Jak cienka jest granica między pragnieniem a zdradą i co, jeśli przekraczasz ją nieświadomie?

Opinia recenzencka

Książka to historia o emocjach, które przychodzą nagle i zostają na długo, mimo że nie powinny w ogóle się pojawić. On – pewny siebie, intrygujący, z magnetycznym urokiem. Ona – z początku ostrożna, lecz szybko ulega jego czarowi i choć miała to być tylko rozmowa, tylko kieliszek wina, tylko jedna noc staje się to początkiem czegoś znacznie poważniejszego. Czegoś, co od samego początku jest zakazane. Autorka prowadzi nas przez pełną napięcia historię dwojga ludzi rozdartych między tym, co czują, a tym, co wypada. To nie jest prosta opowieść o romansie, to wielowarstwowa, psychologiczna analiza pożądania, lojalności i konsekwencji, które niosą nawet najmniejsze decyzje.
W tle czają się tajemnice, rodzinne dramaty, niedopowiedzenia i konflikty o szerszym zasięgu polityka i relacje, które wykraczają poza prosty układ dwojga kochanków. To wszystko sprawia, że historia Anny i Edmunda staje się bardziej złożona, a zarazem boleśnie realistyczna. Autorka nie ucieka od trudnych pytań. Czy zdrada zawsze musi oznaczać fizyczność? Czy można być wiernym, kochając kogoś innego? Czy namiętność daje nam prawo, by zapomnieć o innych? Wybory bohaterów są momentami kontrowersyjne, ale właśnie dlatego tak prawdziwe. To, co miało być chwilą zapomnienia, staje się ciężarem sumienia, a czytelnik nie dostaje łatwych odpowiedzi, wręcz przeciwnie, zostaje zmuszony do refleksji. Miłość bywa piękna, ale i bezlitosna, może budować, ale może też niszczyć wszystko, co do tej pory było dla nas ważne. To, co wydaje się prawdziwe w jednej chwili, w kolejnej może stać się zdradą, nie tylko wobec innych, ale wobec samego siebie. Autorka, znana z emocjonalnej głębi i subtelnego stylu, tworzy świat, w którym nic nie jest czarno-białe. Jej język jest pełen niedopowiedzeń, symboliki, a opisy górskiej scenerii budują niezwykły klimat surowy, ale i romantyczny, dokładnie taki, jak sama historia. A Ty? Czy odważyłbyś się postawić wszystko na jedną noc, ryzykując, że nie da się już tego cofnąć? Zachęcam do czytania