W cieniu Afrodyty, czyli pasjonująca wyprawa w głąb Cypru

Grecka mitologia powiada, że tu w sposób niezwykły z morskiej piany narodziła się bogini miłości i piękna zwana Afrodytą. Jak dowodzą autorzy do dzisiaj zmieniło się niewiele. Nadal jest to kraina wielu cudowności, w której niezwykle łatwo się zadurzyć.

Cypr jest niedużym krajem, który od wielu lat kusi turystów do odwiedzin i podziwiania jego cudownej atmosfery. Ten, kto chociaż raz zakosztował wraz z tubylcami doskonałych tamtejszych potraw, podanych prosto z grilla, na morskiej plaży za plecami mając groźne i majestatyczne góry przepadł już z kretesem. Z pewnością odda już na zawsze cząstkę swojego serca temu właśnie krajowi.

Ta wyspa to także jedna z najstarszych cywilizacji licząca sobie około 10 000 lat. Dla współczesnego turysty jedną z najważniejszych przesłanek, aby odwiedzić ten kraj jest z pewnością nie tylko to, że posiada ona bogatą kulturę, której ślady można napotkać na każdym kroku, ale i dysponuje doskonałymi warunkami klimatycznymi. Tutaj słońce świeci przez 360 dni w roku.

To młode państwo położone na wyspie o tej samej nazwie(Cypr) leżącej we wschodniej części Morza Śródziemnego u wybrzeży Turcji, Syrii i Libanu zostało doskonale opisane i przedstawione czytelnikowi w książce państwa Polakiewiczów. Dlatego z największą przyjemnością sięgnąłem po książkę, która opisuje jedną z najwspanialszych historycznych spuścizn cywilizacji, gdzie mieszają się barwnie mozaiki różnych kultur z przeróżnymi epokami archeologicznymi.

Dość niedużą książeczkę czyta się świetnie. Napisana jest lekkim, barwnym językiem i to powoduje, ze trudno się od niej oderwać. Autorzy z pasją opisują Cypr nie tylko, jako wyspę migdałowych drzew i słońca, pełnej tajemniczych zdarzeń zaczerpniętych z mitologii, ale jako kraj pełen kontrastów społecznych, politycznych i gospodarczych.

Doskonale zgłębia się informację o walorach geograficzno-turystyczno-krajoznawczych, gdzie autorzy bardzo dokładnie opisują każdą zatokę, krainę, region, faunę i florę podając niejako na tacy turyście receptę na udany urlop, ale mówią nawet bardzo szczegółowo o tutejszych potrawach, wymieniając je z nazwy i drobiazgowo opisując.

Autorzy dość szczegółowo opisują także zawirowania polityczne, jakim w ostatnim okresie Cypr został poddany po ekspansji tureckiej w 1973 roku. Wyspa dzisiaj podzielona jest na część turecką oraz na społeczność pochodzenia greckiego. Ta część kraju uznawana jest przez rządu wszystkich krajów, a na dowód tego, ze Cypr jest krajem, który w pełni stał się samodzielny w roku 2004 został on przyjęty w poczet Unii Europejskiej. To także stanowi ciekawostkę, bo mało, kto zdaje sobie sprawę z faktu, ze ta wyspa leży już w części azjatyckiej naszego globu.
Książka, czy też bardziej poradnik, czy może nawet przewodnik adresowana jest do czytelnika, który marzy o spokojnych, sielskich, pełnych przygód, bezpiecznych wakacjach, które owiane aurą mitologii i tajemniczości na zawsze pozostaną w pamięci. Przyznaję, że jest napisana tak fascynująco, ze nie sposób był się od niej oderwać.

Jedyne, czego w niej zabrakło i co uważam za ogromny błąd ze strony wydawcy to brak zdjęć. Jest ich zaledwie pięć i pokazano na nich flagę obu podzielonych krajów, hymn oraz pierwszego i teraźniejszego prezydenta kraju. Nie zobaczy, więc czytelnik opisywanych tu barwnie gór, zatok, zwierząt, potraw a swoją wiedzę ciekawscy muszą zaspokoić sięgając do zasobów Internetu. A wielka szkoda, gdyż wielobarwne zdjęcia nadałyby kolorytu czarownej formie tak pięknie skomponowanej przez autorów treści.