Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki
Cena: 29,00 zł 24,65 zł
Wkrótce w sprzedaży
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Kiedy zaskakuje nas los, warto wziąć sprawy w swoje ręce i uczesać scenariusz
Zuzka to urocza fryzjerka z milionem pomysłów na minutę, która fryzjerką została… przez przypadek. A tych w jej życiu nie brakuje! Bohaterka dowcipnie opowiada o swoich perypetiach, wtajemniczając nas w zwariowane historie rodzinne. Z tych opowieści poznamy jej ukochanego Krzyśka, zwanego nieślubnym, oraz ich rozkosznego synka Antosia. Niebagatelną rolę w historiach niedoszłej wokalistki odegrają opiekunka Antosia Panika (czyli pani Monika) i jej specyficzny syn Antoni (zwany Banderasem). Los podsuwa różne scenariusze, a podejrzliwość bywa zgubna, dlatego Zuzia wpadnie w małe tarapaty. Czy wybrnie z nich dzięki urokowi osobistemu, zdolnościom fryzjerskim, nieprzeciętnej kreatywności i pomocy osób z najbliższego otoczenia?
Ni stąd, ni zowąd okazało się, że cudze włosy to coś, z czym potrafię zrobić więcej niż inni. A kiedy po pewnym czasie trafiłam na praktykę do samego Karola Meyera i Karol ocenił moje uczesania zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek internauta mój wokal, klamka zapadła.
Zostałam fryzjerką.
Od tej chwili przestałam brać pod uwagę ponowne zdawanie chemii, ale tak do końca nie porzuciłam myśli o śpiewaniu. Śpiewająca fryzjerka – to mogło chwycić. Coś jak taksówkarz recytujący wiersze. Widziałam takiego w telewizji. Chodził mi po głowie ten pomysł, dopóki nie zagadnęłam pierwszej klientki. Zaczęłam rozmawiać… i śpiewanie odłożyłam na później. Bo czego to się człowiek nie dowie podczas takiej rozmowy!
Małgorzata Thiele – mieszkanka zakątka Polski, który na mapie prognozy pogody w telewizji zakrywany jest planszą z nazwą dnia tygodnia. Wieloletnie obserwacje przekonały ją, że pod planszą toczy się życie, i to czasem w sposób dość zabawny, o czym opowiedziała w swojej książce „Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska”. Ponieważ tych obserwacji ma więcej, spisała je ponownie i sądzi, że jeszcze o nich opowie.
Zuzka to urocza fryzjerka z milionem pomysłów na minutę, która fryzjerką została… przez przypadek. A tych w jej życiu nie brakuje! Bohaterka dowcipnie opowiada o swoich perypetiach, wtajemniczając nas w zwariowane historie rodzinne. Z tych opowieści poznamy jej ukochanego Krzyśka, zwanego nieślubnym, oraz ich rozkosznego synka Antosia. Niebagatelną rolę w historiach niedoszłej wokalistki odegrają opiekunka Antosia Panika (czyli pani Monika) i jej specyficzny syn Antoni (zwany Banderasem). Los podsuwa różne scenariusze, a podejrzliwość bywa zgubna, dlatego Zuzia wpadnie w małe tarapaty. Czy wybrnie z nich dzięki urokowi osobistemu, zdolnościom fryzjerskim, nieprzeciętnej kreatywności i pomocy osób z najbliższego otoczenia?
Ni stąd, ni zowąd okazało się, że cudze włosy to coś, z czym potrafię zrobić więcej niż inni. A kiedy po pewnym czasie trafiłam na praktykę do samego Karola Meyera i Karol ocenił moje uczesania zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek internauta mój wokal, klamka zapadła.
Zostałam fryzjerką.
Od tej chwili przestałam brać pod uwagę ponowne zdawanie chemii, ale tak do końca nie porzuciłam myśli o śpiewaniu. Śpiewająca fryzjerka – to mogło chwycić. Coś jak taksówkarz recytujący wiersze. Widziałam takiego w telewizji. Chodził mi po głowie ten pomysł, dopóki nie zagadnęłam pierwszej klientki. Zaczęłam rozmawiać… i śpiewanie odłożyłam na później. Bo czego to się człowiek nie dowie podczas takiej rozmowy!
Małgorzata Thiele – mieszkanka zakątka Polski, który na mapie prognozy pogody w telewizji zakrywany jest planszą z nazwą dnia tygodnia. Wieloletnie obserwacje przekonały ją, że pod planszą toczy się życie, i to czasem w sposób dość zabawny, o czym opowiedziała w swojej książce „Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska”. Ponieważ tych obserwacji ma więcej, spisała je ponownie i sądzi, że jeszcze o nich opowie.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2018
- Format: 121x195, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 238
- ISBN: 978-83-8083-861-1
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 3 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Aneta Robak | (2.04.2018) |
Lubię sięgać po książki, przy których mam możliwość po prostu, się zrelaksować a zarazem dobrze bawić. ,,Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki" to zabawna, lekka i przyjemna lektura na wieczór. U mnie idealnie się wpasowała w świąteczny odpoczynek. Główną bohaterkę odrazu polubiłam. Jej kreatywność, poczucie humoru i podejście do życia nie raz wywołało mój uśmiech na twarzy.
Pani Małgorzata stworzyła ciekawą historię, młodej kobiety z marzeniami. Los nie raz jej podkładał kłody a ona zwinnie je omijała.
Podejrzewałam zakończenie ale do samego końca, dobrze się bawiłam.
Lubię czytać książki w której użyta jest narracja pierwszoosobowa. Mam wtedy wrażenie, że główna bohaterka siedzi koło mnie i opowiadała mi o swoich przygodach. Poza tym łatwiej zrozumieć mi jej poczynania i emocje.
Powieść ,,Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki" jest idealną odskocznią od codziennych obowiązków. Ja po zakończonej lekturze, czułam się zrelaksowana i mój humor uległ poprawie. Miło spędzony czas z książką, gwarantują ciekawi bohaterowie oraz pełno dowcipnych dialogów i sytuacji opisanych przez Panią Małgorzatę.
Polecam.
Pani Małgorzata stworzyła ciekawą historię, młodej kobiety z marzeniami. Los nie raz jej podkładał kłody a ona zwinnie je omijała.
Podejrzewałam zakończenie ale do samego końca, dobrze się bawiłam.
Lubię czytać książki w której użyta jest narracja pierwszoosobowa. Mam wtedy wrażenie, że główna bohaterka siedzi koło mnie i opowiadała mi o swoich przygodach. Poza tym łatwiej zrozumieć mi jej poczynania i emocje.
Powieść ,,Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki" jest idealną odskocznią od codziennych obowiązków. Ja po zakończonej lekturze, czułam się zrelaksowana i mój humor uległ poprawie. Miło spędzony czas z książką, gwarantują ciekawi bohaterowie oraz pełno dowcipnych dialogów i sytuacji opisanych przez Panią Małgorzatę.
Polecam.
Maja Gumińska | (25.05.2018) |
Zuza, choć fryzjerką została przez przypadek, traktuje swoją pracę jako pasję. Szybko odkryła, że z włosami potrafi czynić cuda, a klienci potrafili ją docenić. Wcześniej planowała być piosenkarką, no ale jak to wżyciu bywa - nie wyszło. Dziewczyna ma wspaniałego synka, Antosia z ukochanym nieślubnym Krzyśkiem i mogłoby się wydawać, że wiedzie poukładane życie. Ale nic bardziej mylnego! Ono zaskakuje na każdym kroku. A dzięki szalonym pomysłom Zuzy, jej kreatywności, wewnętrznemu optymizmowi - możemy się świetnie bawić, czytając jej historię.
"Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki" sprostała niemal wszystkim moim oczekiwaniom. Świetnie się przy niej bawiłam, kilka razy wybuchałam śmiechem. Odpoczęłam przy niej, zapominałam o codziennych problemach - których z kolei głównej bohaterce nie brakowało.
Bohaterowie zostali wykreowani po mistrzowsku. Zuza - szalona, pełna pomysłów, marzeń, zdolna, kreatywna, wesoła. Pomimo wszystkich przeszkód, jakie spotyka na swojej drodze idzie na przód i stara się być jak najlepsza w nowo zaistniałych sytuacjach. Krzysiek - kochający, troskliwy, ciepły... Ale i podejrzewany przez Zuzę o niewybaczalne czyny. Pojawiają się także Panika i Banderas - sąsiedzi, którzy są bardzo ciekawym.. duetem. Ciekawi, barwni, różnorodni, a przy tym, co ważne - naturalni! Tacy są bohaterowie "Nietrwałej ondulacji". Często brakuje mi tego w książkach, tej naturalności w zachowaniu, sposobie bycia. A tutaj mogłam się nią delektować. Uwielbiam takie powieści!
Styl autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze. Lekki, płynny język, który sprawił, że książkę czytało się wyjątkowo szybko. Z resztą - jest ona bardzo krótka, ma niecałe 240 stron. Chętnie poznałabym ciąg dalszy tej historii i mam cichą nadzieję, że Małgorzata Thiele da mi taką szansę.
Poczucie humoru, które idealnie trafiło w moje własne, lekkość i naturalność, to czynniki, które sprawiły, że historia Zuzy bardzo przypadła mi do gustu. Główną bohaterkę polubiłam wyjątkowo szybko. Chciałabym umieć podchodzić do życia w sposób taki, jak ona. Nie patrzeć wstecz, tylko działać! Serdecznie polecam wam tę pozycję :)
"Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki" sprostała niemal wszystkim moim oczekiwaniom. Świetnie się przy niej bawiłam, kilka razy wybuchałam śmiechem. Odpoczęłam przy niej, zapominałam o codziennych problemach - których z kolei głównej bohaterce nie brakowało.
Bohaterowie zostali wykreowani po mistrzowsku. Zuza - szalona, pełna pomysłów, marzeń, zdolna, kreatywna, wesoła. Pomimo wszystkich przeszkód, jakie spotyka na swojej drodze idzie na przód i stara się być jak najlepsza w nowo zaistniałych sytuacjach. Krzysiek - kochający, troskliwy, ciepły... Ale i podejrzewany przez Zuzę o niewybaczalne czyny. Pojawiają się także Panika i Banderas - sąsiedzi, którzy są bardzo ciekawym.. duetem. Ciekawi, barwni, różnorodni, a przy tym, co ważne - naturalni! Tacy są bohaterowie "Nietrwałej ondulacji". Często brakuje mi tego w książkach, tej naturalności w zachowaniu, sposobie bycia. A tutaj mogłam się nią delektować. Uwielbiam takie powieści!
Styl autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze. Lekki, płynny język, który sprawił, że książkę czytało się wyjątkowo szybko. Z resztą - jest ona bardzo krótka, ma niecałe 240 stron. Chętnie poznałabym ciąg dalszy tej historii i mam cichą nadzieję, że Małgorzata Thiele da mi taką szansę.
Poczucie humoru, które idealnie trafiło w moje własne, lekkość i naturalność, to czynniki, które sprawiły, że historia Zuzy bardzo przypadła mi do gustu. Główną bohaterkę polubiłam wyjątkowo szybko. Chciałabym umieć podchodzić do życia w sposób taki, jak ona. Nie patrzeć wstecz, tylko działać! Serdecznie polecam wam tę pozycję :)
aneta garbas | (30.05.2018) |
Se te bom (za Chiny nie wiem czy nawet to dobrze ze słuchu zapisałam, znaczy/miało znaczyć - to było dobre )!
A teraz! Przyznać się! Kto nie chodzi do fryzjera?
Ja nie chodzę :) Mam swoja ukochaną fryzjerkę, ten ktoś wie, że o nim mowa, ale nienawidzę się strzyc, farbować, normalnie strata czasu!!! A niektóre panie, uwielbiają (tak, teraz mamy gender, mężczyźni też :) ), bo mają czas dla siebie, relaksik, ploteczki, kawusia, pierdu pierdu..
Jeśli już tam chodzimy, czy nie słyszymy rozmów, nowinek, ten to a tamta tamto? Nie raz samych nas świerzbi żeby się odezwać (jeśli nie prowadzimy własnie sami namiętnej rozmowy). A miejscowy fryzjer to już idealne miejsce na aktualne ploteczki i plotunie.
Książka...bo się rozgadałam.
Zuzanna, Zuzia, obecnie jest w związku (z Krzysztofem) i jest matką Antosia. Nie jest łatwo, bo mały wymaga opieki, to u jednych dziadków, to u drugich dziadków, gdzieś tam jeszcze. No jak w życiu, trzeba sobie radzić. Zuzia przed założeniem swojej rodziny miała plany, jak każdy z nas. Wiecie jednak, że plany się zmieniają, a życie wybiera swoje.
Więc, plany szlag trafił, została fryzjerką. W taki właśnie sposób
pogłębiam swoją wiedzę o świecie i ludziach.
Czy potrzebne nam są studia z logistyki aby ogarnąć bieżące sprawy? Kto nie jak rodzice potrafią być perfekcyjni w planowaniu. Nasza Zuzia, nagle dostaje propozycje od szefa...udział w konkursie, w sensie konkurs, żeby się wykazać. Musi przygotowywać się ...Samorealizacja i kształcenie jest równie ważne jak życie rodzinne. My, dorośli, czasem musimy dokonywać trudnych wyborów. Praca i spełnianie się w niej daje nam przeogromną satysfakcję.
Zuzia..bo znów odpływam. Krzysztof, partner, również potrzebuje czasu na uporządkowanie swojej pracy.
A nasza fryzjerka wpada na pomysł - nowo poznana sąsiadka pomoże w opiece! Sąsiadka, mieszkająca z synem, trzydziestolatkiem już, zwącym się jak syn Zuzi, która może zostać ...
wcielona, do drużyny nianiek.
Panika..yyyy, Pani Monika podejmuje się roli opiekunki. A Antoś z przyjemnością i ze wzajemnością spędza z nią czas.
Mimo fatalnego nastroju zrobiło mi się wesoło..
Jak to w historiach książkowych coś musi być nie tak. Nasza bohaterka podejrzewa o zdradę swojego Krzysia. Wpada na plan, całkiem logiczny. Śmiechu i przygód kupa. Tu urywam, żebyście się mogli sami przekonać co i jak.
Wyłącz te idiotkę..bo nie ręczę za siebie
Nie wie pan, jak się stad wydostać?
Przefajna ta historia. Szybciutko skończyłam bo i taką miałam chęć na dokończenie historii. I w tej całej przygodzie było mi niezwykle sympatycznie. Chętnie zajrzałabym w kolejne perypetie naszej fryzjerki. Podsumuję, jak autorka w tekście - książka jest „wporzo”!
Dowcip, humor, małe i duże niuanse czynią tę książkę całkiem przyjemnie poczytną. Lekka, łatwa i przyjemna. Jeśli szukacie lektury, która wam zapewni odskocznię od codziennej rutyny, zmartwień i niezmartwień TO POLECAM!!! Dobre samopoczucie gwarantowane.
A teraz! Przyznać się! Kto nie chodzi do fryzjera?
Ja nie chodzę :) Mam swoja ukochaną fryzjerkę, ten ktoś wie, że o nim mowa, ale nienawidzę się strzyc, farbować, normalnie strata czasu!!! A niektóre panie, uwielbiają (tak, teraz mamy gender, mężczyźni też :) ), bo mają czas dla siebie, relaksik, ploteczki, kawusia, pierdu pierdu..
Jeśli już tam chodzimy, czy nie słyszymy rozmów, nowinek, ten to a tamta tamto? Nie raz samych nas świerzbi żeby się odezwać (jeśli nie prowadzimy własnie sami namiętnej rozmowy). A miejscowy fryzjer to już idealne miejsce na aktualne ploteczki i plotunie.
Książka...bo się rozgadałam.
Zuzanna, Zuzia, obecnie jest w związku (z Krzysztofem) i jest matką Antosia. Nie jest łatwo, bo mały wymaga opieki, to u jednych dziadków, to u drugich dziadków, gdzieś tam jeszcze. No jak w życiu, trzeba sobie radzić. Zuzia przed założeniem swojej rodziny miała plany, jak każdy z nas. Wiecie jednak, że plany się zmieniają, a życie wybiera swoje.
Więc, plany szlag trafił, została fryzjerką. W taki właśnie sposób
pogłębiam swoją wiedzę o świecie i ludziach.
Czy potrzebne nam są studia z logistyki aby ogarnąć bieżące sprawy? Kto nie jak rodzice potrafią być perfekcyjni w planowaniu. Nasza Zuzia, nagle dostaje propozycje od szefa...udział w konkursie, w sensie konkurs, żeby się wykazać. Musi przygotowywać się ...Samorealizacja i kształcenie jest równie ważne jak życie rodzinne. My, dorośli, czasem musimy dokonywać trudnych wyborów. Praca i spełnianie się w niej daje nam przeogromną satysfakcję.
Zuzia..bo znów odpływam. Krzysztof, partner, również potrzebuje czasu na uporządkowanie swojej pracy.
A nasza fryzjerka wpada na pomysł - nowo poznana sąsiadka pomoże w opiece! Sąsiadka, mieszkająca z synem, trzydziestolatkiem już, zwącym się jak syn Zuzi, która może zostać ...
wcielona, do drużyny nianiek.
Panika..yyyy, Pani Monika podejmuje się roli opiekunki. A Antoś z przyjemnością i ze wzajemnością spędza z nią czas.
Mimo fatalnego nastroju zrobiło mi się wesoło..
Jak to w historiach książkowych coś musi być nie tak. Nasza bohaterka podejrzewa o zdradę swojego Krzysia. Wpada na plan, całkiem logiczny. Śmiechu i przygód kupa. Tu urywam, żebyście się mogli sami przekonać co i jak.
Wyłącz te idiotkę..bo nie ręczę za siebie
Nie wie pan, jak się stad wydostać?
Przefajna ta historia. Szybciutko skończyłam bo i taką miałam chęć na dokończenie historii. I w tej całej przygodzie było mi niezwykle sympatycznie. Chętnie zajrzałabym w kolejne perypetie naszej fryzjerki. Podsumuję, jak autorka w tekście - książka jest „wporzo”!
Dowcip, humor, małe i duże niuanse czynią tę książkę całkiem przyjemnie poczytną. Lekka, łatwa i przyjemna. Jeśli szukacie lektury, która wam zapewni odskocznię od codziennej rutyny, zmartwień i niezmartwień TO POLECAM!!! Dobre samopoczucie gwarantowane.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Wołyń. Bez litości — Piotr Tymiński Rok 1943. Kiedy sprzymierzeni na frontach II Wojny Światowej przełamują potęgę III Rzeszy, na Wołyniu dochodzi do eksterminacji Polaków. Stanisława Morowski...
|
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res