Republika
Cena: 33,00 zł 28,05 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Szczecin i Berlin u schyłku lat 20. XX wieku. Studentka medycyny i początkująca literatka pomaga ojcu, niegdyś znanemu lekarzowi, obecnie bankrutowi i człowiekowi choremu, w opiece nad ostatnim pacjentem. Podejmuje też pracę w redakcji gazety i pisze swoją pierwszą powieść. W Berlinie zaś młody poseł święci triumfy polityczne, zmagając się jednak z wieloma problemami osobistymi i rodzinnymi.
Drogi tych dwojga młodych przecinają się w ogarniętym przeobrażeniami politycznymi, ekonomicznymi i społecznymi Szczecinie. Else i Heinrich będą musieli zmierzyć się ze swoimi ograniczeniami i znaleźć w sobie siłę, by wyzwolić się z bolesnej przeszłości, otworzyć na zmiany i na siebie.
Powieść wiernie oddaje nastroje społeczne oraz topografię Berlina i Szczecina tamtych czasów, a opisy nocnych klubów, kawiarni, teatrów, nowych trendów kulturalnych, prądów myślowych, zmiany obyczajowości, polityki i ekonomii dodają powieści dodatkowego smaku.
Drogi tych dwojga młodych przecinają się w ogarniętym przeobrażeniami politycznymi, ekonomicznymi i społecznymi Szczecinie. Else i Heinrich będą musieli zmierzyć się ze swoimi ograniczeniami i znaleźć w sobie siłę, by wyzwolić się z bolesnej przeszłości, otworzyć na zmiany i na siebie.
Powieść wiernie oddaje nastroje społeczne oraz topografię Berlina i Szczecina tamtych czasów, a opisy nocnych klubów, kawiarni, teatrów, nowych trendów kulturalnych, prądów myślowych, zmiany obyczajowości, polityki i ekonomii dodają powieści dodatkowego smaku.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2015
- Format: 121x195mm, oprawa miękka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 316
- ISBN: 978-83-7942-604-1
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 1 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Mz. Hyde | (25.03.2015) |
Okres międzywojenny to niewątpliwie trudny czas dla świata. Ledwo co udało się odbudować zniszczenia i gospodarkę, po pierwszej wojnie, a już w powietrzu czuć nadchodzącą drugą. Nastroje się zagęszczają. Kryzys ekonomiczny dotyka praktycznie każdego, zamieszki w mieście wybuchają coraz częściej. Zmienia się także pozycja kobiet. Mogą już teraz chodzić z odsłoniętymi nogami, czy pracować w zawodach dostępnych wcześniej tylko dla mężczyzn. I wojna światowa była swoistym przebudzeniem świata.
Nic dziwnego więc, że Agnieszka Gładzik umieściła swoich bohaterów właśnie w tych czasach. Nadal są one dla nas interesujące i nie można zaprzeczyć, że wciąż niektóre sprawy z tamtego okresu nie zostały wyjaśnione. Heinrich Mannhausen i Else Platt nie mieli w życiu łatwo. On artysta, weteran wojenny, mający problemy z kobietami, ona aspirująca pisarka, prawie lekarz, balansująca na skraju bankructwa. Przeżywają wzloty i upadki, częściej upadki. Próbują stawić czoło wyzwaniom jakie stawia im świat. Heinrich walczy z zarozumiałym kuzynem, Else z brakiem godnych warunków do życia i pracy. Spotkają się, gdy Mannhausen prosi o pomoc ojca Else'y w opiece nad chorym na raka wujkiem. Nie dajcie się jednak zwieść, nie będzie tutaj ani grama ckliwego romansu, przynajmniej nie między nimi.
Narracja prowadzona jest w dwójnasób. Z jednej strony widzimy świat oczami Elsy, z drugiej Heinricha. Jednak już na początku zauważyłam tu pewne niedociągnięcia. Wydarzenia z perspektywy mężczyzny są za mało męskie. Może trochę dziwnie to zabrzmiało, ale miałam wrażenie, że w obydwu częściach zmienia się tylko i wyłącznie końcówka czasowników z 'łam' na "łem". Nie było, ani różnicy językowej między bohaterami, ani różnicy w sposobie myślenia. Co więcej, wystąpiło coś czego nienawidzę najbardziej, czyli powtarzanie tej samej sceny drugi raz, tylko z innej strony. Jeszcze gdyby coś konkretnego to w nosiło do fabuły... jednak w tym przypadku tak nie jest. Na szczęście nie było tego, aż tak dużo.
Fabuła nie wywarła na mnie jakiś skrajnych emocji, jednak byłam zainteresowana losami bohaterów, które w pewnych momentach nawet mnie zaskoczyły. Autorka przede wszystkim oddaje klimat okresu międzywojennego. Opisując nastroje społeczeństwa i ich życie. Else i Heinrich są tylko jednym z elementów "Republiki". Razem z postaciami przenosimy się do czasów kiedy to Szczecin i Gdańsk należały do Niemiec. Krążymy między Berlinem a Stettinem poznając uroki mieszkania w potężnej Republice. Oprócz oczywistego wątku kulturowego, mamy do czynienia z niektórymi faktami ekonomicznymi oraz politycznymi. Nie lada gratka dla zainteresowanych tematem. Postacie nie są płytkie, niosą ze sobą pewne wartości, jednak nie są na tyle rozbudowane, aby móc w pełni opisać ich kondycję psychiczną. Nie wyróżniają się żadnymi oryginalnymi cechami.
Najbardziej zainteresował mnie wątek książki Elsy. Mamy bowiem przedrukowane pewne fragmenty powieści, którą pisała. Jest niezwykle ciekawa, ponieważ opisuje przyszłość, ale z punktu widzenia człowieka z początku XX wieku. Nie ma tego dużo, lecz i to wystarczyło, żebym z zniecierpliwieniem oczekiwała kolejnego fragmentu. Myślę, że pani Agnieszka Gładzik powinna pomyśleć nad wydaniem tego opowiadania osobno. Ja bym się ucieszyła.
"Republika" to przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy muszą odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości. Świat się zmienił, a ludzie wraz z nim. Jeśli ktoś lubi zagłębiać się wątki kulturalne tamtej epoki to polecam. Jeśli zaś szukacie przewrotnych bohaterów lub wartkiej akcji to sięgnijcie po coś innego. Debiut Agnieszki Gładzik uważam za częściowo udany. Bądźmy szczerzy powieści obyczajowe, w brew pozorom, są trudniejsze do napisania niż kryminały. Czekam, więc na więcej i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Nic dziwnego więc, że Agnieszka Gładzik umieściła swoich bohaterów właśnie w tych czasach. Nadal są one dla nas interesujące i nie można zaprzeczyć, że wciąż niektóre sprawy z tamtego okresu nie zostały wyjaśnione. Heinrich Mannhausen i Else Platt nie mieli w życiu łatwo. On artysta, weteran wojenny, mający problemy z kobietami, ona aspirująca pisarka, prawie lekarz, balansująca na skraju bankructwa. Przeżywają wzloty i upadki, częściej upadki. Próbują stawić czoło wyzwaniom jakie stawia im świat. Heinrich walczy z zarozumiałym kuzynem, Else z brakiem godnych warunków do życia i pracy. Spotkają się, gdy Mannhausen prosi o pomoc ojca Else'y w opiece nad chorym na raka wujkiem. Nie dajcie się jednak zwieść, nie będzie tutaj ani grama ckliwego romansu, przynajmniej nie między nimi.
Narracja prowadzona jest w dwójnasób. Z jednej strony widzimy świat oczami Elsy, z drugiej Heinricha. Jednak już na początku zauważyłam tu pewne niedociągnięcia. Wydarzenia z perspektywy mężczyzny są za mało męskie. Może trochę dziwnie to zabrzmiało, ale miałam wrażenie, że w obydwu częściach zmienia się tylko i wyłącznie końcówka czasowników z 'łam' na "łem". Nie było, ani różnicy językowej między bohaterami, ani różnicy w sposobie myślenia. Co więcej, wystąpiło coś czego nienawidzę najbardziej, czyli powtarzanie tej samej sceny drugi raz, tylko z innej strony. Jeszcze gdyby coś konkretnego to w nosiło do fabuły... jednak w tym przypadku tak nie jest. Na szczęście nie było tego, aż tak dużo.
Fabuła nie wywarła na mnie jakiś skrajnych emocji, jednak byłam zainteresowana losami bohaterów, które w pewnych momentach nawet mnie zaskoczyły. Autorka przede wszystkim oddaje klimat okresu międzywojennego. Opisując nastroje społeczeństwa i ich życie. Else i Heinrich są tylko jednym z elementów "Republiki". Razem z postaciami przenosimy się do czasów kiedy to Szczecin i Gdańsk należały do Niemiec. Krążymy między Berlinem a Stettinem poznając uroki mieszkania w potężnej Republice. Oprócz oczywistego wątku kulturowego, mamy do czynienia z niektórymi faktami ekonomicznymi oraz politycznymi. Nie lada gratka dla zainteresowanych tematem. Postacie nie są płytkie, niosą ze sobą pewne wartości, jednak nie są na tyle rozbudowane, aby móc w pełni opisać ich kondycję psychiczną. Nie wyróżniają się żadnymi oryginalnymi cechami.
Najbardziej zainteresował mnie wątek książki Elsy. Mamy bowiem przedrukowane pewne fragmenty powieści, którą pisała. Jest niezwykle ciekawa, ponieważ opisuje przyszłość, ale z punktu widzenia człowieka z początku XX wieku. Nie ma tego dużo, lecz i to wystarczyło, żebym z zniecierpliwieniem oczekiwała kolejnego fragmentu. Myślę, że pani Agnieszka Gładzik powinna pomyśleć nad wydaniem tego opowiadania osobno. Ja bym się ucieszyła.
"Republika" to przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy muszą odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości. Świat się zmienił, a ludzie wraz z nim. Jeśli ktoś lubi zagłębiać się wątki kulturalne tamtej epoki to polecam. Jeśli zaś szukacie przewrotnych bohaterów lub wartkiej akcji to sięgnijcie po coś innego. Debiut Agnieszki Gładzik uważam za częściowo udany. Bądźmy szczerzy powieści obyczajowe, w brew pozorom, są trudniejsze do napisania niż kryminały. Czekam, więc na więcej i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Rozpalone zmysły — antologia PRZEKONAJ SIĘ, ŻE ROZKOSZ NIEJEDNO MA IMIĘ…
Co się wydarzy, gdy młody striptizer ulegnie ponętnej pani prokurator? Czy zakazany romans nauczycielki z nies... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res