Walka zmysłów
Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Zasada jest jedna – żadnego seksu z fighterami Kincaida
Leona Torres, pewna siebie i niezależna kobieta, odnalazła w świecie nielegalnych walk dom, którego zawsze pragnęła. Trzyma się sztywno ustalonych zasad i kontroluje wszystko, nawet pojawiające się uczucia. Tak przynajmniej jej się wydaje do chwili, gdy na jednej z walk spotyka Maddoxa Chaveza. Buzujące pożądanie sprawia, że decyduje się spędzić z nim noc, nie wiedząc, że łamie tym samym jedną ze swoich najważniejszych zasad. Gdy zdaje sobie sprawę, że mężczyzna jest zawodnikiem jej szefa, całe jej poukładane życie zaczyna drżeć w posadach. Granice powoli się zacierają, a Maddox coraz bardziej zaprząta jej myśli. Jest bowiem jedyną osobą, która zdaje się ją rozumieć. Porywczy i pozornie niebezpieczny mężczyzna staje się jej kochankiem i przyjacielem, lecz im bardziej się do siebie zbliżają, tym więcej obaw rodzi się w sercu Leony. Walka z wzajemnym przyciąganiem okazuje się coraz trudniejsza. Czy będą potrafili sobie zaufać, gdy powrócą demony z przeszłości?
Leona Torres, pewna siebie i niezależna kobieta, odnalazła w świecie nielegalnych walk dom, którego zawsze pragnęła. Trzyma się sztywno ustalonych zasad i kontroluje wszystko, nawet pojawiające się uczucia. Tak przynajmniej jej się wydaje do chwili, gdy na jednej z walk spotyka Maddoxa Chaveza. Buzujące pożądanie sprawia, że decyduje się spędzić z nim noc, nie wiedząc, że łamie tym samym jedną ze swoich najważniejszych zasad. Gdy zdaje sobie sprawę, że mężczyzna jest zawodnikiem jej szefa, całe jej poukładane życie zaczyna drżeć w posadach. Granice powoli się zacierają, a Maddox coraz bardziej zaprząta jej myśli. Jest bowiem jedyną osobą, która zdaje się ją rozumieć. Porywczy i pozornie niebezpieczny mężczyzna staje się jej kochankiem i przyjacielem, lecz im bardziej się do siebie zbliżają, tym więcej obaw rodzi się w sercu Leony. Walka z wzajemnym przyciąganiem okazuje się coraz trudniejsza. Czy będą potrafili sobie zaufać, gdy powrócą demony z przeszłości?
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura erotyczna
- Wydawca: Amare, 2023
- Format: 130x210
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 360
- ISBN: 978-83-8313-637-0
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 7 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Adrianna Rakowska | (13.10.2023) |
W dzisiejszych czasach tak wiele nowości co rusz pojawia się na księgarnianych półkach, że aż trudno to wszystko ogarnąć. W jeden dzień doliczyłam się aż czternastu premier. Tak więc nie dziwi mnie to, że co chwilę odkrywam „nowych” autorów, którzy do tej pory umykali pomiędzy tak licznymi nowościami. Tym razem moim odkryciem była Victoria Black, która w swoim dorobku ma już kilka książek, a dla mnie jest nowo odkrytą autorką, po której książki z chęcią będę sięgać w przyszłości.
A o czym jest „Walka zmysłów”? Leona wiele przeszła w życiu, straciła brata bliźniaka, została sama w wielkim mieście. Jednak nie zamierzała się poddać. Od samego początku emanuje od niej siła walki i mocny charakter. Należy do osób, do których musi należeć ostatnie zdanie. Pracuje w klubie, w którym organizowane są nielegalne walki, a jej zadaniem jest werbowanie rokujących zawodników. Tak trafia do Nowego Jorku, gdzie realizuje kolejne zlecenie swojego szefa Jacoba. Tam poznaje Maddoxa, jednego z zawodników, który na jej szczęście nie znajduje się liście osób do zwerbowania. To, co miało okazać się spotkaniem na jedną noc, przeradza się w związek z wysokim stopniem ryzyka.
Zarówno Leona, jak i Maddox starają się tłumić emocje i uczucia, gdyż obarczanie nimi innych, może zagrażać ich życiu – dosłownie. Oboje skrywają tajemnice związane z wydarzeniami z przeszłości. Co jednak stanie się, kiedy uczucia staną się silniejsze i prawda wyjdzie na jaw?
Na tak postawione pytanie, znajdziecie odpowiedź tylko wtedy, kiedy skusicie się na lekturę powieści Victorii Black. Ale jakie było moje wrażenia? Książka okazała się przyjemną lekturą, ze sporą dawką uniesień. Bohaterów cechują silne charaktery i często dochodzi między nimi do spięć, które tworzą zabawne, trzymające w napięciu i chwytające za serce sytuację. Kiedy jednak w grę wchodzi życie, potrafią podjąć jedyną słuszną decyzję. Na próżno szukać w tej historii bezpodstawnych fochów, czczego gadania czy nastoletniego zachowania. A każda zapalona czytelniczka wie, że takie zachowania potrafią zepsuć każdą dobrą historię.
Reasumując: oprócz ognia i dużej dawki erotyzmu, znalazłam w książce również wspaniałą historię dwójki ludzi, którzy wiele przeszli w przeszłości, od której, jak się okazało, nie zawsze można uciec. Po cichu liczę, że to jeszcze nie koniec ich losów i będzie mi dane kolejny raz spotkać Leonę i Maddoxa, jako bohaterów drugiego planu, gdyż ich historia została opowiedziana na kartach tej książki. Ale są jeszcze inni, którzy zasługują na uwagę, a ja będę cierpliwie czekać, aż autorka zdecyduje się na ciąg dalszy.
A o czym jest „Walka zmysłów”? Leona wiele przeszła w życiu, straciła brata bliźniaka, została sama w wielkim mieście. Jednak nie zamierzała się poddać. Od samego początku emanuje od niej siła walki i mocny charakter. Należy do osób, do których musi należeć ostatnie zdanie. Pracuje w klubie, w którym organizowane są nielegalne walki, a jej zadaniem jest werbowanie rokujących zawodników. Tak trafia do Nowego Jorku, gdzie realizuje kolejne zlecenie swojego szefa Jacoba. Tam poznaje Maddoxa, jednego z zawodników, który na jej szczęście nie znajduje się liście osób do zwerbowania. To, co miało okazać się spotkaniem na jedną noc, przeradza się w związek z wysokim stopniem ryzyka.
Zarówno Leona, jak i Maddox starają się tłumić emocje i uczucia, gdyż obarczanie nimi innych, może zagrażać ich życiu – dosłownie. Oboje skrywają tajemnice związane z wydarzeniami z przeszłości. Co jednak stanie się, kiedy uczucia staną się silniejsze i prawda wyjdzie na jaw?
Na tak postawione pytanie, znajdziecie odpowiedź tylko wtedy, kiedy skusicie się na lekturę powieści Victorii Black. Ale jakie było moje wrażenia? Książka okazała się przyjemną lekturą, ze sporą dawką uniesień. Bohaterów cechują silne charaktery i często dochodzi między nimi do spięć, które tworzą zabawne, trzymające w napięciu i chwytające za serce sytuację. Kiedy jednak w grę wchodzi życie, potrafią podjąć jedyną słuszną decyzję. Na próżno szukać w tej historii bezpodstawnych fochów, czczego gadania czy nastoletniego zachowania. A każda zapalona czytelniczka wie, że takie zachowania potrafią zepsuć każdą dobrą historię.
Reasumując: oprócz ognia i dużej dawki erotyzmu, znalazłam w książce również wspaniałą historię dwójki ludzi, którzy wiele przeszli w przeszłości, od której, jak się okazało, nie zawsze można uciec. Po cichu liczę, że to jeszcze nie koniec ich losów i będzie mi dane kolejny raz spotkać Leonę i Maddoxa, jako bohaterów drugiego planu, gdyż ich historia została opowiedziana na kartach tej książki. Ale są jeszcze inni, którzy zasługują na uwagę, a ja będę cierpliwie czekać, aż autorka zdecyduje się na ciąg dalszy.
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (25.10.2023) |
„Ta kobieta była zupełnie inna niż wszystkie i właśnie dlatego przeczuwałem, że to może się udać. Bo niezależnie od tego, jak popieprzony byłem, ona wciąż pozostawała tą, która mnie rozumiała.”
Życie Leony po raz drugi wywróciło się do góry nogami, ale za pierwszym razem miała u swojego boku brata, którego teraz niestety już nie ma. Z pomocą przyszedł szef jej brata, dał jej prace, a ona idealnie odnalazła się w świecie podziemnych i nielegalnych walk. Jako jedyna kobieta w tym świecie i na tym stanowisku budziła sensacje, ale była najlepsza w rekrutowaniu nowych zawodników. Prawie nikt nie znał prawdy, o jej przeszłości i tym, kim jest. Mimo że chciała o niej zapomnieć, to nie było to takie łatwe, gdyż ryzykowała życiem osób, które stały się jej rodziną. Nie dopuszczała do siebie żadnych uczuć poza gniewem, złością i zemstą. Do czasu aż na jednej z walk spotkała Maddoxa. Pożądanie, jakie zrodziło się między nimi, zaprowadziło ich do łóżka. Tylko wtedy żadne z nich nie wiedziało, że pracują dla tego samego człowieka. Do czasu aż nie spotkali się w jego biurze. To miałabyc tylko jedna noc, ale teraz już nie byli tego tak bardzo pewni. Bo mimo że byli nieprzewidywalni, wybuchowi i jak ogień to przy sobie odnajdowali coś, czego nigdy nie doświadczyli. Oboje skrywali tajemnice i demony, ale rozumieli siebie nawzajem. I mimo że Leona powinna się go bać, zwłaszcza po walkach. Wchodziła do jaskini lwa i stawiała mu czoło, zamiast uciekać. Tylko niestety przeszłość ma to do siebie, że zawsze uderzy w najmniej odpowiednim momencie i tak było teraz. Czy uda im się wyjść cało z niebezpieczeństwa, jakie się pojawiło? Kim tak naprawdę okaże się jej szef? Czy ich relacja przetrwa?
„Walka zmysłów” to nie tylko tytuł, to zapewnienie tego, co znajduje się w tej historii. Bo od samego początku jest tu walka i nie tylko zmysłów, pożądania, emocji, uczuć ale i walka o przetrwanie, życie, z demonami oraz odnajdowaniu celu i osób, które zmieniają nas. Główni bohaterowie Leona i Maddox są do siebie bardzo podobni, są jak dwa płomienie, które nie dopuszczają do siebie nikogo, bo od razu parzą. Ale nie siebie nawzajem, ich ognień pochłaniał ich nawzajem, sprawiając, że otwierali się na siebie, doświadczając czegoś nowego. Gdy dochodzi do zbliżeń tej dwójki, to aż iskry lecą, a wyobraźnia szaleje. Autorka bardzo dobrze i szczegółowo opisała walki w klatkach, przez co czuje się dodatkową adrenalinę przy ich czytaniu. Znajdziemy tu również wątek mafijny, ale najbardziej zaskoczyło mnie, to kim był dla niej ich szef. Wciągająca fabuła, akcja i bohaterowie, których polubiłam. Czytanie takich książek to czysta przyjemność.
Życie Leony po raz drugi wywróciło się do góry nogami, ale za pierwszym razem miała u swojego boku brata, którego teraz niestety już nie ma. Z pomocą przyszedł szef jej brata, dał jej prace, a ona idealnie odnalazła się w świecie podziemnych i nielegalnych walk. Jako jedyna kobieta w tym świecie i na tym stanowisku budziła sensacje, ale była najlepsza w rekrutowaniu nowych zawodników. Prawie nikt nie znał prawdy, o jej przeszłości i tym, kim jest. Mimo że chciała o niej zapomnieć, to nie było to takie łatwe, gdyż ryzykowała życiem osób, które stały się jej rodziną. Nie dopuszczała do siebie żadnych uczuć poza gniewem, złością i zemstą. Do czasu aż na jednej z walk spotkała Maddoxa. Pożądanie, jakie zrodziło się między nimi, zaprowadziło ich do łóżka. Tylko wtedy żadne z nich nie wiedziało, że pracują dla tego samego człowieka. Do czasu aż nie spotkali się w jego biurze. To miałabyc tylko jedna noc, ale teraz już nie byli tego tak bardzo pewni. Bo mimo że byli nieprzewidywalni, wybuchowi i jak ogień to przy sobie odnajdowali coś, czego nigdy nie doświadczyli. Oboje skrywali tajemnice i demony, ale rozumieli siebie nawzajem. I mimo że Leona powinna się go bać, zwłaszcza po walkach. Wchodziła do jaskini lwa i stawiała mu czoło, zamiast uciekać. Tylko niestety przeszłość ma to do siebie, że zawsze uderzy w najmniej odpowiednim momencie i tak było teraz. Czy uda im się wyjść cało z niebezpieczeństwa, jakie się pojawiło? Kim tak naprawdę okaże się jej szef? Czy ich relacja przetrwa?
„Walka zmysłów” to nie tylko tytuł, to zapewnienie tego, co znajduje się w tej historii. Bo od samego początku jest tu walka i nie tylko zmysłów, pożądania, emocji, uczuć ale i walka o przetrwanie, życie, z demonami oraz odnajdowaniu celu i osób, które zmieniają nas. Główni bohaterowie Leona i Maddox są do siebie bardzo podobni, są jak dwa płomienie, które nie dopuszczają do siebie nikogo, bo od razu parzą. Ale nie siebie nawzajem, ich ognień pochłaniał ich nawzajem, sprawiając, że otwierali się na siebie, doświadczając czegoś nowego. Gdy dochodzi do zbliżeń tej dwójki, to aż iskry lecą, a wyobraźnia szaleje. Autorka bardzo dobrze i szczegółowo opisała walki w klatkach, przez co czuje się dodatkową adrenalinę przy ich czytaniu. Znajdziemy tu również wątek mafijny, ale najbardziej zaskoczyło mnie, to kim był dla niej ich szef. Wciągająca fabuła, akcja i bohaterowie, których polubiłam. Czytanie takich książek to czysta przyjemność.
@fascynacja. ksiazkami | (16.11.2023) |
W otrzymanej historii mnóstwo się dzieje!Odnajdujemy w niej nie tylko relacje,która doprowadza do ogromnego pożądania,ale również wiele zaskakujacych chwil z życia bohaterów.
Tajemniczość ich osobowości od poczatku wzbudziło moje zainteresowanie.Czym bardziej poznajemy ich przeszłość,tym więcej jesteśmy zszokowani,a później jest tylko lepiej i niebezpieczniej…
Obserwujemy zasady(lub ich brak) w nielegalnych walkach,które są bardzo popularne w podziemiach świata i cieszą się ogromnym zainteresowaniem.Sposób ich opisania jest bardzo realistyczny.Dzięki temu łatwo można poczuć emocje,które towarzysza podczas rozgrywania tych „spotkań”.Jest głośno i emocjonalnie.Nikt nie przewidzi kto wygra a kto będzie przegranym,ponieważ takie walki rządza się własnymi prawami.
Bohaterowie są wykreowani na bardzo skrytych,tajemniczych i mających trudną przeszłość.Zmagają się z nią każdego dnia,powodujac czasem niezrozumiałe zachowania.To buduje napięcie i chęć odkrycia wszystkich sekretów z ich życia było ogromne ciekawie.
Koniecznie poznajcie Leonie oraz Maddoxa!Odkryjcie ich walkę zmysłów i przeszłość,która odcisnęła piętno na ich życiu.
Tajemniczość ich osobowości od poczatku wzbudziło moje zainteresowanie.Czym bardziej poznajemy ich przeszłość,tym więcej jesteśmy zszokowani,a później jest tylko lepiej i niebezpieczniej…
Obserwujemy zasady(lub ich brak) w nielegalnych walkach,które są bardzo popularne w podziemiach świata i cieszą się ogromnym zainteresowaniem.Sposób ich opisania jest bardzo realistyczny.Dzięki temu łatwo można poczuć emocje,które towarzysza podczas rozgrywania tych „spotkań”.Jest głośno i emocjonalnie.Nikt nie przewidzi kto wygra a kto będzie przegranym,ponieważ takie walki rządza się własnymi prawami.
Bohaterowie są wykreowani na bardzo skrytych,tajemniczych i mających trudną przeszłość.Zmagają się z nią każdego dnia,powodujac czasem niezrozumiałe zachowania.To buduje napięcie i chęć odkrycia wszystkich sekretów z ich życia było ogromne ciekawie.
Koniecznie poznajcie Leonie oraz Maddoxa!Odkryjcie ich walkę zmysłów i przeszłość,która odcisnęła piętno na ich życiu.
@kd.my_book_now Dziuba | (2.12.2023) |
Pierwszy raz sięgnęłam po książkę autorstwa Victorii Black i muszę przyznać, że to było prawdziwe odkrycie. Wszystko to za sprawą grupy @zaczytani.pl Już po kilku stronach byłam przekonana, że czeka mnie niezwykła, poruszająca historia.
Po tragicznych wydarzeniach Leona zostaje z dylematem co robić dalej w życiu. Szef jej brata proponuje jej pracę fightera. Kobieta szybko odnalazła się w świecie nielegalnych walk, w świecie zdominowanym przez mężczyzn i była w tym świetna. Przemoc nie była jej obca. Miała swoje zasady, których się trzymała i spełniała się w pracy. Faceci byli dla niej tylko rozrywką na jedną noc i to tylko tacy, którzy nie pracowali dla jej szefa. Wydawało się jej, że ma wszystko pod kontrolą dopóki na jej drodze nie stanął Maddox Chavez w czasie jednego z wyjazdów. Miał być tak jak inni przygodą na jedną noc, nikt bowiem nie może zbliżyć się do niej. Po pierwsze dlatego, że ona tego nie chce, po drugie ze względów bezpieczeństwa. Maddox bowiem powrócił do klubu i na ring swojego szefa. Do związków miał takie samo podejście jak Leona, dopóki nie spotkał Leony. Najlepszy zawodnik Kincaida skrywa tajemnice i demony przeszłości. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wchodzi mu w drogę, zwłaszcza po walce. Leona Torres i Maddox Chavez to było starcie gigantów, które ewoluowało, ale nie straciło nic ze swego ognia. Oboje łamią zasadę - jednej nocy. Stają się dla siebie odskocznią i chwilą zapomnienia. Walka z wzajemnym przyciąganiem staje się coraz trudniejsza. Im stają się sobie bliżsi tym więcej obaw rodzi się w sercu obojga. Czy demony, które ich ścigają zniszczą ich relację? Czy jednak sobie zaufają, bo zdadzą sobie sprawę, że nawet oni mają serca i to nie z kamienia…
Autorka doskonale oddaje dynamikę walk na ringu, ale także ukazuje subtelne niuanse uczuć i emocji swoich bohaterów. Jej pióro jest lekkie, a opisy walk i sceny erotyczne napisane są z dynamiką i smakiem. Postaci są dobrze wykreowane, a dialogi są autentyczne i pełne życia.
Po tragicznych wydarzeniach Leona zostaje z dylematem co robić dalej w życiu. Szef jej brata proponuje jej pracę fightera. Kobieta szybko odnalazła się w świecie nielegalnych walk, w świecie zdominowanym przez mężczyzn i była w tym świetna. Przemoc nie była jej obca. Miała swoje zasady, których się trzymała i spełniała się w pracy. Faceci byli dla niej tylko rozrywką na jedną noc i to tylko tacy, którzy nie pracowali dla jej szefa. Wydawało się jej, że ma wszystko pod kontrolą dopóki na jej drodze nie stanął Maddox Chavez w czasie jednego z wyjazdów. Miał być tak jak inni przygodą na jedną noc, nikt bowiem nie może zbliżyć się do niej. Po pierwsze dlatego, że ona tego nie chce, po drugie ze względów bezpieczeństwa. Maddox bowiem powrócił do klubu i na ring swojego szefa. Do związków miał takie samo podejście jak Leona, dopóki nie spotkał Leony. Najlepszy zawodnik Kincaida skrywa tajemnice i demony przeszłości. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wchodzi mu w drogę, zwłaszcza po walce. Leona Torres i Maddox Chavez to było starcie gigantów, które ewoluowało, ale nie straciło nic ze swego ognia. Oboje łamią zasadę - jednej nocy. Stają się dla siebie odskocznią i chwilą zapomnienia. Walka z wzajemnym przyciąganiem staje się coraz trudniejsza. Im stają się sobie bliżsi tym więcej obaw rodzi się w sercu obojga. Czy demony, które ich ścigają zniszczą ich relację? Czy jednak sobie zaufają, bo zdadzą sobie sprawę, że nawet oni mają serca i to nie z kamienia…
Autorka doskonale oddaje dynamikę walk na ringu, ale także ukazuje subtelne niuanse uczuć i emocji swoich bohaterów. Jej pióro jest lekkie, a opisy walk i sceny erotyczne napisane są z dynamiką i smakiem. Postaci są dobrze wykreowane, a dialogi są autentyczne i pełne życia.
Mirosława Dudko | (5.01.2024) |
„Gdy dwa żywioły się ze sobą ścierają, świata nie może spotkać nic dobrego”
Powieść „Walka zmysłów” sygnowana nazwiskiem pani Victorii Black od razu zwróciła moją uwagę, ale nie okładką, która akurat nie jest zbyt zachwycająca, ale ze względu na osobę autorki. Miałam już styczność z jej twórczością trzykrotnie i każda z lektur była dla mnie wciągająca. Pierwsza z nich dylogia „Związani z lojalnością” w ramach, której ukazały się „Na tropie sensacji” i „Na krawędzi prawdy”, które zabrały nas w świat nielegalnych wyścigów samochodowych. Kolejna to „Pragnienia serc”, której akcja działa się w świecie cele brytów, a teraz wkraczamy w niebezpieczne rejony nielegalnych walk w klatce.
Leona Torres rok temu straciła brata bliźniaka. Diego zginął w czasie nielegalnej walki w klatce prowadzonej w klubie Jacoba, z którym łączą ją serdeczne, przyjacielskie więzy. Od tamtego czasu Leona pracuje w jego klubie, jako łowca talentów, co w brutalnym męskim świecie jest ewenementem. Ona jednak udowodniła, że nie jest przeciętną kobietą i świetnie radzi sobie z powierzonymi zadaniami. Gorzej wychodzi jej w życiu damsko-męskim. Ma swoje zasady w tej kwestii, których nie zamierza łamać i do tej pory jej się udawało. Podstawowa reguła dotyczy seksu z zawodnikami z własnego klubu. To jednak będzie musiało ulec wersyfikacji w przypadku Maddoxa Chaveza, gdy spotyka go w czasie, gdy przebywa poza San Francisco, w Nowym Jorku, by zwerbować nowych zawodników. Maddox nie był brany pod uwagę, gdyż Jacob zastrzegł, że on nie wchodzi w rachubę w procesie łowienia talentów. Od pierwszego spotkania zaczyna między nimi toczyć się gra pozorów otoczona pożądaniem, którego nie spodziewali się czuć wobec siebie. Leona wiedząc, że nie Maddox nie będzie zawodnikiem w jej klubie, poddaje się jego urokowi i żarowi namiętności. Oboje nie zamierzają tego powtórzyć, ale wkrótce ich drogi ponownie się łączą, a wówczas ich deklaracja wydaje się nie mieć możliwości przetrwania.
Są takie dyscypliny sportowe, które jednoznacznie kojarzą się z męskim charakterem, ale Victoria Black stworzyła postać kobiecą, którą życie nauczyło radzić sobie z przeciwnościami losu. Walczy ona nie tylko z pojawiającymi się problemami, ale też ze swoimi demonami. Podobnie jest z Maddoxem, który doskonale wie, czym jest bieda, przemoc, głód, więc nie jest mu łatwo zaufać pojawiającemu się uczuciu. Oboje są popranymi osobowościami, ukształtowanymi wcześniejszymi doświadczeniami i sytuacjami, jakie przyszło im przeżyć. W tym są do siebie podobni, ale nie tylko, bo oboje deklarują, że nie interesują ich związki, że potrzebują tylko jednorazowych wyskoków z przygodnymi osobami, nie chcąc się angażować w głębsze związki. Każde z nich skrywa głęboko w duszy rany, które nie chcą się zagoić, a o niektórych wydarzeniach z przeszłości nie chcą nikomu wyjawić.
Nie znam się na walkach, nie oglądam, gdyż nie lubię tego rodzaju rywalizacji, więc nie wiem, czy opisy scen związanych z tą dyscypliną, zwłaszcza nielegalną, są rzetelne, czy nie. Nie mniej czytałam je z zapartym tchem, gdyż autorka bardziej skupiła się na emocjach, jakie wyzwala w zawodniku starcie z przeciwnikiem, niż na samej technice walki.
„Walka zmysłów” jest, zatem powieścią, którą można zaliczyć do romansu ze sportem w tle i lekkim erotycznym podtekstem, zwłaszcza w pierwszej połowie fabuły. O wiele groźniej i bardziej ekspresyjnie akcja toczy się w ostatnich kilku rozdziałach, gdyż daje o sobie znać przeszłość bohaterów, który jest związany z wątkiem mafijnym. Oczywiście są sceny erotyczne, których jednak nie ma zbyt dużo i być może niektórych mogą one zniechęcać do lektury, ale opisane są w ładny sposób, bez wulgaryzmów i prostackich zwrotów, więc czyta się o tym bez żenady i zawstydzenia. Przede wszystkim jest to opowieść o dwóch osobach, które mają za sobą ciężkie traumy i próbują odciąć się od przeszłości. Jednak cały czas ma ona wpływ na ich działania.
Śledziłam ich wzajemne zmagania z ciekawością, chociaż można było spodziewać się, jak to wszystko się skończy, co mi nie przeszkadzało, gdyż lubię tego rodzaju zakończenia. Nie mniej intrygująco było podążać za kolejnymi epizodami, by poznać zdarzenia, które spowodowały transformację u osób, które wydawały się nieprzejednane w kwestii uczuć. To pokazuje, że nie jest możliwe obojętne traktowanie kogoś, z kim przebywa się w intymnych relacjach, bo prędzej lub później do głosu dochodzą uczucia. Podobało mi się, że mogłam poznać tę historię z dwóch perspektyw, ponieważ jeszcze bardziej rozumiałam ich uprzedzenia, rozterki, problemy i postawę, którą pokazują światu. W świecie, w którym oboje się obracają, wydaje się, że nie ma miejsca na miłość, ale okazuje się, że miłość potrafi dotrzeć do najbardziej zatwardziałych serc.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare
Powieść „Walka zmysłów” sygnowana nazwiskiem pani Victorii Black od razu zwróciła moją uwagę, ale nie okładką, która akurat nie jest zbyt zachwycająca, ale ze względu na osobę autorki. Miałam już styczność z jej twórczością trzykrotnie i każda z lektur była dla mnie wciągająca. Pierwsza z nich dylogia „Związani z lojalnością” w ramach, której ukazały się „Na tropie sensacji” i „Na krawędzi prawdy”, które zabrały nas w świat nielegalnych wyścigów samochodowych. Kolejna to „Pragnienia serc”, której akcja działa się w świecie cele brytów, a teraz wkraczamy w niebezpieczne rejony nielegalnych walk w klatce.
Leona Torres rok temu straciła brata bliźniaka. Diego zginął w czasie nielegalnej walki w klatce prowadzonej w klubie Jacoba, z którym łączą ją serdeczne, przyjacielskie więzy. Od tamtego czasu Leona pracuje w jego klubie, jako łowca talentów, co w brutalnym męskim świecie jest ewenementem. Ona jednak udowodniła, że nie jest przeciętną kobietą i świetnie radzi sobie z powierzonymi zadaniami. Gorzej wychodzi jej w życiu damsko-męskim. Ma swoje zasady w tej kwestii, których nie zamierza łamać i do tej pory jej się udawało. Podstawowa reguła dotyczy seksu z zawodnikami z własnego klubu. To jednak będzie musiało ulec wersyfikacji w przypadku Maddoxa Chaveza, gdy spotyka go w czasie, gdy przebywa poza San Francisco, w Nowym Jorku, by zwerbować nowych zawodników. Maddox nie był brany pod uwagę, gdyż Jacob zastrzegł, że on nie wchodzi w rachubę w procesie łowienia talentów. Od pierwszego spotkania zaczyna między nimi toczyć się gra pozorów otoczona pożądaniem, którego nie spodziewali się czuć wobec siebie. Leona wiedząc, że nie Maddox nie będzie zawodnikiem w jej klubie, poddaje się jego urokowi i żarowi namiętności. Oboje nie zamierzają tego powtórzyć, ale wkrótce ich drogi ponownie się łączą, a wówczas ich deklaracja wydaje się nie mieć możliwości przetrwania.
Są takie dyscypliny sportowe, które jednoznacznie kojarzą się z męskim charakterem, ale Victoria Black stworzyła postać kobiecą, którą życie nauczyło radzić sobie z przeciwnościami losu. Walczy ona nie tylko z pojawiającymi się problemami, ale też ze swoimi demonami. Podobnie jest z Maddoxem, który doskonale wie, czym jest bieda, przemoc, głód, więc nie jest mu łatwo zaufać pojawiającemu się uczuciu. Oboje są popranymi osobowościami, ukształtowanymi wcześniejszymi doświadczeniami i sytuacjami, jakie przyszło im przeżyć. W tym są do siebie podobni, ale nie tylko, bo oboje deklarują, że nie interesują ich związki, że potrzebują tylko jednorazowych wyskoków z przygodnymi osobami, nie chcąc się angażować w głębsze związki. Każde z nich skrywa głęboko w duszy rany, które nie chcą się zagoić, a o niektórych wydarzeniach z przeszłości nie chcą nikomu wyjawić.
Nie znam się na walkach, nie oglądam, gdyż nie lubię tego rodzaju rywalizacji, więc nie wiem, czy opisy scen związanych z tą dyscypliną, zwłaszcza nielegalną, są rzetelne, czy nie. Nie mniej czytałam je z zapartym tchem, gdyż autorka bardziej skupiła się na emocjach, jakie wyzwala w zawodniku starcie z przeciwnikiem, niż na samej technice walki.
„Walka zmysłów” jest, zatem powieścią, którą można zaliczyć do romansu ze sportem w tle i lekkim erotycznym podtekstem, zwłaszcza w pierwszej połowie fabuły. O wiele groźniej i bardziej ekspresyjnie akcja toczy się w ostatnich kilku rozdziałach, gdyż daje o sobie znać przeszłość bohaterów, który jest związany z wątkiem mafijnym. Oczywiście są sceny erotyczne, których jednak nie ma zbyt dużo i być może niektórych mogą one zniechęcać do lektury, ale opisane są w ładny sposób, bez wulgaryzmów i prostackich zwrotów, więc czyta się o tym bez żenady i zawstydzenia. Przede wszystkim jest to opowieść o dwóch osobach, które mają za sobą ciężkie traumy i próbują odciąć się od przeszłości. Jednak cały czas ma ona wpływ na ich działania.
Śledziłam ich wzajemne zmagania z ciekawością, chociaż można było spodziewać się, jak to wszystko się skończy, co mi nie przeszkadzało, gdyż lubię tego rodzaju zakończenia. Nie mniej intrygująco było podążać za kolejnymi epizodami, by poznać zdarzenia, które spowodowały transformację u osób, które wydawały się nieprzejednane w kwestii uczuć. To pokazuje, że nie jest możliwe obojętne traktowanie kogoś, z kim przebywa się w intymnych relacjach, bo prędzej lub później do głosu dochodzą uczucia. Podobało mi się, że mogłam poznać tę historię z dwóch perspektyw, ponieważ jeszcze bardziej rozumiałam ich uprzedzenia, rozterki, problemy i postawę, którą pokazują światu. W świecie, w którym oboje się obracają, wydaje się, że nie ma miejsca na miłość, ale okazuje się, że miłość potrafi dotrzeć do najbardziej zatwardziałych serc.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare
Patrycja Kojzar | (22.09.2023) |
Leona Torres mimo traumatycznych wydarzeń, wciąż jest silna i pewna siebie. W świecie nielegalnych walk odnalazła w końcu swoje miejsce na ziemi. Kurczowo trzyma się ustalonych przez siebie zasad, jest przekonana, że wszystko ma pod kontrolą, dopóki nie poznaje Maddoxa Chaveza. Mężczyzna staje się jej słabością, na dodatek okazuje się, że jest jednym z zawodników jej szefa.
Victoria Black to jedna z moich ulubionych autorek, z jej książkami jestem na bieżąco. Od jej ostatniej premiery upłynął już rok, więc z utęsknieniem sięgnęłam po "Walkę zmysłów", tego mi trzeba było.
Uwielbiam bohaterki z jajami i taka też właśnie jest Leona. Kobieta w swoim życiu przeszła naprawdę wiele, wciąż odwraca się za przeszłość, co ją tylko wzmacnia. Jest niezależna, pewna siebie, potrafi się postawić i ma swoje zasady, których kurczowo się trzyma. Podobny pod tym względem jest niebezpieczny Maddox, co sprawiło, że stali się nie tylko kochankami, ale również przyjaciółmi. Mieli ze sobą wiele wspólnego, działali na siebie w wyjątkowy sposób i nie dziwie się, że nie byli w stanie trzymać się od siebie z daleka, tak jak na początku zakładali. Autorka stworzyła niesamowite charaktery, które potrafiły mnie zaskoczyć, ale również im kibicowałam.
Podczas walk towarzyszyły mi całkowicie sprzeczne emocje. Byłam jednocześnie zestresowana i napięta, jak i podekscytowana tym wszystkim co się działo. Nigdy nie byłam pewna kto wygra i czy uczestnicy wyjdą z tego cało. Największe przejęcie czułam, gdy do gry wchodził nasz główny bohater Maddox, wielokrotny zwycięzca. Victoria zdecydowanie potrafi podnosić adrenalinę i przedstawiać czytelnikom przeróżne, dosyć ważne dla fabuły opisy - bez nich, nie byłoby to samo.
Jeśli chodzi natomiast o sceny erotyczne, są one zmysłowe, opisane ze smaczkiem, podnoszą one zdecydowanie temperaturę do góry i pobudzają wyobraźnię
Victoria Black to jedna z moich ulubionych autorek, z jej książkami jestem na bieżąco. Od jej ostatniej premiery upłynął już rok, więc z utęsknieniem sięgnęłam po "Walkę zmysłów", tego mi trzeba było.
Uwielbiam bohaterki z jajami i taka też właśnie jest Leona. Kobieta w swoim życiu przeszła naprawdę wiele, wciąż odwraca się za przeszłość, co ją tylko wzmacnia. Jest niezależna, pewna siebie, potrafi się postawić i ma swoje zasady, których kurczowo się trzyma. Podobny pod tym względem jest niebezpieczny Maddox, co sprawiło, że stali się nie tylko kochankami, ale również przyjaciółmi. Mieli ze sobą wiele wspólnego, działali na siebie w wyjątkowy sposób i nie dziwie się, że nie byli w stanie trzymać się od siebie z daleka, tak jak na początku zakładali. Autorka stworzyła niesamowite charaktery, które potrafiły mnie zaskoczyć, ale również im kibicowałam.
Podczas walk towarzyszyły mi całkowicie sprzeczne emocje. Byłam jednocześnie zestresowana i napięta, jak i podekscytowana tym wszystkim co się działo. Nigdy nie byłam pewna kto wygra i czy uczestnicy wyjdą z tego cało. Największe przejęcie czułam, gdy do gry wchodził nasz główny bohater Maddox, wielokrotny zwycięzca. Victoria zdecydowanie potrafi podnosić adrenalinę i przedstawiać czytelnikom przeróżne, dosyć ważne dla fabuły opisy - bez nich, nie byłoby to samo.
Jeśli chodzi natomiast o sceny erotyczne, są one zmysłowe, opisane ze smaczkiem, podnoszą one zdecydowanie temperaturę do góry i pobudzają wyobraźnię
Ewa Polińska | (30.09.2023) |
"Uciekając przysięgłam sobie jedno - jeśli mnie znajdą nie dam im się pojmać. Wolałam umrzeć, niż trafić w ich ręce. Zdecydowałam, że będę walczyć póki starczy mi sił. Nie przewidziałam jednak, że walka będzie dotyczyła kogoś innego".
Leona jest pewną siebie, niezależną kobietą, która twardo stąpa trzymając się ustalonych zasad. Świat nielegalnych walk jest jej domem. Rekrutuje nowych mężczyzn do walki. Jej zasady, jej gra, jej uczucia, którym nie pozwala dojść do głosu. Do czasu aż spotyka Madoxa. Dają się ponieść pożądaniu, jedna noc, świetny seks. Nie przewidziała tylko jednego, że Madox jest zawodnikiem jej szefa. Tym łamie wszystkie swoje zasady. Nie potrafi wyrzucić mężczyzny z głowy. To oczywiście działa w obie strony, on również jest zauroczony kobietą. Są jak dwie połówki jabłka zranione dusze, które przeżyły coś strasznego w swoim życiu. Przyciągają się jak magnes, gdy są razem trudno jest im się od siebie oderwać. On ma porywczy charakter, walki to jego życie, a po walce lepiej niech nikt nie wchodzi mu w drogę. Leona spróbowała swoich sił, a to co się stało to już sami musicie się przekonać. Dziewczyna skrywa pewną tajemnicę, która wychodzi na jaw i wszyscy są wystawieni na niebezpieczeństwo. Czy wyjdą z tego cało?
Historia bardzo lekka i przyjemna. Czytanie sprawiło mi ogromną radość. Emocje miejscami sięgały zenitu oraz robiło się bardzo gorąco. Walka goni walkę, aż do rozlewu krwi. Autorka potrafi bawić się uczuciami czytelnika, potrafi podnieść ciśnienie i przyprawić o zawał. Akcja pędzi i zaskakuje nie pozwalając nawet na złapanie oddechu. Historia miłosna dwójki bohaterów, którzy na początku nie dawali sobie nadziei. Trzeba wierzyć, wiara czyni cuda. Ale, czy w tym przypadku tak jest? Sami musicie się przekonać.
Leona jest pewną siebie, niezależną kobietą, która twardo stąpa trzymając się ustalonych zasad. Świat nielegalnych walk jest jej domem. Rekrutuje nowych mężczyzn do walki. Jej zasady, jej gra, jej uczucia, którym nie pozwala dojść do głosu. Do czasu aż spotyka Madoxa. Dają się ponieść pożądaniu, jedna noc, świetny seks. Nie przewidziała tylko jednego, że Madox jest zawodnikiem jej szefa. Tym łamie wszystkie swoje zasady. Nie potrafi wyrzucić mężczyzny z głowy. To oczywiście działa w obie strony, on również jest zauroczony kobietą. Są jak dwie połówki jabłka zranione dusze, które przeżyły coś strasznego w swoim życiu. Przyciągają się jak magnes, gdy są razem trudno jest im się od siebie oderwać. On ma porywczy charakter, walki to jego życie, a po walce lepiej niech nikt nie wchodzi mu w drogę. Leona spróbowała swoich sił, a to co się stało to już sami musicie się przekonać. Dziewczyna skrywa pewną tajemnicę, która wychodzi na jaw i wszyscy są wystawieni na niebezpieczeństwo. Czy wyjdą z tego cało?
Historia bardzo lekka i przyjemna. Czytanie sprawiło mi ogromną radość. Emocje miejscami sięgały zenitu oraz robiło się bardzo gorąco. Walka goni walkę, aż do rozlewu krwi. Autorka potrafi bawić się uczuciami czytelnika, potrafi podnieść ciśnienie i przyprawić o zawał. Akcja pędzi i zaskakuje nie pozwalając nawet na złapanie oddechu. Historia miłosna dwójki bohaterów, którzy na początku nie dawali sobie nadziei. Trzeba wierzyć, wiara czyni cuda. Ale, czy w tym przypadku tak jest? Sami musicie się przekonać.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Nie nasza godzina — Ewelina Dobosz Czy każda miłość zasługuje na to, by dać jej szansę?
Laura żyje w dwóch światach. Pierwszym jest szkoła prywatna, w której jako nauczycielka rozwija swoją... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res