Spowiedź kochanki
Cena: 32,99 zł 28,04 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Granica między namiętnością a szaleństwem bywa niebezpiecznie cienka
Życie kochanki jest jak taniec na kruchym lodzie. Zwłaszcza gdy kocha się... za bardzo.
Ewa, pracowniczka naukowa katedry psychologii, przechodzi załamanie nerwowe. Po namowach bliskich godzi się na leczenie w szwajcarskiej klinice. Podczas pobytu w szpitalu poznaje ponadsiedemdziesięcioletnią Annę, która cierpi na amnezję. Cicha i spokojna kobieta psychicznie zatrzymała się w wieku czterdziestu trzech lat. Pogrążona w swoim własnym świecie za największe szczęście uznaje rozmowy z kimś, kto już od dawna nie żyje…
Ewa, zafascynowana historią starszej kobiety, próbuje zbliżyć się do Anny. Z ich coraz bardziej osobistych rozmów wyłania się tragiczny obraz życia kochanki i ogromnej namiętności, która z jednej strony rozpala zmysły i wspomnienia, a z drugiej – prowokuje pytania o to, co najważniejsze…
Życie kochanki jest jak taniec na kruchym lodzie. Zwłaszcza gdy kocha się... za bardzo.
Ewa, pracowniczka naukowa katedry psychologii, przechodzi załamanie nerwowe. Po namowach bliskich godzi się na leczenie w szwajcarskiej klinice. Podczas pobytu w szpitalu poznaje ponadsiedemdziesięcioletnią Annę, która cierpi na amnezję. Cicha i spokojna kobieta psychicznie zatrzymała się w wieku czterdziestu trzech lat. Pogrążona w swoim własnym świecie za największe szczęście uznaje rozmowy z kimś, kto już od dawna nie żyje…
Ewa, zafascynowana historią starszej kobiety, próbuje zbliżyć się do Anny. Z ich coraz bardziej osobistych rozmów wyłania się tragiczny obraz życia kochanki i ogromnej namiętności, która z jednej strony rozpala zmysły i wspomnienia, a z drugiej – prowokuje pytania o to, co najważniejsze…
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2023
- Format: 121x195
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 186
- ISBN: 978-83-8313-254-9
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 6 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Beata Moskwa | (4.03.2023) |
Miłość rozpisywana jest na wiele powieści a każdy autor inaczej widzi ten bogaty w emocje wątek. Nie zawsze jednak trafiamy na romantyczne podejście do tematu i czasami pojawia się więcej goryczy aniżeli byśmy tego oczekiwali. I właśnie na przekór wszystkim Katja Dembska pisze o tej miłości, która jest gorzka i trudna do przełknięcia, ale robi to w sposób bardzo intrygujący.
Krótka forma, ponieważ powieść liczy sobie niespełna dwieście stron, pozwala nam wejść w umysł głównej bohaterki i zrozumieć czym się kieruje w aktualnej sytuacji. A trzeba przyznać, że znalazła się w punkcie przełomowym, niestety dość znanym wielu kobietom. Czasami coś lub ktoś kto bardzo jest nam potrzebny nie rozumie naszych uczuć i oddala się od nas a wówczas my tracimy grunt pod nogami i zupełnie nie wiemy jak się zachować.
Ewa pracuje na wysokim, cenionym stanowisku a jednak nie uchroniło ją to przed załamaniem nerwowym. Trafiła więc do szwajcarskiej kliniki, by móc stanąć na nogi a tam poznała Annę, starszą panią, która zatrzymała się umysłowo w wieku czterdziestu trzech lat. I tak rozpoczyna się opowieść o niespełnionej miłości, która zrujnowała człowieka, o rozmowie z duchami oraz powrót do demonów przeszłości, które tak mocno trzymają w swoich objęciach, że nie pozwalają złapać pełnego oddechu.
Chociaż fabuła jest krótka i ma na tyle potencjału, że aż się prosiło, by rozwinąć akcję to muszę przyznać, że otrzymałam wszystko co niezbędne. Zaintrygowały mnie losy bohaterek, które zostały dobrze wykreowane a w dodatku klimat historii zrobił tutaj porządną pracę. Chętnie poczytałabym więcej o życiu Anny, ponieważ okazała się niebanalną postacią a i sama autorka poruszyła w swojej książce wiele ważnych kwestii, jednak jak na opowiadanie i tak otrzymałam sporo niezbędnych szczegółów.
Z miłym zaskoczeniem przyznaję, że "Spowiedź kochanki" umiliła mi wieczór a jedynym zauważalnym minusem jest niewykorzystany potencjał. Książkę śmiało można było pociągnąć jeszcze przynajmniej o taką samą ilość stron, ponieważ wiele mogło się jeszcze wydarzyć. Jednak skupiając się na tym co otrzymałam przyznaję, że podobała mi się wizja miłości wykreowanej przez autorkę a losy bohaterek przypadły mi do gustu.
Krótka forma, ponieważ powieść liczy sobie niespełna dwieście stron, pozwala nam wejść w umysł głównej bohaterki i zrozumieć czym się kieruje w aktualnej sytuacji. A trzeba przyznać, że znalazła się w punkcie przełomowym, niestety dość znanym wielu kobietom. Czasami coś lub ktoś kto bardzo jest nam potrzebny nie rozumie naszych uczuć i oddala się od nas a wówczas my tracimy grunt pod nogami i zupełnie nie wiemy jak się zachować.
Ewa pracuje na wysokim, cenionym stanowisku a jednak nie uchroniło ją to przed załamaniem nerwowym. Trafiła więc do szwajcarskiej kliniki, by móc stanąć na nogi a tam poznała Annę, starszą panią, która zatrzymała się umysłowo w wieku czterdziestu trzech lat. I tak rozpoczyna się opowieść o niespełnionej miłości, która zrujnowała człowieka, o rozmowie z duchami oraz powrót do demonów przeszłości, które tak mocno trzymają w swoich objęciach, że nie pozwalają złapać pełnego oddechu.
Chociaż fabuła jest krótka i ma na tyle potencjału, że aż się prosiło, by rozwinąć akcję to muszę przyznać, że otrzymałam wszystko co niezbędne. Zaintrygowały mnie losy bohaterek, które zostały dobrze wykreowane a w dodatku klimat historii zrobił tutaj porządną pracę. Chętnie poczytałabym więcej o życiu Anny, ponieważ okazała się niebanalną postacią a i sama autorka poruszyła w swojej książce wiele ważnych kwestii, jednak jak na opowiadanie i tak otrzymałam sporo niezbędnych szczegółów.
Z miłym zaskoczeniem przyznaję, że "Spowiedź kochanki" umiliła mi wieczór a jedynym zauważalnym minusem jest niewykorzystany potencjał. Książkę śmiało można było pociągnąć jeszcze przynajmniej o taką samą ilość stron, ponieważ wiele mogło się jeszcze wydarzyć. Jednak skupiając się na tym co otrzymałam przyznaję, że podobała mi się wizja miłości wykreowanej przez autorkę a losy bohaterek przypadły mi do gustu.
Paulina Kwiatkowska | (9.03.2023) |
https://www.paulinakwiatkowska.pl/2023/03/spowiedz-kochanki-katja-dembska.html
Zaczytana Archiwistka | (12.04.2023) |
„Życie kochanki jest jak taniec na kruchym lodzie. Zwłaszcza gdy kocha się... za bardzo...”
„Spowiedź kochanki" autorstwa Katji Dembskiej to powieść, na której premierę czekałam z wielką niecierpliwością. Kiedy zapoznałam się z opisem wydawniczym tej książki, wiedziałam, że muszę ją mieć. Byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób autorka przedstawi życie tej drugiej kobiety (kochanki), która zazwyczaj przedstawiana jest jako ta najgorsza oraz ta, która skusiła żonatego mężczyznę do zdrady. Czy ktoś z Was zastanawiał się, w jaki sposób wygląda zdrada z wizji tej drugiej strony barykady?
Ewa, pracowniczka naukowa katedry psychologii, przechodzi załamanie nerwowe. Po namowach bliskich godzi się na leczenie w szwajcarskiej klinice. Podczas pobytu w szpitalu poznaje ponadsiedemdziesięcioletnią Annę, która cierpi na amnezję. Cicha i spokojna kobieta psychicznie zatrzymała się w wieku czterdziestu trzech lat. Pogrążona w swoim własnym świecie za największe szczęście uznaje rozmowy z kimś, kto już od dawna nie żyje…
Ewa, zafascynowana historią starszej kobiety, próbuje zbliżyć się do Anny. Z ich coraz bardziej osobistych rozmów wyłania się tragiczny obraz życia kochanki i ogromnej namiętności, która z jednej strony rozpala zmysły i wspomnienia, a z drugiej – prowokuje pytania o to, co najważniejsze…
„Spowiedź kochanki” to krótka, licząca zaledwie sto osiemdziesiąt trzy strony książka, która w swoich kartkach skrywa szczerą do bólu historię oraz fragmenty pełen poezji, czy też wywiadów.
Przyznam, że akcja tej pozycji nie należy do tych najszybszych, lecz ma to swój urok. Autorka bardzo powoli odkrywa przed nami tajemnice Anny oraz jej miłości. Fabuła przedstawiona jest w taki sposób, że czytelnik w trakcie czytania zmuszony jest sam połączyć niektóre wątki w jedną spójną całość. Nie wiem, jak Wy, ale uwielbiam sięgać po takie książki.
Dembska bardzo dobrze oddała wszelkie emocje swoich bohaterów. W pewnym momencie poczułam się, jakbym ja sama prowadziłam wywiad z Anną, którą krok po kroku prowadzi mnie przez „najszczęśliwszy” fragment swojego życia. Skoro już o niej mowa, przyznam, że jej postać spowodowała we mnie wiele emocji - z jednej strony było mi jej szkoda oraz bardzo jej współczułam, jednak z drugiej nie byłam w stanie w pełni zrozumieć jej postępowania.
Muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie wiem czemu, ale po zapoznaniu się z fabułą tej książki spodziewałam się mocnych scen erotycznych... Bardzo się cieszę, że autorka nie poszła tą drogą i pokazała mi, że miłość to nie tylko kontakt cielesny, ale również uczucia i emocje, które towarzyszą dwójce nieznanych sobie wcześniej ludzi.
W trakcie czytania bardzo spodobał mi się brak oceniania postępowania Anny. Owszem, nie popieram zdrady, jednak w końcu w moje ręce trafiła pozycja, która pokazała mi, jak wygląda zdrada z tej drugiej strony medalu, o którym inni dość często zapominają.
Czy książkę polecam? Tak, „Spowiedź kochanki” to nostalgiczna oraz smutna historia, która zmusiła mnie do wielu refleksji. Jeśli rozglądasz się za nietuzinkową powieścią, w której znajdziesz fragmenty pięknych wierszy, czy też poruszających do łez wywiadów, koniecznie zainteresuj się tym tytułem.
„Granica między namiętnością a szaleństwem bywa niebezpiecznie cienka...”
„Spowiedź kochanki" autorstwa Katji Dembskiej to powieść, na której premierę czekałam z wielką niecierpliwością. Kiedy zapoznałam się z opisem wydawniczym tej książki, wiedziałam, że muszę ją mieć. Byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób autorka przedstawi życie tej drugiej kobiety (kochanki), która zazwyczaj przedstawiana jest jako ta najgorsza oraz ta, która skusiła żonatego mężczyznę do zdrady. Czy ktoś z Was zastanawiał się, w jaki sposób wygląda zdrada z wizji tej drugiej strony barykady?
Ewa, pracowniczka naukowa katedry psychologii, przechodzi załamanie nerwowe. Po namowach bliskich godzi się na leczenie w szwajcarskiej klinice. Podczas pobytu w szpitalu poznaje ponadsiedemdziesięcioletnią Annę, która cierpi na amnezję. Cicha i spokojna kobieta psychicznie zatrzymała się w wieku czterdziestu trzech lat. Pogrążona w swoim własnym świecie za największe szczęście uznaje rozmowy z kimś, kto już od dawna nie żyje…
Ewa, zafascynowana historią starszej kobiety, próbuje zbliżyć się do Anny. Z ich coraz bardziej osobistych rozmów wyłania się tragiczny obraz życia kochanki i ogromnej namiętności, która z jednej strony rozpala zmysły i wspomnienia, a z drugiej – prowokuje pytania o to, co najważniejsze…
„Spowiedź kochanki” to krótka, licząca zaledwie sto osiemdziesiąt trzy strony książka, która w swoich kartkach skrywa szczerą do bólu historię oraz fragmenty pełen poezji, czy też wywiadów.
Przyznam, że akcja tej pozycji nie należy do tych najszybszych, lecz ma to swój urok. Autorka bardzo powoli odkrywa przed nami tajemnice Anny oraz jej miłości. Fabuła przedstawiona jest w taki sposób, że czytelnik w trakcie czytania zmuszony jest sam połączyć niektóre wątki w jedną spójną całość. Nie wiem, jak Wy, ale uwielbiam sięgać po takie książki.
Dembska bardzo dobrze oddała wszelkie emocje swoich bohaterów. W pewnym momencie poczułam się, jakbym ja sama prowadziłam wywiad z Anną, którą krok po kroku prowadzi mnie przez „najszczęśliwszy” fragment swojego życia. Skoro już o niej mowa, przyznam, że jej postać spowodowała we mnie wiele emocji - z jednej strony było mi jej szkoda oraz bardzo jej współczułam, jednak z drugiej nie byłam w stanie w pełni zrozumieć jej postępowania.
Muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie wiem czemu, ale po zapoznaniu się z fabułą tej książki spodziewałam się mocnych scen erotycznych... Bardzo się cieszę, że autorka nie poszła tą drogą i pokazała mi, że miłość to nie tylko kontakt cielesny, ale również uczucia i emocje, które towarzyszą dwójce nieznanych sobie wcześniej ludzi.
W trakcie czytania bardzo spodobał mi się brak oceniania postępowania Anny. Owszem, nie popieram zdrady, jednak w końcu w moje ręce trafiła pozycja, która pokazała mi, jak wygląda zdrada z tej drugiej strony medalu, o którym inni dość często zapominają.
Czy książkę polecam? Tak, „Spowiedź kochanki” to nostalgiczna oraz smutna historia, która zmusiła mnie do wielu refleksji. Jeśli rozglądasz się za nietuzinkową powieścią, w której znajdziesz fragmenty pięknych wierszy, czy też poruszających do łez wywiadów, koniecznie zainteresuj się tym tytułem.
„Granica między namiętnością a szaleństwem bywa niebezpiecznie cienka...”
Patrycja Dziembor | (4.05.2023) |
Kim jest kochanka? To, co niemal od razu przychodzi mi do głowy - to kobieta, która kogoś komuś odbiera, rozbija rodziny, przez którą cierpą inni. Znienawidzona i niechciana...
To moje pierwsze skojarzenia, jednak, po lekturze książki "Spowiedź kochanki",chyba już nie tak oczywiste...
Dziś proponuję Wam fenomenalną książkę, która daje do myślenia, zmusza do głębszej refleksji i prowokuje do pytań o to, co w życiu najważniejsze ❤️.
Ta książka ma formę rozmowy Anny - kobiety cierpiącej na amnezję, z Ewą - pracownicą naukową katedry psychologii, która przechodzi załamanie nerwowe. Ta pierwsza, pomimo swoich ponadsiedemdziesięciu lat, psychicznie zatrzymała się w wielku czterdziestu trzech. Żyje przeszłością i dawnym życiem kochanki, które kiedyś wiodła. Kobiety spotykają się w szwajcarskiej klinice, a ich rozmowy stopniowo przyjmują bardziej intymny charakter.
Wyłania się z nich obraz pełnego namiętności, a zarazem tragizmu, życia kochanki. To życie nie jest usłane różami. Rozpalające zmysły wspomnienia Anny przeplatają się z pełnymi szaleństwa chwilami, w których dominuje strach, niepewność, paraliżująca zazdrość i poczucie osamotnienia.
W książce "Spowiedź kochanki" widzimy relację kobiety i mężczyzny właśnie z punktu widzenia kochanki - jako tej, która jest zawsze tą "drugą" (gorszą?). Tą, która musi wciąż czekać. Na ukradkowe spojrzenie, na spotkanie, na czas, który on może jej poświęcić.
Tą, która musi być piękna, dobra i wyrozumiała. Mieć zawsze dobry humor, nie narzekać i wspierać swojego swojego mężczyznę. Tą, która musi wszystko znosić, wybaczać i godzić się na wszelkie niewygody, bo przecież to ona musi się dostosować i wpasować w "poukładane" życie tego, który ją wybrał...
I wreszcie tą, która musi wierzyć w czułe słówka i zapewnienia, że jeszcze tylko trochę, że już niedługo będą mogli być razem, tylko... Zawsze jest jakieś TYLKO...
Ta książka to takie swoistego rodzaju studium psychologiczne kobiety - kochanki. Jej wszytkich uczuć, rozterek i dylematów. Uczuć, w których na plan pierwszy wysuwa się w równym stopniu miłość i pożądanie, co szaleństwo i strach.
Zachwyciły mnie przepiękne, pełne czułości wiersze i listy, które wplecione zostały w tę niezwykle dojrzałą, szczerą i poruszającą rozmowę.
Genialna książka! Doskonała pod względem literackim i językowym. Pod każdym! Polecam z całego serca!
To moje pierwsze skojarzenia, jednak, po lekturze książki "Spowiedź kochanki",chyba już nie tak oczywiste...
Dziś proponuję Wam fenomenalną książkę, która daje do myślenia, zmusza do głębszej refleksji i prowokuje do pytań o to, co w życiu najważniejsze ❤️.
Ta książka ma formę rozmowy Anny - kobiety cierpiącej na amnezję, z Ewą - pracownicą naukową katedry psychologii, która przechodzi załamanie nerwowe. Ta pierwsza, pomimo swoich ponadsiedemdziesięciu lat, psychicznie zatrzymała się w wielku czterdziestu trzech. Żyje przeszłością i dawnym życiem kochanki, które kiedyś wiodła. Kobiety spotykają się w szwajcarskiej klinice, a ich rozmowy stopniowo przyjmują bardziej intymny charakter.
Wyłania się z nich obraz pełnego namiętności, a zarazem tragizmu, życia kochanki. To życie nie jest usłane różami. Rozpalające zmysły wspomnienia Anny przeplatają się z pełnymi szaleństwa chwilami, w których dominuje strach, niepewność, paraliżująca zazdrość i poczucie osamotnienia.
W książce "Spowiedź kochanki" widzimy relację kobiety i mężczyzny właśnie z punktu widzenia kochanki - jako tej, która jest zawsze tą "drugą" (gorszą?). Tą, która musi wciąż czekać. Na ukradkowe spojrzenie, na spotkanie, na czas, który on może jej poświęcić.
Tą, która musi być piękna, dobra i wyrozumiała. Mieć zawsze dobry humor, nie narzekać i wspierać swojego swojego mężczyznę. Tą, która musi wszystko znosić, wybaczać i godzić się na wszelkie niewygody, bo przecież to ona musi się dostosować i wpasować w "poukładane" życie tego, który ją wybrał...
I wreszcie tą, która musi wierzyć w czułe słówka i zapewnienia, że jeszcze tylko trochę, że już niedługo będą mogli być razem, tylko... Zawsze jest jakieś TYLKO...
Ta książka to takie swoistego rodzaju studium psychologiczne kobiety - kochanki. Jej wszytkich uczuć, rozterek i dylematów. Uczuć, w których na plan pierwszy wysuwa się w równym stopniu miłość i pożądanie, co szaleństwo i strach.
Zachwyciły mnie przepiękne, pełne czułości wiersze i listy, które wplecione zostały w tę niezwykle dojrzałą, szczerą i poruszającą rozmowę.
Genialna książka! Doskonała pod względem literackim i językowym. Pod każdym! Polecam z całego serca!
Małgosia Brzeska | (2.03.2023) |
Kochanka … Ta druga … Często żyjąca z boku, w ukryciu, w cieniu rodziny … Nie mająca żadnych praw do ukochanego. Często zwodzona i oszukiwana. Godząca się na taki styl związku. Z utęsknieniem czekająca, kiedy znajdzie dla niej wolną chwilę między swoim życie rodzinnym a pracą. Ale jak długo można żyć w takiej niezdrowej relacji? Czy całe życie można być kochanką? Chyba, że obu stronom taki wolny układ odpowiada ...Niebezpiecznie robi się, gdy pojawi się miłość i pragnienie bycia z nim na stałe … Przekonajmy się, czy kochanka potrafi kochać … Czy taki związek jej odpowiada? Jakie ma marzenia?
Ewa przechodzi załamanie nerwowe i leczy się w klinice w Szwajcarii. Tam poznaje inną kobietę, Annę, która żyje we własnym, wewnętrznym świecie. Dla ponadsiedemdziesięcioletniej Anny czas się zatrzymał, gdy miała czterdzieści trzy lata. Cierpi na amnezję i nieustannie z kimś rozmawia. Ze swoim ukochanym, który już nie żyje, ale ona nie dopuszcza do siebie takiej myśli. Prowadzi z nim dialogi o codziennym życiu, dzieli się radością i smutkiem, snuje marzenia i czeka na niego … Ewa nawiązuje z Anną nić porozumienia, kobieta troszeczkę się przed nią otwiera. A dla naukowca to znakomity przypadek do obserwacji i badań naukowych. Ewa właśnie z tych bardzo intymnych rozmów dowiaduje się, że Anna była tą drugą, kochanką. Ma możliwość wniknąć w świat kochanki, spoglądać na życie z jej punktu widzenia, poznaje jakie zagrożenia niesie taka relacja, i jak często się kończy. Czy bycie tą drugą to szczęście? A może raczej kara?
„Życie to nie czas na zaspokajanie własnych pragnień. Życie to droga bólu. A cierpienie uszlachetnia”.
Rozmowy prowadzone między kobietami poruszają bardzo istotne kwestie życiowe, wyłania się z nich obraz rozgoryczonej kochanki, dowiadujemy się, jakie ma marzenia i oczekiwania. Cały czas się łudziła, że mężczyzna zostawi rodzinę i zwiąże się z nią. Jaką decyzję mężczyzna by nie podjął, zawsze ktoś będzie pokrzywdzony. Ale los zdecydował inaczej. Dlaczego przewidział takie rozwiązanie? A może to było najmniejsze zło?
Spowiedź kochanki to nostalgiczna rozmowa, szczera i odważna. Mimo, że Anna jest już dziś w szacownym wieku, nadal czuje się pożądana, pragnie kochać i być kochana. Targają nią namiętności, żyje wspomnieniami pięknych wspólnych chwil z ukochanym. I nadal nie niego czeka …
Dla mnie ta lektura była bardzo smutna. Kobieta zdradzona przez los, zwodzona przez tego, na którego całe życie czekała. Żyła we własnym świecie złudzeń. Aż skończyła w szpitalu psychiatrycznym, nie zniosła tego nieustannego napięcia. Czy warto było się aż tak bardzo poświęcić? Chyba, że te wspólne kradzione chwile wynagrodziły jej to z nawiązką …
Polecam, lektura stawia wiele pytań i wywołuje niepokój. Do jakich poświęceń jest gotowa kobieta dla radości i przyjemności życia?
Ewa przechodzi załamanie nerwowe i leczy się w klinice w Szwajcarii. Tam poznaje inną kobietę, Annę, która żyje we własnym, wewnętrznym świecie. Dla ponadsiedemdziesięcioletniej Anny czas się zatrzymał, gdy miała czterdzieści trzy lata. Cierpi na amnezję i nieustannie z kimś rozmawia. Ze swoim ukochanym, który już nie żyje, ale ona nie dopuszcza do siebie takiej myśli. Prowadzi z nim dialogi o codziennym życiu, dzieli się radością i smutkiem, snuje marzenia i czeka na niego … Ewa nawiązuje z Anną nić porozumienia, kobieta troszeczkę się przed nią otwiera. A dla naukowca to znakomity przypadek do obserwacji i badań naukowych. Ewa właśnie z tych bardzo intymnych rozmów dowiaduje się, że Anna była tą drugą, kochanką. Ma możliwość wniknąć w świat kochanki, spoglądać na życie z jej punktu widzenia, poznaje jakie zagrożenia niesie taka relacja, i jak często się kończy. Czy bycie tą drugą to szczęście? A może raczej kara?
„Życie to nie czas na zaspokajanie własnych pragnień. Życie to droga bólu. A cierpienie uszlachetnia”.
Rozmowy prowadzone między kobietami poruszają bardzo istotne kwestie życiowe, wyłania się z nich obraz rozgoryczonej kochanki, dowiadujemy się, jakie ma marzenia i oczekiwania. Cały czas się łudziła, że mężczyzna zostawi rodzinę i zwiąże się z nią. Jaką decyzję mężczyzna by nie podjął, zawsze ktoś będzie pokrzywdzony. Ale los zdecydował inaczej. Dlaczego przewidział takie rozwiązanie? A może to było najmniejsze zło?
Spowiedź kochanki to nostalgiczna rozmowa, szczera i odważna. Mimo, że Anna jest już dziś w szacownym wieku, nadal czuje się pożądana, pragnie kochać i być kochana. Targają nią namiętności, żyje wspomnieniami pięknych wspólnych chwil z ukochanym. I nadal nie niego czeka …
Dla mnie ta lektura była bardzo smutna. Kobieta zdradzona przez los, zwodzona przez tego, na którego całe życie czekała. Żyła we własnym świecie złudzeń. Aż skończyła w szpitalu psychiatrycznym, nie zniosła tego nieustannego napięcia. Czy warto było się aż tak bardzo poświęcić? Chyba, że te wspólne kradzione chwile wynagrodziły jej to z nawiązką …
Polecam, lektura stawia wiele pytań i wywołuje niepokój. Do jakich poświęceń jest gotowa kobieta dla radości i przyjemności życia?
Anna Kaczor | (1.05.2023) |
Kiedy Ewa przechodzi załamanie nerwowe, mocno namawiana przez bliskich, udaje się do kliniki w Szwajcarii. To właśnie tam poznaje Annę, kobietę, która okazuje się niezwykła. Po mimo że ma ponda 70 lat, ona zatrzymała się w momencie, kiedy miała ich 43. Pogrążona we własnym świecie, rozmawiająca z ukochanym, którego obok niej nie ma, dość cicha i spokojna – taka właśnie jest. Ewa zbliża się do niej, a kiedy kończy leczenie, wraca, aby poznać bliżej jej niezwykłą historię. Historię kochanki, która mocno kochała, wiele wycierpiała. Jak wyglądało życie Anny? Czego dowie się o nim Ewa?
Książka napisana jest w formie wywiadu i mnie ta forma przypadła do gustu. Historia Anny okazała się dość emocjonująca, ukazująca zupełnie inne oblicze kochanki. Śledziłam ją z dość dużym zaciekawieniem, pragnąć, poznać zakończenie. Niejednokrotnie się wzruszyłam np. podczas czytania pięknych listów miłosnych.
Jest to jedna z tych cieńszych pozycji, książka ma niecałe 190 stron. Czyta się ją naprawdę szybko, dla mnie była na jedno podejście.
Głównych bohaterek w sumie mamy dwie – Annę i Ewę. Obie są postaciami dość ciekawymi, dającymi się lubić. Niestety nic więcej niż wcześniej wam o nich nie powiem, musiałabym zdradzić zbyt wiele z książki.
„Spowiedź kochanki” to książka, z którą spędziłam dość miło czas i moim zdaniem warto ją przeczytać. Polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Książka napisana jest w formie wywiadu i mnie ta forma przypadła do gustu. Historia Anny okazała się dość emocjonująca, ukazująca zupełnie inne oblicze kochanki. Śledziłam ją z dość dużym zaciekawieniem, pragnąć, poznać zakończenie. Niejednokrotnie się wzruszyłam np. podczas czytania pięknych listów miłosnych.
Jest to jedna z tych cieńszych pozycji, książka ma niecałe 190 stron. Czyta się ją naprawdę szybko, dla mnie była na jedno podejście.
Głównych bohaterek w sumie mamy dwie – Annę i Ewę. Obie są postaciami dość ciekawymi, dającymi się lubić. Niestety nic więcej niż wcześniej wam o nich nie powiem, musiałabym zdradzić zbyt wiele z książki.
„Spowiedź kochanki” to książka, z którą spędziłam dość miło czas i moim zdaniem warto ją przeczytać. Polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Fatma. Moja arabska teściowa — Nadia Hamid Czasem to kobieta jest największym wrogiem kobiety.
Fatma nie miała łatwego życia. Urodzona w latach czterdziestych w Libii, od wczesnego dzieciństwa była... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res