Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura erotyczna -> Królowa nocy — Izabela Zawis
Królowa nocy — Izabela Zawis

Królowa nocy

Cena: 35,99 zł 30,59 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Ile zaryzykujesz, by poznać smak prawdziwej miłości?

Oliwii, studentce trzeciego roku farmacji, kończą się pieniądze na studia. Musi szybko znaleźć dobrze płatną pracę, inaczej będzie musiała zrezygnować z dalszej nauki. Kiedy dowiaduje się, że jeden z ekskluzywnych klubów w Gliwicach poszukuje kelnerek, postanawia zadzwonić i umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Spotkanie z właścicielem klubu natychmiast rozwiewa jej wątpliwości co do charakteru oferowanego zajęcia: bynajmniej nie chodzi o podawanie gościom drinków… Dziewczyna nie ma zamiaru pracować jako striptizerka, a jednak nie może przestać myśleć o mężczyźnie, który zaoferował jej pracę. Co się wydarzy, gdy zdecyduje się podjąć ryzyko i postawić wszystko na jedną kartę?

Szczegóły

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 30 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Wioleta Kuflewska  (26.05.2020)
Taniec na rurze wielu kojarzy się z czymś niegrzecznym, czymś sprośnym i grzesznym. Jednak w ostatnich latach zaczęło się przeradzać się w pewnego rodzaju sztukę, pokazującą jak ciało jest w stanie współgrać z naszym umysłem, jak silne i wyćwiczone powinno być, aby móc wyczyniać cuda i czarować publiczność.
„Królowa nocy” okładka przede wszystkim jest z tych przyciągających wzrok, hipnotyzuje a zarazem jest w niej coś zmysłowego. Czy ta historia też nas zaczaruje i wciągnie ?
Oliwia jest na pozór grzeczną dziewczynką, która ciężko pracuje i studiuje farmacje jest to zdecydowanie wymagający kierunek, jednak kończą jej się fundusze. Musi coś z tym zrobić, a nie jest z tych dziewczynek, które lecą po pomoc do rodziców. Zaczynają się wakacje, więc czas znaleźć lepszą pracę i stać się dojrzałą dziewczyną. Ta oferta pracy wyglądała zwyczajnie, niczym się nie wyróżniała, a jednak zmieniła jej życie…
Leon mężczyzna, który prowadzi nocny klub, ale nie taki jak sądzicie, przyzwoity. Dziewczyny tylko kokietują poprzez taniec, jednak jedno spojrzenie na Oliwię wystarczy, aby pobudzić go i jego pragnienia. Tak łatwo nie odpuści jej, nie podda się i zrobi wszystko, żeby zabrać ją do świata rozkoszy.
„To właśnie Leon uczy mnie wszystkiego. Hm…mogę śmiało powiedzieć, że za każdym razem zabiera mnie w podróż, dzięki której mam szansę zwiedzać nieznane mi tereny przyjemności i rozkoszy.”
Książka wydawałaby się niczym niewyróżniająca, a muszę powiedzieć że byłam nią zaskoczona - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Polubiłam bohaterów, wątek który nie był błahy, bo jednak rzadko spotka się fabułę z pole dance w tle. Bohaterowie przyjaźni, niedenerwujący i dosyć roztropnie postępujący. Co mnie zirytowało ? Jedna rzecz – koniec. Nie rozumiałam zachowania Leona, liczę na to, że niebawem pojawi się kontynuacja i przekonamy się, co w trawie piszczy. Dodatkowy plus jest taki, że ekspresowo się czyta i nie nudzi.
Polecam ten tytuł, bo jest zdecydowanie lekką, zaskakującą i wciągającą lekturą z wątkiem zarówno erotycznym jak i uczuciowym.


  Urszula Zachariasz  (8.12.2020)
Dzięki uprzejmości @wydawnictwo_novaeres mam możliwość zrecenzowania książki "Królowa nocy"


  Paula Ciulak  (12.04.2021)
Oliwia, studentka trzeciego roku farmacji potrzebuje pieniędzy. Niestety samotne utrzymanie i zarobienie na wykształcenie jest bardzo trudną sprawą dla młodych osób.

Dziewczyna musi szybko znaleźć pracę, albo pożegnać się z marzeniami. To ciężka sytuacja, w której staje wiele osób. Pokazuje to, że chcemy czy nie, pieniądze mają wpływ na wiele rzeczy i czasem nie da się bez nich obejść. A jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla pieniędzy, dla marzeń?

Oliwia idzie na spotkanie o pracę barmanki w klubie w Gliwicach, jednak szybko orientuje się, że chodzi nie o podawanie drinków, a o taniec. Czy zaryzykuje?

Jej potencjalnych szef Leon jest człowiekiem bogaty, który może mieć wszystko i wydaje mu się, że wszystko może kupić, przy tym nie szukając i nie potrzebując romantycznej relacji. Przyznam, że mam słabość do tego imienia


  Sylwia Lewandowska  (13.04.2021)
A teraz książka, która skusiła mnie opisem i tytułem.
Powiem Wam, że bardzo mi się ta historia podobała.
Oliwia, młoda studentka potrzebuje pieniędzy na dalsze studia. Znajduje ogłoszenie o pracę, które może uratować jej życie. W ten sposób poznaje Leona, seksownego faceta, który prowadzi klub nocny z tancerkami pole-dance.
Praca, mnóstwo pieniędzy i układ na kilka miesięcy. Co z tego wyjdzie?
Układ bez zobowiązań? Niby proste, szybka kasa, szybki seks i rozchodzimy się po określonym czasie.
❗"Nie oczekuj ode mnie romantycznej relacji, bo się rozczarujesz. Między nami będzie tylko seks."
Tylko co, jeśli któreś z nich się zakocha? Czy przewidzieli taką opcję?
Jaką rolę odegra Oliwia w życiu Leona? Czy mężczyzna zmieni się pod jej wpływem?
Oliwia to pewna siebie dziewczyna, która z jednej strony rozumie zasady tego układu, a z drugiej strony jest troszkę rozczarowana ostatnim zachowaniem Leona... Czy można zakochać się w tak krótkim czasie? Czy można oddać serce osobie, której się nie zna? Co wydarzyło się w przeszłości Leona, że jest zamknięty za miłość?
Zakończenie... Otwarcie powiem, że nie zgadzam się z nim i drugą część chcę na już. Myślę, że tam się może wiele wydarzyć. Rozwieje wątpliwości, bo ta część pozostawiła niedosyt i najgorsze, złamała mi serce.
"Królowa nocy" to książka o odkrywaniu samego siebie, o walce ze swoimi słabościami i o swoje marzenia. Czy tych dwoje, pochodzących z różnych światów będzie ze sobą?
Polubiłam Leona od samego początku i chciałabym bardziej poznać jego przeszłość.
Pozostaje mi oczekiwać na ciąg dalszy. Z czystym sumieniem mogę Wam tę pozycję polecić.
Dziękuję @wydawnictwo_novaeres @izabelazawis za egzemplarz do recenzji.


  Sylwia Gadomska  (15.04.2021)
Oliwia z powodu braku pieniędzy na kontynuację wymarzonych studiów szuka pracy. Z pozoru niewinne ogłoszenie, kryje za sobą więcej niż się spodziewa. Ekskluzywny klub, w którym miała podjąć pracę, a raczej jej właściciel pokaże jej inny świat, o którym ciężko będzie zapomnieć. Tylko czy ten świat będzie wart ryzyka?

Właśnie skończyłam czytać i muszę się pozbierać. Takiego czegoś się nie spodziewałam. To było cudowne. Nie przypuszczałam, że ta historia tak bardzo wkradnie mi się do serca. Żałuję tylko, że tak szybko się skończyła. Nie twierdzę, że książka nie posiada drobnych mankamentów i stylistycznie jest idealnie, ale na tle całej fabuły te niedociągnięcia są dla mnie wyblakłe. Co do pomysłu na fabułę, uważam, że jest świetny. Autorka podjęła temat pole dance i widać ,że skrupulatnie się do niego przygotowała. Opisy występów są precyzyjne, co pozwala nam na łatwiejsze wyobrażenie sobie pokazów tańca. Jednak na pierwszym planie mamy historię o miłości, która jest elektryzująca. Tutaj na pierwszym miejscu nie ma fizycznej potrzeby zaspokojenia swoich żądz, tutaj są rozwijające uczucia, których nie są świadomi nawet sami bohaterzy. Niezobowiązujący układ między kochankami był już poruszany wiele razy, lecz ten jest jednak inny. Nie wiem dokładnie jakim słowem go określić, przychodzi mi na myśl "prawdziwy" ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Autorka bardzo ładnie go przedstawia, nie skupia się na pożądaniu, choć i scen zbliżeń nie zabraknie, przedstawia go od strony emocjonalnej. W każdym najdrobniejszy nieswiadomym geście, słowie bohaterów kryją się uczucia. Nie ma tu miłości od pierwszego spojrzenia, jest rodząca się fascynacja, zaufanie, potrzeba bliskości wszystko idzie w odpowiednim tempie. Cieszę się, że postać Oliwii nie została wykreowana na szarą głupią myszkę. To mądra, uparta kobieta, która trzyma się zasad i zna swoją wartość. Leon jest szanowanym właścicielem ekskluzywnego klubu, sieje postrach wśród swoich pracowników, ale nie jest zimnym draniem bez skrupułów. Jest szarmancki, opiekuńczy, charyzmatyczny i hipotyzujący. Z każdym kolejnym rozdziałem mój uśmiech na twarzy stawał się coraz większy. Wszystko jest napisane ze smakiem, bez wulgaryzmów i wyuzdania ale z namiętnością. Styl autorki lekki i przyjemny. Książka z pewnością dostarcza niezapomnianych chwil. Były momenty w których się śmiałam, ale również takie przy których się wzruszałam. Nie zabraknie zwrotów akcji a zakończenie dosłownie wbija w fotel, po którym nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na kontynuację książki.


  Patrycja Szymańska  (13.05.2021)
Powiem szczerze, że nie spodziewałam się ta książka mnie zaskoczy w aż tak pozytywny sposób. Oliwa jest studentką farmacji, która dowiaduje się, że niestety nie starczy jej pieniędzy na pokrycie opłat do końca studiów i będzie musiała zdobyć bardzo dobrze płatną pracę. Kiedy dowiaduje się, że w pewnym klubie szukają kelnerek postanawia skorzystać z okazji. Jednak dziewczyna nie spodziewa się, co tam zastanie, a jedną z niespodzianek będzie spotkanie Leona, właściciela owego klubu. Jak potoczy się ich znajomość? Czy Oliwia jest tylko i wyłącznie zwykłą studentką? Tego dowiecie się czytając Królową Nocy. Mi osobiście książka się podobała. Była napisana w sposób prosty, nie było tutaj nagromadzenia zbyt wielu wydarzeń, wszystko miało swój początek i koniec, chociaż jestem ciekawa, co takiego wydarzyło się między Leonem i Moniką. Oliwia była dość twardą dziewczyną, mimo, że dawała się ponieść swoim pragnieniom. Leon z kolei z początku dość nieprzystępny, im bardziej poznawał dziewczynę, tym bardziej nie chciał dać jej odejść. Zaskoczyło mnie bardzo dokładne opisane scen Pole Dance, co wcale nie jest taką prostą sprawą. Zakończenie książki mnie zbiło z tropu i mam nadzieję, że niebawem doczekamy się kontynuacji, gdyż naprawdę jestem ciekawa dalszych losów bohaterów i wyjaśnienia niektórych wątków. Ja osobiście polecam.


  Joanna Walas  (19.05.2021)
Oliwia jest główną bohaterką, młodą studentką farmacji. Mieszkająca z dwójką swoich przyjaciół, dla której są jak starsi bracia. Ich drogi mają się rozejść na 3 miesiące, bo wyjeżdżają na praktyki. Przed ich wyjazdem Oli dostaje zła wiadomość. Na jej koncie jest zbyt mało pieniędzy, aby opłacić studia. Postanawia znaleźć dodatkową pracę. I tak natrafią na ogłoszenie poszukujące kelnerki. Wpada w sam środek Klubu Q i w objęcia przystojnego szefa. Dziewczyna nie zamierza być kobieta do towarzystwa o tańczyć na rurze. Choć to uwielbia, ale jako sport. Mężczyzna nie zamierza odpuścić i chce zawalczyć o kobietę. A przeważnie dostaje to, na czym mu zależy. 
Na jaki pomysł wpadnie Oliwia? Czy dwa mocne charaktery będą umiały ze sobą współgrać? Kto im będzie źle życzył? 

Ostatnio czytając książki mam mocne wrażenie, kurde już to czytałam. Wiele historii się ze sobą łączy. Wątki podobne, ale całość już całkiem inna. Książka wywarła na mnie fajne wrażenie. A to zakończenie... To już inna bajka. Mam nadzieję, że autorka się nam zreflektuje i szybko wyjdzie kolejny tom. Tom z punktu widzenia Leona i jego uczuć. Jeśli kochać powieści, które szybko się czyta, to ta właśnie jest idealna. Przeczytałam w jeden dzień. Chciałam więcej i więcej.


  ewela_ czyta  (22.06.2022)
Oliwia pragnie skończyć farmację, jest na trzecim roku studiów. Najgorsze jest to, że kończą jej się pieniądze za opłacenie nauki. Musi szybko coś wymyślić, najlepiej znaleźć pracę. Ma przy sobie dwójkę przyjaciół, Marko i Polo. Chłopaków traktuje jak braci. Oni podtrzymują dziewczynę na duchu.

Oliwia umawia się na spotkanie o pracę na stanowisku kelnerki. Spotkanie z właścicielem rozwiewa jej wątpliwości odnośnie pracy na tym stanowisku. Dziewczyna nie ma zamiaru pracować jako striptizerka. Myśli kobiety krążą wokół mężczyzny który zaoferował jej pracę. Czy Oliwia podejmie ryzyko i przyjmie ofertę pracy?

Autorka bardzo umiejętnie wykreowała głównych bohaterów. Oliwia cicha, spokojna dziewczyna, a pod pozorną powłoką skrywający się wulkan. Taniec pole dance to jej pasja, jest mistrzynią w tym co robi. Za to Leon twardy, niedostępny, jednak czym dłużej przebywał z dziewczyną, tym bardziej pokazywał swoje lepsze oblicze. Co musiało się wydarzyć, że stał się tym, kim był?

Książka napisana jest w lekki sposób. Przyjemnie się czyta już od samego początku. Między bohaterami było czuć przyciąganie, ten ogień który zaczynał płonąć gdy byli blisko siebie. Akcja książki nie pędzi na łeb na szyję, rozwija się w swoim tempie. Sceny erotyczne opisane ze smakiem, bez przesady i nie było ich dużo. Taniec bardzo zmysłowy, ponętny nie wyuzdany, bardzo realistycznie opisany.
Zakończenie pozostawia niedosyt, trzeba sięgnąć po kolejną część.

Jeżeli sięgniecie po "Królową nocy" to czeka was sporo niezapomnianych chwil


  Beata Moskwa  (1.07.2022)
Ryzykowane decyzje, nieprzemyślane czyny i działanie wbrew przyjętym wcześniej zasadom. Izabela Zawis zapoznaje nas z bohaterką, której życie bardzo szybko wywróci się do góry nogami. Czy będzie miała z tego jakieś korzyści? A może los jeszcze bardziej namiesza w tej opowieści?

Autorka zabiera nas w podróż, która zaczyna się w stylu charakterystycznym dla powieści młodzieżowej, przechodzi przez delikatny temat obyczajówki, by ostatecznie skończyć na intensywnym erotyku. Ta przeprawa jednak okazała się dopracowana i zaskakująca a losy głównej bohaterki - wbrew zajęciu na jakie się zdecyduje - przemyślane i logiczne. Nie możemy mówić co prawda o odbiciu w realnym świecie, bo podobne sytuacje są mało wiarygodne a jednak lektura miała swój urok i trzymała mnie przy sobie do ostatniej strony.

Oliwia nie ma pojęcia z czego zapłaci za studia. Żeby się rozwijać potrzebuje pieniędzy, których nie ma. Decyduje się więc podjąć pracę w klubie jako kelnerka, ale po rozmowie kwalifikacyjnej dobrze wie, że to nie będzie jej głównym zadaniem. Jednak dziewczyna niekoniecznie chce zrezygnować, bo przyciąga ją do siebie charyzma nowego pracodawcy i jego błysk w oku. Tylko czy dla jednego mężczyzny warto tak ryzykować?

Głównych bohaterów mimo ich dość irracjonalnych decyzji łatwo polubić. To ciekawie wykreowane postacie, które mimo prywatnych trudnych doświadczeń, wciąż marzą przede wszystkim o szczerym, spełnionym uczuciu. Oliwia podejmuje się nowej gry, bo wie co może wygrać, ale jej opowieść to nie tylko romans z mocnymi scenami erotycznymi, ale i odniesienie do pobocznych wątków takich jak wierność przyjaciół, których ma u swojego boku, walka o swoje marzenia, siła determinacji czy konsekwencje braku pieniędzy. Autorka zadbała o konkretne tło dla rozgrywanych wydarzeń i to bardzo przypadło mi do gustu.

"Królowa nocy" to lektura dla fanów erotyków, ale taka bardziej dopracowana, z dobrze przedstawionymi bohaterami. Tajemniczy Leon czy pewna swego Oliwia prowadzą nas przez fabułę pełną różnych emocji, ciekawych scen czy intrygujących zwrotów akcji. Nie ma się więc ochoty odkładać lektury na później a zakończenie od razu namawia, by zdecydować się na kontynuację.


  Mirosława Dudko  (28.07.2022)
„Królowa nocy” to powieść z lekką, nieskomplikowaną fabułą, ale skupiającą uwagę i zachęcającą do poznawania dalszych wydarzeń, które biegną dosyć dynamicznie, zwłaszcza w drugiej połowie. Fabuła jest naszpikowana zmysłowością, erotyzmem, który nie jest wulgarny, a wręcz przeciwnie opisany delikatnie i ze smakiem. Autorka z estetycznym wyczuciem oddaje to, co dzieje się między dwojgiem pożądającymi siebie ludźmi, działając na wyobraźnię i zmysły. Bez trudu możemy wyobrazić sobie daną scenę, poczuć towarzyszące im emocje, reakcje ciała i przeżycia. Niezwykle zjawiskowo zostały opisane sceny tańca na rurze, czyli Pole Dance, pokazując, że jest on niezwykle wyczerpujący, wymagający włożenia dużego wysiłku w przygotowanie układu, pracy nad sobą, ćwiczeń i umiejętności panowania nad ciałem. Motywem przewodnim powieści jest realizacja swoich marzeń, którym towarzyszy pasja, ale też przyjaźń, miłość i taniec nasycony ekspresją, zaangażowaniem i fascynacją tym, co się robi. Autorka świetnie ujęła różnicę między wykonywaniem swoich zajęć z zaangażowaniem i sercem, a podejściem do niej bez entuzjazmu. Tłem dla wydarzeń jest klubowa atmosfera, muzyka do układów choreograficznych, ale też bieszczadzkie klimaty, do których w pewnym momencie przenosi nas fabuła. Powieść przeczytałam dosyć szybko, ponieważ nie jest ona zbyt obszernym tomem, ale też dlatego, że wszystko toczy się w niej dynamicznie, po początkowych, wprowadzających w główny wątek epizodach. Z pewnością usatysfakcjonuje ona miłośników książek erotycznych, chociaż ten element nie jest tutaj najważniejszy. Nie jest to bowiem tylko i wyłącznie opowieść erotyczna, gdyż poza tym wątkiem toczy się kilka innych spraw, które nadają jej nieco głębszego sensu. Nie brakuje w niej zaskakujących wydarzeń, dobrego, dynamicznego tempa, intryg, tajemnic i niebezpieczeństw. To także historia, która pokazuje, że nie jest trudno być z kimś, gdy wszystko układa się bezproblemowo, ale ważne, by mieć kogoś obok siebie w trudnych chwilach życia.


  Czytomanka Patrycja  (8.09.2022)
Królowa nocy to pierwszy tom książki z cyklu romans, obyczajowa. Lubię wejść w świat romansu i poczytać o perypetiach innych osób, bo niektóre historie są niczym z prawdziwego życia.



  Dominika Pieniążek  (20.09.2022)
Cześć!


  Angelika Frąckowiak  (2.08.2023)
W życiu zdarzają się takie rzeczy, które nawet w snach się nam nie śniły. Podczas swojego życia przeżywamy dobre i szczęśliwe dni oraz takie, które zmuszają nas do podjęcia radykalnych kroków. W takim trudnym momencie poznajmy Oliwie, główną bohaterkę książki „Królowa nocy” autorstwa Izabeli Zawis.

Oliwia jest na trzecim roku farmacji, kiedy okazuje się, że pieniądze, które miały jej starczyć do końca studiów, powoli się kończą. Młoda kobieta ma dwa wyjścia: musi szybko znaleźć dobrze płatną pracę albo zrezygnować z dalszej nauki. Gdy znajduje ogłoszenie o pracy kelnerki klubie w Gliwicach, postawia zadzwonić i umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Na spotkaniu z właścicielem klubu okazuje się, że nie wszystko idzie po myśli Oliwii. Czy dziewczynie uda się znaleźć pracę i ukończyć studia? Dowiecie się, sięgając po książkę.

Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów nastawiłam się dość negatywnie do tej książki. Nie mogłam uwierzyć w naiwność i łatwowierność Oliwii. Jednak im dalej czytałam, tym mój stosunek do tej powieści się zmieniał. Izabela Zawis stworzyła dość lekka i wciągającą historię, którą czyta się szybko i z każdą koleją stroną chce się dalej towarzyszyć bohaterom.

Autorka wykreowała ciekawych i dających się polubić bohaterów zarówno pierwszo-, jak i drugoplanowych.
Oliwa pomimo swoich irracjonalnych decyzji na początku historii jest osobą, od której bije po oczach jej pasja do tańca, do pole dance. Autorka świetnie przedstawiła wszystkie układy taneczne. Czytając, miałam wrażenie jakbym była obok bohaterki i oglądała występ na żywo.
Leon to mężczyzna, który z pozoru wie, czego chce i do tego dąży. Jednak czytając, ma się wrażenie, iż to tylko maska. Tak naprawdę to facet, który udaje, że jest szczęśliwy, że mu na niczym nie zależy.
Co do bohaterów długopalcych to pokochałam Marko i Polo. Są to współlokatorzy Oliwi, których oceniając po wyglądzie, nie chciał by nikt spotkać w ciemnej uliczce. Jednak pozwy bardzo często mylą i tak było w przypadku chłopaków.

Oficjalnie książka „Królowa nocy” znajduje się na półce z literaturą erotyczną, jednakże dla mnie jest to coś więcej. Powiedziałabym, że autorka połączyła new adults, obyczajówkę i romans ze scenami erotycznymi.
Izabela Zawis z wyczuciem i smakiem oddaje to, co się dzieje pomiędzy głównymi bohaterami.

Podsumowując „Królowa nocy” po powieść lekka i wciągająca, która pobudza w człowieku pełną gamę emocji. Jest to opowieść o miłości, prawdziwej przyjaźni, ale też o prawdziwej pasji do tańca.


  kasia Sapierzynska  (25.05.2020)
Wiem, że już pisałam, iż nie przepadam za powieściami erotycznymi. Muszę jednak przyznać, że nie wszystkie są takie złe, jak myślałam. W niektórych oprócz pikantnych scen i wulgaryzmów jest i intrygująca fabuła.

Tak też jest właśnie z "Królową nocy."

Oliwia jest studentką farmacji, na co dzień mieszka z dwoma przyjaciółmi, których traktuje jak braci.

Jest młoda, pełna życia, kocha sport i potrawy z makaronem. Jest także mistrzynią tańca, pole dance.

Na życie dorabia sobie jak może, jednak to stanowczo zbyt mało, by opłacić kolejne lata studiów. Szuka więc lepiej płatnej pracy. Odpowiada na pewne ogłoszenie i tak poznaje Leona, właściciela klubu. Leon jest młody, ale już naprawdę bogaty. Niewinność Oliwii powoduje, ze chce ją zdobyć. Co zadziwiające Oliwia mimo swego niedoświadczenia i niepewności w sferze seksualnej, na pierwszym spotkaniu oddaje się mu. Od tej chwili oboje zawierają układ. Oliwia zostaje zatrudniona w klubie jako instruktorka pole dance, a on ma ją na każde zawołanie.

Leon nie przewiduje jednego. Oliwia nie jest jak jego wcześniejsze zdobycze. A relacje przestają być tylko i wyłącznie oparte na łóżku.


"...Bał się swoich myśli, tym bardziej że obecność Oliwii w jego życiu była tak naturalna, że teraz bez niej czuł się niepełny. Nie chciał tego. Ani kiedyś, ani teraz, ani nigdy w przyszłości. Ale czy miał jakiś wybór?.."



Oliwia jest osobą tak spontaniczną, sympatyczną i żywiołową, że nie sposób jej nie lubić. Jednak okazuje się, że nie wszyscy darzą ją sympatią. Jest ktoś, kto nie cofnie się przed niczym, by usunąć ją z klubu i z życia Leona.


"Królowa nocy" to powieść, którą czyta się szybko. Opisy scen erotycznych nie drażnią, nie są też umieszczone , co chwilę. Historia miłości Leona i Oliwii zaciekawia właściwie od pierwszej chwili. Bohaterzy są prawdziwi, a ich kreacja przemyślana.

Natomiast mam problem z zakończeniem. Jest zaskakujące- to na pewno. Mam wrażenie jednak, że nie całkiem pasujące do poprzedzających go scen. Być może jest to celowy zamysł autorki, by otworzyć sobie ewentualną furtkę do kolejnej części. Mam nadzieję, że tak właśnie jest.


  Justyna Zagórska  (1.06.2020)
Z literaturą erotyczną bywa różnie. Ostatnio nie trafiałam najlepiej, byłam zła zarówno na autorki jak i na treść oraz bohaterów. Nigdy nie rozumiałam jak można zmuszanie do odbycia stosunku nazywać podniecającym, pokazywać, że jest to super.
Dlatego kamień spadł mi z serca, że tutaj było inaczej, że nie miałam do czynienia z przymusem i bohaterami, którzy mieli manie na punkcie swojego wielkiego ego, przyrodzenia no i obsesji na punkcie seksu


  Ela Matusiak  (1.06.2020)
W literaturze romantyczno-erotycznej można w tej chwili przebierać jak w ulęgałkach. Wybór jest olbrzymi i czasem można znaleźć takie pozycje, od których bolą oczy, a czasem miło spędzić czas i nawet pomarzyć.



Dziś krótko o Królowej Nocy, autorstwa Izabeli Zawis.



Każda z nas zna bajkę o Kopciuszku i każda doskonale zdaje sobie sprawę, że to tylko miła opowieść na dobranoc. Czasem jednak miło jest pomarzyć o swoim księciu na przysłowiowym białym koniu i powzdychać z ukontentowaniem. Jeszcze lepiej, kiedy można o tym przeczytać. Wtedy wyobraźnia sama podsuwa nam obrazy, od których dostajemy wypieków na twarzy. I choć wiemy, że w tego rodzaju literaturze pomysły się już wyczerpały, to ja zachęcam do tego, by wybierać książki, od których nie bolą oczy i czyta się tak przyjemnie, jak rozmawia z przyjaciółką.



Oliwia jest studentką farmacji, mieszka z uroczą parą gejów w wynajmowanym mieszkaniu. Niestety, okazuje się, że kredyt studencki, który zaciągnęła by skończyć studia, jest już na wyczerpaniu i dziewczyna musi znaleźć sobie pracę, by móc opłacić pozostałe semestry nauki. I w końcu wybiera się na rozmowę kwalifikacyjną do nocnego klubu, poznaje Leona. Od tej pory, jej życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni i nic już nie będzie takie jak dawniej.



Historia jest sztampowa i powszechnie znana. Ona biedna studentka, on przystojny, bogaty biznesmen przed trzydziestką i powtarzające się schematy krążenia kochanków wokół siebie, badania swoich charakterów i poznawania przyzwyczajeń. Niemniej jednak, książka napisana jest ładnie. Nie ma tu miejsca na podwórkowe słownictwo, przejaskrawione zachowania czy grafomaństwo. Widać, że autorka stara się, by tekst nie był infantylny i mdły.



Jeśli zaś chodzi o bohaterów, to według mnie są zbyt wyidealizowani. Rzadko popełniający błędy, nie działający pod wpływem impulsu, a jeśli już, to zawsze mają na to rozsądne wytłumaczenie. Wrzuciłam wszystkich do "jednego wora", ponieważ żadna z postaci nie wyróżnia się na tyle, by wiodła prym.

Polubiłam bardzo parę gejów, którzy pojawiają się na początku książki i trochę mi żal, że nie dane mi było poznać ich lepiej.

Pojawiła się też rysa na obliczu idealnego Leona zaraz po traumatycznych przeżyciach Oliwii. Jego dziwne zachowanie jest kompletnie niezrozumiałe i niewyjaśnione. Mogę się jedynie domyślać. Brakowało mi tutaj wspólnej relacji, uczuć targających obojgiem i motywów tłumaczących jego zachowanie.



Sceny intymne, Autorka potraktowała obrazowo, ale nie są rozwleczone na kilkadziesiąt stron, tylko podane w miłej dla oka, skondensowanej formie.



To nie jest zła propozycja. Skłamałabym, mówiąc, że nie sprawiło mi przyjemności jej czytanie. Jest to lektura lekka i całkiem zajmująca.

Jeśli więc szukacie książki, która uprzyjemni Wam czas, powieści, która nie wymaga skupienia, a dostarczy wrażeń i romantycznych uniesień, to jest to dobry adres.


  Złotowłosa i książki Agnieszka  (4.06.2020)
Praca marzeń. Taka, która będzie się pokrywała z naszymi pasjami. Łącząc przyjemne z pożytecznym. Tylko czy za wszelką cenę?

Dwudziestotrzyletnia studentka farmacji, Oliwia Korcz, mieszka z dwoma gejami - cudownymi chłopakami postury Pudziana. Jest zdolną bestią, niestety kończą jej się pieniądze a musi przecież zapłacić za studia. Przypadkowo trafia na ogłoszenie - kelnerka/hostessa w klubie Q. Niestety dość szybko pozbywa się złudzeń, w jakim charakterze miałaby pracować, i ... jeszcze szybciej wybija to z głowy szefowi klubu, Leonowi Tomczykowi. Niestety mężczyzna ma inne plany co do niej. Czy dadzą się ponieść emocjom i pożądaniu? Czy Leon jest w stanie się zmienić? Co z tego wyniknie?

Gdy gasną światła, ona zmienia się w "Królową nocy"...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Uwielbiam erotyki a skusił mnie opis tej książki. Byłam ogromnie ciekawa co z tego wyniknie. Przeczuwałam, że tak prosto i przyjemnie tu na pewno nie będzie. Nie wierzyłam w to, że tu będzie sam seks. On bogaty ona biedna? Jasne. Ona spragniona miłości i uczuć? Ok. A on - jedna wielka zagadka. Próbowałam wyczytać coś między wierszami ale bezskutecznie. Wiedziałam, że coś smakowitego ta historia będzie w sobie skrywać. I wiecie co? Miałam rację. Tu bowiem na zmysły działa taniec na rurze - ale nie typowy striptiz, Tylko sztuka. Pokaz kokieterii, uwodzenia i zmysłowości. Świadomości ciała i kobiecości. Cudowne plastyczne i drobiazgowe opisy układów - bez problemu mogłam sobie wyobrazić całość pokazu. Skupiałam się na ruchach, pojedynczych gestach jak i całym występie. To było świetnie pociągnięte. W ogóle sam pomysł na historię w moim odczuciu był trafny - jeszcze się z czymś takim osobiście nie spotkałam. Oliwia to postać pełna sprzeczności. Z jednej strony rozważna a z drugiej biegnąca za pożądaniem. Nieprzewidywalna, nieokiełznana ale taka prawdziwa - nie żadna harpia. Trochę mnie zadziwiło tempo rozwijania znajomości z Leonem - ale z drugiej strony, skoro ona taka kotka a on odpowiednim kocurem to żal nie skorzystać. Ma kobieta pazur i odwagę - trzeba jej to przyznać. A on? I tu jest pies pogrzebany, jak to mówią. Choć to hot ciasteczko to ma swój sekret. Jaki? Ha, musicie przeczytać. Powiem Wam, że przed Oli będzie stało niełatwe zadanie, Czy jej się uda? Poza dzikim seksem i gęstym niczym mgła pożądaniem nie zabrakło scen rodem z sensacji. Nawet o kryminał mogłabym się pokusić. Były momenty, które mroziły krew w żyłach - dzięki temu nie było zbyt słodko. Były zagadki. Było mrocznie i tajemniczo. Akcja odpowiednio podkręcana, by w pewnym momencie stopić stop. Pełna huśtawka nastrojów. Gra na moich emocjach okazała się wyczerpująca. Za to w ogóle nie myślałam, że to się skończy właśnie tak. Zbierałam szczękę z podłogi. Z szoku, że właśnie taki finał autorka zgotowała swoim bohaterom. Czy był happy end? Musicie niestety przekonać się sami.

Choć to książka w głównej mierze skupiona na seksie i tańcu na rurze, to nie zabrakło dreszczyku emocji. Było słodko ale i niebezpiecznie. Ogniste sceny i łamanie własnych zasad podkręcały temperaturę. Z przyjemnością obserwowałam tą walkę. Pani Iza zwrócił uwagę na to, że żadna praca nie hańbi. Ze taniec na rurze może być nie tylko striptizem. To także sport, o którym ostatnio jest coraz głośniej. Przestaje być tematem tabu. Równie ważna jest akceptacja przez najbliższych. Gotówką nie kupisz miłości. Pieniądze to nie wszystko. Warto także poznać człowieka a nie kierować się plotkami. Książka może być dla niektórych kontrowersyjna. Wszak striptiz i praca w takim klubie to nadal temat pomijany i niekiedy nieakceptowany. Ale jeśli uwielbiasz czytać takie historie, nie straszny ci dziki seks, przełamywanie barier a brutalność i kryminale wątki dodają smaczku to jest to książka dla ciebie. Przeczytaj sama i dokonaj wyboru, po której stronie staniesz: zwolenników czy przeciwników tej książki.

Polecam


  Tatiasza i jej książki  (14.06.2020)
„Między nimi toczyła się gra, która ich fascynowała i popychała ku sobie…”

Oliwia mieszka we Wrocławiu, jest studentką trzeciego roku farmacji, jest też mistrzynią tańca poolo dance. Taniec jest jej pasją i miłością. Wynajmuje mieszkanie razem z współlokatorami, z którymi łączy ją prawdziwa i szczera przyjaźń. Dziewczynie zaczyna brakować pieniędzy na kontynuację studiów. Niespodziewanie dowiaduje się, że jeden z ekskluzywnych nocnych klubów w Gliwicach szuka kelnerek. Właściciel klubu – Leon, szybko rozwiewa jej wątpliwości, co do charakteru jej pracy. Oliwia nie ma najmniejszego zamiaru pracować, jako striptizerka, jednak Leon zafascynowany dziewczyną ma wobec niej swoje plany.

Wciągająca, przy tym lekka, pełna pasji opowieść. Autorka porusza w swej historii różne tematy, robi to bardzo empatycznie i ciekawie. Pokomplikowane relacje międzyludzkie, strach przed trwałym związkiem, bark zaufania, tajemnice z przeszłości. Niedopowiedzenia, próba zaangażowania się w związek. Czy im się uda? Pierwszy raz podczas czytania spotkałam się z tematyką tańca poolo dance, tańca na rurze. Autorka umiejętnie i bardzo obrazowo daje nam pełne zmysłowości i ociekające seksapilem spektakle tańca. Są tajemnice, budzące strach sceny, jest mrok i niedopowiedzenia.

Romans, erotyka i powieść obyczajowa. Zmysłowa, zaskakująca, do samego końca trzymała w niepewności i grała na emocjach. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Mam nadzieję, że cd nastąpi. Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2867


  Paulina Janas  (15.02.2021)
Zupełnie się nie spodziewałam, że „Królowa nocy” okaże się tak przyjemną i względnie ciekawą książką! Do lektury podeszłam całkowicie neutralnie i bez żadnych większych oczekiwań. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, tym bardziej że jest to też moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jednak zdecydowanie zaliczam je do tych udanych! Cóż mogę powiedzieć... Czuję się naprawdę pozytywnie zaskoczona. ☺️

Poznajemy tutaj historię młodej studentki farmacji – Oliwii. Jest to ambitna, ciepła i sympatyczna dziewczyna, która znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Otóż okazało się, że pieniądze z kredytu studenckiego mogą jej nie wystarczyć na pokrycie kosztów dalszej nauki. Oliwia wie, że w tym wypadku musi jak najszybciej znaleźć dobrze płatną pracę, która pozwoli jej trochę zaoszczędzić. Gdy więc w internecie natrafia na ogłoszenie, iż jeden z najbardziej ekskluzywnych klubów w Gliwicach poszukuje kelnerek, postanawia odpowiedzieć na zgłoszenie i umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Jakież jest jej zdziwienie, gdy na spotkaniu z właścicielem klubu okazuje się, że wcale nie szuka on dziewczyny, której zadaniem byłoby serwowanie gościom drinków. Zdecydowanie nie... „Ten dzień raz na zawsze miał wywrócić jej dotychczasowe spokojne i poukładane życie do góry nogami.”. Leon składa Oliwii pewną propozycję nie do odrzucenia, ale czy dziewczyna odważy się ją przyjąć? Prawdą jest, że nie potrafi wyrzucić z pamięci przystojnego i charyzmatycznego mężczyzny oraz jego niecodziennej i odważnej oferty, a który bez dwóch zdań ją pociąga... Czy główna bohaterka zaryzykuje?

Z początku trudno było mi się „wgryźć” w fabułę książki, czego głównym winowajcą była trzecioosobowa narracja, za którą osobiście nie przepadam. Dodatkowo nagłe przeskoki w perspektywie powodowały, że gubiłam się w treści, nie do końca wiedząc, czyimi aktualnie oczami śledzę dane wydarzenie – Oliwii, Leona, czy może bohatera drugoplanowego. Jednak z każdą kolejną przeczytaną stroną coraz bardziej czułam się zaabsorbowana przedstawioną historią, aż w końcu typ narracji przestał mieć dla mnie większe znaczenie. Bardzo spodobał mi się zamysł autorki na fabułę „Królowej nocy”! Dla mnie ta opowieść była ciekawa i intrygująca, za czym przemawia sam fakt, iż z trudnością przychodziło mi oderwanie się od lektury. I jasne, treść książki jest lekko przewidywalna, ale w żadnym razie nie odebrało mi to przyjemności z czytania. Do gustu nadto przypadł mi wątek pole dance, czyli tańca na rurze, który został przez Izabelę Zawis bardzo dokładnie opisany. Te czasami zbyt długie opisy mogłabym uznać za niepotrzebne i monotonne, ale nie zrobię tego, ponieważ dzięki nim mogłam sobie odtworzyć w swojej wyobraźni ogólny obraz tego tańca, jak również poszczególne figury. To było fajne i interesujące doświadczenie. Poza tym ewidentnie było widać i czuć, że autorka doskonale wie, o czym pisze. Akcja w książce rozwija się w dosyć szybkim tempie. Czasami mi to przeszkadzało, a czasami w ogóle nie zwracałam na to uwagi. Oliwia i Leon jako główne postacie jak najbardziej wzbudzili moją sympatię! Ich znajomość również miała swój własny i nieco przyśpieszony bieg, aczkolwiek autorka ukazała ją w taki niewymuszony i nieskrępowany sposób, że ja ostatecznie tej szybkości nie uważam za większy minus książki. Ich relacja była spontaniczna, zmysłowa, namiętna, a momentami wręcz elektryzująca. Najbardziej spodobało mi się to, że Izabela Zawis pozwoliła swoim bohaterom na zwyczajne, przyziemne rozmowy, na wzajemne poznawanie się, a nie skupiła się tylko i wyłącznie na ich więzi fizycznej. Za to bardzo duży plus! W książce oczywiście nie brakuje scen erotycznych, które moim zdaniem zostały opisane dobrze i ze smakiem. Nie mogę też nie wspomnieć o bardzo lekkim i przyjemnym w odbiorze piórze autorki, które przypadło mi do gustu. „Królowa nocy” to książka z gatunku literatury erotycznej, chociaż dla mnie bardziej jest to romans z nutką erotyzmu. Jest to historia niewymagająca, niezobowiązująca, którą czyta się bardzo szybko. Czas, który spędziłam w towarzystwie Leona i Oliwii nie uważam za stracony, a wręcz przeciwnie. Jednak jedna kwestia bardzo mnie rozczarowała i wręcz zdruzgotała, a jednocześnie mocno zaskoczyła... Zakończenie! Nie spodziewałam się takiego finału przez nawet jedną krótką chwilę. Po przeczytaniu ostatniego słowa byłam niemalże pewna, iż brakuje mi kolejnych stron. Liczę na to, że powstanie kolejna część historii Leona i Oliwii przedstawiająca ich dalsze losy, gdyż w tym wypadku nie wyobrażam sobie innego scenariusza.


  agnieszka kobak  (22.04.2021)
Oliwii, studentce trzeciego roku farmacji, kończą się pieniądze na studia. Musi szybko znaleźć dobrze
płatną pracę, inaczej będzie musiała zrezygnować z dalszej nauki. Kiedy dowiaduje się, że jeden z
ekskluzywnych klubów w Gliwicach poszukuje kelnerek, postanawia zadzwonić i umówić się na
rozmowę kwalifikacyjną. Spotkanie z właścicielem klubu natychmiast rozwiewa jej wątpliwości co do
charakteru oferowanego zajęcia: bynajmniej nie chodzi o podawanie gościom drinków…

Muszę przyznać, wbrew temu co myślałam na początku, że ta książka była przyjemna!
Czytając opis , możemy odnieść wrażenie, że treść będzie opierała się wyłącznie na seksie.
A jak jest w rzeczywistości ?
Kiedy Oliwia jedzie na rozmowę o pracę, od razu przekonuję się, że nie będzie miała ona takiego
charakteru jak zakładała na początku. Oczywiście dziewczyna nie zgadza się na zajęcie , które oferuje
jej potencjalny pracodawca, ale będąc pod jego wpływem – tak Leon ma w sobie to coś – robi coś
zupełnie nie podobnego do siebie. Daje się ponieść chwili i zamierza go wykorzystać do osiągnięcia
przyjemności. Po tym zbliżeniu, dziewczyna wraca do swojego domu i urywa wszelki kontakt.
Podoba mi się kreacja głównej bohaterki, że jest stanowcza i nie dopuszcza do możliwości opcji, którą
zaproponował jej właściciel klubu. Zna swoją wartość, ale te chce odkryć swoją seksualność, swoje
ciało – przestać być aż tak grzeczną i choć odrobinę zacząć korzystać z życia i czerpać z niego więcej
przyjemności.
Jednak ani on, ani ona nie mogą o sobie zapomnieć. Leon walczy o to, by dziewczyna była w jego
zasięgu, proponując jej coraz bardziej absurdalne rzeczy i kwoty.
Oliwia , oczywiście potrzebuje pieniędzy, ale nie jest tak zdesperowana, żeby chodzić do łóżka i
przyjmować za to wynagrodzenie, nawet jeśli miałaby uprawiać seks wyłącznie z Leonem – nie ma
takiej opcji.
Szczęśliwie jednak udaję się tej dwójce znaleźć odpowiednie rozwiązanie, by być blisko siebie nie
tracąc przy tym ani grama godności.
Podoba mi się sposób w jaki rozwija się relacja między Leonem, a Oliwią.
"Nie oczekuj ode mnie romantycznej relacji, bo się rozczarujesz. Między nami będzie tylko seks." –
gdyby Leon tylko wiedział, że to puste słowa, które nijak się mają do jego uczuć i pragnień.
Między tą dwójką jest chemia, ale zdecydowanie na poziomie emocjonalnym. Mężczyzna nawet nie
wie kiedy zaczyna patrzeć z podziwem na kobietę i się w niej zakochiwać. Musi ją mieć blisko, żeby
czuć spokój i spełnienie. Leon jest skomplikowaną osobowością, ale w gruncie rzeczy bardzo
przyjazną, mimo że stara się robić wszystko, żeby zaprzeczyć temu dobremu wizerunkowi.
Podoba mi się również to, w jaki sposób autorka przedstawia pole dance i opowiada o nim.

Opisy tańca, którego uczy Oliwia dziewczyny w klubie, są bardzo zmysłowe eteryczne. Kojarzące się z
wyjątkową delikatnością i pasją.
Jedyne co, to końcówka książki mnie nieco zbiła z tropu i mam nadzieję, że autorka wróci do historii i
rozwinie wątek dalej.
Książkę oceniam na plus 


  Ewelina jaczytam  (26.04.2021)
"Masz ostatnią szansę – odezwał się napiętym głosem. – Potem już nie będzie odwrotu"

Na moim Instastory mówiłam, że nie mogę przestać myśleć o książce, a w zasadzie jej zakończeniu? To właśnie ta książka!
Cieszę się, że otrzymałam ją do recenzji.

Oliwia studiuje na trzecim roku farmacji. Niestety, z powodu braku pieniędzy, dopada ją widmo bankructwa i przerwania studiów i powrotu w rodzinne strony. Szuka pracy i przypadkiem trafia na ogłoszenie, które wydaje się być dobrze płatną fuchą. Umawia się z właścicielem ekskluzywnego klubu, aby poznać warunki pracy, jako kelnerka. Ich spotkanie odmieni życie obojga... W co wplącze się dziewczyna? Jaki układ zaproponuje jej właściciel klubu? Czy między dwójką pojawi się uczucie?

Ta książka złamała mi serce! Dosłownie!


  Amanda Sinkowska  (13.05.2021)
"Przyciągnął ją do siebie, przywierając do jej warg i wyciskając na nich gwałtowność uczuć, jakie się w nim kotłowały."

Oliwia jest piękną, seksowną i bardzo upartą dziewczyną. Jest studentką na trzecim roku farmacji. Ma cudownych dwóch przyjaciół - Marka i Paolo. Pewnego dnia dowiaduje się, że ma mniej pieniędzy. Musi znaleźć pracę. Przed długi czas nie może nic znaleźć, do czasu. Dowiaduje się, że jeden z ekskluzywnych klubów w Gliwicach poszukuje kelnerki, postanawia zadzwonić i umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Męski głos, który słyszy w słuchawce powoduje, że jej serce bije szybciej. Gdy w końcu dochodzi do spotkania z właścicielem klubu, już wie, że ma przechlapane. Leon jest przystojnym mężczyzną o hipnotyzujących oczach. Postanawia z nim pojechać do klubu, by dowiedzieć się więcej o pracy. Jednak oferta pracy jest inna niż zakładała. Krótka rozmowa, spojrzenie w jego oczy i przepada. Pożądanie wkracza na wysoki poziom. Nie mogą oderwać się od siebie. Przyciągają się. Leon dla niej łamie swoją zasadę, nikogo nigdy nie całuje. Dla niej to zmienia i nie tylko. Chcę ją mieć, nie rozumie słowa nie. On tak łatwo się nie poddaje. Oliwia będzie jego, czy tego chce czy nie.

"Nie rozumiała, dlaczego tak intensywnie reagowała na tego mężczyznę. Ale wiedziała jedno - ten wieczór ją odmieni."

Przepadłam, ta książka wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Okładka książki przyciąga wzrok, a fabuła to gorący ogień. Nie da się oderwać od historii, ona wręcz leci w szybkim tempie. Bohaterowie w ciekawy sposób są przedstawieni. Leon, który jest tajemniczy i Oliwia, która jest uparta. Przyciągają się wzajemnie. Między nimi ciągle wyczuwa się pożądanie. Sceny erotyczne opisane są gorąco, namiętnie i z nutką większej pikanterii. Również mamy tutaj opis tańca - Oliwia pokazuje w klubie jak tańczyć na rurze. Uwielbia pole dance. Taniec dopracowany i w ciekawy sposób opisany. Można sobie go wyobrazić. Książka wywołała u mnie różne emocje. Momentami nawet byłam bardzo zaskoczona. Zakończenie? Nie mogę uwierzyć, że tak się skończyła fabuła. Chcę więcej. Teraz tylko będę wyczekiwać kontynuacji. Chcę wiedzieć co dalej.


  Paulina Powalska  (19.07.2022)
Oliwia studiuje farmację, kiedy kończą się jej pieniądze na studia jest zmuszona poszukać dobrze płatnej pracy. Dziewczyna udaje się na rozmowę o pracę do ekskluzywnego klubu w Gliwicach, gdzie szukają kelnerki. Okazuje się, że praca ma polegać na czymś zupełnie innym. Jaką decyzję podejmie Oliwia? Jak ta decyzja wpłynie na jej życie?

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i w zasadzie nie widziałam czego mogę się spodziewać. Styl jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i prosty, przez co książkę czyta się niezwykle szybko. Historia Oliwii i Leona to w zasadzie obyczajówka, ale stopniowo przechodząca w erotyk. Jeśli chodzi o fabułę to została ona w ciekawy sposób nakreślona, a główne postaci interesująco wykreowani, nie zabraknie również bohaterów drugoplanowych, którzy są równie ważni w tej książce i nadają jej wyrazistości. Relacja pomiędzy Oliwią, a jej pracodawcą w moim odczuciu rozwijała się trochę za szybko, czegoś mi tutaj niestety zabrakło. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej historii nie ma nawet chwili na nudę, a emocje towarzyszące bohaterom podczas ich spotkań bardzo podkręcają atmosferę. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła taniec pole dance, chyba to w tej książkę najbardziej mi się spodobało. Zakończenie jakie serwuje autorka zmusza wręcz do sięgnięcia po drugi tom! Moja ocena 7/10.


  Sandra Matwiej  (9.01.2023)
Oliwia studiuje farmację i aktualnie jest na trzecim roku. Dopadają ją problemy finansowe i jest zmuszona poszukać nowej, lepiej płatnej pracy. Trafia na ogłoszenie, gliwickiego klubu poszukującego kelnerki. Dziewczyna decyduje się na spotkanie i omówienie szczegółów. Spotkanie z właścicielem klubu jest nieco dziwne. Mężczyzna na pierwszy rzut oka jest intrygujący, a do tego bardzo przystojny. Do Oliwii zaczyna docierać, że praca w barze niekoniecznie ma związek z tym, co było napisane w ofercie. Chce natychmiast opuścić to miejsce, lecz Leon proponuje jej pewien układ. Co z tego wyniknie? Czy warto będzie postawić wszystko na jedną kartę?

Książka jest dla mnie małym zaskoczeniem. Okładka wraz z tytułem sugerowały mi, że będzie to erotyk. Nic bardziej mylnego. Lektura jest typową obyczajówką połączoną z wątkiem erotycznym. Średnio przepadam za tym gatunkiem, ale ta pozycja przypadła mi do gustu. Wątek erotyczny został tu doskonale poprowadzony, a do tego ze smakiem.
Historia jest przyjemna, lekka oraz ciekawa, chociaż na początku miałam problem z relacją Oliwii i Leona - rozwinęła się zbyt gwałtownie i za szybko. Po przeczytaniu uważam, że ten wątek powinien zostać bardziej rozwinięty, gdyż on zraża czytelnika do głównej bohaterki, stawiając ją w złym świetle.
Jednak dalsze losy bohaterów napędzają nas do czytania. Przyglądamy się powstającej silnej więzi, szczęściu. Nic nie zwiastuje, że ma to runąć. A jednak, gdzieś w głowie powstała taka myśl: jest za pięknie, by było aż tak dobrze… Na Oliwię spada potężny cios i równa ją z ziemią. Czy się z tego podniesie i wyjdzie z tego silniejsza? Nie mam pojęcia, bo autorka skończyła w takim miejscu, że aż jestem zła! Jak tak można! Dobrze, że mam przy sobie drugi tom, bo można byłoby zwariować z braku wiedzy.

Po resztę zapraszam na
https://instagram.com/ksiazki.moimi.oczami


  Urszula Głuch  (28.05.2020)
Oliwia to studentka trzeciego roku farmacji. Niestety kończą jej się pieniądze i obawia się, że nie będzie mogła kontynuować nauki. Wpada na pomysł, aby podczas wakacji znaleźć dodatkową pracę. Kiedy dowiaduje się, że jeden z klubów w Gliwicach poszukuje kelnerki, postanawia umówić sie na rozmowę. Jej przyszły pracodawca jest bardzo przystojny, a dziewczyba "wpada mu w oko". Leon za wszelką cene próbuje nawiązać z nią współpracę. Do czego doprowadzi romans tej dwójki jakże różnych charakterów?

Niestet nie porwała mnie ta historia. Miałam wrażenie, że autorka do końca sama nie ma pomysłu na wykreowanie Oliwii. Dostrzegłam kilka błędów w ogólnym zamyśle książki. Nie podobało mi się, że główna bohaterka nagle została obdarzona świetnymi umiejętnościami. Ni z tego ni z owego dowiadujemy się, że Oliwia jest mistrzynią pole dance i ma wielu obserwatorów na Instagramie. I tutaj nasuwa się pytanie, dlaczego wcześniej nie wpadła na pomysł żeby być instruktorką tańca?
W książce napotkamy też wiele scen erotycznych, nie są one bardzo wulgarne i przesadzone. Plus to lekkie pióro autorki. Całość przeczytałam w jeden dzień. Muszę przyznać, że zakończenie bardzo mnie zawiodło. Historia urywa się nagle a ja sama miałam ochotę dać "z liścia" Leonowi. Nie wiem czy to zakończenie ma związek z tym, że autorka planuje dalsze losy tej pary, czy też miała taki pomysł na koniec historii.
Uważam, że dla kogoś, kto wiele nie wymaga od książki, całość może się podobać, mnie niestety raziły niedociagnięcia i brak spójności.
Niemniej jednak jeśli autorka wyda kolejną część, to z czystej ciekawości przeczytam.


  Katarzyna Iskrzak  (6.06.2020)
Nie wiem do końca czy polecać "Królową nocy", ponieważ nie wyróżnia się niczym szczególnym, niektórzy z Was mogą się zmęczyć. Jeśli macie ochotę przeczytać erotyk bez konkretnej fabuły, umieszczony w świecie klubu nocnego i tańca pool dance to korzystajcie z twórczości Izabeli Zawis.

W "Królowej nocy" nie ma cackania, a każdy z głównych bohaterów dokładnie wie czego chce. Po pierwszym spotkaniu łóżko, po tygodniu miłość, po dwóch tygodniach poznanie rodziców. Tak to właśnie wygląda wg Izabeli Zawis. Krótko i na temat bez zbędnych opisów. Zastanawiam się tylko, czy autorce wyjdzie to na dobre.

Cała recenzja: https://stylowamisja.blogspot.com/2020/06/krolowa-nocy-izabela-zawis-ksiazka.html


  Anna Kaczor  (8.06.2020)
Oliwia jest studentką farmacji, mieszkającą z dwoma chłopakami, solidnej postury, ale o wielkich sercach. Są z sobą razem, ale się z tym nie afiszują, a dla dziewczyny są jak bracia. Kończy się kolejny rok i niestety Oliwii kończą się pieniądze z kredytu studenckiego. Nie będzie miała za co skończyć studiów, a to, co zarabia starcza tylko na bieżące wydatki. Co prawda przyjaciele chcą zrezygnować z zagranicznych praktyk i jej pomóc, ale się nie zgadza. Ogłoszenie w gazecie o dobrze płatnej pracy kelnerki wydaje jej się szansą na zażegnanie problemów. Jednak dość szybko się okazuje, że to praca w nocnym klubie, zdecydowanie nie dla niej. Leon, właściciel klubu ma jednak co do niej plany i nie zamierza odpuścić. Dość szybko lądują w łóżku, a ona odjeżdża samochodem mężczyzny z dziwną propozycją pracy. Jaką pracę zaproponował Leon? Czy kobieta się zgodzi? Czy połączy ich coś więcej niż „jednorazowy numerek”?
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/06/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt.html


  Czytam_z_Justyna Justyna  (17.01.2021)
Główna bohaterką książki jest Oliwia - studentka farmacji która wynajmuje mieszkanie wraz ze swoimi przyjaciółmi. Niestety boryka się z problemem finansowym i wie że jak szybko czegoś nie wymyśli nie będzie miała pieniędzy na kontunuowanie studiów.
Pewnego dnia znajduje ogłoszenie "Przyjmę kelnerkę lub barmankę do ekskluzywnego klubu w spokojnej dzielnicy Gliwic(...)" bez zastanowienia dzwoni pod podany numer, niestety po przyjeździe na miejsce okazuje się że praca jest daleko od tego co chciałaby robić. Poznaje szefa klubu Leona i nie może o nim zapomnieć postanawia się zatrudnić ale jako instruktorka tańca.
Zapisuje się na lekcje ażeby uzyskać dokument uprawniający do prowadzenia zajęć, jej nauczycielką jest Monika - była dziewczyna Leona. To właśnie ona nieustannie ostrzega Oliwię przed tym mężczyzną. Twierdzi, że skrzywdzi ją tak samo jak każdą inną kobietę. Oliwia jednak nie wierzy Monice i coraz mocniej angażuje się w "związek" z Leonem. Jak na tym wyjdzie? Czy będzie kochała go pomimo wszystko?
Dziękuje za możliwość przeczytania @wydawnictwo_novaeres
Do przeczytania dalszej części recenzji zapraszam na mojego bloga https://czytamzjustyna.blogspot.com/


  Marta Zacny  (1.06.2020)
Niestety tym razem „Królowa nocy” autorstwa Izabeli Zawis nie uwiodła mnie w żadnym stopniu.
Oliwii, studentce farmacji kończą się pieniądze na dalszą edukację. Postanawia jak najszybciej znaleźć dobrze płatną pracę aby móc kontynuować naukę. Pojawia się propozycja bycia kelnerką w ekskluzywnym klubie. Po rozmowie z właścicielem klubu, dziewczyna szybko orientuje się o jakim charakterze to ma być praca.. Oliwia nie ma ochoty zostać striptizerką jednak nie może przestać myśleć o tajemniczym Leonie...
Już sam opis sugeruje, że książka będzie raczej infantylna jednak miałam cichą nadzieje, że autorka jakoś tę historię podkręci i z czegoś banalnego zrobi gorący kąsek. Niestety poza lekkim stylem jakim jest napisana powieść nie widzę tu więcej plusów


  KTM Klub Twórczych Mam  (29.08.2021)
Królowa nocy… Poetycki tytuł zachęca do sięgnięcia po tę pozycję. Czy rzeczywiście warto? Mam na ten temat nieco mieszane uczucia.
Na początku książki poznajemy Oliwię- studentkę trzeciego roku farmakologii. Znajduje się ona na rozdrożu, bowiem okazuje się, ze pieniądze z kredytu studenckiego jednak nie wystarczą do końca studiów. Oliwia musi poszukać dodatkowej pracy, która w miarę szybko pozwoli na zdobycie potrzebnych funduszy. Oliwia natrafia zatem na ofertę klubu, w którym jak się okazuje nie będzie pracować jako zwykła kelnerka. Oliwia nie ma zamiaru przyjąć tej propozycji, nie potrafi jednak zapomnieć o właścicielu klubu, który wywarł na niej błyskawicznie niesamowite wrażenie. Okazuje się, ze Oliwia nie jest do końca taką zwykłą studentką, jak to sie wydawało na początku książki. Jak potoczą się jej losy i losy jej romansu z Leonem?
Z mojego punktu widzenia książka jest mało wiarygodna. Oliwia ni z tego niż owego okazuje się mistrzynią polski w tańcu na rurze, która ma ponad 200 tys. flowerów na Facebooku. Mając takie kwalifikacje mogła podjąć pracę w dowolnym klubie nie siląc się na większe szukanie.
Akcja książki jest mało zajmująca, niewiele sie w niej dzieje. Trudno też uwierzyć w większe uczcie między parą głównych bohaterów, ich rozmowy się nie kleją, łączy ich oprócz seksu i zamiłowania do jedzenia makaronu niewiele. Potwierdza to także zakończenie książki. Opisy seksownych tańców są zwyczajnie nudne, bazują na szczegółowym opisaniu ruchów kończyn i ciała bohaterki. Powiem szczerze, ze spodziewałam się po tej książce dużo więcej i nawet watek kryminalny nie był w stanie jej uratować.
Można przeczytać, ale nie spodziewajcie się zbyt wiele.

Zapraszamy:
https://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2020/03/mama-czyta-izabela-zawis-krolowa-nocy.html

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Stracone pokolenia, czyli co robią studenci za ... — Jan Nowicki Stracone pokolenia, czyli co robią studenci za ... — Jan Nowicki
Dowiedz się, co robią studenci za Twoje pieniądze

Jeśli myślałeś, że pilni studenci kształcą się, by mieć lepszą przyszłość, to chyba nigdy nie byłeś na p...