Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Thriller -> Piętno diabła — Adrian Bednarek
Piętno diabła — Adrian Bednarek

Piętno diabła

Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Starcie namiętności i pożądania z nienawiścią i chęcią zemsty

Dzięki wrodzonemu sprytowi Kubie Sobańskiemu udaje się przetrwać więzienie. Nowa rzeczywistość na wolności nie przypomina jednak raju. Kuba nie może wykonywać swojego zawodu, w rodzinnym domu jest niechciany, a zgromadzone przed laty środki zaczynają się kończyć. Musi zacząć od zera, co stanowi poważną przeszkodę w zrealizowaniu wizji, którą snuł każdego dnia w zamknięciu – Kuba Sobański pragnie śmierci Sonii Wodzińskiej.
Tymczasem Wodzińska dobrze wykorzystuje sześć lat nieobecności mentora. Rośnie w siłę, staje się potężna i niezależna. Ma tylko jedną słabość – Kubę. Za wszelką cenę chce wynagrodzić Sobańskiemu sześć lat więzienia i sprawić, że znów połączą siły, wspólnie oddając się mrocznym żądzom. Co wyniknie ze starcia, w którym namiętność i pożądanie skrzyżują się z nienawiścią i chęcią zemsty?

Adrian Bednarek
Urodzony w 1984 roku w Częstochowie. Uwielbia pisać historie, w których głównymi bohaterami są skomplikowane czarne charaktery. Autor 14 opublikowanych powieści oraz kilku opowiadań. Laureat nagród Złoty Kościej 2018 za powieść „Skazany na zło”, Złoty Kościej 2021 za powieść „Zapomniany”, zdobywca tytułu Thriller Roku 2021 wortalu Granice.pl za powieść „Zapomniany”. Czytelnicy określają go mianem mistrza thrillerów psychologicznych i jedynym w swoim rodzaju kreatorem psychopatycznych postaci.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Zaczytani, 2022
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: pierwsze
  • Liczba stron: 480
  • ISBN: 978-83-8313-144-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 9 recenzji.Dodaj własną recenzję

  ania bex  (29.12.2022)
„Wielkie sukcesy osiągają tylko ludzie wybitni, zdolni do poświęceń, ryzyka i stawiania na szali wszystkiego, łącznie z własnym życiem”.

Kto miał diabelską przyjemność poznać Kubę Sobańskiego, ten, po ogłoszeniu „wyroku diabła” i zatrzaśnięciu się bram raju, wbrew wszystkim znakom na niebie i ziemi, z pewnością miał żywą nadzieję, że Kuba Sobański kiedyś wróci..
Długo nam było czekać na ten powrót..
Najważniejsze jest jednak to, że było warto!

Życie Kuby Sobańskiego, choć on sam może nie zawsze sobie to uświadamia, od zawsze kręciło się wokół kobiet. I tak, niewinna znajomość z jedną z nich, Sonią, wyjątkową, podrasowaną wersją jego samego, jego „bratnim brakiem duszy”, uczennicą, powierniczką sekretów, jego słabym punktem – sprawiła, że świat młodego, przystojnego prawnika wywraca się do góry nogami.
Diabeł trafił do piekła, by odpokutować głupotę nastolatki, której chcąc nie chcąc stał się „opiekunem”.
Piekło.
Tu wciąż Kuba jest drapieżnikiem, ale zupełnie innym. Zmuszony zajrzeć głęboko w oczy wielu swoim słabościom, skrępowany niemocą i wrzucony w objęcia mroku, napędzając się nienawiścią i chęcią zemsty – musiał zapłacić podwójną stawkę, by jego piekło stało się czyśćcem, a on mógł w spokoju obrócić czas kary, w czas snucia wizji na swoje nowe życie.
I w końcu przyszedł ten dzień. Składający się niemal z samych mięśni, kipiący żądzą zemsty i nie tylko, ten sam Kuba Sobański o wciąż niewinnej twarzy, ale rysach wyostrzonych przez wiek – powraca do krakowskiego raju. Świadom, że zderzenie z nową rzeczywistością może boleć, dobrze wie, że nie ma wyjścia – musi przywrócić tu właściwą hierarchię, zacząć od zera i pozbyć piętna niemocy. Na „dzień dobry” czeka go zatem mordercze tango ze sprytną i perfidną bestią – dziś już inną, wyrachowaną niezależną Sonią. Tu nienawiść miesza się z pożądaniem, będzie zatem wrzało, kipiało, iskrzyło, raziło. A że nikt z tej „epicko dopasowanej” pary nie grzeszy subtelnością, do końca nie wiadomo kto kogo przechytrzy i kto tak naprawdę rozdaje tu karty..

„Piętno diabła” to pięta, jakże wyczekiwana odsłona diabelskich harców w raju. Kuba powraca. Choć dojrzał, zmądrzał, nieco się zmienił, to wciąż on. Diabeł we własnej osobie. Niezawodnie zaskakuje, burzy schematy, uzależnia. Pokazuje swoje nowe oblicze. A przed nim wiele wyzwań, wzlotów i upadków. Czy nieco „zwapniały” już diabeł jest gotowy na „wstrząśnięty, nie zmieszany” koktajl namiętności, napięcia, mroku, śniegu, seksu, biznesu i redbulla..? Przekonajcie się sami. Premiera już 25-01-2023 r.

Polecam.


  Michał Machnacki  (18.01.2023)
Czas premiery Piętna diabła zbliża się wielkimi krokami. Kto nie mógł się doczekać kontynuacji cyklu? Fani Kuby Sobańskiego powinni skakać do góry z radości, ponieważ autor, Adrian Bednarek, postanowił, że warto dopisać kolejne części o Rzeźniku Niewiniątek. To plus, a minus? Będzie tylko jeszcze jedna część (no, chyba że...)?

Dla przypomnienia. Choć wiem, że mamy coraz więcej fanów częstochowianina, Adriana Bednarka. Autor nie tylko cyklu o Kubie Sobańskim, ale np.: o Oskarze Blajerze, Zapomnianym oraz innych thrillerach psychologicznych pasjonuje się tematyką kryminalną. Jego bohaterzy to przeważnie bezwzględni i wyrachowani sadyści, mordercy, ze "zrytą" maksymalnie psychiką. Wykreowani tak, by... odbierający fabułę, kibicował właśnie jemu. Prócz pisarstwa ma wiele ciekawych zainteresowań, związanych ze sportem. Jest fanem czarnego sportu, czyli żużla, dopinguje "swój" Raków Częstochowa z trybun stadionu, w derbach Manchesteru jest po czerwonej stronie mocy. Hm... znów diabły, tyle że czerwone, hi, hi. Sport to nie tylko oglądanie i kibicowanie, ale także dbanie o własną kondycję przez systematyczne bieganie.

Grzbiet okładki, jak i sam pomysł taki sam, nie odbiega niczym od tych poprzednich. Jednak tym razem tyłem do odbiorcy stoją oni: Jakub Sobański i Sonia Wodzińska. Jak się dobrze przyjrzymy, kobieta trzyma za sobą wielki nóż, którym jest w stanie zadać straszny ból swojej ofierze. Kuba jak to Kuba. Modnie ubrany, biała koszula, skrojone na wymiar spodnie, aktówka w jednej ręce, w drugiej marynarka. I tak idą sobie w dal, zapewne coś planują strasznego...

Jak pisałem przy recenzji czwartego tomu, byłbym rozczarowany, srodze bym się zawiódł, gdyby pan Adrian zakończył cykl. Nie po to jednak dokonał korekty, podrasował kolejne wydanie, by zakończyć to wszystko ponownie na "czwórce". Mam więc przed sobą część nr pięć. Oczywiście przeczytaną i znów targają mną pewne uczucia. Zawczasu się martwię, że znów za chwilę będzie po wszystkim, po tomie kolejnym, podobno ostatnim, szóstym.

Co wydarzyło się debiutanckim tomie? Kuba Sobański trafia do więzienia. Mimo że jest bohaterem, uratował Sonię przez "bezwzględnym gwałcicielem", trafia na sześć długich lat za mury odosobnienia. Boi się, że spotka go tam wiele zła, fizycznego bólu, jak i psychicznego cierpienia. Postanawia jednak, że ten pobyt przez 2190 dni w więzieniu będzie tylko i wyłącznie na jego warunkach. Po wyjściu z pudła musi zacząć wszystko od początku. Praktycznie od zera, ponieważ nie może wrócić do wykonywania swojego zawodu, z którego czerpał wiele korzyści. Jest też bardzo ciekawy, co u jego Bestyjeczki, Soni, która... ma również swój plan. Nie próżnowała przez te sześć lat nieobecności jej mentora, kochanka i osoby, bez której dziewczyna nie może żyć. Są pewne "ale". Kuba, mimo ciekawości związanej z Wodzińską, wcale nie chce się z nią wiązać w żaden sposób. Wręcz przeciwnie, pragnie jej śmierci i wie, jak to uczynić. Tylko od razu nasuwa się pytanie, czy Sonia nie poczyniła pewnych kroków w obronie swojego życia? Nie jest głupia. Długie dni bez Kuby nauczyły ją wiele.

Fani nie będą w żaden sposób zawiedzeni. Zarwą dzień albo noc, by tylko skonsumować fabułę i poznać to, co niepoznane. To, co będzie preludium do finału.


  Mirosława Dudko  (20.01.2023)
Uff! Cóż to były za emocje! Ogromnie byłam ciekawa tego tomu, gdyż obawiałam się przesytu i powielania schematów. Na szczęście nie ma tych elementów w przypadku twórczości pana Adriana Bednarka. Myślę, że ona sam jest zaskoczony tym, jak bardzo rozwinęła się ta seria i jej bohater. Nowa porcja emocji spowodowanymi ponownie obudzonymi demonami, ale też szczególnym napięciem wywołanym specyficzną rywalizacją i jednocześnie współpracą pary psychopatycznych umysłów zapewnia mnóstwo mocnych przeżyć. Nie ma tutaj oczywistych rozwiązań, czy dających się przewidzieć wydarzeń. Autor nie pozwala na oddech, spokój, a tym samym nudę, gdyż pojedynek między dwoma silnymi osobowościami nie daje gwarancji na przechylenie szali zwycięstwa na którąkolwiek stronę. Zaskakujące zwroty akcji pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie, wciągając i drążąc nasze umysły skrajnymi emocjami. Mrok ponownie daje o sobie znać i jest bardziej wyczuwalny, niż w „Procesie Diabła” i „Wyroku”, ale ma nieco odmienne odcień, niż w dwóch pierwszych tomach. Teraz, poza karmieniem demonicznych pragnień, pojawia się jeszcze dążenie do realizacji planu wendety za doznane krzywdy. Tak jak sugeruje podtytuł, to prawdziwe starcie namiętności i pożądania z nienawiścią i chęcią zemsty, którego efektu trudno przewidzieć.

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2023/01/1289-pietno-diaba-tom-v.html

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Zaczytani


  Anna Kubera  (25.01.2023)
Kuba Sobański po sześciu latach odsiadki w końcu wychodzi na wolność, a jedyne o czym myśli to śmierć Soni Wodzińskiej, przez którą znalazł się w więzieniu. Jednak w raju, w nowej rzeczywistości nie jest tak pięknie. Adwokat stracił prawo do wykonywania zawodu, a oszczędności na koncie szybko się kurczą uszczuplone o setki tysięcy, którymi Kuba załatwił sobie pojedynczą celę. Sonia natomiast te sześć lat wykorzystała bardzo dobrze. Jest dojrzałą kobietą i rasową zabójczynią a jedyną jej słabością jest Sobański. Spodziewała się, że po wyjściu z więzienia będzie chciał ją zabić, wiec zabezpieczyła się polisą, która w przypadku jej śmierci pogrąży Sobańskiego. Plan Kuby zatem musi ulec małej modyfikacji, ale czy mężczyzna poradzi sobie z namiętnością i pożądaniem, które krzyżować się będą z nienawiścią i chęcią zemsty ?

To już piąta cześć przygód Kuby Sobańskiego. Czy i tym razem książka mnie wciągnęła ?

Oczywiście, że tak. Ten tom był GENIALNY!!!
Moim zdaniem to, jak do tej pory najlepsza cześć. Najbardziej trzymająca w napięciu, z wieloma zawiłościami i nagłymi zwrotami akcji.

Długo zabierałam się za jej przeczytanie, ale jak dałam się wciągnąć, to zupełnie przepadłam i te 470 stron pochłonęłam praktycznie w dwa dni. Nie byłam w stanie się oderwać. Różne emocje towarzyszyły mi w czasie lektury. Od niepokoju, podenerwowania i złości po ulgę i radość.

To, co zafundował nam autor to był naprawdę istny rollercoaster. Moje uwielbienie dla Kuby pozostaje niezmienne, ale zaczęła bardzo irytować mnie Sonia. Nie zabrakło również nowego wątku miłosnego, którego głównym bohaterem był Sobański trochę rozerwany pomiędzy tym, co musi a tym, czego chce.

Jednak na największą pochwałę zasługuje końcówka książki. Zostałam tak wywiedziona w pole, że aż musiałam się cofnąć i sprawdzić, czy wszystko dobrze zrozumiałam. Boję się nawet pomyśleć, co autor zafunduje nam w kolejnej części, ale czekam z niecierpliwością, bo z pewnością to znowu będzie wielka bomba !

Czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie!


  Sylwia Gadomska  (30.01.2023)
Już przeszłam żałobę po rozstaniu z Kubą, przerobiłam traumę i zapomniałam o syndromie odstawienia, a tu... Niespodzianka! Kuba powrócił i to w wielkim stylu.

Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej. Sonia wyrosła, nabrała doświadczenia i okazała się godną wspólniczką w morderczych żądzach Kuby. Była jednak wrogiem, osobą, przez którą trafił na długie 6 lat do więzienia, stracił możliwość wykonywania intratnego zawodu prawnika oraz lwią część majątku. Sonia wyciągnęła z nauk mentora jak najwięcej, a jednocześnie wysnuła wnioski z jego błędów. Stała się silniejsza od swojego mistrza. Urosła jej hardość, ale i obsesja.
"Żeby uzbroić się do walki, muszę mieć środki, nawet jeśli to wróg będzie źródłem ich pozyskania."

Od napisania poprzedniej części minęło 6 lat. To dokładnie tyle samo, ile Kuba Sobański spędził w więzieniu. Odsiedział wyrok za zbrodnię Soni, a nie swoją. Wyszedł dojrzalszy, silniejszy fizycznie, ale wciąż nie odzyskał wolności. Bestyjka uzależniła go od siebie. Próbuje ją rozgrywać na swój sposób, ale początkowo gra jedynie defensywnie. To dziewczyna ma wszystkie karty i perfekcyjnie obmyśliła jak ich używać, by usidlić i uwiązać go do siebie. Mentalnie Kuba wciąż tkwi w mrocznych otchłaniach koszmaru. Potrzebuje substytutów Klary, by móc uciszyć głos odzywający się w najgłębszych czeluściach umysłu. Jednak nawet "odpowiednią" wynajduje Sonia. Piętno to niemoc, a niemoc jest najgorszym co mogło się przydarzyć takiemu indywiduum. Musi nauczyć się na nowo funkcjonować bez majątku, perspektyw na pracę w zawodzie prawnika. Jednak upływ czasu spowodował, że jest bardziej stateczny. Uczy się żyć w nowych realiach, na nowych zasadach. Wtopić się w społeczeństwo choćby przyswajając słówka z młodzieżowego slangu. W głowie Kuby ciągle toczy się walka między nostalgią a nienawiścią. Co rusz szala przechyla się raz na jedną, raz na drugą stronę.

Chciałam napisać, że i autor pisarsko poprawił się przez te 6 lat, ale to nieprawda. Zrobił to znacznie wcześniej. Od dawna dostosowuje styl pierwszoosobowej narracji, by wyszło jak najbardziej realnie. Jego powieści uwodzą historią, które czyta się z wielką przyjemnością. Zamykają w świecie bestialskich zbrodni, maniakalnych żądz, by czytelnik nawet nie zauważył, kiedy dotrze się do końca. Wina jest oczywista, ale w przypadku powieści Adriana wcale nie chcę sprawiedliwości. Ot, taki paradoks.
Kreacja postaci jest spójna ze szkicami psychologicznymi z poprzednich tomów. Kuba jest Kubą, Sonia jest Sonią. Charakterologicznie nie zauważyłam rozbieżności. Nadal sportretowani są w magnetycznie przyciągający sposób, z obsesjami, które wciągają w świat zemsty, żądz i chłodnej kalkulacji. Cała fabuła jest konsekwencją krzywd doznanych w dzieciństwie, studium przeszłości, które odciska piętno na dorosłym życiu postaci.

Zastanawiałam się, do czego mogę się przyczepić, żeby trochę złamać te zachwyty nad powieścią. Jedynym, co przychodzi mi do głowy, to interpunkcja. Pojawiają się przecinki przed "i", których nie dotyczy żadna znana reguła, a także kropki przed "ale", gdzie wystarczyłby przecinek.

Na szczęście nie muszę żegnać się i czekać kolejnych 6 lat na spotkanie z Kubą, bo kolejna część jest już w przygotowaniu.


  Olga Majerska  (31.01.2023)
Czy liczyłam na to, że Autor mnie jeszcze w tej serii zaskoczy? Oczywiście.
Czy mu się to udało? Jak najbardziej! Bo „ Piętno diabła ” to zaraz obok pierwszego tomu, najlepsza jak dotąd część tego cyklu według mnie.
Jeden walczący z wewnętrznymi demonami psychopata - jak najbardziej, ale kiedy dołącza do niego kolejna mroczna osobowość, na której główny bohater pragnie dokonać zemsty, może być tylko dobrze. Albo i lepiej.

„ Nic nie wygląda tak czysto jak dusza ulatniająca się z ludzkiego spojrzenia ”.

Gasnący blask w oczach ofiary, jej krew, każdy dźwięk przecinanej skóry i te oczy, zupełnie jak oczy jego siostry. To napędza wnętrze Kuby. Daje mu zatracenie. Nienawiść, która zakorzeniła się w dzieciństwie nie odpuszcza. Napędza do działania. Kusi. Więzienna izolacja tylko podsyca potrzebę pozbycia się Klary. Z głowy. Z duszy. Ze skrzywdzonego ciała. Tylko czy tak naprawdę może się jej pozbyć? Przecież ona wraca. Zawsze wraca.

Sonia, dla której Kuba jest mentorem robi wszystko, by ten jej wybaczył. Na swój sposób go kocha. A może to jednak chęć oddania swojego mroku komuś, kto ten mrok dobrze zna? Jest zepsuta. Tak jak on. Zabija, by odgonić ciemność. Jednak poczucie zemsty jakie ogarnia Kubę jest silne. Ta dwójka to relacja nienawiści, pożądania, intymności, cierpienia, ale też wzajemnego zrozumienia. Partnerzy w zbrodni, w mroku, który ich pochłonął. Ten mrok, ta ciemność obdarzyły mnie emocjami, które trudno wyrazić słowami. To trzeba odczuć na własnej skórze. Ten dreszcz ekscytacji i poruszenia.

Kolejny raz moją czytelniczą duszę uwiódł psychopatyczny morderca. Adrian Bednarek stworzył psychopatę, któremu ja kibicuję. Jak to o mnie świadczy, nie wiem. Ale nie czuję się z tym ani odrobinę źle.


  Łukasz Adamczewski  (26.02.2023)
,,Piętno diabła" piąty tom serii z Kubą Sobańskim, której autorem jest Adrian Bednarek.

Raj pochłania niczym piekło. Nie wiem czy tak można powiedzieć i czy jest to poprawne, ale kto czytał serię ten na pewno ze mną zgodzi się, a kto jeszcze nie zna to po przeczytaniu zapewne przyzna mi rację.

Wierni fani Kuby Sobańskiego na piąty tom czekali blisko pięć lat, ja trochę mniej, bo około sześć miesięcy temu skończyłem czytać ,,Wyrok diabła". Czy warto było czekać na kontynuację ?

Gdy przypomnę sobie siebie sprzed sześciu lat i jakbym wtedy znał Kubę Sobańskiego to bym znalazł zapewne kilka podobieństw. Jednak czas leci i ludzie się zmieniają, ale pewne demony pozostają.

Sześć lat, tyle czasu Kuba Sobański spędził w odosobnieniu. Kuba po izolacji od społeczeństwa wychodzi na wolność. Wiele w tym czasie się zmieniło. Wydarzenia jakie przeszedł Kuba Sobański odcisnęły na nim piętno. W jego głowie ciągle siedzi demon, ale demon to nie jedyne zmartwienie Sobańskiego. Osoba, dla której poświęcił się Kuba, nie zmarnowała czasu pod jego nieobecność. Doskonaliła swoje umiejętności i metody, których ją nauczył. Odniosła sukces na wielu płaszczyznach, zarówno prywatnych i zawodowych. Jednak czy Kuba będzie potrafił wybaczyć błędy, których można było unikać, a za które spotkała go izolacja ?

Często podczas czytania ze względu na poprzednie wydania i tytuły, zadawane było mi pytanie czy ta seria to horror ? Nowe wydanie bardziej kojarzy się z rasowymi thrillerami czy kryminałami i taki charakter one mają. Są to thrillery trzymające w napięciu do ostatnich stron, jednak zdecydowanie horroru doświadczają ofiary Rzeźnika Niewiniątek i Bestyjeczki. Pojawia się wiele zwrotów akcji. ,,Piętno diabła" jest nowym otwarciem w życiu Kuby jak i autora. I te otwarcie zasługuje na wielkie uznanie. Mógłbym rozpisywać się o świetnym researchu, warsztacie pisarskim autora, doskonałej fabule, misternej intrydze, itd. Jednak ta książka jest po prostu genialna. Najlepsza z książek i premier tego roku jakie czytałem, a już niedługo 8 marca premiera szóstego tomu ,,Rywal diabła".

Jak ktoś się nie zgadza to niech go ,,piekło" pochłonie albo jeszcze lepiej - raj Kuby Sobańskiego!


  Daria farmer_with_the_book  (22.04.2023)
Kolejna część przygód Kuby Sobańskiego. Teraz jednak wychodzi z więzienia. Sąd zabrał mu prawo do wykonywania zawodu. U rodziców pomocy szukać nie ma co, kasa na koncie się uszczupla... Jednak ważniejsza od tego jest chęć zemsty. Zemsty na Soni, prze która to znalazł się w tak fatalnym położeniu. Przez którą to musiał spędzić kilka lat w więzieniu. Nie przewidział jednak, że przez te 6 lat Sonia stała się sprytniejsza i silniejsza...

✨✨✨

Kurcze, mam pewien problem. O ile wątek chęci zemsty Kuby na Soni Wodzińskiej mnie bardzo intrygował, o tyle zabrakło mi troszkę skupienia się na samych morderstwach. Chociaż rozumiem też, że to już piąty tom i autor wszedł na troszkę wyższy poziom skupiając się właśnie głównie na relacji bohaterów.

Kuba po tych 6 latach mam wrażenie, że wyszedł zagubiony. Jedyne co wiedział, to, że chce śmierci Soni za to co mu zrobiła. Jednak oprócz tego, chodził trochę po omacku. Sonia natomiast przez ten czas została bizneswoman. To pokazuje jak będąc na szczycie, szybko można spaść na dół i odwrotnie.

Między nimi jest tak toksyczna więź, że to aż niebezpieczne. Ona go kocha. On jej nienawidzi. Jednak wciąż są gdzieś blisko siebie i jakby potrzebują się nawzajem.

Jeśli chodzi o styl i napięcie to autor utrzymał poziom, za co jestem bardzo wdzięczna. Naprawdę, jest to moja ulubiona seria kryminalna i nie chciałabym, żeby coś się popsuło. Także dziękuję Panie Adrianie!

Polecam. To, że ja oczekiwałam więcej krwi i mordu nie oznacza, że ta książka nie jest warta polecenia. Jest i to bardzo bo pod względem psychologicznym uważam, że została bardzo fajnie rozpracowana. Pojawia się też pewna postać, która troszkę namiesza na swój sposób.

No i zakończenie, które chyba wprowadza nas do kolejnej części, czyli Rywala. Na szczęście książka już czeka na półce ☺️


  Zaczytana Angie  (26.05.2023)
Bardzo lubię niekonsekwencję u autorów i to, że wracają do teoretycznie zakończonych serii. Ktoś mógłby powiedzieć, że to odgrzewane kotlety, ale takie też mogą być pyszne, jeśli umiejętnie się je przygotuje. Powszechnie wiadomo, że mam swoistą obsesję na punkcie Kuby Sobańskiego i odkąd założyłam tu konto, nękałam Adriana Bednarka pytaniami o dalsze losy Diabła. Nie spodziewałam się jednak, że będzie mi dane czytać o tym w książkowej formie.
"Piętno diabła" to powieść, do której podeszłam z pewnymi obawami. Trudno było mi sobie wyobrazić, o czym ona właściwie może być. Podobnie rzecz ma się z samym głównym bohaterem, który nie tylko miał być kilka lat starszy, ale też jego przeżycia mogły go zupełnie zmienić. Za to bardzo ciekawa byłam jego otoczenia, bo z nim, delikatnie mówiąc, nie jestem szczególnie związana emocjonalnie.
Dziwnie wchodziło mi się w tę historię, choć niedawno przeczytałam poprzednie tomy w nowych wydaniach, to w mojej głowie chyba zawsze będzie gruba krecha dzieląca cztery pierwsze tomy od kolejnych. Dużo tu było wątków dotyczących relacji między bohaterami, zresztą pojawili się też tacy zupełnie nowi i od razu zaczęli sporo mieszać. Działali mi na nerwy, zdecydowanie wolałam dawną ekipę Kuby.
Mam wrażenie, że to najmniej krwawy tom. Dużo w nim planowania, analizowania, niedopowiedzeń i w którymś momencie robi się z tego nieco błędne koło. Naprawdę trudno pisać tak, by nie zdradzić nie tyle fabuły tej książki, co istotnych informacji z całego cyklu. Muszę się ograniczyć do stwierdzenia, że zabrakło mi tu tempa i jakiegoś wyrazistego błysku, więc traktuję to jako przejściówkę, licząc na to, że kolejna część będzie przypominała te wcześniejsze.
"Piętno diabła" to długo wyczekiwany powrót do raju. Trochę dziwny, trochę niemrawy, ale Sobański to Sobański. Radość z ponownego spotkania z nim niweluje wszelkie niedociągnięcia. Adrian Bednarek pozostawił dobre wrażenia także dzięki elektryzującemu zakończeniu. Iście diabelskie zawieszenie akcji, po prostu trzeba od razu sięgnąć po kolejny tom.
Moje 7/10.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Pasażer na gapę — Adrian Bednarek Pasażer na gapę — Adrian Bednarek
Ucieczka ze szpitala psychiatrycznego to dopiero początek...

Magda pomaga ukochanemu Maćkowi w ucieczce ze szpitala psychiatrycznego, do którego trafił, r...