Chwała Wielkopolski - Piotr Reza Cholewicki.
Książkę dostałem w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res.
Powstanie Wielkopolskie jest jednym z najmniej znanych powstań. Ani w szkole ani kulturze masowej nie poświęca mu się wiele miejsca. Ostatnimi czasy ta tendencja się odwraca i ta książka jest jednym z tego owoców.
I powiem tak - nie patrzmy na tę książkę jak na filmy przedwojenne z Adolfem Dymszą. Mamy twardego, zniszczonego wojną bohatera, który jest jak Tommy Shelby z Peaky Blinders- twardy, bezkompromisowy i szukający swojego celu w powojennym świecie. Mamy pokolenie przegranej wojny i zryw narodowy. Zryw w którym sąsiad staje przeciwko sąsiadowi. Kuzyn przeciw kuzynowi. Powstanie które dzieli miasta, ulice ale też domy i Rodziny.
Książka opisuje głównego bohatera powracającego z Wielkiej Wojny który rusza do Powstania. Poznajemy Jego historię stopniowo. I z razem z nim bierzemy udział w pierwszych dniach Powstania. Książka bywa nierówna jeśli chodzi o akcje. Jej mocnym atutem jest oddanie klimatu tamtych wydarzeń i tła obyczajowego. Ciekawa jest też "historia miłosna" jako drugi wątek w powieści. Świetnie też w tle ukazanie pozycji kobiet w czasie Wielkiej Wojny i ich obawy po jej zakończeniu.
I czy ta historia mogła się wydarzyć naprawdę? Jak przeczytany w Epilogu - tak. I to w wielu przypadkach.
Polecam dla miłośników historii, a także dla ludzi którzy chcieliby się zagłębić w temat naszego wygranego Powstania.