Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Poradnik -> I ty zostaniesz Demostenesem — Anna Pluta
I ty zostaniesz Demostenesem — Anna Pluta

I ty zostaniesz Demostenesem

Cena: 24,00 zł 20,40 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Po stłumieniu buntu niemieckich mieszczan w stołecznym Krakowie Władysław Łokietek zarządził ostre represje wobec jego uczestników. Zastosowano przy tym osobliwy test polskości – ścinano głowę każdemu, kto nie potrafił poprawnie wymówić słów: soczewica, koło, miele, młyn. A jeśli w ręce egzekutorów wpadł rodowity Polak, tyle że borykający się z problemami artykulacyjnymi? No cóż, ktoś taki miał prawdziwego pecha…

Dziś na szczęście wady wymowy nie pociągają za sobą tak drastycznych konsekwencji, ale… jak cię słyszą, tak cię piszą. Dlatego prawidłową wymowę i dobrą dykcję warto ćwiczyć w każdym wieku. Ta książka jest skutecznym narzędziem doskonalenia wymowy, równie dobrym jak kamyki, które uczyniły z jąkającego się Demostenesa najwybitniejszego mówcę starożytnej Grecji, lecz o wiele przyjemniejszym. Zabawne wierszyki utrzymane w stylistyce purnonsensu pozwolą ćwiczyć giętkość języka w atmosferze dobrej zabawy. Zawarte w tym zbiorku rymowane łamacze językowe prezentują zróżnicowany poziom trudności, dlatego mogą po nie sięgnąć zarówno dzieci, jak i dorośli.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Poradnik
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 150x210 mm, oprawa twarda
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 44
  • ISBN: 978-83-7942-464-1

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 2 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Patrycja Czornik  (31.12.2014)
Wierszyki naprawdę były ciekawe, zabawne, z dowcipną pointą, tylko... Nie sprawiały mi większej trudności, co, nie ukrywam, nieco mnie zawiodło. Z nich wszystkich chyba tylko jeden stanowił dla mnie wyzwanie przy szybszym czytaniu (oczywiście na głos, bo bez tego zabawa nie ma sensu). Mimo to są świetnym sprawdzeniem własnych umiejętności językowych, to akurat muszę przyznać.

Dałam książeczkę młodszemu bratu (klasa 3. podstawówki) i poprosiłam, aby przeczytał parę tekstów, by sprawdzić ten rzekomo zróżnicowany poziom trudności. No i tu niespodzianka, bo poszło mu znakomicie, zaledwie parę razy zająknął się przy jakimś nieznanym mu jeszcze słowie. A słów rzadko używanych również nie było mało. Z jednymi wierszykami szło mu gładko, z drugimi troszeczkę ciężej, ale żaden nie stanowił przeszkody nie do przebycia. Tak więc jakieś tam różnice w poziomie faktycznie były, jednak nie aż tak duże, by nie pokonał ich dziewięciolatek. Byłoby lepiej, gdyby w jakiś sposób oznaczono owe poziomy, człowiek nie musiałby się zastanawiać, kiedy zacznie się ten trudny...

Autorka stworzyła świetną książeczkę (mówię książeczkę, bo ma zaledwie 42 strony), ładnie wydaną (twarda oprawa, śliczne ilustracje, dobra jakość papieru - wydawnictwo kolejny raz nie zawiodło pod tym względem), ale jest ona przeznaczona dla osób, które naprawdę mają problemy z wymową. Czy to jakichś głosek, czy też po prostu jąkają się albo cokolwiek innego, co sprawia komuś problemy. Dla dzieci także będzie to świetny podarek. Natomiast dla ludzi, którzy takowych wad nie posiadają, będzie to jedynie sprawdzenie swoich umiejętności w atmosferze dobrej zabawy.


  Anna Sikorska  (19.03.2015)
Nie wystarczy mówić z sensem, aby być zrozumianym. Trzeba mówić wyraźnie. Większość problemów z komunikacją z innymi osobami wynika z naszej niedbałości i lenistwa lub nawyku: tak mówiły osoby, z którymi się wychowywaliśmy. Jednak samo posługiwanie się językiem we współczesnym świecie nie wystarcza. O ile nasi znajomi potrafią nam wybaczyć seplenienie, szumienie i wiele innych błędów pracodawcy nie będą skłonni tego robić. Nasz sukces zależy nie tylko od tego, jakim słownictwem się posługujemy, ale i od sposobu artykułowania go. Nikt nie urodził się mistrzem mowy. Dzieci od małego wiele godzin z uporem ćwiczą wymawianie głosek, sylab, a później je łączą, by w wieku dwóch lat potrafić porozumiewać się z dorosłymi. Oczywiście nie są to idealnie brzmiące słowa, dlatego z pomocą rodzicom przyjdą logopedzi i książki z prostymi wierszykami. Kolejne etapy kształcenia dykcji będą wymagały bardziej skomplikowanego materiału i tu naprzeciw wychodzi Anna Pluta ze swoim zbiorem dwudziestu ośmiu wierszyków łamiących język.
„I Ty zostaniesz Demostenesem. Ćwiczenia dykcji dla małych i dużych” to książka, która nie tylko może służyć do nauki wymowy dla dzieci i dorosłych, ale przede wszystkim źródło krótkich zabawnych utworów, które przyciągną nasze pociechy i sferą językową i graficzną. Ilustracji jest niewiele, ale na pewno urozmaicają ćwiczenia. W krótkim wstępie autorka podzieliła się z nami bardzo interesującą historią o Demostenesie, który miał wadę wymowy, a dzięki długim i wytrwałym oraz dokładnym ćwiczeniom stał się znakomitym mówcą, którego legenda o sztuce oratorskiej przetrwała do dziś.
W utworach Anny Pluty znajdziemy wiele odwołań do utworów znanych nam z klasyków, np. „Okulary” Juliana Tuwima stały się inspiracją do „Muszki koniuszego”, która jest naszpikowana wyrazami ze spółgłoskami szczelinowymi.
Chcąc poprawić swoją dykcję musimy pamiętać, że konieczna jest wizyta u logopedy, który pozwoli nam określić przyczynę błędnej wymowy oraz wskaże ćwiczenia, które mogą być rozwijane dzięki ćwiczeniu wymawiania zdań pełnych „kamyków Demostenesa”.

Dodaj własną recenzję