Tym razem dzięki wydawnictwu @wydawnictwo_amare miałam możliwość, żeby się z nią zapoznać. Mamy tu siedem autorek a co za tym idzie? Siedem, ociekających seksem, pikanterią i namiętnością opowiadań, które rozpalą nasze zmysły i policzki do czerwoności. Z kopytka na sam początek muszę powiedzieć, że opowiadanie @lingasloniewska_writer „Sherry”, skradło moje serducho. Nie dość, że mamy tu idealny romans, który jest tak pociągający i namiętny, to na dodatek wątek kryminalny, urzekł mnie do reszty. Z chęcią przeczytałabym nieco więcej. Czytało się to wyśmienicie, szybko i lekko. Autorka nie bawi się w nudzące opisy i przechodzi od razu do konkretów. Za co ma ogromnego plusa u mnie, bo jak wiecie lub nie wiecie, nie raz to powtarzałam, że nie lubię obszernych opisów, które nie wnoszą nic do książki. No i te zakończenie co trzyma w niepewności... Ja poprosiłabym ładnie kontynuację. Kolejnym opowiadaniem jest „Jesteś serca biciem” @melissadarwood. Jestem pod wrażeniem tego opowiadania, bo jak na dosłownie 94 stronach, można przekazać tak emocjonującą historię? Ja wiem, że autorka potrafi wzruszyć i wstrząsnąć emocjami, bo po „Schizis” to ja mogę brać wszystko spod pióra autorki. Nadal podtrzymuje swoje zdanie i jestem łasa na więcej. Ogólnie każda z autorek napisała coś innego, coś co przyciąga uwagę i coś co powoduje multum emocji i na pewno nie da się o tym zapomnieć. Z całego serca wam polecam tą pozycję, zatracicie się w świecie, gdzie miłość nie patrzy na wiek, gdzie nie istnieją tematy tabu i o wszystkim mówi się wprost, a także najskrytsze fantazje mogą zostać spełnione.

pasjonatka_ksiazek1

Nie ma nic lepszego niż chwila dla siebie w postaci długiej i relaksującej kąpieli po ciężkim dniu czy tygodniu w pracy z dobrą książką w akompaniamencie z ulubionym winem.

„Rozpalone Zmysły” to antologia siedmiu opowiadań erotycznych znanych polskich autorek. Pośród tych pikantnych historii pełnych nieskrępowanej namiętności i gorących uczuć każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno młode dziewczyny, jak i dojrzałe kobiety. Przekonacie się, że nigdy nie ma za późno na miłość, która może zapukać do naszych drzwi w najmniej spodziewanym momencie i miejscu. Musicie tylko odnaleźć w sobie trochę odwagi i pozwolić na odrobinę spontaniczności.

Dzięki Agnieszce Lingas-Łoniewskiej poznajemy historię Maksa, przyszłego prawnika, który z pewnego powodu pracuje jako striptizer. Podczas jednego z występów chłopak poznaje ponętną pani prokurator. Niebawem ta dwójka spotyka się ponownie, a skrywany sekret przez chłopaka może zniszczyć całe jego życie.

A. S. Sivar zabiera nas do klubu swingersów, co może u niektórych wywołać sprzeczne uczucia. Jednak autorka pokazuje, że spotkany przypadkowo mężczyzna może ponownie rozbudzić zmysły, skłonić do przemyśleń odnośnie do życia i potem odnaleźć w sobie siłę, by postawić kropkę, przewrócić kartkę i zacząć nowy rozdział w życiu.

Natomiast Melissa Darwood przedstawia nam historię nieszczęśliwej i znudzonej życiem małżeńskim pani doktor, która poznaje tajemniczego instruktora sztuk walki. Znudzona życiem małżeńskim ani doktor spotyka tajemniczego instruktora sztuk walki. Mężczyzna sprawia, że w kobiecie rozpalają się zmysły i dawno zapomniane uczucia.

Karolina Agata Socha poszła w kierunku zakazanego owocu, który jak każdy wie, smakuje najlepiej. Jak zakończy się romans młodej nauczycielki z niesfornym maturzystą? Tego musicie już sami się przekonać.

Nina Nirali serwuje nam klimaty dalekiego wschodu. Nieśmiała 40-letka za sprawą spotkania z przystojnym Hindusem odkrywa tajniki tantry, czyli sztuki kochania, gdzie podczas seksu dochodzi do połączenia nie tylko ciał, ale i dusz. Dodatkowo autorka pokazuje, że nie potrzeba szczęśliwego zakończenia, by odnaleźć odrobinę szczęścia.

Agata Czykierda-Grabowska postawiła na długo skrywaną i młodzieńczą miłość. Czasami wolimy cierpieć katusze niż pokonać własny lęk i wyznać to, co czujemy. Jednak bez ryzyka nie ma nagrody. Czy wyjazd nad jezioro sprawi, że Lidia się przełamie i wyjawi swoje uczucia Kubie?

Anna Wolf zapodaje nam nieco rockowego klimatu. Co, jeśli podglądany z ukrycia przystojny sąsiad odkryje, że ktoś go obserwuje? Czy przypadkowe spotkanie naprawdę było przypadkowe? I czy tajemniczy sąsiad, może okazać się niebezpieczny?

Te kilka opowieści różni się pod wieloma względami, jednak łączy je jedno... rozpalą zmysły do czerwoności i przekonasz się, że rozkosz nie jedno ma imię.

Jeśli miałabym wybrać ulubione opowiadanie, to byłyby to dwa opowiadania. „Jesteś biciem serca” Melissy Darwood oraz „Sherry” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. W obu przypadkach historie pochłaniają od samego początku i oprócz gorącego romansu otrzymujemy nietuzinkowe zakończenie. W przypadku pani Agnieszki możemy sugerować, że szykuje się coś fajnego i jeśli to prawda, to już nie mogę się doczekać.

Za możliwość przeczytania dziękuję @wydawnictwo_amare

Lubię antologie. Dzięki nim mogę spędzić chwilę z lektura i połknąć całą opowieść na raz. Nie tracę przy tym cennego czasu i mogę przeczytać przy kawie czy krótkim lunchu. Rozpalone zmysły zaskoczyły mnie o tyle, że mimo rozpalającego wyobraźnię tytułu, opowiadania nie były naiwne i infantylne, tylko dobrze przemyślane i nierzadko z fajnym przekazem. I jak zawsze w tego rodzaju książkach, przedstawiam Wam trzy najlepsze moim zdaniem opowiadania.




Pierwszym, najbardziej uroczym i romantycznym jest Sen Lidii autorstwa jednej z moich ulubionych pisarek – Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Jest to urocza opowieść o młodzieńczej, długo skrywanej miłości, która wybucha feerią kolorowych barw w momencie, kiedy człowiek weźmie sprawy w swoje ręce i postawi wszystko na jednej szali. Agata umie zgrabnie tworzyć niebanalne postaci i wytworzyć pomiędzy nimi taką chemię, że jest ona niemal namacalna. A w tej krótkiej formie pokazała nie tylko złożoność ich charakterów, ale też absolutnie magiczne przyciąganie. Tak o miłości może pisać tylko ona.

Drugą, równie ładną historią jest opowiadanie Niny Nirali, która jak zwykle postawiła na dalekowschodnie klimaty. Nie znajdziecie w nim namiętnych i pożądliwych scen przepełnionych dzikim seksem, za to odbędziecie piękną podróż po zakamarkach kobiecego ciała, odkryjecie niektóre cechy sensualnego seksu tantrycznego i poczujecie magię wzajemnego przyciągania dusz. To delikatna i oryginalna podróż w głąb kobiecości.

And last, but not least jest opowiadanie Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, która oprócz wyjątkowo gorącego i rozpalającego zmysły romansu, zaserwowała też wątek kryminalny, który aż się prosi żeby pociągnąć go dalej. I tak sobie myślę, że byłaby z tego całkiem ciekawa powieść obyczajowa, trzeba by tylko autorkę ładnie poprosić.

Przeczytajcie tę książkę, wybierzcie swoje ulubione romantyczne opowiadanie i bawcie się dobrze! Relaks i wypieki na twarzy gwarantowane!

Znane nazwiska na okładce antologii zwabiły mnie do niej. Niektóre autorki znam z wcześniejszej twórczości i dzięki temu nie mogłam się oprzeć tej lekturze. A muszę przyznać, że w tym zbiorze opowiadań znane autorki, takie jak Agnieszka Lingas-Łoniewska, Nina Nirali czy Anna Wolf dały niezły pokaz swoich możliwości. Rozpaliły ogień w czytelniku, który teraz trzeba czymś powoli ugasić, aby się jeszcze bardziej nie rozpalił …
Siedem opowiadań. Siedem różnych opowiadań erotycznych, o różnej fabule i długości, różnym stopniu barwności i emocji. Ale łączy je jedno, namiętność i pożądanie w najlepszym ekscytującym wydaniu. Te pikantne historie mają w sobie tyle pożądania i emocji, erotycznych fantazji i marzeń, że nie sposób i miejsce, aby je wszystkie zaprezentować. Nawet nie wolno, sami sięgnijcie po nie i wyzwólcie swoje skrywane fantazje erotyczne, pozwólcie im się spełnić …
Każde z opowiadań ma ciekawą fabułę, z której można wysnuć pewne wnioski na przyszłość. Bohaterki tych opowiastek to często kobiety zaniedbywane przez małżonków lub partnerów, perfidnie zdradzane, pozostawione same sobie, w ich związkach ogień namiętności już dawno wygasł. Małżonkowie żyją razem, ale osobno. I właśnie wtedy pojawia się On, ten tajemniczy i wymarzony mężczyzna, zmysłowy kochanek otwarty na potrzeby spragnionej kobiety. Skradzione i przypadkowe spotkania, zakazane związki, nie mające szans na przetrwanie, ogień namiętności wybucha z ogromną siłą rażenia. Widać też, że te samotne kobiety znają swoje potrzeby i oczekiwania, potrafią o siebie zawalczyć i wyjść z trudnych relacji. Są odważne i pełne energii, pomimo że są już dojrzałymi kobietami. I to napawa optymizmem i nadzieją, że dzisiaj kobiety są wyzwolone i potrafią realizować swoje marzenia i fantazje.
Najbardziej przypadło mi do gustu pierwsze opowiadanie Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, w której Sherry, mężczyzna z trudna przeszłością stara się walczyć o dobro swojej rodziny, młodszej siostry, którą się opiekuje. Dorabia w klubie nocnym, gdzie poznaje niesamowitą kobietę. Pani prokurator, jak się okaże później, jest opiekunką jego roku na studiach prawniczych. Czy taka relacja ma szansę, tym bardziej, jak się okaże później, ich spotkanie nie do końca było przypadkowe. Liczę na ciąg dalszy tej historii, nie można tak zostawić czytelnika … A kolejne są nie mniej intrygujące. Czy przypadkowe spotkanie pani doktor z instruktorem sztuk walki będzie okazją na pozbycie się męża? Czy romans nauczycielki z uczniem może mieć miejsce? Czego można się spodziewać po wizycie w klubie swingersów?
Te ponętne historie zabierają nas do świata, gdzie nie istnieją tematy tabu. Rządzi tam pożądanie i namiętność, a rozpalone zmysły mają nad nami przewagę. Liczy się ta chwila, jedyna i niepowtarzalna, u bogu ponętnego i ociekającego urokiem przystojniaka. Wszystko inne przestaje w tym momencie istnieć. Chociaż na chwilę można delektować się erotycznymi fantazjami i dać upust naszej zamkniętej wyobraźni. Nasze spragnione ciała się nagle budzą i żyją rytmem zmysłowych przygód bohaterek antologii. Aż strach pomyśleć, jak ta niewinna zabawa może się skończyć …
Kobiety, oderwijcie się na chwilę od codzienności, pozwólcie, aby wasza wyobraźnia rozbujała namiętnie w rytmie pożądania. Nie ograniczajcie jej. Wypieki na twarzy i nierytmiczna praca serca gwarantowana. A więcej? To już zależy od was ...

Do porannej kawy kilka słów o książce ze zdjęcia.
.
Jak mnie znacie, to wiecie, że średnio mi się podobają antologie i opowiadania, bo są zdecydowanie za krótkie i kończą się w takim momencie, że chce się płakać

"Rozpalone zmysły" są zbiorem siedmiu gorących opowiadań erotycznych polskich autorek. Każde jest inne, jednak łączy je jedno: doskonale poprawiają nastrój, dają wytchnienie, rozpalają, a przede wszystkim ukazują potrzeby bliskości i miłości. Teksty są odważne, na swój sposób nietuzinkowe. Podczas lektury otrzymujemy skrajne emocje, uczucia i bohaterów z różnymi cechami charakteru. Osobiście czuję niedosyt, ale taki pozytywny, gdyż chciałabym, aby te historie zostały ubrane w pełnowymiarowe powieści.

"Sherry" Agnieszka Lingas-Łoniewska 
Dostajemy tu nie tylko romans, ale i bardzo ciekawy wątek kryminalny z dużym potencjałem na dłuższą historię. Po tym opowiadaniu czuję największy niedosyt na więcej.

"Chciałem pokazać jej kawałek siebie. Prawdziwego siebie."

"Uwolnij mnie" A.S. Sivar
Tu autorka udowadnia, że mężczyznę swoich marzeń można spotkać dosłownie wszędzie, nawet w klubie dla swingersów. To wyraźny obraz odkrywania swojej kobiecości, i chyba najdelikatniejszy i najsubtelniejszy z tekstów.

"Może zwyczajnie lubię spokój, stan, w którym nic mnie nie zaskoczy, nic nie zaboli, nie poczuję najmniejszego uczucia zazdrości, czy też po prostu nie spotkałam jeszcze tego filmowo-książkowego bad boya, który raz na zawsze namiesza mi w głowie i wywróci mój dotychczasowy swiat do góry nogami."

"Jesteś serca biciem" Melisa Darwood
Autorka pokazuje jak bardzo każdy z nas potrzebuje bliskości drugiej osoby, poczucia bycia ważną, pożądaną i kochaną. Co z tego, że jesteśmy w związku, kiedy nasza kobiecość pozostaje uśpiona... To najdłuższe z opowiadań.

"Co ja tutaj robię? Jak to się stało, że celuję z broni do tarczy, a wyobrażam sobie, że strzelam do mojego męża - mężczyzny, który był moją prawdziwą pierwszą miłością, z którym spędziłem połowę swojego życia, z którym mam dziecko?"

"Chłopak z 3c" Karolina Agata Socha
Mamy tu zakazany romans ucznia z nauczycielką. Kto z nas nie podkochiwał się w swoim nauczycielu? Fajnie było przypomnieć sobie te czasy. A czy Anna skosztuje zakazanego owocu?

"(...) podniecał go  fakt, że w tym właśnie momencie ona - ta, która dominowała nad nim w szkole i dyktowała warunki - teraz mu ulega. Kręciło go, że ma nad nią kontrolę, a ona nie potrafi się mu sprzeciwić."

"Swingers Club" Nina Nirali
Autorka zabiera nas w podróż do Berlina, gdzie zaniedbana, zakompleksiona, tkwiąca w toksycznej relacji 40-latka przejdzie wewnętrzną przemianę oraz nabierze pewności siebie. Dowiecie się też co wspólnego mają seks tantryczny i klub dla swingersów.

"Nagle uderzyło mnie przerażające odczucie, że właśnie wyszłam z jakiejś mrocznej i ciasnej klatki, w której byłam zamknięta od wielu lat. Poczułam pieczenie powiek."

"Sen Lidii" Agata Czykierda-Grabowska  
Autorka postawiła na pełną uroku historię młodzieńczej, skrywanej miłości. Pięknie ujęła uczucia i przyciąganie między bohaterami. To New Adult w bardziej gorącym wydaniu, takim hate-love.

"Trzymał mnie mocno, jakby się bał, że za chwilę ucieknę. Nie dziwiłam mu się. Ja zawsze przed nim uciekałam. Ta prawda stanęła przed moimi oczami jak szrama na odkrytej skórze."

"Niebezpieczne znajomości" Anna Wolf
Tu z kolei czuć tajemnicę, pewien rodzaj niebezpieczeństwa i ryzyka. Zaczynamy zastanawiać się, czy zawsze warto zawierać przypadkowe znajomości oraz co z tego może wyniknąć?

"Był niczym sam grzech. Gorący i niebezpieczny. Mogłaby go kosztować codziennie na dzień dobry i dobranoc niczym doskonały deser."

"Rozpalone zmysły" to gorące, pikantne historie, które przeniosą Was w świat namiętności, uniesień i skrywanych fantazji. To opowiadania z przekazem, który polecam Wam odkryć... 

sza-terazczytam.blogspot.com

Lubicie antologie? Ja czasem po nie sięgam, ale bardziej po świąteczne. Pierwszy raz miałam okazję przeczytać taką... No właśnie

To moje pierwsze spotkanie ze zbiorem opowiadań kilku autorów i nie żałuję, że trafiło właśnie na tą książkę. Tytuł adekwatny do treści. Powieść rozpala zmysły, działa intensywnie na wyobraźnię przedstawiając pikantne szczegóły. Książka emanuje nieodgadnionym magnetyzmem, że nie jesteś w stanie się od niej oderwać. Jak za sprawą magicznego teleportera przenosiłam się z jednego fantastycznego miejsca w drugie. Nie potrafię ocenić, które opowiadanie było najlepsze, bo każde miało wspólny mianownik, a mianowicie namiętność i pożądanie , a zarówno każde było inne. Autorki poruszyły mnóstwo tematów. Mamy tu do czynienia z klubem swingersów, poświęceniem, płomiennym pożądanie, zdradach, skrywanym uczuciem, kłamstwach jak i zakazaną miłością. Widać w tej książce pasję i świeży pomysł, świetnie poprowadzona intryga i zwroty akcji nie pozwoliły czytelnikowi zaczerpnąć mocniej powietrza.
Z większością autorek miałam już do czynienia i tym razem również się nie zawiodłam. Historie są dynamiczne i burzliwe, dostarczały mi wielu uczuć, przez śmiech, wzruszenie czy złość. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Jest tylko jeden szkopuł, dlaczego one są takie krótkie i kończą się w najlepszych momentach? Czuję wielki niedosyt i mam ogromną nadzieję, że te opowiadania zostaną rozwinięte.

Jak wiecie bardzo lubię opowiadania, co jakiś czas lubię po nie sięgnąć. Tym razem jestem bardzo zaskoczona, bo wszystkie mi się podobały. Tutaj nie ma słabego opowiadania, ale gdyby wybrać najlepsze z nich to zdecydowanie byłyby to opowiadania napisane przez @lingasloniewska_writer i @melissadarwood

Kolejna antologia w mojej biblioteczce i muszę przyznać, że bardzo lubię sięgać po tę formę wydawniczą. Traktuję ją jako przerywnik, odskocznię od czytania innych pozycji i pochłaniam jedno opowiadanie lub dwa w międzyczasie. Bardzo dziękuję wydawnictwu @wydawnictwo_amare za egzemplarz.

Tym razem mamy siedem rozpalających zmysły opowiadań. Do jej przeczytania zachęciły mnie nazwiska autorek szczególnie pań Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i Melissy Darwood. Ale także tych, których twórczości nie miałam jeszcze okazji poznać: Karoliny Agaty Sochy, Niny Nirali i Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Wszystkie mają na pewno jeden wspólny mianownik, który rozpala zmysły: namiętność!

1.”Sherry" Agnieszka Lingas-Łoniewska.
Maks nocami pracuje, w klubie jako tancerz erotyczny, a w dzień robi aplikację prokuratorską i sprawuje opiekę nad dziewięcioletnią siostrą. Podczas jednego z prywatnych tańców poznaje tajemniczą Justynę, która okazuje się być jego wykładowcą na studiach. Ale to tylko połowa prawdy…
Niedawno dowiedziałam się, że opowiadanie “Sherry” doczeka się swojej kontynuacji, co niezmiernie mnie cieszy.

2.”Chłopak z 3c" Karolina Agata Socha.
Wow, co to było za opowiadanie, gorąco mi na samo wspomnienie o nim. Annę nauczycielkę z liceum połączył niespodziewany i gorący romans z Aleksem swoim uczniem. Zakazane uczucie, które mam nadzieję będzie miało ciąg dalszy, bo epilog daje na to iskierkę szansy.
Nie czytałam jeszcze żadnej książki pani Karoliny, ale po tym, opowiadaniu czuję się zaintrygowana i zaciekawiona. W najbliższym czasie nadrobię zaległości.
.
3.”Jesteś serca biciem" Melissa Darwood.
Lekarka Nina, zamężna od osiemnastu lat z kolegą ze studiów, również lekarzem. Mają jednego syna, po urodzeniu którego w ich małżeństwie wszystko zaczęło iść nie w tym kierunku co trzeba. Oddalili się od siebie… W gabinecie zjawia się pacjent Robert Janicki z wysypką, który jak się okazuje wprowadził się niedawno niedaleko domu pani doktor i będzie uczył sztuk walki w szkole jej syna. Czy nie za dużo tych zbiegów okoliczności? Najdłuższe opowiadanie w książce i najbardziej dla mnie zaskakujące. Świetna historia, pani Melisso chcę więcej.

Wybrałam moje top 3, ale tak naprawdę wszystkie opowiadania zasługują na uwagę. Są naprawdę świetne i bardzo chętnie przeczytałabym większość z nich w obszerniejszym książkowym wydaniu. To są historie, które pobudzają wyobraźnię, lampka wina, “Rozpalone zmysły”, i możemy trochę pofantazjować. Przenieść się w inny świat gdzie nie ma tematów tabu i otworzyć się na nowe doznania. Podsumowując bardzo polecam, zasługuje na miano najlepszej antologii jaka do tej pory przeczytałam. Wy również przekonajcie się, że rozkosz niejedno ma imię...

Lubcie Antologie? Ja ostatnio wprost je pokochałam. Zawsze znajdzie się czas choćby na przeczytanie jednego krótkiego opowiadania, a że cała książka się z takich składa to szybko się czyta. To super okazja, aby poznać nowych autorów, nowe style pisarskie i spróbować czegoś nowego. Każde opowiadanie jest inne więc z pewnością każdy coś dla siebie znajdzie.

"Rozpalone Zmysły" to tak, jao sama nazwa wskazuje siedem namiętnym, gorących i ciekawych opowiadań, z niebanalna fabułą. Jedne mnie rozśmieszyły, inne zaintrygowały, jedne podobały mi się bardziej, inne mniej, ale całą książka wywołała pozytywne wrażenie.

Ciekawi was jak by wygląd romans nauczycielki z uczniem, jak to jest odwiedzić klub dla swingersów, albo czym kończy się podgladanie sąsiada? Koniecznie przeczytajcie tą książkę.

Osobiście bardzo się zaskoczyłam, w żadnej innej książce nie czytałam takich wątków, odważnych, przełamująych konwenanse. Jestem otwarta na nowości, więc to było bardzo ciekawe doświadczenie.


1. Shery - Agnieszka Lingas Łoniewska

Shery tańczy jako striptizer w klubie, bo potrzebuje pieniędzy. Na zamkniętej imprezie poznaje Justynę. Nie może oderwać wzroku od pieknej kobiety, której podarowuje nie tylko taniec, ale i pocałunki. Jak się później okazuje Justyna jest jego wykładowca na uczelni.


2. Uwolnij mnie- A. S. Sivar

Amelia wraz ze swoim partnerem Nikodemem idzie do klubu dla swingwrsów. On czuje się tam jak u siebie, bo robił to nie raz, jednak ona jest skrępowana. Wtedy poznaje Igora.

3. Jesteś serca biciem - Melissa Darwood

W małżeństwie Niny nie układa się. Mąż nie ma czasu ani dla niej, ani dla dziecka. Przypadkowo pani lekarka poznaje Artura, pacjenta, z którym spotyka się później jeszcze nie raz i zaczyna go pragnąć. Jednak te wszystkie spotkania wcale nie są takim przypadkiem.

4. Chłopak z 3c - Karolina Agata Socha

Ania to wychowawczyni. Aleks buntuje się, nie szanuje nauczycielki, oblewa sprawdziany, a jednak zrobił zadanie dodatkowe. Ania chce dać mu szansę, dotrzeć do niego i udzielić korepetycji. Jednsk czy da także szansę sobie? On widział ją w klubie i nie udaje, że widzi w niej kogoś więcej niż nauczycielka.

5. Saingsrs Club- Nina Nirali

Joanna za namową przyjaciółki idzie do Swingers Clubu. Po nieudanym związku może to być mila odskocznia, jednak czuje się tam skrępowana. Przynajmniej dopóki nie poznaje Deva i jego innego podejścia do cielesnej przyjemności.


6. Sen Lidii - Agata Czykierda

Lidia miała wyjechać wraz z przyjaciółką Marta, jednak na miejscu zamiast niej, została jej brata Kube. Relacja między nimi jest trochę skomplikowana, a on ma dość tego, że go unika i udaje, że wcale go nie pragnie. Kilka dni razem może wszystko zmienić.


7. Niebezpieczna znajość - Anna Wolf

Karen przez okno podgląda sąsiada Sticka. Ma tajemniczą, niebezpieczną osobowość, która ją intryguje. Kilka przypadkowych spotkań, dawka niebezpieczeństw i romans gotowy.

W książce znajdziemy 7 namiętnych i bardzo gorących historii autorek. Niektóre z historii mega mnie rozśmieszyły, były wręcz takie jakie kocham najbardziej. Niektóre historie nie przypadły mi do gustu. Ale cała książka i fabuła były bardzo pięknie i ciekawie napisane.
W ogóle przyznam wam się, że na 7 autorek tych cudownych opowiadań nie znam jednej. Myślę nawet, że dzięki takiemu składowi autorskiemu książka będzie najczęściej czytaną, ponieważ skład jest wybitny. Każda z autorek ma swój sposób i styl pisania. Tak różnorodność stylów i fabuły pozwala nam podróżować po całym ich świecie w różnych barwach tęczy. Myślę, że wiele opowiadań powinno być opowiedziane w kilkustronicowych opowieściach. Myślę tutaj o Pani Agnieszce, która od pierwszych stron zachwyca swoją fabułą i dobrze dopasowanymi bohaterami.

Jest to już kolejna antologia na moim koncie, która chwyciła mnie za serducho i pokazała kolejny nowy wymiar rzeczywistości. Zrobiła na mnie dobre wrażenie i dzięki niej mogła poznać jedną autorkę, ale nie tylko ją samą ale i również jest przepiękny styl pisania. Każdy z bohaterów pokazuje nam, że nie ma przed nim tematów tabu. Jest to bardzo miło podkreślone w opowieściach i ciekawie z nutką tajemniczości się to czyta.
Mam nadzieje, że to nie ostatnie moje spotkanie z antologia i oświadczam wszem i wobec, że nie mogę doczekać się kolejnych historii z pod pióra autorek.
Dziękuje za egzemplarz Wydawnictwu Amare

„Nie poznaję siebie. Ten mężczyzna obudził wulkan, który tlił się we mnie uśpiony przez lata, aż w końcu wybuchł.”

Siedem romantycznych opowiadań o erotycznym zabarwieniu. Ich autorki to znane polskie pisarki. Świat przez niewykreowany jest bardzo różnorodny, niepowtarzalny, zróżnicowany. Pełen spontaniczności, romantyzmu, napięcia, chwil zapomnienia, erotyzmu i pikanterii. Każda z nich ma swój pełen pasji i niepowtarzalności styl i to daje nadaje wyjątkowości tej antologii i ogromną frajdę podczas czytania.

Różne kobiety, różne osobowości i charaktery. Często zaniedbywane, zdradzane, niedoceniane, „odstawione” na boczny tor. Związki, w których już dawno zabrakło zrozumienia, wsparcia, wspólnych chwil, a ogień pożądania gaśnie. Samotność, która boli. Dużym atutem jest ogromna uniwersalność. Mamy, w czym wybierać, czym się delektować. Każdy znajdzie coś dla siebie. Opowiadania krótkie, a przy tym bardzo treściwe, wymowne. Ich różnorodność i wielotorowość jest bardzo duża, łączy je namiętność, pożądanie i miłość. Erotyczne fantazje i marzenia, tematy tabu.

Emocje towarzyszyły mi podczas czytania prawie wszystkich opowiadań. Często było mi żal, że to już koniec. Zwłaszcza w momencie, gdy zaczynałam lubić bohaterów, historia wciągała, emocje buzowały i… pozostawał jakiś wewnętrzny niedosyt, a tak bardzo chciałoby się więcej. Większość opowiadań skradła moje serce, – ale, to rzecz gustu, nastroju, emocji. Całość oceniam bardzo dobrze, wyobraźnia działa na pełnych obrotach. Jeżeli szukacie chwil wytchnienia i dobrej rozrywki to ta pozycja jest idealna dla Was. Polecam, Tatiasza i jej książki :)

Podeszłam do tej antologii z dużą ciekawością, ale i pewną dozą niepewności, bo przyznam szczerze, że nie znam twórczości niektórych autorek, i dlatego obawiałam się, że moja ocena całości nie będzie taka jakbym chciała, a jeszcze gorzej by się zadziało, gdyby była kierowana sympatią lub antypatią do tych, których twórczość zdążyłam poznać.
Na szczęście moje obawy okazały się nieuzasadnione, i jak to przy takich przedsięwzięciach bywa, dostałam w ręce prawdziwą mieszankę wybuchową...
Siedem zupełnie różnych opowiadań, które zalewają czytelnika morzem wszystkich możliwych emocji. Autorki zapewniają istny rollercoaster, a każde z opowiadań rozpala zmysły do czerwoności.
Olbrzymią radością dla mnie jest fakt, że żadne opowiadanie nie sprawiło, że chciałam je ominąć, nie kończąc go. Wszystkie wpasowały się w mój czytelniczy gust i naprawdę umiliły czas, choć muszę przyznać, że niektórych brakowało mi bardziej rozwiniętego zakończenia, ale nie jest to w sumie większym minusem w odbiorze całości.
Jeśli zapytalibyście, które opowiadanie przypadło mi najbardziej do gustu... trudno byłoby wybrać, ale postawiłabym na "Jesteś serca biciem" Melissy Darwood- ależ tam się zadziało!!
Pomysł na fabułę w moim odczuciu genialny.
Najsłabsze? Absolutnie nie ma takiego- każde z nich ma w sobie to coś, co sprawia, że jest wyjątkowe.
Zdecydowanie jest to najlepsza antologia, z jaką miałam do czynienia w ostatnim czasie. Zmysłowa, rozbudzająca wyobraźnię, dająca chwilę oddechu i relaksu po ciężkim dniu...

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Znane nazwiska na okładce, gorące opowiadania, różne odcienie miłości. Każdy znajdzie coś dla siebie.

POLECAM...

To zdecydowanie najbardziej gorąca książka jaką miałam okazję czytać. Znajdziemy w niej aż siedem zupełnie różnych historii, każda namiętna, zmysłowa ale też napisana ze smakiem, niesamowitą lekkością i wzbudzająca ochotę na spędzenie większej ilości czasu z bohaterami.
@lingasloniewska_writer wymiesza nam świat striptizera i pani prokurator, doda do tego różnicę wieku i zakazany romans,
@a.s.sivar zabierze nas do klubu swingersów, gdzie bohaterka nie tylko pozna faceta, o którego warto walczyć ale też spojrzy na swoje dotychczasowe życie trzeźwiejszym okiem,
@melissadarwood zafunduje nam romans kobiety czterdziestoletniej, ułożonej matki, żony, lekarki, która w końcu zobaczy, że też może być szczęśliwa
@karolina.agata.socha poruszy całkiem kontrowersyjny temat romansu nauczycielki ze zbuntowanym, aczkolwiek niezwykle złożonym uczniem,
@ninanirali pokaże nam, że wyjazd w delegację może przyczynić się do całkowitej zmiany światopoglądu, zwłaszcza gdy łączy się to z poznawaniem zmysłowych zakątków seksu tantrycznego
@agataczykierdagrabowska da nadzieję, że z pozoru beznadziejna miłość do starszego brata najlepszej przyjaciółki też zasługuje na szansę,
@annawolf.autor jak zwykle w aurze tajemniczości i grozy udowodni, że warto czasem bliżej poznać sąsiadów, a nie tylko przyglądać się im z okna.. ;-)
A poza tym co wyżej, Autorki zręcznie pokazują nam, że niezależnie od wieku, wagi, koloru włosów, sytuacji prywatnej czy wykonywanego zawodu każda kobieta ma szansę na swoje szczęście i znaleźć je może w momencie, kiedy się tego zupełnie nie spodziewa. Bo nawet gdy świat przysłaniają czarne chmury, warto mięć oczy szeroko otwarte, może ten jedyny właśnie czeka za rogiem? ;-)

P.S. Wszystkie opowieści mają zadatki na fantastyczne książki!

"Rozpalone zmysły" antologia

Lubię opowiadania? Ja mam podzielone zdanie. Wszystko zależy ile emocji wzbudzają te historie. "Rozpalone zmysły" to zbiór opowiadań, który sprawi że dostaje się rumieńców na twarzy. Wspaniałe autorki zaprezentowały pikantne historię, pełne namiętności, wielkich uniesień a przede wszystkim niebanalnych zdarzeń.
Pierwsze opowiadanie "Sherry" Lingas-Łoniewskiej było moim ulubionym i wprost nie mogę się doczekać dalszego ciągu. Uff ale tam było gorąco

Nadal nie jestem wielką fanką opowiadań, wolę dłuższe pozycje, jednak zdarza mi się po nie sięgnąć. Tym razem skusiłam się, ponieważ tytuł zapowiadał ciekawy środek i nie zawiodłam się. W książce znalazłam siedem różnych opowiadań, a każde mi się podobało (jedne mniej, drugie bardziej, jednak każde z nich było warte przeczytania). Wszystkie łączy to, że są pełne namiętności, rozpalają zmysły, a jednocześnie znajdziemy w nich coś więcej (czyli to nie tylko sam seks, ale również jakaś niedługa historia)....
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/03/wydawnictwo-amare-ksiazka-pt-rozpalone.html

Książka nie tylko rozpala, ale również bawi, szokuje, zasmuca i doprowadza do białej gorączki. Nie każda historia była łatwa, autorki nie unikały trudnych tematów. Pomimo erotycznego zabarwienia opowiadania niosły ze sobą przesłanie. Nie było tutaj płytkich opisów, lecz pełne uczuć uniesienia. Jeśli więc szukasz taniego porno na papierze to szukaj dalej, bo tutaj tego nie dostaniesz. Aż żałuję, że to tylko krótkie opowiadania. Wolałabym zobaczyć je w dużo dłuższej formie i lepiej poznać historię bohaterów. Szczególnie Sherry

Literatura erotyczna szturmem podbiła polski rynek wydawniczy. Ba, pokusiłabym się nawet o twierdzenie, że obecnie wiedzie na nim prym. Erotyki wyrastają jak grzyby po deszczu, wiele autorek próbuje swoich sił w tym właśnie gatunku, by zdobyć nowe czytelniczki. Skoro jedna autorka może rozpalić tysiące kobiet, to co się stanie, gdy swoje siły połączy kilka pisarek i napiszą antologię erotyczną?

Rozpalone zmysły to siedem opowiadań erotycznych, napisanych przez 7 znanych i lubianych polskich autorek. To opowiadania, które rozpalą wyobraźnię młodych dziewczyn, dojrzałych kobiet, frywolnych singielek oraz statecznych mężatek. Każda z nich znajdzie w tej antologii coś dla siebie. Wyobraźnia autorek nie zna granic. Krew zacznie Wam szybciej krążyć w żyłach już od pierwszego opowiadania. Będzie namiętnie, seksownie, gorąco i bardzo pikantnie. Nie ma mowy o pruderii ani tabu. W świecie Rozpalonych zmysłów wszystkie szalone fantazje seksualne znajdą swoje spełnienie.

W skład antologii wchodzą opowiadania: Sherry, Uwolnij mnie, Jesteś serca biciem, Chłopak z 3c, Swingers Club, Sen Lidii, Niebezpieczne znajomości. Najbardziej z całej antologii wyróżnia się opowiadanie Melissy Darwood, która stworzyła zapadających w pamięć bohaterów i historię, która zdecydowanie błyszczy na tle pozostałych. Nie wszystkie opowiadania rozpaliły moje zmysły, ale tak jak napisałam, każda kobieta znajdzie tutaj coś, co jej się spodoba. Polecam zwłaszcza fankom gatunku oraz kobietom spragnionym silnych doznań :)
lady-in-red.pl

Dawno nie było żadnej antologii!
Tym razem na tapecie zbiór opowiadań topowych polskich autorek literatury kobiecej od @wydawnictwo_amare!

Siedem autorek stworzyło siedem odmiennych historii, ale mimo to podobnych do siebie. Postanowiłam każdą Wam pokrótce przedstawić.

Agnieszka Lingas-Łoniewska – Sherry

Czy striptizer i pani prokurator to dobre połączenie? Co się stanie, jeśli wizyta na uczelni zakończy się niespodziewanie? Sherry to nowela, która odpowie na jedno, z tych pytań. Drugie pytanie dalej będzie tkwić nam w główce, ale wiem, że ta historia rozstanie rozwinięta w książce. Ja osobiście czekam.

A.S. Sivar – Uwolnij mnie

To opowiadanie pokazuje nam, że nie wszystkie małżeństwa są szczęśliwe. Jedna decyzja może sprawić, że człowiek postanowi zmienić całe swoje życie i w końcu postawić swoje decyzje na pierwszym miejscu.

Melissa Darwood – Jesteś serca biciem

Nowela autorki bardzo przypadła mi do gustu. Czy małżeństwo może być tylko przyzwyczajeniem? Co się wydarzy, kiedy kłamstwa i tajemnice w końcu wyjdą na jaw, a pewien pacjent rozbudzi uśpioną namiętność?

Karolina Agata Socha – Chłopak z 3c

Zakazany romans nauczycielki z uczniem. W tej noweli ujęło mnie to, że Alex przedstawiany jako niesforny uczeń ukrywa swoje prawdziwe uczucia, a jednym z nich jest uczucie do swojej wychowawczyni. Czy potrafi je również ukryć?

Nina Nirali – Swingers Club

To opowiadanie jest trochę inne od reszty, gdyż pokazuje nam, że seks może nie być tylko zespoleniem ciał, ale i umysłów oraz dusz. Czy kilka dni może przewrócić nasze życie do góry nogami? Odpowiedź jest bardzo prosta… Może.

Agata Czykierda- Grabowska – Sen Lidii

Przyjemna nowelka, pokazująca, że czasami niepotrzebnie skrywamy nasze uczucia oraz zbyt szybko oceniamy innym, nie dając im wyrazić swojego zdania. Niestety prowadzi to do wielu nieporozumień, które nie zawsze da się wyjaśnić.

Anna Wolf – Niebezpieczna znajomość
Połączenie romansu z wątkiem sensacyjnym. Przystojny sąsiad i podglądająca go sąsiadka? Co z tego wyniknie, kiedy w końcu się spotkają? Na pewno będzie gorąco.

Wszystkie historie mi się bardzo podobały i mam nadzieję, że chociaż część z nich zostanie wydana w o wiele dłuższej odsłonie.

Antologia to nie jest mój ulubiony gatunek książki, ale jak chodzi o rozpalanie zmysłów to już co innego. Książka to zbiór opowiadam siedmiu wspaniałych autorek. W każdym opowiadaniu znajdziemy coś innego, coś przyjemnego. Nie chcę pisać o każdym, ale postanowiłam na takie moje top 3

“Rozpalone zmysły” to zbiór siedmiu opowiadań, które rozpalą czytelnika. Siedem autorek, niektóre znane mi bardzo dobrze, z niektórymi spotkałam się pierwszy raz. Upewniłam się, że A. S. Sivar i Agnieszka Lingas-Łoniewska potrafią bardzo dobrze pisać i nadal wiodą prym, wśród autorek, po które lubię sięgać. Karolina Agata Socha, Nina Nirali, Agata Czykierda-Grabowska i Anna Wolf były dla mnie odkryciem i wiem, że dam niektórym paniom szansę. Melissa Darwood za to bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Do tej pory czytałam jedną książkę tej autorki i mimo tego, że książka mi się podobała, to nie poczułam więzi z historią, nie miałam ochoty sięgnąć po kolejny tom. Po lekturze opowiadania tej autorki wiem, że jeszcze sięgnę po jej książki, ponieważ w tak krótkim opowiadaniu potrafiła połączyć gorące sceny z humorem. Książka “Rozpalony zmysły” potrafiła pobudzić moją wyobraźnię i otrzymałam to co lubię w książkach tego typu.

Nie chciałabym się rozdrabniać i opowiadać o czym dokładnie jest każde opowiadanie, lecz ujawnię Wam rąbka tajemnicy i powiem, że autorki przedstawiły szeroki wachlarz erotycznych historii. Spotkamy tu piękną, młodą nauczycielkę, która fantazjuje o chłopaku, który jest od niej młodszy i na którego nie powinna patrzeć tak wygłodniałym wzrokiem. Czy uda się jej zapanować nad swoją żądzą? Jednym z najlepszych opowiadań z tego zbioru było to, które opowiadało o zetknięciu się bardzo ponętnego striptizera z seksowną panią prokurator. Humorystyczne dialogi znalazły się za to w opowiadaniu o pani doktor, której rozpada się małżeństwo, lecz na horyzoncie widać przystojnego trenera sztuk walki. Jedynym tematem, który się powtórzył, był klub swingersów, lecz w obu opowiadaniach został przedstawiony w bardzo odmienny sposób.

Każda z autorek porwała mnie w gorącą przygodę. Ciężko mi odnieść się do stylu autorek, lecz muszę przyznać, że wszystkie style były bardzo przyjemne, do tego nie odbiegały od siebie tak bardzo jakością opowiadań. W tej książce zostały poruszone takie tematy, które spokojnie można nazwać fantazjami. I właśnie o to chodzi w książkach erotycznych, o fantazję. Książka erotyczna powinna bawić, rozpalać i pozwalać fantazjować i tak powinno się je traktować. Muszę przyznać, że autorki bardzo dobrze sobie poradziły, by ich opowiadania, mimo tego, że są krótkie, zainteresowały czytelniczkę i pobudziły jej wyobraźnię. Jedyną rzeczą, nad którą ubolewam, są niektóre zakończenia. Nie każde historie kończyły się dobrze, a wręcz pokusiłabym się o stwierdzenie, że zostały urwane tak, by czytelnik mógł sam wybrać kierunek, w którym podążą bohaterowie. Moje ubolewanie wydaje się trochę wydumane, bo właśnie te niedokończone historie najbardziej mi się podobały.

Podsumowując, polecam ten zbiór opowiadań, były tu bardzo ciekawe i tak od siebie różne historie, iż uważam, że każda kobieta znajdzie tu swoją ulubioną, czy starsza, czy młodsza czytelniczka znajdzie tu coś dla siebie. Dziękuję bardzo wydawnictwu Amare za egzemplarz do recenzji.

Nie jestem zwolenniczką antologii, ale muszę przyznać, że tę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Zbiory opowiadań zawsze wydawały mi się nieodpowiednie, bo kiedy już zdążyłam wczuć się w historię, ta się nagle kończyła. Z drugiej strony są dobrym pomysłem, żeby zapoznać się ze stylem autorów.

Tak więc 7 opowiadań, nie chcę opisywać każdego z osobna, wolę ocenić całość.

Każde z nich miało w sobie coś, co mi się spodobało. Zdecydowanie rozpaliły moją wyobraźnię, nie ukrywajmy - taki był ich zamysł - udało się

❤️

Czytaliście kiedykolwiek jakąś antologię? Co o nich sądzicie?

Przyznam, że u mnie był to dopiero pierwsze spotkanie z taką formą i okazało się całkiem miłym zaskoczeniem. Chociaż nadal wolę dłuższe, rozbudowane treści, warto czasem spróbować czegoś nowego. Do największego plusu można zaliczyć fakt poznania twórczości autorów, z którymi wcześniej nie mieliśmy styczności. Sama dzięki tej pozycji na pewno sięgnę po inne książki niektórych autorek. Dodatkowo opowiadania są świetną rozrywką, kiedy chcemy sięgnąć po lżejszą literaturę. Przeczytanie chociaż jednego z nich zajmuje niewielką ilość czasu, a może skutecznie umilić nam czas. Jeśli chodzi zaś o minusy, to uważam, że niektóre historie nie zostały rozwinięte. W zaledwie kilka stron, nie jesteśmy w stanie związać się z bohaterami czy doszukać się głębszej fabuły, co należy mieć na uwadze. Co więcej, nie należę do fanek otwartych zakończeń, a przy takich formach często się one zdarzają.

W „Rozpalonych zmysłach” poznajemy opowiadania siedmiu autorek. Tym, co łączy je wszystkie jest niewątpliwie miłość i jej różne oblicza. Znajdziemy wśród nich motyw uczucia zakazanego z powodu różnicy wieku, ale także obrazy zaniedbywania kobiet przez małżonków, poszukiwania nowych wrażeń, odkrywania siebie czy chęci odnalezienia prawdziwego szczęścia, na które nigdy nie jest za późno.

Ciężko szerzej przedstawić treść, ponieważ w tak krótkich formach, można zdradzić za dużo. Może nie jest to nic wybitnego, ale czytając tę antologię, spędziłam miło czas wśród różnorodnych historii, które czasem bawiły, innym razem wzruszały. Myślę, że może być to idealny wybór na wakacje, kiedy nie zawsze chcemy aż tak się skupiać, a po prostu dobrze się bawić.

Za egzemplarz do recenzji, bardzo dziękuję Wydawnictwu Amare