Smaki katalońskich nocy
Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Są takie miejsca, które rozpalają zmysły
Anna całe życie podporządkowywała się innym – rodzinie, partnerom, przyjaciółkom. Przyzwyczajona do spokojnej codzienności, realizowała marzenia, które nigdy nie należały do niej. Sądziła, że tak już będzie zawsze... aż do dnia, gdy los rzucił ją samotnie na gorące hiszpańskie wybrzeże.
Wakacje, które miały być jedynie ucieczką od rutyny, szybko zmieniły się w coś więcej. Wystarczyło jedno spotkanie z barcelońskim kelnerem, Mateo, by w Annie obudziły się pragnienia, o których wcześniej nawet nie śmiała myśleć. Pod rozgrzanym słońcem Katalonii niewinne spojrzenia przerodziły się w pełne namiętności doznania. Anna nie sądziła jednak, że to dopiero początek jej przygody… I nie ostatni mężczyzna, który rozpali jej zmysły.
Cierpki smak wina na językach, rozgrzane dłonie oraz morska sól na skórze – katalońskie noce na długo nie pozwolą Annie o sobie zapomnieć.
Anna całe życie podporządkowywała się innym – rodzinie, partnerom, przyjaciółkom. Przyzwyczajona do spokojnej codzienności, realizowała marzenia, które nigdy nie należały do niej. Sądziła, że tak już będzie zawsze... aż do dnia, gdy los rzucił ją samotnie na gorące hiszpańskie wybrzeże.
Wakacje, które miały być jedynie ucieczką od rutyny, szybko zmieniły się w coś więcej. Wystarczyło jedno spotkanie z barcelońskim kelnerem, Mateo, by w Annie obudziły się pragnienia, o których wcześniej nawet nie śmiała myśleć. Pod rozgrzanym słońcem Katalonii niewinne spojrzenia przerodziły się w pełne namiętności doznania. Anna nie sądziła jednak, że to dopiero początek jej przygody… I nie ostatni mężczyzna, który rozpali jej zmysły.
Cierpki smak wina na językach, rozgrzane dłonie oraz morska sól na skórze – katalońskie noce na długo nie pozwolą Annie o sobie zapomnieć.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2025
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 358
- ISBN: 978-83-8373-450-7
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 6 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Mirosława Dudko | (6.02.2025) |
„Każdy czasami nie wie, kim jest i czy idzie w dobrym kierunku. Ważne, żeby iść, zawsze można skorygować trasę."
Wakacje, letni czas, urlop to dni, w których chcemy wypocząć, nabrać sił, przeżyć coś innego, niż mamy na co dzień. Udajemy się w różne rejony kraju lub świata, by poczuć się swobodniej i zapomnieć na chwilę o pracy, obowiązkach domowych, zadaniach, problemach i wielu innych sprawach, które zaprzątają nam umysł. Po prostu chcemy się zresetować i zrelaksować. Podobne cele miała bohaterka książki „Smaki katalońskich nocy”, która zabiera nas do Katalonii, a więc to kolejna książka z letnim klimatem w środku zimy.
Anna po raz pierwszy od wielu lat postanowiła samotnie spędzić urlop. Wyszło trochę z przypadku, bo jej przyjaciółka nie mogła z nią polecieć do Hiszpanii, więc nie miała wyboru. Budziły się w niej wątpliwości i obawy, gdy wysiadła z samolotu na barcelońskim lotnisku, ale stwierdziła, że bycie samej ze sobą może być dla niej ciekawym doświadczeniem. Zamierzała smakować katalońskie klimaty i w końcu czerpać z życia ile się da i w końcu zrobić coś dla siebie.
W trakcie poznawania kolejnych zakątków tego pięknego regionu odkrywa nową siebie, daje upust swoim pragnieniom i uwalnia zmysły, o które siebie nie podejrzewała. A to wszystko za sprawą zarówno niesamowitej atmosfery hiszpańskich, regionalnych potraw, wina, magicznych widoków, klimatycznych zaułków i różnych smaków pieszczących podniebienie, ale też ciało i zmysły. Na swojej drodze spotyka bowiem mężczyzn, którzy pokazują jej nieznane oblicza miłosnych uniesień. Dzięki spotykanym osobom uświadamia sobie, co jest ważne w życiu, czego ona tak naprawdę pragnie i co chce w życiu robić.
Okładka książki kusi swoją urokliwą grafiką i ja dałam się jej uwieść, mając nadzieję na romantyczną historię w pięknym otoczeniu na Półwyspie Iberyjskim. I faktycznie wszystko zaczyna się, jak typowy romans lub powieść obyczajowa z elementami podróżniczymi w tle. Jednak im dalej, tym jej charakter się zmienia, gdyż dołącza do nich wątek erotyczny, który staje się jednym z głównych motywów.
Fabuła jest powolna, bez nagłych zwrotów akcji, czy zaskakujących splotów wydarzeń. Przeważają w nie dosyć obszerne opisy, gdyż autorka odsłania nam uroki katalońskich miejscowości, ale też dokładnie wgłębia się w to, co czuje bohaterka. Możemy wniknąć w jej reakcje na bodźce wizualne, sensualne, duchowe i zmysłowe. Sceny są dosyć odważne, ale nie brutalne, ani wulgarne, napisane z wyczuciem smaku i pięknem. Raczej dają one poczucie delikatności, namiętności, przekazują odczucia i wrażenie z tego rodzaju doświadczeń.
„Smaki katalońskich nocy” to debiutancka powieść pani Dominiki Brych. Jej fabuła tętni życiem, rozwiewa ciepły wiatr przesycony bogactwem zapachów, otacza iluminacją barw, aromatem smaków, letnią bryzą i swobodą dającą poczucie wolności od ograniczeń, norm kulturowych i zasad narzucanych przez środowisko, w którym jesteśmy wychowywani. Opowiada o kobiecie, która na nowo odkrywa siebie, poznaje swoje możliwości, spełnia marzenia i pragnienia.
Nie jest to zatem tylko i wyłącznie erotyk, ale raczej powieść, w którym ten element ma duże znaczenie. Pokazuje seks, jako ważny aspekt naszego życia, dający nam spełnienie, spokój, poczucie akceptacji, zarówno ze swojej strony, ale też innych ludzi. Pod przykrywką tego erotyczno-turystycznego nietypowego romansu autorka zwraca uwagę na to, że zbyt często trzymamy się sztywno narzucanych nam przekonań, czy obyczajowości, więc nie potrafimy się wyluzować, być po prostu sobą, zamiast spełniać oczekiwania innych. Najważniejsze jest, by kochać siebie i nie umniejszać swojej wartości. Każdy z nas jest wyjątkowy, tylko należy do w sobie dostrzec.
Wraz z tą historią wyłania się przesłanie, które może być podsumowaniem tej eterycznej, urokliwej opowieści o kobiecie poszukującej szczęścia: „Życzę ci, żebyś była szczęśliwa, ale na swoich warunkach, nie oglądaj się na innych ludzi.”
A ja bardzo bym chciała, by autorka pociągnęła jeszcze tę historię, może już w innym kraju, ale może Annie dane będzie znowu spotkać któregoś z panów?
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res
Wakacje, letni czas, urlop to dni, w których chcemy wypocząć, nabrać sił, przeżyć coś innego, niż mamy na co dzień. Udajemy się w różne rejony kraju lub świata, by poczuć się swobodniej i zapomnieć na chwilę o pracy, obowiązkach domowych, zadaniach, problemach i wielu innych sprawach, które zaprzątają nam umysł. Po prostu chcemy się zresetować i zrelaksować. Podobne cele miała bohaterka książki „Smaki katalońskich nocy”, która zabiera nas do Katalonii, a więc to kolejna książka z letnim klimatem w środku zimy.
Anna po raz pierwszy od wielu lat postanowiła samotnie spędzić urlop. Wyszło trochę z przypadku, bo jej przyjaciółka nie mogła z nią polecieć do Hiszpanii, więc nie miała wyboru. Budziły się w niej wątpliwości i obawy, gdy wysiadła z samolotu na barcelońskim lotnisku, ale stwierdziła, że bycie samej ze sobą może być dla niej ciekawym doświadczeniem. Zamierzała smakować katalońskie klimaty i w końcu czerpać z życia ile się da i w końcu zrobić coś dla siebie.
W trakcie poznawania kolejnych zakątków tego pięknego regionu odkrywa nową siebie, daje upust swoim pragnieniom i uwalnia zmysły, o które siebie nie podejrzewała. A to wszystko za sprawą zarówno niesamowitej atmosfery hiszpańskich, regionalnych potraw, wina, magicznych widoków, klimatycznych zaułków i różnych smaków pieszczących podniebienie, ale też ciało i zmysły. Na swojej drodze spotyka bowiem mężczyzn, którzy pokazują jej nieznane oblicza miłosnych uniesień. Dzięki spotykanym osobom uświadamia sobie, co jest ważne w życiu, czego ona tak naprawdę pragnie i co chce w życiu robić.
Okładka książki kusi swoją urokliwą grafiką i ja dałam się jej uwieść, mając nadzieję na romantyczną historię w pięknym otoczeniu na Półwyspie Iberyjskim. I faktycznie wszystko zaczyna się, jak typowy romans lub powieść obyczajowa z elementami podróżniczymi w tle. Jednak im dalej, tym jej charakter się zmienia, gdyż dołącza do nich wątek erotyczny, który staje się jednym z głównych motywów.
Fabuła jest powolna, bez nagłych zwrotów akcji, czy zaskakujących splotów wydarzeń. Przeważają w nie dosyć obszerne opisy, gdyż autorka odsłania nam uroki katalońskich miejscowości, ale też dokładnie wgłębia się w to, co czuje bohaterka. Możemy wniknąć w jej reakcje na bodźce wizualne, sensualne, duchowe i zmysłowe. Sceny są dosyć odważne, ale nie brutalne, ani wulgarne, napisane z wyczuciem smaku i pięknem. Raczej dają one poczucie delikatności, namiętności, przekazują odczucia i wrażenie z tego rodzaju doświadczeń.
„Smaki katalońskich nocy” to debiutancka powieść pani Dominiki Brych. Jej fabuła tętni życiem, rozwiewa ciepły wiatr przesycony bogactwem zapachów, otacza iluminacją barw, aromatem smaków, letnią bryzą i swobodą dającą poczucie wolności od ograniczeń, norm kulturowych i zasad narzucanych przez środowisko, w którym jesteśmy wychowywani. Opowiada o kobiecie, która na nowo odkrywa siebie, poznaje swoje możliwości, spełnia marzenia i pragnienia.
Nie jest to zatem tylko i wyłącznie erotyk, ale raczej powieść, w którym ten element ma duże znaczenie. Pokazuje seks, jako ważny aspekt naszego życia, dający nam spełnienie, spokój, poczucie akceptacji, zarówno ze swojej strony, ale też innych ludzi. Pod przykrywką tego erotyczno-turystycznego nietypowego romansu autorka zwraca uwagę na to, że zbyt często trzymamy się sztywno narzucanych nam przekonań, czy obyczajowości, więc nie potrafimy się wyluzować, być po prostu sobą, zamiast spełniać oczekiwania innych. Najważniejsze jest, by kochać siebie i nie umniejszać swojej wartości. Każdy z nas jest wyjątkowy, tylko należy do w sobie dostrzec.
Wraz z tą historią wyłania się przesłanie, które może być podsumowaniem tej eterycznej, urokliwej opowieści o kobiecie poszukującej szczęścia: „Życzę ci, żebyś była szczęśliwa, ale na swoich warunkach, nie oglądaj się na innych ludzi.”
A ja bardzo bym chciała, by autorka pociągnęła jeszcze tę historię, może już w innym kraju, ale może Annie dane będzie znowu spotkać któregoś z panów?
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (28.02.2025) |
„Życzę ci, żebyś się nigdy nie zatrzymywała w swojej podróży. To, że kogoś spotkasz na swojej drodze, nie oznacza, że masz zaprzestać wędrówki. Możesz po prostu spotkasz kogoś, kto będzie wędrował obok ciebie.”
Od smaku wina po dotyk gorącego słońca i szum morza.
Ania nie sądziła, że tak właśnie potoczą się jej katalońskie wakacje. Jej życie było spokojne i wręcz przewidywalne, zawsze to ona musiała się podporządkowywać innym i nikt nie liczył się z jej pragnieniami. Przy każdej innej sytuacji zastanawiała się nad tym, co ludzie powiedzą. Aż los sprawił, że miała samotnie spędzić wakacje na zwiedzaniu Katalonii. Mimo początkowemu lękowi postanowiła w końcu pobyć sama ze sobą i zrobić coś dla siebie. Już pierwszego dnia poznaje przystojnego Mateo, który uruchamia w niej pokłady namiętności, które do tej pory były uśpione. Ale to było tylko kilka dni w jego towarzystwie, gdzie poznawała smaki nie tylko jedzenia. Bo na jej drodze pojawi się jeszcze dwóch mężczyzn, którzy również pokażą jej różne oblicza pożądania.
„Smaki katalońskich nocy” Zabiorą was w podróż przez gorące hiszpańskie wybrzeża, rozgrzane słońcem ulice, piękne krajobrazy, zasmakujecie w przepysznych potrawach i winach. Dominika Brych skutecznie buduje napięcie i nie chodzi mi tylko o to erotyczne, ale o emocjonalne. Bo z czystą przyjemnością patrzyłam na to, jak Ania otwiera się, odkrywa siebie i mimo lękowi podejmuje wyzwanie, jakie przynosiła ta podróż i każdy poznany człowiek. Bo w końcu przestała się zastanawiać „co powiedzą na to ludzie”, „że jak tak mogła”. Ona po prostu w końcu zaczęła się cieszyć życiem i nauczyła się spełniać swoje pragnienia, żyć dla siebie, a najważniejsze przestała się przejmować tym, co powiedzą inni. Ta podróż stała się katalizatorem jej przemiany emocjonalnej i fizycznej. Ta historia rozpali wasze zmysły i serca, jest to romans z nutą erotyzmu, ale w głównej mierze skupia się na odwadze, odnajdowaniu siebie oraz refleksji nad tym, jak chcemy żyć i co oznacza prawdziwe szczęście i wolność. Zanurzcie się w atmosferze słonecznej Katalonii i przeżyjcie niezapomnianą przygodę wraz z główną bohaterką. Dajcie się porwać tym wszystkim chwilą uniesień i namiętności oraz pozwólcie sobie na rozkoszowanie się tymi chwilami.
Od smaku wina po dotyk gorącego słońca i szum morza.
Ania nie sądziła, że tak właśnie potoczą się jej katalońskie wakacje. Jej życie było spokojne i wręcz przewidywalne, zawsze to ona musiała się podporządkowywać innym i nikt nie liczył się z jej pragnieniami. Przy każdej innej sytuacji zastanawiała się nad tym, co ludzie powiedzą. Aż los sprawił, że miała samotnie spędzić wakacje na zwiedzaniu Katalonii. Mimo początkowemu lękowi postanowiła w końcu pobyć sama ze sobą i zrobić coś dla siebie. Już pierwszego dnia poznaje przystojnego Mateo, który uruchamia w niej pokłady namiętności, które do tej pory były uśpione. Ale to było tylko kilka dni w jego towarzystwie, gdzie poznawała smaki nie tylko jedzenia. Bo na jej drodze pojawi się jeszcze dwóch mężczyzn, którzy również pokażą jej różne oblicza pożądania.
„Smaki katalońskich nocy” Zabiorą was w podróż przez gorące hiszpańskie wybrzeża, rozgrzane słońcem ulice, piękne krajobrazy, zasmakujecie w przepysznych potrawach i winach. Dominika Brych skutecznie buduje napięcie i nie chodzi mi tylko o to erotyczne, ale o emocjonalne. Bo z czystą przyjemnością patrzyłam na to, jak Ania otwiera się, odkrywa siebie i mimo lękowi podejmuje wyzwanie, jakie przynosiła ta podróż i każdy poznany człowiek. Bo w końcu przestała się zastanawiać „co powiedzą na to ludzie”, „że jak tak mogła”. Ona po prostu w końcu zaczęła się cieszyć życiem i nauczyła się spełniać swoje pragnienia, żyć dla siebie, a najważniejsze przestała się przejmować tym, co powiedzą inni. Ta podróż stała się katalizatorem jej przemiany emocjonalnej i fizycznej. Ta historia rozpali wasze zmysły i serca, jest to romans z nutą erotyzmu, ale w głównej mierze skupia się na odwadze, odnajdowaniu siebie oraz refleksji nad tym, jak chcemy żyć i co oznacza prawdziwe szczęście i wolność. Zanurzcie się w atmosferze słonecznej Katalonii i przeżyjcie niezapomnianą przygodę wraz z główną bohaterką. Dajcie się porwać tym wszystkim chwilą uniesień i namiętności oraz pozwólcie sobie na rozkoszowanie się tymi chwilami.
Patrycja Zborowska | (25.02.2025) |
Czy kiedykolwiek mieliście możliwość wybrać się w niesamowitą i niepowtarzalną podróż, która odmieniła wasze życie lub wasz charakter albo punkt widzenia, czy nawet smak. Bo ja właśnie wróciłam z takiej podróży, a mogłam w niej uczestniczyć dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res, które zaufało mi i odało w moje ręce debiut autorki Dominiki Brych pod tytułem „Smaki katalońskich nocy”.
Nasza główna bohaterka Anna całe swoje życie poświęciła dla innych, spełniając ich marzenia i plany które tak naprawdę nigdy nie należały do niej samej. Jednak los, który bywa przewrotny pewnego dnia rzuca ją w samotną podróż na gorące hiszpańskie wybrzeże. Wakacje, które miały być jak każde inne stają się zmysłową przygodą pełną pasji i pragnień, o których Anna wcześniej nie śmiała myśleć. Mężczyźni, których spotyka pod rozgrzanym słońcem magicznej Katalonii sprawiają, że nasza główna bohaterka odkrywa na nowo siebie i staje się kobietą wyzwoloną, zmysłową i otwartą na różnego rodzaju doznania nie tylko te smakowe, których w Hiszpanii nie może nam zabraknąć.
„Smaki katalońskich nocy” to gorąca i bardzo kobieca podróż pobudzająca wszystkie nasze zmysły i doznania. Ze względu na opisane relacje między bohaterami, ale również towarzyszące nam smaki potraw, wina czy wizualizację miejsc, w których możemy się znaleźć podczas podróży naszej głównej bohaterki. Jest to genialnie napisany debiut autorki, który możemy zaliczyć do gatunku romansu z nutą erotyki i bardzo lekkiego i przyjemnego pióra autorki. Przeznaczony dla pełnoletnich osób, które poszukują doznań ukrytych pod barwnymi opisami znanych nam turystycznych miejsc Hiszpanii i Katalonii. Kobieta, którą poznajemy na początku to osoba zaszufladkowana chcąca być dla wszystkich, tylko nie dla siebie. Żyjąca życiem, które jest jedną wielką codzienną rutyną. Gdy jednak kończymy tę powieść znamy piękną inteligentną osobę, która odkrywa w swoim życiu tajniki pożądania, a seks staje się ważnym punktem w jej życiu, którego nie chce już nigdy zgubić, ponieważ sprawia, że czuję się spełniona i szczęśliwa, a to jest w życiu najważniejsze, by być szczęśliwym człowiekiem dla siebie, a potem dla innych. Odkrywa również, że szczęście wypływa prosto z nas samych i musimy wyznaczyć sobie własne warunki, na których będziemy mogli to szczęście osiągnąć.
Jak dla mnie była, to książka z tych, które kocham najbardziej, ponieważ od zawsze ciągnęło mnie do książek, które nie były tylko słodkim i cukierkowym romansem, gdzie seks i wzajemna fascynacja to tylko skromny pocałunek. Uwielbiam bohaterów pełnych pasji, zaangażowanych w swoje relacje nie tylko uczuciowo, ale i cieleśnie, gdzie w tle możemy poczuć fascynację i magię, a taką właśnie znalazłam w tej zmysłowej podróży. Sięgając po tę książkę wiedziałam, że na pewno się nie zawiodę, ponieważ już jej egzotyczna i piękna okładka przyciąga czytelnika i zachęca, by poznać treść.
Ja osobiście polecam autorkę i jej książkę, która warta jest polecenia, ponieważ rozkochała we mnie kolejny piękny kraj wart odwiedzenia i poznania. I mam nadzieję, że już wkrótce przeczytam kontynuację losów Anny umieszczoną w przepięknej scenerii. Lub nową nietuzinkową bohaterkę, która odkryje tajniki kobiecej natury.
Nasza główna bohaterka Anna całe swoje życie poświęciła dla innych, spełniając ich marzenia i plany które tak naprawdę nigdy nie należały do niej samej. Jednak los, który bywa przewrotny pewnego dnia rzuca ją w samotną podróż na gorące hiszpańskie wybrzeże. Wakacje, które miały być jak każde inne stają się zmysłową przygodą pełną pasji i pragnień, o których Anna wcześniej nie śmiała myśleć. Mężczyźni, których spotyka pod rozgrzanym słońcem magicznej Katalonii sprawiają, że nasza główna bohaterka odkrywa na nowo siebie i staje się kobietą wyzwoloną, zmysłową i otwartą na różnego rodzaju doznania nie tylko te smakowe, których w Hiszpanii nie może nam zabraknąć.
„Smaki katalońskich nocy” to gorąca i bardzo kobieca podróż pobudzająca wszystkie nasze zmysły i doznania. Ze względu na opisane relacje między bohaterami, ale również towarzyszące nam smaki potraw, wina czy wizualizację miejsc, w których możemy się znaleźć podczas podróży naszej głównej bohaterki. Jest to genialnie napisany debiut autorki, który możemy zaliczyć do gatunku romansu z nutą erotyki i bardzo lekkiego i przyjemnego pióra autorki. Przeznaczony dla pełnoletnich osób, które poszukują doznań ukrytych pod barwnymi opisami znanych nam turystycznych miejsc Hiszpanii i Katalonii. Kobieta, którą poznajemy na początku to osoba zaszufladkowana chcąca być dla wszystkich, tylko nie dla siebie. Żyjąca życiem, które jest jedną wielką codzienną rutyną. Gdy jednak kończymy tę powieść znamy piękną inteligentną osobę, która odkrywa w swoim życiu tajniki pożądania, a seks staje się ważnym punktem w jej życiu, którego nie chce już nigdy zgubić, ponieważ sprawia, że czuję się spełniona i szczęśliwa, a to jest w życiu najważniejsze, by być szczęśliwym człowiekiem dla siebie, a potem dla innych. Odkrywa również, że szczęście wypływa prosto z nas samych i musimy wyznaczyć sobie własne warunki, na których będziemy mogli to szczęście osiągnąć.
Jak dla mnie była, to książka z tych, które kocham najbardziej, ponieważ od zawsze ciągnęło mnie do książek, które nie były tylko słodkim i cukierkowym romansem, gdzie seks i wzajemna fascynacja to tylko skromny pocałunek. Uwielbiam bohaterów pełnych pasji, zaangażowanych w swoje relacje nie tylko uczuciowo, ale i cieleśnie, gdzie w tle możemy poczuć fascynację i magię, a taką właśnie znalazłam w tej zmysłowej podróży. Sięgając po tę książkę wiedziałam, że na pewno się nie zawiodę, ponieważ już jej egzotyczna i piękna okładka przyciąga czytelnika i zachęca, by poznać treść.
Ja osobiście polecam autorkę i jej książkę, która warta jest polecenia, ponieważ rozkochała we mnie kolejny piękny kraj wart odwiedzenia i poznania. I mam nadzieję, że już wkrótce przeczytam kontynuację losów Anny umieszczoną w przepięknej scenerii. Lub nową nietuzinkową bohaterkę, która odkryje tajniki kobiecej natury.
Katarzyna Sęk | (30.04.2025) |
SĄ TAKIE MIEJSCA, KTÓRE ROZPALAJĄ ZMYSŁY… i moim zdaniem do takich miejsc należy Hiszpania, a to w jaki sposób przedstawiła ten region Autorka sprawiło, że czytelnik odbywa wraz z główną bohaterką książkową podróż po najpiękniejszych zakątach tego kraju, poznaje architekturę, cudowne uliczki, wspaniałe plaże i lokalne klimatyczne knajpki. I to właśnie ze względu na Hiszpanię bardzo chciałam przeczytać SMAKI KATALOŃSKICH NOCY książkowy debiut Dominiki Brych od Wydawnictwa NovaeRes. Jak wypadł?
Mam trochę mieszane uczucia odnośnie tej historii, może dlatego, że wyobrażałam ją sobie zupełnie inaczej. Książka dla czytelników 18+ romans z dużą dawką erotyki i gorących scen. Anna – młoda kobieta, wyrusza na samotnie na wakacje do Hiszpanii. Wcześniej cały czas starała się być grzeczną dziewczynką, podporządkowaną rodzinie, parterowi, koleżankom. Teraz chce coś zmienić, w końcu poczuć wiatr we włosach, zrobić coś tylko dla siebie, poczuć smak przygody i szaleństwa. Katalonia czeka na nią z otwartymi ramionami, a w niej także kilku przystojniaków z którymi Anna nawiązuje gorące relacje.
Autorka chciała pokazać, że kobiety nie powinny zamykać się w schematach. Poznając mężczyznę i wchodząc w nim w relację, nie powinny obarczać jej presją znalezienia tego jedynego. Warto stawiać na siebie, spełniać swoje marzenia, z przymrużeniem oka patrzeć na opinię innych. W każdym wieku odkrywać swoją kobiecość i nie przestawać wierzyć w swoje możliwości, wartość i atrakcyjność.
Moim zdaniem bardzo mocną stroną tej książki jest cudowna podroż po Katalonii. Autorka w świetny sposób oddaje klimat tego miejsca, od krajobrazów po pyszne jedzenie i pokazanie tego jak miło można spędzić czas. Czytając powieść można poczuć się tak jakby się tam było, ale też zapragnąć jak najszybciej odwiedzić Hiszpanię w rzeczywistości. Wątek podróży opisany bardzo fajnie. Natomiast motywacja i decyzje głównej bohaterki oraz namiętne chwile spędzone aż z trzema mężczyznami nie do końca mogą każdemu przypaść do gustu. Stawiałam raczej na wakacyjny romans z jednym hiszpańskim ciasteczkiem. Ale ogólnie z książką można całkiem miło oderwać się od codzienności. Jestem ciekawa czy poznamy jeszcze kolejne losy Anny.
Mam trochę mieszane uczucia odnośnie tej historii, może dlatego, że wyobrażałam ją sobie zupełnie inaczej. Książka dla czytelników 18+ romans z dużą dawką erotyki i gorących scen. Anna – młoda kobieta, wyrusza na samotnie na wakacje do Hiszpanii. Wcześniej cały czas starała się być grzeczną dziewczynką, podporządkowaną rodzinie, parterowi, koleżankom. Teraz chce coś zmienić, w końcu poczuć wiatr we włosach, zrobić coś tylko dla siebie, poczuć smak przygody i szaleństwa. Katalonia czeka na nią z otwartymi ramionami, a w niej także kilku przystojniaków z którymi Anna nawiązuje gorące relacje.
Autorka chciała pokazać, że kobiety nie powinny zamykać się w schematach. Poznając mężczyznę i wchodząc w nim w relację, nie powinny obarczać jej presją znalezienia tego jedynego. Warto stawiać na siebie, spełniać swoje marzenia, z przymrużeniem oka patrzeć na opinię innych. W każdym wieku odkrywać swoją kobiecość i nie przestawać wierzyć w swoje możliwości, wartość i atrakcyjność.
Moim zdaniem bardzo mocną stroną tej książki jest cudowna podroż po Katalonii. Autorka w świetny sposób oddaje klimat tego miejsca, od krajobrazów po pyszne jedzenie i pokazanie tego jak miło można spędzić czas. Czytając powieść można poczuć się tak jakby się tam było, ale też zapragnąć jak najszybciej odwiedzić Hiszpanię w rzeczywistości. Wątek podróży opisany bardzo fajnie. Natomiast motywacja i decyzje głównej bohaterki oraz namiętne chwile spędzone aż z trzema mężczyznami nie do końca mogą każdemu przypaść do gustu. Stawiałam raczej na wakacyjny romans z jednym hiszpańskim ciasteczkiem. Ale ogólnie z książką można całkiem miło oderwać się od codzienności. Jestem ciekawa czy poznamy jeszcze kolejne losy Anny.
Karolina Sweetiebookslover | (21.04.2025) |
Aleksandra Iwanek | (24.04.2025) |
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*
Gdzie chcielibyście pojechać w wymarzoną podróż? Mi od bardzo dawna marzy się właśnie Hiszpania, a szczególnie Katalonia, dlatego, gdy tylko zobaczyłam tytuł tej książki wiedziałam, że to coś dla mnie. Lektura z działu literatury obyczajowej, z elementami erotyka, i motywem wakacyjnego romansu. Jest bardzo spicy.
Anna zawsze podporządkowywała się innym, jednak los postanowił to zmienić, a kobieta wyruszyła w samotną podróż po słonecznej Hiszpanii. Wakacje miały być ucieczką od rutyny, choć jednocześnie Anna sobie wszytko dokładnie zaplanowała, nie przewidziała jednak, że w jej życie wkradnie się nutka nie jednego wakacyjnego romansu, który pozwala przeżyć jej namiętne chwile, a wakacje są gorące nie tylko przez panującą pogodę.
Powiem wam, że to dość odważna lektura. Chyba każdy słyszał pojęcie wakacyjnego romansu, dużo razy spotkałam się z tym motywem w książkach, jednak zwykle fabuła skupiała się na jednej relacji, a tutaj autorka nam poszalała, a swoją bohaterkę wprowadziła na szerokie wody. Trzeba przyznać, że Anna korzystała z wakacji pełną piersią, nie tylko podziwiając hiszpańskie widoki, które nawiasem mówiąc są tak cudowanie opisane, że dosłownie można je widzieć oczami wyobraźni, a nawet można przez chwilkę poczuć, że tam właśnie się jest. Anna idzie na żywioł, wdaje się w romans nie tylko z jednym mężczyzną, może to trochę kontrowersyjne, według mnie nawet zadziwiające, bo nie często spotyka się takie kobiety w książkach, takie które chcą się bawić, korzystać z życia i poddać szaleństwu chwili. Zachowanie głównej bohaterki można komentować, nawet potępiać, ale trzeba przyznać, że skoro mężczyznom wolno to dlaczego kobietom nie? (oczywiście nie generalizuję)
Fabułę można określić jako dwutorową, i oba te tory się równoważą. Pierwszy to katalońskie wakacje, czyli podróż, opisy krajobrazu, różnych miejsc i zabytków, które tworzą klimat i pozwalają poczuć się jak na wakacjach. Drugi to już tor romantyczny, z mocnymi akcentami erotyka, opisane sceny nie tylko są gorące i zmysłowe, ale też obrazowe i odważne, trudno stwierdzić co sprawia, że podczas czytania robi się gorąco, czy opisy wysokich temperatur czy mega gorące sceny erotyczne.
Książka napisana w świetnym stylu, czytało mi się ją niezwykle dobrze, dołącza do tych przeczytanych za jednym zamachem. To zdecydowanie lektura dla dorosłych czytelników, dla fanów erotyki, jeśli komuś takie sceny przeszkadzają, to musicie wiedzieć, że tutaj jest im poświęcone naprawdę bardzo dużo czasu, niemal 50% całości fabuły. W tle pojawiają się też różne inne wątki, różne podejścia do związków, relacji międzyludzkich, ale przede wszystkim pokazana jest walka pomiędzy chęcią wakacyjnego szaleństwa, a wbijanymi od najmłodszych lat do głowy polskimi stereotypami czy zasadami moralności, jest to bardzo widoczne na kartach powieści.
Ja jestem pod wrażeniem tej lektury, oczywiście mam mieszane uczucia co do postępowania Anny, ale nie krytykuje tylko podziwiam za odwagę. Książka z tych nietypowych, nieszablonowych, wiele rzeczy może tutaj zaskoczyć. Było zabawnie, romantycznie, gorąco i intensywnie, jako fance dram, zabrakło mi dramatyzmu, ale przecież nie w każdej lekturze muszą pojawiać się afery. Mi się podobało, mam nadzieję że autorka, pociągnie historię Anny dalej i wyśle ją na kolejne tym razem włoskie wakacje, jak zapowiada ostatnie zdanie w książce. Ja chętnie wyruszę w kolejną podróż. Polecam.
Gdzie chcielibyście pojechać w wymarzoną podróż? Mi od bardzo dawna marzy się właśnie Hiszpania, a szczególnie Katalonia, dlatego, gdy tylko zobaczyłam tytuł tej książki wiedziałam, że to coś dla mnie. Lektura z działu literatury obyczajowej, z elementami erotyka, i motywem wakacyjnego romansu. Jest bardzo spicy.
Anna zawsze podporządkowywała się innym, jednak los postanowił to zmienić, a kobieta wyruszyła w samotną podróż po słonecznej Hiszpanii. Wakacje miały być ucieczką od rutyny, choć jednocześnie Anna sobie wszytko dokładnie zaplanowała, nie przewidziała jednak, że w jej życie wkradnie się nutka nie jednego wakacyjnego romansu, który pozwala przeżyć jej namiętne chwile, a wakacje są gorące nie tylko przez panującą pogodę.
Powiem wam, że to dość odważna lektura. Chyba każdy słyszał pojęcie wakacyjnego romansu, dużo razy spotkałam się z tym motywem w książkach, jednak zwykle fabuła skupiała się na jednej relacji, a tutaj autorka nam poszalała, a swoją bohaterkę wprowadziła na szerokie wody. Trzeba przyznać, że Anna korzystała z wakacji pełną piersią, nie tylko podziwiając hiszpańskie widoki, które nawiasem mówiąc są tak cudowanie opisane, że dosłownie można je widzieć oczami wyobraźni, a nawet można przez chwilkę poczuć, że tam właśnie się jest. Anna idzie na żywioł, wdaje się w romans nie tylko z jednym mężczyzną, może to trochę kontrowersyjne, według mnie nawet zadziwiające, bo nie często spotyka się takie kobiety w książkach, takie które chcą się bawić, korzystać z życia i poddać szaleństwu chwili. Zachowanie głównej bohaterki można komentować, nawet potępiać, ale trzeba przyznać, że skoro mężczyznom wolno to dlaczego kobietom nie? (oczywiście nie generalizuję)
Fabułę można określić jako dwutorową, i oba te tory się równoważą. Pierwszy to katalońskie wakacje, czyli podróż, opisy krajobrazu, różnych miejsc i zabytków, które tworzą klimat i pozwalają poczuć się jak na wakacjach. Drugi to już tor romantyczny, z mocnymi akcentami erotyka, opisane sceny nie tylko są gorące i zmysłowe, ale też obrazowe i odważne, trudno stwierdzić co sprawia, że podczas czytania robi się gorąco, czy opisy wysokich temperatur czy mega gorące sceny erotyczne.
Książka napisana w świetnym stylu, czytało mi się ją niezwykle dobrze, dołącza do tych przeczytanych za jednym zamachem. To zdecydowanie lektura dla dorosłych czytelników, dla fanów erotyki, jeśli komuś takie sceny przeszkadzają, to musicie wiedzieć, że tutaj jest im poświęcone naprawdę bardzo dużo czasu, niemal 50% całości fabuły. W tle pojawiają się też różne inne wątki, różne podejścia do związków, relacji międzyludzkich, ale przede wszystkim pokazana jest walka pomiędzy chęcią wakacyjnego szaleństwa, a wbijanymi od najmłodszych lat do głowy polskimi stereotypami czy zasadami moralności, jest to bardzo widoczne na kartach powieści.
Ja jestem pod wrażeniem tej lektury, oczywiście mam mieszane uczucia co do postępowania Anny, ale nie krytykuje tylko podziwiam za odwagę. Książka z tych nietypowych, nieszablonowych, wiele rzeczy może tutaj zaskoczyć. Było zabawnie, romantycznie, gorąco i intensywnie, jako fance dram, zabrakło mi dramatyzmu, ale przecież nie w każdej lekturze muszą pojawiać się afery. Mi się podobało, mam nadzieję że autorka, pociągnie historię Anny dalej i wyśle ją na kolejne tym razem włoskie wakacje, jak zapowiada ostatnie zdanie w książce. Ja chętnie wyruszę w kolejną podróż. Polecam.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
![]() |
Corpus Delicti — Anne Marie Co zrobisz, gdy twój najgorszy koszmar stanie się rzeczywistością?
On chce się ustatkować... Ona wreszcie zaczyna karierę... Mia Webber od zawsze obaw... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res