanej matki. Kiedy pewnego dnia w jego miejscu pracy pojawia się czterdziestotrzyletnia pani Marta, bogata i elegancka właścicielka nowiutkiej czarnej hondy, chłopak czuje się onieśmielony tak piękną klientką, a jednocześnie zaintrygowany wysokim napiwkiem, jaki mu zostawiła. Jej nietypowa, intymna propozycja będzie początkiem serii namiętnych spotkań, które przerodzą się w relację pełną erotycznych niedopowiedzeń, gorzkich tajemnic i perwersyjnych pragnień...

Jak mroczne sekrety ukrywa w swojej luksusowej alkowie ekscentryczna kochanka? Czy młodemu mężczyźnie wystarczy sił i odwagi, aby przekroczyć niebezpieczną granicę strefy pożądania i stoczyć walkę z bezwzględną diablicą? Czyżby jego oczy potrafiły dostrzec więcej niż tylko powalający widok z okien jej eleganckiego apartamentu?

Marta wiła się i wierciła pod nim, a on poczuł pod sobą bardzo wyraźnie, jak drży całe jej ciało. Usłyszał, jak głośno wykrzyczała jego imię! Na początku nie miał pojęcia, nie dotarło do niego w pełni, że w tym jedynym momencie doznanie, do którego ją doprowadził, okazało się również dla niej ekstremalne, ekscytujące i niezwykłe. Nie rozumiał, co się dzieje, był zbyt oszołomiony swoją żądzą oraz zaskoczony tym, jak groźny drzemie w nim dzikus. Dotychczas nie wiedział, że potrafi być aż tak niebezpiecznym zwierzęciem. Oboje po raz kolejny udowodnili sobie nawzajem, w jaki sposób można przesuwać granice ekstremalnych przeżyć.

Odważny seks, władza i pieniądze! Dwanaście warunków Pani Prezes uczyni początek roku piekielnie gorącym!
Michalina Foremska,
papierowybluszcz.wordpress.com


Co się musi wydarzyć, aby zimna Pani Prezes zmieniła się w ciepłą i kochającą kobietę? Czy jest to w ogóle możliwe? Dowiecie się o tym, sięgając po książkę.
Justyna Papuga,
wspolczesnabiblioteka.blogspot.com


Intrygujące, tajemnicze i niezwykle ciekawe zaproszenie do świata gorących uczuć i przyjemności cielesnej.
Marta Daft,
martawsrodksiazek.pl


Marta Milda (pseudonim autorki) – wrocławianka, z wykształcenia architekt. Pracuje w firmie budowlanej. Razem z mężem wychowuje dwie córki. Bardzo lubi jazdę na rowerze, komedie romantyczne i czerwone wino. Jej fantazja oraz zamiłowanie do romansu pozwoliły na spełnienie dawnego, młodzieńczego marzenia i napisanie tego debiutu.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Novae Res, 2019
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 482
  • ISBN: 978-83-8147-301-9

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Justyna Papuga  (15.02.2019)
Głównym bohaterem książki jest Michał, dwudziestoletni student historii, mieszkający z kolegą we Wrocławiu. W chwili, gdy go poznajemy wiedzie biedne życie studenckie. Aby móc pomóc mamie, która zmaga się z ciężką chorobą, chłopak pracuje na myjni samochodowej. Tam poznaje wyjątkową kobietę, która przyjeżdża, aby umyć swój samochód. Kobieta ma około 40 lat i jak się potem okazuje jest Prezesem Holdingu. Między Michałem, a Panią Prezes wytwarza się dziwne uczucie. Czy to miłość? Ze strony Michała na pewno, a jak można nazwać tę relację ze strony Pani Prezes? Dowiecie się czytając tę książkę...

Autorka w swojej książce przedstawiła bardzo trudną relację między dwojgiem ludzi. Relację,w której każda ze stron oczekuje, a także odczuwa coś innego. On - młody student, w chwili, gdy poznaje Martę czyli Panią Prezes zakochuje się w niej. Z każdą chwilą spędzoną razem z nią, coraz bardziej się o tym przekonuje. Natomiast ona traktuje to jako czysty układ bądź umową. Płaci chłopakowi za to, aby spędzał z nią upojne chwile. Gdy ten się przeciwstawia i buntuje, ona podpisuje z nim umowę, która określa 12 warunków ich współpracy. Co się musi wydarzyć, aby zimna Pani Prezes zmieniła się w ciepłą i kochającą kobietę...przeczytajcie sami :)

Już od samego początku, sama okładka przyciąga uwagę czytelnika. Możemy na niej zobaczyć kobietę w czerwonej pięknej sukni, która, jak się później okazuje nie jest przypadkowa. Widać, iż kobieta w tej książce będzie przedstawiona, jako ta, która ma władzę. Oprócz niej widnieje, także chłopak, który jest odwrócony przodem do niej i wyraźnie widać, że jest w nią zapatrzony i będzie jej słuchał.

"Dwanaście warunków Pani Prezes" to książka przepełniona miłością, uczuciem, erotyzmem, ale także biznesem. Ukazująca współczesny problem, jakim jest sponsoring młodych ludzi przez zamożne kobiety, ale także pokazująca jak rodzi się taka relacja. Osoby, które zostały skrzywdzone z jakiś powodów w przeszłości i niosą na plecach ciężki bagaż doświadczeń często decydują się na taką relację bo nie umieją zaangażować się w prawdziwą miłość, a także nie umieją nawiązać "zdrowych" relacji z drugą osobą. W tej książce bardzo ważna rola została przypisana głównemu bohaterowi ponieważ to on nauczył ją kochać i patrzeć na drugiego człowieka, nie przez pryzmat biznesu, ale przez pryzmat ciepła i miłości.

Nie jest to książka bardzo ciężka i na początku może się wydawać, że autorka stworzyła fabułę wzorując się na Greyu, ale czytając, z każdą kolejną stroną czytelnik jest coraz bardziej ciekawy, jak potoczą się dalsze losy bohaterów i jakie jeszcze niespodzianki szykuje dla nas Marta Milda.

Osobiście książkę polecam na zimowy wieczór

Moja ocena: 8,5/10

www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com


  Małgosia Brzeska  (10.03.2019)
Michał, student historii, pracuje dorywczo w myjni samochodowej, aby zarobić na studia i pomóc schorowanej matce. Jego życie zmienia się diametralnie, gdy w pracy dostaje zlecenie wymycia auta pięknej i eleganckiej kobiety - Pani Prezes. Michał jest zaskoczony, że to właśnie on ma się tym zająć. Jednak tak naprawdę to został wybrany przez tę kobietę. Wkrótce chłopak dostaje od Marty propozycję świadczenie usług seksualnych za pieniądze. Sponsoring. Michał jest zaskoczony i jednocześnie oszołomiony, nigdy nie spodziewał się takiej propozycji. Jednak sytuacja, w jakiej się znajdował, pomogła mu podjąć decyzję. Najpierw wbrew sobie, ale jednak się zgodził. Spotykali się w jej apartamencie, tam też Michał otrzymał swój pokój oraz całą „wyprawkę” – eleganckie i drogie ubrania, kosmetyki, dodatki i gadżety. Został kupiony. Pani Prezes – bardzo majętna i wpływowa osoba – okazała się bardzo wymagającą kochanką, ze skłonnościami sadomasochistycznych. Chłopak przeżył szok i niedowierzanie, ale z czasem gry z Martą spodobały się jemu i zaczęły sprawiać przyjemność. Znajomość się rozwijała, trwała, a parę łączył tylko i wyłącznie seks, seks za pieniądze. Z czasem chłopakowi zaczęło czegoś brakować, stał się tylko maszynką do zaspokajania wyrafinowanych potrzeb seksualnych swojej mocodawczyni. A on marzył o pięknej miłości.
Do czego doprowadzi łączący strony kontrakt? Czy oni mają szansę na prawdziwy związek? Pani Prezes nie zamierza się angażować uczuciowo, jasno określiła zakres ich relacji. Jednak Michał nie daje za wygraną, próbuje złamać twardą jak lód Martę i rozbudzić w niej uczucia. Tylko czy jego pomysł ma szansę powodzenia? Zapewniam, chłopak okaże się bardzo zdesperowany, ale i pomysłowy . . . Wszystko może się zdarzyć . .
Marta Milda w powieści porusza bardzo istotny wątek sponsoringu, seks za pieniądze. Temat żywy, ale trudny i często skrzętnie marginalizowany. A takie sytuacje mają oczywiście miejsce w realu i nie są odosobnione. Często młodzi ludzie sprzedają swoje ciało za pieniądze. Jakie kierują nimi pobudki? Różne. Jedni robią to z biedy, inni z wyrafinowania lub obrali to jako sposób na łatwe życie. Łatwe, ale bez żadnych zasad moralnych, puste i bezsensowne. To ludzie bez szacunku do siebie samych. Ubodzy duchowo. Zniszczeni przez życie. Jak można później spojrzeć w lustro? I co widzimy …
Przyznam szczerze, że ta powieść dogłębnie mną wstrząsnęła. Jeszcze do dziś czuję emocje, jakie mną targały przy jej lekturze. Była złość i wściekłość, ale też politowanie i smutek, bohaterowie mnie szokowali na każdym kroku. Przerażenie i niedowierzanie. Ale takie sytuacje na pewno się zdarzają i nie należą do rzadkości.
Dwanaście warunków Pani Prezes to emanującą erotyzmem i napięciem powieść, wzburzająca i dostarczająca niezapomnianych wrażeń. Niesamowicie pobudzająca wyobraźnię i pozwalająca wyzwolić z pęt wodze naszej fantazji, zmysłowa i tajemnicza. Ale tak naprawdę to książka o pragnieniu i poszukiwaniu miłości, o szukaniu właściwej drogi w życiu, najlepiej przy boku ukochanej osoby. Czytając tę powieść przenosimy się w inny, obcy nam świat. Świat, w którym króluje wyrafinowanie i pożądanie, w którym gra na ludzkich emocjach i uczuciach osiąga szczyt, stanowi tło całej fabuły. A zakończenie? Cóż, warte sięgnięcia po tę lekturę. Zaskakujące, ale jednocześnie bardzo ujmujące i budujące, utwierdzające w przekonaniu, że ludzie się zmieniają, najczęściej na lepsze, zrzucają maski i pragną miłości i zrozumienia. Ale czy na nie zasługują? Odpowiedź pozostawiam dla Was.
Zachęcam Was do lektury. Co wrażliwsi mogą również uronić łezkę.


  Ewelina Górowska  (24.05.2019)
Niesamowita historia młodego chłopaka i dojrzałej kobiety. Opowieść o miłości, perwersji, o odkrywaniu ludzkiej natury.

" Dwanaście warunków Pani Prezes " to książka z grupy, po którą sięgam bardzo rzadko. I tutaj muszę przyznać, że jest to błąd, bo jeśli inne są napisane w takim tonie jak ta, to wiele straciłam.
Ta opowieść jest elektryzująca, pobudzająca wyobraźnię. Nie można się od niej oderwać nawet na moment i czyta się ją z wypiekami na twarzy. Napisana jest przyjemnym językiem, bez wulgaryzmów - którego tak bardzo się obawiałam.
Stworzona historia pokazuje, że czasami warto iść pod prąd i nie przejmować się opiniami innych.
Polecam z całego serca, a na pełną recenzje zapraszam na blog www.Ewelina-czyta.blogspot.com


  Wioleta Kuflewska  (26.08.2019)
Pięćdziesiąt twarzy Greya w nowym, damskim wydaniu !
Grey ma dwie grupy, tych którzy go lubią i ci, którzy go nienawidzą i uważają za tandetę. Dla mnie trylogia Greya to tak naprawdę początek przygody z książkami, więc będę miała do tej serii sentyment na zawsze. Jednak dziś nie o najpopularniejszej trylogii, a o książce, którą wydała polska autorka.
Pani prezes Marta Aleksandrowicz lubi się zabawić, i to nie w sensie imprez i koktajli, ale woli pikantniejsze zabawy. Zabawy, które powodują z jednej strony ból a z drugiej niesamowitą przyjemność. Jest zimną, bezwzględną i władczą kobietą, która wie do czego w życiu dąży i nikt nie jest w stanie tego zmienić. A zwłaszcza dwudziestoletni student historii – Michał.
Michał od pierwszych chwil, gdy ujrzał Panią Prezes był zauroczony. Jej uroda przyćmiewała go, jak to młodszy, niedoświadczony mężczyzna bał się wykonać pierwszy krok. Bo co dojrzała kobieta, może zobaczyć w takim młodym chłopaku ?
Marta nie owija w bawełnę i nie bawi się w związki, serduszka i kwiatki. Chce mężczyzny, który będzie rządził w sypialni i karał, kiedy zajdzie taka potrzeba. Michał początkowo wchodzi w jej układ, ale jest pewien, że z każdym dniem, każdym spojrzeniem chce zostać przy Marcie na dłużej, ale czy ona na to pozwoli i czy królowa lodu stopi swoje zamarznięte serce ?
Muszę przyznać, że dawno już nie sięgałam po takie mocniejsze klimaty. I jest bardzo zadowolona, że mój wybór padł akurat na tę książkę. Sceny nie były jakieś chore, drastyczne czy wymyśle, ale naprawdę na swój sposób subtelnie napisane i książka nie była nimi przesycona i na każdej stronie nie parnej akcji. To duży plus, nie lubię jak autorzy na każdej stronie w kółko mielą te same sceny, te same teksty. Tutaj tego zdecydowanie nie ma.
W tej książkę także są wewnętrzne rozterki i walką. Walka Marty o to by nie ulec Michałowi oraz walka Michała o serce wyrachowanej Marty. Dwa światy spotykają się ze sobą tworząc dwie zupełnie inne osobowości.
Jak na nasze polskie podwórko jestem pod dużym wrażeniem tej książki. Naprawę jestem mile zaskoczona akcją, emocjami i bohaterami. Rzadko spotykamy dużo starszą kobietę i młodego, niedoświadczonego mężczyznę, który wyznacza sobie dopiero ścieżkę po której ma podążać.
Jeżeli lubicie pikantniejsze klimaty skuście się na tę książkę, bo naprawdę przyjemnie mi się ją czytało i jestem mile zaskoczona. Gratuluje autorce i chętnie sięgnę po inne jej książki.


  Weronika Cabaj  (17.03.2019)
Młody student o imieniu Michał ze wzajemnością wpada w oko dojrzałej i wysoko usytuowanej na szczeblach kariery Pani Prezes. Dzięki małej pomocy kolegi i współlokatora, bohater wchodzi z kobietą w układ, polegający na spełnianiu jej intymnych żądań w zamian za sowite wynagrodzenie. To wszystko jednak ma odbywać się pod warunkiem, że żadne z nich nie zaangażuje się emocjonalnie, a będzie to tylko biznesowy układ. Niemniej jednak chłopak szybko zaczyna liczyć na coś więcej... Czy kobieta nagnie zasady gry? A może sama zacznie odwzajemniać jego uczucia?

Treść książki jest bardzo zbliżona do „50 twarzy Greya”, dlatego na pierwszy rzut oka czytelnik widzi w niej tylko podróbkę niniejszej powieści. Jednak pod płaszczykiem pozornie płytkiej tematyki zbliżonej do wszystkim znanego już bestsellera, kryje się głębsze przesłanie o poszukiwaniu swojej drogi w życiu, tudzież o wartościach oraz ideałach, jakimi można się kierować. Pomimo powierzchownej relacji bohaterów, oboje uczą się czegoś od siebie i uświadamiają się nawzajem, a także pomagają w realizacji upatrzonych celów i trwają przy sobie. Ich relacja nie jest zatem tak płytka, jak mogłoby się wydawać. Cieszę się, że autorka nie skupiła się tylko na erotycznym wydźwięku powieści, ale skłoniła czytelnika również do chwili refleksji.

Powieść czyta się szybko i sprawnie. Jest napisana przystępnym językiem, który nie urąga intelektowi czytelnika. Jedyne co mnie denerwowało podczas lektury to niektóre prymitywne zwroty, które Michał kierował w stronę Pani Prezes podczas fragmentów ściśle erotycznych oraz dialogi, które miały miejsce między głównym bohaterem a jego współlokatorem - Dawidem. Takiego prymitywnego osobnika już dawno nie spotkałam w żadnej książce. Stałe dodawane do każdej wypowiedzi wyrażenie „hi hi hi” irytowało mnie niemiłosiernie ale zdaje sobie sprawę z tego, że autorka zrobiła to umyślnie i miało to na celu napiętnowanie charakteru Dawida.

Reasumując… Książkę polecam nie tylko entuzjastom przygód rodem z „50 twarzy Greya”, lecz również każdemu, kto chce rozluźnić się nad lekturą, a przy tym zastanowić się nad pewnymi prawidłowościami ludzkiego żywota.

Recenzja pochodzi z bloga: https://lifeisnotabook.blogspot.com/


  Sandra Gałka  (1.05.2019)
www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

Michał- młody student, dorabiający w myjni samochodowej poznaje niezwykle elegancką i pociągającą Martę- tytułową Panią Prezes. Kobieta słynąca z tego, że zawsze dostaje to, czego chce, proponuje chłopakowi układ, który początkowo oburza Michała, jednak po chwili zastanowienia postanawia skorzystać z oferty Pani Prezes, tym bardziej że Marta fascynuje go... Niestety sytuacja wymyka się spod kontroli, gdy pojawiają się uczucia, tym bardziej że Pani Prezes nie jest osobą, która pozwoli sobie, by rządziły nią emocje...

"Dwanaście warunków Pani Prezes" jest debiutem literackim Marty Mildy i niestety, w niektórych aspektach jest to widoczne. Jeśli patrzeć na ogół, to język autorki nie jest zły, pisze spójnie, potrafi zaciekawić, ale są dwa elementy, które podczas lektury okropnie mi przeszkadzały, a wręcz irytowały. Pierwszy z nich jest dźwiękonaśladownictwo, z którym zawsze trzeba bardzo uważać, a w tym przypadku czytając np."hi hi" miałam ochotę wydłubać sobie oczy. Drugim aspektem, który nie jest co prawda aż tak drażniący, ale według mnie kompletnie niepotrzebny i utrudnia czytanie jest olbrzymia ilość przymiotników. Nie zrozumcie mnie źle: przymiotniki w powieściach są potrzebne, wręcz niezbędne żeby przedstawić czytelnikowi wykreowaną rzeczywistość, ale co za dużo to nie zdrowo, a miejscami wygląda to tak, że przed jednym rzeczownikiem mamy trzy przymiotniki i schemat ten powtarza się co drugą linijkę- dla mnie, to zdecydowanie za dużo.

Na szczególną uwagę zasługują bohaterowie, którzy wykreowani są w naprawdę ciekawy sposób. Mimo że oboje są postaciami skrajnymi, to bez większych trudności zaskarbiają sobie sympatię czytelników, zarówno władcza, twardo stąpająca po ziemi i wydawałoby się pozbawiona uczuć Marta jak zawzięty Michał, choć akurat w jego wypadku jest jedna cecha, która mi osobiście przeszkadzała, a mianowicie jego płaczliwość, bo niestety płacze praktycznie co drugą stronę i kiedy kolejny raz czytałam, jak to wrażliwy Michał roni łzy, to jedynie znudzona przewracałam oczami.

Mimo że książka nie jest idealna, to czyta się ją naprawdę dobrze, autorce udało się uniknąć śmieszności, co w tego typu powieściach jest nie lada wyzwaniem, sceny erotyczne napisane są ze smakiem, a wątek obyczajowy nadaje całości pewnej lekkości i sprawia, że bohaterowie wydają się bardziej autentyczni. Co prawda podczas lektury ciężko pozbyć się porównania do "Pięćdziesięciu twarzy Greya", ale jest do zdecydowanie lepsza wersja, więc E.L. James mogłaby się sporo nauczyć od Marty Mildy.

"Dwanaście warunków Pani Prezes" to elektryzująca, nieco perwersyjna powieść z charakterem, która, mimo że nie jest pozbawiona wad, to na swój sposób urzeka czytelnika i wciąga w świat wykreowany przez autorkę. To nie tylko erotyk z wątkiem BDSM, to również, a może przede wszystkim, opowieść o pogmatwanych relacjach międzyludzkich i skutkach braku odpowiedniej komunikacji, dlatego polecam, bo jest zdecydowanie warta przeczytania.


  Królewskie Recenzje  (23.07.2019)
Cudowna okładka, sugestywny tytuł i zachęcający opis. Co mogło pójść nie tak? Przede wszystkim bohaterowie. Okropnie męczący i beznadziejni. Marta to zimna i wyrachowana kobieta, której w żaden sposób nie da się polubić. Do tego czasami zachowuje się jak dziecko. Michał z kolei, na początku wydawał mi się wartościowym chłopakiem, może trochę zbyt spokojnym i nijakim, ale przynajmniej miał jakieś dobre cechy. Później z kolei nie mogłam go znieść. Przy każdym zbliżeniu z Martą płakał. Tak, właśnie płakał. Rozumiem, gdyby to kobieta płakała. My kobiety jesteśmy emocjonalne i dużo płaczemy. Ale nie facet. Jeszcze uszłoby gdyby to było raz, ale nie praktycznie za każdym razem. Dialogi i relacje między bohaterami wydawały mi się bardzo sztuczne. Zakończenie również nie porywa. Jest nijakie jak prawie cała powieść. Szkoda, że powieść nie okazała się lepsza, bo miałam co do niej duże nadzieje.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Na szczycie — K.N. Haner Na szczycie — K.N. Haner
Singielka Rebeka Staton z powodu bardzo trudnej sytuacji życiowej zarabia na utrzymanie jako striptizerka w nocnym klubie go – go i dzieli mieszkanie ze swoi...