Znajdź mnie
Cena: 31,99 zł 27,19 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Jak wiele poświęcisz w imię miłości?
Samotne macierzyństwo to nie koniec świata. Ewa – pewna siebie i bez pamięci zakochana w córce kobieta – nie traci nadziei, że po trudnych doświadczeniach w jej życiu pojawi się jeszcze miłość. Przypadkowa znajomość zawarta przez internet staje się dla niej coraz ważniejsza. Jej nowy wybranek jest policjantem, a jego niebezpieczna praca nie daje o sobie zapomnieć. Wkrótce po ich pierwszej, pełnej namiętnych chwil randce Ewa zostaje porwana. Od tej pory każdy dzień będzie dla niej walką na śmierć i życie. Jaką cenę będzie musiała zapłacić za odzyskanie wolności? Czy mężczyzna, który zesłał na nią niebezpieczeństwo, stanie się dla niej jedynym ratunkiem? Rozpoczyna się rozgrywka, której zasady pozostają nieznane.
Samotne macierzyństwo to nie koniec świata. Ewa – pewna siebie i bez pamięci zakochana w córce kobieta – nie traci nadziei, że po trudnych doświadczeniach w jej życiu pojawi się jeszcze miłość. Przypadkowa znajomość zawarta przez internet staje się dla niej coraz ważniejsza. Jej nowy wybranek jest policjantem, a jego niebezpieczna praca nie daje o sobie zapomnieć. Wkrótce po ich pierwszej, pełnej namiętnych chwil randce Ewa zostaje porwana. Od tej pory każdy dzień będzie dla niej walką na śmierć i życie. Jaką cenę będzie musiała zapłacić za odzyskanie wolności? Czy mężczyzna, który zesłał na nią niebezpieczeństwo, stanie się dla niej jedynym ratunkiem? Rozpoczyna się rozgrywka, której zasady pozostają nieznane.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2021
- Format: 121x195
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 276
- ISBN: 978-83-8219-496-8
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 13 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Julia Szadkowska | (20.08.2021) |
Już dzisiaj premierę ma książka Doroty Śliwy - Znajdź mnie, którą miałam przyjemność przeczytać oraz zrecenzować dzięki uprzejmości cudownej autorki oraz wydawnictwa Novae Res. Główną bohaterką powieści jest trzydziestokilkuletnia Ewa, która samotnie wychowuje rezolutną ośmiolatkę Polę. Kobieta nie traci wiary w to, że w jej życiu może pojawić się miłość. Partnera szuka na portalach randkowych, gdzie przez dłuższy czas znajduje samych nieodpowiednich mężczyzn. Nie zraża się jednak tak łatwo i kontynuuje swoje poszukiwania drugiej połówki, do czasu aż poznaje Mateja - policjanta pochodzącego z Czech. Ich internetowa znajomość powoli się rozwija i postanawiają spotkać się na żywo. Mężczyzna na 3 dni przylatuje do Polski i spędza z Ewą romantyczny weekend. Po wyjeździe mężczyzny życie Ewy wywraca się do góry nogami - kobieta zostaje porwana, a jej życiu grozi niebezpieczeństwo. Jak w tej sytuacji postąpi Matej? Czy porwanie Ewy ma z nim jakiś związek?
Dorota Śliwa ma bardzo przyjemny styl pisania, do tego książka została napisana w narracji 1-osobowej, więc pochłonęłam ją w kilka godzin. Autorka w doskonały sposób buduje napięcie, a czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, co wydarzy się dalej.
Ogromnie spodobała mi się ta książka, głównie dlatego, że wydaje się być bardzo realna. Na początku możemy przeczytać o tym jak wyglądają próby zawarcia znajomości przez internet. Główna bohaterka poznała mężczyzn, którzy chcieli ją skrzywdzić, oszukiwali ją w kwestii wyglądu, albo po prostu jej nie interesowali, ale mimo to nie poddawała się. Muszę przyznać, że zdobyła mnie na swoją wytrwałością, zaradnością i odwagą. Podczas czytania ważnym jest, aby polubić głównych bohaterów, a w tym przypadku tak się zdecydowanie stało. Ewa to kobieta twardo stąpająca po ziemi, która samotnie wychowuje córeczkę, ale nie traci nadziei i wierzy, że może znaleźć sobie odpowiedniego, wymarzonego faceta. Matej z kolei wydawał mi się dużo bardziej skryty i z ogromną przyjemnością chciałabym poznać go lepiej. Mimo to, jego również bardzo polubiłam. W stosunku do Ewy był opiekuńczy i troskliwy. Dokładnie o takim mężczyźnie marzą kobiety :).
Podsumowując. Powieść Doroty Śliwy jest niebanalna, oryginalna i przede wszystkim życiowa. Może nie na co dzień zdarzają się nam porwania z rąk niebezpiecznych bandytów, ale żyjemy w czasach, gdzie internet jest naszą nieodłączną częścią. Mnóstwo z nas szuka miłości i korzysta przy tym z portali randkowych. Jak pokazuje autorka, czasami kilka razy poznamy niewłaściwe osoby, ale zawsze jest ktoś, kto na nas czeka i jest tym właściwym, wymarzonym i wyczekanym.
Serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po tę wyjątkową książkę, która skradła moje serce. Jej zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło i nie mogę doczekać się kontynuacji! :)
Dorota Śliwa ma bardzo przyjemny styl pisania, do tego książka została napisana w narracji 1-osobowej, więc pochłonęłam ją w kilka godzin. Autorka w doskonały sposób buduje napięcie, a czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, co wydarzy się dalej.
Ogromnie spodobała mi się ta książka, głównie dlatego, że wydaje się być bardzo realna. Na początku możemy przeczytać o tym jak wyglądają próby zawarcia znajomości przez internet. Główna bohaterka poznała mężczyzn, którzy chcieli ją skrzywdzić, oszukiwali ją w kwestii wyglądu, albo po prostu jej nie interesowali, ale mimo to nie poddawała się. Muszę przyznać, że zdobyła mnie na swoją wytrwałością, zaradnością i odwagą. Podczas czytania ważnym jest, aby polubić głównych bohaterów, a w tym przypadku tak się zdecydowanie stało. Ewa to kobieta twardo stąpająca po ziemi, która samotnie wychowuje córeczkę, ale nie traci nadziei i wierzy, że może znaleźć sobie odpowiedniego, wymarzonego faceta. Matej z kolei wydawał mi się dużo bardziej skryty i z ogromną przyjemnością chciałabym poznać go lepiej. Mimo to, jego również bardzo polubiłam. W stosunku do Ewy był opiekuńczy i troskliwy. Dokładnie o takim mężczyźnie marzą kobiety :).
Podsumowując. Powieść Doroty Śliwy jest niebanalna, oryginalna i przede wszystkim życiowa. Może nie na co dzień zdarzają się nam porwania z rąk niebezpiecznych bandytów, ale żyjemy w czasach, gdzie internet jest naszą nieodłączną częścią. Mnóstwo z nas szuka miłości i korzysta przy tym z portali randkowych. Jak pokazuje autorka, czasami kilka razy poznamy niewłaściwe osoby, ale zawsze jest ktoś, kto na nas czeka i jest tym właściwym, wymarzonym i wyczekanym.
Serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po tę wyjątkową książkę, która skradła moje serce. Jej zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło i nie mogę doczekać się kontynuacji! :)
Anna Kaczor | (22.09.2021) |
Ewa jest samotną matką, a córeczka Polcia jest dla niej bardzo ważna. Kobieta jednak nie zapomina również o sobie, pragnie odnaleźć kogoś, z kim będzie mogła iść przez życie, mężczyznę, który pokocha nie tylko ją, ale również jej dziecko. Niestety bycie samotną, pracującą matką sprawia, że jej czas jest mocno ograniczony, a miłości szuka przez internet. Kolejni poznani mężczyźni, kolejne randki okazują się jakimś nieporozumieniem i kiedy już traci nadzieję, poznaje pewnego policjanta. Matej co prawda nie mieszka w Polsce, ale mimo to, ich znajomości staje się coraz odważniejsza. Długie rozmowy, jakie prowadzą, zbliżają ich do tego stopnia, że po pewnym czasie się spotykają. Wizyta mężczyzny w Warszawie, wspólnie spędzony czas dają nadzieję, że tym razem trafiła na kogoś, z kim pójdzie dalej rzez życie. Rozstanie nie jest łatwe, jednak ze względu na jego pracę, nieuniknione. Na dodatek chwilę po nim kobieta zostaje uprowadzona. Kto ją porwał? Dlaczego? Czy jej nowy znajomy ma coś z tym wspólnego? Czy zostanie uratowana?
Zacznę od tego, że mnie książka zdecydowanie się podobała. Historia wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i na tyle zaciekawiła, że nie potrafiłam się od niej oderwać aż do ostatnich stron. Autorka wielokrotnie mnie mocno zaskoczyła, kiedy już byłam pewna, że wiem, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, okazywało się, że dzieje zupełnie inaczej. Akcja szybka, pełna zwrotów. To historia pełna tajemnic, niebezpieczeństw, a jednocześnie miłości, namiętności.
Bohaterowie według mnie dość ciekawi.
Ewa jest matką, ale pamięta również o sobie. Kocha córeczkę, spędza z nią dużo czasu, a jednocześnie znajduje go na ćwiczenia oraz poszukiwania miłości. To kobieta uparta, pewna siebie, silna. Osobiście ją polubiłam.
„Znajdź mnie” to książka, która mnie się podobała i wielokrotnie mnie zaskoczyła (w pozytywną stronę). Ze swojej strony polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-znajdz.html
Zacznę od tego, że mnie książka zdecydowanie się podobała. Historia wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i na tyle zaciekawiła, że nie potrafiłam się od niej oderwać aż do ostatnich stron. Autorka wielokrotnie mnie mocno zaskoczyła, kiedy już byłam pewna, że wiem, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, okazywało się, że dzieje zupełnie inaczej. Akcja szybka, pełna zwrotów. To historia pełna tajemnic, niebezpieczeństw, a jednocześnie miłości, namiętności.
Bohaterowie według mnie dość ciekawi.
Ewa jest matką, ale pamięta również o sobie. Kocha córeczkę, spędza z nią dużo czasu, a jednocześnie znajduje go na ćwiczenia oraz poszukiwania miłości. To kobieta uparta, pewna siebie, silna. Osobiście ją polubiłam.
„Znajdź mnie” to książka, która mnie się podobała i wielokrotnie mnie zaskoczyła (w pozytywną stronę). Ze swojej strony polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-znajdz.html
Joanna Walas | (29.09.2021) |
"Jak wiele poświęcisz w imię miłości? "
Młoda samotna mama szukająca szczęścia w internecie. Czy wyjdzie z tego coś dobrego? Można powiedzieć, że tak i nie. Ewa między pracą a córką Pola szuka miłości swojego życia. Co nie jest łatwe, bo ma mało wolnego czasu, a faceci spotykani na portalach nie są książętami na białym koniu. Kiedy straciła już nadzieję i myśli, że nie trafi już na żadnego odpowiedniego człowieka, poznaje policjantka. Jest jedne problem odległość, ale dochodzi do ich spotkania w Warszawie. Wszystko pięknie się toczy, ale nadszedł czas rozłąki, a z nim problem kobieta zostaje porwana. Kto i dlaczego to zrobił?
W książkę mamy podzielona na fajne części obyczajowy początek, erotyczne rozwinięcie i kryminalne zakończenie. Ewa jest pokazana jak wiele kobiet borykających się z samotnością i samotnym wychowaniem dziecka. Choć córkę dąży miłością wielka, to jednak w jęk życiu jest pustka. Czy Matej zapewni kobiecie to czego szuka? Miłości i zaspokojenia swoich pragnień?
"Znajdź mnie" to książka z serii sensacyjno-kryminalnej z wątkiem miłosnym. Ciekawa fabuła i świetny styl autorki co dało nam super historie, którą czytało się lekko i przyjemnie. Fabuła jest oryginalną, nie znajdziecie tu odpowiedzi na wszystkie pytania. Mnie cieszy taki pomysł na zakończenie, bo są dwie możliwości albo czeka nas kontynuacja, albo każdy może dopowiedzieć sobie, co było dalej. Ja liczę na kolejny tom. Bardzo proszę o więcej takich świetnych debiutów.
Młoda samotna mama szukająca szczęścia w internecie. Czy wyjdzie z tego coś dobrego? Można powiedzieć, że tak i nie. Ewa między pracą a córką Pola szuka miłości swojego życia. Co nie jest łatwe, bo ma mało wolnego czasu, a faceci spotykani na portalach nie są książętami na białym koniu. Kiedy straciła już nadzieję i myśli, że nie trafi już na żadnego odpowiedniego człowieka, poznaje policjantka. Jest jedne problem odległość, ale dochodzi do ich spotkania w Warszawie. Wszystko pięknie się toczy, ale nadszedł czas rozłąki, a z nim problem kobieta zostaje porwana. Kto i dlaczego to zrobił?
W książkę mamy podzielona na fajne części obyczajowy początek, erotyczne rozwinięcie i kryminalne zakończenie. Ewa jest pokazana jak wiele kobiet borykających się z samotnością i samotnym wychowaniem dziecka. Choć córkę dąży miłością wielka, to jednak w jęk życiu jest pustka. Czy Matej zapewni kobiecie to czego szuka? Miłości i zaspokojenia swoich pragnień?
"Znajdź mnie" to książka z serii sensacyjno-kryminalnej z wątkiem miłosnym. Ciekawa fabuła i świetny styl autorki co dało nam super historie, którą czytało się lekko i przyjemnie. Fabuła jest oryginalną, nie znajdziecie tu odpowiedzi na wszystkie pytania. Mnie cieszy taki pomysł na zakończenie, bo są dwie możliwości albo czeka nas kontynuacja, albo każdy może dopowiedzieć sobie, co było dalej. Ja liczę na kolejny tom. Bardzo proszę o więcej takich świetnych debiutów.
Brylantyna Czyta | (17.03.2022) |
"Kłamstwo powtórzone wielokrotnie nie staje się prawdą, ale zasiewa wątpliwości."
Mogę szczerze wam powiedzieć, że nie lubiłam czytać książek, których akcja dzieje się w Polsce. Nie czułam wtedy tego „czegoś” , co odczuwałam przy innych książkach. I tego samego obawiałam się, zaczynając czytać „znajdź mnie”. Jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Mogę śmiało powiedzieć, że autorka spowodowała, że jej książka na pewno zapadnie mi w pamięci na długo. W głowie utkwiła mi sytuacja z samego początku historii Ewy, gdy nasza bohaterka chciała zgłosić przemoc na policji. Niestety wtedy zdarzyła się dość powszechny schemat, tego, jak traktowane są ofiary gwałtu/próby gwałtu przez większość policjantów i tym jednym zdaniem skradła moje serce już wtedy „To nie moja wina”.
Polubiłam Ewę, to naprawdę twarda kobieta, wiedząca czego oczekuje od życia i od przyszłego partnera. Dziewczyna nie miała w życiu lekko, ale pomimo tego wszystkiego, co ją spotkało, nie poddała się i zaczęła walczyć o swoje szczęście.
Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona co do Mateja. Jednak ostatecznie zmieniłam o nim zdanie, chociaż to bardzo tajemniczy facet, który nie mówi o sobie za wiele, okazał się jednak bardzo troskliwy i godny zaufania.
Historia Ewy i Mateja została napisana w fajnym stylu, lekkie pióro autorki spowodowało, że dość szybko mi się ją czytało. Nie wiem, nawet kiedy dotarłam do zakończenia historii. I jedyne, do czego mogłabym się przyczepić w tej książce to za mało dialogów między bohaterami, przez co nieraz ciężko było mi wyczuć co myśli i czuję ta druga osoba i to chyba jedyny minut, który zauważyłam. Zakończenie jednak sugeruje, że to nie koniec i możemy liczyć na więcej!
Gratuluję autorce debiut i dziękuję wydawnictwu za możliwość poznania historii Ewy i Mateja !
Mogę szczerze wam powiedzieć, że nie lubiłam czytać książek, których akcja dzieje się w Polsce. Nie czułam wtedy tego „czegoś” , co odczuwałam przy innych książkach. I tego samego obawiałam się, zaczynając czytać „znajdź mnie”. Jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Mogę śmiało powiedzieć, że autorka spowodowała, że jej książka na pewno zapadnie mi w pamięci na długo. W głowie utkwiła mi sytuacja z samego początku historii Ewy, gdy nasza bohaterka chciała zgłosić przemoc na policji. Niestety wtedy zdarzyła się dość powszechny schemat, tego, jak traktowane są ofiary gwałtu/próby gwałtu przez większość policjantów i tym jednym zdaniem skradła moje serce już wtedy „To nie moja wina”.
Polubiłam Ewę, to naprawdę twarda kobieta, wiedząca czego oczekuje od życia i od przyszłego partnera. Dziewczyna nie miała w życiu lekko, ale pomimo tego wszystkiego, co ją spotkało, nie poddała się i zaczęła walczyć o swoje szczęście.
Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona co do Mateja. Jednak ostatecznie zmieniłam o nim zdanie, chociaż to bardzo tajemniczy facet, który nie mówi o sobie za wiele, okazał się jednak bardzo troskliwy i godny zaufania.
Historia Ewy i Mateja została napisana w fajnym stylu, lekkie pióro autorki spowodowało, że dość szybko mi się ją czytało. Nie wiem, nawet kiedy dotarłam do zakończenia historii. I jedyne, do czego mogłabym się przyczepić w tej książce to za mało dialogów między bohaterami, przez co nieraz ciężko było mi wyczuć co myśli i czuję ta druga osoba i to chyba jedyny minut, który zauważyłam. Zakończenie jednak sugeruje, że to nie koniec i możemy liczyć na więcej!
Gratuluję autorce debiut i dziękuję wydawnictwu za możliwość poznania historii Ewy i Mateja !
Klaudia Andrik | (25.03.2022) |
#recenzja
Joanna bookaholic.in.me | (8.09.2021) |
Na początku tej książki dostajemy powieść obyczajową. Z czasem zmienia się ona w dobry erotyk, by niedługo potem zaskoczyć nas brawurowo napisanym wątkiem sensacyjnym. Ten nieoczywisty zbiór różnych nurtów sprawia, że ta pozycja bardzo się wyróżnia. Na dodatek podkreślę, że jest to debiut, więc tym bardziej należy docenić tę wielowątkową fabułę.
Ewa- główna bohaterka i narrator wydarzeń, to samotna matka, która nie przestaje szukać mężczyzny swojego życia. Z racji czasów swoje poszukiwania ogranicza do portali randkowych, aczkolwiek jej doświadczenia z tym związane nie są najlepsze. Pomimo wszystko jednak na pierwszym miejscu stawia swoje obowiązki macierzyńskie, a córka jest dla niej priorytetem. Autorka świetnie zobrazowała jej postać, utrzymując równowagę między obowiązkami domowymi, ale też tym, że Ewa nie zatraciła w tym siebie. Dba o siebie, ćwiczy i ciągle wierzy, że gdzieś tam jeszcze czeka na nią mężczyzna, który wniesie w jej zabiegane życie spokój, opiekę i miłość.
Matej to Czech, policjant i człowiek dość tajemniczy z racji swojego fachu. Jednak przede wszystkim to niesamowicie inteligentny mężczyzna, który potrafi podtrzymać rozmowę i zainteresować swoją osobą. Jest także opiekuńczy i nad wyraz odpowiedzialny, co pokazuje w książce wielokrotnie. Ujął mnie swoim podejściem do córki Ewy, której nie traktuje jak balastu, a taki partner nie jest łatwy do znalezienia. Jednak wraz z zaangażowaniem w tę relację przynosi on też kłopoty, które wstrząsną życiem Ewy. Czy warto więc wkraczać w taki związek?
Książka jest napisana bardzo dobrze, ciekawie, lekko, naprawdę przyjemnie się ją czyta. Nie znajdziecie w niej odpowiedzi na wszystkie zagadki, bowiem jest to pierwsza część cyklu. Pięknie obrazuje bezgraniczną miłość rodzicielską oraz wartości rodzinne ale też siłę kobiety samotnej, świadomej swoich atutów i pragnień. Fabuła jest zaskakująca i nie można jej włożyć w schematyczne ramy i przyporządkować do gatunku, co uważam za duży plus, bo ciągle zaskakuje czymś czytelnika. To naprawdę udany debiut, który pozostawia nas zatrwożonych i czekających na więcej. Czy Ewa i Matej mogą liczyć na happy end? To jak na razie wie jedynie Autorka, a obawiam się, że zafunduje nam ogromny rollercoaster emocji, tak jak podczas tego tomu. Gratuluję debiutu i wkroczenia z przytupem na czytelnicze półki
Ewa- główna bohaterka i narrator wydarzeń, to samotna matka, która nie przestaje szukać mężczyzny swojego życia. Z racji czasów swoje poszukiwania ogranicza do portali randkowych, aczkolwiek jej doświadczenia z tym związane nie są najlepsze. Pomimo wszystko jednak na pierwszym miejscu stawia swoje obowiązki macierzyńskie, a córka jest dla niej priorytetem. Autorka świetnie zobrazowała jej postać, utrzymując równowagę między obowiązkami domowymi, ale też tym, że Ewa nie zatraciła w tym siebie. Dba o siebie, ćwiczy i ciągle wierzy, że gdzieś tam jeszcze czeka na nią mężczyzna, który wniesie w jej zabiegane życie spokój, opiekę i miłość.
Matej to Czech, policjant i człowiek dość tajemniczy z racji swojego fachu. Jednak przede wszystkim to niesamowicie inteligentny mężczyzna, który potrafi podtrzymać rozmowę i zainteresować swoją osobą. Jest także opiekuńczy i nad wyraz odpowiedzialny, co pokazuje w książce wielokrotnie. Ujął mnie swoim podejściem do córki Ewy, której nie traktuje jak balastu, a taki partner nie jest łatwy do znalezienia. Jednak wraz z zaangażowaniem w tę relację przynosi on też kłopoty, które wstrząsną życiem Ewy. Czy warto więc wkraczać w taki związek?
Książka jest napisana bardzo dobrze, ciekawie, lekko, naprawdę przyjemnie się ją czyta. Nie znajdziecie w niej odpowiedzi na wszystkie zagadki, bowiem jest to pierwsza część cyklu. Pięknie obrazuje bezgraniczną miłość rodzicielską oraz wartości rodzinne ale też siłę kobiety samotnej, świadomej swoich atutów i pragnień. Fabuła jest zaskakująca i nie można jej włożyć w schematyczne ramy i przyporządkować do gatunku, co uważam za duży plus, bo ciągle zaskakuje czymś czytelnika. To naprawdę udany debiut, który pozostawia nas zatrwożonych i czekających na więcej. Czy Ewa i Matej mogą liczyć na happy end? To jak na razie wie jedynie Autorka, a obawiam się, że zafunduje nam ogromny rollercoaster emocji, tak jak podczas tego tomu. Gratuluję debiutu i wkroczenia z przytupem na czytelnicze półki
Sylwia Bort | (10.09.2021) |
Ewa główna bohaterka jest samotną matką, która próbuje znaleźć mężczyznę swojego życia. Jest osobą zapracowaną, więc swoje poszukiwania ogranicza do portali randkowych, często trafia na dziwnych mężczyzn. Jak już myśli, że któryś będzie fajny, to potem wyskakuje coś, co ją zaskakuje. Jest kobietą, która dba o swoją córkę. Autorka bardzo fajnie wykreowała jej postać. Pewnego dnia na portalu trafia na pewnego Czecha-Mateja. Mężczyzna jest policjantem. Kobieta nawiązuje z nim znajomość i coraz lepiej się dogadują. Potrafią rozmawiać ze sobą godzinami. Oboje zaczynają się angażować w te relacje. Tylko jakie konsekwencje przyjdzie im za to zapłacić?
Książka jest debiutem autorki, myślę, że całkiem fajnie wyszedł. Od pierwszych stron książka zachęca do czytania dalej. Chociaż nie powiem, był moment, że miałam wrażenie, jakby czegoś jej brakło, jakby emocje były za mało opisane. Ogólnie książkę czyta się bardzo przyjemnie. Jest dość krótka, nie posiada zbędnych, długich opisów. Zakończenie zaskakujące. Mam nadzieję, że pojawi się kolejna część z losami tej dwójki. Polecam.
love.s.books
Książka jest debiutem autorki, myślę, że całkiem fajnie wyszedł. Od pierwszych stron książka zachęca do czytania dalej. Chociaż nie powiem, był moment, że miałam wrażenie, jakby czegoś jej brakło, jakby emocje były za mało opisane. Ogólnie książkę czyta się bardzo przyjemnie. Jest dość krótka, nie posiada zbędnych, długich opisów. Zakończenie zaskakujące. Mam nadzieję, że pojawi się kolejna część z losami tej dwójki. Polecam.
love.s.books
Anna Kubera | (13.09.2021) |
Zdarza się tak, że jedno słowo wypowiedziane w nieodpowiednim czasie może wywołać lawinę złych zdarzeń. Bywa również tak, że narażamy swoje życie na niebezpieczeństwo zupełnie nie mając o tym pojęcia.
Z podobnymi sytuacjami mierzy się w swoim życiu Ewa, która jest pewną siebie, silną i niezależną kobietą a do tego samotną matką. Mimo, że świata nie widzi poza swoją córką to gdzieś w głębi duszy liczy na to, że spotka jeszcze prawdziwą miłość. Niestety kolejna znajomości i kolejne spotkania kończą się niebezpieczną sytuacją, a kobieta boi się po raz kolejny zaufać jakiemukolwiek mężczyźnie. Zaczyna zmieniać się to jednak, kiedy przez przypadek zawiera kolejną internetową znajomość. Tym razem jej wybranek jest policjantem, którego niebezpieczna praca każe zawsze o sobie pamiętać. Ewa po fantastycznym i namiętnym spotkaniu z Matejem zostaje uprowadzona, a jej życiu grozi niebezpieczeństwo. Czy nowo poznany mężczyzna przyjdzie jej z ratunkiem i czy Ewie uda się ujść z życiem?
„Znajdź mnie” to książka zaliczana do gatunku literatury kobiecej. Po części zgodzę się z tym stwierdzeniem, gdyż jest to bardzo ogólne stwierdzenie. Po przeczytaniu tej pozycji dostałam nie tylko wciągającą historię pewnej znajomości, ale również bardzo dobrze napisane wątki kryminalne. Przyznam szczerze, że lektura nie wciągnęła mnie od samego początku, ale ze strony na stronę emocje rosły a akcja nabierała tempa, po czym ani się nie obejrzałam, a nie byłam w stanie odłożyć książki na bok.
Mogłoby się wydawać, że to historia jak wiele innych. Mamy dobrych i złych ludzi. Kobietę, która nie może ułożyć sobie życia mimo, że próbuje na różne sposoby. Aż tu nagle zjawia się książę na białym koniu, który zamiast szczęśliwego zakończenia zwiastuje same kłopoty. Bardzo podobało mi się właśnie połączenie love story z nieoczywistymi i budzącymi ogromne emocje zwrotami akcji. Kiedy już wydawało mi się, że autorka wszystko nam wyjaśniła i oszczędzi nam emocji, to na zakończenie otrzymaliśmy po raz kolejny niesamowite zaskoczenie i ogrom emocji.
Mam wrażenie, że takim zakończeniem autorka albo zostawiła sobie otwartą furtkę do napisania kontynuacji albo chciała, aby każdy dopowiedział je sobie po swojemu. Za to również ogromny plus, bo uwielbiam, kiedy się dzieje i nic nie jest oczywiste.
Dla mnie to była naprawdę bardzo dobra książka dlatego polecam i zachęcam do przeczytania.
Z podobnymi sytuacjami mierzy się w swoim życiu Ewa, która jest pewną siebie, silną i niezależną kobietą a do tego samotną matką. Mimo, że świata nie widzi poza swoją córką to gdzieś w głębi duszy liczy na to, że spotka jeszcze prawdziwą miłość. Niestety kolejna znajomości i kolejne spotkania kończą się niebezpieczną sytuacją, a kobieta boi się po raz kolejny zaufać jakiemukolwiek mężczyźnie. Zaczyna zmieniać się to jednak, kiedy przez przypadek zawiera kolejną internetową znajomość. Tym razem jej wybranek jest policjantem, którego niebezpieczna praca każe zawsze o sobie pamiętać. Ewa po fantastycznym i namiętnym spotkaniu z Matejem zostaje uprowadzona, a jej życiu grozi niebezpieczeństwo. Czy nowo poznany mężczyzna przyjdzie jej z ratunkiem i czy Ewie uda się ujść z życiem?
„Znajdź mnie” to książka zaliczana do gatunku literatury kobiecej. Po części zgodzę się z tym stwierdzeniem, gdyż jest to bardzo ogólne stwierdzenie. Po przeczytaniu tej pozycji dostałam nie tylko wciągającą historię pewnej znajomości, ale również bardzo dobrze napisane wątki kryminalne. Przyznam szczerze, że lektura nie wciągnęła mnie od samego początku, ale ze strony na stronę emocje rosły a akcja nabierała tempa, po czym ani się nie obejrzałam, a nie byłam w stanie odłożyć książki na bok.
Mogłoby się wydawać, że to historia jak wiele innych. Mamy dobrych i złych ludzi. Kobietę, która nie może ułożyć sobie życia mimo, że próbuje na różne sposoby. Aż tu nagle zjawia się książę na białym koniu, który zamiast szczęśliwego zakończenia zwiastuje same kłopoty. Bardzo podobało mi się właśnie połączenie love story z nieoczywistymi i budzącymi ogromne emocje zwrotami akcji. Kiedy już wydawało mi się, że autorka wszystko nam wyjaśniła i oszczędzi nam emocji, to na zakończenie otrzymaliśmy po raz kolejny niesamowite zaskoczenie i ogrom emocji.
Mam wrażenie, że takim zakończeniem autorka albo zostawiła sobie otwartą furtkę do napisania kontynuacji albo chciała, aby każdy dopowiedział je sobie po swojemu. Za to również ogromny plus, bo uwielbiam, kiedy się dzieje i nic nie jest oczywiste.
Dla mnie to była naprawdę bardzo dobra książka dlatego polecam i zachęcam do przeczytania.
Magdalena Mierzynska | (26.09.2021) |
Przychodzę do Was z debiutem,który można zaliczyć do kategorii kryminalno-sensacyjnej z wątkiem miłosnym.
Debiuty uwielbiam co pewnie większość z Was wie.
Świetnie, że coraz więcej debiutów wychodzi spod pióra polskich twórców i są one naprawdę dobre.
Ewa to kobieta pewna siebie i samotnie wychowująca swoją córeczkę. Kobieta, która przez jedno zdanie wypowiedziane nie w porę została brutalnie potraktowana.
Ma jednak nadzieję na miłość. Tak w jej życiu pojawia się Matejka, policjant.
Jest cudownie i wyjątkowo do momentu, kiedy zostaje porwana po randce z nim.
Dlaczego ktoś chciałby porwać samotną matkę? Komu zalazła za skórę? A może to jej przeszłość upomniała się o nią? Może to teraźniejszość chce się nią posłużyć? Czy nowo poznany policjant jest godny zaufania? Jaką cenę zapłaci za odzyskanie wolności?
Książka jest warta uwagi mimo paru minusów. Autorka stworzyła ciekawą historię.
Cała historia trzymała w napięciu. Bardzo byłam ciekawa jak potoczą się losy naszych bohaterów. Jedynie sam koniec był trochę nierealny, ale taka wizja autorki.
Historia na jedno popołudnie. Oczywiście w pozytywy znaczeniu. Zakończenie jest otwarte, może usłyszymy jeszcze o Ewie i Matejce.
Debiuty uwielbiam co pewnie większość z Was wie.
Świetnie, że coraz więcej debiutów wychodzi spod pióra polskich twórców i są one naprawdę dobre.
Ewa to kobieta pewna siebie i samotnie wychowująca swoją córeczkę. Kobieta, która przez jedno zdanie wypowiedziane nie w porę została brutalnie potraktowana.
Ma jednak nadzieję na miłość. Tak w jej życiu pojawia się Matejka, policjant.
Jest cudownie i wyjątkowo do momentu, kiedy zostaje porwana po randce z nim.
Dlaczego ktoś chciałby porwać samotną matkę? Komu zalazła za skórę? A może to jej przeszłość upomniała się o nią? Może to teraźniejszość chce się nią posłużyć? Czy nowo poznany policjant jest godny zaufania? Jaką cenę zapłaci za odzyskanie wolności?
Książka jest warta uwagi mimo paru minusów. Autorka stworzyła ciekawą historię.
Cała historia trzymała w napięciu. Bardzo byłam ciekawa jak potoczą się losy naszych bohaterów. Jedynie sam koniec był trochę nierealny, ale taka wizja autorki.
Historia na jedno popołudnie. Oczywiście w pozytywy znaczeniu. Zakończenie jest otwarte, może usłyszymy jeszcze o Ewie i Matejce.
Małgorzata Małoszuk | (1.10.2021) |
Jeśli przygnębia was pogoda za oknem, to pamiętajcie, że kocyk, herbata i książka działają cuda
ania bex | (20.08.2021) |
"Szalone to życie...”.
Na początku myślałam, że to jest powieść obyczajowa. Później, ze erotyk. Ale wielowątkowość fabuły, dynamiczna akcja i szaleńczo zaskakujące zwroty akcji obaliły obie moje teorie.
Ewa jest samotną matką. Kobietą z bagażem doświadczeń, świadomą swojej wartości, potrafiącą zidentyfikować swoje potrzeby i oczekiwania w każdej sferze życia. Wiele razy rozczarowała się mężczyznami, dlatego wiele spraw sama załatwia po męsku: podejmuje radykalne decyzje, jeździ autem jak kierowca rajdowy, lubi dobrze zjeść i korzysta z życia na całego, choć czasami najpierw coś zrobi, a dopiero potem pomyśli... Jak to dla typowej singielki XXI wieku, portale randkowe są dla Ewy drogą do poznawania ludzi… w szczególności mężczyzn. To tu kobieta poznaje tajemniczego Czecha, który sprawia, że jej życie zamienia się w film science fiction. A ona jawi się jako Lara Croft – inteligentna, wysportowana, żądna przygód. Co tu się dzieje!
„Znajdź mnie” to szybka, lekka, kobieca powieść w sam raz na letnie popołudnie na hamaku. Autorka żongluje emocjami. Zaskakuje. Można się poczuć trochę jak laik w grze komputerowej. Wszystko zmierza do jakiegoś bliżej nieokreślonego celu. Ale nie, nie, nie. Nie jest to czeski film. Na swojej drodze bohaterka napotyka szereg wyzwań, które musi pokonać. A sama rozrywka jest uatrakcyjniona poprzez poruszenie przez autorkę ważnych i poważnych tematów. Zwrócono tu zatem uwagę, że jak kobieta mówi NIE, to naprawdę znaczy NIE. I nie warto z tym faktem dyskutować. Autorka bez skrępowania porusza temat cieni i blasków samotnego macierzyństwa oraz istotną kwestię potrzeb kobiet i wymiernych skutków artykułowania swoich oczekiwań w relacjach. Jak również wagę nauki samoobrony. Bo nigdy nic nie wiadomo...
Zakończenie sugeruje, że czeka nas ciąg dalszy… może być ciekawie
Na początku myślałam, że to jest powieść obyczajowa. Później, ze erotyk. Ale wielowątkowość fabuły, dynamiczna akcja i szaleńczo zaskakujące zwroty akcji obaliły obie moje teorie.
Ewa jest samotną matką. Kobietą z bagażem doświadczeń, świadomą swojej wartości, potrafiącą zidentyfikować swoje potrzeby i oczekiwania w każdej sferze życia. Wiele razy rozczarowała się mężczyznami, dlatego wiele spraw sama załatwia po męsku: podejmuje radykalne decyzje, jeździ autem jak kierowca rajdowy, lubi dobrze zjeść i korzysta z życia na całego, choć czasami najpierw coś zrobi, a dopiero potem pomyśli... Jak to dla typowej singielki XXI wieku, portale randkowe są dla Ewy drogą do poznawania ludzi… w szczególności mężczyzn. To tu kobieta poznaje tajemniczego Czecha, który sprawia, że jej życie zamienia się w film science fiction. A ona jawi się jako Lara Croft – inteligentna, wysportowana, żądna przygód. Co tu się dzieje!
„Znajdź mnie” to szybka, lekka, kobieca powieść w sam raz na letnie popołudnie na hamaku. Autorka żongluje emocjami. Zaskakuje. Można się poczuć trochę jak laik w grze komputerowej. Wszystko zmierza do jakiegoś bliżej nieokreślonego celu. Ale nie, nie, nie. Nie jest to czeski film. Na swojej drodze bohaterka napotyka szereg wyzwań, które musi pokonać. A sama rozrywka jest uatrakcyjniona poprzez poruszenie przez autorkę ważnych i poważnych tematów. Zwrócono tu zatem uwagę, że jak kobieta mówi NIE, to naprawdę znaczy NIE. I nie warto z tym faktem dyskutować. Autorka bez skrępowania porusza temat cieni i blasków samotnego macierzyństwa oraz istotną kwestię potrzeb kobiet i wymiernych skutków artykułowania swoich oczekiwań w relacjach. Jak również wagę nauki samoobrony. Bo nigdy nic nie wiadomo...
Zakończenie sugeruje, że czeka nas ciąg dalszy… może być ciekawie
Urszula Zachariasz | (30.08.2021) |
Ewa to kobieta, samotnie wychowująca córeczkę Polę.
Kiedy pewnego dnia, zostaje brutalnie pobita przez mężczyznę, poznanego przez aplikację randkową, ledwo uchodzi z życiem.
Mimo to, wciąż szuka przez internet nowych znajomości. W ten sposób, poznaje Mateja - czeskiego policjanta, z którym spędza dużo czasu na wideo rozmowach.
Kiedy w końcu dochodzi do ich pierwszego spotkania twarzą twarz, Ewa spędza z nim upojne chwile.
Powiem Wam, że w tej chwili, zupełnie nie rozumiałam jej zachwania. Boleśnie doświadczona przez mężczyzn kobieta, idzie do łóżka z nieznajomym... Czyżby tak szybko zapomniała o traumie? Nie zapaliła jej czerwona lampka? Przecież do końca nie wiedziała z kim ma doczynienia... Zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie... Tym bardziej, że w jej życiu była przecież Pola...
Ale to tylko moja odczucia
Kiedy pewnego dnia, zostaje brutalnie pobita przez mężczyznę, poznanego przez aplikację randkową, ledwo uchodzi z życiem.
Mimo to, wciąż szuka przez internet nowych znajomości. W ten sposób, poznaje Mateja - czeskiego policjanta, z którym spędza dużo czasu na wideo rozmowach.
Kiedy w końcu dochodzi do ich pierwszego spotkania twarzą twarz, Ewa spędza z nim upojne chwile.
Powiem Wam, że w tej chwili, zupełnie nie rozumiałam jej zachwania. Boleśnie doświadczona przez mężczyzn kobieta, idzie do łóżka z nieznajomym... Czyżby tak szybko zapomniała o traumie? Nie zapaliła jej czerwona lampka? Przecież do końca nie wiedziała z kim ma doczynienia... Zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie... Tym bardziej, że w jej życiu była przecież Pola...
Ale to tylko moja odczucia
Sylwia Lewandowska | (4.09.2021) |
❗"Kłamstwo powtórzone wielokrotnie staje się prawdą, ale zasiewa wątpliwości."
Dzięki uprzejmości @pani_sliwa @wydawnictwo_novaeres mogłam przeczytać książkę "Znajdź mnie".
Jest to debiut autorki, czy udany? O tym za moment.
.
Ewa jest samotną matką, wychowuje córkę. Trudne relacje z ojcem dziecka sprawiają, że kobieta zakłada konto na portalu randkowym i poznaje mężczyzn, którzy nie spełniają jej oczekiwań. Niestety nawet te spotkania z potencjalnymi kandydatami na partnera kończą się źle...
Kim jest poznany Matej?
Czy znajomość z nowo poznanym policjantem przyniesie szczęście?
Czy czeka ich happy end?
.
Taki krótki zarys bohaterów i początki ich poznania.
Nie polubiłam głównej bohaterki, bo mnie strasznie irytowała swoim zachowaniem. Samotna matka, która na siłę szuka partnera. Wiadomo, że z pośpiechu nic dobrego nigdy nie wyniknie, a tutaj jest doskonały przykład.
Matej to postać dość tajemnicza, ale i intrygująca. Pracuje w... No właśnie czym się mężczyzna zajmuje i w jakieś akcji bierze udział?
Relacja tej dwójki pędzi na łeb, na szyję, jest za przede wszystkim za szybka i pełna konsekwencji. Nie mogłam wczuć się w znajomość Ewy z Matejem.
Mnóstwo intryg, tajemnic i ten pośpiech oraz naciągane sytuacje. Nie byłam w stanie skupić się na fabule, coś chwila moment było i za chwilę coś nowego się pojawiało.
Autorka ma lekkość pisania, jednak ilość wątków w książce jest zdecydowanie za duża.
Zakończenie sprawia, że ciąg dalszy chcemy na już... Czy będę chciała poznać historię dalszą? Kwestia przemyślenia.
Całość oceniam na 5⭐/10.
Dzięki uprzejmości @pani_sliwa @wydawnictwo_novaeres mogłam przeczytać książkę "Znajdź mnie".
Jest to debiut autorki, czy udany? O tym za moment.
.
Ewa jest samotną matką, wychowuje córkę. Trudne relacje z ojcem dziecka sprawiają, że kobieta zakłada konto na portalu randkowym i poznaje mężczyzn, którzy nie spełniają jej oczekiwań. Niestety nawet te spotkania z potencjalnymi kandydatami na partnera kończą się źle...
Kim jest poznany Matej?
Czy znajomość z nowo poznanym policjantem przyniesie szczęście?
Czy czeka ich happy end?
.
Taki krótki zarys bohaterów i początki ich poznania.
Nie polubiłam głównej bohaterki, bo mnie strasznie irytowała swoim zachowaniem. Samotna matka, która na siłę szuka partnera. Wiadomo, że z pośpiechu nic dobrego nigdy nie wyniknie, a tutaj jest doskonały przykład.
Matej to postać dość tajemnicza, ale i intrygująca. Pracuje w... No właśnie czym się mężczyzna zajmuje i w jakieś akcji bierze udział?
Relacja tej dwójki pędzi na łeb, na szyję, jest za przede wszystkim za szybka i pełna konsekwencji. Nie mogłam wczuć się w znajomość Ewy z Matejem.
Mnóstwo intryg, tajemnic i ten pośpiech oraz naciągane sytuacje. Nie byłam w stanie skupić się na fabule, coś chwila moment było i za chwilę coś nowego się pojawiało.
Autorka ma lekkość pisania, jednak ilość wątków w książce jest zdecydowanie za duża.
Zakończenie sprawia, że ciąg dalszy chcemy na już... Czy będę chciała poznać historię dalszą? Kwestia przemyślenia.
Całość oceniam na 5⭐/10.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Dziecięcy kram — Daniel Radziejewski Każda rodzinna klątwa ma swój początek.
São Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia Klara Silva widzi w swojej sypialni ducha, matka wyjaśnia jej, że to d... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res