Obłęd
Cena: 49,99 zł 42,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Wspomnienia mogą kształtować przyszłość. Tylko czy można być pewnym, że są prawdziwe?
Koszmarne wydarzenia sprzed dwunastu lat odcisnęły swoje piętno na życiu Adeline i Cadena. Ona nieustannie próbuje sobie przypomnieć, kto skrzywdził ją i jej rodzinę, ale wspomnienia są okryte mgłą. On trwa w przeświadczeniu, że dziewczynki, którą kochał, już nie ma.
Pewnego dnia znów się spotykają. Kiedy nagle okazuje się, że przeszłość jest inna, niż ją zapamiętali, oboje tracą grunt pod nogami. Miotają się między namiętnością a nienawiścią, nie wiedząc, czy mogą sobie ponownie zaufać. A rzeczywistość wcale im tego nie ułatwia. Brutalna walka o przywództwo i władzę w Nowym Jorku zaostrza się, a Adeline okazuje się kartą przetargową.
Czy Adeline pozwoli Cadenowi stanąć na czele irlandzkich klanów, czy na zawsze pozbawi go przywództwa?
– Wróciłaś, Aine… Boże, wróciłaś! – Przytulił jej dłoń do swojego policzka. – Teraz już wszystko będzie dobrze, obiecuję ci. Zabiorę cię stąd i nikt, nigdy już mi cię nie zabierze. Musisz mi zaufać, kochanie – zapewniał mężczyzna.
– Ale ja pana nie znam. Kim pan jest? – Dziewczynka zapytała ledwie słyszalnym głosikiem.
Mężczyzna w pierwszej chwili wydawał się zszokowany, ale po chwili coś zalśniło w jego oczach i na twarzy pojawił się nieszczery uśmiech, którego dziewczynka również nie była w stanie rozpoznać.
– Będziemy mieli okazję się poznać – wyszeptał i ponownie pocałował jej wątłą dłoń.
Koszmarne wydarzenia sprzed dwunastu lat odcisnęły swoje piętno na życiu Adeline i Cadena. Ona nieustannie próbuje sobie przypomnieć, kto skrzywdził ją i jej rodzinę, ale wspomnienia są okryte mgłą. On trwa w przeświadczeniu, że dziewczynki, którą kochał, już nie ma.
Pewnego dnia znów się spotykają. Kiedy nagle okazuje się, że przeszłość jest inna, niż ją zapamiętali, oboje tracą grunt pod nogami. Miotają się między namiętnością a nienawiścią, nie wiedząc, czy mogą sobie ponownie zaufać. A rzeczywistość wcale im tego nie ułatwia. Brutalna walka o przywództwo i władzę w Nowym Jorku zaostrza się, a Adeline okazuje się kartą przetargową.
Czy Adeline pozwoli Cadenowi stanąć na czele irlandzkich klanów, czy na zawsze pozbawi go przywództwa?
– Wróciłaś, Aine… Boże, wróciłaś! – Przytulił jej dłoń do swojego policzka. – Teraz już wszystko będzie dobrze, obiecuję ci. Zabiorę cię stąd i nikt, nigdy już mi cię nie zabierze. Musisz mi zaufać, kochanie – zapewniał mężczyzna.
– Ale ja pana nie znam. Kim pan jest? – Dziewczynka zapytała ledwie słyszalnym głosikiem.
Mężczyzna w pierwszej chwili wydawał się zszokowany, ale po chwili coś zalśniło w jego oczach i na twarzy pojawił się nieszczery uśmiech, którego dziewczynka również nie była w stanie rozpoznać.
– Będziemy mieli okazję się poznać – wyszeptał i ponownie pocałował jej wątłą dłoń.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Amare, 2024
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 469
- ISBN: 978-83-8373-096-7
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 8 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Wioleta Strasburger | (2.06.2024) |
❤️❤️ RECENZJA ❤️❤️
A. November "Obłęd"
Adeline dwanaście lat temu straciła nie tylko pamięć ale i rodzinę. Jej rodzice stali na czele irlandzkich klanów mafijnych, a ona miała to wszystko przejąć, lecz los postanowił wywrócić jej życie do góry nogami i teraz mając nową tożsamość stara się żyć i przypomnieć sobie cokolwiek z przeszłości. Caden(King) rządzi irlandzką mafią i Nowym Jorkiem, jest bezwzględny, pewny siebie i dąży do obranego celu bo przeszłość nieustannie mu o sobie przypomina. Gdy losy tej dwójki znów się krzyżują może wydarzyć się wszystko. Czy skrywana latami prawda wyjdzie na jaw?
"Obłęd" to książka która już od pierwszych stron rozbudza w czytelniku ciekawość i wprowadza do niebezpiecznego świata mafii. Adeline i Caden to postacie które mają wspólną choć dramatycznie kończącą się przeszłość. Niegdyś łączyło ich coś wyjątkowego, niewinnego i szczerego, teraz ona widzi w nim mordercę, a on uważa ją za zdrajcę. Czy narastające między nimi pożądanie przyćmi to co powinni zrobić? Kochani ja znam już odpowiedzi na te pytania i mam szczerą nadzieję, że wy również skusicie się na tą książkę i dacie porwać się w wir zaskakujących, trzymających w napięciu i piekielnie rozgrzewających wydarzeń. Autorka bardzo umiejętnie połączyła brutalny i nieobliczalny świat porachunków mafijnych z uczuciami nad którymi ciężko zapanować. Pokazała jak łatwo zostać zmanipulowanym, jak okrutne bywa życie i że na zaufanie trzeba zasłużyć i zapracować. Jednocześnie ukazała oblicze prawdziwej, silnej i niemijajacej miłości która potrafi rozświetlić mrok jaki otaczał naszych bohaterów. A. November stworzyła zawrotną akcję, przemyślaną fabułę i ogrom skrajnych emocji, które targają nami od pierwszych stron aż po zakończenie. Tu ciągle się coś dzieje niepokój miesza się z nadzieją, strach z radością, a nienawiść z miłością. Kochani koniecznie musicie tą książkę przeczytać, a ja gwarantuję, że znajdziecie w niej wszystko za co kochacie mafijne romanse, a poznając zakończenie zapragniecie takich historii więcej.
Moja ocena 10/10⭐️
A. November "Obłęd"
Adeline dwanaście lat temu straciła nie tylko pamięć ale i rodzinę. Jej rodzice stali na czele irlandzkich klanów mafijnych, a ona miała to wszystko przejąć, lecz los postanowił wywrócić jej życie do góry nogami i teraz mając nową tożsamość stara się żyć i przypomnieć sobie cokolwiek z przeszłości. Caden(King) rządzi irlandzką mafią i Nowym Jorkiem, jest bezwzględny, pewny siebie i dąży do obranego celu bo przeszłość nieustannie mu o sobie przypomina. Gdy losy tej dwójki znów się krzyżują może wydarzyć się wszystko. Czy skrywana latami prawda wyjdzie na jaw?
"Obłęd" to książka która już od pierwszych stron rozbudza w czytelniku ciekawość i wprowadza do niebezpiecznego świata mafii. Adeline i Caden to postacie które mają wspólną choć dramatycznie kończącą się przeszłość. Niegdyś łączyło ich coś wyjątkowego, niewinnego i szczerego, teraz ona widzi w nim mordercę, a on uważa ją za zdrajcę. Czy narastające między nimi pożądanie przyćmi to co powinni zrobić? Kochani ja znam już odpowiedzi na te pytania i mam szczerą nadzieję, że wy również skusicie się na tą książkę i dacie porwać się w wir zaskakujących, trzymających w napięciu i piekielnie rozgrzewających wydarzeń. Autorka bardzo umiejętnie połączyła brutalny i nieobliczalny świat porachunków mafijnych z uczuciami nad którymi ciężko zapanować. Pokazała jak łatwo zostać zmanipulowanym, jak okrutne bywa życie i że na zaufanie trzeba zasłużyć i zapracować. Jednocześnie ukazała oblicze prawdziwej, silnej i niemijajacej miłości która potrafi rozświetlić mrok jaki otaczał naszych bohaterów. A. November stworzyła zawrotną akcję, przemyślaną fabułę i ogrom skrajnych emocji, które targają nami od pierwszych stron aż po zakończenie. Tu ciągle się coś dzieje niepokój miesza się z nadzieją, strach z radością, a nienawiść z miłością. Kochani koniecznie musicie tą książkę przeczytać, a ja gwarantuję, że znajdziecie w niej wszystko za co kochacie mafijne romanse, a poznając zakończenie zapragniecie takich historii więcej.
Moja ocena 10/10⭐️
Ewa Polińska | (3.06.2024) |
"Patrzenie na nią zupełnie odbierało mu mowę. Uśmiechnął się pod nosem, ponieważ gdyby teraz ktoś zobaczył go w takiej sytuacji, nie uwierzyłby, że jest tym samym człowiekiem, który z zimną krwią pozbawia ludzi życia. Ta kobieta będzie jego końcem. Był tego pewien".
#obłęd, to ciekawa, niepowtarzalna powieść, która przenosi czytelnika w sam środek mafijnych porachunków oraz gorącego romansu pełnego napięcia, emocji i oczywiście niebezpieczeństwa. Główni bohaterowie, Adeline i Caden, pochodzą z tego samego mafijnego świata, który rządzi się swoimi prawami. Ona próbuje sobie przypomnieć co się wydarzyło dwanaście lat temu. Kto tak strasznie skrzywdził ją i jej rodzinę? On trwa w przeświadczeniu, że dziewczynka, która skradła jego serce odeszła na zawsze, już jej niema. Czy, na pewno? Pewnego dnia ich przypadkowe spotkanie wydaje się być nierealne, jest jak grom z jasnego nieba. Obydwoje tracą grunt pod nogami, miotają się między nienawiścią a namiętnością. Komu mogą zaufać? Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem?
Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i zapewniam, że nie ostatnie. Uwielbiam takie historie gdzie akcja, miłość, zdrada i zemsta odgrywa główną rolę. Autorka świetnie buduje atmosferę tajemnicy, strachu i niebezpieczeństwa, sprawiając, że nie można oderwać się od lektury. Intrygi, zdrady i niespodziewane zwroty akcji sprawiają, że ta historia nabiera tempa i trzyma w napięciu do samego końca wciągając i w pełni ukazując brutalność mafijnego świata. Nie tylko mafia tu odgrywa główną rolę są również ludzkie emocje, relacje rodzinne, przyjaźnie i oczywiście lojalność wobec siebie. Dodatkowo historię podkręca romans między Adeline i Cadenem opisany jest ze smakiem, aż robi się gorąco. Trzymałam kciuki za ich szczęście pomimo wszystkich przeciwności, których doświadczają. Gorąco polecam tę historię, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom romansów mafijnych i wszystkim czytelnikom poszukującym wrażeń.
#obłęd, to ciekawa, niepowtarzalna powieść, która przenosi czytelnika w sam środek mafijnych porachunków oraz gorącego romansu pełnego napięcia, emocji i oczywiście niebezpieczeństwa. Główni bohaterowie, Adeline i Caden, pochodzą z tego samego mafijnego świata, który rządzi się swoimi prawami. Ona próbuje sobie przypomnieć co się wydarzyło dwanaście lat temu. Kto tak strasznie skrzywdził ją i jej rodzinę? On trwa w przeświadczeniu, że dziewczynka, która skradła jego serce odeszła na zawsze, już jej niema. Czy, na pewno? Pewnego dnia ich przypadkowe spotkanie wydaje się być nierealne, jest jak grom z jasnego nieba. Obydwoje tracą grunt pod nogami, miotają się między nienawiścią a namiętnością. Komu mogą zaufać? Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem?
Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i zapewniam, że nie ostatnie. Uwielbiam takie historie gdzie akcja, miłość, zdrada i zemsta odgrywa główną rolę. Autorka świetnie buduje atmosferę tajemnicy, strachu i niebezpieczeństwa, sprawiając, że nie można oderwać się od lektury. Intrygi, zdrady i niespodziewane zwroty akcji sprawiają, że ta historia nabiera tempa i trzyma w napięciu do samego końca wciągając i w pełni ukazując brutalność mafijnego świata. Nie tylko mafia tu odgrywa główną rolę są również ludzkie emocje, relacje rodzinne, przyjaźnie i oczywiście lojalność wobec siebie. Dodatkowo historię podkręca romans między Adeline i Cadenem opisany jest ze smakiem, aż robi się gorąco. Trzymałam kciuki za ich szczęście pomimo wszystkich przeciwności, których doświadczają. Gorąco polecam tę historię, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom romansów mafijnych i wszystkim czytelnikom poszukującym wrażeń.
Małgorzata Habicht | (4.07.2024) |
Cześć.
Dziś wpadam do Was z recenzją książki „Obłęd” A. November, wydawnictwo AmAre.
Nie miałam okazji czytać jeszcze o Irlandzkiej mafii, więc z przyjemnością zagłębiłam się w książce. Tak, więc jak już zaczęłam czytać to ciężko było tą historię odłożyć na bok. Dzieje się sporo zdarzenia z przeszłości, utrata pamięci, zakrzywiona prawda, kłamstwa, sekrety, tajemnice, ponowne spotkanie. Adelina i Canden ostatni raz widzieli się dwanaście lat wcześniej. Ona po traumatycznych wydarzeniach traci pamięć, a On myśli, że dziewczyna, którą kochał z całego serca nie żyje. Ich drogi przecinają się ponownie.
Czy mogą sobie ponownie zaufać?
Dobrze wykreowani bohaterowie, każdy z nich jest inny, mają zróżnicowany charakter, są jak ogień i woda. Jak już znajdują się w jednym pomieszczeniu to atmosfera robi się ciężka od pożądania, namiętności. Fabuła ciekawa, sporo zwrotów akcji które dzieją się swoim tempem, trzymając w napięciu czytelnika.
A w tle walka i porachunki gangsterskie o sprawowanie władzy w Nowym Yorku.
Jeśli lubisz romans mafijny to polecam Wam sięgnąć po „Obłęd”
Dziś wpadam do Was z recenzją książki „Obłęd” A. November, wydawnictwo AmAre.
Nie miałam okazji czytać jeszcze o Irlandzkiej mafii, więc z przyjemnością zagłębiłam się w książce. Tak, więc jak już zaczęłam czytać to ciężko było tą historię odłożyć na bok. Dzieje się sporo zdarzenia z przeszłości, utrata pamięci, zakrzywiona prawda, kłamstwa, sekrety, tajemnice, ponowne spotkanie. Adelina i Canden ostatni raz widzieli się dwanaście lat wcześniej. Ona po traumatycznych wydarzeniach traci pamięć, a On myśli, że dziewczyna, którą kochał z całego serca nie żyje. Ich drogi przecinają się ponownie.
Czy mogą sobie ponownie zaufać?
Dobrze wykreowani bohaterowie, każdy z nich jest inny, mają zróżnicowany charakter, są jak ogień i woda. Jak już znajdują się w jednym pomieszczeniu to atmosfera robi się ciężka od pożądania, namiętności. Fabuła ciekawa, sporo zwrotów akcji które dzieją się swoim tempem, trzymając w napięciu czytelnika.
A w tle walka i porachunki gangsterskie o sprawowanie władzy w Nowym Yorku.
Jeśli lubisz romans mafijny to polecam Wam sięgnąć po „Obłęd”
Mirosława Dudko | (6.07.2024) |
„Niczego nie oczekuj,
wszystkiego się spodziewaj”
Obłęd i chaos to dwa pojęcia, które wprowadzają w nasze życie bałagan, dezorientują, sprawiają, że nie wiemy, co się może wydarzyć. Jedno wywodzi się z drugiego, a razem czynią zamieszanie, które trudno powstrzymać. Zanim jednak poczujemy, czym jest chaos, autorka powieści „Obłęd” wciąga nas w wir wydarzeń wywołanych tytułowym obłędem. Uświadamia nam, że czasami nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym życiu, gdyż tworzą się takie okoliczności, które są zależne od innych.
Dwudziestopięcioletnia Adeline Dover mieszka w Nowym Jorku ze swoim wujkiem Lukasem w dzielnicy Hell’s Kitchen. Tutaj skończyła studia z dyplomem psychoterapeuty i teraz pracuje w ośrodku dla dzieci z zespołem PTSD. Od jakiegoś czasu trenuje krav magę, by zawsze być gotową na obronę i ochronę najbliższych osób. A takimi są jej przyjaciółki Meghan Wilson i Emma Anderson, z którymi często spędza czas.
Już raz straciła ludzi, których kochała – rodziców, którzy stali na czele irlandzkich klanów. Dwanaście lat temu zostali brutalnie zamordowani. Adeline wówczas miała 13 lat i nazywała się Aine Donnelley. Ona wyszła z tego zdarzenia z życiem, ale straciła pamięć i wszelkie ówczesne marzenia, ale też najbliższego przyjaciela, Cadena O’Connora, wówczas szesnastoletniego młodzieńca. Działo się to pewnej marcowej nocy podczas Dnia Świętego Patryka, gdy los ich w tak okrutny sposób rozdzielił na wiele lat, Wraz z tamtą tragedią odeszła mała Aine, a narodziła się Adeline Dover.
Dziś Adeline nie pamięta dokładnie, co się wydarzyło 12 lat temu, ani nie wie, co dzieje się z Cadenem. On jest teraz bossem irlandzkiego gangu i funkcjonuje pod pseudonimem King. Wrócił tu po 9 latach z Irlandii, by odzyskać należne mu miejsce w klanie i dopaść swego największego wroga. Kim jest, nie wyjawię, ale dosyć szybko o tym się dowiadujemy. Jest też przekonany, że jego mała Aiden nie żyje, co dodatkowo napędza jego machinę zemsty.
O ich koszmarnej przeszłości dowiadujemy się stopniowo, w wątkach, które przenoszą nas o 12 lat wstecz, do Sleepy Hollow w stanie Nowy Jork, gdzie oboje się wychowywali. Wraz z tym motywem przewijają się obecne wydarzenia, które zaczynamy śledzić od momentu, gdy drogi Cadena i Adeline ponownie się łączą. A ma to miejsce w momencie, gdy ona parkuje przed klubem i potrąca go, na szczęście niegroźnie. Dziewczyna nie widzi jego twarzy, gdyż skrywa ją kaptur, więc nie wie, kim jest tajemniczy przystojny mężczyzna. Nie wie, że właśnie stoi przed nią jej dawny przyjaciel. Natomiast Caden usilnie wpatruje się w dziwnie znajome oczy o fiołkowym odcieniu i długie platynowe włosy, co przywołuje w jego pamięci wspomnienie dziewczynki z równie niesamowitym spojrzeniem.
A. November to pseudonim pisarski pani Agnieszki Dudek, która wie, jak spowodować szybsze bicie tętna podczas czytania stworzonej przez nią historii. To było niesamowite, wręcz obłędnie dobre spotkanie z jej powieścią, w której emocje są wciąż na pierwszym miejscu. Nawet przez moment nie miałam ochoty odłożyć książki na bok, gdyż działy się tak ekscytujące zdarzenia, że wciąż pragnęłam poznawać ich ciąg dalszy. To zasługa rewelacyjnego sposobu prowadzenia uwagi czytelnika i wciąż zmieniającej się sytuacji. Atmosfera coraz bardziej się zagęszcza, coraz więcej wiemy o przeszłości, ale nie wszystko można przewidzieć, chociaż zachowane zostały niektóre standardowe schematy.
Całość toczy się w narracji trzecioosobowej, dzięki czemu mamy szeroki obraz tego, co się dzieje. Bardzo sprytnie zostały oznaczone poszczególne rozdziały, które zawsze zaczynają się od nowej strony cytatem zaczerpniętym ze znanych utworów zarówno muzycznych, poetyckich, literackich i filozoficznych. Każdy z nich odnosi się do tytułowego obłędu, ale też do tego, co ma się wydarzyć w danym epizodzie.
Od pierwszej do ostatniej strony śledzimy poczynania zarówno głównych bohaterów, jak i drugoplanowych osób, a dodatkowe napięcie budzi się, gdy dołącza do nich tajemnicza postać, o której nie wiemy kim jest, ale znamy jej poczynania i plany wobec Aiden i Cadena. Widać, że ten ktoś prowadzi jakąś swoją grę i nie jest w tym sam.
„Obłęd” to historia w której obsesja ma wiele twarzy i często jest motorem napędowym do działań, które nie zawsze kończą się dobrze. Nie raz przysłania ona prawdziwy obraz wydarzeń i tworzy iluzję, a czasami pomaga osiągnąć cel, gdyż razem z nią w parze idzie upartość i zdecydowanie w podjętych decyzjach.
To przede wszystkim opowieść o dwojgu zakochanych w sobie ludziach, którzy zostali brutalnie rozdzieleni i pobawieni szczęśliwego młodzieńczego życia. Świat mafijny, w którym dorastali pokazał swoje mroczne oblicze w najokrutniejszy sposób. Autorka stworzyła bardzo wyraziste, mocne osobowości, które dodatkowo ubarwiają tę opowieść. Jej fabuła wypełniona jest emocjami o szerokiej gamie odcieni, intrygami, tajemnicami z przeszłości, które powoli wychodzą na jaw i pokazują głównym bohaterom, w jakim tkwili błędzie. Uświadamiają sobie, że to, co łączyło ich w przeszłości, nadal jest żywe w ich sercach, bo prawdziwa miłość nie umiera nigdy.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare
wszystkiego się spodziewaj”
Obłęd i chaos to dwa pojęcia, które wprowadzają w nasze życie bałagan, dezorientują, sprawiają, że nie wiemy, co się może wydarzyć. Jedno wywodzi się z drugiego, a razem czynią zamieszanie, które trudno powstrzymać. Zanim jednak poczujemy, czym jest chaos, autorka powieści „Obłęd” wciąga nas w wir wydarzeń wywołanych tytułowym obłędem. Uświadamia nam, że czasami nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym życiu, gdyż tworzą się takie okoliczności, które są zależne od innych.
Dwudziestopięcioletnia Adeline Dover mieszka w Nowym Jorku ze swoim wujkiem Lukasem w dzielnicy Hell’s Kitchen. Tutaj skończyła studia z dyplomem psychoterapeuty i teraz pracuje w ośrodku dla dzieci z zespołem PTSD. Od jakiegoś czasu trenuje krav magę, by zawsze być gotową na obronę i ochronę najbliższych osób. A takimi są jej przyjaciółki Meghan Wilson i Emma Anderson, z którymi często spędza czas.
Już raz straciła ludzi, których kochała – rodziców, którzy stali na czele irlandzkich klanów. Dwanaście lat temu zostali brutalnie zamordowani. Adeline wówczas miała 13 lat i nazywała się Aine Donnelley. Ona wyszła z tego zdarzenia z życiem, ale straciła pamięć i wszelkie ówczesne marzenia, ale też najbliższego przyjaciela, Cadena O’Connora, wówczas szesnastoletniego młodzieńca. Działo się to pewnej marcowej nocy podczas Dnia Świętego Patryka, gdy los ich w tak okrutny sposób rozdzielił na wiele lat, Wraz z tamtą tragedią odeszła mała Aine, a narodziła się Adeline Dover.
Dziś Adeline nie pamięta dokładnie, co się wydarzyło 12 lat temu, ani nie wie, co dzieje się z Cadenem. On jest teraz bossem irlandzkiego gangu i funkcjonuje pod pseudonimem King. Wrócił tu po 9 latach z Irlandii, by odzyskać należne mu miejsce w klanie i dopaść swego największego wroga. Kim jest, nie wyjawię, ale dosyć szybko o tym się dowiadujemy. Jest też przekonany, że jego mała Aiden nie żyje, co dodatkowo napędza jego machinę zemsty.
O ich koszmarnej przeszłości dowiadujemy się stopniowo, w wątkach, które przenoszą nas o 12 lat wstecz, do Sleepy Hollow w stanie Nowy Jork, gdzie oboje się wychowywali. Wraz z tym motywem przewijają się obecne wydarzenia, które zaczynamy śledzić od momentu, gdy drogi Cadena i Adeline ponownie się łączą. A ma to miejsce w momencie, gdy ona parkuje przed klubem i potrąca go, na szczęście niegroźnie. Dziewczyna nie widzi jego twarzy, gdyż skrywa ją kaptur, więc nie wie, kim jest tajemniczy przystojny mężczyzna. Nie wie, że właśnie stoi przed nią jej dawny przyjaciel. Natomiast Caden usilnie wpatruje się w dziwnie znajome oczy o fiołkowym odcieniu i długie platynowe włosy, co przywołuje w jego pamięci wspomnienie dziewczynki z równie niesamowitym spojrzeniem.
A. November to pseudonim pisarski pani Agnieszki Dudek, która wie, jak spowodować szybsze bicie tętna podczas czytania stworzonej przez nią historii. To było niesamowite, wręcz obłędnie dobre spotkanie z jej powieścią, w której emocje są wciąż na pierwszym miejscu. Nawet przez moment nie miałam ochoty odłożyć książki na bok, gdyż działy się tak ekscytujące zdarzenia, że wciąż pragnęłam poznawać ich ciąg dalszy. To zasługa rewelacyjnego sposobu prowadzenia uwagi czytelnika i wciąż zmieniającej się sytuacji. Atmosfera coraz bardziej się zagęszcza, coraz więcej wiemy o przeszłości, ale nie wszystko można przewidzieć, chociaż zachowane zostały niektóre standardowe schematy.
Całość toczy się w narracji trzecioosobowej, dzięki czemu mamy szeroki obraz tego, co się dzieje. Bardzo sprytnie zostały oznaczone poszczególne rozdziały, które zawsze zaczynają się od nowej strony cytatem zaczerpniętym ze znanych utworów zarówno muzycznych, poetyckich, literackich i filozoficznych. Każdy z nich odnosi się do tytułowego obłędu, ale też do tego, co ma się wydarzyć w danym epizodzie.
Od pierwszej do ostatniej strony śledzimy poczynania zarówno głównych bohaterów, jak i drugoplanowych osób, a dodatkowe napięcie budzi się, gdy dołącza do nich tajemnicza postać, o której nie wiemy kim jest, ale znamy jej poczynania i plany wobec Aiden i Cadena. Widać, że ten ktoś prowadzi jakąś swoją grę i nie jest w tym sam.
„Obłęd” to historia w której obsesja ma wiele twarzy i często jest motorem napędowym do działań, które nie zawsze kończą się dobrze. Nie raz przysłania ona prawdziwy obraz wydarzeń i tworzy iluzję, a czasami pomaga osiągnąć cel, gdyż razem z nią w parze idzie upartość i zdecydowanie w podjętych decyzjach.
To przede wszystkim opowieść o dwojgu zakochanych w sobie ludziach, którzy zostali brutalnie rozdzieleni i pobawieni szczęśliwego młodzieńczego życia. Świat mafijny, w którym dorastali pokazał swoje mroczne oblicze w najokrutniejszy sposób. Autorka stworzyła bardzo wyraziste, mocne osobowości, które dodatkowo ubarwiają tę opowieść. Jej fabuła wypełniona jest emocjami o szerokiej gamie odcieni, intrygami, tajemnicami z przeszłości, które powoli wychodzą na jaw i pokazują głównym bohaterom, w jakim tkwili błędzie. Uświadamiają sobie, że to, co łączyło ich w przeszłości, nadal jest żywe w ich sercach, bo prawdziwa miłość nie umiera nigdy.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare
Izabela Wyszomirska | (17.07.2024) |
Obłęd i chaos... dwa pojęcia, które się łączą, przenikają, zetknięte razem, wprowadzają zamieszanie. Ale najpierw chciałabym Wam opowiedzieć o "Obłędzie".
A. November stworzyła kipiący od skrajnych emocji gorący romans. W tle mamy walkę i porachunki gangsterskie o sprawowanie władzy w Nowym Yorku. Poznajemy Aiden i Cadena. Wraz z upływem stron dowiadujemy się coraz więcej o przeszłości bohaterów, ale to wcale nie znaczy, że wszystko uda nam się przewidzieć. Niebezpieczeństwo, strach i nutka niepewności towarzyszy nam aż do finału. Tu niczego i nikogo nie można być pewnym. Nawet samemu sobie nie można ufać... W międzyczasie pojawi się tajemnicza postać, więc atmosfera jeszcze bardziej zrobi się napięta. Kim jest ta osoba i jakie ma wobec naszej pary plany? Czy działa w pojedynkę?
Bohaterowie posiadają mocne, wyraziste osobowości. Aiden i Caden będą miotać się między tym, co powinni, a tym, co czuje ich serce. Kłamstwa i domysły vs powracające wspomnienia i prawda. Gdy prawda wyjdzie na jaw, jakie decyzje podejmie Adeline? A może jest to czas zemsty... Mówi się, że prawdziwa miłość nie umiera nigdy, że przetrwa próbę czasu i pokona trudności. Czy zatem bohaterowie mają szansę na szczęśliwe zakończenie?
To historia uświadamiająca, że czasami nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym życiu. Bywa, że coś jest zależne od innych.
"Obłęd" to pełna emocji gra, w której obsesja i iluzja napędzają do działań, ale i mogą nieść zgubne kroki. Intrygi, sekrety, tajemnice z przeszłości, zdrada, irlandzka mafia (dla mnie nowość), walka dobra ze złem, złożoność ludzkiej natury i więzi międzyludzkie - wchodzicie w to? Odważycie się zatracić w obłędzie? Bardzo intryguje mnie postać Meghan, która będzie bohaterką w "Chaosie" K.E. December.
sza_teraz_czytam
A. November stworzyła kipiący od skrajnych emocji gorący romans. W tle mamy walkę i porachunki gangsterskie o sprawowanie władzy w Nowym Yorku. Poznajemy Aiden i Cadena. Wraz z upływem stron dowiadujemy się coraz więcej o przeszłości bohaterów, ale to wcale nie znaczy, że wszystko uda nam się przewidzieć. Niebezpieczeństwo, strach i nutka niepewności towarzyszy nam aż do finału. Tu niczego i nikogo nie można być pewnym. Nawet samemu sobie nie można ufać... W międzyczasie pojawi się tajemnicza postać, więc atmosfera jeszcze bardziej zrobi się napięta. Kim jest ta osoba i jakie ma wobec naszej pary plany? Czy działa w pojedynkę?
Bohaterowie posiadają mocne, wyraziste osobowości. Aiden i Caden będą miotać się między tym, co powinni, a tym, co czuje ich serce. Kłamstwa i domysły vs powracające wspomnienia i prawda. Gdy prawda wyjdzie na jaw, jakie decyzje podejmie Adeline? A może jest to czas zemsty... Mówi się, że prawdziwa miłość nie umiera nigdy, że przetrwa próbę czasu i pokona trudności. Czy zatem bohaterowie mają szansę na szczęśliwe zakończenie?
To historia uświadamiająca, że czasami nie mamy wpływu na to, co dzieje się w naszym życiu. Bywa, że coś jest zależne od innych.
"Obłęd" to pełna emocji gra, w której obsesja i iluzja napędzają do działań, ale i mogą nieść zgubne kroki. Intrygi, sekrety, tajemnice z przeszłości, zdrada, irlandzka mafia (dla mnie nowość), walka dobra ze złem, złożoność ludzkiej natury i więzi międzyludzkie - wchodzicie w to? Odważycie się zatracić w obłędzie? Bardzo intryguje mnie postać Meghan, która będzie bohaterką w "Chaosie" K.E. December.
sza_teraz_czytam
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (22.07.2024) |
„Wciąż tu jestem. Zakochany do obłędu.”
Pamięć lubi płatać nam figla i niekiedy coś, co pamiętamy, może okazać się nie być prawdą. Wszystko, co widzimy, pokrywa mgła, sprawiając, że możemy wyciągnąć błędne wnioski. I właśnie taka mgła spowiła pamięć Adeline.
Kiedyś byli przyjaciółmi, a nawet darzyli się uczuciem. Po latach okaże się, że będą wrogami. Tylko czy to, co pamiętają, jest prawdą?
„Dwanaście lat byłeś człowiekiem pełnym mroku. Teraz twoja nędzna dusza jest o krok od tego, by w końcu stanąć w świetle, a ty mi mówisz, że nie dasz rady? Kim ty, kurwa, jesteś i co zrobiłeś z moim bratem?!”
Dwanaście lat minęło od tragicznych wydarzeń z życia Adeline. W dniu Świętego Patryka, w dniu jej urodzin ona umarła i narodziła się na nowo. Wtedy straciła wszystko i na nowo musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Cały czas walczyła, by odzyskać wspomnienia. Dwanaście lat życia w obłędzie, kto skrzywdził jej rodzinę. A nawet nie podejrzewa, że ta osoba jest cały czas przy niej. Ale nie tylko ona ucierpiała wtedy, bo Caden został również zdradzony i cudem przeżył. Tylko jednego przez te wszystkie lata nie potrafił zapomnieć, że wtedy utracił swoją miłość. Co sprawiło, że pogrążył się w mroku. I niespodziewanie jego mrok został rozproszony przez światło. Osoba, którą uważał za zmarłą właśnie stała przed nim. I rozpoczęła się walka między uczuciami a rozumem, między namiętnością a nienawiścią, między prawdą a kłamstwami. Oraz walka o władzę i przywództwo nad wszystkimi irlandzkimi klanami. Czy to możliwe, że ktoś specjalnie to wszystko zaplanował? Bo to Adeline ma stanąć na ich czele albo odda władzę komuś innemu. Tylko komu? Czy miłość okaże się silniejsza od wszystkiego innego? Czy Adeline pozna w końcu prawdę?
„Znam prawdziwą ciebie. Masz w sobie iskrę światła, która przyciąga mnie tak, jak ciebie przyciąga cały ocean mroku, który znajduje się we mnie. Dwa magnesy, które stworzyły własną grawitację dla siebie nawzajem.”
Tytuł tej książki jest idealny do tego, co się w niej znajduje, bo „Obłęd” jest prawdziwym obłędem, jaki podczas czytania autorka nam serwuje. Prawda miesza się tu z kłamstwami. A każda kolejna przeczytana kartka dostarczała mi istny obłęd i szaleństwo. Emocje, uczucia, strach, niepewność, niebezpieczeństwo i intryga. A jak dodamy do tego jeszcze wspomnienia, które mieszały się i nie tworzyły prawdziwego obrazu, tylko ciągle zwodziły nas na manowce. Los zafundował Adeline i Cadenowi bolesną szkołę życia, ale w końcu postanowił im wszystko wynagrodzić. Tylko ciągle zastanawiałam się, czy nie było już za późno na to, by znowu mogli być razem. Bo oboje miotali się między namiętnością a nienawiścią. Tak bardzo wciągnął mnie świat wykreowany przez autorkę i historia Adeline i Cadena, że nie potrafiłam się oderwać od jej czytania, kartki same się obracały, a ja chłonęłam całą sobą wszystko, co tam się działo. Domagałam się prawdy i zakończenia tego obłędu, w jaki popadałam. Świetna historia, która od początku do końca trzyma w napięciu. Jestem nią zachwycona. Polecam.
Pamięć lubi płatać nam figla i niekiedy coś, co pamiętamy, może okazać się nie być prawdą. Wszystko, co widzimy, pokrywa mgła, sprawiając, że możemy wyciągnąć błędne wnioski. I właśnie taka mgła spowiła pamięć Adeline.
Kiedyś byli przyjaciółmi, a nawet darzyli się uczuciem. Po latach okaże się, że będą wrogami. Tylko czy to, co pamiętają, jest prawdą?
„Dwanaście lat byłeś człowiekiem pełnym mroku. Teraz twoja nędzna dusza jest o krok od tego, by w końcu stanąć w świetle, a ty mi mówisz, że nie dasz rady? Kim ty, kurwa, jesteś i co zrobiłeś z moim bratem?!”
Dwanaście lat minęło od tragicznych wydarzeń z życia Adeline. W dniu Świętego Patryka, w dniu jej urodzin ona umarła i narodziła się na nowo. Wtedy straciła wszystko i na nowo musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Cały czas walczyła, by odzyskać wspomnienia. Dwanaście lat życia w obłędzie, kto skrzywdził jej rodzinę. A nawet nie podejrzewa, że ta osoba jest cały czas przy niej. Ale nie tylko ona ucierpiała wtedy, bo Caden został również zdradzony i cudem przeżył. Tylko jednego przez te wszystkie lata nie potrafił zapomnieć, że wtedy utracił swoją miłość. Co sprawiło, że pogrążył się w mroku. I niespodziewanie jego mrok został rozproszony przez światło. Osoba, którą uważał za zmarłą właśnie stała przed nim. I rozpoczęła się walka między uczuciami a rozumem, między namiętnością a nienawiścią, między prawdą a kłamstwami. Oraz walka o władzę i przywództwo nad wszystkimi irlandzkimi klanami. Czy to możliwe, że ktoś specjalnie to wszystko zaplanował? Bo to Adeline ma stanąć na ich czele albo odda władzę komuś innemu. Tylko komu? Czy miłość okaże się silniejsza od wszystkiego innego? Czy Adeline pozna w końcu prawdę?
„Znam prawdziwą ciebie. Masz w sobie iskrę światła, która przyciąga mnie tak, jak ciebie przyciąga cały ocean mroku, który znajduje się we mnie. Dwa magnesy, które stworzyły własną grawitację dla siebie nawzajem.”
Tytuł tej książki jest idealny do tego, co się w niej znajduje, bo „Obłęd” jest prawdziwym obłędem, jaki podczas czytania autorka nam serwuje. Prawda miesza się tu z kłamstwami. A każda kolejna przeczytana kartka dostarczała mi istny obłęd i szaleństwo. Emocje, uczucia, strach, niepewność, niebezpieczeństwo i intryga. A jak dodamy do tego jeszcze wspomnienia, które mieszały się i nie tworzyły prawdziwego obrazu, tylko ciągle zwodziły nas na manowce. Los zafundował Adeline i Cadenowi bolesną szkołę życia, ale w końcu postanowił im wszystko wynagrodzić. Tylko ciągle zastanawiałam się, czy nie było już za późno na to, by znowu mogli być razem. Bo oboje miotali się między namiętnością a nienawiścią. Tak bardzo wciągnął mnie świat wykreowany przez autorkę i historia Adeline i Cadena, że nie potrafiłam się oderwać od jej czytania, kartki same się obracały, a ja chłonęłam całą sobą wszystko, co tam się działo. Domagałam się prawdy i zakończenia tego obłędu, w jaki popadałam. Świetna historia, która od początku do końca trzyma w napięciu. Jestem nią zachwycona. Polecam.
Anna Kaczor | (1.09.2024) |
Adeline i Cadena, mimo że byli jeszcze bardzo młodzi, mieli już zaplanowaną przyszłość. Ona go po prostu kochała, on obiecywał zawsze ją chronić. Miało być pięknie, mieli być szczęśliwi. Jednak wystarczyło jedno zdarzenie, aby wszystko się zmieniło.
Mija dwanaście lat od tych zdarzeń. Oboje stali się dorośli. Do tej pory Caden myślał, że jego ukochana nie żyje. Ona straciła pamięć, jednak niedawno wszystko sobie przypomniała. Tylko czy aby na pewno tak było? Zdrada bliskich osób była bolesna i zmieniła ich życie. Adeline chce tylko zemsty i zamierza zrobić wszystko, aby do tego doszło. Nic nie jest takie, jakie się wydaje, a namiętność, jaka się między nimi odradza, nie pomaga w niczym. Co tak naprawdę stało się w przeszłości? Kto jest zdrajcą? Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy ta dwójka będzie miała szansę na wspólną przyszłość? Czy zemsta się dokona?
Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam problem z recenzją. Książka tak mi się podobała, że przeczytałam ją w jeden wieczór, a do cienkich nie należy (ponad 450 stron). Więc w czym mam problem? W tym, że wszystko było ważne, znaczące dla dalszych zdarzeń. Odkrywanie pomału wszystkich zdarzeń było tak przyjemne, że nie chciałam wam tego zabierać, a to sprawiło, że ciężko było mi napisać zarys historii. Mam nadzieję, że się udało na tyle ciekawie, abyście sięgnęli po książkę, a jednocześnie nie stracili radości odkrywania, co się działo.
Akcja sprawnie poprowadzona, pełna zaskakujących zwrotów. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Historia pełna tajemnic, sekretów, niedomówień, niebezpieczeństwa, a jednocześnie namiętności, miłości.
Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani. Tym razem nie powiem wam o nich nic więcej niż w zarysie historii. Powiem tylko tyle, że może nie zawsze się zgadzałam z ich decyzjami, ale oboje polubiłam.
„Obłęd” to moim zdaniem świetna książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Mija dwanaście lat od tych zdarzeń. Oboje stali się dorośli. Do tej pory Caden myślał, że jego ukochana nie żyje. Ona straciła pamięć, jednak niedawno wszystko sobie przypomniała. Tylko czy aby na pewno tak było? Zdrada bliskich osób była bolesna i zmieniła ich życie. Adeline chce tylko zemsty i zamierza zrobić wszystko, aby do tego doszło. Nic nie jest takie, jakie się wydaje, a namiętność, jaka się między nimi odradza, nie pomaga w niczym. Co tak naprawdę stało się w przeszłości? Kto jest zdrajcą? Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy ta dwójka będzie miała szansę na wspólną przyszłość? Czy zemsta się dokona?
Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam problem z recenzją. Książka tak mi się podobała, że przeczytałam ją w jeden wieczór, a do cienkich nie należy (ponad 450 stron). Więc w czym mam problem? W tym, że wszystko było ważne, znaczące dla dalszych zdarzeń. Odkrywanie pomału wszystkich zdarzeń było tak przyjemne, że nie chciałam wam tego zabierać, a to sprawiło, że ciężko było mi napisać zarys historii. Mam nadzieję, że się udało na tyle ciekawie, abyście sięgnęli po książkę, a jednocześnie nie stracili radości odkrywania, co się działo.
Akcja sprawnie poprowadzona, pełna zaskakujących zwrotów. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Historia pełna tajemnic, sekretów, niedomówień, niebezpieczeństwa, a jednocześnie namiętności, miłości.
Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani. Tym razem nie powiem wam o nich nic więcej niż w zarysie historii. Powiem tylko tyle, że może nie zawsze się zgadzałam z ich decyzjami, ale oboje polubiłam.
„Obłęd” to moim zdaniem świetna książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Adrianna Rakowska | (22.07.2024) |
Idąc za sugestią autorki “Chaosu”, bez zbędnej zwłoki zabrałam się za książkę “Obłęd”, która jest powiązana z historią Meghan, ale skupia uwagę na drugiej z przyjaciółek Adeline.
Wzorem poprzedniej recenzji tutaj również pokusiłam się o poznanie znaczenia słowa „obłęd”. Zgodnie z definicją słownika języka polskiego obłęd to choroba psychiczna charakteryzująca się urojeniami; szaleństwo, obłąkanie, pomieszanie zmysłów; coś odbiegającego w znacznym stopniu od normy; a w potocznym znaczeniu coś znakomitego, wyśmienitego. Dwie skrajne definicje, które swoje odzwierciedlenie znalazły w książce.
Adeline nie pamięta swojego dzieciństwa. Coś, co naznaczyło jej życie, zostało wyparte, zepchnięte w najodleglejsze zakamarki umysłu. Przeszłość znana jest jej jedynie przez opowieści wuja, który ją wychowywał. Ale zawsze w jej życiu, które pamiętała, mogła liczyć na przyjaciółki Meghan i Emme. Wraz z pojawieniem się tajemniczego przystojniaka jej umysł zaczyna płatać jej figle, mieszając teraźniejszość z przeszłością. Zaczyna się istny obłęd pomiędzy pomieszaniem zmysłów a istnym szaleństwem z wyśmienitym Cadenem.
Nie miałam wcześniej przyjemności zapoznać się z twórczością autorki. Szczerze mówiąc, gdyby nie fakt, że skusiłam się na wspomnianą wcześniej książkę “Chaos”, być może moja przygoda nigdy by się nie zaczęła. Nie mam zamiaru porównywać tych dwóch książek, bo jak wiecie, wyszły spod pióra dwóch różnych autorek, to jednak powieść napisana przez A. November jest zdecydowanie bardziej rozwinięta.
Historia ta wymagała ode mnie większego skupienia, bo autorka podzieliła akcje na dwa etapy z życia głównej bohaterki. Często balansowałam między współczesnością a tym, co wydarzyło się kilka lat wcześniej, aby mieć jasny obraz całej historii i poznać demony, z jakimi przyszło jej się zmierzyć. Było jednak coś, co wpływało na mój zapał, a dokładnie skutecznie go gasiło. Kiedy historia nabierała tempa, pojawiały się monologi bohaterów, które tak naprawdę nic nie wnosiły, a na dodatek się powtarzały. Łapałam się na tym, że odruchowo chciałam ominąć mało ciekawe fragmenty. Skutkiem tego była przerwa w czytaniu i zbieranie sił na ciąg dalszy. Nie brakowało również niedomówień, które zawsze wywołują u mnie skrajne emocje. Bez nich jednak historia mogłaby zakończyć się wcześniej, niż tak naprawdę się zaczęła.
W przypadku tej książki ciekawość zwyciężyła i dotrwałam do końca, ciesząc się, że mogłam poznać finał historii Adeline, jak również poznać jej korzenie.
Uznania należą się obu autorkom, które, mimo że napisały dwie odrębne historie, w skuteczny sposób połączyły je w jedną historię. Wszystko się tutaj zgadzało, dzięki czemu miałam poczucie kompletności.
Teraz pozostaje mi czekać na Emmę i jej zawirowania miłosne w szeregach policji. To najbardziej zagadkowa bohaterka, stąd moja ciekawość. Na razie zachęcam do przeczytania książki A. November, bo choć w książce było coś, co mi nie przypadło do gustu, to jednak wciągnęła mnie i zabrała w iście szalone życie Adeline.
Papierowy Bluszcz
Wzorem poprzedniej recenzji tutaj również pokusiłam się o poznanie znaczenia słowa „obłęd”. Zgodnie z definicją słownika języka polskiego obłęd to choroba psychiczna charakteryzująca się urojeniami; szaleństwo, obłąkanie, pomieszanie zmysłów; coś odbiegającego w znacznym stopniu od normy; a w potocznym znaczeniu coś znakomitego, wyśmienitego. Dwie skrajne definicje, które swoje odzwierciedlenie znalazły w książce.
Adeline nie pamięta swojego dzieciństwa. Coś, co naznaczyło jej życie, zostało wyparte, zepchnięte w najodleglejsze zakamarki umysłu. Przeszłość znana jest jej jedynie przez opowieści wuja, który ją wychowywał. Ale zawsze w jej życiu, które pamiętała, mogła liczyć na przyjaciółki Meghan i Emme. Wraz z pojawieniem się tajemniczego przystojniaka jej umysł zaczyna płatać jej figle, mieszając teraźniejszość z przeszłością. Zaczyna się istny obłęd pomiędzy pomieszaniem zmysłów a istnym szaleństwem z wyśmienitym Cadenem.
Nie miałam wcześniej przyjemności zapoznać się z twórczością autorki. Szczerze mówiąc, gdyby nie fakt, że skusiłam się na wspomnianą wcześniej książkę “Chaos”, być może moja przygoda nigdy by się nie zaczęła. Nie mam zamiaru porównywać tych dwóch książek, bo jak wiecie, wyszły spod pióra dwóch różnych autorek, to jednak powieść napisana przez A. November jest zdecydowanie bardziej rozwinięta.
Historia ta wymagała ode mnie większego skupienia, bo autorka podzieliła akcje na dwa etapy z życia głównej bohaterki. Często balansowałam między współczesnością a tym, co wydarzyło się kilka lat wcześniej, aby mieć jasny obraz całej historii i poznać demony, z jakimi przyszło jej się zmierzyć. Było jednak coś, co wpływało na mój zapał, a dokładnie skutecznie go gasiło. Kiedy historia nabierała tempa, pojawiały się monologi bohaterów, które tak naprawdę nic nie wnosiły, a na dodatek się powtarzały. Łapałam się na tym, że odruchowo chciałam ominąć mało ciekawe fragmenty. Skutkiem tego była przerwa w czytaniu i zbieranie sił na ciąg dalszy. Nie brakowało również niedomówień, które zawsze wywołują u mnie skrajne emocje. Bez nich jednak historia mogłaby zakończyć się wcześniej, niż tak naprawdę się zaczęła.
W przypadku tej książki ciekawość zwyciężyła i dotrwałam do końca, ciesząc się, że mogłam poznać finał historii Adeline, jak również poznać jej korzenie.
Uznania należą się obu autorkom, które, mimo że napisały dwie odrębne historie, w skuteczny sposób połączyły je w jedną historię. Wszystko się tutaj zgadzało, dzięki czemu miałam poczucie kompletności.
Teraz pozostaje mi czekać na Emmę i jej zawirowania miłosne w szeregach policji. To najbardziej zagadkowa bohaterka, stąd moja ciekawość. Na razie zachęcam do przeczytania książki A. November, bo choć w książce było coś, co mi nie przypadło do gustu, to jednak wciągnęła mnie i zabrała w iście szalone życie Adeline.
Papierowy Bluszcz
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Chaos — K.E. December Czasem łatwiej uciec przed śmiercią niż przed miłością
Luksusowy apartament w centrum Manhattanu, drogi samochód i kolekcja szpilek na każdą okazję... Dw... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res