Zamknięta na klucz
Cena: 37,99 zł 32,29 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Czy zaufasz komuś, kto jest ci zupełnie obcy?
Elizabeth jest typową nastolatką, której dni wypełniają spotkania z przyjaciółmi i chłopakiem oraz nauka. Chociaż jej życie nie jest usłane różami – w dzieciństwie opuściła ją matka, a ojciec prawie nie wychodzi z pracy – dziewczyna stara się dzielnie stawiać czoła przeciwnościom losu. Wszystko się
zmienia, gdy w mieście pojawia się nowy chłopak, Clark Stevens. Elizabeth zaczynają nękać problemy ze snem, w jej otoczeniu dzieją się trudne do wytłumaczenia rzeczy, a ona sama plącze się w domysłach, co jest rzeczywistością, a co wytworem jej wyobraźni. Na dodatek coraz częściej zauważa
śledzącą ją tajemniczą postać, której zamiary nie wydają się przyjazne…
Na szczęście teraz Elizabeth nie miała problemów z poruszaniem się. Biegiem ruszyła w kierunku wejścia. Szybkim ruchem włożyła klucz do zamka i gdy tylko otworzyła drzwi, wpadła do środka. Pełna strachu i kierowana adrenaliną, przekręciła zamek i zasunęła zasuwkę. Oparła się plecami o drzwi i głęboko odetchnęła. W domu była bezpieczna. Mimo strachu, który czuła, nie mogła pozbyć się ciekawości. Kim był ten mężczyzna? Czego od niej chciał? Czy był niebezpieczny?
Marta Małgorzata Kowalska
Studentka Politechniki Poznańskiej, bardziej z ciekawości niż z pasji. W świat literatury wciągnęła ją babcia, która każdego dnia po szkole czytała z nią książki na kanapie w salonie. Od początku swojej edukacji zajmowała się pisaniem opowiadań i scenariuszy do szkolnych przedstawień. Swoją debiutancką książkę zaczęła pisać jeszcze w gimnazjum. Uwielbia fantastykę i wszelkie książki Young Adult. W wolnym czasie robi własne kosmetyki i pogłębia swoją wiedzę z zakresu medycyny.
Elizabeth jest typową nastolatką, której dni wypełniają spotkania z przyjaciółmi i chłopakiem oraz nauka. Chociaż jej życie nie jest usłane różami – w dzieciństwie opuściła ją matka, a ojciec prawie nie wychodzi z pracy – dziewczyna stara się dzielnie stawiać czoła przeciwnościom losu. Wszystko się
zmienia, gdy w mieście pojawia się nowy chłopak, Clark Stevens. Elizabeth zaczynają nękać problemy ze snem, w jej otoczeniu dzieją się trudne do wytłumaczenia rzeczy, a ona sama plącze się w domysłach, co jest rzeczywistością, a co wytworem jej wyobraźni. Na dodatek coraz częściej zauważa
śledzącą ją tajemniczą postać, której zamiary nie wydają się przyjazne…
Na szczęście teraz Elizabeth nie miała problemów z poruszaniem się. Biegiem ruszyła w kierunku wejścia. Szybkim ruchem włożyła klucz do zamka i gdy tylko otworzyła drzwi, wpadła do środka. Pełna strachu i kierowana adrenaliną, przekręciła zamek i zasunęła zasuwkę. Oparła się plecami o drzwi i głęboko odetchnęła. W domu była bezpieczna. Mimo strachu, który czuła, nie mogła pozbyć się ciekawości. Kim był ten mężczyzna? Czego od niej chciał? Czy był niebezpieczny?
Marta Małgorzata Kowalska
Studentka Politechniki Poznańskiej, bardziej z ciekawości niż z pasji. W świat literatury wciągnęła ją babcia, która każdego dnia po szkole czytała z nią książki na kanapie w salonie. Od początku swojej edukacji zajmowała się pisaniem opowiadań i scenariuszy do szkolnych przedstawień. Swoją debiutancką książkę zaczęła pisać jeszcze w gimnazjum. Uwielbia fantastykę i wszelkie książki Young Adult. W wolnym czasie robi własne kosmetyki i pogłębia swoją wiedzę z zakresu medycyny.
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 6 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Sabina Krupa | (20.08.2020) |
Fantasy bez wampirów, wilkołaków, czarodziei...? Czy jest to możliwe? Pojawiają się koszmary senne, przeczucie, że ktoś Cię obserwuje i dziwne nadprzyrodzone zdarzenia. Zastanawiasz się czy to jawa czy wybujała wyobraźnia? I ciągle śpiewasz od dzieciństwa nieznaną nikomu melodię, która Cię prześladuje... Czy nie brzmi to intrygującą? Czy nie chcesz poznać całej historii?
Elizabeth to zwykła nastolatka, która tęskni za swoją matką, która ją opuściła gdy ta była mała. Jej ojciec jest pracoholikiem i mają czas tylko dla siebie w czasie obiadu. To dziewczyna z kompleksami pragnąca miłości i oddania. Ma nierozłączną przyjaciółkę Alex i chłopaka Willa. Jej życie jest monotonne bez żadnych ekscesów do momentu gdy w szkole pojawia się nowy uczeń Clark. Mam strasznie mieszane uczucia co do tej osoby. Raz wydawał się inteligentny, dowcipny, by potem grać nadętego, aroganckiego dupka, nie wiedziałam czy go polubić czy znienawidzić, a najważniejsze czy zaufać? Wiadomo, że przeciwności się przyciągają więc nie zdziwił mnie fakt, że działa chemia po między Elizabeth i Clarkiem. Ale czy to tylko pozory? Czy ktoś zataja swoją tożsamość i gra na dwa fronty?
Życie Elizabeth zmienia się o 180 stopni, gdy umiera w dziwnych okolicznościach jej tata, jego ostanie słowa to uciekaj i znajdź szkatułkę, która wszystko Ci wyjaśni. I tu wkraczamy do nietypowego świata... Uciekamy przed nieznanym, nie wiemy komu zaufać. Gonitwa za prawdą i dziwne istoty z wypalonym symbolem na klatce piersiowej, które chcą złapać w pułapkę Elizabeth. Dlaczego jest tak cenna? Co znajduję się w szkatułce? Czy koszmary senne okażą się rzeczywistością?
Historia mnie porwała, elementy fantasy dopracowane do najmniejszego szczegółu, język przystępny i żartobliwy. W dalszym ciągu książka skrywa wiele tajemnic i czuję niedosyt, bo nie wiem co będzie dalej... Występują nietypowe zjawiska i postacie, dobra, szybka akcja, momenty grozy wszystkie te elementy tworzą wyrafinowaną całość.
Elizabeth to zwykła nastolatka, która tęskni za swoją matką, która ją opuściła gdy ta była mała. Jej ojciec jest pracoholikiem i mają czas tylko dla siebie w czasie obiadu. To dziewczyna z kompleksami pragnąca miłości i oddania. Ma nierozłączną przyjaciółkę Alex i chłopaka Willa. Jej życie jest monotonne bez żadnych ekscesów do momentu gdy w szkole pojawia się nowy uczeń Clark. Mam strasznie mieszane uczucia co do tej osoby. Raz wydawał się inteligentny, dowcipny, by potem grać nadętego, aroganckiego dupka, nie wiedziałam czy go polubić czy znienawidzić, a najważniejsze czy zaufać? Wiadomo, że przeciwności się przyciągają więc nie zdziwił mnie fakt, że działa chemia po między Elizabeth i Clarkiem. Ale czy to tylko pozory? Czy ktoś zataja swoją tożsamość i gra na dwa fronty?
Życie Elizabeth zmienia się o 180 stopni, gdy umiera w dziwnych okolicznościach jej tata, jego ostanie słowa to uciekaj i znajdź szkatułkę, która wszystko Ci wyjaśni. I tu wkraczamy do nietypowego świata... Uciekamy przed nieznanym, nie wiemy komu zaufać. Gonitwa za prawdą i dziwne istoty z wypalonym symbolem na klatce piersiowej, które chcą złapać w pułapkę Elizabeth. Dlaczego jest tak cenna? Co znajduję się w szkatułce? Czy koszmary senne okażą się rzeczywistością?
Historia mnie porwała, elementy fantasy dopracowane do najmniejszego szczegółu, język przystępny i żartobliwy. W dalszym ciągu książka skrywa wiele tajemnic i czuję niedosyt, bo nie wiem co będzie dalej... Występują nietypowe zjawiska i postacie, dobra, szybka akcja, momenty grozy wszystkie te elementy tworzą wyrafinowaną całość.
Karolina Łata | (3.09.2020) |
Elizabeth wydaje się zwyczajną nastolatką.
Uczy się, mieszka z wiecznie zapracowanym tatą, ma fajnego chłopaka.
W jej zwyczajne życie wkradają się niepokojące sny, które od kilku tygodni nie pozwalają spokojnie zasnąć.
Gdy w jej otoczeniu zaczynają się dziać dziwne rzeczy, dziewczyna już sama nie wie, co jest prawdą a co iluzją.
Nie pomaga też pojawienie się nowego ucznia - Clarka, który od początku, wydaje jej się podejrzany.
Co tak naprawdę dzieje się z Elizabeth?
Kim tak naprawdę jest Clark?
I co z tym wszystkim wspólnego ma tajemniczy znak, jaki widziała nie tylko na zdjęciu?
Tajemnica goni tajemnice, nic nie wydaje się pewne.
Czy Elisabeth odkryje prawdę?
Czy poradzi sobie z tym, co szykuje dla niej los?
***
Wspominałam ostatnio, że planuje zacząć więcej fantastyki, więc jak tylko pojawiła się możliwość przeczytania książki "Zamknięta na Klucz" z radością na to przystałam. Wiedziałam, że książka zalicza się do tych z gatunku młodzieżowych, jednak i takie książki lubię czytać, więc podchodziłam do niej z entuzjazmem..
I powiem Wam szczerze, że mnie ta historia oczarowała. Może nie jest idealna, ma kilka rzeczy, które mogłyby być lepsze, jednak już dawno nie czytałam książki młodzieżowej, która aż tak mnie, wciągnęła. Po pierwsze, w ogóle nie czuć, że ta książka to debiut. Napisana naprawdę dobrym i fajnym językiem, który czytało się lekko i z przyjemnością. Jeśli już miałabym się czegoś przyczepić, to jedynie do dość małego druku, który trochę męczył oczy.
Tekstu w książce, zwłaszcza pisanego ciągiem jest dość dużo, więc dla wielbicieli dużej ilości dialogów - przykro mi bardzo. Jednak ja nigdy nie byłam zwolennikiem małej ilości opisów, bo, zwłaszcza przy fantastyce potrzebuje ich, by dobrze wyobrazić sobie daną scenę.
Sam pomysł połączenie młodzieżówki z fantastyką wyszedł genialnie. I nie mam tu na myśli fantastyki typu wampiry czy wilkołaki, ale bardziej nadprzyrodzone moce. Od przeczytania prologu, byłam niezwykle ciekawa, co takiego wydarzy się w tej historii. Tajemniczy sen, koszmary, problemy z koncentracją a do tego rzeczy, które widzi, a jednocześnie sądzi, że ma omamy.
Właściwie od samego początku otaczają nas tajemnice. I bardzo chciałam je wszystkie rozwiązać. Chciałam wiedzieć, co to wszystko znaczy i jak skończy się dla bohaterów.. I cóż. Doszłam do końca, by przekonać się, że ciąg dalszy nastąpi..
I wybaczam to jedynie dlatego, że spędziłam z tą książką naprawdę udane godziny.
Oczywiście Polecam i jestem niezwykle ciekawa, co wydarzy się dalej. Mam też nadzieje, że nie trzeba będzie długo czekać, na ukazanie się tomu drugiego.
Uczy się, mieszka z wiecznie zapracowanym tatą, ma fajnego chłopaka.
W jej zwyczajne życie wkradają się niepokojące sny, które od kilku tygodni nie pozwalają spokojnie zasnąć.
Gdy w jej otoczeniu zaczynają się dziać dziwne rzeczy, dziewczyna już sama nie wie, co jest prawdą a co iluzją.
Nie pomaga też pojawienie się nowego ucznia - Clarka, który od początku, wydaje jej się podejrzany.
Co tak naprawdę dzieje się z Elizabeth?
Kim tak naprawdę jest Clark?
I co z tym wszystkim wspólnego ma tajemniczy znak, jaki widziała nie tylko na zdjęciu?
Tajemnica goni tajemnice, nic nie wydaje się pewne.
Czy Elisabeth odkryje prawdę?
Czy poradzi sobie z tym, co szykuje dla niej los?
***
Wspominałam ostatnio, że planuje zacząć więcej fantastyki, więc jak tylko pojawiła się możliwość przeczytania książki "Zamknięta na Klucz" z radością na to przystałam. Wiedziałam, że książka zalicza się do tych z gatunku młodzieżowych, jednak i takie książki lubię czytać, więc podchodziłam do niej z entuzjazmem..
I powiem Wam szczerze, że mnie ta historia oczarowała. Może nie jest idealna, ma kilka rzeczy, które mogłyby być lepsze, jednak już dawno nie czytałam książki młodzieżowej, która aż tak mnie, wciągnęła. Po pierwsze, w ogóle nie czuć, że ta książka to debiut. Napisana naprawdę dobrym i fajnym językiem, który czytało się lekko i z przyjemnością. Jeśli już miałabym się czegoś przyczepić, to jedynie do dość małego druku, który trochę męczył oczy.
Tekstu w książce, zwłaszcza pisanego ciągiem jest dość dużo, więc dla wielbicieli dużej ilości dialogów - przykro mi bardzo. Jednak ja nigdy nie byłam zwolennikiem małej ilości opisów, bo, zwłaszcza przy fantastyce potrzebuje ich, by dobrze wyobrazić sobie daną scenę.
Sam pomysł połączenie młodzieżówki z fantastyką wyszedł genialnie. I nie mam tu na myśli fantastyki typu wampiry czy wilkołaki, ale bardziej nadprzyrodzone moce. Od przeczytania prologu, byłam niezwykle ciekawa, co takiego wydarzy się w tej historii. Tajemniczy sen, koszmary, problemy z koncentracją a do tego rzeczy, które widzi, a jednocześnie sądzi, że ma omamy.
Właściwie od samego początku otaczają nas tajemnice. I bardzo chciałam je wszystkie rozwiązać. Chciałam wiedzieć, co to wszystko znaczy i jak skończy się dla bohaterów.. I cóż. Doszłam do końca, by przekonać się, że ciąg dalszy nastąpi..
I wybaczam to jedynie dlatego, że spędziłam z tą książką naprawdę udane godziny.
Oczywiście Polecam i jestem niezwykle ciekawa, co wydarzy się dalej. Mam też nadzieje, że nie trzeba będzie długo czekać, na ukazanie się tomu drugiego.
Writerat writerat | (22.09.2020) |
Gdy tylko przeczytałam opis Zamkniętej na klucz, stwierdziłam, że to pozycja idealna dla mnie. Pod względem tematyki i gatunku świetnie trafiała w moje gusta, więc nie mogłam się doczekać momentu, w którym będę mogła po nią sięgnąć. Czy książka okazała się tak dobra, jak myślałam? Zaraz się przekonacie!
– Czym ty jesteś? – wydusiła z siebie kobieta. Jej oczy zaczęła zasnuwać mgła i coraz trudniej było jej się skupiać na otaczających ją rzeczach.
– Twoim najstraszliwszym koszmarem, złotko. – Jeszcze mocniej zacisnęła rękę wokół szyi kobiety.
O czym jest Zamknięta na klucz?
Główną bohaterką Zamkniętej na klucz jest Elizabeth; typowa nastolatka, której dni wypełnia nauka, a wolny czas najlepsza przyjaciółka i chłopak. Jej życie jednak nie zawsze było wesołe, ponieważ ma ojca pracoholika, a matka odeszła, gdy dziewczyna była mała. Pomimo tego Elizabeth stara się żyć jak najnormalniej, lecz jedna rzecz nie daje jej spokoju. Dziewczyna ma problemy ze snem, a jeśli już udaje jej się zasnąć chociażby na chwilę – nękają ją koszmary.
Musiała poznać motywacje kobiety ze snów i odkryć, jakie miała ona wobec niej plany.
Tajemniczy nieznajomy.
Jej życie zaczyna się diametralnie zmieniać w momencie, gdy do miasta przybywa Clark Stevens. Chłopak stara się jak najbardziej do niej zbliżyć, a dziewczyna nie potrafi się mu oprzeć. Czuje, jakby coś ją do niego przyciągało. Wraz z pojawieniem się Clarka, Elizabeth dostrzega coraz więcej dziwnych rzeczy. Wkrótce potem zaczyna plątać się we własnych myślach – ma wątpliwości, czy wszystko, co dzieje się dookoła niej, jest prawdą, czy tylko wytworem jej wyobraźni. Na domiar złego ktoś ją śledzi i zdecydowanie nie ma dobrych zamiarów…
Czy Elizabeth zaufa nieznajomemu? Czy grozi jej niebezpieczeństwo? Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Kim są nadludzie i czego oczekują od dziewczyny?
Musiała być silna i nie mogła pozwalać, by emocje brały nad nią górę.
Zaskakująca i trzymająca w napięciu?
Zamknięta na klucz – muszę przyznać, że nie zawiodłam się na tej książce. Fabuła wciągnęła mnie już od samego prologu i nie mogłam się doczekać tego, co dalej mnie czeka. Nawet nie odczułam, że jest to pisarski debiut, ponieważ autorka ma niezwykle przyjemny styl pisania i wykreowała bardzo interesujący świat. Zdecydowanie na plus muszę wyróżnić elementy fantastyczne, ponieważ autorka nie sięgnęła po znane nam już istoty, a wykreowała własną rasę nadludzi. Ich historia została dobrze rozplanowana, przez co cały czas miałam ochotę dowiadywać się o nich czegoś nowego.
Wszyscy patrzyli na rozgrywającą się scenę i czekali na dalszy rozwój wydarzeń. Nikt nie odważył się odezwać słowem. Elizabeth nie była wystarczająco silna psychicznie, by powiedzieć cokolwiek więcej. W końcu wyrzuciła z siebie to, co ciążyło jej na duszy przez lata.
Kiedy akcja nabiera tempa…
Elizabeth wkracza do nadprzyrodzonego świata i musi stoczyć walkę z nową rzeczywistością. Nie jest to jednak łatwe zadanie, gdyż ciągle dowiaduje się nowych informacji, a jednocześnie ma wrażenie, że pewne rzeczy są przed nią ukrywane. Jednak dziewczyna się nie poddaje, zamiast tego za swój cel obiera poznanie prawdy. Autorka świetnie poprowadziła akcję, stopniowo dawkując informacje. Dzięki temu czytelnik nie nudzi się i utrzymuje swoje zainteresowanie.
Mimo to nie chciała poddać się bez walki. Tylko w ten sposób mogła dowiedzieć się prawdy o swojej przeszłości i ustalić raz na zawsze, kim tak właściwie jest.
Czy to już koniec?
Nie będę ukrywać, że ostatni rozdział wręcz złamał moje serce. Epilog trochę próbował je posklejać, ale i tak zostawił mnie z masą pytań i niezaspokojoną ciekawością. I bardzo dobrze, ponieważ dzięki temu już nie mogę doczekać się kolejnej części. Zamknięta na klucz jest naprawdę rewelacyjną książką. Świetna fabuła wraz z ciekawie wykreowanym światem daje niezwykłe połączenie. Powieść zaskakuje i zachwyca czytelnika aż do samego końca. Jednocześnie pozostawia pewne tajemnice i niedopowiedzenia, które, mam nadzieję, autorka rozwinie w kolejnych tomach. Ja już wypatruję następnej części!
Moja ocena 9/10
– Czym ty jesteś? – wydusiła z siebie kobieta. Jej oczy zaczęła zasnuwać mgła i coraz trudniej było jej się skupiać na otaczających ją rzeczach.
– Twoim najstraszliwszym koszmarem, złotko. – Jeszcze mocniej zacisnęła rękę wokół szyi kobiety.
O czym jest Zamknięta na klucz?
Główną bohaterką Zamkniętej na klucz jest Elizabeth; typowa nastolatka, której dni wypełnia nauka, a wolny czas najlepsza przyjaciółka i chłopak. Jej życie jednak nie zawsze było wesołe, ponieważ ma ojca pracoholika, a matka odeszła, gdy dziewczyna była mała. Pomimo tego Elizabeth stara się żyć jak najnormalniej, lecz jedna rzecz nie daje jej spokoju. Dziewczyna ma problemy ze snem, a jeśli już udaje jej się zasnąć chociażby na chwilę – nękają ją koszmary.
Musiała poznać motywacje kobiety ze snów i odkryć, jakie miała ona wobec niej plany.
Tajemniczy nieznajomy.
Jej życie zaczyna się diametralnie zmieniać w momencie, gdy do miasta przybywa Clark Stevens. Chłopak stara się jak najbardziej do niej zbliżyć, a dziewczyna nie potrafi się mu oprzeć. Czuje, jakby coś ją do niego przyciągało. Wraz z pojawieniem się Clarka, Elizabeth dostrzega coraz więcej dziwnych rzeczy. Wkrótce potem zaczyna plątać się we własnych myślach – ma wątpliwości, czy wszystko, co dzieje się dookoła niej, jest prawdą, czy tylko wytworem jej wyobraźni. Na domiar złego ktoś ją śledzi i zdecydowanie nie ma dobrych zamiarów…
Czy Elizabeth zaufa nieznajomemu? Czy grozi jej niebezpieczeństwo? Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Kim są nadludzie i czego oczekują od dziewczyny?
Musiała być silna i nie mogła pozwalać, by emocje brały nad nią górę.
Zaskakująca i trzymająca w napięciu?
Zamknięta na klucz – muszę przyznać, że nie zawiodłam się na tej książce. Fabuła wciągnęła mnie już od samego prologu i nie mogłam się doczekać tego, co dalej mnie czeka. Nawet nie odczułam, że jest to pisarski debiut, ponieważ autorka ma niezwykle przyjemny styl pisania i wykreowała bardzo interesujący świat. Zdecydowanie na plus muszę wyróżnić elementy fantastyczne, ponieważ autorka nie sięgnęła po znane nam już istoty, a wykreowała własną rasę nadludzi. Ich historia została dobrze rozplanowana, przez co cały czas miałam ochotę dowiadywać się o nich czegoś nowego.
Wszyscy patrzyli na rozgrywającą się scenę i czekali na dalszy rozwój wydarzeń. Nikt nie odważył się odezwać słowem. Elizabeth nie była wystarczająco silna psychicznie, by powiedzieć cokolwiek więcej. W końcu wyrzuciła z siebie to, co ciążyło jej na duszy przez lata.
Kiedy akcja nabiera tempa…
Elizabeth wkracza do nadprzyrodzonego świata i musi stoczyć walkę z nową rzeczywistością. Nie jest to jednak łatwe zadanie, gdyż ciągle dowiaduje się nowych informacji, a jednocześnie ma wrażenie, że pewne rzeczy są przed nią ukrywane. Jednak dziewczyna się nie poddaje, zamiast tego za swój cel obiera poznanie prawdy. Autorka świetnie poprowadziła akcję, stopniowo dawkując informacje. Dzięki temu czytelnik nie nudzi się i utrzymuje swoje zainteresowanie.
Mimo to nie chciała poddać się bez walki. Tylko w ten sposób mogła dowiedzieć się prawdy o swojej przeszłości i ustalić raz na zawsze, kim tak właściwie jest.
Czy to już koniec?
Nie będę ukrywać, że ostatni rozdział wręcz złamał moje serce. Epilog trochę próbował je posklejać, ale i tak zostawił mnie z masą pytań i niezaspokojoną ciekawością. I bardzo dobrze, ponieważ dzięki temu już nie mogę doczekać się kolejnej części. Zamknięta na klucz jest naprawdę rewelacyjną książką. Świetna fabuła wraz z ciekawie wykreowanym światem daje niezwykłe połączenie. Powieść zaskakuje i zachwyca czytelnika aż do samego końca. Jednocześnie pozostawia pewne tajemnice i niedopowiedzenia, które, mam nadzieję, autorka rozwinie w kolejnych tomach. Ja już wypatruję następnej części!
Moja ocena 9/10
Anna Kaczor | (14.09.2020) |
Elizabeth jest zwykłą nastolatką, a przynajmniej tak myśli. Ma przyjaciół, chodzi z chłopakiem, o którym marzy nie jedna dziewczyna w szkole, mieszka z tatą, który jest wiecznie zapracowany, jednak mimo to starają się jadać wspólnie obiady. Nic nie zapowiada tego, co ma się niebawem stać. Wszystko zaczyna się od dziwnych snów, których dziewczyna nie rozumie. Jest w nich uwięziona, ktoś się nad nią znęca, chcąc uzyskać informację o czymś, o czym ona nie ma pojęcia, a przynajmniej tak jej się wydaje. Elizabeth nie mówi nikomu o snach, nie chce, aby ktoś pomyślał, że zwariowała. Jednak zaczynają się dziać coraz dziwniejsze rzeczy, na które nie ma logicznego wytłumaczenia. Do szkoły przychodzi nowy uczeń Clark, a dziewczyna czuje jego obecność, zanim go zobaczy. Na dodatek, zanim spotkali się pierwszy raz w szkole, Elizabeth widziała go, jak ją obserwował z daleka. Z jednej strony się boi, z drugiej jest ciekawa co tak naprawdę się wokół niej dzieje. Kim jest Clark? Co odkryje Elizabeth? Co oznaczają jej dziwne sny?...
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt.html
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt.html
Ewelina Chomicz | (23.09.2020) |
Jest to historia Elizabeth, która wiodła dość typowe dla nastolatki życie. Wszystko się jednak zmienia, kiedy to w mieście pojawia się nowy chłopak Clark. Dziewczyna zaczyna mieć problemy ze snem, dookoła niej dzieją się dziwne rzeczy, a na dodatek zaczyna ją śledzić tajemnicza postać. I tyle z fabuły. Brzmi dość schematycznie, i fakt pojawiają się tutaj typowe schematy, jednak autorka bardzo fajnie to ograła. Ja się po prostu świetnie na tej książce bawiłam. Może to zabrzmi śmiesznie, ale "Zamknięta na klucz" to dla mnie, taki miły i przyjemny powrót do liceum,bo to właśnie wtedy zeczytywałam się w tego typu książkach. Jak wiecie bądź nie, ja zawsze zwracam uwagę na kreację bohaterów oraz rozwijającą się akcję. Jak było tym razem? Otóż bohaterowie są dość solidnie wykreowani i ciekawie poprowadzeni przez całą historię. Zaś tempo akcji, jak dla mnie było super, gdyż akcja była wartka i książka wciągnęła mnie niemalże już od pierwszych stron.
Weronika Kurzacz | (10.08.2020) |
Elizabeth jest nastolatką, której dni mijają na spotkaniach z przyjaciółmi i chłopakiem. Żyje praktycznie bez rodziców, bo mama opuściła ją jak była mała, a ojciec jest pracoholikiem, ale mimo wszystko radzi sobie dobrze. Jej poukładane do tej pory życie zaburza pojawienie się nowego chłopaka w szkole. Ktoś zaczyna ją śledzić, a w jej otoczeniu zaczynają dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć w racjonalny sposób.
Książka mi się podobala, natomiast na początku miała miejsce masa absurdalnych sytuacji. Główna bohaterka zachowywała się bardzo naiwnie. Kiedy zauważyła chłopaka, który ją śledzi zamiast obawiać się o swoje życie pierwsze co pomyślała to "kim jest jego dziewczyna" i cieszyła się, że ktoś uznał ją za na tyle interesującą, żeby ją stalkować. Kolejna sytuacja miała miejsce, kiedy chlopak Elizabeth całując się z nią nie mógł poradzić sobie z rozpięciem guzików w koszulce i dosłownie obraził się i uciekł jej z łóżka. Tych sytuacji było więcej, ale na szczęście na późniejszym etapie zrobiło się już zdecydowanie lepiej. Widziałam motywacje bohaterów i to, czym było spowodowane ich zachowanie. Podobało mi się też wprowadzenie do powieści wątku fantastycznego. Myślę, że książka najbardziej przypadnie do gustu osobom w wieku 13/14lat
Książka mi się podobala, natomiast na początku miała miejsce masa absurdalnych sytuacji. Główna bohaterka zachowywała się bardzo naiwnie. Kiedy zauważyła chłopaka, który ją śledzi zamiast obawiać się o swoje życie pierwsze co pomyślała to "kim jest jego dziewczyna" i cieszyła się, że ktoś uznał ją za na tyle interesującą, żeby ją stalkować. Kolejna sytuacja miała miejsce, kiedy chlopak Elizabeth całując się z nią nie mógł poradzić sobie z rozpięciem guzików w koszulce i dosłownie obraził się i uciekł jej z łóżka. Tych sytuacji było więcej, ale na szczęście na późniejszym etapie zrobiło się już zdecydowanie lepiej. Widziałam motywacje bohaterów i to, czym było spowodowane ich zachowanie. Podobało mi się też wprowadzenie do powieści wątku fantastycznego. Myślę, że książka najbardziej przypadnie do gustu osobom w wieku 13/14lat
Dodaj własną recenzję
Polecamy:
Ścieżki Eyth. Tom I - Śmierć nas Poprowadzi — Michał Kozłowski W krainie wiecznego lodu wciąż słychać mroczne echa przeszłości…
Zima zawitała na dobre do Querth, kiedy niziołek Pipper oraz elfka Gensefael – para wędro... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res