Run Away
Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Jak daleko się posuniesz, by ocalić swoje marzenia?
Wychowywana przez samotną matkę alkoholiczkę Etinet Winston nigdy nie była grzeczną nastolatką. W końcu jednak udało się jej wyjść na prostą: dziewczyna za chwilę ma rozpocząć studia na prestiżowym college'u w Mieście Aniołów, a otwierający się przed nią nowy rozdział życia napawa ją optymizmem i nadzieją na szczęśliwą przyszłość. Wkrótce jednak jej plany pokrzyżuje pewien blondwłosy Kanadyjczyk i... grupa zamaskowanych mężczyzn,
wynajętych, by ją zabić.
Aby ocalić życie i marzenia, Etinet będzie musiała rzucić się w szaloną ucieczkę przez amerykańskie bezdroża, nauczyć się walczyć i zabijać, a przede wszystkim – zmierzyć się z własną przeszłością, która okaże się bardziej mroczna, niż kiedykolwiek jej się wydawało...
Wpadłam na stację benzynową i z piskiem opon zahamowałam przed sklepem, zwracając na siebie uwagę wszystkich wokół. Trzęsącymi się dłońmi wyrwałam kluczyk ze stacyjki, a silnik i radio natychmiast ucichły. Odpięłam pasy, po czym, nie wychodząc na zewnątrz, wgramoliłam się na tylne siedzenia, a z nich przesunęłam się na podłogę. Dopiero kiedy adrenalina opadła, zaczęłam słabnąć; nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Przycisnęłam policzek do wycieraczki, błagając Austina, żeby się pospieszył, z nadzieją, że w jakiś magiczny, telepatyczny sposób dotrze do niego moja prośba i, gdziekolwiek się znajduje, przydepnie gaz. (…) Czy wiedział, kim jestem? Czy, co gorsza, wybrał mnie przypadkiem? Po prostu napatoczyłam mu się…?
Coś uderzyło w przednią szybę, a moje oczy otworzyły się szeroko. Serce podeszło mi do gardła.
Jeśli lubicie akcję i skrywane tajemnice – ta pozycja jest dla Was! Historia Etinet od początku do końca trzyma w napięciu, a nam nasuwają się miliony pytań. Czy dostaniemy odpowiedź na wszystkie? Przekonajcie się sami – nie pożałujecie!
Patrycja Cygan, whothatgirl.blogspot.com
„Run Away” to powieść, która jako literatura dla kobiet sprawdza się idealnie wśród fanów nie tylko wątku romantycznego, ale i fanów piętrzących się tajemnic, posmaku grozy oraz wszechobecnego mroku. Autorka stworzyła namiętny romans na tle niebezpieczeństw i okrucieństw. Gorąco polecam!
Jules Evans, arystokratkispodksiegarni.blogspot.com
Jeśli szukacie ciekawej historii, która wciągnie Was na wiele godzin, to trafiliście doskonale. Weronika Dobrzyniecka pisze tak lekko, że „Run Away” czyta się jednym tchem, a zwroty akcji i bohaterowie sprawią, że o tej powieści z pewnością tak łatwo nie zapomnicie.
Katarzyna Krupska, mojswiatliteratury.blogspot.com
Wychowywana przez samotną matkę alkoholiczkę Etinet Winston nigdy nie była grzeczną nastolatką. W końcu jednak udało się jej wyjść na prostą: dziewczyna za chwilę ma rozpocząć studia na prestiżowym college'u w Mieście Aniołów, a otwierający się przed nią nowy rozdział życia napawa ją optymizmem i nadzieją na szczęśliwą przyszłość. Wkrótce jednak jej plany pokrzyżuje pewien blondwłosy Kanadyjczyk i... grupa zamaskowanych mężczyzn,
wynajętych, by ją zabić.
Aby ocalić życie i marzenia, Etinet będzie musiała rzucić się w szaloną ucieczkę przez amerykańskie bezdroża, nauczyć się walczyć i zabijać, a przede wszystkim – zmierzyć się z własną przeszłością, która okaże się bardziej mroczna, niż kiedykolwiek jej się wydawało...
Wpadłam na stację benzynową i z piskiem opon zahamowałam przed sklepem, zwracając na siebie uwagę wszystkich wokół. Trzęsącymi się dłońmi wyrwałam kluczyk ze stacyjki, a silnik i radio natychmiast ucichły. Odpięłam pasy, po czym, nie wychodząc na zewnątrz, wgramoliłam się na tylne siedzenia, a z nich przesunęłam się na podłogę. Dopiero kiedy adrenalina opadła, zaczęłam słabnąć; nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Przycisnęłam policzek do wycieraczki, błagając Austina, żeby się pospieszył, z nadzieją, że w jakiś magiczny, telepatyczny sposób dotrze do niego moja prośba i, gdziekolwiek się znajduje, przydepnie gaz. (…) Czy wiedział, kim jestem? Czy, co gorsza, wybrał mnie przypadkiem? Po prostu napatoczyłam mu się…?
Coś uderzyło w przednią szybę, a moje oczy otworzyły się szeroko. Serce podeszło mi do gardła.
Jeśli lubicie akcję i skrywane tajemnice – ta pozycja jest dla Was! Historia Etinet od początku do końca trzyma w napięciu, a nam nasuwają się miliony pytań. Czy dostaniemy odpowiedź na wszystkie? Przekonajcie się sami – nie pożałujecie!
Patrycja Cygan, whothatgirl.blogspot.com
„Run Away” to powieść, która jako literatura dla kobiet sprawdza się idealnie wśród fanów nie tylko wątku romantycznego, ale i fanów piętrzących się tajemnic, posmaku grozy oraz wszechobecnego mroku. Autorka stworzyła namiętny romans na tle niebezpieczeństw i okrucieństw. Gorąco polecam!
Jules Evans, arystokratkispodksiegarni.blogspot.com
Jeśli szukacie ciekawej historii, która wciągnie Was na wiele godzin, to trafiliście doskonale. Weronika Dobrzyniecka pisze tak lekko, że „Run Away” czyta się jednym tchem, a zwroty akcji i bohaterowie sprawią, że o tej powieści z pewnością tak łatwo nie zapomnicie.
Katarzyna Krupska, mojswiatliteratury.blogspot.com
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2019
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 550
- ISBN: 978-83-8147-332-3
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 9 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Patrycja Cygan | (3.04.2019) |
Recenzja pochodzi z bloga http://whothatgirl.blogspot.com/2019/04/run-away-weronika-dobrzyniecka.html
Etinet nigdy nie była grzeczną dziewczynką. Nic dziwnego, skoro wychowywała ją samotna matka alkoholiczka. Nie ma czym się chwalić, niechętnie wraca do przeszłości, ale dziewczyna wyszła na prostą. Ogarnęła się i wkrótce ma zacząć naukę na wymarzonym collegu.
Poznaje Kanadyjczyka, który wydaje się być nią zainteresowany. Nie przypuszcza jednak, że to on jej pomoże, kiedy napadnie ją grupka mężczyzn wynajętych po to, by ją zabić.
Etinet nie ma wyboru. Musi zaufać Austin'owi i ruszyć z nim w ucieczkę po kraju. Zostawia za sobą rodzinne miasto, nie rozumiejąc, o co chodzi i dlaczego to Austin jej pomaga. Nawet nie wie, kim on tak naprawdę jest i ile jeszcze przed nią ukrywa. A przeszłość znów się do niej odezwie...
***
Byłam pewna, że ta książka może okazać się totalną klapą - ale całe szczęście, bardzo się myliłam. I to jak!
Owszem, książka może jest trochę realna, ale muszę przyznać, że na brak nudy tutaj nie będziecie narzekać. Jasne, wątek miłosny między Etinet i Austin'em się pojawia, ale wcale nie jest sztuczny, a przede wszystkim - nie rzuca się na pierwszy plan. Główną rolę odgrywa jednak tutaj ucieczka i towarzyszące jej tajemnice. Od początku naprawdę mega się wciągnęłam w tę pozycję. Obawiałam się, że ilość stron będzie przesadna - wiecie, na siłę już coś ciągnięte, a w rzeczywistości nie nudzisz się ani przez chwilę.
Etinet może do najbystrzejszych dziewczyn nie należy, zwłaszcza w pewnych momentach, ale z drugiej strony - przecież próbuje przetrwać, prawda? Skazana jest na obcego chłopaka, który wcale nie jest Kanadyjczykiem, ale za to potrafi zabijać i zadbać o nich.
Austin z kolei to taki bad boy, ale też ma swoją przeszłość. Tak, jest ona w ciemniejszych kolorach, ale też nie jest to bez powodu. Może z początku trochę mnie irytował, ale był też tajemniczy. Czytelnik ma wrażenie, że cała ta sytuacja jest przez niego, a w rzeczywistości okazuje się co innego.
Styl autorki był dla mnie przystępny, prosty i jasny w odbiorze. Raczej nie mam do czego się przyczepić. Kupiła mnie po prostu od razu :)
Miałam przyjemność napisać polecajkę do tej pozycji. Pokażę ją Wam jako podsumowanie :)
Jeśli lubicie akcję i skrywane tajemnice - ta pozycja jest dla Was! Historia Etinet od początku do końca trzyma w napięciu, a nam nasuwają się miliony pytań. Czy dostaniemy odpowiedź na wszystkie? Przekonajcie się sami - nie pożałujecie!
Etinet nigdy nie była grzeczną dziewczynką. Nic dziwnego, skoro wychowywała ją samotna matka alkoholiczka. Nie ma czym się chwalić, niechętnie wraca do przeszłości, ale dziewczyna wyszła na prostą. Ogarnęła się i wkrótce ma zacząć naukę na wymarzonym collegu.
Poznaje Kanadyjczyka, który wydaje się być nią zainteresowany. Nie przypuszcza jednak, że to on jej pomoże, kiedy napadnie ją grupka mężczyzn wynajętych po to, by ją zabić.
Etinet nie ma wyboru. Musi zaufać Austin'owi i ruszyć z nim w ucieczkę po kraju. Zostawia za sobą rodzinne miasto, nie rozumiejąc, o co chodzi i dlaczego to Austin jej pomaga. Nawet nie wie, kim on tak naprawdę jest i ile jeszcze przed nią ukrywa. A przeszłość znów się do niej odezwie...
***
Byłam pewna, że ta książka może okazać się totalną klapą - ale całe szczęście, bardzo się myliłam. I to jak!
Owszem, książka może jest trochę realna, ale muszę przyznać, że na brak nudy tutaj nie będziecie narzekać. Jasne, wątek miłosny między Etinet i Austin'em się pojawia, ale wcale nie jest sztuczny, a przede wszystkim - nie rzuca się na pierwszy plan. Główną rolę odgrywa jednak tutaj ucieczka i towarzyszące jej tajemnice. Od początku naprawdę mega się wciągnęłam w tę pozycję. Obawiałam się, że ilość stron będzie przesadna - wiecie, na siłę już coś ciągnięte, a w rzeczywistości nie nudzisz się ani przez chwilę.
Etinet może do najbystrzejszych dziewczyn nie należy, zwłaszcza w pewnych momentach, ale z drugiej strony - przecież próbuje przetrwać, prawda? Skazana jest na obcego chłopaka, który wcale nie jest Kanadyjczykiem, ale za to potrafi zabijać i zadbać o nich.
Austin z kolei to taki bad boy, ale też ma swoją przeszłość. Tak, jest ona w ciemniejszych kolorach, ale też nie jest to bez powodu. Może z początku trochę mnie irytował, ale był też tajemniczy. Czytelnik ma wrażenie, że cała ta sytuacja jest przez niego, a w rzeczywistości okazuje się co innego.
Styl autorki był dla mnie przystępny, prosty i jasny w odbiorze. Raczej nie mam do czego się przyczepić. Kupiła mnie po prostu od razu :)
Miałam przyjemność napisać polecajkę do tej pozycji. Pokażę ją Wam jako podsumowanie :)
Jeśli lubicie akcję i skrywane tajemnice - ta pozycja jest dla Was! Historia Etinet od początku do końca trzyma w napięciu, a nam nasuwają się miliony pytań. Czy dostaniemy odpowiedź na wszystkie? Przekonajcie się sami - nie pożałujecie!
Małgosia Brzeska | (5.04.2019) |
Buntownicza nastolatka – Etinet Winston – wychowywana jest przez matkę alkoholiczkę. Ojciec opuścił je kilka lat wcześniej. Matka załamała się i wszelkie smutki topi w alkoholu. Jest zajęta sama sobą i w ogóle nie interesuje się córką, można odnieść wrażenie, że czasami zapomina o jej obecności. Etinet ma za sobą trudne przeżycia, bratała się z alkoholem i narkotykami, pracowała w klubie nocnym, nie wracała na noc do domu. Miała nieciekawe towarzystwo. Jej reputacja mocno na tym ucierpiała. A dzisiaj dziewczyna chciałaby o wszystkim zapomnieć i rozpocząć nowe życie z czystą kartą przyszłości.
Na jej drodze niespodziewanie pojawia się tajemniczy i niesamowicie przystojny Kanadyjczyk, Austin. Jego osoba jest wielką nieodgadnioną zagadką. Kiedy Etinet wpada w kłopoty to on zawsze – dziwnym trafem - jest na wyciągnięcie ręki i ratuje ją z opresji. Nie wiadomo dlaczego, ktoś czyha na życie nastolatki. Jest ciągle śledzona, jak duchy kroczą za nią niebezpieczni przestępcy, wielokrotnie ociera się o śmierć. Ale to Austinowi może dziękować za to, że jeszcze żyje. Zaczyna się dogłębnie zastanawiać, jak to jest, że gdy pojawiają się kłopoty, chłopak zjawia się nie wiadomo skąd i zawsze ją ratuje. Słowem ma swojego Anioła Stróża. Ale pytania się mnożą. Kim on tak naprawdę jest? Dlaczego jej pomaga? Skąd się biorą jego nagłe zmiany nastrojów? Co on przed nią ukrywa?
Run Away Weroniki Dobrzynieckiej to mroczna i tajemnicza historia. Nic nie jest w tej powieści jasne i oczywiste. Wszystko jest skrzętnie ukrywane, a zatem staje się intrygujące i niedopowiedziane. Smaczku powieści dodaje chłodna i mroczna atmosfera grozy, tajemnicze i zaskakujące okoliczności wydarzeń, pojawiający się znikąd przyjaciele Austina, wieczna ucieczka przed kimś, nie wiadomo kim. Odnosi się wrażenie, że każda scena jest dokładnie zaplanowana, nic nie dzieje się z przypadku. Ale czy tak jest rzeczywiście? Autorka z precyzją zaplanowała każdy element powieści. Aż dziw bierze, jak umiejętnie schowany został prawdziwy zamysł autorki. Na światło dzienne wyciągnęła wątek związany z ciągłą ucieczką Etinet, a czy ktoś zastanowił się, dlaczego ona ucieka? Dlaczego ktoś chce ją zabić? Tu jest ukryta prawdziwa głębia lektury. Rozwiązanie tej zagadki to nie lada wyzwanie dla czytelnika, ale w końcu wzburza i szokuje. Mną wstrząsnęło.
Od pierwszych stron pędzimy jak po szerokiej amerykańskiej autostradzie, nie ma gdzie się zatrzymać, ale też i po co. Przed oczami przewijają się osoby, zdarzenia i sytuacje. Zapada zmrok, mgła delikatnie spowija wyludnione okolice, napięcie gęstnieje, robi się chłodno i nieprzyjemnie. Wkoło czuć zapach krwi. Czyjeś kroki się zbliżają, są coraz bliżej, bliżej … A my uciekamy. Nie wiemy dlaczego, ale uciekamy przed śmiercią, która depcze nam po piętach. To już nie wyścig z czasem, ale z śmiercią …
Run Away to historia o trudnej i niechlubnej przeszłości, która niechciana wraca do bohaterów i zmienia ich przyszłość. To świetny obraz rodzącej się, mimo przeciwnościom losu, czystej i pięknej miłości nastolatków, miłości, która z uwagi na okoliczności nie może się spełnić. Ale jest żywa i na zawsze pozostaje w sercach. Ale z tej mrocznej historii można wysnuć wniosek, że każdy ma jednak swojego Anioła Stróża. Nie zawsze on jest widoczny i na wyciągnięcie ręki, ale zawsze się nami opiekuje, o czym my nawet nie wiemy, i nad czym się pewnie nie często zastanawiamy. Intrygujące zakończenie powieści wywołuje skrajne emocje i lawinę pytań. Każdy może napisać dalszy jej ciąg, według własnego uznania.
„Miłość to trudny temat – mruknęłam, zerkając na niego spod rzęs. (…) - Ale jest piękna. Dla miłości ludzie robią szalone rzeczy, bo jeśli kochają, są w stanie poświęcić wszystko. To taki stan, kiedy nie umiesz myśleć racjonalnie, kiedy serce bije szybciej, a oddech się urywa. Miłość jest wtedy, kiedy dobro drugiej osoby i jej szczęście stawiasz ponad własne. Kiedy jesteś w stanie wyrzec się wygód dla jej dobra ...”.
Polecam. Szybka jazda bez trzymanki, sportowym samochodem bez hamulców, po wyboistych i krętych drogach. Aż strach się bać, jak taka jazda może się zakończyć …
Na jej drodze niespodziewanie pojawia się tajemniczy i niesamowicie przystojny Kanadyjczyk, Austin. Jego osoba jest wielką nieodgadnioną zagadką. Kiedy Etinet wpada w kłopoty to on zawsze – dziwnym trafem - jest na wyciągnięcie ręki i ratuje ją z opresji. Nie wiadomo dlaczego, ktoś czyha na życie nastolatki. Jest ciągle śledzona, jak duchy kroczą za nią niebezpieczni przestępcy, wielokrotnie ociera się o śmierć. Ale to Austinowi może dziękować za to, że jeszcze żyje. Zaczyna się dogłębnie zastanawiać, jak to jest, że gdy pojawiają się kłopoty, chłopak zjawia się nie wiadomo skąd i zawsze ją ratuje. Słowem ma swojego Anioła Stróża. Ale pytania się mnożą. Kim on tak naprawdę jest? Dlaczego jej pomaga? Skąd się biorą jego nagłe zmiany nastrojów? Co on przed nią ukrywa?
Run Away Weroniki Dobrzynieckiej to mroczna i tajemnicza historia. Nic nie jest w tej powieści jasne i oczywiste. Wszystko jest skrzętnie ukrywane, a zatem staje się intrygujące i niedopowiedziane. Smaczku powieści dodaje chłodna i mroczna atmosfera grozy, tajemnicze i zaskakujące okoliczności wydarzeń, pojawiający się znikąd przyjaciele Austina, wieczna ucieczka przed kimś, nie wiadomo kim. Odnosi się wrażenie, że każda scena jest dokładnie zaplanowana, nic nie dzieje się z przypadku. Ale czy tak jest rzeczywiście? Autorka z precyzją zaplanowała każdy element powieści. Aż dziw bierze, jak umiejętnie schowany został prawdziwy zamysł autorki. Na światło dzienne wyciągnęła wątek związany z ciągłą ucieczką Etinet, a czy ktoś zastanowił się, dlaczego ona ucieka? Dlaczego ktoś chce ją zabić? Tu jest ukryta prawdziwa głębia lektury. Rozwiązanie tej zagadki to nie lada wyzwanie dla czytelnika, ale w końcu wzburza i szokuje. Mną wstrząsnęło.
Od pierwszych stron pędzimy jak po szerokiej amerykańskiej autostradzie, nie ma gdzie się zatrzymać, ale też i po co. Przed oczami przewijają się osoby, zdarzenia i sytuacje. Zapada zmrok, mgła delikatnie spowija wyludnione okolice, napięcie gęstnieje, robi się chłodno i nieprzyjemnie. Wkoło czuć zapach krwi. Czyjeś kroki się zbliżają, są coraz bliżej, bliżej … A my uciekamy. Nie wiemy dlaczego, ale uciekamy przed śmiercią, która depcze nam po piętach. To już nie wyścig z czasem, ale z śmiercią …
Run Away to historia o trudnej i niechlubnej przeszłości, która niechciana wraca do bohaterów i zmienia ich przyszłość. To świetny obraz rodzącej się, mimo przeciwnościom losu, czystej i pięknej miłości nastolatków, miłości, która z uwagi na okoliczności nie może się spełnić. Ale jest żywa i na zawsze pozostaje w sercach. Ale z tej mrocznej historii można wysnuć wniosek, że każdy ma jednak swojego Anioła Stróża. Nie zawsze on jest widoczny i na wyciągnięcie ręki, ale zawsze się nami opiekuje, o czym my nawet nie wiemy, i nad czym się pewnie nie często zastanawiamy. Intrygujące zakończenie powieści wywołuje skrajne emocje i lawinę pytań. Każdy może napisać dalszy jej ciąg, według własnego uznania.
„Miłość to trudny temat – mruknęłam, zerkając na niego spod rzęs. (…) - Ale jest piękna. Dla miłości ludzie robią szalone rzeczy, bo jeśli kochają, są w stanie poświęcić wszystko. To taki stan, kiedy nie umiesz myśleć racjonalnie, kiedy serce bije szybciej, a oddech się urywa. Miłość jest wtedy, kiedy dobro drugiej osoby i jej szczęście stawiasz ponad własne. Kiedy jesteś w stanie wyrzec się wygód dla jej dobra ...”.
Polecam. Szybka jazda bez trzymanki, sportowym samochodem bez hamulców, po wyboistych i krętych drogach. Aż strach się bać, jak taka jazda może się zakończyć …
Sylwia Krupa | (22.07.2019) |
Autorka zadbała o każdy, nawet najmniejszy szczegół tej historii. Stworzyła nam barwne i interesujące postacie, które naprawdę przyciągają i sprawiają, że zaczytujemy się w książkę jeszcze bardziej.
Pierwsze rozdziały to takie wrpowadzenie do ogromu akcji, który na nas czeka. W "Run away" znajdziemy wątek kryminalny i romantyczny. Jest tam porwanie, zastraszanie, morderstwo, ale także miłość. Książka jest napisana w mrocznym klimacie, pełna tajemnic i niebezpieczeństw. Fabuła jest idealnie rozplanowana i nieprzewidywalna, tak aby czytelnik nie zaznał nudy. Autorka potrafi uśpić naszą czujność i z impetem ruszyć do akcji. Od tej książki nie da sie oderwać, a zakończenie sprawia, że mamy ogromną nadzieje na drugą część. Zapraszam na całą recenzję https://www.instagram.com/p/B0JYhpNoxz4/?igshid=6m3lk9x1722b
Pierwsze rozdziały to takie wrpowadzenie do ogromu akcji, który na nas czeka. W "Run away" znajdziemy wątek kryminalny i romantyczny. Jest tam porwanie, zastraszanie, morderstwo, ale także miłość. Książka jest napisana w mrocznym klimacie, pełna tajemnic i niebezpieczeństw. Fabuła jest idealnie rozplanowana i nieprzewidywalna, tak aby czytelnik nie zaznał nudy. Autorka potrafi uśpić naszą czujność i z impetem ruszyć do akcji. Od tej książki nie da sie oderwać, a zakończenie sprawia, że mamy ogromną nadzieje na drugą część. Zapraszam na całą recenzję https://www.instagram.com/p/B0JYhpNoxz4/?igshid=6m3lk9x1722b
Anna Kaczor | (17.04.2020) |
Etinet kiedyś była „niegrzeczną” dziewczynką. Alkohol, trawka, imprezy do rana – tak wyglądała jej codzienność. W pewnym momencie, kiedy prawie straciła życie, postanawia się zmienić. Wcale nie pomaga jej w tym ciągle pijąca matka, czy też ojciec, który odszedł, zapominając o niej. Jednak udało jej się zmienić, przewartościować priorytety, zacząć myśleć o przyszłości. Nienawidzi ojca, za to, że ją zostawił, nienawidzi matki, za to, że tylko pije, a jednocześnie się nią opiekuje. Niedawno zakończyła związek, a jedyną osobą, na którą tak naprawdę może liczyć, jest jej przyjaciółka Vanessa. Marzy o wyjeździe na studia i robi wszystko, aby się spełniły. Do jej szkoły dochodzi nowy uczeń – Austin, który jej się od razu spodobał, nie wie jeszcze, że nic nie jest tak, jakby się wydawało, a jej grozi śmiertelne niebezpieczeństwo.
Z Austinem znają się dość krótko, jednak dziewczyna czuje, że może mu zaufać. Kiedy zauważa, że jest śledzona, wracając do domu samochodem, jest pierwszą osobą, do której dzwoni, prosząc o pomoc. To jednak dopiero początek problemów dziewczyny. Ginie brak jej przyjaciółki, ktoś się włamuje do jej domu i uprowadza jej matkę. Dziewczyna jest przerażona i kiedy Austin mówi, że muszą uciekać, nie waha się zbyt długo. Kim naprawdę jest Austin? Kto ściga Etinet? Co połączy Austina i Etinet? Czy uda się im uciec?
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/04/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-run.html
Z Austinem znają się dość krótko, jednak dziewczyna czuje, że może mu zaufać. Kiedy zauważa, że jest śledzona, wracając do domu samochodem, jest pierwszą osobą, do której dzwoni, prosząc o pomoc. To jednak dopiero początek problemów dziewczyny. Ginie brak jej przyjaciółki, ktoś się włamuje do jej domu i uprowadza jej matkę. Dziewczyna jest przerażona i kiedy Austin mówi, że muszą uciekać, nie waha się zbyt długo. Kim naprawdę jest Austin? Kto ściga Etinet? Co połączy Austina i Etinet? Czy uda się im uciec?
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/04/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-run.html
Paulina Radziszewska | (1.06.2020) |
Zdawać by się mogło, że Etinet prowadzi normalne życie typowej 19-latki. Liceum i studia w planie, najlepsza przyjaciółka, dawna miłość. Choć w szkole wszystko idzie w najlepszym kierunku, tak w domu nie jest już tak dobrze. Trzy lata wcześniej ojciec zostawił je bez jakiegokolwiek pożegnania. Zagubiona dziewczyna popadła w niezłe tarapaty związane z alkoholem i narkotykami, ale najważniejsze, że ma to już za sobą. Niestety z bólem porzucenia nie poradziła sobie jej matka, która codziennie topi smutki w %, a relacja z córką (mimo iż nigdy nie była szczególnie bliska) teraz już nie istnieje.
Po ostatnim dość burzliwym, licealnym związku Etinet nie chce mieć nic wspólnego z chłopakami, jednakże za namową przyjaciółki, zgadza się oprowadzić po mieście Austina – nowego ucznia w szkole. Spędzają ze sobą cały dzień i nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Zaczynają randkować. Niestety życie to nie bajka… Telefony z pogróżkami, śledzące ją samochody, porwanie kolegi i jej matki, groźby… To tylko początek „rewelacji” z którymi będzie musiała się zmierzyć. Na szczęście nie sama. Razem z Austinem decydują się uciekać na drugi koniec kraju.
Co ich czeka po drodze? Czy nowo poznany chłopak zasługuje na zaufanie? Czy rodzące się między nimi uczucie wykiełkuje pośród towarzyszącego im strachu i niepewności?
550 stron trzymające w napięciu. Naturalny rozwój wypadków, akcja na każdym kroku i relacja między Etinet i Austinem, która rozwija się bardzo powoli. Dużo emocji między postaciami, od droczenia i kłótni, po wsparcie i przyjaźnie. Każda postać miała coś za uszami, dzięki czemu do ostatnich stron nie wiedziałam kto, co i jak. Choć pewne przypuszczenia nasunęły mi się już w połowie książki, okazały się poprawne jedynie w małym procencie.
Przede mną druga część „Stay away”. Do zobaczenia za kilkaset stron!
Po ostatnim dość burzliwym, licealnym związku Etinet nie chce mieć nic wspólnego z chłopakami, jednakże za namową przyjaciółki, zgadza się oprowadzić po mieście Austina – nowego ucznia w szkole. Spędzają ze sobą cały dzień i nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Zaczynają randkować. Niestety życie to nie bajka… Telefony z pogróżkami, śledzące ją samochody, porwanie kolegi i jej matki, groźby… To tylko początek „rewelacji” z którymi będzie musiała się zmierzyć. Na szczęście nie sama. Razem z Austinem decydują się uciekać na drugi koniec kraju.
Co ich czeka po drodze? Czy nowo poznany chłopak zasługuje na zaufanie? Czy rodzące się między nimi uczucie wykiełkuje pośród towarzyszącego im strachu i niepewności?
550 stron trzymające w napięciu. Naturalny rozwój wypadków, akcja na każdym kroku i relacja między Etinet i Austinem, która rozwija się bardzo powoli. Dużo emocji między postaciami, od droczenia i kłótni, po wsparcie i przyjaźnie. Każda postać miała coś za uszami, dzięki czemu do ostatnich stron nie wiedziałam kto, co i jak. Choć pewne przypuszczenia nasunęły mi się już w połowie książki, okazały się poprawne jedynie w małym procencie.
Przede mną druga część „Stay away”. Do zobaczenia za kilkaset stron!
Katarzyna Krupska | (1.05.2019) |
Etinet to dziewczyna wychowywana przez samotną matkę alkoholiczkę. Nastolatka chce odciąć się od swojej przeszłości i zacząć nowe życie. Wkrótce jej plany niespodziewanie pokrzyżuje Austin - blondwłosy Kanadyjczyk, który niedawno przeniósł się do jej szkoły i ... mężczyźni, którzy będą chcieli ją zabić. Czy dziewczynie uda się ocalić życie ? Jaką rolę w tej historii odegra Austin ?
,,Run away" to po polsku ,,uciekać". Wydaje się, że to tylko jedno słowo, a jednak doskonale oddaje całą tę powieść. Rzeczownik ,,ucieczka" jest tutaj odmieniany przez chyba wszystkie przypadki, a główna bohaterka z dnia na dzień staje się celem dla mężczyzn, którzy za wszelką cenę będą chcieli ją zabić. W jednej chwili ze zwykłej nastolatki będzie musiała stać się kobietą, która nie będzie się bała zabić człowieka w imię ratowania własnego życia. Oto właśnie ,,Run Away" - opowieść wydawałoby się nierealna, a jednak wciąga. I to jak !
Główną bohaterką tej powieści jest Etinet - dziewczyna, która jest odważna, umie bardzo dobrze prowadzić samochód, wydawałoby się zwykła nastolatka. Niestety, jej życie nie wygląda tak cukierkowo, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Jej matka popadła w chorobę alkoholową po rozstaniu z mężem, a ona sama, do niedawna, by zapomnieć o problemach również topiła swoje smutki w alkoholu. Teraz dziewczyna chce zakończyć szkołę i zacząć normalne życie. Ale gdy do szkoły zaczynie uczęszczać nowy uczeń - Austin, jej marzenia ulegną zmianom, a ona sama będzie musiała ratować własne życie.
Etinet to dziewczyna, która jest zagubiona. Matka alkoholiczka nie wspiera jej, z ojcem od wielu lat nie ma kontaktu, może liczyć tylko na siebie. Na dodatek stara się rozpocząć swoje życie na nowo, bez uzależnień i imprez. Przyznam szczerze, że bardzo ją polubiłam, chociaż niekiedy jest bardzo irytująca. Dziewczyna czasami jest naiwna, wręcz nieodpowiedzialna, a w niektórych sytuacjach zachowuje zimną krew, wie dokładnie co ma robić. Austin to z kolei postać, która jest niezwykle tajemnicza. Nie wiemy o nim właściwie nic i dopiero wraz z bohaterką zaczynamy rozwikływać po kolei tajemnice, jakie skrywa ten chłopak. Muszę powiedzieć, że to chyba jeden z większych plusów tej powieści. Poprzez powolne dawkowanie tajemnic autorka idealnie utrzymuje czytelnika w niepewności. Tak naprawdę prawie do samego końca nie wiemy, dlaczego akurat ten bohater pojawił się w życiu Etinet i ma nie tak wielki wpływ.
(...)
,,Run Away" okazało się ciekawą literaturą młodzieżową. Autorka idealnie rozplanowała sobie całą fabułę, nie widać tutaj jakichś większych niedociągnięć, a powieść czyta się naprawdę bardzo dobrze. Samo zakończenie sprawia, że mam mały niedosyt i liczę na kontynuację powieści. Jeśli szukacie ciekawej powieści, która wciągnie Was na wiele godzin, to ,,Run Away" powinno spełnić Wasze oczekiwania. To ciekawa powieść z nieprzewidywalną fabułą, która sprawi, że tak łatwo się od niej nie oderwiecie. Ja z pewnością będę czekała na kolejne powieści tej młodej autorki.
Całą recenzję przeczytasz na blogu https://mojswiatliteratury.blogspot.com/2019/04/weronika-dobrzyniecka-run-away-recenzja.html
,,Run away" to po polsku ,,uciekać". Wydaje się, że to tylko jedno słowo, a jednak doskonale oddaje całą tę powieść. Rzeczownik ,,ucieczka" jest tutaj odmieniany przez chyba wszystkie przypadki, a główna bohaterka z dnia na dzień staje się celem dla mężczyzn, którzy za wszelką cenę będą chcieli ją zabić. W jednej chwili ze zwykłej nastolatki będzie musiała stać się kobietą, która nie będzie się bała zabić człowieka w imię ratowania własnego życia. Oto właśnie ,,Run Away" - opowieść wydawałoby się nierealna, a jednak wciąga. I to jak !
Główną bohaterką tej powieści jest Etinet - dziewczyna, która jest odważna, umie bardzo dobrze prowadzić samochód, wydawałoby się zwykła nastolatka. Niestety, jej życie nie wygląda tak cukierkowo, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Jej matka popadła w chorobę alkoholową po rozstaniu z mężem, a ona sama, do niedawna, by zapomnieć o problemach również topiła swoje smutki w alkoholu. Teraz dziewczyna chce zakończyć szkołę i zacząć normalne życie. Ale gdy do szkoły zaczynie uczęszczać nowy uczeń - Austin, jej marzenia ulegną zmianom, a ona sama będzie musiała ratować własne życie.
Etinet to dziewczyna, która jest zagubiona. Matka alkoholiczka nie wspiera jej, z ojcem od wielu lat nie ma kontaktu, może liczyć tylko na siebie. Na dodatek stara się rozpocząć swoje życie na nowo, bez uzależnień i imprez. Przyznam szczerze, że bardzo ją polubiłam, chociaż niekiedy jest bardzo irytująca. Dziewczyna czasami jest naiwna, wręcz nieodpowiedzialna, a w niektórych sytuacjach zachowuje zimną krew, wie dokładnie co ma robić. Austin to z kolei postać, która jest niezwykle tajemnicza. Nie wiemy o nim właściwie nic i dopiero wraz z bohaterką zaczynamy rozwikływać po kolei tajemnice, jakie skrywa ten chłopak. Muszę powiedzieć, że to chyba jeden z większych plusów tej powieści. Poprzez powolne dawkowanie tajemnic autorka idealnie utrzymuje czytelnika w niepewności. Tak naprawdę prawie do samego końca nie wiemy, dlaczego akurat ten bohater pojawił się w życiu Etinet i ma nie tak wielki wpływ.
(...)
,,Run Away" okazało się ciekawą literaturą młodzieżową. Autorka idealnie rozplanowała sobie całą fabułę, nie widać tutaj jakichś większych niedociągnięć, a powieść czyta się naprawdę bardzo dobrze. Samo zakończenie sprawia, że mam mały niedosyt i liczę na kontynuację powieści. Jeśli szukacie ciekawej powieści, która wciągnie Was na wiele godzin, to ,,Run Away" powinno spełnić Wasze oczekiwania. To ciekawa powieść z nieprzewidywalną fabułą, która sprawi, że tak łatwo się od niej nie oderwiecie. Ja z pewnością będę czekała na kolejne powieści tej młodej autorki.
Całą recenzję przeczytasz na blogu https://mojswiatliteratury.blogspot.com/2019/04/weronika-dobrzyniecka-run-away-recenzja.html
Dagmara Łagan | (16.07.2019) |
Kto z nas nie chciałby nieraz rzucić wszystko i uciec gdzieś daleko? Bohaterka Run Away nie ma wyjścia - musi uciekać jeżeli chce ratować swoje życie. Akcja rozwija się powoli i pierwsze sto stron odpowiada za spokojne wprowadzenie do fabuły. Później zaczyna się dziać dużo, mocno i konkretnie. Autorka zastosowała w książce zabiegi, które niesamowicie mnie zaskakiwały, bardzo podobało mi się pomieszanie jawy ze snem wytrącające czytelnika z przekonania co jest realna a co nie. Książka serwuje nie tylko romans, ale nie skąpi też morderstw, porwań czy zastraszania. Do tego dochodzą tajemnice, niepokojące fakty i tworzy się z tego niezły kobiecy thriller. Od fabuły nie można się oderwać, ale bohaterowie doprowadzali mnie do białej gorączki. Jeszcze kreację Austina jestem w stanie zaakceptować, a nawet polubić jego postać, ale Etinet strasznie irytowała mnie swoją naiwnością. Nie mogę wam za wiele zdradzić gdyż musiałabym posłużyć się przytoczeniem treści, ale uwierzcie, w tak głupi sposób, przede wszystkim łatwowierny nie zachowywał się chyba żaden z poznanych ostatnio przeze mnie bohaterów literackich. Można to usprawiedliwiać tylko wiekiem dziewczyny bądź mrokiem, który zarówno unosi się w niej jak i w Austinie, co zresztą zdaje się ją do niego przyciągać. Mimo, że później wszystko oczywiście się wyjaśnia to nie polubiłam Etinet, po prostu.
Obydwie Zaczytane | (18.04.2020) |
Historia jakich mogłoby być wiele. Nastolatka mocno przeżywająca odejście ojca zaczyna ostro imprezować, sięga po alkohol, narkotyki i przygodne znajomości ze starszymi chłopakami. Po kilku latach wychodzi na prostą, stara się dostać na wymarzone studia, opiekuje się matką alkoholiczką, poznaje nowego chłopaka. I dalej mogłoby być: młodzi zakochują się w sobie i żyli długo i szczęśliwie. Ale tutaj tak nie będzie moi mili.
Etinet wiodła z pozoru normalne życie w Filadelfii. Właśnie zerwała z chłopakiem, który ją zdradzał, miała oddanych przyjaciół, przebolała odejście ojca i z poczucia obowiązku opiekowała się matką alkoholiczką. Do jej szkoły zaczyna uczęszczać nowy uczeń Austin, którego dziewczyna stara się ignorować, ale jest to bardzo trudne. Jej spokojne życie zmienia się w momencie kiedy dziewczyna zdaje sobie sprawę, że ktoś czycha na jej życie. Etinet jest śledzona podczas jazdy samochodem, dostaje pogróżki przez telefon, jej przyjaciel znika a matka zostaje uprowadzona. Dziewczyna jest przerażona, nie ma pojęcia co się dzieje, a z pomocą przychodzi jej nikt inny tylko nowo poznany Austin. Nastolatka nie ma wyboru i musi mu zaufać, razem uciekają przez cały kraj, zmieniając samochody, nocując w środku lasów i przydrożnych motelach. Nawet nie zauważają kiedy między nimi zaczyna powoli rodzić się uczucie. Do czego ich to wszystko zaprowadzi? Czy ta historia będzie miała happy end czy jednak szczęśliwe zakończenie nie jest im pisane?
Przeczytałam to opasłe tomisko i mam mieszane uczucia. Z jednej strony książka jest mimo wszystko wciągająca, pojawiają się coraz to nowe fakty i tajemnice, które na końcu zostają oczywiście wyjaśnione. Podczas czytania cały czas towarzyszy nam nutka niepewności i poczucia zagrożenia, które przeżywają bohaterowie. Mamy możliwość poczytać o Filadelfii i jej okolicach, pojawiają się ciekawe osobowości, zwłaszcza czarne charaktery. Ogółem historia ciekawa choć, no właśnie... dość naciągana.
Nastolatka zabiera z rodzinnego domu tylko kilka ciuchów i ucieka z dopiero co poznanym chłopakiem, też nastolatkiem. On zaś nosi sobie przy sobie broń i zabija wszystkich naokoło z zimną krwią po czym dalej odjeżdżają sobie w siną dal. Dziewczynie porywają matkę, a ta nic sobie z tego nie robi tylko jeżdzi po kraju i cieszy się, że może się przejechać super szybkimi i drogimi samochodami. W jednym momencie Etinet jest zagubioną dziewczynką, która płacze a zaraz przeistacza się w zimną S. i pokazuje, że ona tutaj rządzi.
Powieść zdecydowanie bardziej przypadnie do gustu nastolatkom i young adult czyli tzw. młodym dorosłym. Powiedzmy, że wiekiem granicznym będzie około 28-30 lat, kiedy to jeszcze podczas lektury możemy przypomnieć sobie tą beztroskę, którą sami przeżywaliśmy kilka lat temu. Bez obowiązków, zobowiązań sami mogliśmy spakować się w jedną walizkę i ruszyć w świat. Że tego nie zrobiliśmy to już inna historia. Podobać będzie się relacja pomiędzy głównymi bohaterami Etinet oraz Austinem, bo i mnie się podobała. Połączenie romansu z thrillerem, miłości z mrokiem i niebezpieczeństwem niezaprzeczalnie wzbudza wielkie emocje.
Książka dość gruba, ale czyta się szybko, ponieważ jak juz mówiłam jest ciekawa i wciąga. Podobał mi się język, nie był zbyt wulgarny, po zdaniach płynęło się spokojnie i bezproblemowo. Narracja prowadzona w pierwszej osobie, dzięki czemu wszystko widzimy oczami Etinet. Plusem również jest zakończenie powieści, kilka momentów kulminacyjnych, zaskakujących, które wszystko wyjaśniają i rzucają nowe światło na całą historię.
Młoda autorka zapowiada się dobrze, szczerze to po tym debiucie jestem ciekawa jej kolejnych książek.
http://obydwiezaczytane.blogspot.com/2020/04/run-away-weronika-dobrzyniecka-362020.html
Etinet wiodła z pozoru normalne życie w Filadelfii. Właśnie zerwała z chłopakiem, który ją zdradzał, miała oddanych przyjaciół, przebolała odejście ojca i z poczucia obowiązku opiekowała się matką alkoholiczką. Do jej szkoły zaczyna uczęszczać nowy uczeń Austin, którego dziewczyna stara się ignorować, ale jest to bardzo trudne. Jej spokojne życie zmienia się w momencie kiedy dziewczyna zdaje sobie sprawę, że ktoś czycha na jej życie. Etinet jest śledzona podczas jazdy samochodem, dostaje pogróżki przez telefon, jej przyjaciel znika a matka zostaje uprowadzona. Dziewczyna jest przerażona, nie ma pojęcia co się dzieje, a z pomocą przychodzi jej nikt inny tylko nowo poznany Austin. Nastolatka nie ma wyboru i musi mu zaufać, razem uciekają przez cały kraj, zmieniając samochody, nocując w środku lasów i przydrożnych motelach. Nawet nie zauważają kiedy między nimi zaczyna powoli rodzić się uczucie. Do czego ich to wszystko zaprowadzi? Czy ta historia będzie miała happy end czy jednak szczęśliwe zakończenie nie jest im pisane?
Przeczytałam to opasłe tomisko i mam mieszane uczucia. Z jednej strony książka jest mimo wszystko wciągająca, pojawiają się coraz to nowe fakty i tajemnice, które na końcu zostają oczywiście wyjaśnione. Podczas czytania cały czas towarzyszy nam nutka niepewności i poczucia zagrożenia, które przeżywają bohaterowie. Mamy możliwość poczytać o Filadelfii i jej okolicach, pojawiają się ciekawe osobowości, zwłaszcza czarne charaktery. Ogółem historia ciekawa choć, no właśnie... dość naciągana.
Nastolatka zabiera z rodzinnego domu tylko kilka ciuchów i ucieka z dopiero co poznanym chłopakiem, też nastolatkiem. On zaś nosi sobie przy sobie broń i zabija wszystkich naokoło z zimną krwią po czym dalej odjeżdżają sobie w siną dal. Dziewczynie porywają matkę, a ta nic sobie z tego nie robi tylko jeżdzi po kraju i cieszy się, że może się przejechać super szybkimi i drogimi samochodami. W jednym momencie Etinet jest zagubioną dziewczynką, która płacze a zaraz przeistacza się w zimną S. i pokazuje, że ona tutaj rządzi.
Powieść zdecydowanie bardziej przypadnie do gustu nastolatkom i young adult czyli tzw. młodym dorosłym. Powiedzmy, że wiekiem granicznym będzie około 28-30 lat, kiedy to jeszcze podczas lektury możemy przypomnieć sobie tą beztroskę, którą sami przeżywaliśmy kilka lat temu. Bez obowiązków, zobowiązań sami mogliśmy spakować się w jedną walizkę i ruszyć w świat. Że tego nie zrobiliśmy to już inna historia. Podobać będzie się relacja pomiędzy głównymi bohaterami Etinet oraz Austinem, bo i mnie się podobała. Połączenie romansu z thrillerem, miłości z mrokiem i niebezpieczeństwem niezaprzeczalnie wzbudza wielkie emocje.
Książka dość gruba, ale czyta się szybko, ponieważ jak juz mówiłam jest ciekawa i wciąga. Podobał mi się język, nie był zbyt wulgarny, po zdaniach płynęło się spokojnie i bezproblemowo. Narracja prowadzona w pierwszej osobie, dzięki czemu wszystko widzimy oczami Etinet. Plusem również jest zakończenie powieści, kilka momentów kulminacyjnych, zaskakujących, które wszystko wyjaśniają i rzucają nowe światło na całą historię.
Młoda autorka zapowiada się dobrze, szczerze to po tym debiucie jestem ciekawa jej kolejnych książek.
http://obydwiezaczytane.blogspot.com/2020/04/run-away-weronika-dobrzyniecka-362020.html
KTM Klub Twórczych Mam | (28.08.2021) |
Etinet to wychowywana przez matkę alkoholiczkę nastolatka. Nie zawsze była grzeczną dziewczynką. Po rozstaniu rodziców sama topiła smutki w alkoholu. Jednak udaje jej się wyjść na prostą. Poprawiła oceny, niedługo ma rozpocząć studia na prestiżowej uczelni. Jej plany komplikują się w momencie, kiedy do szkoły przychodzi nowy uczeń- przystojny Kanadyjczyk. Okazuje się również, że grupa zamaskowanych mężczyzn próbuje ją zabić. Co robić i gdzie uciekać? Dziewczyna decyduje się na ucieczkę przez amerykańskie bezdroża. Sama musi nauczyć się walczyć o sobie i zabijać, a także zmierzyć się z przeszłością.
Weronika Dobrzyniecka stworzyła bardzo dobrą historię. To mieszanka tajemnicy, wątku miłosnego, a także sensacji, niebezpieczeństw i mroku. To idealna historia dla kobiet, którym znudziły się typowe romanse typu żyli długo i szczęśliwe w domku nad jeziorem. To opowieść o dziewczynie, która w krótkim czasie musi stać się odważna na tyle, żeby w imię własnego bezpieczeństwa zabić.
Mimo swoich 550 stron książkę pochłania się dosyć szybko, choć momentami niektóre fragmenty musiałam przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć o co w nich chodzi. Cała książka była bardzo nieprzewidywalna. Rzadko mi się to zdarza, ale nie mogłam rozszyfrować kto chciał zabić Etinet. Wątek miłosny Austina i Etinet też nie jest typowym związkiem dwojga nastolatków. Austin jest Aniołem Stróżem głównej bohaterki, choć kłuło mnie w oczy nazywanie jej głupią. Sam tytuł natomiast idealnie wpasował się w treść książki. Przecież to książka o ucieczce.
Zapraszamy:
https://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2020/04/mama-czyta-weronika-dobrzyniecka-run.html
Weronika Dobrzyniecka stworzyła bardzo dobrą historię. To mieszanka tajemnicy, wątku miłosnego, a także sensacji, niebezpieczeństw i mroku. To idealna historia dla kobiet, którym znudziły się typowe romanse typu żyli długo i szczęśliwe w domku nad jeziorem. To opowieść o dziewczynie, która w krótkim czasie musi stać się odważna na tyle, żeby w imię własnego bezpieczeństwa zabić.
Mimo swoich 550 stron książkę pochłania się dosyć szybko, choć momentami niektóre fragmenty musiałam przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć o co w nich chodzi. Cała książka była bardzo nieprzewidywalna. Rzadko mi się to zdarza, ale nie mogłam rozszyfrować kto chciał zabić Etinet. Wątek miłosny Austina i Etinet też nie jest typowym związkiem dwojga nastolatków. Austin jest Aniołem Stróżem głównej bohaterki, choć kłuło mnie w oczy nazywanie jej głupią. Sam tytuł natomiast idealnie wpasował się w treść książki. Przecież to książka o ucieczce.
Zapraszamy:
https://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2020/04/mama-czyta-weronika-dobrzyniecka-run.html
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Stay Away — Weronika Dobrzyniecka Prawdziwa miłość znajdzie Cię nawet na drugim końcu świata. Niestety, wrogowie również…
Od ostatniego spotkania Etinnette Winston i Austina Sandersa minął... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res