Wbrew pozorom Tom 1. Piękna i Gniewny
Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Bardzo prosto jest przekroczyć granicę dzielącą miłość od nienawiści...
Mogłoby się wydawać, że Larissa ma wszystko: kochającego męża, pieniądze i luksusy o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Gdy pewnego dnia nakrywa Matthiasa na zdradzie, nie ma wątpliwości, że jej idealne życie właśnie legło w gruzach.
Poznanie Ivo, mężczyzny związanego z półświatkiem, daje jej szansę zemsty na mężu i odkrycie nowych odcieni pożądania. Szereg niespodziewanych wypadków sprawi jednak, że w życiu kobiety pojawi się ktoś jeszcze... Tajemniczy Rosjanin z amnezją nie wydaje się być najlepszym obiektem do ulokowania uczuć, a jednak wzajemna fascynacja z każdym dniem przybiera na sile. Czy Larissa zaryzykuje i zaufa swojemu sercu raz jeszcze?
Wciągająca historia, w której tajemnice, pragnienie miłości, namiętność oraz zemsta przeplatają się ze sobą w niebanalny sposób. Książka, w której zakończenie sprawia, że pragnie się więcej i więcej.
Polecam Anna Wolf
Mogłoby się wydawać, że Larissa ma wszystko: kochającego męża, pieniądze i luksusy o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Gdy pewnego dnia nakrywa Matthiasa na zdradzie, nie ma wątpliwości, że jej idealne życie właśnie legło w gruzach.
Poznanie Ivo, mężczyzny związanego z półświatkiem, daje jej szansę zemsty na mężu i odkrycie nowych odcieni pożądania. Szereg niespodziewanych wypadków sprawi jednak, że w życiu kobiety pojawi się ktoś jeszcze... Tajemniczy Rosjanin z amnezją nie wydaje się być najlepszym obiektem do ulokowania uczuć, a jednak wzajemna fascynacja z każdym dniem przybiera na sile. Czy Larissa zaryzykuje i zaufa swojemu sercu raz jeszcze?
Wciągająca historia, w której tajemnice, pragnienie miłości, namiętność oraz zemsta przeplatają się ze sobą w niebanalny sposób. Książka, w której zakończenie sprawia, że pragnie się więcej i więcej.
Polecam Anna Wolf
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Amare, 2022
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 328
- ISBN: 978-83-8313-136-8
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 12 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
ewela_ czyta | (13.10.2022) |
Larissa ma wszystko, kochającego męża, pieniądze i luksusowe życie o jakim inni mogą sobie tylko pomarzyć. Wydaje się, że do szczęścia nic już jej więcej nie potrzeba, ale czy ta sielanka może trwać wiecznie? Oczywiście, że nie!
W rocznicę ślubu postanawia zrobić niespodziankę mężowi i jedzie do jego pracy. Zastaje Matthiasa na zdradzie, od tego momentu świat Larissy rozpada się jak domek z kart.
Autorka stworzyła bardzo ciekawie wykreowaną główną bohaterkę, którą zdrada ogromnie boli gdy się jest z mężczyzną od paru dobrych lat. Jednak ona nie użala się nad sobą, podnosi głowę do góry i zamyka za sobą drzwi. Jak zdradził raz to i zdradzi drugi, nie ma kolejnych szans. A zemsta w takim wypadku smakuje najlepiej.
Właśnie w najcięższym dla niej momencie poznaje Iva. Mężczyzna związany jest z półświatkiem, to daje kobiecie szansę na zemstę. Niespodziewane wypadki sprawią, że Larissa pozna kogoś jeszcze. Tajemniczy Rosjanin, który po wypadku stracił pamięć. Ich relacja na początku nie będzie najlepsza, lecz z czasem wszystko się zmieni, fascynacja z każdym dniem przybierze na sile. Czy kobieta będzie potrafiła zaufać kolejnemu mężczyźnie?
Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, samą fabułą jak i bohaterami, dzięki temu czyta się szybko i lekko. Zemsta smakuje najlepiej, ale czy nie robisz sobie dodatkowej krzywdy i czy ufasz właściwym ludziom. O tym Larissa przekonała się na własnej skórze. Książka tak cię wciągnie i przyprawi o szybsze bicie serca, że nie będziesz potrafił się oderwać. Ja przeczytałam bardzo szybko i z zaciekawieniem.
Nie zabraknie ciekawych zwrotów akcji, tajemnic, które potrafią zaboleć, namiętności rozpalającej do czerwoności oraz niebezpieczeństwa, które czyha na odpowiedni moment aby uderzyć.
Zakończenie jest jak przejażdżka na rollercoasterze, nie zatrzymasz się, aż nie skończysz, a jak już jest koniec potrzebujesz więcej. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
W rocznicę ślubu postanawia zrobić niespodziankę mężowi i jedzie do jego pracy. Zastaje Matthiasa na zdradzie, od tego momentu świat Larissy rozpada się jak domek z kart.
Autorka stworzyła bardzo ciekawie wykreowaną główną bohaterkę, którą zdrada ogromnie boli gdy się jest z mężczyzną od paru dobrych lat. Jednak ona nie użala się nad sobą, podnosi głowę do góry i zamyka za sobą drzwi. Jak zdradził raz to i zdradzi drugi, nie ma kolejnych szans. A zemsta w takim wypadku smakuje najlepiej.
Właśnie w najcięższym dla niej momencie poznaje Iva. Mężczyzna związany jest z półświatkiem, to daje kobiecie szansę na zemstę. Niespodziewane wypadki sprawią, że Larissa pozna kogoś jeszcze. Tajemniczy Rosjanin, który po wypadku stracił pamięć. Ich relacja na początku nie będzie najlepsza, lecz z czasem wszystko się zmieni, fascynacja z każdym dniem przybierze na sile. Czy kobieta będzie potrafiła zaufać kolejnemu mężczyźnie?
Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, samą fabułą jak i bohaterami, dzięki temu czyta się szybko i lekko. Zemsta smakuje najlepiej, ale czy nie robisz sobie dodatkowej krzywdy i czy ufasz właściwym ludziom. O tym Larissa przekonała się na własnej skórze. Książka tak cię wciągnie i przyprawi o szybsze bicie serca, że nie będziesz potrafił się oderwać. Ja przeczytałam bardzo szybko i z zaciekawieniem.
Nie zabraknie ciekawych zwrotów akcji, tajemnic, które potrafią zaboleć, namiętności rozpalającej do czerwoności oraz niebezpieczeństwa, które czyha na odpowiedni moment aby uderzyć.
Zakończenie jest jak przejażdżka na rollercoasterze, nie zatrzymasz się, aż nie skończysz, a jak już jest koniec potrzebujesz więcej. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Izabela Wyszomirska | (21.10.2022) |
"Piękna i gniewny" to historia, której od początku do końca nie można przewidzieć. Tu nic nie jest pewne. I chyba to najbardziej mi się w tej książce podobało. Wyraźnie widać, że J. Harrow miała pomysł na jej fabułę. Mało tego. Wszystko się tu "kleiło", miało sens. Choćby doskonale skonstruowana, rozwinięta i wyjaśniona intryga. Z kolei wątek zdrady i zemsty... powiem tylko tyle, że fajnie to wyszło. I są też granice, które łatwo przekroczyć...
Jeśli zaś chodzi o postaci, to okazali się barwni, charakterni i nieprzewidywalni. Spotkacie tu silną bohaterkę, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Wie, kiedy użyć pazura. Męscy bohaterowie również nie pozostają w tyle. A jest ich aż trzech! Czy którykolwiek z nich zasługuje na uwagę Larissy?
Czy wszystko jest na sprzedaż? Z pewnością nie, mimo iż żyjemy w czasach, kiedy wydaje się, że nie ma już miejsca na prywatność, na bycie tylko dla siebie, na prawdziwe uczucie między dwojgiem ludzi. Zawsze powinniśmy starać się, by zachować jak najwięcej siebie.
Zaskakujące zwroty akcji, intryga, tajemnice, niebezpieczeństwo, konsekwencje podjętych decyzji i namiętność (sceny miłosne opisane w sposób smaczny) - to wszystko tworzy powieść, od której trudno się oderwać. Niepewny finał pozwala żywić nadzieję na równie emocjonującą i ciekawą kontynuację. Były łzy wzruszenia, śmiech i złość. Chcę tego jeszcze więcej!
"Piękna i gniewny" to powieść o pragnieniu miłości, namiętności, zemście i przekraczaniu granic. W pewnym sensie romantyczna, ale czy niebezpieczne związki nie okażą się zgubą...? Sprawdźcie koniecznie wstępując do świata wielkich pieniędzy, braku skrupułów i litości.
sza-terazczytam.blogspot.com
Jeśli zaś chodzi o postaci, to okazali się barwni, charakterni i nieprzewidywalni. Spotkacie tu silną bohaterkę, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Wie, kiedy użyć pazura. Męscy bohaterowie również nie pozostają w tyle. A jest ich aż trzech! Czy którykolwiek z nich zasługuje na uwagę Larissy?
Czy wszystko jest na sprzedaż? Z pewnością nie, mimo iż żyjemy w czasach, kiedy wydaje się, że nie ma już miejsca na prywatność, na bycie tylko dla siebie, na prawdziwe uczucie między dwojgiem ludzi. Zawsze powinniśmy starać się, by zachować jak najwięcej siebie.
Zaskakujące zwroty akcji, intryga, tajemnice, niebezpieczeństwo, konsekwencje podjętych decyzji i namiętność (sceny miłosne opisane w sposób smaczny) - to wszystko tworzy powieść, od której trudno się oderwać. Niepewny finał pozwala żywić nadzieję na równie emocjonującą i ciekawą kontynuację. Były łzy wzruszenia, śmiech i złość. Chcę tego jeszcze więcej!
"Piękna i gniewny" to powieść o pragnieniu miłości, namiętności, zemście i przekraczaniu granic. W pewnym sensie romantyczna, ale czy niebezpieczne związki nie okażą się zgubą...? Sprawdźcie koniecznie wstępując do świata wielkich pieniędzy, braku skrupułów i litości.
sza-terazczytam.blogspot.com
Anita Bojar | (28.10.2022) |
"- Dlaczego strach jest potrzebny?
-Jest wpisany w naturę człowieka. - odpowiedział rzeczowo, wciąż nie podnosząc na mnie wzroku. - Nie bez przyczyny odczuwamy strach. To instynkt, który może uratować nam życie."
Larissa jest piękną kobietą, żoną znanego biznesmena. Ich nazwisko wiele znaczy w świecie biznesu. Wszystko, co idealne szybko się kończy. Zdradzona kobieta nie wie co począć ze swoim życiem. Matthias nie ułatwia kobiecie decyzji, chce powrotu żony. Nowo poznany mężczyzna Ivo, podsuwa jej plan zemsty na wybranku. Ma to jej pomóc odegrać się na mężu, zabezpieczając ją również finansowo. Czy Ivo robi to bezinteresownie? W życiu kobiety pojawia się również pewien mężczyzna z amnezją.
Główna bohaterka z dnia na dzień traci swoje poukładane życie. Zdrada męża odcisnęła się bardzo na jej psychice. Jestem godna podziwu wytrwałości Lary w swej decyzji. Nie pozwoliła się omamić, a wręcz zrobiła duży krok naprzód. Podobała mi się jej przemiana. Z kobiety trwającej przy mężu jako ozdoba, stała się silna i zdecydowana. Potrafi walczyć o swoje. Ivo nie przypadł mi od początku do gustu. Podejrzewałam go o jakiś ukryty motyw. Dziwnie się zachowywał, miewał swoje tajemnice. I nie wierzyłam w jego bezinteresowną pomoc.
-Jest wpisany w naturę człowieka. - odpowiedział rzeczowo, wciąż nie podnosząc na mnie wzroku. - Nie bez przyczyny odczuwamy strach. To instynkt, który może uratować nam życie."
Larissa jest piękną kobietą, żoną znanego biznesmena. Ich nazwisko wiele znaczy w świecie biznesu. Wszystko, co idealne szybko się kończy. Zdradzona kobieta nie wie co począć ze swoim życiem. Matthias nie ułatwia kobiecie decyzji, chce powrotu żony. Nowo poznany mężczyzna Ivo, podsuwa jej plan zemsty na wybranku. Ma to jej pomóc odegrać się na mężu, zabezpieczając ją również finansowo. Czy Ivo robi to bezinteresownie? W życiu kobiety pojawia się również pewien mężczyzna z amnezją.
Główna bohaterka z dnia na dzień traci swoje poukładane życie. Zdrada męża odcisnęła się bardzo na jej psychice. Jestem godna podziwu wytrwałości Lary w swej decyzji. Nie pozwoliła się omamić, a wręcz zrobiła duży krok naprzód. Podobała mi się jej przemiana. Z kobiety trwającej przy mężu jako ozdoba, stała się silna i zdecydowana. Potrafi walczyć o swoje. Ivo nie przypadł mi od początku do gustu. Podejrzewałam go o jakiś ukryty motyw. Dziwnie się zachowywał, miewał swoje tajemnice. I nie wierzyłam w jego bezinteresowną pomoc.
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (1.11.2022) |
„Nie boisz się swojej słabości, tylko swojej siły”.
Zemsta ponoć najlepiej smakuje na zimno. Tylko nic nie może się równać z zemstą zranionej i zdradzonej kobiety. Prawda? A były mąż Larissy przekona się o tym bardzo boleśnie.
Gdy Larissa przyłapała swojego męża na zdradzie, wiedziała, że to jest koniec ich małżeństwa. Jej idealne życie legło w gruzach. Tak na początku uważała, ale im więcej upływało dni, to zaczynała uświadamiać sobie prawdę, że życie, jakie wiodła to były tylko pozory. Jej małżeństwo było tylko pozorem, tak jak pieniądze i luksusowe życie, nie wspominając przyjaciółki. Pragnęła się zemścić, a w tej zemście miał pomóc jej Ivo. Mężczyzna, który niby przypadkiem zatrudnił ją i zaprzyjaźnił się, ale prawda była zupełnie inna. To miała być ich wspólna zemsta, ale ona o tym nie wiedziała. Kobieta myślała, że już nie spotka odpowiedniego mężczyzny, który poskłada jej serce i na nowo wprowadzi w jej życie radość. Nie spodziewała się tylko kim będzie ten mężczyzna. Tajemniczy brat Iva wywołuje w niej różne emocje, ale im więcej czasu spędzają ze sobą, tym coraz lepiej się rozumieją. Oboje pragną innego życia. Tylko czy jest ono możliwe? Co zrobi Larissa, gdy pozna prawdę o braciach?
„-Czujesz, jak bije moje serce? Skinął głową, intensywnie wpatrując się w moje oczy. - Tak długo, jak będzie bić, będę nieprzyzwoicie szczęśliwa, bo ty będziesz oto dbał do końca moich dni. Obiecałeś mi to, a ja wiem, że ty zawsze dotrzymujesz złożonych obietnic”.
Do tej pory tylko kilka razy w życiu miałam ochotę rzucić książką po jej przeczytaniu i to przez zakończenie! W tej książce brakuje kilkunastu stron albo to zakończenie jest, nie takie jak miało być! Tak nie można robić! Ja się pytam; Gdzie jest ciąg dalszy?! I dlaczego to zrobiłaś?! Nie mogę się z tym pogodzić i nadal to przeżywam. Bo jeżeli nienawiść od miłości dzieli cienka linia, to tak samo jest w drugą stronę i tak właśnie tu mamy. Od miłości do nienawiści, poprzez zemstę, łzy, intrygi, strach, niebezpieczeństwo, kłamstwa, zazdrość, pieniądze i pozory. I gdy już myślałam, że teraz wszystko pójdzie w dobrym kierunki i gorzej być nie może. To bardzo szybko się przekonywałam, że to nie będzie tak jak bym chciała, a autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i nie zamierza ułatwić niczego. Akcja od samego początku rozwija się bardzo szybko i nie zwalnia. Każda kartka to emocje. Dla osłody znajdą się tu chwile uśmiechu i gorących zbliżeń. Mam nadzieje, że kontynuacja ukaże się szybko, bo coś takiego powinno być zabronione.
Zemsta ponoć najlepiej smakuje na zimno. Tylko nic nie może się równać z zemstą zranionej i zdradzonej kobiety. Prawda? A były mąż Larissy przekona się o tym bardzo boleśnie.
Gdy Larissa przyłapała swojego męża na zdradzie, wiedziała, że to jest koniec ich małżeństwa. Jej idealne życie legło w gruzach. Tak na początku uważała, ale im więcej upływało dni, to zaczynała uświadamiać sobie prawdę, że życie, jakie wiodła to były tylko pozory. Jej małżeństwo było tylko pozorem, tak jak pieniądze i luksusowe życie, nie wspominając przyjaciółki. Pragnęła się zemścić, a w tej zemście miał pomóc jej Ivo. Mężczyzna, który niby przypadkiem zatrudnił ją i zaprzyjaźnił się, ale prawda była zupełnie inna. To miała być ich wspólna zemsta, ale ona o tym nie wiedziała. Kobieta myślała, że już nie spotka odpowiedniego mężczyzny, który poskłada jej serce i na nowo wprowadzi w jej życie radość. Nie spodziewała się tylko kim będzie ten mężczyzna. Tajemniczy brat Iva wywołuje w niej różne emocje, ale im więcej czasu spędzają ze sobą, tym coraz lepiej się rozumieją. Oboje pragną innego życia. Tylko czy jest ono możliwe? Co zrobi Larissa, gdy pozna prawdę o braciach?
„-Czujesz, jak bije moje serce? Skinął głową, intensywnie wpatrując się w moje oczy. - Tak długo, jak będzie bić, będę nieprzyzwoicie szczęśliwa, bo ty będziesz oto dbał do końca moich dni. Obiecałeś mi to, a ja wiem, że ty zawsze dotrzymujesz złożonych obietnic”.
Do tej pory tylko kilka razy w życiu miałam ochotę rzucić książką po jej przeczytaniu i to przez zakończenie! W tej książce brakuje kilkunastu stron albo to zakończenie jest, nie takie jak miało być! Tak nie można robić! Ja się pytam; Gdzie jest ciąg dalszy?! I dlaczego to zrobiłaś?! Nie mogę się z tym pogodzić i nadal to przeżywam. Bo jeżeli nienawiść od miłości dzieli cienka linia, to tak samo jest w drugą stronę i tak właśnie tu mamy. Od miłości do nienawiści, poprzez zemstę, łzy, intrygi, strach, niebezpieczeństwo, kłamstwa, zazdrość, pieniądze i pozory. I gdy już myślałam, że teraz wszystko pójdzie w dobrym kierunki i gorzej być nie może. To bardzo szybko się przekonywałam, że to nie będzie tak jak bym chciała, a autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i nie zamierza ułatwić niczego. Akcja od samego początku rozwija się bardzo szybko i nie zwalnia. Każda kartka to emocje. Dla osłody znajdą się tu chwile uśmiechu i gorących zbliżeń. Mam nadzieje, że kontynuacja ukaże się szybko, bo coś takiego powinno być zabronione.
Anna Kaczor | (18.12.2022) |
Życie Larissy jest wręcz idealne. Żyje w luksusie, a z mężem tworzą zgrany, kochający się duet. Tak miało być już zawsze, jednak nadszedł dzień, który wszystko zmienił. Kobieta chce zrobić mężowi niespodziankę, no cóż, zamiast tego to ona zostaje zaskoczona i to bardzo. Widzi Matthiasa właśnie ją zdradzającego, jednak wtedy jeszcze nie wie, że to dopiero początek. Larissa chce rozwodu i ma podstawy, aby tego pragnąć. Tylko jest taki jeden znaczący problem, on nie zamierza go jej dać, a wręcz przeciwnie, zamierza zrobić wszystko, aby do tego nie doszło. Według niego nic takiego się nie stało, to przecież ją kocha, a tamto to był tylko nieznaczący epizod.
Jednak Larissa nie zamierza trwać nadal przy niewiernym mężu. Na dodatek zaczyna dostrzegać, jak naprawdę wyglądało jej życie. Teraz kiedy potrzebuje wsparcia, okazuje się, że wszystkie znajomości były tylko wtedy kiedy było dobrze, a teraz nikt nie chce stanąć po jej stronie, pomimo że to nie ona zawiniła. Wtedy w jej życiu pojawia się Ivo, oferując jej nie tylko pracę, ale również możliwość zemsty. Jednak to nie koniec zmian, jakie nastąpią w życiu Larissy, pojawi się w nim również pewien Rosjanin z amnezją. Kim jest? Co go połączy z Larissą? Czy uda jej się zemścić na niewiernym mężu? Kim tak naprawdę jest Ivo?
To zdecydowanie jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić. W książce bardzo dużo się działo, akcja była dość szybka, a zwroty potrafiły mocno zaskoczyć. Znalazłam w niej historię, która zdecydowanie mi się podobała, była ciekawa, wciągająca, pełna namiętności. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
To opowieść o kobiecie, która miała szczęśliwe, poukładane życie, była pewna, że nie tylko ona kocha, ale również jest kochana. No cóż, mocno się rozczarowała, okazało się, że żyje w złudzeniu, a nic nie jest takie, jak by się mogło wydawać.
Bohaterowie ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Larissa tak naprawdę zaczyna wszystko od nowa, sama, bez większego zabezpieczenia finansowego. To kobieta silna, uparta, pragnąca zemsty za krzywdy, jakich doznała. Osobiście ją polubiłam.
O męskich bohaterach nie mogę wam nic więcej zdradzić niż to, co już wyżej napisała. Powiem tylko tyle, że warto ich bliżej poznać.
„Piękna i gniewny” to książka, od której ciężko było się oderwać, w której znalazłam ciekawą, wywołującą emocje historię. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Jednak Larissa nie zamierza trwać nadal przy niewiernym mężu. Na dodatek zaczyna dostrzegać, jak naprawdę wyglądało jej życie. Teraz kiedy potrzebuje wsparcia, okazuje się, że wszystkie znajomości były tylko wtedy kiedy było dobrze, a teraz nikt nie chce stanąć po jej stronie, pomimo że to nie ona zawiniła. Wtedy w jej życiu pojawia się Ivo, oferując jej nie tylko pracę, ale również możliwość zemsty. Jednak to nie koniec zmian, jakie nastąpią w życiu Larissy, pojawi się w nim również pewien Rosjanin z amnezją. Kim jest? Co go połączy z Larissą? Czy uda jej się zemścić na niewiernym mężu? Kim tak naprawdę jest Ivo?
To zdecydowanie jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić. W książce bardzo dużo się działo, akcja była dość szybka, a zwroty potrafiły mocno zaskoczyć. Znalazłam w niej historię, która zdecydowanie mi się podobała, była ciekawa, wciągająca, pełna namiętności. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
To opowieść o kobiecie, która miała szczęśliwe, poukładane życie, była pewna, że nie tylko ona kocha, ale również jest kochana. No cóż, mocno się rozczarowała, okazało się, że żyje w złudzeniu, a nic nie jest takie, jak by się mogło wydawać.
Bohaterowie ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Larissa tak naprawdę zaczyna wszystko od nowa, sama, bez większego zabezpieczenia finansowego. To kobieta silna, uparta, pragnąca zemsty za krzywdy, jakich doznała. Osobiście ją polubiłam.
O męskich bohaterach nie mogę wam nic więcej zdradzić niż to, co już wyżej napisała. Powiem tylko tyle, że warto ich bliżej poznać.
„Piękna i gniewny” to książka, od której ciężko było się oderwać, w której znalazłam ciekawą, wywołującą emocje historię. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
@fascynacja. ksiazkami | (23.02.2023) |
Niewinna i piękna okładka skrywa historie,która porusza oraz wciaga od samego początku.Wydawałoby się,że opis powieści będzie niósł ze sobą fabule,którą z łatwością można przewidzieć-jest wręcz odwrotnie!W tej książce nic nie jest pewne.
Zmienność i dynamiczność akcji są codziennością.To,co wydawało się prawdą okazuje się za moment wielkim kłamstwem i intrygą,która została rozszerzona o nielegalne interesy.
Postać Larissy jest bardzo barwna.W swoim życiu przekonuje się czym jest lojalność,przyjaźń,zdrada i zemsta.Gdy w życiu ma się pozycje to każdy stoi obok.Tracąc ją zostajemy z niczym i nikim.Jest to kobieta,która na własnych błędach się uczy.Potrafi walczyć i zakończyć relacje na własnych zasadach.Nie uznaje kompromisów i gardzi zdrada.Wiele można się od niej nauczyć.Także tego,że życie potrafi przynieść zmiany i obawę o swoje życie-doświadczając cierpienia i rozczarowania.
Nikolai’a polubiłam od pierwszego poznania.Jego dystans i ciemna aura budowała napięcie w celu wyjaśnienia jego przeszłości,którą nie pamiętał.
Poznana historia pozytywnie mnie zaskoczyła.Nie spodziewałam się,że fabula zostanie rozbudowana o nielegalne interesy oraz szybką zmienność zachowań postaci w lekturze.Było to przemyślana-tworząc świetna historie!
Już czekam na kontynuacje losów bohaterów,ponieważ zakończenie jest zbyt szybkie i zaskakujace.
Koniecznie sięgnijcie i przeczytajcie książkę.
Zmienność i dynamiczność akcji są codziennością.To,co wydawało się prawdą okazuje się za moment wielkim kłamstwem i intrygą,która została rozszerzona o nielegalne interesy.
Postać Larissy jest bardzo barwna.W swoim życiu przekonuje się czym jest lojalność,przyjaźń,zdrada i zemsta.Gdy w życiu ma się pozycje to każdy stoi obok.Tracąc ją zostajemy z niczym i nikim.Jest to kobieta,która na własnych błędach się uczy.Potrafi walczyć i zakończyć relacje na własnych zasadach.Nie uznaje kompromisów i gardzi zdrada.Wiele można się od niej nauczyć.Także tego,że życie potrafi przynieść zmiany i obawę o swoje życie-doświadczając cierpienia i rozczarowania.
Nikolai’a polubiłam od pierwszego poznania.Jego dystans i ciemna aura budowała napięcie w celu wyjaśnienia jego przeszłości,którą nie pamiętał.
Poznana historia pozytywnie mnie zaskoczyła.Nie spodziewałam się,że fabula zostanie rozbudowana o nielegalne interesy oraz szybką zmienność zachowań postaci w lekturze.Było to przemyślana-tworząc świetna historie!
Już czekam na kontynuacje losów bohaterów,ponieważ zakończenie jest zbyt szybkie i zaskakujace.
Koniecznie sięgnijcie i przeczytajcie książkę.
Mirosława Dudko | (13.03.2023) |
„nie można posiadać drugiego człowieka. Można go kupić, można zmusić do uległości, ale dusza i serce zawsze pozostaje wolne.”
W życiu niczego nie można być pewnym, gdyż potrafi zaskoczyć swoimi niespodziewanymi wydarzeniami. Czasami wydaje się, że mamy klarowną sytuację opartą na solidnych podstawach, a okazuje się, że żyliśmy w iluzji szczęścia. Tak wydarzyło się u bohaterki książki „Piękna i Gniewny”, która jest pierwszą częścią serii „Wbrew pozorom”.
Wszystko zaczyna się standardowo, czyli mamy bohaterkę, która wiedzie luksusowe życie w przekonaniu, że jej status quo zawsze będzie jej towarzyszyć. Jest z mężem od 10 lat i jest pewna jego uczciwości, szczerości, miłości i wierności. Niestety, wszystko zmienia się w ciągu jednej chwili, gdy odkrywa zdradę męża i to w dniu ich rocznicy ślubu. Ujawnienie tego faktu także jest typowe dla romansu, czyli Larrisa udaje się do firmy męża, by zrobić mu niespodziankę, a tym czasem to ona ma niespodziankę, gdy widzi męża w niedwuznacznej sytuacji. Pragnie zakończyć związek, ale okazuje się, że nie będzie to takie proste. W tym momencie on pokazuje swoje prawdziwe oblicze i nie zamierza dzielić się majątkiem, a tym bardziej udziałami firmy. Larissa nagle pozostaje bez dotychczasowych możliwości finansowych, a tym samym w oczy zaczyna jej zaglądać bieda. Bo dla przyzwyczajonej do luksusów kobiety, skromny domek ojca to za mało.
Wszystko się zmienia, gdy spotyka Ivo Sorokina. I od tego momentu powieść także nabiera bardziej emocjonującego, ale i tajemniczego charakteru. To wrażenie potęguje odpowiednio poprowadzona narracja. Przez większą część fabuły opowiada nam o zdarzeniach Larissa i na początku nic nie wskazywało na zmianę. Jednak czasami są wtrącenia z poziomu Ivo i jego brata. Niestety, autorka zastosowała typowo kobiecy trik na zasadzie „domyśl się”, czyli nie oznaczyła, kto w danym momencie relacjonuje nam zdarzenia pokazując swój punkt widzenia. To wynika w trakcie wgłębiania się w treść. Dla mnie było to lekko irytujące, ale to jedyna moja uwaga, gdyż napisana przez panią Harrow powieść ma wszelkie pozytywne, wciągające cechy romansu, dzięki którym trudno oderwać się od czytania.
Niewątpliwym atutem pierwszej odsłony serii „Wbrew pozorom” jest wartka akcja i jej bohaterowie. Każda z postaci została dobrze wykreowana. Ich charaktery są wyraziste, ale nie ma w nich przesady. Polubiłam zarówno Larissę, jak i Ivo i jego brata Nikolaia.
Larissa ma silny charakter wbrew temu, co o sobie sądzi. Została postawiona w sytuacji, która była dla niej czymś nowym i trudnym do zaakceptowania. Przy wsparciu Ivo realizuje swój plan zemsty, ale jednocześnie orientuje się, że nie wszystko jest takie, jak na to wygląda. Nie jest bez wad, popełnia błędy ale przy tym zaczyna też dostrzegać uroki chwili, doceniać poczucie wolności, możliwość decydowania o sobie i wartości, do których wcześniej nie przywiązywała wagi.
Fabuła, początkowo standardowa, zaczęła nabierać bardziej nieprzewidywalnego charakteru i tak pozostało do ostatnich scen, które pozostawiły mnie z ogromem emocji. Do przewidzenia były jedynie wątki miłosne, które potoczyły się według znanych schematów, ale tutaj także autorka wykazała się oryginalnością. Ukazała tym samym różnicę między prawdziwym uczuciem, a więzią opartą jedynie na pożądaniu. Powieść pod tym względem jest naszpikowana erotyzmem i namiętnością, ale ten motyw został opisany bardzo subtelnie, bez wulgaryzmów i anatomicznych szczegółów. Są to sceny, które nie rażą, nie wzbudzają absmaku, a raczej dodają całości lekkiej pikanterii i smaczku.
To było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostatnie, gdyż bardzo odpowiada mi jej styl pisania, budowania poszczególnych epizodów, ich przebiegu. Pani Harrow ma za sobą kilka książek, w których zawsze opowiada o zawiłościach ludzkich losów i zagląda w dusze swoich bohaterów. Podobnie dzieje się w powieści „Piękna i Gniewny”, gdzie nie ma idealnych postaci. Każda z nich ma za sobą trudne przejścia, ale w odmienny sposób podążają przez życie.
Autorka skutecznie poplątała ze sobą ich ścieżki, pokazując, że miłość ma różne oblicza i czasami musi przebyć długą drogę, pokonać wiele przeszkód, by odnaleźć swoje miejsce w sercach dwojga osób. I gdy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i zakochani będą mogli cieszyć się sielankowym życiem, nagle jesteśmy bombardowani finałowymi wydarzeniami, które zaburzają spokój, pozostawiając nas ze zdziwieniem, że to już ostatnia strona powieści, gdyż nie wiadomo, co się w tym momencie wydarzyło. Druga część "Wbrew pozorom" miała swoją premierę 15 lutego 2023 roku, więc z niecierpliwością będę oczekiwać na jej pojawienie się w mojej biblioteczce.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare
„nie można posiadać drugiego człowieka. Można go kupić, można zmusić do uległości, ale dusza i serce zawsze pozostaje wolne.”
W życiu niczego nie można być pewnym, gdyż potrafi zaskoczyć swoimi niespodziewanymi wydarzeniami. Czasami wydaje się, że mamy klarowną sytuację opartą na solidnych podstawach, a okazuje się, że żyliśmy w iluzji szczęścia. Tak wydarzyło się u bohaterki książki „Piękna i Gniewny”, która jest pierwszą częścią serii „Wbrew pozorom”.
Wszystko zaczyna się standardowo, czyli mamy bohaterkę, która wiedzie luksusowe życie w przekonaniu, że jej status quo zawsze będzie jej towarzyszyć. Jest z mężem od 10 lat i jest pewna jego uczciwości, szczerości, miłości i wierności. Niestety, wszystko zmienia się w ciągu jednej chwili, gdy odkrywa zdradę męża i to w dniu ich rocznicy ślubu. Ujawnienie tego faktu także jest typowe dla romansu, czyli Larrisa udaje się do firmy męża, by zrobić mu niespodziankę, a tym czasem to ona ma niespodziankę, gdy widzi męża w niedwuznacznej sytuacji. Pragnie zakończyć związek, ale okazuje się, że nie będzie to takie proste. W tym momencie on pokazuje swoje prawdziwe oblicze i nie zamierza dzielić się majątkiem, a tym bardziej udziałami firmy. Larissa nagle pozostaje bez dotychczasowych możliwości finansowych, a tym samym w oczy zaczyna jej zaglądać bieda. Bo dla przyzwyczajonej do luksusów kobiety, skromny domek ojca to za mało.
Wszystko się zmienia, gdy spotyka Ivo Sorokina. I od tego momentu powieść także nabiera bardziej emocjonującego, ale i tajemniczego charakteru. To wrażenie potęguje odpowiednio poprowadzona narracja. Przez większą część fabuły opowiada nam o zdarzeniach Larissa i na początku nic nie wskazywało na zmianę. Jednak czasami są wtrącenia z poziomu Ivo i jego brata. Niestety, autorka zastosowała typowo kobiecy trik na zasadzie „domyśl się”, czyli nie oznaczyła, kto w danym momencie relacjonuje nam zdarzenia pokazując swój punkt widzenia. To wynika w trakcie wgłębiania się w treść. Dla mnie było to lekko irytujące, ale to jedyna moja uwaga, gdyż napisana przez panią Harrow powieść ma wszelkie pozytywne, wciągające cechy romansu, dzięki którym trudno oderwać się od czytania.
Niewątpliwym atutem pierwszej odsłony serii „Wbrew pozorom” jest wartka akcja i jej bohaterowie. Każda z postaci została dobrze wykreowana. Ich charaktery są wyraziste, ale nie ma w nich przesady. Polubiłam zarówno Larissę, jak i Ivo i jego brata Nikolaia.
Larissa ma silny charakter wbrew temu, co o sobie sądzi. Została postawiona w sytuacji, która była dla niej czymś nowym i trudnym do zaakceptowania. Przy wsparciu Ivo realizuje swój plan zemsty, ale jednocześnie orientuje się, że nie wszystko jest takie, jak na to wygląda. Nie jest bez wad, popełnia błędy ale przy tym zaczyna też dostrzegać uroki chwili, doceniać poczucie wolności, możliwość decydowania o sobie i wartości, do których wcześniej nie przywiązywała wagi.
Fabuła, początkowo standardowa, zaczęła nabierać bardziej nieprzewidywalnego charakteru i tak pozostało do ostatnich scen, które pozostawiły mnie z ogromem emocji. Do przewidzenia były jedynie wątki miłosne, które potoczyły się według znanych schematów, ale tutaj także autorka wykazała się oryginalnością. Ukazała tym samym różnicę między prawdziwym uczuciem, a więzią opartą jedynie na pożądaniu. Powieść pod tym względem jest naszpikowana erotyzmem i namiętnością, ale ten motyw został opisany bardzo subtelnie, bez wulgaryzmów i anatomicznych szczegółów. Są to sceny, które nie rażą, nie wzbudzają absmaku, a raczej dodają całości lekkiej pikanterii i smaczku.
To było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostatnie, gdyż bardzo odpowiada mi jej styl pisania, budowania poszczególnych epizodów, ich przebiegu. Pani Harrow ma za sobą kilka książek, w których zawsze opowiada o zawiłościach ludzkich losów i zagląda w dusze swoich bohaterów. Podobnie dzieje się w powieści „Piękna i Gniewny”, gdzie nie ma idealnych postaci. Każda z nich ma za sobą trudne przejścia, ale w odmienny sposób podążają przez życie.
Autorka skutecznie poplątała ze sobą ich ścieżki, pokazując, że miłość ma różne oblicza i czasami musi przebyć długą drogę, pokonać wiele przeszkód, by odnaleźć swoje miejsce w sercach dwojga osób. I gdy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i zakochani będą mogli cieszyć się sielankowym życiem, nagle jesteśmy bombardowani finałowymi wydarzeniami, które zaburzają spokój, pozostawiając nas ze zdziwieniem, że to już ostatnia strona powieści, gdyż nie wiadomo, co się w tym momencie wydarzyło. Druga część "Wbrew pozorom" miała swoją premierę 15 lutego 2023 roku, więc z niecierpliwością będę oczekiwać na jej pojawienie się w mojej biblioteczce.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare
mloda_mama _czyta | (2.05.2023) |
Larissa to przepiękna kobieta, która ma wspaniałego męża no i naprawdę udane małżeństwo... przynajmniej tą jej się wydaje, do czasu gdy przyłapuje męża na zdradzie, a ona niosła mu obiadek do pracy... boli co? Mimo zapewnień mężczyzny, że to był tylko jeden jedyny raz kobieta jest nie ugięta i od razu zrywa z mężem...planuje rozwód a także zemstę
Magdalena Fraszczak (Książka w autobusie) | (21.10.2022) |
A gdybym Wam zaproponowała na dzisiejszy wieczór historię o zdradzonej kobiecie, w otoczeniu której kręci się nie dwóch, a trzech przystojnych i intrygujących mężczyzn, a dodatkowo dorzucając do tego zemstę, skusilibyście się? Mam nadzieję, że tak. Zapraszam Was serdecznie na najnowszą recenzję.
Tym razem wybraliśmy się na spotkanie z Larissą Radke, z kobietą która wiedzie szczęśliwe i perfekcyjne życie u boku bogatego męża biznesmena Matthiasa. W otoczeniu, w którym na co dzień się obracają, ich małżeństwo stawiane jest za wzór godny do naśladowania. Mimo upływu lat tworzą kochający się związek bez skandali i dramatycznych wydarzeń. Larissa czuję się spełnioną i zadowoloną z życia kobietą, czuje się kochana i doceniana przez męża. Dlatego też, z okazji ich kolejnej rocznicy ślubu wpadła na świetny pomysł. Postanowiła założyć gorący komplet bielizny, na który zarzuciła jedynie płaszcz i udała się do biura męża, aby zrobić mu niespodziankę. Niestety to Matthias zrobił jej prawdziwą niespodziankę i wywrócił jej poukładane życie do góry nogami. Larissa nakryła go na zabawianiu się w swoim biurze z własną asystentką. Kobieta nigdy wcześniej nie czuła się tak bardzo zraniona i upokorzona. Jej idealne życie okazało się jedną wielką ułudą, a człowiek, którego kochała nadżycie, okazał się zwykłą świnią. Jednak nagle na jej drodze stanął intrygujący i bardzo przystojny Ivo Sorokin, który ma dla niej pewną propozycję. Czy pani Radke z niej skorzysta? Kim tak naprawdę okarze się Ivo? Co wspólnego z tym wszystkim będzie miał brat Ivo — Nikolai? A może jednak miłość do niewiernego męża zwycięży i Larissa mu wybaczy?
Muszę przyznać, że „Piękna i gniewny” to książka, której byłam bardzo ciekawa, tym bardziej że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Niemniej jednak spędziłam z nią bardzo dobrze czas. Całość jest dopracowana i przemyślana od początku do końca, nie znajdziemy w niej zbędnych i długich opisów i kwiecistych upiększaczy. Otrzymujemy całkiem fajną intrygę z domieszką sensacji i oczywiście z nutą namiętności i miłości. Nie znajdziemy tu cukierkowego i słodkiego romansu, ale historię o zdradzie, zemście, manipulacji i kiełkującym uczuciu. Choć nie do końca Larissa zostałaby moją przyjaciółką, to jak najbardziej rozumiem jej chęć zemsty na niewiernym małozonku, dla którego najważniejsze były pozory i opinia. Iva z kolei odbieram jako mężczyznę bardzo pewnego siebie, dążącego po trupach do celu, ale też takiego, który potrafi zawrócić w głowie nie jednej kobiecie i co gorsze, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jednak najbardziej zaintrygował mnie Nikolai — taki tajemniczy i delikatnie mroczny mężczyzna, który robi wszystko, aby stać się kimś lepszym. Na dodatkową uwagę zasługuje również fakt, że autorka postawiła na „subtelne” opisy gorących scen, które nie dominują całego tekstu i nie czytamy o tym, co dwie strony. Mam nadzieję, że teraz udało mi się Was do końca przekonać i z przyjemnością poznacie historię „Pięknej i gniewnego”, ja ze swojej strony polecam.
Tym razem wybraliśmy się na spotkanie z Larissą Radke, z kobietą która wiedzie szczęśliwe i perfekcyjne życie u boku bogatego męża biznesmena Matthiasa. W otoczeniu, w którym na co dzień się obracają, ich małżeństwo stawiane jest za wzór godny do naśladowania. Mimo upływu lat tworzą kochający się związek bez skandali i dramatycznych wydarzeń. Larissa czuję się spełnioną i zadowoloną z życia kobietą, czuje się kochana i doceniana przez męża. Dlatego też, z okazji ich kolejnej rocznicy ślubu wpadła na świetny pomysł. Postanowiła założyć gorący komplet bielizny, na który zarzuciła jedynie płaszcz i udała się do biura męża, aby zrobić mu niespodziankę. Niestety to Matthias zrobił jej prawdziwą niespodziankę i wywrócił jej poukładane życie do góry nogami. Larissa nakryła go na zabawianiu się w swoim biurze z własną asystentką. Kobieta nigdy wcześniej nie czuła się tak bardzo zraniona i upokorzona. Jej idealne życie okazało się jedną wielką ułudą, a człowiek, którego kochała nadżycie, okazał się zwykłą świnią. Jednak nagle na jej drodze stanął intrygujący i bardzo przystojny Ivo Sorokin, który ma dla niej pewną propozycję. Czy pani Radke z niej skorzysta? Kim tak naprawdę okarze się Ivo? Co wspólnego z tym wszystkim będzie miał brat Ivo — Nikolai? A może jednak miłość do niewiernego męża zwycięży i Larissa mu wybaczy?
Muszę przyznać, że „Piękna i gniewny” to książka, której byłam bardzo ciekawa, tym bardziej że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Niemniej jednak spędziłam z nią bardzo dobrze czas. Całość jest dopracowana i przemyślana od początku do końca, nie znajdziemy w niej zbędnych i długich opisów i kwiecistych upiększaczy. Otrzymujemy całkiem fajną intrygę z domieszką sensacji i oczywiście z nutą namiętności i miłości. Nie znajdziemy tu cukierkowego i słodkiego romansu, ale historię o zdradzie, zemście, manipulacji i kiełkującym uczuciu. Choć nie do końca Larissa zostałaby moją przyjaciółką, to jak najbardziej rozumiem jej chęć zemsty na niewiernym małozonku, dla którego najważniejsze były pozory i opinia. Iva z kolei odbieram jako mężczyznę bardzo pewnego siebie, dążącego po trupach do celu, ale też takiego, który potrafi zawrócić w głowie nie jednej kobiecie i co gorsze, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jednak najbardziej zaintrygował mnie Nikolai — taki tajemniczy i delikatnie mroczny mężczyzna, który robi wszystko, aby stać się kimś lepszym. Na dodatkową uwagę zasługuje również fakt, że autorka postawiła na „subtelne” opisy gorących scen, które nie dominują całego tekstu i nie czytamy o tym, co dwie strony. Mam nadzieję, że teraz udało mi się Was do końca przekonać i z przyjemnością poznacie historię „Pięknej i gniewnego”, ja ze swojej strony polecam.
Karolina Janowska | (21.10.2022) |
Larissa kochała swojego męża, ale czuła, że nie spełnia się jako "ozdoba" na wystawnych bankietach przy jego boku. Kiedy przyłapała go na zdradzie, grunt spod jej nóg się usunął. Szybko przekonała się, że nic jej się nie należy, a mimo to zawalczyła o siebie i odeszła. Całkiem przypadkiem (przynajmniej Ona tak to widziała) poznała Iva - chłopaka, który dał jej możliwość odegrania się na mężu. Zemsta była słodka, szkoda, że nie wszystko skończyło się tak idealnie, jak planowali. Musiała wyjechać i ukryć się na prywatnej wyspie brata Iva, pomimo strachu przed nim. Znalazła swój azyl na ziemi, jednak ktoś brutalnie odbierze jej dużo za dużo.
------
Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zadowolona. Książka, na samym początku wydała się lekko płytka - bogaty mąż, luksusowe życie. Jakie było moje zdziwienie, gdy wszystko się rozkręciło, a bohaterka stanęła na nogi, walcząc o siebie. Los nie oszczędzał jej, dostawała od życia jeden policzek za drugim, a mimo wszystko się podnosiła. Oczywiście, każdy z bohaterów został fajnie wykreowany i był zupełnie inny. Wiadomo, z jej mężem się nie polubiłam, ale wszyscy wiele wnieśli. Bez tych przeżyć, Larissa nie zrozumiałaby, że nie potrzebuje dobrego samochodu, ogromnego mieszkania i idealnych ciuchów do szczęścia. Książka, to składowisko emocji i sytuacji, które zmieniały się bardzo szybko, dzięki czemu nie było nudno. Zakończenie zaś mnie wmurowało - przecież tak się nie robi, przecież czytelnicy lubią zakończenia, po których serce nie boli. Autorka zostawiła też otwartą bramkę na kontynuację, którą z przyjemnością bym przeczytała.
------
Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zadowolona. Książka, na samym początku wydała się lekko płytka - bogaty mąż, luksusowe życie. Jakie było moje zdziwienie, gdy wszystko się rozkręciło, a bohaterka stanęła na nogi, walcząc o siebie. Los nie oszczędzał jej, dostawała od życia jeden policzek za drugim, a mimo wszystko się podnosiła. Oczywiście, każdy z bohaterów został fajnie wykreowany i był zupełnie inny. Wiadomo, z jej mężem się nie polubiłam, ale wszyscy wiele wnieśli. Bez tych przeżyć, Larissa nie zrozumiałaby, że nie potrzebuje dobrego samochodu, ogromnego mieszkania i idealnych ciuchów do szczęścia. Książka, to składowisko emocji i sytuacji, które zmieniały się bardzo szybko, dzięki czemu nie było nudno. Zakończenie zaś mnie wmurowało - przecież tak się nie robi, przecież czytelnicy lubią zakończenia, po których serce nie boli. Autorka zostawiła też otwartą bramkę na kontynuację, którą z przyjemnością bym przeczytała.
Joanna bookaholic.in.me | (23.10.2022) |
Kobieta nie zna swojej siły dopóki nie zostanie postawiona pod ścianą. W końcu gdy nie ma się nic do stracenia, do gry wkraczają instynkty, o które prawdopodobnie nie podejrzewalibyśmy siebie w normalnych warunkach. Lecz gdy traci się od dawna towarzyszącą stabilność, a codzienność zmienia się nie do poznania w mgnieniu oka... cóż pozostaje? Albo poddać się i patrzeć jak wszystko wokół się sypie albo stanąć o własnych siłach i zawalczyć o to, co najważniejsze- o siebie.
Larissa gdy ją poznajemy ma wszystko- ogromne pieniądze, znaczenie w środowisku w którym się obraca, zdawać by się mogło, że zaufane przyjaciółki, a przede wszystkim kochającego męża, co jak sama podkreśla, rzadko zdarza się w świecie, w którym funkcjonuje. Jednak oprócz pełnienia funkcji reprezentatywnej swojego małżonka, nie ma żadnego zajęcia, a tym samym stałego dochodu. Co prawda ukończyła studia, jednak od czasu powrotu do Niemiec, nie skalała się pracą. Jej atutem jest dwujęzyczność, co zawdzięcza podwójnemu obywatelstwu oraz inteligencja, lecz to zbyt mało, by cokolwiek zdziałać. A duma nie pozwala jej pozostać u boku Matthiasa, mając świadomość jak doskonale ten bawi się poza domem. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Larissa może wszystko stracić i na dodatek nie ma na kogo liczyć, jej odejście od niewiernego męża wcale nie wydaje się być tak oczywiste.
Ivo pojawia się w życiu Larissy zupełnym przypadkiem. Z racji tego, że ceni sobie piękne kobiety, przedstawia jej ofertę wręcz nie do odrzucenia. Jednak jakby nie patrzeć jest młodym, bardzo bogatym i wysoko postawionym biznesmenem, co jest co najmniej podejrzane. Jego urok osobisty nie sprawia także, że mniej podejrzana wydaje się propozycja bezinteresownej pomocy kobiecie, którą poznał dosłownie na ulicy. Jakie skrywa tajemnice? I czy Larissa jest na tyle zdeterminowana, by ulec jego nieodpartemu urokowi?
"Piękna i gniewny" to historia zaskakująca, której absolutnie nie można nazwać sztampową. Choć motyw zdradzanej żony jest wykorzystywany dość często, to jednak fabuła toczy się niezwykle oryginalnie. Autorka umiejętnie splotła wiele ciekawych wątków, wprowadziła w życie głównej bohaterki intrygujące i nieco tajemnicze postaci i postawiła na wydarzenia, które sporo mieszają, gdy już nam się wydaje, że wszystko zmierza we właściwym kierunku. Dla mnie to przede wszystkim historia o kobiecie, która odnajduje na nowo siebie, przewartościowuje swoje priorytety i staje się osobą, która mogłoby się wydawać odeszła już w zapomnienie. Opowieść o Larissie to także swego rodzaju przestroga, o tym by zawsze być przygotowanym, by liczyć głównie na siebie, bowiem inni mogą zawieść w najmniej oczekiwanych momentach. Książka niezwykle realistycznie obrazuje funkcjonowanie w świecie pełnym blichtru, ogromnych pieniędzy ale i pozbawionym wartości, zasad moralnych i szczerych uczuć. Oczywiście to także świetnie skrojony romans o przyjemnej i wciągającej narracji, który angażuje czytelnicze uczucia ale też idealnie wskazuje, że niczego w życiu nie można brać za pewnik. Wiele wątków wymaga jeszcze wyjaśnienia, a wiele postaci domaga się opowiedzenia ich dalszych losów, nie pozostaje więc nic innego jak oczekiwać na kolejną część. I choć zakończenie może, delikatnie mówiąc, wzburzyć, to równocześnie sprawia, że dalszy ciąg jest potrzebny w mgnieniu oka. Polecam wszystkim miłośnikom gatunku, to naprawdę ciekawa propozycja na jesienne wieczory.
Larissa gdy ją poznajemy ma wszystko- ogromne pieniądze, znaczenie w środowisku w którym się obraca, zdawać by się mogło, że zaufane przyjaciółki, a przede wszystkim kochającego męża, co jak sama podkreśla, rzadko zdarza się w świecie, w którym funkcjonuje. Jednak oprócz pełnienia funkcji reprezentatywnej swojego małżonka, nie ma żadnego zajęcia, a tym samym stałego dochodu. Co prawda ukończyła studia, jednak od czasu powrotu do Niemiec, nie skalała się pracą. Jej atutem jest dwujęzyczność, co zawdzięcza podwójnemu obywatelstwu oraz inteligencja, lecz to zbyt mało, by cokolwiek zdziałać. A duma nie pozwala jej pozostać u boku Matthiasa, mając świadomość jak doskonale ten bawi się poza domem. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Larissa może wszystko stracić i na dodatek nie ma na kogo liczyć, jej odejście od niewiernego męża wcale nie wydaje się być tak oczywiste.
Ivo pojawia się w życiu Larissy zupełnym przypadkiem. Z racji tego, że ceni sobie piękne kobiety, przedstawia jej ofertę wręcz nie do odrzucenia. Jednak jakby nie patrzeć jest młodym, bardzo bogatym i wysoko postawionym biznesmenem, co jest co najmniej podejrzane. Jego urok osobisty nie sprawia także, że mniej podejrzana wydaje się propozycja bezinteresownej pomocy kobiecie, którą poznał dosłownie na ulicy. Jakie skrywa tajemnice? I czy Larissa jest na tyle zdeterminowana, by ulec jego nieodpartemu urokowi?
"Piękna i gniewny" to historia zaskakująca, której absolutnie nie można nazwać sztampową. Choć motyw zdradzanej żony jest wykorzystywany dość często, to jednak fabuła toczy się niezwykle oryginalnie. Autorka umiejętnie splotła wiele ciekawych wątków, wprowadziła w życie głównej bohaterki intrygujące i nieco tajemnicze postaci i postawiła na wydarzenia, które sporo mieszają, gdy już nam się wydaje, że wszystko zmierza we właściwym kierunku. Dla mnie to przede wszystkim historia o kobiecie, która odnajduje na nowo siebie, przewartościowuje swoje priorytety i staje się osobą, która mogłoby się wydawać odeszła już w zapomnienie. Opowieść o Larissie to także swego rodzaju przestroga, o tym by zawsze być przygotowanym, by liczyć głównie na siebie, bowiem inni mogą zawieść w najmniej oczekiwanych momentach. Książka niezwykle realistycznie obrazuje funkcjonowanie w świecie pełnym blichtru, ogromnych pieniędzy ale i pozbawionym wartości, zasad moralnych i szczerych uczuć. Oczywiście to także świetnie skrojony romans o przyjemnej i wciągającej narracji, który angażuje czytelnicze uczucia ale też idealnie wskazuje, że niczego w życiu nie można brać za pewnik. Wiele wątków wymaga jeszcze wyjaśnienia, a wiele postaci domaga się opowiedzenia ich dalszych losów, nie pozostaje więc nic innego jak oczekiwać na kolejną część. I choć zakończenie może, delikatnie mówiąc, wzburzyć, to równocześnie sprawia, że dalszy ciąg jest potrzebny w mgnieniu oka. Polecam wszystkim miłośnikom gatunku, to naprawdę ciekawa propozycja na jesienne wieczory.
Michalina Foremska | (1.08.2023) |
Dorobek J. Harrow być może nie jest zbyt pokaźny, na ten moment ma bowiem na koncie sześć powieści i udział w dwóch antologiach, jednak sądząc po wysokich ocenach jej książek, nie może narzekać na brak czytelniczek i fanek jej pióra. Ciekawość sprawiła, że zdecydowałam się sięgnąć po Piękną i Gniewnego, by na własne oczy przekonać się, czy warto uwzględnić jej nazwisko w przyszłości, poszukując ciekawych lektur. Warto?
Na początku zaznaczę, że nie jestem wielką fanką historii, które ocierają się o mafijne historie, a i erotyki to gatunek, który od dłuższego czasu mijam szerokim łukiem – dlaczego wyjaśniałam wielokrotnie, toteż trochę obawiałam się, co znajdę w książce J. Harrow. Czy słusznie? Po lekturze wiem już, że nie. O dziwo fabuła, jaką stworzyła autorka przypadła mi go gustu, więc przyjemnie spędziłam wieczór z książką, właściwie nie mogąc się od niej oderwać. Oczywiście nie było tak, że wszystko mi się w tej powieści podobało, ale… gdyby jakaś koleżanka zapytała mnie, po jaką książkę sięgnąć, by zresetować myśli i niezobowiązująco się rozerwać, z pewnością Piękna i Gniewny byłaby jednym ze wskazanych przeze mnie tytułów. Pod tym względem jest to lektura idealna.
Nie można odmówić J. Harrow tego, że potrafi budować napięcie i namieszać w fabule tak, że ciekawość jest silniejsza niż wszystko inne i nie sposób odpuścić sobie zgłębianie treści. W Pięknej i gniewnym nie raz i nie dwa dałam się uwieść temu trikowi i dzięki temu przyjemnie płynęłam przez całą opowieść.
W tej książce pojawia się kilka gorętszych momentów, ale autorka sprawnie i z wyczuciem wybrnęła z opisów, dając wyobraźni szerokie pole do działania. I wierzcie lub nie, ale właśnie tak winna wyglądać większość scen tego „typu”. Bez tony wulgaryzmów albo kosmicznych sformułować jak „moczenie pędzla” i temu podobne. J. Harrow udowodniła, że można z klasą napisać taką scenę i nie trzeba zdradzać w niej zbyt wielu anatomicznych szczegółów.
Jedyna rzecz, jaka mnie w tej książce irytowała, to… główna bohaterka. Jak dla mnie była zbyt mocno rozchwiana emocjonalnie, nawet jeśli, jej zachowanie stwarzało nieco inny obraz, kobiety, która po czasie wie, czego chce i wie jak to osiągnąć. Na moje oko ciągle siedziała w niej skrzywdzona mała dziewczynka, która za wszelką cenę chciała być kochana, a aby to osiągnąć, musiała jakoś sobie na to zasłużyć. Wnioskując jednak z tego, co znajduje się na skrzydełku książki, J. Harrow lubuje się w kreowaniu silnych bohaterek… No dla mnie tutaj ta siła nie zagrała. Ale mimo iż bohaterka absolutnie nie zdobyła mojej sympatii, o tyle pasowała do stworzonej przez autorkę historii i chyba to sprawiło, że mimo wszystko nie miałam ochoty rzucać książką, a kulturalnie skończyć ją w oczekiwaniu na przewidywalny finał, który okazał się koniec końców dość wybuchowy i niespodziewany (to duży plus).
Pozostali bohaterowie, właściwie trzej mężczyźni, jacy odegrali w życiu Lary znaczenie, to postaci, które były nakreślone mocną, wyraźną kreską. Zdecydowanie to ci „źli”, ale każdy obrazuje zupełnie inną „wersje” zła. I tutaj też brawa dla J. Harrow, bo pokazała przeróżne oblicza, jakie mogą skrywać się za męskimi maskami.
Jednocześnie pokazała na ich przykładzie, że to zło też ma różne wymiary i różnie może być interpretowane. Najczęściej sprawdza się powiedzenie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia… Tak więc każda z pań czytających ten tytuł znajdzie coś dla siebie.
Co więcej można jeszcze napisać o Pięknej i Gniewnym? Że J. Harrow udało się też pokazać to, iż nie zawsze ma się wpływ na to, kim się jest, ale zawsze można próbować się zmienić.
Jeśli więc rozglądacie się za fajnie skrojonym romansem z nutą spisków i tajemnic oraz mężczyznami, którzy niejedno mają na sumieniu… to skuście się na Piękną i Gniewnego. Wieczór z tą książką z całą pewnością dostarczy Wam wielu wrażeń.
Na początku zaznaczę, że nie jestem wielką fanką historii, które ocierają się o mafijne historie, a i erotyki to gatunek, który od dłuższego czasu mijam szerokim łukiem – dlaczego wyjaśniałam wielokrotnie, toteż trochę obawiałam się, co znajdę w książce J. Harrow. Czy słusznie? Po lekturze wiem już, że nie. O dziwo fabuła, jaką stworzyła autorka przypadła mi go gustu, więc przyjemnie spędziłam wieczór z książką, właściwie nie mogąc się od niej oderwać. Oczywiście nie było tak, że wszystko mi się w tej powieści podobało, ale… gdyby jakaś koleżanka zapytała mnie, po jaką książkę sięgnąć, by zresetować myśli i niezobowiązująco się rozerwać, z pewnością Piękna i Gniewny byłaby jednym ze wskazanych przeze mnie tytułów. Pod tym względem jest to lektura idealna.
Nie można odmówić J. Harrow tego, że potrafi budować napięcie i namieszać w fabule tak, że ciekawość jest silniejsza niż wszystko inne i nie sposób odpuścić sobie zgłębianie treści. W Pięknej i gniewnym nie raz i nie dwa dałam się uwieść temu trikowi i dzięki temu przyjemnie płynęłam przez całą opowieść.
W tej książce pojawia się kilka gorętszych momentów, ale autorka sprawnie i z wyczuciem wybrnęła z opisów, dając wyobraźni szerokie pole do działania. I wierzcie lub nie, ale właśnie tak winna wyglądać większość scen tego „typu”. Bez tony wulgaryzmów albo kosmicznych sformułować jak „moczenie pędzla” i temu podobne. J. Harrow udowodniła, że można z klasą napisać taką scenę i nie trzeba zdradzać w niej zbyt wielu anatomicznych szczegółów.
Jedyna rzecz, jaka mnie w tej książce irytowała, to… główna bohaterka. Jak dla mnie była zbyt mocno rozchwiana emocjonalnie, nawet jeśli, jej zachowanie stwarzało nieco inny obraz, kobiety, która po czasie wie, czego chce i wie jak to osiągnąć. Na moje oko ciągle siedziała w niej skrzywdzona mała dziewczynka, która za wszelką cenę chciała być kochana, a aby to osiągnąć, musiała jakoś sobie na to zasłużyć. Wnioskując jednak z tego, co znajduje się na skrzydełku książki, J. Harrow lubuje się w kreowaniu silnych bohaterek… No dla mnie tutaj ta siła nie zagrała. Ale mimo iż bohaterka absolutnie nie zdobyła mojej sympatii, o tyle pasowała do stworzonej przez autorkę historii i chyba to sprawiło, że mimo wszystko nie miałam ochoty rzucać książką, a kulturalnie skończyć ją w oczekiwaniu na przewidywalny finał, który okazał się koniec końców dość wybuchowy i niespodziewany (to duży plus).
Pozostali bohaterowie, właściwie trzej mężczyźni, jacy odegrali w życiu Lary znaczenie, to postaci, które były nakreślone mocną, wyraźną kreską. Zdecydowanie to ci „źli”, ale każdy obrazuje zupełnie inną „wersje” zła. I tutaj też brawa dla J. Harrow, bo pokazała przeróżne oblicza, jakie mogą skrywać się za męskimi maskami.
Jednocześnie pokazała na ich przykładzie, że to zło też ma różne wymiary i różnie może być interpretowane. Najczęściej sprawdza się powiedzenie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia… Tak więc każda z pań czytających ten tytuł znajdzie coś dla siebie.
Co więcej można jeszcze napisać o Pięknej i Gniewnym? Że J. Harrow udało się też pokazać to, iż nie zawsze ma się wpływ na to, kim się jest, ale zawsze można próbować się zmienić.
Jeśli więc rozglądacie się za fajnie skrojonym romansem z nutą spisków i tajemnic oraz mężczyznami, którzy niejedno mają na sumieniu… to skuście się na Piękną i Gniewnego. Wieczór z tą książką z całą pewnością dostarczy Wam wielu wrażeń.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Zapomniana Część 1 — Emilia Emma Filarowska Czy oddasz swoją tożsamość za szansę przetrwania?
Dla Emmy, 21–letniej studentki, to miał być po prostu kolejny imprezowy wieczór spędzony w klubie ze zna... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res