Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Krótka historia o istocie umierania — Michał Staroszczyk
Krótka historia o istocie umierania — Michał Staroszczyk

Krótka historia o istocie umierania

Cena: 22,90 zł 19,47 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Salwator, młody wdowiec, próbuje uporać się z cierpieniem po utracie najbliższych. Próbuje ucieczki do małego miasteczka, oddalonego od zgiełku cywilizacji, jakim to bohater wydaje się być utrapiony. Mała mieścina – Quies – kryje jednak w sobie tajemnicę, będącą częścią wyznawanej przez jej mieszkańców filozofii. Tam depresyjny stan Salwatora pogłębia się, stawiając przed nim pytanie o miejsce przebiegu granicy pomiędzy tym co rzeczywiste, a tym co urojone. W Quies dane mu będzie doświadczyć tego, czego istnieniu wcześniej zaprzeczał. Decyzja, na ile będzie w stanie pojąć zastaną rzeczywistość oraz odróżnić fikcję od tego, co realne, zależeć będzie tylko od niego.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2012
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 80
  • ISBN: 978-83-7722-436-6

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Marzena Gmiterek  (13.09.2012)
Stworzona historia wydawać się może smutna, taka której większość osób nie chciałaby doświadczyć osobiście. Tu, mam wrażenie, jest pewną nauką, inspiracją. Naturalna dla człowieka jest "ucieczka" od smutku, rozpaczy. Autor wskazuje jednak inną możliwość - dogłębnego przeżycia tego, czego chcemy unikać. Dla mnie treść "Krótkiej historii o istocie umierania" jest ogromnie ważna, ponieważ w swoim życiu poszukiwałam i poszukuję odpowiedzi na wiele pytań. Ta książka za każdym razem, gdy sięgam po jej fragmenty wzbudza u mnie nowe przemyślenia. Szczególnie inspirujące są pierwsze i ostatnie zdanie opowieści.
Po przeczytaniu książki, chcę polecić ją z wielu powodów: wagi poruszanych problemów, wykreowanych postaci i ich interesujących imion nadających sens opowieści, wartościowych dialogów, pomysłu na konkretną fabułę, bez zbędnych wątków pobocznych, które mogły by rozpraszać Czytelnika.


  Ewa Kluska  (2.10.2012)
Człowiek to jeden z najbardziej skomplikowanych boskich tworów. Żyje z dnia na dzień i nawet do głowy mu nie przychodzi, że doczeka chwili, w której i do jego drzwi zapuka śmierć. Prawdopodobnie każdy z nas przeżył kiedyś stratę bliskiej osoby. Jakie to uczucie, kiedy żegnamy kogoś na zawsze? Co dzieje się wtedy w naszych głowach? Tę niezwykle ważną tematykę podejmuje również Michał Staroszczyk w swojej debiutanckiej książce o jakże wymownym tytule: "Krótka historia o istocie umierania". Trzeba przyznać, że w tej niewielkich rozmiarów powieści obyczajowej przedstawił on historię, która jest w stanie poruszyć nawet najbardziej nieczułego czytelnika.

Głównego bohatera tej historii - Salwatora poznajemy w momencie dla niego najtrudniejszym. Po utracie żony i córki jego życie zupełnie traci sens. Na każdym kroku napotyka wspomnienia, które nieustannie go prześladują. Dlatego właśnie postanawia wyjechać jak najdalej od miejsca, gdzie każdy kąt przypomina mu o zmarłej rodzinie. I tak nasz wdowiec trafia do Quies. Tam podejmuje pracę w miejscowym sklepie wielobranżowym i rozpoczyna nowe życie. Historia zapowiada się jak setki innych, które czytaliście? Wbrew pozorom autor ma nam o wiele więcej do powiedzenia. Okazuje się bowiem, że Quies, jak sama nazwa wskazuje, nie jest zwyczajną małą miejscowością. Łacińska etymologia odwołuje nas do pierwotnego znaczenia tego słowa, którym jest "spokój". Wydawać by się mogło, że właśnie tego potrzebuje Salwator? Problem polega na tym, że im dłużej nasz bohater przebywa w Quies, tym trudniej zrozumieć mu wszystko to, czego na co dzień doświadcza. Czy to miejsce magiczne, czy też właśnie w Quies dochodzą do głosu bohaterowie naszej wyobraźni? I wreszcie, jaki związek mają z tym wszystkim zmarła córka i żona Salwatora? Na te pytania odpowie Wam właśnie "Krótka historia o istocie umierania".

Pierwszy raz miałam okazję czytać historię, która mimo swej prostoty wywołała u mnie wyjątkowe wzruszenie. Śmierć - temat odmieniany w literaturze przez wszystkie możliwe przypadki, w powieści Staroszczyka nabiera zupełnie innego znaczenia. Pisarz mimowolnie uczy nas, jak radzić sobie z odejściem bliskich. Brak tu moralizowania i ciągłych rozważań nad zasadnością umierania. W zamian za to zostajemy uświadomieni, że to my sami kreujemy powszechnie znaną żałobę. Często w naszym cierpieniu upatrujemy również bólu zmarłych zapominając, że każda śmierć -jak głoszą niemal wszystkie religie świata- jest tylko przejściem do nowej, lepszej niż ziemska rzeczywistości. Tę prawdę możemy właśnie odczytać między wierszami powieści Staroszczyka i chwała mu za to. Czasem każdy z nas potrzebuje takiego literackiego drogowskazu, by móc spojrzeć na to, co powszechnie znane z zupełnie innej perspektywy.

"Krótka historia o istocie umierania" to pozycja obowiązkowa dla każdego z nas. Wszyscy bowiem prędzej czy później zetkniemy się ze śmiercią. Ważne jednak, by nie traktować jej jak wyroku i choć przez chwilę pomyśleć o tym, co czeka naszych bliskich zmarłych w nowym, lepszym świecie.


  Marzenna Staroszczyk  (10.10.2012)
Czy recenzja mamy może być obiektywna? Przeczytałam tę książkę jeszcze przed pojawieniem się jej na półkach księgarskich. I za każdym razem, gdy ją biorę do ręki to towarzyszy mi ta sama myśl - każdy z nas tego tematu dotknął, dotyka lub dotknie. Na ile ta książka pomoże nam zrozumieć, że to co przeżywamy w takich chwilach jest po prostu w nas? Czy może ważniejsze jest przesłanie autora, że ta „chwila” minie, że będzie znów…., no właśnie jak?. Magia tej książki dla mnie zamknęła się w 4słowach: „zamknąłem oczy…”, „otworzyłem oczy…” - wszystko, co stało się pomiędzy jest naprawdę warte przeczytania i nie przemawia przez ze mnie tylko miłość do syna. Marzenna Staroszczyk

Dodaj własną recenzję