Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> New adult -> Say it. — Paula Bartosiak
Say it. — Paula Bartosiak

Say it.

Cena: 34,00 zł 28,90 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Long Beach w Kalifornii to idealne miejsce dla bogatych lekkoduchów, a Bleast High jest typową szkołą plastikowych panienek i przystojnych lowelasów.

Kiedy Natt pod wpływem zabiegów siostry przeistacza się w atrakcyjną młodą kobietę, nie podejrzewa nawet, co szykuje dla niej los. Wkrótce oprócz ubrań i kosmetyków starszej siostry przejmuje również jej chłopaka, Jaysona, a przypadkowo poznany Dylan staje się jej najbliższym przyjacielem. Kiedy związek z Jaysonem wydaje się nie mieć szans na przetrwanie, okazuje się, że wszystkie te kłopoty są niczym wobec dramatu, który dotknął Dylana. Natt musi sobie poradzić nie tylko z własnym toksycznym związkiem, ale i pomóc swojemu najlepszemu przyjacielowi przetrwać piekło. Szybko uświadamia sobie jednak, że nie na wszystko mamy wpływ, a szczęście i ból potrafi dzielić jedna sekunda.

Ta książka jest najlepsza! Czytałam non stop. Gratuluję tak dobrej wyobraźni, bo były momenty, że aż płakałam. Co za emocje… Jeszcze w żadnej książce się tak nie zakochałam, a od tej nie mogłam się oderwać.
~nattikka3012

Genialna! Wiele razy się wzruszyłam podczas czytania. Naprawdę dziękuję za stworzenie tej powieści. Bardzo mnie wciągnęła.
~olkafasolka2002

Całość przeczytałam prawie jednym tchem. Gratuluję!
~IwonaGajek

Opowieść cudowna. Nie opiera się głównie na miłości, ale także na głębokiej przyjaźni. Nawet nie wiem co napisać, bo po prostu brak mi słów. Dziękuję za to opowiadanie.
~darkhill_4ever

Fabuła wciąga tak jak i sami bohaterowie. Jak się zacznie czytać to nie chce się kończyć (przynamniej tak było w moim przypadku) :)
~Persefona666

Genialna jest ta historia i po prostu nie można się od niej oderwać. Kocham ją!!!
~thisisme1996

Ta książka chyba jako jedyna doprowadziła mnie do łez. Gratuluję, bo to bardzo trudne, co tylko pokazuje, jak dobra musi być.
~Rossignol98

Matko! Za każdym razem, gdy czytam rozdział, czuję się jak w centrum akcji. Jesteś niesamowita!
~blue96rosse

Musi być druga część, bo nie mam co po nocach czytać. To jest najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałam, a czytam dużo. Mega talent.
~jolunia77

Opowieść jest wspaniała! Dziękuję za ,,Say It.”. Ta książka była i wciąż jest moją odskocznią od problemów. Całkiem podobnych. Masz talent!
~ClireRouse

Książka jest świetna. Genialnie mi się ją czyta i z pewnością będę do niej wracać.
~Nika1912

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: New adult
  • Wydawca: Novae Res, 2016
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 376
  • ISBN: 978-83-8083-029-5

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 5 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Galia Ostrołęcka  (20.02.2016)
A mi się książka spodobała. Patrzyłam bardziej pod kątem wątku. Co do 'prostego' słownictwa to wydaje mi sie, że to celowy zabieg. Czy nie chodzilo o to, żeby książke czytało się lekko?
Jak dla mnie świetna.


  Katarzyna Żmuda  (7.02.2016)
Natalie, dzięki kilku zmianom w wyglądzie zaplanowanym przez starszą siostrę, przeistacza się w śliczną dziewczynę, która nie może się opędzić od chłopaków, nawet od Jaysona - chłopaka siostry... Zmiana za zmianą, nowy wygląd, nowe zachowanie... A gdzie ukrywa się prawdziwa Natt?
Przypadkowo poznany Dylan staje się jej przyjacielem, chociaż skrywa pewien sekret. Gdy na jaw wychodzą jego kłamstwa dziewczyna postanawia za wszelką cenę poznać prawdę, lecz czy jest na nią gotowa?

Opis książki przekonał mnie, że jest to typowa powieść o nastolatkach dla nastolatków, gdzie główna bohaterka przechodzi metamorfozę. Chciałabym napisać, że opis różni się od fabuły, ale niestety tak nie jest. Natt może i przeszła przemianę w wyglądzie, ale jej zachowanie często zastanawiało i irytowało. Naprawdę. Rzadko kiedy nie zrobiła czegoś za co mogłabym się na nią zdenerwować.

Nie mam nic do zarzucenia klimatowi książki. Historia rozgrywająca się w słonecznej Kalifornii już od pierwszych stron zaprasza do swoich okolic. Można nawet zapomnieć, że jest właśnie luty i temperatura nie skacze powyżej 10 stopni.

Przez dłuższy czas zastanawiało mnie czy autorka pisząc tę książkę nie zapędziła się zbytnio i nie poszła w stronę fanfiction (opowiadać pisanych przez fanów). Pojawiały się tam imiona i nazwiska bardzo sławnych aktorów i muzyków, których nie będę przytaczać, ale jestem pewna, że zauważycie o co mi chodzi. Znalazłam jednak przypadkiem jej bloga, na którym publikowała to opowiadanie od 2014r. Jeśli zastanawiacie się jak pisze to poszukajcie. Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie.

Przy książce miło spędziłam czas, mimo irytującej głównej bohaterki. Jeśli marzy się Wam wyjazd do Long Beach bez konieczności wychodzenia z domu, to "Say it" jest strzałem w dziesiątkę!


  Aleksandra Korniak  (20.03.2016)
Hej, hej, Kochani!
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o książce Pauli Bartosiak „Say it” wiedziałam, że bardzo chcę ją przeczytać. To było coś innego, niż przygnębiające powieści, w których się tak lubuję. Liczyłam na szybki i przyjemny romansik, kiedy więc udało mi się zdobyć egzemplarz do zrecenzowania, byłam przeszczęśliwa. Niestety, przewracając kolejne kartki coraz bardziej czułam się rozczarowana… A jednak, nie potrafię do końca powiedzieć, że „Say it” w ogóle mi się nie podobało i żałuję, że ją przeczytałam…
Główną bohaterką książki jest Natalie, pozornie nieśmiała nastolatka. Natt, inspirując się swoją starszą siostrą, postanawia przejść drastyczną metamorfozę. Zmienia styl ubierania, zaczyna pić alkohol i imprezować. Wpada w oko przystojnemu Jaysonowi, który wcześniej umawiał się z jej siostrą. Kiedy i ona zaczyna coś czuć do chłopaka, zaczynają się prawdziwe tarapaty… Jednocześnie w życiu Natt pojawia się Dylan – spokojny, dobry chłopak, który ofiarowuje jej swoją bezwarunkową przyjaźń. Niestety, wkrótce osiemnastolatka przekona się, że nic nie jest do końca oczywiste, a szczęście nie jest dane raz na zawsze.
Niewątpliwą zaletą tej powieści jest to, że niemiłosiernie wciąga. Czytelnik nie jest w stanie odłożyć książki ani na moment, musi poznać dalsze losy Natt, Dylana i Jaysona. Choć cała akcja jest niezwykle schematyczna, momentami ściska za serducho i wyciska łzy. Mimo że zakończenia niektórych wątków łatwo było przewidzieć, nadal miałam nadzieję, że fabuła potoczy się w zupełnie innym kierunku, ku szczęśliwemu zakończeniu. Dzięki temu „Say it” przeczytałam w lekko ponad jeden dzień.
Niestety, jak już wcześniej wspomniałam, „Say it” to powieść niesamowicie schematyczna. Znajdziecie tu wszystkie elementy, jakie powinna zawierać typowa powieść dla nastolatków – Bad boy, nieśmiała dziewczyna, która postanawia przejść głęboką metamorfozę, wątek choroby, gorące sceny między bohaterami. Jeśli więc oczekujecie czegoś innego, oryginalnego, zdecydowanie odradzam Wam tę książkę.
Tym, co najbardziej razi w książce jest zbyt szybkie tempo akcji. Relacje pomiędzy bohaterami właściwie nie mają szansy się rozwinąć. Najbardziej razi to w przypadku Dylana i Natt, którzy po nieco ponad tygodniu uważają się za wielkich przyjaciół. Oczywiście, wierzę w przyjaźń i uważam ten wątek za najpiękniejszy i najbardziej wzruszający w całej książce, jednak osobiście nie do końca mogłam uwierzyć w ich przyjaźń, a zapewnienia od dozgonnym wspieraniu się z ust osób, które nie znają się zbyt długo, niemal nic o sobie nie wiedzą.
Kolejną sprawą, która nie do końca mi się podobała była konstrukcja bohaterów. Wiem, że Paula Bartosiak jest debiutującą pisarką, ale czy usprawiedliwia to stworzenie tak papierowych bohaterów? Natt i Jayson są tak schematyczni, że to aż boli. Nie mają żadnych własnych cech, wszystko jest przekopiowane z typowych książek dla nastolatek. Pozytywnie wyróżnia się tu Dylan, jak dla mnie najlepiej zbudowana postać tej książki. Wątek z nim, choć bardzo przewidywalny, spodobał mi się, a zakończenie wycisnęło łzy.
Ogromnym minusem jest styl, jakim posługuje się autorka. Jest on bardzo, bardzo prosty. Pełno jest błędów gramatycznych (jestem purystką, jeśli chodzi o poprawność językową, moi znajomi mogą to potwierdzić), wulgaryzmów, na które jestem uczulona i kolokwializmów. Niby przez to książkę czyta się szybko, ale sprawia także wrażenie niedopracowanego, pisanego na szybko, blogowo-wattpadowego „opka”, a nie poważnej książki.
Podsumowując, uważam, że „Say it” nie jest złą książką. Polecam ją wszystkim, którzy lubią się odprężyć i potrzebują odmóżdżeni. Niestety, styl i nieodpracowanie nie pozwalają mi wystawić tej książki lepszej opinii – mam nadzieję, że autorka, pisząc kolejne powieści, popracuje nad swoim językiem i konstrukcją bohaterów.


  Kobiecerecenzje 365  (10.06.2016)
Dziś zapraszam Was na recenzję powieści, która kupiła mnie swoją okładką. Zapewne zgodzicie się ze mną, że jest bardzo ładna, ciekawa i oryginalna, ale co kryło się w środku? Say it. wywołało we mnie sprzeczne uczucia. Paula Bartosiak to debiutantka, która zdobyła wielu czytelników na Wattpadzie. Czy treść powieści urzekła mnie tak samo jak okładka? Niestety, nie do końca...

Nie wiem dlaczego jestem tak zawiedziona, ale podejrzewam, że za wysoko postawiłam poprzeczkę. Spodziewałam się fajnej, ciekawej młodzieżówki, a dostałam niestety coś co nie spełniło moich oczekiwań. Mamy tu szarą myszkę - Natalie, która za sprawą swojej przebojowej siostry nagle staje się seksbombą. Zaczyna przyciągać facetów jak magnes i tu zaczynają się problemy. Natalie zwraca na siebie uwagę Jaysona i wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że to chłopak jej siostry. Pojawia się także Dylan, który od razu skradł moje serce, ale Natalie woli utrzymać go w strefie friend-zone. Zaczynają się dylematy, niebezpieczne balansowanie na granicy wierności, przekraczanie tych granic, łamanie zasad... Brzmi ciekawie i może i by było, ale czegoś zabrakło mi w tej powieści. Kurcze... no czuję się lekko zawiedziona. Czytałam tę książkę na trzy razy, bo próbowałam wmówić sobie, że to może nie mój dzień na czytanie i tak dalej, ale niestety... Dzień był w porządku, a książka po prostu nie przypadła mi do gustu. Może już jestem za stara? Sama nie wiem, ale myślę, że młodszym czytelnikom Say It. na pewno przypadnie do gustu.

Nie potrafiłam wczuć się w tę historię. Były momenty wesołe, wzruszające, gorące, a ja nie czułam zupełnie nic. Uśmiechnęłam się raz czy dwa, ale nic więcej, a dodam, że niewiele mi trzeba do tego bym się wzruszyła.

Żeby nie było, że tylko krytykuję (co przychodzi mi naprawdę z bólem serca), to dodam, że sam styl autorki jest naprawdę dobry. Książkę czyta się przyjemnie, a pomysł jest naprawdę fajny. Do końca nie wiedziałam, jak to się skończy, więc ciekawość wygrała. To duży plus. Moim ulubionym bohaterem jest Dylan i to jedyna postać, która mnie nie denerwowała.

Wiem, że wielu osobom spodoba się Say It. i warto po nie sięgnąć. Mi po prostu czegoś w niej zabrakło. Jestem zła na siebie, bo oczekiwania jakie miałam wobec tej powieści były zbyt duże. Spodziewałam się jakiegoś WOW, a fajerwerki były niestety nieco mniejsze. To jednak nie skreśla u mnie twórczości autorki i z ciekawością sięgną po jej kolejną powieść, a o Pauli jeszcze na pewno usłyszymy!

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novae Res.

Premiera: 31 stycznia 2016


  Klaudia Pankowska  (8.03.2016)
Ładna okładka i interesujący opis często wystarczą, by książka zainteresowała potencjalnego czytelnika. Jeśli dodać do tego fakt, że ów potencjalny czytelnik chętnie sięga po dzieła rodzimych debiutujących autorów, to mamy idealny związek między powieścią, a odbiorcą. Wystarczy jeszcze, że fabuła będzie interesująca i sukces gotowy.

Natalie i jej siostra Grace mieszkają w Long Beach w Kalifornii. Są całkowicie różne: Natt to cicha i spokojna dziewczyna, a Grace jest absolutną duszą towarzystwa. Gdy pewnego razu Natalie postanawia jednorazowo zmienić swój wygląd, nieopatrznie zwraca na siebie uwagę Jaysona - chłopaka swej siostry. Krótko po tym w jej życiu pojawia się także nieśmiały Dylan. Nagle życie szarej myszki zmienia się w prawdziwe emocjonalne szaleństwo...

Odkąd tylko ujrzałam okładkę "Say it" i przeczytałam opis, byłam bardzo zainteresowana bliższym poznaniem tej powieści. Wielokrotnie trafiałam na dobre i godne uwagi debiuty polskich autorów, a w tym wypadku czułam, że też tak będzie. Cóż... nie było.
Warto zacząć od niezaprzeczalnych faktów... Styl autorki od początku wydał mi się po prostu w porządku, choć nie zabrakło pewnych kwiatków, które dosłownie raziły mnie po oczach. Następnie pojawiła się kwestia bohaterów... i tego, jak byli niedorzeczni, niedopracowani, nierealni. Warto zacząć od Jaysona i Grace - byli parą, strasznie do siebie lgnęli, ale w sumie na każdym kroku on całował inną, ona obłapiała się z innym. Do tego Dylan - dorosły chłopak, który rumienił się jak dziewczyna, zawstydzał się z byle powodu i niestety, ale był totalnie zniewieściały. A wreszcie "sayitowa gwiazda", czyli Natalie... Dziewczyna w zamierzeniu Autorki miała być nieśmiała. Ok, w porządku. Tyle, że jej zrywy rozwalały mnie na łopatki: raz była nieśmiała, za moment malowała się i ubierała niczym pierwsza lepsza z brzegu. Do tego wahania nastrojów: Nie chcę Jaysona. Chcę Jaysona. Całuj mnie, Jayson. Nie całuj mnie, Jayson. Nie przytoczę słów, jakie wypływały z moich ust podczas czytania tej powieści.

Pomysł na fabułę, choć banalny i totalnie niedopracowany, miał jakikolwiek potencjał, który oczywiście nie został wykorzystany. Strasznie nagięte było to, że Autorka osadziła akcję i bohaterów w Kalifornii. Myślę, że po prostu wymyśliła sobie, że napisze o Ameryce, bo tam jest ocean, plaża, fajny klimat i tak dalej. Powieść nie miała w sobie jednak najmniejszego nawet pierwiastka przywodzącego na myśl Kalifornię. Był ocean, była plaża, skąpe stroje, imprezy. Tyle. Taki opis pasowałby do wielu innych miejsc na świecie.

Historia głupiej, pustej i totalnie papierowej Natalie nie wzbudziła we mnie żadnych emocji poza irytacją i zażenowaniem. Nie było w tej powieści nawet jednej postaci, którą bym polubiła. Jayson był cofniętym w rozwoju dupkiem, Dylan reprezentował sobą poziom zakłopotanej dziewczynki ze szkoły podstawowej, Grace nie szanowała się wcale i myślała, że jest fajna... tak bym mogła wymieniać bez końca. Z ręką na sercu przyznaję, że proporcje w tej powieści były całkowicie zaburzone. Za mało wkładu w postacie i fabułę, a zdecydowanie za dużo przekleństw i przekombinowania całości.
Mimo ciekawego opisu i ładnej okładki ten debiut okazał się totalną klapą. Autorka zupełnie nie przemyślała postaci, fabuły, miejsca akcji. Napisała powieść na "hurra!", bo najwyraźniej miała "wenę". Wiem, że jest to młoda osoba i widać, że chęci do pisania ma, więc myślę, że jeśli popracuje nad swoim warsztatem i naprawdę się przyłoży, to w przyszłości może uda jej się wydać coś na tyle dobrego, że przyćmi ten nieudany, bardzo płaski debiut.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Kiedy na mnie patrzysz — Agata Czykierda-Grabowska Kiedy na mnie patrzysz — Agata Czykierda-Grabowska
Żadne z nich nie wierzy w przeznaczenie, ale to nie znaczy, że przeznaczenie nie wierzy w nich.

Karina i Aleksander poznają się przypadkiem w deszczowy wa...