Dziewczyna z czerwoną parasolką
Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Szczera do bólu opowieść o granicach miłości
To miała być miłość jak z bajki. Gdy nastoletnia Ewa po raz pierwszy spotkała Adama, wiedziała, że zrobi wszystko, by spędzić z nim resztę życia. Podjęła decyzję wbrew temu, co podpowiadał jej rozsądek, rodzina i znajomi: będzie trwać przy nim na dobre i na złe.
Nie przewidziała tylko, że tego złego w ich wspólnym życiu będzie znacznie więcej...
Ciąża, ślub, pierwsze porażki dorosłości, problemy z pracą, a w końcu uzależnienie od alkoholu i przemoc – związek Adama i Ewy po kilku latach w niczym nie przypomina już romantycznej bajki. A jednak pragnienie bliskości oraz złożona niegdyś obietnica sprawiają, że mimo wszystkich doznanych upokorzeń, kobieta nie potrafi wyrwać się z toksycznego związku.
Nadzieja na powrót do dawnych, szczęśliwych chwil, kiedy byli w sobie zakochani do szaleństwa, może okazać się pułapką, z której nigdy nie uda się jej wydostać...
Co wygra w tym starciu: miłość czy rozsądek?
Trudno powiedzieć, czy była wtedy szczęśliwa. Raczej czekała na szczęście, które miało dopiero nadejść. Była w wieku, w którym dziewczyny zaczynają marzyć o wielkiej miłości. W szkole podobało jej się kilku chłopaków, ale żaden nie zwracał na nią uwagi. Była niewysoka, trochę zagubiona, a to zagubienie skrupulatnie ukrywała pod maską uśmiechu. Jej koleżanki były od niej ładniejsze i pewniejsze siebie. Ewa nie chciała wychodzić z inicjatywą. Miała nadzieję, że kiedyś po prostu spotka tego jedynego, który spojrzy w jej piwne oczy i się w nich zakocha. Inne dziewczyny już miały chłopaków. Zwykle ze starszych klas. Ewa nawet trochę im zazdrościła. Czekała jednak cierpliwie na swoją kolej. Wierzyła, że w końcu nadejdzie.
Mówią, że to, w co mocno wierzysz, w końcu się spełni. I rzeczywiście tak jest. Ni stąd, ni zowąd stanął tuż przed nią. Chłopak o ciemnych blond włosach i błękitnych oczach.
To miała być miłość jak z bajki. Gdy nastoletnia Ewa po raz pierwszy spotkała Adama, wiedziała, że zrobi wszystko, by spędzić z nim resztę życia. Podjęła decyzję wbrew temu, co podpowiadał jej rozsądek, rodzina i znajomi: będzie trwać przy nim na dobre i na złe.
Nie przewidziała tylko, że tego złego w ich wspólnym życiu będzie znacznie więcej...
Ciąża, ślub, pierwsze porażki dorosłości, problemy z pracą, a w końcu uzależnienie od alkoholu i przemoc – związek Adama i Ewy po kilku latach w niczym nie przypomina już romantycznej bajki. A jednak pragnienie bliskości oraz złożona niegdyś obietnica sprawiają, że mimo wszystkich doznanych upokorzeń, kobieta nie potrafi wyrwać się z toksycznego związku.
Nadzieja na powrót do dawnych, szczęśliwych chwil, kiedy byli w sobie zakochani do szaleństwa, może okazać się pułapką, z której nigdy nie uda się jej wydostać...
Co wygra w tym starciu: miłość czy rozsądek?
Trudno powiedzieć, czy była wtedy szczęśliwa. Raczej czekała na szczęście, które miało dopiero nadejść. Była w wieku, w którym dziewczyny zaczynają marzyć o wielkiej miłości. W szkole podobało jej się kilku chłopaków, ale żaden nie zwracał na nią uwagi. Była niewysoka, trochę zagubiona, a to zagubienie skrupulatnie ukrywała pod maską uśmiechu. Jej koleżanki były od niej ładniejsze i pewniejsze siebie. Ewa nie chciała wychodzić z inicjatywą. Miała nadzieję, że kiedyś po prostu spotka tego jedynego, który spojrzy w jej piwne oczy i się w nich zakocha. Inne dziewczyny już miały chłopaków. Zwykle ze starszych klas. Ewa nawet trochę im zazdrościła. Czekała jednak cierpliwie na swoją kolej. Wierzyła, że w końcu nadejdzie.
Mówią, że to, w co mocno wierzysz, w końcu się spełni. I rzeczywiście tak jest. Ni stąd, ni zowąd stanął tuż przed nią. Chłopak o ciemnych blond włosach i błękitnych oczach.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2024
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 294
- ISBN: 978-83-8313-772-8
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 2 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Anna Kaczor | (5.03.2024) |
Ewa i Adam poznali się, kiedy byli bardzo młodzi. On młodszy o trzy lata od niej. Początkowo nie wzbudził zainteresowania w dziewczynie, jednak bardzo szybko się zmieniło. Ich miłość była piękna, spędzali razem każdą chwilę, kochali się i wzajemnie wspierali. Można powiedzieć, że żyli jak w bajce, która nigdy nie miała się skończyć. Niestety życie pokazało im, jak brutalne potrafi być. Ewa wiedziała, jak ważne jest wykształcenie, poszła na studia. Adam dość szybko z nich zrezygnował, miał inne plany na życie. Pierwszy raz zawiódł, kiedy ona zaszła w ciążę. Zostawił ją, kiedy był jej naprawdę potrzebny, zamiast ją wspierać, wyjechał za granicę. Na szczęście nie została sama, mogła liczyć na mamę, która zawsze stała po jej stronie, zawsze ją wspierała. Po jakimś czasie Adam wrócić, twierdził, że chce być ojcem i mężem. Ewa się ucieszyła, teraz miało być już tylko dobrze. No cóż i tym razem się pomyliła. Jak potoczyło się życie Ewy i Adama? Jakim okazał się mężem? Czy dorósł do założenia rodziny? Czy byli szczęśliwi?
Miłość nie zawsze jest piękna i dająca szczęście, bywa i taka toksyczna, sprawiająca ból, taka, która rozczarowuje. Historia, jaką znalazłam w książce to opowieść o miłości, jednak takiej, która nie jest cały czas bajkowa, a wręcz przeciwnie. Pełna bólu, cierpienia, walki o lepsze jutro. Mnie się podobała, uważam, że była dość realistyczna i muszę stwierdzić, że niestety. Dlaczego? Ponieważ miłość nie powinna być taka bolesna, nie powinna niszczyć tylko dodawać skrzydła, a partner powinien być wsparciem, a nie katem.
Książka mnie mocno wciągnęła, czytało się ją nawet szybko. Osobiście wszystko przeżywałam z główną bohaterką, była to mocno emocjonująca pozycja.
Główną bohaterką jest Ewa i szczerze mam trochę problem, żeby ją opisać i jednocześnie nie zdradzić zbyt wiele z fabuły. Powiem wam tak, z jednej strony jest silna, pracowita, osiąga sukcesy, z drugiej jest ofiarą własnego męża. Resztę musicie odkryć sami.
„Dziewczyna z czerwoną parasolką” to książka, w której znalazłam ciekawą, a jednocześnie pełną bólu historię. Mnie się podobała i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Miłość nie zawsze jest piękna i dająca szczęście, bywa i taka toksyczna, sprawiająca ból, taka, która rozczarowuje. Historia, jaką znalazłam w książce to opowieść o miłości, jednak takiej, która nie jest cały czas bajkowa, a wręcz przeciwnie. Pełna bólu, cierpienia, walki o lepsze jutro. Mnie się podobała, uważam, że była dość realistyczna i muszę stwierdzić, że niestety. Dlaczego? Ponieważ miłość nie powinna być taka bolesna, nie powinna niszczyć tylko dodawać skrzydła, a partner powinien być wsparciem, a nie katem.
Książka mnie mocno wciągnęła, czytało się ją nawet szybko. Osobiście wszystko przeżywałam z główną bohaterką, była to mocno emocjonująca pozycja.
Główną bohaterką jest Ewa i szczerze mam trochę problem, żeby ją opisać i jednocześnie nie zdradzić zbyt wiele z fabuły. Powiem wam tak, z jednej strony jest silna, pracowita, osiąga sukcesy, z drugiej jest ofiarą własnego męża. Resztę musicie odkryć sami.
„Dziewczyna z czerwoną parasolką” to książka, w której znalazłam ciekawą, a jednocześnie pełną bólu historię. Mnie się podobała i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Anna Kubera | (6.05.2024) |
Kiedy Ewa poznała Adama byli nastolatkami. Ona – 3 lata starsza od niego. Chciała , by to właśnie on został jej miłością do końca życia. Ewa wiedziała jednak, że nauka i zdobycie wykształcenia są równie ważne, dlatego poszła na studia, natomiast Adam miał słomiany zapał, dlatego rzucił studia już po pierwszym roku, gdyż miał inny pomysł na swoje życie. Kiedy dziewczyna zaszła w ciążę, jej partner nagle zniknął i podjął pracę za granicą. Kiedy wrócił uznał, że jest już gotowy do roli ojca i męża. I mógłby to być koniec powieści, ale autorka rzuca naszym bohaterom kłody pod nogi i przypomina, że życie to nie bajka. W związku z tym Ewa jeszcze nie raz będzie musiała wykazać się siłą i konsekwencją. Oczywiście zdawała sobie sprawę, że nie poradzi sobie z alkoholizmem męża, ale kochała go tak bardzo, że chciała po prostu, żeby był przy niej.
Jesteście ciekawi jakie było zakończenie?
To zachęcam do sięgnięcia po książkę, bo warto.
Książka „Dziewczyna z czerwoną parasolką” nie jest wyidealizowana, jest po prostu jak życie, którego każdy z nas mógłby doświadczyć. Ma w sobie wiele bólu i cierpienia, a przede wszystkim pokazuje nam, jak trudno wyrwać się z toksycznego związku, w którym spotyka nas więcej cierpienia niż radości.
Łatwo byłoby nam powiedzieć, że jako kobieta spełniająca się zawodowo, mądra i rozsądna, powinna już dawno odejść od męża, ale to trudniejsze niż nam się wydaje.
Lektura tej książki była dla mnie przyjemnością – pomimo trudnych i smutnych tematów. Wniosek, jaki wyciągnęłam z tej pozycji jest taki, że nie powinniśmy nikogo uszczęśliwiać na siłę. Nasze słowa, mimo że nawet pasują do sytuacji, nie są w stanie dotrzeć do osoby, która sama siebie więzi w takiej toksycznej relacji.
Niemniej w mojej opinii jest to ciekawa i wciągająca lektura. Podobał mi się sam pomysł na fabułę oraz wykorzystanie czerwonej parasolki jako ważnego symbolu.
Jesteście ciekawi jakie było zakończenie?
To zachęcam do sięgnięcia po książkę, bo warto.
Książka „Dziewczyna z czerwoną parasolką” nie jest wyidealizowana, jest po prostu jak życie, którego każdy z nas mógłby doświadczyć. Ma w sobie wiele bólu i cierpienia, a przede wszystkim pokazuje nam, jak trudno wyrwać się z toksycznego związku, w którym spotyka nas więcej cierpienia niż radości.
Łatwo byłoby nam powiedzieć, że jako kobieta spełniająca się zawodowo, mądra i rozsądna, powinna już dawno odejść od męża, ale to trudniejsze niż nam się wydaje.
Lektura tej książki była dla mnie przyjemnością – pomimo trudnych i smutnych tematów. Wniosek, jaki wyciągnęłam z tej pozycji jest taki, że nie powinniśmy nikogo uszczęśliwiać na siłę. Nasze słowa, mimo że nawet pasują do sytuacji, nie są w stanie dotrzeć do osoby, która sama siebie więzi w takiej toksycznej relacji.
Niemniej w mojej opinii jest to ciekawa i wciągająca lektura. Podobał mi się sam pomysł na fabułę oraz wykorzystanie czerwonej parasolki jako ważnego symbolu.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Gmaszysko — Katarzyna Pedersen Nie ma miast, których mury nie byłyby świadkami tragedii.
W trakcie pandemii elbląska podstawówka opustoszała. Tylko nieliczni nauczyciele od czasu do cza... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res