Przesyłka
Cena: 49,99 zł 42,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Morderca jest zawsze krok przed innymi
Tom Vesuvio pracuje od wielu lat w FBI. Zajmuje się najtrudniejszymi sprawami. Rozwiązał ich wiele, ale w pamięci utkwiły mu te, których nie zdołał doprowadzić do końca.
Pewnego poranka kurier dostarcza detektywowi paczkę od nieznajomego. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia i odcięty kobiecy palec. Niedługo po dostarczeniu paczki jej nadawca dzwoni do biura FBI i przyznaje, że kobieta jeszcze żyje, ale detektywom pozostaje czterdzieści osiem godzin, aby ją znaleźć.
Tom Vesuvio i jego współpracownicy rozpoczynają wyścig z czasem. Nie spoczną, dopóki nie znajdą sprawcy. On jednak jest zawsze krok przed nimi.
– Tom Vesuvio, słucham.
– Otworzyłeś już paczkę? – odezwał się nieznajomy.
– Jestem w trakcie.
– To otwórz. Za kilka dni spodziewaj się kolejnej. Powodzenia.
Tom odłożył słuchawkę. Spojrzał na Jeffa i pozostałych, w powietrzu zaległa cisza. Założył nitrylowe rękawiczki i rozpoczął rozpakowywanie. Najpierw ujrzał kartkę z nic niemówiącym mu układem liczb.
77 11 14
Odłożył ją na bok i wyjął coś owiniętego bawełnianą chusteczką. Pęsetą powoli rozwinął pakunek do momentu, gdy wszystkim oczom w tym pokoju ukazała się czarna ziemia.
Robert Wysokiński
Urodził się w 1975 roku w Szczecinie. Do niedawna prowadził własnego bloga. Jest autorem wielu tekstów, które zostały opublikowane w debiutanckiej książce „Znaki na niebie” i tomiku poezji „Smak emocji”. Pasjonuje się literaturą, teatrem i kinem.
„Przesyłka” rozpoczyna cykl powieści sensacyjnych o agencie FBI – Tomie Vesuvio.
Tom Vesuvio pracuje od wielu lat w FBI. Zajmuje się najtrudniejszymi sprawami. Rozwiązał ich wiele, ale w pamięci utkwiły mu te, których nie zdołał doprowadzić do końca.
Pewnego poranka kurier dostarcza detektywowi paczkę od nieznajomego. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia i odcięty kobiecy palec. Niedługo po dostarczeniu paczki jej nadawca dzwoni do biura FBI i przyznaje, że kobieta jeszcze żyje, ale detektywom pozostaje czterdzieści osiem godzin, aby ją znaleźć.
Tom Vesuvio i jego współpracownicy rozpoczynają wyścig z czasem. Nie spoczną, dopóki nie znajdą sprawcy. On jednak jest zawsze krok przed nimi.
– Tom Vesuvio, słucham.
– Otworzyłeś już paczkę? – odezwał się nieznajomy.
– Jestem w trakcie.
– To otwórz. Za kilka dni spodziewaj się kolejnej. Powodzenia.
Tom odłożył słuchawkę. Spojrzał na Jeffa i pozostałych, w powietrzu zaległa cisza. Założył nitrylowe rękawiczki i rozpoczął rozpakowywanie. Najpierw ujrzał kartkę z nic niemówiącym mu układem liczb.
77 11 14
Odłożył ją na bok i wyjął coś owiniętego bawełnianą chusteczką. Pęsetą powoli rozwinął pakunek do momentu, gdy wszystkim oczom w tym pokoju ukazała się czarna ziemia.
Robert Wysokiński
Urodził się w 1975 roku w Szczecinie. Do niedawna prowadził własnego bloga. Jest autorem wielu tekstów, które zostały opublikowane w debiutanckiej książce „Znaki na niebie” i tomiku poezji „Smak emocji”. Pasjonuje się literaturą, teatrem i kinem.
„Przesyłka” rozpoczyna cykl powieści sensacyjnych o agencie FBI – Tomie Vesuvio.
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 11 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Paulina Kwiatkowska | (25.08.2022) |
Wychodzę z założenia, że zamykanie się tylko na twórczość danego autora lub konkretny gatunek literacki jest sporym błędem. Takie postępowanie powoduje, że nie da się poznać nowych twórców ani książek spoza ulubionej tematyki. Od zawsze bardzo chętnie sięgam po twórczość nieznanych dla mnie autorów oraz debiutantów. Tak też właśnie postawiłam w przypadku książki ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego, która została wydana nakładem wydawnictwa Novae Res. Czy była to dobra decyzja?
Na uwagę zasługuje to, że przy rozdziałach dodana jest data, godzina oraz miejsce zdarzenia. Całość zaczyna się dostarczeniem przesyłki z nietypową zawartością. Problematycznie zaczyna robić się w chwili, gdy okazuje się, że uprowadzona kobieta przez cały czas żyje, ale detektywi muszą odnaleźć ją w ciągu 48 godzin. Czy było to możliwe? Czy udało się uratować bohaterkę?
Bez wątpienia warto poświęcić swój wolny czas na zapoznanie się z dobrą sensacją. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego bez wątpienia zalicza się właśnie do tego grona. Na korzyść tej lektury przemawia również to, że stanowi ona pierwszy tom sensacyjnej serii. Dzięki temu mogą zapoznać się z nią również czytelnicy, którzy nie lubią rozpoczynania serii od środkowych tomów. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego to jedno z tych wydań, na które na pewno warto die skusić w wolne wieczory.
Na uwagę zasługuje to, że przy rozdziałach dodana jest data, godzina oraz miejsce zdarzenia. Całość zaczyna się dostarczeniem przesyłki z nietypową zawartością. Problematycznie zaczyna robić się w chwili, gdy okazuje się, że uprowadzona kobieta przez cały czas żyje, ale detektywi muszą odnaleźć ją w ciągu 48 godzin. Czy było to możliwe? Czy udało się uratować bohaterkę?
Bez wątpienia warto poświęcić swój wolny czas na zapoznanie się z dobrą sensacją. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego bez wątpienia zalicza się właśnie do tego grona. Na korzyść tej lektury przemawia również to, że stanowi ona pierwszy tom sensacyjnej serii. Dzięki temu mogą zapoznać się z nią również czytelnicy, którzy nie lubią rozpoczynania serii od środkowych tomów. ,,Przesyłka" Roberta Wysokińskiego to jedno z tych wydań, na które na pewno warto die skusić w wolne wieczory.
Zaczytana Archiwistka | (14.09.2022) |
„Morderca jest zawsze krok przed innymi...”
„Przesyłka” autorstwa Roberta Wysokińskiego, stanowi bardzo dobrą cegiełkę z gatunku sensacja, dla której wielu z Was zerwie nockę. Jest to historia pełna zwrotów akcji oraz ciekawych intryg, po której mam jeszcze mniejsze zaufanie do obcych!
Pewnego dnia Tom Vesuvio - pracownik FBI, otrzymuje tajemniczą przesyłkę od nieznanego nadawcy. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia oraz obcięty kobiecy palec. Chwilę po dostarczeniu paczki mężczyzna odbiera dziwny telefon, w którym nadawca informuje go, że właścicielka palca jeszcze żyje, a Tom ma tylko czterdzieści osiem godzin, aby ją odnaleźć... Mężczyzna rozpoczyna śledztwo. Razem ze swoimi współpracownikami nie spocznie dopóki nie odnajdzie sprawcy, który jest zawsze krok przed nimi...
Pomysłu na taką historię pozazdrości panu Robertowi niejeden autor rasowy kryminałów! Wysokiński stworzył genialną fabułę, którą pomimo objętości pochłonęłam w jeden dzień.
Z każdym kolejnym rozdziałem akcja książki rośnie - może w połowie na chwilę przygasa i momentami robi się zbyt nudno, to jednak na końcu dzieje się i to całkiem sporo. Takiego motywu sprawcy się nie spodziewałam, sądziłam, że istnieje inna przyczyna jego działań. Finał tej pozycji na tyle mnie zaskoczył, iż byłam zmuszona raz jeszcze przeczytać ostatnie rozdziały by zrozumieć co takiego się wydarzyło. Po skończeniu tej lektury byłam zmuszona zbierać szczękę z podłogi - słowo.
Pomimo, że „Przesyłka” liczy niecałe 500 stron, to autor zaserwował nam bardzo krótkie, lecz treściwe rozdziały, które kończą się w „odpowiednim” momencie. Ten manewr sprawił, że nim się obejrzałam poznałam rozwiązanie całej sprawy.
Nie tylko długość rozdziałów jest atutem tego tytułu, ale również postać mordercy. Jest on wisienką na torcie całej książki. Przyznam momentami jego osoba niezmiernie mnie irytowała, ponieważ za każdym razem był o krok przed policją, to jednak bardzo mi zaimponował swoją przebiegłością. Sprawca był bardzo sprytny, wodził śledczych za nos, tak samo jak autor książki swoich czytelników. Takich czarnych charakterów chcę po prostu więcej!
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was mnogość bohaterów oraz wątków może być sporym wyzwaniem, jednak pragnę Was zapewnić iż jest to problem tylko na samym początku tej książki. Z każdym rozdziałem wszystkie informacje zaczną łączyć się w Waszej głowie w jedną spójną całość. Sama na początku potrzebowałam kartki i długopisu by zanotować niezbędne dane, jednak później czytanie szło mi bardzo gładko.
Czy książkę polecam? Początkowo „Przesyłka” wydawała się książką wymagającą pełnego skupienia od swojego czytelnika - owszem niektóre informacje mogły zostać inaczej rozłożone w czasie przez autora, jednak całościowo oceniam ten tytuł bardzo dobrze. Za ten tytuł daję autorowi piąteczkę z malutkim minusikiem :)
„Przesyłka” autorstwa Roberta Wysokińskiego, stanowi bardzo dobrą cegiełkę z gatunku sensacja, dla której wielu z Was zerwie nockę. Jest to historia pełna zwrotów akcji oraz ciekawych intryg, po której mam jeszcze mniejsze zaufanie do obcych!
Pewnego dnia Tom Vesuvio - pracownik FBI, otrzymuje tajemniczą przesyłkę od nieznanego nadawcy. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia oraz obcięty kobiecy palec. Chwilę po dostarczeniu paczki mężczyzna odbiera dziwny telefon, w którym nadawca informuje go, że właścicielka palca jeszcze żyje, a Tom ma tylko czterdzieści osiem godzin, aby ją odnaleźć... Mężczyzna rozpoczyna śledztwo. Razem ze swoimi współpracownikami nie spocznie dopóki nie odnajdzie sprawcy, który jest zawsze krok przed nimi...
Pomysłu na taką historię pozazdrości panu Robertowi niejeden autor rasowy kryminałów! Wysokiński stworzył genialną fabułę, którą pomimo objętości pochłonęłam w jeden dzień.
Z każdym kolejnym rozdziałem akcja książki rośnie - może w połowie na chwilę przygasa i momentami robi się zbyt nudno, to jednak na końcu dzieje się i to całkiem sporo. Takiego motywu sprawcy się nie spodziewałam, sądziłam, że istnieje inna przyczyna jego działań. Finał tej pozycji na tyle mnie zaskoczył, iż byłam zmuszona raz jeszcze przeczytać ostatnie rozdziały by zrozumieć co takiego się wydarzyło. Po skończeniu tej lektury byłam zmuszona zbierać szczękę z podłogi - słowo.
Pomimo, że „Przesyłka” liczy niecałe 500 stron, to autor zaserwował nam bardzo krótkie, lecz treściwe rozdziały, które kończą się w „odpowiednim” momencie. Ten manewr sprawił, że nim się obejrzałam poznałam rozwiązanie całej sprawy.
Nie tylko długość rozdziałów jest atutem tego tytułu, ale również postać mordercy. Jest on wisienką na torcie całej książki. Przyznam momentami jego osoba niezmiernie mnie irytowała, ponieważ za każdym razem był o krok przed policją, to jednak bardzo mi zaimponował swoją przebiegłością. Sprawca był bardzo sprytny, wodził śledczych za nos, tak samo jak autor książki swoich czytelników. Takich czarnych charakterów chcę po prostu więcej!
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was mnogość bohaterów oraz wątków może być sporym wyzwaniem, jednak pragnę Was zapewnić iż jest to problem tylko na samym początku tej książki. Z każdym rozdziałem wszystkie informacje zaczną łączyć się w Waszej głowie w jedną spójną całość. Sama na początku potrzebowałam kartki i długopisu by zanotować niezbędne dane, jednak później czytanie szło mi bardzo gładko.
Czy książkę polecam? Początkowo „Przesyłka” wydawała się książką wymagającą pełnego skupienia od swojego czytelnika - owszem niektóre informacje mogły zostać inaczej rozłożone w czasie przez autora, jednak całościowo oceniam ten tytuł bardzo dobrze. Za ten tytuł daję autorowi piąteczkę z malutkim minusikiem :)
Joanna Drewicz | (26.09.2022) |
Kiedy na liście książek do zrecenzowania ujrzałam „Przesyłkę”, wiedziałam już, że będę chciała ją przeczytać. Polski Autor, sensacja, czego chcieć więcej?
Martyna Ucińska | (4.10.2022) |
Ile człowiek jest w stanie zrobić, by stać się bogatym? Ilu z nas potrafiłoby iść po trupach do celu? Czy ludzkie życie można przeliczyć na pieniądze? To straszne, ale są ludzie, którzy nie mają co do tego żadnych wątpliwości..
Detektyw Tom Vesuvio to twardziel z krwi i kości pracujący dla FBI. Z pozoru normalny dzień, staje się jednak gonitwą za potencjalnie seryjnym mordercą. Wszystko to za sprawą maleńkiej przesyłki o zawartości mrożącej krew w żyłach. Wyścig o życie kobiet, szyfry, wskazówki, zabawa w kotka i myszkę. Ciągle napięcie czy zdąży na ratunek.
Ile potencjalnych ofiar wybrał morderca? Które zdoła dopaść? Czy skrzywdzi każdego, kto stanie mu na drodze? Morderca jest niczym łowca. Doskonale przygotowuje plan zbrodni. Potencjalnie daje FBI szansę na uratowanie życia swych celów. Czy agencja z niej skorzysta? Czy w porę zorientuje się z kim ma do czynienia? Za każdym razem, gdy wydaje się, że za chwilę mogą go dopaść - on sprawnie się wymyka. Ma plan przygotowany do perfekcji i z satysfakcją go realizuje. Dlaczego to robi? Co nim kieruje? Czy ofiary są przypadkowe? Czy coś może usprawiedliwiać jego zbrodnie? Czy cel uświęca środki?
Czytaliście kiedyś książkę, w której akcja od początku dzieje się za szybko? Szczerze mówiąc dla mnie była to pierwsza książka, która od samego początku przygniata akcja i bohaterami. Czytałam i z każdą stroną czułam że łapie zadyszkę i za chwilę totalnie się pogubię. Tak się jednak nie stało. Magia tej lektury polega na tym, że co jakiś czas zmienia totalnie bieg myśli czytelnika. Kiedy już myślałam, że wiem o co chodzi, autor wprowadzał kolejny wątek, który totalnie mnie zaskakiwał. Zdecydowanie przy tej lekturze nie ma czasu na nudę. Akcja, akcją popędzana - warto jednak wziąć udział w tym maratonie.
Detektyw Tom Vesuvio to twardziel z krwi i kości pracujący dla FBI. Z pozoru normalny dzień, staje się jednak gonitwą za potencjalnie seryjnym mordercą. Wszystko to za sprawą maleńkiej przesyłki o zawartości mrożącej krew w żyłach. Wyścig o życie kobiet, szyfry, wskazówki, zabawa w kotka i myszkę. Ciągle napięcie czy zdąży na ratunek.
Ile potencjalnych ofiar wybrał morderca? Które zdoła dopaść? Czy skrzywdzi każdego, kto stanie mu na drodze? Morderca jest niczym łowca. Doskonale przygotowuje plan zbrodni. Potencjalnie daje FBI szansę na uratowanie życia swych celów. Czy agencja z niej skorzysta? Czy w porę zorientuje się z kim ma do czynienia? Za każdym razem, gdy wydaje się, że za chwilę mogą go dopaść - on sprawnie się wymyka. Ma plan przygotowany do perfekcji i z satysfakcją go realizuje. Dlaczego to robi? Co nim kieruje? Czy ofiary są przypadkowe? Czy coś może usprawiedliwiać jego zbrodnie? Czy cel uświęca środki?
Czytaliście kiedyś książkę, w której akcja od początku dzieje się za szybko? Szczerze mówiąc dla mnie była to pierwsza książka, która od samego początku przygniata akcja i bohaterami. Czytałam i z każdą stroną czułam że łapie zadyszkę i za chwilę totalnie się pogubię. Tak się jednak nie stało. Magia tej lektury polega na tym, że co jakiś czas zmienia totalnie bieg myśli czytelnika. Kiedy już myślałam, że wiem o co chodzi, autor wprowadzał kolejny wątek, który totalnie mnie zaskakiwał. Zdecydowanie przy tej lekturze nie ma czasu na nudę. Akcja, akcją popędzana - warto jednak wziąć udział w tym maratonie.
Aleksandra Wnuk | (4.11.2022) |
Czytając książkę "Przesyłka" byłam zanurzona w jej świecie, w którego się przeniosłam. Jest w niej mnóstwo szczegółów, o których nie należy zapomnieć. Zawziętość samego bohatera, Toma Vesuvio i jego pracowników - to jest coś, co lubię i cenię wśród autorów w literaturze. Jak dotąd nieznany motyw mordercy, który jesto krok przed detektywami zachęca do oczekiwania na dalszą część powieści. Dużo w niej intryg, jak i przewrotnych akcji. Jest ona świetną sensacją, na którą warto rzucić okiem, a co ważne przeczytać. Polecam z całego serca i oczekuję następnej książki. Pozdrawiam!
Michał Machnacki | (30.11.2022) |
Śmiało rzec mogę, że trafiła mi się kolejna perełka wśród literatury polskiej, kryminalno-sensacyjnej! Gdybym nie wiedział, kto jest autorem powieści, pewnie myślałbym, że książkę napisał ktoś zza oceanu, który znajduje się na topowym miejscu wśród amerykańskich czytelników. I tu muszę niektórych rozczarować. To powieść polska, która na pewno na długo zostanie mi w pamięci.
Pan Robert Wysokiński urodził się w Szczecinie. Debiutował na rynku wydawniczym powieścią obyczajową z erotyką w tle pt. Znaki na niebie. Przed debiutem w 2021 roku prowadził bloga Obiekt pożądania, w którym umieścił ponad tysiąc tekstów, które związane były z erotyką, stosunkach damsko-męskich i miłości. Autor może pochwalić się równie tomikiem poezji pt. Smak emocji. Przesyłka jest pierwszym tomem o Tomie Vesuvio, detektywie FBI, który zajmuje się najbardziej trudnymi sprawami. Nie wszystkie był jednak w stanie rozwiązać.
Jeszcze kilka słów o okładce. Może na pierwszy rzut oka nie jest jakaś wybitna, ale!!! Gdy czytałem lekturę, moja ręka dotykała dolnej części okładki. A tutaj mamy ciekawy zabieg projektanta, Michała Duławy (pewnie po części pomysł pana Roberta). Pod palcami czuć wypukłości. To zakrwawiony odcisk palca, jednak ma się wrażenie, jakbyśmy dotykali samego palca i czuli linie papilarne. Czytając treść budzi od razu pewne skojarzenia. Pomysł - strzał w dziesiątkę, gratuluję pomysłu.
Jak wiemy, świrów, psychopatów, morderców, dewiantów nie brakuje na naszej ziemi. W powieści Roberta Wysokińskiego mamy kolejny przykład człowieka, o ile tak można go nazwać, który nie posiada instynktów ludzkich, a zabijanie jest jego pasją. Wszystko zaczyna się pewnego letniego poranka w Salt Lake City w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Tom Vesuvio słyszy dzwonek do drzwi. Jest 7.00 AM, więc zastanawia się, kto może go niepokoić o tak wczesnej porze. Okazuje się, że to kurier z przesyłką, a na niej dane detektywa. Oczywiście zatrzymuje paczkę, ale zabiera ją do pracy, gdzie otwiera ją wraz ze swoimi współpracownikami. Gdy to czyni, otrzymuje telefon, a głos po drugiej stronie słuchawki oznajmia, że detektyw może spodziewać się kolejnych przesyłek już wkrótce. W paczce znajduje się karteczka z tajemniczym numerem, ale to nie wszystko. Prócz kartki detektywi znajdują czarną ziemię i... odcięty wskazujący palec kobiety. Vesuvio już wie, że ta sprawa będzie inna niż wszystkie. Morderca dzwoni ponownie i oznajmia, że pracownik FBI ma 48 godzin na odnalezienie kobiety. Gdy nie zdąży, ofiara umrze.
Blisko 500 stron powieści. Krótkie rozdziały, jednak bardzo dosadne i trzymające w napięciu. Pewnych rzeczy możemy się spodziewać po mordercy, jak również po detektywach. Zwrotów akcji nie brakuje, a już końcówka powala na kolana. Postać mordercy może być dla czytelników dosyć irytująca, ponieważ ciągle jest o krok przed schwytaniem, udaje mu się kontynuować ucieczkę, przy czym dobrze się bawi. Od początku wydaje się też, że nic nie ma ze sobą żadnego powiązania i tak samo myślą detektywi, jednak z każdą kartką, z każdym rozdziałem układanka wydaje się zazębiać. Wydaje... Końcówka taka, że... brzysko powiem... kopara opada! Z niecierpliwością czekam na drugi tom. Wiem, że Tom Vesuvio będzie zawsze moim czytelniczym gościem i kolejne sprawy detektywa przeczytam z ogromną przyjemnością.
Pan Robert Wysokiński urodził się w Szczecinie. Debiutował na rynku wydawniczym powieścią obyczajową z erotyką w tle pt. Znaki na niebie. Przed debiutem w 2021 roku prowadził bloga Obiekt pożądania, w którym umieścił ponad tysiąc tekstów, które związane były z erotyką, stosunkach damsko-męskich i miłości. Autor może pochwalić się równie tomikiem poezji pt. Smak emocji. Przesyłka jest pierwszym tomem o Tomie Vesuvio, detektywie FBI, który zajmuje się najbardziej trudnymi sprawami. Nie wszystkie był jednak w stanie rozwiązać.
Jeszcze kilka słów o okładce. Może na pierwszy rzut oka nie jest jakaś wybitna, ale!!! Gdy czytałem lekturę, moja ręka dotykała dolnej części okładki. A tutaj mamy ciekawy zabieg projektanta, Michała Duławy (pewnie po części pomysł pana Roberta). Pod palcami czuć wypukłości. To zakrwawiony odcisk palca, jednak ma się wrażenie, jakbyśmy dotykali samego palca i czuli linie papilarne. Czytając treść budzi od razu pewne skojarzenia. Pomysł - strzał w dziesiątkę, gratuluję pomysłu.
Jak wiemy, świrów, psychopatów, morderców, dewiantów nie brakuje na naszej ziemi. W powieści Roberta Wysokińskiego mamy kolejny przykład człowieka, o ile tak można go nazwać, który nie posiada instynktów ludzkich, a zabijanie jest jego pasją. Wszystko zaczyna się pewnego letniego poranka w Salt Lake City w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Tom Vesuvio słyszy dzwonek do drzwi. Jest 7.00 AM, więc zastanawia się, kto może go niepokoić o tak wczesnej porze. Okazuje się, że to kurier z przesyłką, a na niej dane detektywa. Oczywiście zatrzymuje paczkę, ale zabiera ją do pracy, gdzie otwiera ją wraz ze swoimi współpracownikami. Gdy to czyni, otrzymuje telefon, a głos po drugiej stronie słuchawki oznajmia, że detektyw może spodziewać się kolejnych przesyłek już wkrótce. W paczce znajduje się karteczka z tajemniczym numerem, ale to nie wszystko. Prócz kartki detektywi znajdują czarną ziemię i... odcięty wskazujący palec kobiety. Vesuvio już wie, że ta sprawa będzie inna niż wszystkie. Morderca dzwoni ponownie i oznajmia, że pracownik FBI ma 48 godzin na odnalezienie kobiety. Gdy nie zdąży, ofiara umrze.
Blisko 500 stron powieści. Krótkie rozdziały, jednak bardzo dosadne i trzymające w napięciu. Pewnych rzeczy możemy się spodziewać po mordercy, jak również po detektywach. Zwrotów akcji nie brakuje, a już końcówka powala na kolana. Postać mordercy może być dla czytelników dosyć irytująca, ponieważ ciągle jest o krok przed schwytaniem, udaje mu się kontynuować ucieczkę, przy czym dobrze się bawi. Od początku wydaje się też, że nic nie ma ze sobą żadnego powiązania i tak samo myślą detektywi, jednak z każdą kartką, z każdym rozdziałem układanka wydaje się zazębiać. Wydaje... Końcówka taka, że... brzysko powiem... kopara opada! Z niecierpliwością czekam na drugi tom. Wiem, że Tom Vesuvio będzie zawsze moim czytelniczym gościem i kolejne sprawy detektywa przeczytam z ogromną przyjemnością.
Dominika Mąka | (6.09.2022) |
Przesyłka
Tom Vesuvio jest agentem FBI, pewnego dnia otrzymuje przesyłkę z pięknym prezentem w postaci obciętego kciuka. Nadawca daje mu czas i wskazówki, które mogą uratować ofiarę. Nie jest to takie proste a czas tyka. Czy FBI stanie na wysoki zadania i wytropi sprawcę?
Tom Vesuvio jest agentem FBI, pewnego dnia otrzymuje przesyłkę z pięknym prezentem w postaci obciętego kciuka. Nadawca daje mu czas i wskazówki, które mogą uratować ofiarę. Nie jest to takie proste a czas tyka. Czy FBI stanie na wysoki zadania i wytropi sprawcę?
Fraulein Buch | (14.09.2022) |
Sensacja z prawdziwego zdarzenia - superszybkie tempo akcji, dużo tajemnic i plot twistów. Napięcie i zaciekawienie niemal mnie nie opuszczały. Do tego styl autora i krótkie rozdziały przyspieszały czytanie. W książce nie ma zbędnych, długich opisów. Nie ma czasu na nudę. Trzeba lecieć dalej.
Mirosława Dudko | (3.10.2022) |
„Przesyłka” jest kryminałem, który od początku przykuwa uwagę, gdyż od razu, bez zbędnych słów, wchodzimy w akcję. Autor ma bardzo konkretny sposób przedstawiania kolejnych wydarzeń, w którym nie stosuje zbyt długich opisów. Każde zdanie, opisana sytuacja i pojawiająca się osoba ma swoje uzasadnienie i znaczenie w tej historii. Bardzo pomocne w śledzeniu wydarzeń są oznaczenia w postaci daty, miejsca i godziny danego epizodu, co ułatwia płynne śledzenie fabuły i poszczególnych wątków, których jest tutaj kilka. Z każdą kolejną godziną i upływającym dniem na kartach książki sytuacja robi się coraz bardziej ekspresyjna, ofiar przybywa, my wiemy coraz więcej o przestępcy, ale i tak pozostaje wiele niewiadomych, dzięki czemu nie ma czasu na nudę, gdyż wciąż coś się dzieje.
To bardzo dobrze napisana powieść kryminalna z odrobiną thrillera, elementów obyczajowych i sensacyjnych, w której łączą się ze sobą i wzajemnie przenikają różne wątki. Autor umiejętnie potrafił połączyć je w całość i nie wprowadził zamętu licznymi postaciami, jakie pojawiają się wraz z kolejnymi epizodami. Zaletą są krótkie rozdziały, czasami zajmujące tylko jedną stronę, ale dzięki temu nie spada dynamika akcji i wszystko toczy się bardzo płynnie i szybko. Nawet nie zauważamy, że książka ma prawie 500 stron zaintrygowani tym, co dzieje się, więc ten fakt umyka nam, gdyż jesteśmy zajęci śledzeniem kolejnych wydarzeń. Wiedza o tym, co robi morderca, co planuje i jak wykonuje swoje plany, dodatkowo podkręca napięcie i przyprawia o emocje. Obserwujemy zarówno pracę policjantów, jak i działania mordercy, więc nie brakuje emocji i zaskakujących zwrotów akcji, nawet wtedy, gdy zaczynamy wiemy, kim jest zabójca. Nie do końca został wyjaśniony motyw jego działania, ale i tak zakończenie jest zaskakujące. Być może wszystko wyjaśni się w kolejnych częściach.
Pierwsza odsłona kryminalnego życia detektywa Vesuvio dała mi nadzieję na równie udane, a być może nawet jeszcze lepsze kolejne tomy z jego udziałem, więc pozostaje mi czekać na ich ukazanie się w jak najszybszym czasie.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res
To bardzo dobrze napisana powieść kryminalna z odrobiną thrillera, elementów obyczajowych i sensacyjnych, w której łączą się ze sobą i wzajemnie przenikają różne wątki. Autor umiejętnie potrafił połączyć je w całość i nie wprowadził zamętu licznymi postaciami, jakie pojawiają się wraz z kolejnymi epizodami. Zaletą są krótkie rozdziały, czasami zajmujące tylko jedną stronę, ale dzięki temu nie spada dynamika akcji i wszystko toczy się bardzo płynnie i szybko. Nawet nie zauważamy, że książka ma prawie 500 stron zaintrygowani tym, co dzieje się, więc ten fakt umyka nam, gdyż jesteśmy zajęci śledzeniem kolejnych wydarzeń. Wiedza o tym, co robi morderca, co planuje i jak wykonuje swoje plany, dodatkowo podkręca napięcie i przyprawia o emocje. Obserwujemy zarówno pracę policjantów, jak i działania mordercy, więc nie brakuje emocji i zaskakujących zwrotów akcji, nawet wtedy, gdy zaczynamy wiemy, kim jest zabójca. Nie do końca został wyjaśniony motyw jego działania, ale i tak zakończenie jest zaskakujące. Być może wszystko wyjaśni się w kolejnych częściach.
Pierwsza odsłona kryminalnego życia detektywa Vesuvio dała mi nadzieję na równie udane, a być może nawet jeszcze lepsze kolejne tomy z jego udziałem, więc pozostaje mi czekać na ich ukazanie się w jak najszybszym czasie.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res
Angelika Woźniak | (15.10.2022) |
,,Przesyłka" liczy sobie około 500 stron, jednak nim się obejrzałam, przewracałam ostatnią.
Jest to świetna powieść kryminalna. Akcja toczy się naprawdę wartko od początku do samego końca.
Znaki zapytania namnażają się z każdym kolejnym rozdziałem. Wątków jest wiele, a mimo to nie sposób się w tym wszystkim pogubić.
Autor napisał praktycznie nieodkładalną książkę. Stworzył konkretnych bohaterów, których jest dosyć dużo. Sam Tom Vesuvio jest prawdziwym twardzielem z FBI, a morderca charakteryzuje się przebiegłością tak wielką, że zawsze udaje mu się być krok przed pościgiem.
Początkowo motyw mordercy nie jest znany, ale z czasem, go poznajemy. Autor przedstawia nam, kto jest sprawcą, jakie są jego plany, kim jest prywatnie, a mimo to tak naprawdę nadal nic nie wiemy, a zakończenie jest zupełnie niespodziewane.
Książka została napisana z perspektywy zarówno ścigających, ściganego, jak i ofiar, a czasem także innych osób. Dzięki krótkim rozdziałom powieść czyta się szybko i przyjemnie, a zarazem w napięciu, gdyż akcja nie słabnie nawet na chwilę, przez co nie ma miejsca na nudę. Wiele zwrotów akcji powoduje, że czyta się z zapartym tchem.
Drobny minus stanowi dla mnie to, że nie bardzo wiem, dlaczego morderca wybrał akurat Toma Vesuvio i dlaczego robił ofiarom to co robił. Mimo że były jego pewne przemyślenia na ten temat, to jak dla mnie nie do końca zostały rozwinięte.
Ogółem książka jest super. Po przeczytaniu rodzi sie w czytelniku pytanie, jak wiele człowiek jest zdolny zrobić dla pieniędzy.
Polecam sięgnięcie po powieść wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy lubią dużą ilość wartkiej akcji.
Jest to świetna powieść kryminalna. Akcja toczy się naprawdę wartko od początku do samego końca.
Znaki zapytania namnażają się z każdym kolejnym rozdziałem. Wątków jest wiele, a mimo to nie sposób się w tym wszystkim pogubić.
Autor napisał praktycznie nieodkładalną książkę. Stworzył konkretnych bohaterów, których jest dosyć dużo. Sam Tom Vesuvio jest prawdziwym twardzielem z FBI, a morderca charakteryzuje się przebiegłością tak wielką, że zawsze udaje mu się być krok przed pościgiem.
Początkowo motyw mordercy nie jest znany, ale z czasem, go poznajemy. Autor przedstawia nam, kto jest sprawcą, jakie są jego plany, kim jest prywatnie, a mimo to tak naprawdę nadal nic nie wiemy, a zakończenie jest zupełnie niespodziewane.
Książka została napisana z perspektywy zarówno ścigających, ściganego, jak i ofiar, a czasem także innych osób. Dzięki krótkim rozdziałom powieść czyta się szybko i przyjemnie, a zarazem w napięciu, gdyż akcja nie słabnie nawet na chwilę, przez co nie ma miejsca na nudę. Wiele zwrotów akcji powoduje, że czyta się z zapartym tchem.
Drobny minus stanowi dla mnie to, że nie bardzo wiem, dlaczego morderca wybrał akurat Toma Vesuvio i dlaczego robił ofiarom to co robił. Mimo że były jego pewne przemyślenia na ten temat, to jak dla mnie nie do końca zostały rozwinięte.
Ogółem książka jest super. Po przeczytaniu rodzi sie w czytelniku pytanie, jak wiele człowiek jest zdolny zrobić dla pieniędzy.
Polecam sięgnięcie po powieść wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy lubią dużą ilość wartkiej akcji.
Jadwiga Barszczewska | (20.11.2022) |
Kto lubi książki o pościgu za nieuchwytnym seryjnym mordercą, to znalazł coś dla siebie.
Doskonały w swoim fachu i mogący się pochwalić ogromną ilością rozwiązanych spraw agent FBI Tom Vesuvio otrzymuje przesyłkę od nieznajomej osoby. W przesyłce znajduje się trochę ziemi, kartka z ciągiem cyfr oraz odcięty kobiecy palec. Wkrótce Tom odbiera telefon, a rozmówca informuje go że kobiecie zostało 48 godzin życia, chyba że agent ją odnajdzie. Jednoczenie daje do zrozumienia, że gra dopiero się rozpoczęła i że nie będzie to jedyna ofiara.
Morderca nie żartuje. Od początku ma wybrane według swojego klucza ofiary i doskonale opracowany plan, który realizuje z niezwykłą precyzją, będąc kompletnie nieuchwytnym i nierozpoznawalnym. Co kieruje zabójcą? Zemsta, sprawy z przeszłości czy jakiś konkretny cel?
Akcja toczy się bardzo szybko, na scenie pojawia się bardzo duża ilość bohaterów, ale mimo to nie sprawia to że książka jest dla czytelnika przytłaczająca czy nie zrozumiała. Wielbiciele gatunku będą z pewnością usatysfakcjonowani.
Doskonały w swoim fachu i mogący się pochwalić ogromną ilością rozwiązanych spraw agent FBI Tom Vesuvio otrzymuje przesyłkę od nieznajomej osoby. W przesyłce znajduje się trochę ziemi, kartka z ciągiem cyfr oraz odcięty kobiecy palec. Wkrótce Tom odbiera telefon, a rozmówca informuje go że kobiecie zostało 48 godzin życia, chyba że agent ją odnajdzie. Jednoczenie daje do zrozumienia, że gra dopiero się rozpoczęła i że nie będzie to jedyna ofiara.
Morderca nie żartuje. Od początku ma wybrane według swojego klucza ofiary i doskonale opracowany plan, który realizuje z niezwykłą precyzją, będąc kompletnie nieuchwytnym i nierozpoznawalnym. Co kieruje zabójcą? Zemsta, sprawy z przeszłości czy jakiś konkretny cel?
Akcja toczy się bardzo szybko, na scenie pojawia się bardzo duża ilość bohaterów, ale mimo to nie sprawia to że książka jest dla czytelnika przytłaczająca czy nie zrozumiała. Wielbiciele gatunku będą z pewnością usatysfakcjonowani.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res