Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Sekrety domu Bille tom I — Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille tom I — Agnieszka Janiszewska

Sekrety domu Bille tom I

Cena: 42,99 zł 36,54 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Nie da się wygrać z przeznaczeniem

W pięknym mieszkaniu państwa Bille na Żoliborzu gosposie zmieniają się częściej niż pory roku – żadna z kobiet zatrudnionych przez mecenasa nie potrafi ułożyć sobie stosunków z jego córkami i schorowaną żoną, Eweliną. Julian Bille jest w pełni świadom przyczyny, a także tego, że nie może jej usunąć.

W końcu w drzwiach apartamentu na Potockiej staje Zuzanna, młoda dziewczyna, która na zawsze odmienia życie wszystkich członków rodziny. Energiczna i inteligentna gosposia powoli staje się jej częścią, zaskarbiając sobie bezgraniczne zaufanie Eweliny i jej męża. Tylko ich córki, Róża oraz Urszula, wciąż patrzą na Zuzannę z ukosa, podejrzewając ją o nie do końca czyste intencje. Nic więc dziwnego, że gdy po śmierci Eweliny mecenas podejmuje decyzję o poślubieniu Zuzanny, życie rodziny całkowicie się zmienia…

Nie mamy wystarczających narzędzi, by skutecznie bronić się przed każdym nieszczęściem. Nie wygramy z przeznaczeniem. Czasami trzeba po prostu zacisnąć zęby i przeczekać. Nic nie trwa wiecznie, w każdym razie nie w życiu doczesnym. Dobre i złe chwile wzajemnie się ze sobą przeplatają, następują jedna po drugiej, tak jak pory roku.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Zaczytani, 2024
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 314
  • ISBN: 978-83-8313-889-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Michał Machnacki  (8.04.2024)
Sięgając po książkę Sekrety domu Bille pani Agnieszki Janiszewskiej, liczyłem na bardzo dobrą powieść obyczajową. Dlaczego na to liczyłem? Jakiś czas temu przeczytałem dwutomową powieść Aż po horyzont. Styl pisarski pani Agnieszki bardzo przypadł mi do gustu.

Agnieszka Janiszewska studiowała historię na Uniwersytecie Warszawskim. Związana jest ona ze stolicą, choć obecnie mieszka w jednej z podwarszawskich miejscowości. Studia związane z historią stały się jej pasją. Wykłada ten przedmiot w liceum ogólnokształcącym. Pisze monografie i biografie historyczne, ale też jest autorką bardzo dobrych powieści obyczajowych.

Często bywam na warszawskim Żoliborzu. Mieszkała najpierw tam moja babcia od strony mamy, teraz moja chrzestna i siostra rodzona mojej mamy. Lubię tam przechadzać się uliczkami obsadzonymi drzewami. Jest tu klimat do zamieszkania. Cisza i spokój, a jak blisko głównych warszawskich autostrad, Dworca Gdańskiego, czy stacji metra Plac Wilsona i Marymont. Dlaczego o tym wspominam? Akcja powieści rozgrywa się właśnie tam, na ulicy Potockiej w domu państwa Bille. W jednym dość przestronnym mieszkaniu żyje sobie pewna rodzina. Schorowana pani Ewelina Bille wraz z mężem mecenasem Julianem i dwiema córkami, Różą i Urszulą. Są lata siedemdziesiąte ubiegłego stulecia.

Żyjąc dostatnie stać ich na zatrudnianie gosposi. Dom wymaga kobiecej ręki, a pani Ewelina niestety z racji choroby nie nadaje się do tego. Jednak te szybko rezygnują z pracy, mimo że Julian nie skąpi wynagrodzenia. Przeważnie nie są sprostać wymaganiom, jakie stawia im się w nowej pracy. A praca gosposi nie jest lekka, łatwa i przyjemna, gdy pani domu nie jest w stanie normalnie egzystować.

Nie wspomniałem jeszcze, że to pierwszy tom powieści. W nim się dowiecie, że jedna z pań zatrudnionych w domu państwa Bille sprostała zadaniu i została na dłużej. Okazuje się, że Ewelina umiera, a jej miejsce w życiu Juliana zajmuje... Zuzanna, wieloletnia gospodyni. Z takim obrotem sprawy nie mogą pogodzić się obie córki wdowca. Są temu przeciwne.

Na kartach książki poznajemy kilka różnych osobowości. Juliana, który nic nie robi sobie z tego, co sądzą o tym jego córki. Różę, która ma własną rodzinę, wspaniałego męża i dzieci, a która jest o wiele bardziej stanowcza w swoich przekonaniach niż Urszula. Tej życie nie jest usłane różami. Mąż ją zdradza, wreszcie dąży do rozwodu. Poznajemy rodzinę Bille i Zuzannę, której również nie jest łatwo. Wie, że nie jest aprobowana przez najbliższą rodzinę. Z rozwojem sytuacji na światło dzienne wychodzą pewne sprawy, które powoli pokazują, że w rodzinie Bille od zawsze były jakieś tajemnice i niedomówienia.

Jestem ciekawy zakończenia tej historii, więc wkrótce zacznę czytać drugi tom.


  Anastasiya Adryan  (19.04.2024)
Dziś przychodzę do was z pierwszym tomem powieści obyczajowej pt. "Sekrety domu Bille" autorstwa Agnieszki Janiszewskiej.
Poznajemy tu głowę rodziny - mecenasa Bille, który po śmierci żony oświadcza dorosłym córkom, że pragnie ożenić się z ich byłą gosposią. Zuzanna to kobieta, która jako jedyna na dłużej zachowała posadę u rodziny mecenasa, wychowała jego córki, do ostatnich chwil opiekowała się jego chorą żoną. Skąd zatem wziął się negatywny stosunek córek mecenasa do przyszłej macochy?
Ciekawe postacie to niewątpliwie największy atut tej powieści. Autorka z dbałością o szczegóły przedstawia czytelnikowi każdego z bohaterów, pokazuje jakie wydarzenia ukształtowały każdego z nich, ale nie ujawnia do końca wszystkich ich tajemnic. Odkrywa je małymi kawałkami intrygując czytelnika i nie pozwalając mu oderwać się od lektury.
Agnieszka Janiszewska postarała się również o tło historyczne, pokazując w delikatny sposób realia życia w PRLu, problemy i dylematy ludzi w tamtych czasach.
"Sekrety domu Bille" to opowieść o życiu, o wszystkich jego odcieniach, o chwilach zarówno tych pięknych, jak i bolesnych, z których jest złożone.
Polecam z całego serca i już niedługo opowiem wam o drugim tomie tej powieści.


  Małgosia Brzeska  (6.06.2024)
Znam twórczość Agnieszki Janiszewskiej i cieszyłam się, że pojawiła się nowa powieści autorki. Czy byłam zadowolona czy może się zawiodłam? Każdy z nas inaczej odbiera i odczuwa emocje, które ktoś chce nam przekazać. A jak ja się odnalazłam w najnowszej powieści autorki Sekrety domu Bille?
W zacnym i bogatym mieszkaniu na Żoliborzu mieszka rodzina Bille. Ojciec, znany i ceniony prawnik, stara się zapewnić opiekę schorowanej żonie. Zatrudnia co chwilę nowe opiekunki, gdyż żadna nie może dłużej u nich zagrzać miejsca. Ale pojawia się Zuzanna, młoda, pełna energii i sił opiekunka. Z czasem staje się częścią rodziny, zdobywając zaufanie zarówno pani, jak i pana domu. Nie może natomiast nawiązać bliższych relacji z córkami małżeństwa, Różą i Urszulą. Po śmierci Eweliny, mecenas oznajmia córkom decyzję, że zamierza poślubić Zuzannę. Córki nie akceptują wyboru ojca i upatrują w tym złe intencje dziewczyny. Jedno jest pewne, po ślubie, życie całej rodziny diametralnie się zmienia. Nic nie będzie już takie, jak było wcześniej … A córki wszelkie zło przypisują Zuzannie …
Sekrety domu Bille to intrygująca i ciekawa fabuła, opowieść o rodzinie, z niezliczonymi tajemnicami i sekretami. Okazuje się, że na pozór szczęśliwa rodzina, żyje w obłudzie i kłamstwie. Wzajemnie się okłamują, zachowując pozory normalności i szczęśliwości. Córki mecenasa po jego ślubie z Zuzanną odwróciły się od niego, nie chciały utrzymywać z nim bliskich relacji. I Róża w swoim uporze trwała nieprzejednana. Natomiast Urszula nie zerwała kontaktów z ojcem, ale tylko z jednego powodu. Ojciec wspierał ją finansowo i było to dla niej bardzo wygodne, gdyż zbyt wiele by straciła. Na przykładzie tej rodziny możemy się przekonać, jak bliscy często niewiele o sobie wiedzą, jak wiele ukrywają przed sobą, z całkiem różnych powodów. Okazuje się, że jedna ujawniona tajemnica pociąga za sobą kolejne. I można tylko przecierać oczy ze zdumienia, jak to jest naprawdę w pełnych i szczęśliwych rodzinach.
Po tej lekturze pojawiają się liczne pytania, a szczególnie jedno, jak dobrze znamy swoich bliskich, jak wiele wiemy o nich i ich problemach i rozterkach. Czy naprawdę są szczęśliwi czy tylko przed nami odgrywają rolę swojego życia? Czy za tą maską spokoju kryje się coś więcej?
Historia płynie spokojnym nurtem, czasami zbyt spokojnym, co sprawia, że emocje są uśpione. Zabrakło mi mocnych wzruszeń i przeżyć. Autorka starała się pokazać nam prawdziwe twarze poszczególnych członków rodziny, obdarte z marzeń i złudzeń. Nie wgłębia się zbyt mocno w psychikę bohaterów, a warto było się o to pokusić, aby mocniej ukazać ich wewnętrzne rozterki i zmagania. A każdy z nich coś tam skrzętnie chował i trzymał tylko dla siebie. Więc można było więcej wyciągnąć na powierzchnię, aby urozmaicić postaci.
Czy poznaliśmy już wszystkie tajemnice rodziny? Jak one wpłyną na ich dalsze losy? Czy bohaterowie czymś nas jeszcze są w stanie zaskoczyć? Odpowiedzi na te pytania odnajdziemy w drugim tomie.
Zachęcam do poznania dalszych losów rodziny. Mam nadzieję, że emocji nam nie zabraknie, takie mam przeczucia …


  Magdalena Manteufel  (3.04.2024)
Mecenas Julian Bille to dojrzały mężczyzna, ojciec dwóch dorosłych już córek. Po śmierci żony spotykał się z kobietami jednak to Zuzanna, wieloletnia gosposia rodziny i młodsza od niego dziewczyna zdobywa jego serce i to właśnie z nią decyduje się na ślub, co wywołuje niemałe kontrowersje wśród rodziny i przyjaciół.

Córki nie akceptują tego wyboru i próbują odwieźć ojca od jego planów, ale Julian nie zamierza zmieniać swojej decyzji nawet jeśli ma ona zaważyć na stosunkach z córkami, które i tak zawsze dalekie były od ideału.

Zostajemy wprowadzeni w życie bohaterów, poznajemy ich odczucia i przemyślenia.
Z każdym rozdziałem jesteśmy coraz bliżej poznania prawd i odkrycia tajemnic z przeszłości.

Książka jest idealnym przykładem na to, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, a to, co widzimy może faktycznie bardzo się różnić od rzeczywistości.

Koniec trochę mnie zasmucił, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, tym bardziej jestem ciekawa czego dowiem się w drugiej części, jak teraz będzie wyglądało życie naszych bohaterek.
Jest to spokojna historia obyczajowa, która umili Wam wieczór i pozwoli odetchnąć od mocniejszych wrażeń.
Polecam.


  Małgorzata Habicht  (29.04.2024)
Część. Co u Was słychać? Ja ostatnio miałam przerwę od MS i już niedługo zapowiada się u mnie kolejna taka przerwa.

Tak, więc korzystając z okazji, że mam troszkę lżejszy czas wpadam do Waz z recenzją książki, która składa się z dwóch tomów „Sekrety domu Bille” Agnieszki Janiszewskiej, wydawnictwo Zaczytani.

Książka jest literaturą obyczajową, która opowiada o rodzinie Bille. Czytelnik poznaje życie teraźniejsze oraz przeszłość rodziny, oczami każdego z członków rodziny, zagłębiając się w rodzinną historię. Poznajemy dwie siostry Różę oraz Urszulę, które są całkiem inne, posiadają inny temperament, całkowicie inna osobowość, co uważam za duży plus. Jednak nie polubiłam się z żadną z nich, dlaczego? Momentami chciałam nimi potrząsnąć, zachowywały się jak małe rozkapryszone dziewczynki, a nie twardo stąpające po ziemi dorosłe kobiety, które mają swoje domy i rodziny. Bardzo mnie ciekawiła postać Zuzanny, jednak w tej części było o niej mało i mam nadzieję, że w kolejnym tomie bardziej poznam tą kobietę.

Bardzo lubię styl pisania autorki i chętnie sięgnęłam po tą książkę, byłam bardzo ciekawa co skrywa się za ścianami domu rodziny Bille. Jednak mam wrażenie, że nie do końca została wykorzystany potencjał tej książki, momentami było nudno nic się nie działa, a czasem bardzo tajemniczo i ciekawie. Kilka wątków bardzo ciekawych, jednak nie do końca zostały rozwinięte i opowiedziane.

Ta część ogólnie zostawia czytelnika ze sporą ilością pytań i mam nadzieję, że otrzymam odpowiedzi w drugim tomu, więc zagłębiam się w lekturze.


  Lubię To Czytam  (19.05.2024)
Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Dorosłe córki, nie potrafią pogodzić się z decyzją ojca, w sprawie powtórnego małżeństwa, i wcale nie chodzi tutaj o ponowny sakrament. Ogromny sprzeciw budzi w kobietach sama kandydatka, bowiem nowa Pani Bille jest byłą gospodynią domową pracującą dla rodziny. Dla Róży i Urszuli, jak i wielu osób z ich otoczenia jest to mezalians, ponieważ uważają, że mecenas mógł wybrać znacznie wytworniejszą kandydatkę niż pomoc domowa.
"Sekrety Domu Bille" tom 1, to część mocno wprowadzająca, która ma zachęcić czytelnika do zagłębienia się w tajemnice, których zalążek autorka przed nim odsłania. Książkę czyta się bardzo szybko. Narracja prowadzona jest z perspektywy córek mecenasa oraz jego drugiej żony - Zuzanny. Jest to o tyle ciekawe rozwiązanie, iż kobiety są od siebie diametralnie różne zarówno pod względem charakterów, jak i swoich przekonań oraz wyznawanych wartości. Ciekawym pomysłem są również retrospekcje, które ukazują czytelnikowi rodzinę Bille, kiedy Zuzanna rozpoczynała u nich swoją pracę oraz okres poprzedzający jej pojawienie się w mieszkaniu na ul. Potockiej. Na fabułę składa się kilka historii, bowiem autorka nie tylko przedstawia wątek zawarcia małżeństwa przez Zuzannę i mecenasa Bille, ale również przedstawia życie prywatne Róży i Urszuli. To, jak bardzo siostry różnią się od siebie jest fascynujące, bowiem pokazuje, jak ogromny wpływ na aktualne życie kobiet miało ich wychowanie.
Jak wspominałam, książkę czyta się szybko, w moim przypadku, również z ciekawością. Domyślam się, że dla niektórych książka może mieć zbyt wolne tempo akcji oraz wydawać się nudna, bowiem autorka nie zdradza wiele, co do ewentualnego kierunku, w jakim mogłyby rozwinąć się wątki. Jestem ogromnie ciekawa kolejnej części, ponieważ zakończenie tomu 1 zdaje się być punktem zwrotnym w życiu każdej z trzech kobiet. Interesuje mnie bardzo, czy moje podejrzenia co do dalszego kierunku rozwijania akcji potwierdzą się i czy pojawi się wątek o zabarwieniu kryminalny. Ciekawi mnie również, jaką tajemnicę skrywa rodzina Bille oraz sama Zuzanna. Nie mogę się doczekać lektury kolejnej części.


  Alicja Fanning  (23.05.2024)
Uwielbiam czytać sagi. Ten tytuł skusił mnie obietnicą historii rodzinnej. Akcja toczy się dwutorowo.

Kiedyś: W pięknym mieszkaniu na Żoliborzu mieszka rodzina Bille. Julian jest znanym i szanowanym prawnikiem. Żyją w dostatku, jak na czasy PRL, niczego im nie brakuje. On i żona nie poświęcają córkom zbyt wiele czasu, wolą życie towarzyskie, wystawne kolacje i rauty. Wszystko się zmienia, kiedy matka dziewczynek zapada się w sobie. Dziś wiemy, że to była depresja.
Córki są odmienne jak ogień i woda. Róża przebojowa i pewna siebie, Urszula wycofana i zahukana. W życie rodziny wkracza młoda dziewczyna, która dba o dom, opiekuje się wszystkimi i zaprzyjaźnia się z rodzicami. Nigdy nie zjednuje sobie dziewczynek. Nie ufają jej.

Teraz: Julian po śmierci żony przez wiele lat jest samotny. Po latach smutku odżywa, życie go znów ciszy, połączyło go uczucie z Zuzanną. Pięknie, prawda? No nie do końca. Zuzanna była gosposią rodziny Bille od 20. lat. I tak jak w przeszłości, tak i teraz, jako dojrzałe kobiety,podejrzewają ją o najgorsze.
Przez ponad połowę książki autorka opisuje emocje, jakie wywołały u nich zaręczyny ojca z gosposią.
Ma na imię Zuzanna, ale dla nich jest tylko gosposią, która czyha na fortunę ich ojca. Mam wrażenie, że przez to jest przegadana.
Było mi trudno zrozumieć ich intencje, kiedy mówiły ojcu, że nie powinien jej poślubiać oraz że jest samolubny (bo chce być szczęśliwy) i nie liczy się z ich zdaniem. To one zachowywały się jak samolubne, rozkapryszone dzieci.
Druga połowa jest trochę ciekawsza, nowe wątki i tajemnice z przeszłości.
Książka kończy się nagle i pozostawia nas z pytaniem, co dalej.

Ta powieść obyczajowa nie zaskakuje, akcja toczy się bardzo powoli. Nie znajdziecie tu zwrotów akcji ani momentów WOW. Mam wrażenie, że jest wprowadzeniem do domu drugiego. Liczę, że w nim znajdę obiecane w tytule sekrety. Jeśli lubicie niespieszną fabułę, przypadnie wam do gustu.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Bądź tak po prostu — Ewelina Dobosz Bądź tak po prostu — Ewelina Dobosz
Miłość nie pyta, skąd przychodzisz. Miłość pokazuje ci drogę, którą powinieneś iść.

Ania i Oliwier spotykają się przypadkiem na promie wycieczkowym. Dla n...