Windykator Szatana
Cena: 46,99 zł 39,94 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Powieść zrodzona z szatańskiej intrygi
W równoległej rzeczywistości – stworzonej przez Szatana – anioł Astarot jest w sposób niepojęty dla ludzi znudzony swoim trwającym wieczność życiem. Aby się odrobinę rozerwać, zasiedla kolejne ludzkie ciała. Jako Jan Lis – doświadczony windykator – pracuje w firmie Morfeusz, gdzie realizuje swoje nienasycone pragnienie zemsty. Okrucieństwo to jego chleb powszedni, a ulubionym celem są działający na niego niczym płachta na byka duchowni. Aby odreagować codzienne stresy, prowadzi nader bujne życie seksualne, co nie przeszkadza mu w pełnieniu roli oddanego ojca i męża…
Ta przewrotna, pełna seksu i przemocy powieść zabierze was do świata, w którym granica między dobrem i złem dawno przestała istnieć. Sprawdźcie sami, czy uda wam się w nim odnaleźć!
Czasami pozwalam, aby wspomnienia zalały mnie jak powódź, a wtedy znów siedzę na moim kamiennym tronie. Wielką salę rozświetla zaledwie kilka pochodni i wiem, że ich światło odbija się od mojej twarzy, na którą niewolnik naniósł cienką warstwę złota. To taki jeszcze jeden mój kaprys i środek pozwalający odegnać nudę. Złoto służy jako kosmetyk. Lubię zajmować się moim ciałem. Lubię, kiedy niewolnicy mnie kąpią, masują, układają moje włosy i namaszczają olejkami. Mógłbym to wszystko pominąć, gdyż zaopatrzyłem moje wszystkie ciała w odpowiednie geny, ale wtedy miałbym mniej zabawy.
Włodzimierz Krzysztoszek
Urodziłem się w 1958 roku w socjalistycznej biedzie. Uczęszczałem do szkoły podstawowej nr 13 w Inowrocławiu, w której zatrudniano ocalałych z wojny polskich inteligentów. W klasie maturalnej po pierwszym półroczu otrzymałem z języka polskiego ocenę niedostateczną. Jestem bowiem dysortografikiem i bez pomocy Worda niczego poprawnie nie napiszę. Po maturze studiowałem rolnictwo. Następnie bardzo często zmieniałem zakłady pracy i zawody. Nieco dłużej pracowałem jako windykator. Prowadziłem też własne działalności gospodarcze, zarówno w kraju, jak i za granicą. Od paru lat jestem opiekunem osób starszych w Niemczech. Mam żonę oraz dwie dorosłe córki. Posiadam dom z ogrodem oraz trzy koty. Poza sportem i polityką mam wiele zainteresowań. Jeżeli jest coś, co traktuję jak hobby, to szeroko rozumiane tworzenie.
W równoległej rzeczywistości – stworzonej przez Szatana – anioł Astarot jest w sposób niepojęty dla ludzi znudzony swoim trwającym wieczność życiem. Aby się odrobinę rozerwać, zasiedla kolejne ludzkie ciała. Jako Jan Lis – doświadczony windykator – pracuje w firmie Morfeusz, gdzie realizuje swoje nienasycone pragnienie zemsty. Okrucieństwo to jego chleb powszedni, a ulubionym celem są działający na niego niczym płachta na byka duchowni. Aby odreagować codzienne stresy, prowadzi nader bujne życie seksualne, co nie przeszkadza mu w pełnieniu roli oddanego ojca i męża…
Ta przewrotna, pełna seksu i przemocy powieść zabierze was do świata, w którym granica między dobrem i złem dawno przestała istnieć. Sprawdźcie sami, czy uda wam się w nim odnaleźć!
Czasami pozwalam, aby wspomnienia zalały mnie jak powódź, a wtedy znów siedzę na moim kamiennym tronie. Wielką salę rozświetla zaledwie kilka pochodni i wiem, że ich światło odbija się od mojej twarzy, na którą niewolnik naniósł cienką warstwę złota. To taki jeszcze jeden mój kaprys i środek pozwalający odegnać nudę. Złoto służy jako kosmetyk. Lubię zajmować się moim ciałem. Lubię, kiedy niewolnicy mnie kąpią, masują, układają moje włosy i namaszczają olejkami. Mógłbym to wszystko pominąć, gdyż zaopatrzyłem moje wszystkie ciała w odpowiednie geny, ale wtedy miałbym mniej zabawy.
Włodzimierz Krzysztoszek
Urodziłem się w 1958 roku w socjalistycznej biedzie. Uczęszczałem do szkoły podstawowej nr 13 w Inowrocławiu, w której zatrudniano ocalałych z wojny polskich inteligentów. W klasie maturalnej po pierwszym półroczu otrzymałem z języka polskiego ocenę niedostateczną. Jestem bowiem dysortografikiem i bez pomocy Worda niczego poprawnie nie napiszę. Po maturze studiowałem rolnictwo. Następnie bardzo często zmieniałem zakłady pracy i zawody. Nieco dłużej pracowałem jako windykator. Prowadziłem też własne działalności gospodarcze, zarówno w kraju, jak i za granicą. Od paru lat jestem opiekunem osób starszych w Niemczech. Mam żonę oraz dwie dorosłe córki. Posiadam dom z ogrodem oraz trzy koty. Poza sportem i polityką mam wiele zainteresowań. Jeżeli jest coś, co traktuję jak hobby, to szeroko rozumiane tworzenie.
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 1 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
zaczytani.eu zaczytani.eu | (23.03.2022) |
"Przez parę tysięcy lat rodziłem się jako człowiek i tak też umierałem - bez żadnej wiedzy o tym, że jestem aniołem. (...)
Jan Lis to mężczyzna pracujący jako windykator. Przy którejś rozmowie z dłużnikami, poznaje sektę, która proponuje mu pracę na stanowisku windykatora ich działalności. Po kilku dniach przystaje na ich propozycje. Jego metody przybierają niekonwencjonalne metody, mianowicie nawiedza swoich dłużników w snach... We śnie tworzy też wizerunek idealnego świata, bez głodu, chorób, wojny czy zazdrości.
W realnym świecie poznaje inne techniki, które często stosuje na dłużnikach. Prowadzi też bardzo bujne życie w swetrze erotycznej...
Podczas jednej z misji, zostaje zabity, lecz odradza się na nowo i przypomina sobie kim jest naprawdę...
"Skoro nie jestem duchem i nie jestem już człowiekiem, to muszę być... demonem? (...) Jak to się stało, że zapomniałem, kim jestem i jak długo trwa moja wędrówka?"
Odkąd pamiętam, czytam wszystko co dotyczy aniołów i demonów. Istoty te pełne są tajemniczości i aury boskości.
Zawsze niedostępne - dla nas ludzi.
Autor pokazuje, że nie ma dobra i zła, jak sądziliśmy do tej pory. Dobro i zło po prostu nie istnieje, a my śnimy sen Boga i tak naprawdę nie istniejemy. Nie istnieje także świat jaki znamy. Wszystko jest wytworem snu Boga, czy też raczej aniołów, które ingerują w ten sen, pisząc własny scenariusz. Ale sen, jak to sen, kiedyś musi się skończyć, a wówczas przestanie istnieć świat, który trwa i od początku zacznie się kolejny - nowy sen Boga.
Sama postać Jana Lisa - książkowego windykatora, wywiera na mnie trochę sprzeczne emocje. Z jednej strony prowadzi zbyt rozwiązłe życie seksualne i jest niewierny żonie chociaż ją kocha. Co mi się nie do końca podoba, ale po poznaniu jego całej osoby, ten mankament uchodzi mu na sucho. Po poznaniu jego wspomnień, rozumiem jego nudę, z powodu tak długiej egzystencji i urozmaicenie jej przez życie seksualne. Pewnie większość z nas postąpiła by w podobny sposób.
Niektóre opisy wydawały mi się za bardzo brutalne i nie mogłam sobie przestać ich potem wyobrażać i przypominać, zwłaszcza telefonu Jerzego na korbkę, ale Astorat jest przecież demonem, więc nie ma co liczyć na cukierkowe opisy, tęczę i jednorożce.
Opowieść pokazuje także różne odcienia cierpienia, przyjemności jak i miłości, które dotyczą ludzkiego życia - filmu, którym tylko jesteśmy. Pełno w niej brutalności, ale niestety taki jest nasz świat - nieidealny, ale dzięki temu nie jest nudny.
Marzymy o nieśmiertelności, jednak ona wcale nie jest taka ciekawa, jakby nam się wydawało. Czy nie lepiej przeżyć w 100% czas, który dostaniemy?
Ulubiony cytat
"Podobno człowiek, gdy się rodzi, jest jak czysta tablica albo książka bez tekstu, której treść napisze on sam lub przypadek."
Jan Lis to mężczyzna pracujący jako windykator. Przy którejś rozmowie z dłużnikami, poznaje sektę, która proponuje mu pracę na stanowisku windykatora ich działalności. Po kilku dniach przystaje na ich propozycje. Jego metody przybierają niekonwencjonalne metody, mianowicie nawiedza swoich dłużników w snach... We śnie tworzy też wizerunek idealnego świata, bez głodu, chorób, wojny czy zazdrości.
W realnym świecie poznaje inne techniki, które często stosuje na dłużnikach. Prowadzi też bardzo bujne życie w swetrze erotycznej...
Podczas jednej z misji, zostaje zabity, lecz odradza się na nowo i przypomina sobie kim jest naprawdę...
"Skoro nie jestem duchem i nie jestem już człowiekiem, to muszę być... demonem? (...) Jak to się stało, że zapomniałem, kim jestem i jak długo trwa moja wędrówka?"
Odkąd pamiętam, czytam wszystko co dotyczy aniołów i demonów. Istoty te pełne są tajemniczości i aury boskości.
Zawsze niedostępne - dla nas ludzi.
Autor pokazuje, że nie ma dobra i zła, jak sądziliśmy do tej pory. Dobro i zło po prostu nie istnieje, a my śnimy sen Boga i tak naprawdę nie istniejemy. Nie istnieje także świat jaki znamy. Wszystko jest wytworem snu Boga, czy też raczej aniołów, które ingerują w ten sen, pisząc własny scenariusz. Ale sen, jak to sen, kiedyś musi się skończyć, a wówczas przestanie istnieć świat, który trwa i od początku zacznie się kolejny - nowy sen Boga.
Sama postać Jana Lisa - książkowego windykatora, wywiera na mnie trochę sprzeczne emocje. Z jednej strony prowadzi zbyt rozwiązłe życie seksualne i jest niewierny żonie chociaż ją kocha. Co mi się nie do końca podoba, ale po poznaniu jego całej osoby, ten mankament uchodzi mu na sucho. Po poznaniu jego wspomnień, rozumiem jego nudę, z powodu tak długiej egzystencji i urozmaicenie jej przez życie seksualne. Pewnie większość z nas postąpiła by w podobny sposób.
Niektóre opisy wydawały mi się za bardzo brutalne i nie mogłam sobie przestać ich potem wyobrażać i przypominać, zwłaszcza telefonu Jerzego na korbkę, ale Astorat jest przecież demonem, więc nie ma co liczyć na cukierkowe opisy, tęczę i jednorożce.
Opowieść pokazuje także różne odcienia cierpienia, przyjemności jak i miłości, które dotyczą ludzkiego życia - filmu, którym tylko jesteśmy. Pełno w niej brutalności, ale niestety taki jest nasz świat - nieidealny, ale dzięki temu nie jest nudny.
Marzymy o nieśmiertelności, jednak ona wcale nie jest taka ciekawa, jakby nam się wydawało. Czy nie lepiej przeżyć w 100% czas, który dostaniemy?
Ulubiony cytat
"Podobno człowiek, gdy się rodzi, jest jak czysta tablica albo książka bez tekstu, której treść napisze on sam lub przypadek."
Dodaj własną recenzję
Polecamy:
Bożonarodzeniowa księga szczęścia — Jolanta Kosowska Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości
Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich ... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res