Jak zostaje się Bogiem
Cena: 29,50 zł 25,08 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Jak zostaje się Bogiem, będąc wnikliwą analizą życia Jezusa z Nazaretu, ukazuje zaskakujące, a nawet szokujące treści zawarte w Nowym Testamencie. Choć w całości oparta na nierzadko sprzecznych ewangeliach, stanowi spójny dyskurs i wydobywa spod warstw dogmatów, schematów, przyzwyczajeń i obaw obraz, który odbiega od powszechnie znanej, pełnej nadprzyrodzonych elementów wersji teologicznej.
Sławomir Sadowski w sposób rzetelny i racjonalny wyjaśnia większość dziwnych, nienaturalnych czy wręcz cudownych zdarzeń z życia Jezusa i jego towarzyszy. Ta próba odszukania „prawdziwego” Jezusa wciągnie nie tylko Czytelników interesujących się historią starożytną i początkami chrześcijaństwa, ale również tych, którzy mają choć odrobinę wątpliwości co do prawdziwości narzucanej od wieków kościelnej teorii na temat biografii Jezusa.
[…] chciałbym odnaleźć człowieka, który był pierwowzorem dla stworzenia idealnego obrazu Syna Bożego, a właściwie Boga czczonego dzisiaj na ołtarzach. Pragnę w ten sposób oddać szacunek Jezusowi z Nazaretu, synowi Józefa i Marii, bardzo interesującemu, nieprzeciętnemu człowiekowi, który żył dwa tysiące lat temu w Galilei. Chciałbym też oddać sprawiedliwość jego najwierniejszemu i najbliższemu uczniowi, Judaszowi, tak nieuczciwie potraktowanemu przez los.
Sławomir Sadowski w sposób rzetelny i racjonalny wyjaśnia większość dziwnych, nienaturalnych czy wręcz cudownych zdarzeń z życia Jezusa i jego towarzyszy. Ta próba odszukania „prawdziwego” Jezusa wciągnie nie tylko Czytelników interesujących się historią starożytną i początkami chrześcijaństwa, ale również tych, którzy mają choć odrobinę wątpliwości co do prawdziwości narzucanej od wieków kościelnej teorii na temat biografii Jezusa.
[…] chciałbym odnaleźć człowieka, który był pierwowzorem dla stworzenia idealnego obrazu Syna Bożego, a właściwie Boga czczonego dzisiaj na ołtarzach. Pragnę w ten sposób oddać szacunek Jezusowi z Nazaretu, synowi Józefa i Marii, bardzo interesującemu, nieprzeciętnemu człowiekowi, który żył dwa tysiące lat temu w Galilei. Chciałbym też oddać sprawiedliwość jego najwierniejszemu i najbliższemu uczniowi, Judaszowi, tak nieuczciwie potraktowanemu przez los.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura popularnonaukowa
- Wydawca: Novae Res, 2011
- Format: 132x210mm
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 224
- ISBN: 978-83-7722-173-0
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 3 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Wiktor Cichoń | (8.08.2011) |
"Jak zostaje się Bogiem" to jedna z tych książek popularnonaukowych, które czyta się jednym tchem zupełnie jak najlepszą beletrystykę. Ciężko porównać ją z innymi książkami o podobnej tematyce (pewnie najbliżej jest jej do "Nie i amen" Uty Ranke-Heinemann), gdyż autor jako jedyny ze znanych mi interpretatorów podchodzi do tematu Jezusa kompletnie "od nowa" w oderwaniu o całej narosłej wokół tej postaci kulturowej, mistycznej czy wręcz mitycznej otoczki. Analizuje Jezusa takiego jak jest literalnie zapisany w ewangeliach i stawia tezy, z jakimi nie spotkałem się nigdzie indziej. Tezy bardzo racjonalne i bardzo dobrze dowiedzione - o ile traktować ewangelie jako pewne źródło historyczne. I generalnie w tym podejściu tj. traktowaniu ewangelii jako niemal jedynego źródła można upatrywać jakiejś przestrzeni do krytyki tej książki. Ciężko to jednak traktować jako poważnego zarzutu, gdyż realnie nie mamy żadnych innych źródeł dotyczących bezpośrednio życia Jezusa - więc zostają ewangelie i dotyczący ich problem interpretacji zapisanych po latach wspomnień jednego z apostołów Szymona Piotra oraz być może kilku innych nie do końca znanych źródeł. To co jednak ważne Pan Sadowski nie skupia się(jak większość znanych mi interpretatorów) na pojedynczych zdaniach i scenach lecz patrzy na całą treść ewangelii jako na pełną historię, co pozwala zrozumieć prawdziwe intencje Jezusa i apostołów, czyli ludzi z krwi i kości żyjących w realnym świecie i mających realne względem niego oczekiwania... zdobycie władzy dla swojego Mistrza.
Marek Bachorski-Rudnicki | (24.06.2013) |
Kim był mężczyzna zwany Jezusem z Nazaretu, zanim z człowieka stał się prorokiem, następnie Mesjaszem, aby w końcu zostać Bogiem? Czy wersja teologiczna od wieków propagowana przez kościół opiera się na historycznej prawdzie?
Żyjemy w czasach dostępu do wiedzy i informacji. Nie ma problemu, aby na każdy interesujący czytelnika temat znaleźć wiele informacji we wszechobecnym Internecie. Jednak, o ile informacji jest wiele o tyle ich jakość czasami pozostawia wiele do życzenia. W trudnych czasach dla kościoła katolickiego borykającego się z problemami swojego funkcjonowania coraz trudniej przekazywać wiernym prawdy o boskości Jezusa, gdy wydaje się, że większość znanych nam zapisków nie wytrzymuje historycznych przekazów.
Większość z nas wychowana w duchu kościelnego katolicyzmu zna historię narodzin w stajence, opowieść o pasterzach, trzech królach, ucieczce do Egiptu oraz okrutnym Herodzie. Znamy też opowieści o wskrzeszeniu Łazarza, wjeździe do Jerozolimy na osiołku, cudownym rozmnożeniu chleba i zamianę wody w wino. Ojcowie Kościoła doskonale wiedzieli, co czynią, gdy ogłosili, że wersja ewangelii wprowadzona na Soborze w Nicei jest jedyną prawdziwą i za odstępstwa od niej należy karać śmiercią.
Niemniej pewne jest dzisiaj, że Jezus z Nazaretu Bogiem został dopiero w roku 325 na tymże soborze w Nicei, a o jego boskości zdecydowało nie jego życie, ale nauki, które miał głosić. Nie urodził się w roku zerowym, nie poczęto go również w stajence. Ze znanych nam dzisiaj przekazów historycznych wynika, że prawdopodobnie nawet nie urodził się w Betlejem. Czy nie jesteśmy, jako chrześcijanie ciekawi, kim był Jezus, który z człowieka, poprzez proroka, Mesjasza został w końcu Bogiem? Jeśli tak to ta książka jest właśnie napisana z tą myślą.
W książce Sadowskiego szukamy idealnego obrazu Syna Bożego, człowieka, który dzisiaj czczony jest na ołtarzach i w imieniu, którego przelano niewyobrażalną ilość krwi i łez. Ta książka to nie tylko szczegółowa retrospekcja życia Jezusa zwanego Mesjaszem, to także próba wyjaśnienia, jak na przestrzeni wieków, za pomocą sprzecznych czasami zapisków być może źle odczytano niektóre z dzisiaj znanych i wpajanych nam faktów.
Sadowski na łamach tego woluminu próbuje zmierzyć się z wieloma zagadnieniami. Niewątpliwie oddaje szacunek synowi Józefa i Marii, ale oddając sprawiedliwość historycznym faktom stara się przedstawić wiele treści, które dla wychowanego w duchu nauki kościoła katolickiego mogą okazać się niezwykle szokujące.
Należy podkreślić, że książka Sadowskiego nie ma na celu odwodzenia czytelnika od wiary w boskość Jezusa. Idea Boga kochającego ludzi w tamtych czasach, gdy człowiek mierzył się z Bogami złymi, mściwymi i okrutnymi była genialna. To powoduje, że nieskończenie dobry, miłosierny, kochający i ofiarujący wieczne życie Mesjasz jawił się, jak światło w tunelu. Stąd religia biedaków i niewolników stała się w ciągu stuleci dominującą na całym świecie.
I trwa do dzisiaj. Jednak aktualnie zastanawiamy się nad tym, czy prawdą jest, że Jezus był prawdziwym Bogiem, czy też jego idea była tak doskonała, że poczyniono z niego Boga.
Autor na łamach książki oddaje szacunek Jezusowi z Nazaretu, bardzo nieprzeciętnemu człowiekowi o niesamowitej osobowości, ale stara się też wykazać, że opierając się tylko na naukach kościoła pochodzących z Ewangelii, które są oparte na wielu sprzecznościach, różnorodnościach i fantazjach pisarzy nie mamy pełnego obrazu naszej wiary.
Książka Sadowskiego jest właśnie próbą poszukiwania prawdy o tym, czy żyjący dwa tysiące lat temu człowiek był pierwowzorem dla stworzenia idealnego obrazu Syna Bożego, zanim stał się Bogiem wyniesionym i czczonym na ołtarzach do dzisiaj.
Czy teza mówiąca o tym, że Jezus był Bogiem jest prawdziwa? Jeśli uda się to bezsprzecznie udowodnić będzie to nadzieją dla wszystkich wierzących, również i dla mnie. Gorąco polecam.
Żyjemy w czasach dostępu do wiedzy i informacji. Nie ma problemu, aby na każdy interesujący czytelnika temat znaleźć wiele informacji we wszechobecnym Internecie. Jednak, o ile informacji jest wiele o tyle ich jakość czasami pozostawia wiele do życzenia. W trudnych czasach dla kościoła katolickiego borykającego się z problemami swojego funkcjonowania coraz trudniej przekazywać wiernym prawdy o boskości Jezusa, gdy wydaje się, że większość znanych nam zapisków nie wytrzymuje historycznych przekazów.
Większość z nas wychowana w duchu kościelnego katolicyzmu zna historię narodzin w stajence, opowieść o pasterzach, trzech królach, ucieczce do Egiptu oraz okrutnym Herodzie. Znamy też opowieści o wskrzeszeniu Łazarza, wjeździe do Jerozolimy na osiołku, cudownym rozmnożeniu chleba i zamianę wody w wino. Ojcowie Kościoła doskonale wiedzieli, co czynią, gdy ogłosili, że wersja ewangelii wprowadzona na Soborze w Nicei jest jedyną prawdziwą i za odstępstwa od niej należy karać śmiercią.
Niemniej pewne jest dzisiaj, że Jezus z Nazaretu Bogiem został dopiero w roku 325 na tymże soborze w Nicei, a o jego boskości zdecydowało nie jego życie, ale nauki, które miał głosić. Nie urodził się w roku zerowym, nie poczęto go również w stajence. Ze znanych nam dzisiaj przekazów historycznych wynika, że prawdopodobnie nawet nie urodził się w Betlejem. Czy nie jesteśmy, jako chrześcijanie ciekawi, kim był Jezus, który z człowieka, poprzez proroka, Mesjasza został w końcu Bogiem? Jeśli tak to ta książka jest właśnie napisana z tą myślą.
W książce Sadowskiego szukamy idealnego obrazu Syna Bożego, człowieka, który dzisiaj czczony jest na ołtarzach i w imieniu, którego przelano niewyobrażalną ilość krwi i łez. Ta książka to nie tylko szczegółowa retrospekcja życia Jezusa zwanego Mesjaszem, to także próba wyjaśnienia, jak na przestrzeni wieków, za pomocą sprzecznych czasami zapisków być może źle odczytano niektóre z dzisiaj znanych i wpajanych nam faktów.
Sadowski na łamach tego woluminu próbuje zmierzyć się z wieloma zagadnieniami. Niewątpliwie oddaje szacunek synowi Józefa i Marii, ale oddając sprawiedliwość historycznym faktom stara się przedstawić wiele treści, które dla wychowanego w duchu nauki kościoła katolickiego mogą okazać się niezwykle szokujące.
Należy podkreślić, że książka Sadowskiego nie ma na celu odwodzenia czytelnika od wiary w boskość Jezusa. Idea Boga kochającego ludzi w tamtych czasach, gdy człowiek mierzył się z Bogami złymi, mściwymi i okrutnymi była genialna. To powoduje, że nieskończenie dobry, miłosierny, kochający i ofiarujący wieczne życie Mesjasz jawił się, jak światło w tunelu. Stąd religia biedaków i niewolników stała się w ciągu stuleci dominującą na całym świecie.
I trwa do dzisiaj. Jednak aktualnie zastanawiamy się nad tym, czy prawdą jest, że Jezus był prawdziwym Bogiem, czy też jego idea była tak doskonała, że poczyniono z niego Boga.
Autor na łamach książki oddaje szacunek Jezusowi z Nazaretu, bardzo nieprzeciętnemu człowiekowi o niesamowitej osobowości, ale stara się też wykazać, że opierając się tylko na naukach kościoła pochodzących z Ewangelii, które są oparte na wielu sprzecznościach, różnorodnościach i fantazjach pisarzy nie mamy pełnego obrazu naszej wiary.
Książka Sadowskiego jest właśnie próbą poszukiwania prawdy o tym, czy żyjący dwa tysiące lat temu człowiek był pierwowzorem dla stworzenia idealnego obrazu Syna Bożego, zanim stał się Bogiem wyniesionym i czczonym na ołtarzach do dzisiaj.
Czy teza mówiąca o tym, że Jezus był Bogiem jest prawdziwa? Jeśli uda się to bezsprzecznie udowodnić będzie to nadzieją dla wszystkich wierzących, również i dla mnie. Gorąco polecam.
edward sulek | (20.09.2012) |
Kluczowym odniesieniem do Jezusa Chrystusa, powinien być Dekalog. Według moich wstępnych ustaleń w Kazaniu na Górze mamy omówienie pierwotnej wersji 10 Słów.
Nieznana treść, raczej niewygodna, może krępująca? Jednakowoż bez Dekalogu Jezus pozostaje zwykłym człowiekiem, może cudakiem?
Jan Paweł II wyraził jasno myśl na temat ważności owych 10 Prostych Słów, ale czy aby na pewno wszyscy wiedzą o co chodzi???
Nieznana treść, raczej niewygodna, może krępująca? Jednakowoż bez Dekalogu Jezus pozostaje zwykłym człowiekiem, może cudakiem?
Jan Paweł II wyraził jasno myśl na temat ważności owych 10 Prostych Słów, ale czy aby na pewno wszyscy wiedzą o co chodzi???
Dodaj własną recenzję
Polecamy:
Bożonarodzeniowa księga szczęścia — Jolanta Kosowska Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości
Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich ... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res