Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Miasta niknących świateł — Piotr Kulwanowski
Miasta niknących świateł — Piotr Kulwanowski

Miasta niknących świateł

Cena: 24,00 zł 20,40 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Jak nisko można upaść?

Maks Later zmaga się z chorobą żony, narastającym konfliktem z ojcem oraz własnym bólem istnienia. Żyje bez celu i poczucia sensu. Jest nieszczęśliwy i zagubiony.

Jednak pewnego dnia spotyka na swej drodze Sebastiana – lekarza, który staje się jego przyjacielem i powiernikiem. Medyk wyświadcza Maksowi znaczącą przysługę, za którą Maks za wszelką cenę będzie chciał się odwdzięczyć. Od tego momentu obaj spadają coraz niżej, zatapiając się w świecie pieniędzy i konsumpcji. Jak daleko posunie się Maks, aby spłacić dług wobec przyjaciela?


Niżej

Żyłami płynie papierowa krew
Spisanych chwil, gdy tu marniejemy
W upadku widzi zanikający lęk
Gdy ostrość oka do ziemi przybliży

Nie ma dobrej chwili na życie
I śmierć przychodzi gdy chce
Nie ma łóżka w którym by sen
Marzenia do jawy przybliżył.

Jest tylko ból, lęk i próchnienie
Gdy ciało nie chwyci tych spadających chwil
Po wszystkim nie nadchodzi sen
Co marzenia do jawy przybliży…

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 188
  • ISBN: 978-83-7942-123-7

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Aga CM  (26.05.2014)
Maks Later szuka zbawienia, pragnie się wyzwolić. Żyje z dnia na dzień, zagubił sens. Mężczyznę przepełnia żądza, rozpacz. Udaje normalnego. Codzień zakłada maskę, ukrywa się pod nią. Świat widziany jego oczyma jest zgniły, obcy, nie ma w nim jutra. Wiedzie życie w cieniu sławnego ojca - Tymoteusza, pisarza uwielbianego przez tłumy fanów. Jest jego sekretarzem z przymusu...

Z kart powieści dowiedziałam się, że sława pociąga za sobą liczne negatywne konsekwencje. Alkoholizm, przygodny seks, nadmiar pieniędzy, narkotyki, nieczułość, egoizm. "Jak nie jesteś znany nie jesteś nic wart" - twierdzi Maks. Nasz bohater uważa, że pieniądze czynią z człowieka boga. A czytelnicy są prywatnymi niewolnikami pisarza, który "sprzedaje" im treści, w które sam już nie wierzy.

Świat widziany jego oczami to ułuda, błyski fleszy, lęk, heroina, choroby weneryczne, konsumpcja, dobrobyt, zdrady, hotele, wypożyczone samochody, lotniska, autografy, wywiady. Iście plastikowy świat - jak sam twierdzi. Gdy jednak powraca do swojego 90-cio metrowego pustego mieszkania pogrąża się w apatii, topi smutki w alkoholu, płacze, cierpi, ma myśli samobójcze. Co wpłynęło na taką jego postawę wobec rzeczywistości?

I tu mogłabym wymieniać długo, ale przecież nie chodzi o to, żeby streszczać fabułę książki. Napiszę zatem krótko. Traumatyczne dzieciństwo, utrata bliskich osób, zła relacja z ojcem... Te wszystkie czynniki spowodowały, że nasz bohater przywdział pancerz - schował się w skorupie. Strach, niepewność zdominowały jego nastoletnie życie. Jednak pewnego dnia trafił na bratnią duszę - Martę, która pomogła mu wyjść na prostą drogę. Jednak życie to nie film z happy endem i ich losy potoczyły się inaczej niż przewidywałam... Gdy wreszcie osiągnął dno czuł, że został "skazany na to, aby przeżyć swoje życie". I wtedy poprosił przyjaciela o przysługę. Dość niecodzienną - szokującą. W końcu wylądowałam z bohaterem w trudnej sytuacji, w której musiał spłacić dług wobec przyjaciela - Sebastiana. Przyznam się szczerze, że nie jestem pewna czy ja byłabym zdolna do takiego poświęcenia...

Oprócz bardzo wnikliwej charakterystyki głównego bohatera zapoznałam się tu również z poglądami autora na temat innych twórców, celebrytów, dziennikarzy, recenzentów, producentów, nuworyszy. Zauważa on także, że nawet na cmentarzu nie jesteśmy równi. Po nagrobkach widać kto był kim za życia. Słowami bohatera autor tłumaczy nam jak rozumie miłość, szczęście, wiarę, związki. Przedstawia również codzienność więzienną.

Książka mocno szokująca. Mnóstwo dosadnego słownictwa. Autor nie szczędzi tu dość ordynarnych, moim zdaniem, szczegółowych opisów zbliżeń seksualnych. Z tego powodu lektura raczej dla dorosłych czytelników. Znikoma ilość dialogów, wiele długich rozważań na różne tematy. Z pewnością nie powoduje to szybkiego czytania. Ponadto w trakcie lektury miałam wrażenie, że nie do końca wszystko jest jasne. I dopiero w końcowej części wszystkie niemówienia zostały wyjaśnione. Stwierdzam, że książka jest ciekawa, ale momentami trudna. A epilog mocno zaskakujący. Mam wobec wizji świata tu przedstawionego mieszane odczucia. Chyba jednak nie jest on tak zepsuty... A może to ja się mylę...


  Katarzyna Meres  (21.05.2014)
Maks Later nie ma łatwego życia. Uwięziony przy ojcu tyranie, który uwielbia patrzeć na cierpienie i upadki innych, oddający się używkom i rozrywkom, trwoniący pieniądze... Jednak gdzieś w głębi czuje, że nie tak powinno wyglądać jego życie. Przez jedno wydarzenie, jedno tragiczne wydarzenie, spokojne, szczęśliwe życie uległo zachwianiu i przerodziło się w piekło i pasmo porażek. Maks na kartach powieści opowiada swoją historię, zmaga się z przeciwnościami losu.Ważnymi słowami odnoszącymi się do całej książki będą słowa: przysługa za przysługę. Wydawało mi się tylko, że te przysługi nie mogłyby mieć miejsca w prawdziwym życiu...


  Anna Sikorska  (22.05.2014)
W pornograficznej otoczce zamieszczono sprzeczne obrazy mężczyzny, który nie potrafi i nie chce uporać się ze śmiercią żony. Jej przeminięcie jest dla niego jak wyrzut sumienia. Demony przeszłości nie pozwalają mu spać, żyć, pracować. Ucieczkę znajduje w zaspokajaniu potrzeb mężczyzny, który wyświadczył mu przysługę. Ten ciężar zepchnie go do więzienia, ale nie na długo.
Przez całą książkę nie do końca wiemy, jakim problemem mogła być śmierć żony. Była dla niego ważna. Budowała jego zdruzgotaną przez rodziców psychikę. Wypadek w pracy sprawił, że stała na granicy życia i śmierci. Nigdy nie dowiemy się, czy miała szanse na przeżycie.
Kolejna wizja mężczyzny to nieporadny chłopiec próbujący postawić się ojcu i szukający wyjścia ze swojego zagmatwanego życia. Działania matki nie pomagają mu nabrać pewności siebie i dorosnąć szczęśliwie. Żyje w ciągłym strachu i poczuciu bezsensu. Te uczucia mijają na chwilę, kiedy jest z żoną. Ona jest jego uzupełnieniem, które wspomina:
„Bo kochać, to być dla siebie czymś więcej niż ciałami i umysłami. Kochać to chcieć siebie wzajemnie dopełniać i co dzień na nowo poznawać i akceptować. Kochać to wiedzieć, gdy trzeba udać się do nieuniknionego”.
Trzecia (pierwsza w książce) odsłona to egoistyczny samiec kierujący się w życiu swoją wygodą i popędem. Jego życie jest tak wyuzdane jak losy mężczyzn z tanich amerykańskich produkcji: dużo tam pornografii i brak przemyśleń. Ten obraz przeplata się z wizją czarnej dziury wchłaniającą go. Mimo tego pozostaje cynikiem dobrze obserwującym życie i stosunki międzyludzkie:
„Twoja przydatność decyduje o tym, że z kimś jesteś, że obracasz się w takich, a nie innych kręgach. Serce nie ma z tym nic wspólnego, gdy jest nieprzydatne. Liczy się tylko to, co inni mogą od ciebie wziąć, gdzie sami dają niewiele. Dlatego umieramy sami, bo przestajemy się liczyć dla innych. Nasze równania wychodzą na zero i są bez wartości”.
Bohatera łączy dziwny związek z ojcem, któremu po wielu latach klęski zawodowej udaje się odnieść sukces literacki. W obliczu pieniędzy chowa swoją nienawiść głęboko i jedyne, czym darzy swego ojca męską wyrozumiałością, przez co nie ocenia jego romansów, pijaństwa, któremu również się poddaje. W swoim dystansie do rodzica jest na tyle profesjonalny, że mimo uraz dba o zainteresowanie czytelników twórczością ojca. Mimo tego pozostaje sceptyczny wobec własnych dokonań:
„To szlachetna, gdy próbuje się budować coś, nie bazując na majątku i wiedzy rodziców. Szkoda, że ja tak nie mogłem, nie chciałem. Bieda, mimo że sroższa, jest bardziej szlachetna. Uczucia i doświadczenie życia są prawdziwsze, tylko ten głód i brak perspektyw odbiera radość”.
Przez liczne opisy i uprzedmiotowienie kobiet jest to literatura wyłącznie dla dorosłych, które można śmiało zakwalifikować do literatury pornograficznej, dlatego polecam osobą zainteresowanym prostymi opisami stosunków erotycznych ze schizofreniczną fabułą. Jeśli nastawiacie się na piękne opisy erotyczne to lepiej obejrzeć takiej kategorii film z fabułą. Jest to kolejna książka (ostatnio była nią "Iluzja" Barbary Tomaszewskiej) o tym jak bardzo wizerunek rodzica wpływa na życie dorosłego dziecka.

http://annasikorska.blogspot.com/2014/04/piotr-kulwanowski-miasta-niknacych.html

Dodaj własną recenzję