Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Oczekiwanie. A życie szło swoim torem — Izabela Januszkiewicz
Oczekiwanie. A życie szło swoim torem — Izabela Januszkiewicz

Oczekiwanie. A życie szło swoim torem

Cena: 33,00 zł 28,05 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Wilno, rok 1939. Marysia żegna na dworcu wyruszających na front brata i narzeczonego. Obiecuje, że będzie się opiekować żoną brata i jego nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Nie wie, że naturalna w tych okolicznościach obietnica zadecyduje o całym jej przyszłym życiu. Czy nienawykła do borykania się z codziennością panna z dobrego domu zdoła ochronić najbliższych na okupowanej Wileńszczyźnie? Jak potoczy się jej życie na Ziemiach Odzyskanych, gdzie rzuci ją los, gdy będzie musiała opuścić rodzinne Wilno?

Autorka, urodzona w Nowogródku, lata dzieciństwa spędziła na zesłaniu w Kazachstanie, a później na Ukrainie. W roku 1946 przyjechała do Polski i osiadła na ziemi lubuskiej, gdzie umieściła akcję swojej powieści. Śledząc koleje życia głównej bohaterki, w nieśpiesznej, bogatej w szczegóły narracji kreśli obraz codziennego bytowania przedwojennej polskiej inteligencji w niełatwych realiach PRL.


Izabela Januszkiewicz urodziła się 23 marca 1932 roku w Nowogródku. W latach 1940–1946 przebywała wraz z rodziną na zesłaniu, najpierw w Kazachstanie, a później na Ukrainie. Do Polski wróciła w marcu 1946 roku. Mieszkała początkowo w Smardzewie, a następnie od 1953 roku w Świebodzinie na Ziemi Lubuskiej. W latach 1952–1955 studiowała na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Do przejścia w 1987 na emeryturę pracowała w księgowości. W 2004 roku wydała pierwszą książkę zatytułowaną „Pamiętam” przedstawiającą losy dziecka wywiezionego w 1940 roku do Kazachstanu. Dalsza część wspomnień zebrana w tomie p.t. „Nareszcie w Polsce”, wydana w 2007 roku, przedstawia życie powojenne rodziny po przyjeździe do kraju. Opowieść jest także opisem beztroskiego dzieciństwa na Ziemi Nowogródzkiej – hołdem złożonym rodzicom i jednocześnie historią pokolenia, które przeżyło obie wojny. Obecnie autorka mieszka wraz z mężem w Sulechowie w województwie Lubuskim.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 130x210mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 318
  • ISBN: 978-83-7942-244-9

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Barbara Malińska  (14.06.2014)
Przed chwilą skończyłam czytać książkę pani Izabeli Januszkiewicz "Oczekiwanie.A życie szło swoim torem" .Czyta się ją jednym tchem z wypiekami na twarzy. Pani Izabelo proszę o ciąg dalszy. Gratuluję lekkości pióra.


  Bernardeta Łagodzic-Mielnik  (16.09.2014)
Opowieść o dwóch Mariach


Czy lubicie książki z historią w tle? Osobiście cenię je bardzo i chętnie po nie sięgam. Premiuję zwłaszcza jeśli tło historyczne jest bardzo zgodne z tym, co się kiedyś wydarzyło, a fabuła pozwala mi sobie wyobrazić co czuli ludzi w tamtych, opisywanych przez autora czasach. Gdy byłam małą dziewczynką, gdy nosiłam dwa kucyki ozdobione kokardami często wsłuchiwałam się w opowieści dziadków o latach ich młodości. Był to okres przedwojenny i lata hitlerowskiej okupacji. Z racji pochodzenia przodków po kądzieli z Kresów południowo-wschodnich te wspomnienia miały dla mnie wyjątkową wartość, bowiem wprowadzały do świata, który za sprawą zmiany granic przestał istnieć. Jako wnuczka Kresowiaków staram się wyszukiwać książki pióra ludzi, którzy pochodzą z terenów od 1945 roku nie będących już terytorium Polski. Taką właśnie lekturą jest powieść, którą napisała Izabela Januszkiewicz, autorka urodzona w Nowogródku na Wileńszczyźnie.

Jej publikacja opowiada o losach pewnej rodziny, a szczególnie dwóch kobiet o imieniu Maria. Jedna z nich jest żoną, a druga siostrą Leopolda. W wrześniu 1939 roku obu bohaterkom przychodzi przeżyć bolesne rozstanie. Leopold wraz z narzeczonym siostry wyjeżdżają na front. Wierzą, że wojna szybko się skończy i szczęśliwie powrócą do domu. Niestety! Ich noga nigdy już nie postanie w Wilnie, a bliskim serc ich kobietom przyjdzie się tułać po świecie, cierpieć i walczyć o każdy przeżyty dzień. Maria siostra wraz z matką i córeczką brata wyjedzie na wieś. Ucieknie z rodzinnego miasta chroniąc się w gospodarskiej chacie przez grożącym im niebezpieczeństwem. Maria żona za działalność wrogą wobec okupanta zostanie aresztowana i wywieziona do łagru. Tam spędzi sporo czasu i przeżyje prawdziwe piekło...

Ta książka jest niezwykle piękna. Opowiada historię rodziny, której losy wojna i nowy porządek świata odmieniły bardzo mocno i boleśnie. Marii i jej bliskim powodziło się przed wojną dość dobrze. Dziewczyna oddała się nauce, zdała maturę, rozpoczęła studia filologiczne. Po opuszczeniu miasta nagle musiała sprostać zadaniu dość trudnemu. Musiała stać się głową rodziny, zaopiekować się matką, która ciężko przeżyła dramat wojny i malutką bratanicą. Musiała pracować fizycznie, nauczyć się prac, których nigdy nie wykonywała. Maria musiała przystosować się do skromnej egzystencji i biedy. A gdy już koniec wojny wydawał się bliski nastały jeszcze trudniejsze czasy. Czasy wygnania z rodzinnych stron i szukania nowego miejsca na rodzinne gniazdko. To właśnie stanowi treść tej książki. Czytając ją miałam wrażenie, że ta historia wydarzyła się naprawdę, że autorka opisuje czyjeś konkretne losy. Ta książka niezwykle przemawia do wyobraźni, wzrusza i uświadamia jak bolesne przeżycia los zgotował pokoleniu naszych dziadków i pradziadków. W lekturze nie brak i opisu powojennej rzeczywistości na Ziemiach Odzyskanych oraz nowego porządku polityczno-społecznego.
Czytając o losach dwóch Marii wielokrotnie się wzruszyłam i uroniłam łzę. Jest to bowiem opowieść niekiedy bardzo, bardzo smutna, melancholijna, chwytająca za serce, refleksyjna. To książka o miłości i poświęceniu, o kobietach niezwykle silnych i dzielnych, a zarazem bardzo kruchych i wrażliwych. Autorka podkreśla pewną prawdę, która sprawdza się w życiu kolejnych pokoleń. Człowiek marzy, planuje, stawia sobie w życiu różne cele, a los i tak robi swoje. Często obraca ludzkie zamysły w proch i sam niczym nieokiełznany niczym wiatr pisze scenariusz ludzkiego życia. A nam nie pozostaje nic innego jak się dostosować. Tę książkę oceniam bardzo wysoko, choć ma ona pewne drobne niedociągnięcia jeśli chodzi o warsztat pisarski jej autorki. Mimo to porwała mnie i zauroczyła. Marzę, by poznać dalsze losy bratanicy Marii noszącej imię Kamila.


  Joanna Jagieła  (19.08.2014)
Życie dla każdego z nas pisze własny, odrębny scenariusz, który często, wbrew naszym wygórowanym oczekiwaniom, daleki jest od sielankowej rzeczywistości krainy mlekiem i miodem płynącej. Młodzieńcze ideały, budowane przez lata z ogromnym pietyzmem i pasją, w zderzeniu z prawdziwym życiem, roztrzaskują się na miliony kawałków dawnych planów i marzeń. Oczekujemy od życia pełnej uwagi i wyróżnienia. Pragniemy realizować swoje pasje i cele, by już na mecie życiowej wędrówki, odczuwać ekstremum spełnienia. Oczekujemy. Pragniemy. Dążymy. Ale życie i tak biegnie własnym, ustalonym z góry torem...


Dwudziestokilkuletnia Marysia – dziewczyna pochodząca z bogatej i wykształconej polskiej rodziny, mieszka wraz z matką i bratem w Wilnie, gdzie skrupulatnie, u boku ukochanego narzeczonego, toruje swoją kwiecistą drogę do szczęścia. Jednakże, jej własne fascynacje i ideały, zostają natychmiast zburzone wraz z wybuchem II wojny światowej. Ukochany brat i najdroższy jej sercu przyszły mąż, zostają wcieleni do wojska, gdzie u boku innych młodzieńców, walczą o przyszłe losy narodu polskiego. Podczas ostatniego pożegnania, przed wyjazdem na front obu mężczyzn, dziewczyna obiecuje bratu, że zaopiekuje się jego żoną oraz nienarodzonym jeszcze wówczas dzieckiem. Marysia nie zdaje sobie jednak sprawy z wagi złożonej obietnicy, która zadecyduje wielokrotnie o jej własnym życiu...


Żona brata, jako wierna członkini Armii Krajowej, szybko naraża się rosyjskiej armii. W obawie przed niebezpieczeństwem płynącym ze strony sowietów, Marysia musi opuścić, wraz z matką i malutką siostrzenicą Kamilką, ukochane Wilno i zacząć nowe, dalekie od dawnych wygód, życie w malutkiej wsi. Przenosi się do Czurhunów, gdzie w otoczeniu surowych ścian drewnianej i ubogiej chaty, zmuszona jest zdjąć dawną maskę godności, wyniosłości i ambicji i walczyć o przetrwanie w wojennej ponurej rzeczywistości, gdzie na szali znajduje się życie najbliższych jej osób. Czy delikatna Marysia dopełni złożoną obietnicę i zaopiekuje się ukochaną siostrzenicą? Czy jej własne marzenia, w zderzeniu z codziennymi trudnościami. przetrwają wojenną szarugę i zbudują w końcu jej wymarzoną ścieżkę do szczęścia?


Powieść Izabeli Januszkiewicz to gorzka, smutna i melancholijna historia o kobiecie, której własne marzenia i plany, niejednokrotnie były weryfikowane przez smutną prozę życia. Marysia przez wszystkie lata, całym sercem oddana sprawie swojej siostrzenicy, walcząc wiernie jak lwica o szczęście Kamili, oddaliła na dalszy plan swoje pragnienia, pogrążając coraz bardziej w cieniu własną przyszłość. Bardzo polubiłam delikatną Marysię, jej wrodzoną elegancję i dystynkcję, niesamowity spokój i wrażliwość. Jednakże, specyficzny sposób narracji, który autorka wykorzystała w swojej powieści, nie pozwolił mi w pełni podzielić smutnych losów dziewczyny. Suchy, oficjalny ton, którym Izabela Januszkiewicz posługiwała się w książce, udaremniał mi, niestety, należyte zżycie się z historią bohaterów. Mimo. że każdy z nich, był dobrze zarysowany, posiadał bagaż własnych doświadczeń oraz rzeczywiste wady i zalety, które uwiarygodniały jego postać, wzbudzały niewątpliwie w czytelniku szereg uczuć, ale mimo wszystko, uczuć jakby zbyt miałkich i stonowanych. Z kolei zaś przykrości, które doświadczały główną bohaterkę, w otoczeniu delikatnych promieni radości, które od czasu do czasu, wychylały się z ciemnych chmur problemów, w ogólnym rozrachunku, trochę za bardzo przytłaczają czytelnika.

Książka, mimo kilku niedociągnięć, oferuje piękną, melancholijną historię, która w niezwykle wiarygodny i dopracowany sposób, przedstawia, po prostu, życie, w jego w rzeczywistej barwie, takie, jakie jest naprawdę. Warta uwagi jest też przepiękna, klimatyczna okładka, która idealnie współgra z ogólnym przekazem historii. Rozmarzona postać kobiety utrzymana w delikatnych, subtelnych barwach podbiła moje serce i od dziś okładka książki zajmuje już honorowe miejsce w mojej biblioteczce!

Polecam szczerze powieść– na chwilę zadumy i niezbędnej refleksji!

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Kod przeznaczenia — Magdalena Trubowicz Kod przeznaczenia — Magdalena Trubowicz
Kiedy myślisz, że wszystko już stracone, okazuje się, że ktoś wyciąga do ciebie pomocną dłoń. Nie zastanawiaj się – chwytaj i trzymaj ile sił.

Ona – kelne...