Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Spłoń dla mnie — Paula Ciulak
Spłoń dla mnie — Paula Ciulak

Spłoń dla mnie

Cena: 37,99 zł 32,29 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Łatwo zlekceważyć iskrę, lecz to ona wystarcza, by wzniecić pożar.

Kobieta, która nie chce być tylko bezwolną lalką.
Mężczyzna, dla którego najważniejsze jest dobro jego rodziny.
Namiętność, która nigdy nie powinna się pojawić…

Vivira Merri, bratanica capo hiszpańskiej mafii Espiny, zawsze wiedziała, że wyjdzie za mąż z obowiązku, a nie z miłości. Nie przypuszczała jednak, że przyjdzie jej poślubić Khalo Rossi, brata szefa argentyńskiej Eclipse. A już na pewno nie mogła przewidzieć tego, jak będzie wyglądać jej nowe życie w Buenos Aires i jak wielką rolę odegra w nim Tavio Rossi, jej szwagier…

Aranżowane małżeństwo, które ma połączyć dwie mafie, staje się dla obu stron początkiem katastrofy. Zadziorna piękność, będąca zabezpieczeniem zawartej umowy, wkracza pod dach braci Rossi niczym iskra, która niepostrzeżenie zmienia dotychczasowe życie w walkę żywiołów.

– Wiem, jakie zasady rządzą tym światem, przyzwyczaiłam się do tego, jednak, wiesz, złota klatka to nadal klatka.
– Brakuje ci wolności.
– Brakuje mi emocji – odparła i spojrzała na mnie tak, że aż zadrżałem. – Adrenaliny, przygody, szczęścia, namiętności, władzy… Czegokolwiek, co nie byłoby puste, szare czy ustalone przez kogoś innego, a tylko moje.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Amare, 2023
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 280
  • ISBN: 978-83-8313-329-4

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 11 recenzji.Dodaj własną recenzję

  @fascynacja. ksiazkami  (29.04.2023)
Ależ ta powieść dostarczyła mi niesamowitych wrażeń!Myśląc,że przewidze fabułę to ogromnie się zdziwiłam.Autorka poprowadziła ja w zupełnie innym kierunku niż sądziłam!Dlatego jest to lektura,która jest godna przeczytania i poznania bohaterów,którzy płoną w zakazanym uczuciu a jednak wiedzą,że przyszłość nie będzie im dana….

Otrzymujemy w lekturze świat mafijny-hiszpańsko-argentyński z domieszką włoskiej.Mieszanka wybuchowa,która gwarantuje doznania z pewnymi siebie postaciami.Poznawanie ich jest samą przyjemnością.Odkrywanie ich demonów przeszłości i skrywanych tajemnic pobudza wyobraźnię,by jak najszybciej odkryć cała prawdę.Jednak autorka wspaniale dawkuje czytelnikowi informacji,by wszystko nie zostało odrazu odkryte.Dynamiczna akcja jest atutem,ponieważ ciagle jesteśmy zaskakiwani nowymi faktami z życia Viviry i Tavio.
Bardzo zaskoczyła mnie postać,która pojawia się w życiu dziewczyny.To co niemożliwe okazuje się możliwe,a prawda staje się inna niż myślała.To kolejny plus tej książki.Do końca nie wiemy jak można rozwiązać sytuacje,która jest teoretycznie niemożliwa do rozwiazania!Aż tu nagle….

Nie polubiłam się z Khalo, gdyż wydawał się samolubny myśląc tylko o sobie i swoich przyjemnościach.Jego pojawianie się w książce powodowało moje rozdrażnienie.Jednak w ważnej sprawie dotyczącej go pokazał inna twarz-zrozumiał,chcąc dla najbliższych jak najlepiej.

Gorąco zachęcam do poznania tej niesamowitej historii,która pokazuje inne spostrzeżenie na uczucia w świecie mafijnym.
Teraz tylko czekam na część drugą


  Anna Kaczor  (13.05.2023)
Khalo jest bratem szefa argentyńskiej Eclipse. Nie planował posiadania żony, jednak kiedy wraz z Tavio prowadzą rozmowy z szefem innej rodziny mafijnej, a ten chce w ramach zawarcia paktu, aby doszło do ślubu z jego bratanicą, postanawia to zrobić. Dla niego to tylko umowa nie zamierza nic zmieniać ani w sobie, ani tym bardziej w swoim życiu. Tylko czy tak się da?
Vivira Merri jest bratanicą capo hiszpańskiej mafii Espiny. Od zawsze wiedziała, jak będzie wyglądać jej życie, że nie będzie dane jej wyjść za mąż z miłości. Kobiety w mafii nie mają łatwo, nie mogą decydować o sobie, a ich plany i marzenia praktycznie nikogo nie obchodzą. Kiedy dowiaduje się, że ma zostać żoną Khalo i wyprowadzić się do Buenos Aires nie jest z tego powodu szczęśliwa, a jednocześnie doskonale wie, że nic z tym nie zrobi.
Męża poznaje na ślubie, o ile można to tak nazwać. Mężczyzna od pierwszych chwil trzyma dystans, a nie długo po złożeniu przysięgi wyjeżdżają. Młoda kobieta z godziny na godzinę jest bardziej rozczarowana. Dostaje osobą sypialnie, a Khalo po prostu ją unika. Chociaż próbuje, nie udaje jej się zbliżyć do męża, za to coraz lepiej dogaduje się ze szwagrem. Czy uda jej się poznać bliżej własnego męża? Co połączy ją ze szwagrem? Czy odnajdzie swoje szczęście w miejscu, w którym ma spędzić resztę życia?

Kolejny romans mafijny? Może i tak, jednak zupełnie inny niż się spodziewałam. Autorka mocno mnie zaskoczyła tym, jak poprowadziła historię Viviry, jednak nie mogę wam zdradzić o co, dokładnie chodzi. To historia z dobrze poprowadzoną akcją, ciekawymi zwrotami, wywołująca emocje podczas czytania. Książka wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i nie pozwoliła się od siebie oderwać, aż nie dotarłam do ostatniej strony.

Vivira to kobieta odważna, dzielna, nieprzewidywalna. Z jednej strony potrafi wyrazić własne zdanie, z drugiej wie, kiedy musi być potulna i posłuszna. Osobiście bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam.
Jeśli chodzi o braci, niestety nic więcej nie mogę wam zdradzić. Powiem tylko, że są postaciami ciekawymi i osobiście Khalo nie za bardzo polubiłam, za to Tavio wielokrotnie, pozytywnie mnie zaskoczył.

„Spłoń dla mnie” to ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje książka, którą z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA


  Magdalena Fraszczak (Książka w autobusie)  (14.05.2023)
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną gangsterską opowieścią, jednak w tym przypadku nie mamy do czynienia ze „standardową” wersją, o jakiej zapewne pomyśleliście. Choć to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki to przyznaję, że jestem pod wrażeniem tej historii. Jeżeli ciekawi Was dlaczego, to serdecznie zapraszam na krótką recenzję.

Pani Ciulak bez najmniejszego ostrzeżenia wrzuciła nas czytelników w mafijny i bezlitosny świat, ale nie taki oczywisty jak by się nam mogło wydawać. Z reguły mamy do czynienia z włoską lub rosyjską gangsterką. Tym razem wybieramy się do Ameryki Południowej, gdzie wraz z Vivirą Merri, bratanicą wielkiego capo hiszpańskiej Espiny, mamy za zadanie zdobyć Buenos Aires oraz serce, albo przynajmniej szacunek swojego świeżo upieczonego męża — Khalo Rossi, brata szefa wszystkich mafijnych szefów argentyńskiej Eclipse. Ich ślub był tylko umową, kontraktem zapewniającym nie tylko spokój, ale przede wszystkim lepsze zyski, o miłości i szczęściu oczywiście nie było tam mowy. Khalo to zimny i bezwzględny mężczyzna, który tylko wypełnił wolę swojego brata oraz przysłużył się swojej „rodzinie”. Od zawsze chodził swoimi drogami a jedyną osobą, na której mu zależało, był jego brat — Tavio. Vivira zaś to młoda dziewczyna, która od urodzenia przygotowywana była do roli mafijnej żony. Doskonale wie co i jak powinna mówić, jak się zachowywać, jak być lojalną i co od niej może oczekiwać przyszły mąż, jednak mimo tego wszystkiego udało jej się nie stracić swojego charakterku. Po cichu miała nadzieję, że właśnie w Buenos ludzie poznają ją i polubią, a może z czasem uda jej się być matką i przelać wszystkie swoje uczucia na swoje dziecko, choć ona nigdy nie zaznała nawet odrobiny ciepła od swoich rodziców. Po hucznym weselu Vivi przyjechała do nowego domu, gdzie musi nauczyć się w nim żyć. Szanowny małżonek wcale jej tego nie ułatwia a dodatkowo to również dom jej szwagra. Czy Vivira odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy uda jej się zdobyć serce mężczyzny i spełnić swoje skryte marzenia? Jaką role odegra w jej nowym życiu Tavio i kto jeszcze się w nim pojawi?

„Spłoń dla mnie” to niebanalna i nietuzinkowa historia napisana w lekki, miły i przyjemny sposób. Opowiada o niełatwej relacji między trójką osób, którą uwarunkowała umowa. Jedna zagubiona i niedoceniana dziewczyna nosząca w sobie poczucie winny oraz dwóch przyrodnich braci, którzy skrywają swoje mroczne demony, a to wszystko w brutalnym i zimnym świecie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że ciężko już jest czymś zaskoczyć w tym mafijnym trendzie, gdyż wszystko już było, jednakże autorka temu przeczy. Pokazuje tę mafię z zupełnie innej strony. Nie będę ukrywać, bardzo mnie to cieszy i zdecydownie liczę na więcej. Ciekawi bohaterowie, fajna fabuła zapewnili mi świetnie spędzony czas. Ja, jak najbardziej polecam.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Amare.


  Karolina Janowska  (23.05.2023)
Vivra od dawna wiedziała, że kobiety w świecie mafii nie mogą o sobie decydować. Skazane są na poślubienie kogoś, z kim nie łączy ich zupełnie nic. Kiedy nadszedł moment, gdy stała się łącznikiem w interesach, pragnęła być równa mężczyznie. Oczekiwała od swojego męża szacunku, rozmowy, a w przyszłości dzieci, jednak nic z tych rzeczy nie mogła dostać od zastępcy capo, ponieważ Khalo stronił od niej całym sobą. Była zupełnie nie w jego guście, co niesamowicie ją bolało. W przeciwienstwie do męża, wsparcie dostała od Tavio - jego brata. Z dnia na dzień między nimi przeskawiwały iskry, ale przecież... to nie mogło się zdarzyć, bo zdrada to coś zupełnie zakazanego. Może właśnie dlatego zakazany owoc tak dobrze smakuje?
-------
"Spłoń dla mnie" to świetna historia pełna zwrotów akcji, wsparcia i odkrywania przeszłości, a akcja na pewno nie jest szablonowa, bo mamy tam totalne zamieszanie. Mogliśmy zatopić się w świat mafii, jednak dość delikatnej. Poznać odczucia i przemyślenia bohaterów, którzy zostali super wykreowani. Vivra to kobieta, która mimo swojego młodego wieku, wie czego chce, nie pragnie luksusów, drogich zakupów i na wszystko chce zapracować sama. Khalo z początku gbur, ale zyskał w moich oczach całkiem wiele pod koniec książki. No i Capo - Tavio - skryty mafioza, który ma wiele oblicz, potrafi być niebezpieczny, ale także delikatny, że aż człowiek się rozpływa. Myślę że jak lubicie romanse, trochę dreszczyku, a do tego mafię, to pozycja dla Was.


  Katarzyna @historie_budzace_namietnosc  (10.07.2023)
„Nauczyłam się już, że życiowe przykrości i rany mogą mnie zniszczyć, ale nie pokonać, bo zawsze wstanę, odrodzę się niczym feniks, płonąc własnym ogniem.”

Tavio i Khaola, dwóch braci rządzących argentyńską Eclipse. Jeden capo, drugi jego zastępca. I ona, Vivira, ma zostać żoną jednego z nich, za to drugi roznieci w niej ognień.

Małżeństwo Vivi i Khaola miało być przypieczętowaniem i zabezpieczeniem sojuszu argentyńsko-hiszpańskiego. Kobieta wiedziała, że kiedyś właśnie tak się stanie i nie walczy z tym, mimo że od środka aż płonie, żeby wyrazić siebie. Nie wie, jak teraz będzie wyglądać jej życie w Argentynie, ale nie zamierza rezygnować z tego, co kocha i z tego, czego pragnie. Tylko czy jej się to uda? Mimo podjętych prób nie udaje jej się porozumieć z mężem, za to jego brat to zupełnie inna bajka. To właśnie z Tavio znajduje wspólny język do rozmów, to on pokazuje jej życie w Argentynie. I to między nimi zaczyna rodzić się iskra, która może wywołać pożar, który pochłonie ich wszystkich. Dokąd zaprowadzi ich ta droga? Czy z tej patowej sytuacji jest jakieś racjonalne wyjście? Czy może ze względu na sojusz i umowę będą tkwić w miłosnym trójkącie? Bo przecież w mafii nie ma czegoś takiego jak rozwód.

„Chyba już zauważyłeś, że umiem się postawić, a co do narzekania… Narzekają ludzie słabi, ci, którzy szukają wymówek, ja wolę zdobywać to, co chcę.”

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauli Ciulak i całkowicie trafiła ona w mój gust, jestem oczarowana tą historią, która wyróżnia się fabułą i bohaterami. Pomysł na tę historię był naprawdę świetny. Jest mafia, aranżowane małżeństwo, niebezpieczeństwo, strach, tajemnice, kłamstwa i kobieta, która nie zamierza być, tylko ozdobą a pełnoprawnym członkiem ich rodziny mafijnej. Vivira na każdym kroku zaskakuje braci, potrafi być grzeczna i miła, kiedy tego wymaga sytuacja, ale również zadziorna. Nie jest ona kobietą, którą trzeba bronić, bo sama potrafi się obronić, a do tego, gdy czegoś chce to, to zdobywa. Jej postać została wykreowana bardzo dobrze, ma iskrę, która sprawia, że cały czas coś się dzieje, a jej zadziorność powoduje, że od razu kradnie sympatię czytelnika. Zresztą tak jak tych dwóch braci. Cały czas czuć w powietrzu tajemnice i ciężkie chwile tej trójki, które spowodowały, że stali się tacy, jacy są. Tylko gdy nawet pozna się je, to okaże się, że jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione, a tajemnice, która ujrzą światło dzienne, zmieni wszystko. Czytanie tej książki było dla mnie czystą przyjemnością, autorka ma przyjemny i lekki styl pisania, który sprawił, że nie mogłam się oderwać od niej. Nie raz czułam złość na jednego z braci i jego zachowanie. Emocje towarzyszyły mi od samego początku do końca, a końcówka sprawiła, że już nie mogę się doczekać kolejnej części. Gorąco polecam.


  Aneta Skupień  (10.07.2023)
Vivira Merri, bratanica capo hiszpańskiej mafii Espiny, zawsze wiedziała, że wyjdzie za mąż z obowiązku, a nie z miłości. Nie przypuszczała jednak, że przyjdzie jej poślubić Khalo Rossi, brata szefa argentyńskiej Eclipse. A już na pewno nie mogła przewidzieć tego, jak będzie wyglądać jej nowe życie w Buenos Aires i jak wielką rolę odegra w nim Tavio Rossi, jej szwagier…
Aranżowane małżeństwo, które ma połączyć dwie mafie, staje się dla obu stron początkiem katastrofy. Zadziorna piękność, będąca zabezpieczeniem zawartej umowy, wkracza pod dach braci Rossi niczym iskra, która niepostrzeżenie zmienia dotychczasowe życie w walkę żywiołów.

Mimo ,iz jest to książka z mafijna to samej mafii jest tutaj niewiele. Autorka skupiła się na relacji między ludzkich. Vivira mimo , że trafia do zaaranżowanego małżeństwa to właśnie dzięki niemu odkrywa siebie. Fabuła jaka stworzyła autorka jest nietuzinkowa przez co wyróżnia się na tle innych książek z podobnym wątkiem. Jak wiadomo z filmów i książek kobiety w mafii nie mają za dużo do powiedzenia, jednak młode pokolenie pragnie wyrwać się ze schematów i pokazuje, że potrafią szanować, dyskutować iść na kompromis. Razem z główna bohaterką byłyśmy zaskoczone braćmi Rossi, ale czy pozytywnie ? To odkryjcie sami .
Myślę, że wszystkie miłośniczki romantyzmu , romansów, odkrywania siebie, budzącej się miłości, "zakazanego owocu " będą zachwycone . Książka zaskoczyła mnie bardzo ale z tej pozytywnej strony i nie mogę się doczekać kolejnej części, bo autorka zaserwowała nam bardzo tajemnicze zakończenie.


  Edyta Brycińska  (26.08.2023)
Kobieta, która nie chce być tylko bezwolną lalką. Mężczyzna, dla którego najważniejsze jest dobro jego rodziny. Namiętność, która nigdy nie powinna się pojawić.
Vivira to bratanica capo hiszpańskiej mafii. Dziewczyna od zawsze wiedziała, że wyjdzie za mąż z obowiązku, a nie z miłości. Nie przypuszczała jednak, że przyjdzie jej poślubić Khalo Rossi, brata szefa argentyńskiej Eclipse. A już na pewno nie przypuszczała jak będzie wyglądać jej nowe życie w Buenos Aires i jak duż rolę odegra w nim Tavio - jej szwagier. Aranżowane małżeństwo, które ma połączyć dwie mafie, staje się dla obu stron początkiem katastrofy. Zadziorna piękność, będąca zabezpieczeniem zawartej umowy, niepostrzeżenie zmienia dotychczasowe życie w walce żywiołów.
Jest to książka, w której nie brakuje zwrotów akcji, niespodziewanych sytuacji, momentów zaskoczenia, chwil grozy i strachu, ale także ogromnego pożądania i ognistej namiętności.
Już od pierwszych stron polubiłam Vivirę. Lubię bohaterki z pazurem i silnym charakterem. Khalo nieziemsko mnie denerwował. Dopiero pod koniec książki zyskał trochę mojej sympatii. Tavio z kolei od samego początku mnie zainteresował. Wzbudził moją sympatię i zaufanie i jak się okazało, nie pomyliłam się co do niego.
Naprawdę fajny i przyjemny styl i lekki język sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Jest to wciągająca historia, od której ciężko było mi się oderwać. Zdecydowanie nie jest to banalna i szablonowa historia. Mi się ona bardzo podobała i już czekam na dalsze części. Na pewno z przyjemnością je przeczytam.
Jeśli lubicie romanse mafijne to ta książka na pewno się wam spodoba. Ja gorąco polecam.


  Mirosława Dudko  (21.12.2023)
„Bo tak naprawdę życie to gra i nieważne, jakie masz karty, tylko jak się nimi posługujesz.”

Wychodząc za mąż każda kobieta marzy o szczęśliwym życiu u boku ukochanego mężczyzny. W dzisiejszych czasach jest to często możliwe, gdyż dwoje ludzi łączą więzy, które chcą przypieczętować ślubem. Bywa jednak tak, jak u bohaterki książki „Spłoń dla mnie”, że w sprawie swego zamążpójścia nie miała w ogóle nic do powiedzenia.

Dziewiętnastoletnia Vivira Merri miała to nieszczęście, że urodziła się w mafijnej rodzinie. Jest córką zastępcy hiszpańskiej ESPINY, więc zdaje sobie sprawę, że prędzej czy później zostanie żoną jakiegoś capo lub kogoś z jego rodziny. Na życie z kimś, kto będzie jej prawdziwą miłością nie ma co liczyć. Wie, że w tym świecie kobieta nie ma głosu i niewiele może zrobić w tej kwestii. Decyzje należą do mężczyzn, a ta dotycząca jej zamążpójścia wydarza się szybciej, niż myślała.

W momencie, gdy zaczynamy poznawać tę historię ważą się losy Viviry, która jeszcze o tym nie wie, że na zebraniu argentyńskiej mafii ECLIPSE zapadają postanowienia dotyczące wprawdzie interesów mafijnych, ale ona jest tutaj ogniwem łączącym dwa klany. W negocjacjach bierze udział szef ESPINY Tavio Rossi oraz jego młodszy o 4 lata brat Khalo i wujek Viviry, Christiano. Debatują o zagrożeniach, jakie wysuwają się ze strony silnych oddziałów włoskich i boliwijskich i szukają rozwiązań dla wspólnego przeciwstawienia się konkurentom. Postanawiają, że dla umocnienia współpracy ECLIPSE i ESPINY najlepiej jest przypieczętować umowę małżeństwem. I tak dochodzi do chwili, gdy Vivira przybywa do Buenos Aires i swego męża widzi po raz pierwszy w życiu stając przed ołtarzem.

Pani Paula Ciulak napisała już kilkanaście książek, wiec widać, że jest to pisarka z mnóstwem pomysłów, a ja dopiero wraz z tą powieścią mogłam poznać jej styl i sposób opowiadania wykreowanych historii. Mimo zmysłowej okładki, jaka zdobi tę powieść, nie jest to erotyk w pełnym znaczeniu tego słowa, lecz raczej romans z mafią w tle, w której są też erotyczne elementy, ale występują w niewielkim wymiarze. Autorka potrafi umiejętnie opisywać tego rodzaju doznania, ale nie stanowią one przeważającej części fabuły. Uwaga nasza została ukierunkowana bardziej na to, jak toczy się relacja między głównymi bohaterami i co z tego wyniknie. Oczywiście można było przewidzieć, że niektóre sytuacje zaistnieją, ale nie wszystko jest proste i oczywiste.

Mamy w niej trzech bohaterów, którzy przedstawiają nam swój punkt widzenia, ale to głównie wokół Tavio i Viviry toczy się oś wydarzeń. Jest tak dlatego, gdyż Tavio okazał się tym z braci, który jest bardziej zainteresowany kobietą, która weszła do rodziny Rossi. Khalo to niesympatyczny, chłodny buc, który nie potrafi wykrzesać z siebie żadnych pozytywnych uczuć. Jednak z czasem pojawiła się u mnie wobec niego nić sympatii, wskutek decyzji, jakie on podejmuje w dalszej części powieści.

Natomiast Tavio od pierwszych stron wzbudza sympatię, mimo że uchodzi za bezwzględnego capo, jednak pod tą maską skrywa się troskliwy, inteligentny i uczuciowy człowiek, mimo że jest bezwzględnym szefem mafii. Jednak w tej części autorka nie dała poczuć jego mrocznej strony charakteru, ani mafijnej otoczki. Są niewielkie wstawki, ale one nie dały tego wrażenia, gdyż większość fabuły dotyczy relacji między Tavio i Vivirą.

Podobała mi się postawa Viviry, która nie pozwalała sobą całkowicie zawładnąć, lecz pokazuje swój zadziorny pazur i walczy o siebie. Autorka stworzyła silną, pewną siebie kobietę, która zna swoje miejsce w szeregu, ale jednocześnie nie godzi się na to, by traktowano ją jak przedmiotową kukłę. Ma swoje poglądy, marzenia, pasje i stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Autorka pisząc tę historię pokazała, że czasami los w przewrotny sposób daje w prezencie miłość tam, gdzie się jej nie spodziewamy.

Historia nie jest skomplikowana, ale ma w sobie klimat, który wciąga od pierwszych stron i trzyma aż do końca, które nie jest tak naprawdę jeszcze końcem, gdyż ta fascynująca opowieść urywa się w najbardziej emocjonalnym i tajemniczym momencie. Z tego względu czekam z podekscytowaniem na kolejne wydarzenia, jakie będą miały miejsce w drugiej części „Spłoń dla mnie”.


Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Amare


  Dominika Dybał  (25.04.2023)
Śmiało mogę powiedzieć o tej książce, że spodziewałam się czegoś innego. Ale wiecie co? Nie zawiodłam się! Wręcz przeciwnie, pozytywnie zaskoczyłam. Czegoś takiego w romansie mafijnym jeszcze nie spotkałam, brawa dla autorki za stworzenie czegoś innego.

Dwie mafie zawierają sojusz a nic go tak nie umocni jak połączenie rodzin małżeństwem. Dziewiętnastoletnia Vivra musi wyjść za cztery lata starszego Khalo. Dziewczyna zna realia swojego świata. Wie, że na miłość nie ma co liczyć, ale w głębi duszy liczy choć na partnerstwo. Jej mąż ma inne zdanie na ten temat. Dla niego to czysty kontrakt, nie stara się poznać kobiety, otwarcie przyznaje się jej, że ją zdradza i że to zmianie nie ulegnie. W tym momencie pewnie oceniacie tego bohatera już go nie lubicie. Muszę za nim obstać, pomimo wszystko wzbudził moją sympatię, ale żeby wiedzieć dlaczego, koniecznie musicie przeczytać tą książkę;) . Vivi w swojej samotności odnajduje towarzysza, starszego brata swojego męża, przywódcę tamtejszej rodziny mafijnej: Tavio Rossiego. Spędzając wspólnie czas testują swoje granice, otwierają się na siebie i wspólnie przekonują się, że rodzina relacja, która ich łączy wychodzi poza granice bycia szwagrem i bratową.

To pierwsza książka Pauliny po którą sięgałam i z pewnością nie ostatnia. Przede wszystkim na pewno będę chciała kontynuować tą serię! Mam nadzieje, że kolejna część ukaże nam, jak dalej potoczyły się losy braci Rossich. A wracając do "Spłoń dla mnie". To bardzo niepozorna, dobrze zbilansowana książka. Nie było w niej zbyt wielu opisów, dialogi były na odpowiednim poziomie. Bohaterów dało się lubić, wierzcie mi, nie oderwałam się od tej książki! Te zaledwie 270 stron przeczytacie w parę godzin! Jest to zasługą nie tylko krótkich rozdziałów, ale i bohaterów, ich przeżyć. Historia jest naprawdę ciekawa, nie chcę zbyt dużo zdradzić, by nie spolerować, ale z czymś takim jeszcze na mojej drodze usłanej romansami mafijnymi się nie spotkałam a to w ostatnim czasie jest prawdziwym ewenementem, bo mam wrażanie, że wszystkie wałkują już to samo.


  ewela_ czyta  (4.05.2023)
Vivira od urodzenia należy do hiszpańskiej mafii. Wiedziała, że prędzej czy później czeka ją małżeństwo bez miłości. Nie przypuszczała, że to nastąpi tak szybko. Musi wyjść za Khalo, brata szefa argentyńskiej Eclipse. Nawet nie przypuszcza, że to małżeństwo od samego początku jest skazane na porażkę. Piękny ślub, przyjęcie i co z tego jeśli mężczyzna nie interesuje się swoją żoną, nawet nie spojrzy w jej kierunku. Za to Tavio Rossi odegra pewną rolę w życiu Vi ale to już musicie sami ustalić jaką czytając tę książkę.

Khalo chociaż od początku tajemniczy, mroczny, zimny nie pozwalający nawet na odrobinę uczuć, na zbliżenie to powiem szczerze, że polubiłam się z tym bohaterem. Zyskał w moich oczach najbardziej tym jak postąpił z Vi, torując jej drogę do szczęścia.

Vivira została rzucona na głęboką wodę, nawet nie wiedziała jak wygląda jej przyszły mąż. Chociaż starała się całą sobą być twarda, to bolało, że na starcie została odtrącona i skazana na cztery ściany. Jednak obojętnie obok niej nie przechodzi Tavio, zaszczyca ją rozmową i wprowadza do świata argentyńskiej Eclipse. Czy coś dobrego może z tego wyniknąć?

Książka bardzo lekka i przyjemna w odbiorze, dzięki czemu czyta się szybko, wciąga nas w wir mafijnych porachunków, miłości, nienawiści i lęku o najbliższych. Nie zabraknie również zaskakujących zwrotów akcji. Co jest na plus, to, że książka posiada krótkie rozdziały pisane z perspektywy Khalo, Vi i Tavio dzięki czemu możemy poznać bardziej bohaterów i ich odczucia, pragnienia, lęki. Zakończenie jest tajemnicze, zachęca do sięgnięcia po kolejną część.


  Agnieszka Brzozowska-Czyżak  (17.07.2023)
[Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_amare]

Główna bohaterka była naprawdę fajną babką. Silną i starającą się żyć możliwie najbardziej niezależnie. Podobało mi się, że się nie bała się mówić, o czym myślała i co czuła. Miała pasje i marzenia, wolę walki i wartości. Była bardzo dobrze wykreowaną postacią.

Relacja była zakazana i rozwijała się niczym płomień, mogący zapoczątkować szereg problemów. Była przy tym po stokroć urocza? Ciężko mi odpowiednio ją nazwać, ale podobała mi się. Była dobra, wypełniona szacunkiem i uwagą. Opowiadała o zakochanych ludziach w skomplikowanym świecie.

„Wszyscy w pewnym momencie się psujemy.”

Cała fabuła była ciekawe poprowadzona. Spodziewałam się, w jaką stronę potoczy się akcja, ale nie było w tym nic złego. Wystarczy, że początek mnie zaskoczył, bo w końcu trafiłam na romans mafijny, który nie powielił schematów.

Świat przedstawiły, jak na gatunkowe standardy, nie był zbyt brutalny, nie można mu jednak odmówić tego, iż był intrygujący. Struktury, tajemnice i sojusze były fascynującym otoczeniem.

W tej historii autorka przemyca wiele ważnych tematów. Od wychowania kobiet przez szacunek i siostrzeństwo aż po możliwość podejmowania własnych wyborów. Zupełnie się tego nie spodziewałam i zrobiło to na mnie spore wrażenie.

Podobało mi się też wielokrotne nawiązanie do tytułu. Miałam wrażenie, jakby to torowało fabularną drogę i spajało treść.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Gwiazda, która zgasła — Katarzyna Muszyńska Gwiazda, która zgasła — Katarzyna Muszyńska
W świetle reflektorów nawet mały błąd potrafi rzucić wielki cień

Jak nisko trzeba upaść, by ulica stała się domem?
Weronika Sawicka zna odpowiedź na to p...