Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Dziedzictwo elfów Tom III — Agnieszka Janiszewska
Dziedzictwo elfów Tom III — Agnieszka Janiszewska

Dziedzictwo elfów Tom III

Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Zakończenia bywają początkiem tego, co naprawdę ważne

Klęska powstania i brutalne represje torują drogę do przemian społecznych, obyczajowych i gospodarczych drugiej połowy XIX wieku. Ale ta droga nie jest łatwa – również dla rodziny Zalewskich i ich majątku w Zalesicach. Gdy posiadłość zaczyna chylić się ku upadkowi, Amelia – wbrew rodzicom, lecz za aprobatą babki – postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i ocalić to, co kocha najbardziej.

W nowej rzeczywistości próbują odnaleźć się także rodziny Jarosławskich i Siedleckich. Magdalena podejmuje trudną decyzję o samodzielnym życiu i wzięciu odpowiedzialności za siebie oraz córkę. Nie spodziewa się, że tym razem los zacznie jej sprzyjać – dając szansę nie tylko na spełnienie dawnych marzeń, ale także na odzyskanie spokoju i poczucia własnej wartości.

Skrywane tajemnice wreszcie wychodzą na światło dzienne. Bohaterowie uczą się trudnej sztuki przebaczania i zbliżają się do uzyskania odpowiedzi na pytania, które dręczyły ich od lat…

Dziecko. Ta mała, wyczekiwana kruszynka pod jej sercem. A zarazem kolejna wielka tajemnica.
Czuła, że to dziecko wreszcie uporządkuje jej życie. Zakończy chaos, który trwał od lat i który w części (bo przecież nie całkowicie) ona sama na siebie sprowadziła. Teraz przynajmniej jej życie nabierze sensu, nada konkretny kierunek codziennym działaniom. I wreszcie sprawi, że będzie także myślała o przyszłości. Nie da sobie tego odebrać.
Dlatego, gdy wreszcie maleństwo się urodziło, szeptała mu do ucha najpiękniejsze słowa miłości. Takie, jakich nie mówiła nikomu.
– Kiedyś ci opowiem, w jakich mrocznych, strasznych czasach przyszłaś na świat – szeptała. – I jak sprawiłaś, że ten mrok stał się jakby mniej mroczny.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Zaczytani, 2025
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 350
  • ISBN: 978-83-8373-889-5

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Teresa Wojnarowska  (17.07.2025)
"Tak wiele się zmieniło… i właśnie dlatego wszystko jest możliwe."

Konsekwencje bywają trudne. Każdy ma w życiu jakieś marzenia. Niektóre wydają się całkiem proste w realizacji, a inne wręcz niemożliwe do spełnienia. Często samo życie weryfikuje nasze wyobrażenia o przyszłości, a my niestety zazwyczaj wtedy tracimy wiarę we własne możliwości. Porzucamy marzenia, bo wydają się jedynie iluzjami stworzonymi przez umysł, aby nas oszukać i pozostawić z pustką w sercu. A ludzie nie chcą żyć jedynie złudzeniami. Trudne doświadczenia, smutki i troski codzienności potrafią skutecznie zniechęcić nas do jakichkolwiek zmian czy chociażby prób poszukiwania szczęścia. Poza tym, pojawia się strach, że skaleczymy się po raz kolejny, jeśli pozwolimy sobie na nadzieję. A może właśnie w takim momencie potrzebujemy marzeń? A może właśnie wtedy należy zmierzyć się z konsekwencjami naszych wcześniejszych wyborów?

"Może to jednak nasza wina (…) Chętnie zwalamy winę na zły los czy też przeznaczenie, żeby usprawiedliwić własną słabość, brak woli walki i złe decyzje, jakie podejmujemy w życiu."

Choć życie nieustannie zmusza nas do podejmowania decyzji, to jednak na pewnym jego etapie musimy zacząć ponosić konsekwencje tego, co zdołaliśmy wcześniej wybrać. Najtrudniej pogodzić się z porażką, ale to właśnie nasze podejście do niej potrafi uniknąć jej w przyszłości. Jeśli doszukujemy się winy tylko wśród innych i stawiamy siebie ciągle w roli ofiary, to trudno liczyć na lepszy los. A kiedy zaczynamy analizować własne błędy i wyciągać wnioski, potrafimy uniknąć ich w przyszłości i znaleźć w końcu dobre rozwiązanie. Trzeba się tylko odważyć. Magdalena Biłowicz (teraz już Jarosławska) trwa w swoich postanowieniach, ale nie poddaje się bezwolnie temu, czego oczekują od niej inni. Tajemnice wyjawione przez matkę pomagają jej zrozumieć rodzicielkę, ale także uwolnić się od wiszącego nad nią fatum. Mogłaby się poddać nurtowi życia i pogodzić się ze złym losem, ale jej serce buntuje się przed zaakceptowaniem takiej rzeczywistości. Choć traci wielu bliskich jej ludzi, to jednak tak wiele zyskuje w postaci córki. A dla niej jest w stanie zawalczyć o własne i jej marzenia. Bo wie, jak bardzo decyzje własnych rodziców potrafią zaważyć na losach ich dzieci.

"Czasy, jak już mówiłam, się zmieniają. Tak jaki i pozycje społeczne."

A co podziało się w rodzinie Zalewskich? Czy członkowie tej rodziny także potrafili pochylić się nad własnymi czynami i przeanalizować własne błędy? A może brnęli ślepo raz obraną drogą, mimo że była ona przepełniona smutkiem i pretensjami? Czy ktoś z nich zdołał obronić swoje marzenia, mimo że niewielu wierzyło w ich siłę, a wręcz próbowało utwierdzać ich w przekonaniu, że ich plany nie mają sensu? Na każde z tych pytań można odpowiedzieć twierdząco. Losy tej rodziny pokazują, że każdy człowiek jest inny, ale nie znaczy, że gorszy. Czasem warto pozwolić iść każdemu własną drogą i przymknąć oko na konwenanse i obyczaje. Wokół zmieniającej się rzeczywistości, ciężkich represji następujących po klęsce powstania, niektórzy po prostu dochodzą do wniosku, że tak naprawdę w życiu najważniejsza jest miłość, a ta potrafi góry przenosić. „[B]rak miłości. Zniszczy nawet skuteczniej niż żałoba”.

"Wszyscy popełniamy błędy (…) Co najwyżej skala tych błędów jest różna (…) Czy to jednak oznacza, że do końca życia mamy ponosić ich konsekwencje, samobiczować się i pokutować?"

Konsekwencje bywają trudne. Niech nas jednak nie zatrważają, ale uczą wyciągania wniosków. Niech będą niczym Magdalena, która patrząc wstecz widzi nie tylko cienie, ale i blaski. Niech będą jak Amelia, która własne słabości potrafi przekuć w moc, która od zawsze w niej drzemie, ale tylko ona może zaczerpnąć z jej źródła. Nawet Rozalia, tak okrutnie sprowadzona na ziemię z odmętów swoich wyobrażeń, potrafi stawić czoła własnej naiwności. A ci, którzy zamknęli się „w swojej samotności, w swojej wieży” i nie potrafili zmienić swojego podejścia do życia, musieli się z nim bardzo szybko pożegnać.

Saga „Dziedzictwo elfów” to nie bajka, w której wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Choć tytuł wydaje się magiczny, to jedyną magią jaką w niej znajdziemy to siła miłości, przebaczania i więzów międzyludzkich. Dziedzictwo potrafi być przekleństwem, ale może być także radością. Nie zmuszajmy nikogo, aby czerpał satysfakcję z czegoś, do czego nie został stworzony. Najgorzej, kiedy w imię zasad, norm społecznych czy państwowych każemy komuś do udawania kogoś, kim nie jest. Bycie sobą, kochanie ludzi, których sami sobie wybierzemy niech nie będzie przywilejem, ale normalnością. Ta saga uczy nas, że człowiek nie jest stworzony do życia w samotności, do ciągłej walki o lepsze jutro w pojedynkę i bez wsparcia najbliższych. Pokazuje, że nie można uciec od wyborów, a konsekwencjom trzeba spojrzeć w oczy z podniesionym czołem. Wreszcie, udowadnia, że warto wierzyć, iż niemożliwe nie istnieje.

Gorąco polecam

*Wszystkie cytaty pochodzą z książki Dziedzictwo elfów. Tom 3, Agnieszka Janiszewska, Wydawnictwo Zaczytani, 2025


  Magdalena Wójcik  (18.07.2025)
Janiszewska ma dar snucia opowieści w sposób wciągający, jednocześnie poruszający i nieprzytłaczający. Jednym z głównych motywów jest nieustanna walka pomiędzy tym, co właściwe i rozsądne, a marzeniami i uczuciami, które często bywają z nimi sprzeczne. Wszystko to osadzone jest w realiach historycznych, które nie są tylko tłem, ale żywą częścią opowieści subtelnie, ale wyraźnie kształtują losy bohaterów.


  Sylwia Burchard  (18.07.2025)
"Dziedzictwo Elfów"
Agnieszka Janiszewska
Wydawnictwo Zaczytani
#współpraca_barterowa

64/52/2025
#52bookchallenge25

Skończyłam i aż żałuję, że to już...Tom 3 sagi równie niesamowity, co tom 1 i 2. W dalszym ciągu poznajemy losy rodzin Jarosławskich, Zalewskich i Siedleckich. Brniemy z bohaterami przez klęskę powstania i brutalnych represji.
W połowie grudnia Magdalena rodzi córeczkę, której nadaje imiona Anna Maria . Teściowej kobiety nie podobają się imiona nadane przez synową. Poza tym coraz częściej dochodzi do sprzeczek pomiędzy kobietami. Młoda Jarosławska namawia męża do wyprowadzki, niestety Piotr trzyma się w dalszym ciągu "maminej sukienki" i nie chce wyprowadzać się od rodziców. Magda ma tego wszystkiego dość. Na domiar złego na spacerze z córeczką spotyka swoją dawną nauczycielkę z pensji - panią Wojciechowską, która mówi jej o tragedii jaka spotkała rodzinę Zalewskich. Kobieta jest pogrążona w rozpaczy, ale nie może tego okazać.
W Zalesicach po tragedii jaka ich spotkała najbardziej na zdrowiu podupada babka Maria. Przestaje ją interesować majątek. Podnosi się jednak z żalu i żałoby za sprawą Amelki, która obiecuje jej, że ocali zalesicki dwór i majątek.Czy małej niedorajdzie się to uda?
Rozalka po raz trzeci jest brzemienną,a sytuacja ich rodziny jest coraz gorsza. Zarówno pod względem finansowym,jak i uczuciowym. Kiedy pewnego dnia w ich malutkim mieszkanku pojawia się Cezary Jarosławski z listem od Romana, Rozalka ożywia się, odmładza i wyrywa z marazmu.
Dlaczego?
Dowiecie się tego z ostatniego tomu sagi,a ja polecam wszystkie trzy wspaniałe tomy Dziedzictwa Elfów.
Czytajcie, jeśli lubicie sagi rodzinne z historią w tle, którą pani Agnieszka opisała w umiejętny sposób prostym,acz interesującym językiem. Jak już pisałam przy opinii pierwszego tomu jestem pod wielkim wrażeniem pióra autorki.
Dziękuję Wydawnictwu za egzemplarze do recenzji.


  Sylwia Kas  (21.07.2025)
To była rewelacyjna przygoda. Trylogia już za mną, a ja żałuję, że ta saga nie jest dłuższa.
Trzeci tom pięknie spina wszystkie wątki, tajemnice zostają wyjaśnione, a sekrety odkryte. Autorka przez całą serię buduje napięcie, zgrabnie wplatając w fabułę wydarzenia historyczne. To nie jest cukierkowa saga rodzinna. Znajdziecie tu oczywiście miłość, ale też zdradę, rozczarowanie, stratę, niepewność i decyzje, od których nie ma już odwrotu. Z drugiej strony nawet najgorsze tarapaty nie powstrzymują bohaterów, nadzieja na poprawę losu nie pozwala im się poddać. Jak zakończy się ta opowieść? Zachęcam do lektury.
Cała trylogia niesamowicie wciąga, ani się obejrzałam, a już czytałam ostatni rozdział. Saga jest napisana pięknym językiem, opisy są plastyczne i działają na wyobraźnię. Nie znajdziecie tu dłużyzn i drętwych dialogów, to po prostu opowieść przepięknie namalowana słowami. Mi się bardzo podobało, polecam!

[współpraca recenzencka]


  Iwona(kawka.zmlekiem) P.  (25.07.2025)
Witajcie Moliki
Zapraszam was dzisiaj na kontynuację losów rodzin Jarosławskich , Siedleckich oraz innych bohaterów którzy żyją w ciężkich czasach przemian społecznych, obyczajowych i gospodarczych drugiej połowy XIX wieku ..
W tej części zdecydowanie prym wiedzie historia Amelii ,która wbrew woli rodziców lecz za aprobatą babki postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i ocalić to co kocha najbardziej. A co i dlaczego chce ocalić???


  Monika Fabjańska  (15.08.2025)
Trzeci tom „Dziedzictwa elfów” Agnieszki Janiszewskiej stanowi finał opowieści, którą autorka poprowadziła z konsekwencją, wyczuciem i pełną gamą emocji.

Akcja wciąż rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku, po klęsce powstania. Na pierwszy plan wysuwają się losy trzech rodzin: Zalewskich, Jarosławskich i Siedleckich.
Amelia, wbrew woli rodziców i obowiązującym ograniczeniom wobec kobiet, podejmuje walkę o ocalenie rodzinnego majątku w Zalesicach. Jej determinacja staje się symbolem przesuwania granic w świecie, w którym kobiece ambicje wciąż spotykają się z oporem. Magdalena z kolei wybiera niezależność i spokój — zarówno dla siebie, jak i swojej córki.

W tej części powracają wątki z poprzednich tomów, choć w nieoczywisty sposób — motyw listu, rodzinny zjazd czy tajemnicze znalezisko - budują napięcie oraz stają się kulminacją, gdzie teraźniejszość spotyka się z przeszłością.

Narracja pozbawiona patosu, wiernie oddająca klimat XIX wieku, koncentruje się na psychologicznej wiarygodności postaci. Tempo akcji bywa przez to spokojniejsze, ale nie odbiera to historii jej siły. Nie wszyscy bohaterowie doczekają się „szczęśliwego zakończenia”, jednak każdy z nich odnajduje to, czego naprawdę potrzebuje.

To powieść idealna dla miłośników sag rodzinnych splecionych z historią. Choć nie znajdziemy tu wartkiej akcji, emocji jest pod dostatkiem — dojrzewają one wraz z bohaterami.
Z pełnym przekonaniem polecam całą trylogię.


  Karolina Owczarek  (17.08.2025)
Po klęsce powstania styczniowego wiele zmienia się w Zalesicach. Rodzina Zalewskich musi mierzyć się z problemami i upadkiem swojego majątku. Z kolei Magdalena rozpoczyna samodzielne życie i postanawia wyprowadzić się od rodziny męża. Wraz z córką krok po kroku układa swoją codzienność, a los zaczyna jej sprzyjać.

Po raz kolejny wracamy do Zalesic i towarzyszymy naszym bohaterom w ich codzienności i trudach życia. Kolejne rodzinne tajemnice wychodzą na światło dzienne, komplikując i wzbogacając fabułę.

Trzeci tom idealnie zakończył tą
historię i wyjaśnił wiele spraw i niedomówień. Zaskoczył mnie niejednokrotnie, ale wywołał na mej twarzy uśmiech i radość.

Bardzo dobrze oceniam całą serię. Zżyłam się z bohaterami, polubiłam ich i szczerze im kibicowałam

Polecam czytać książki z tej serii po kolei bo ciężko będzie wam zrozumieć powiązania i wczuć się w klimat tej historii. Jeśli szukacie obyczajowej opowieści w lekkim, ale poruszającym klimacie - to historia Magdaleny i mieszkańców Zalesic spodoba wam się :)

Polecam :)

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Chata na Siwym Groniu - Dziennik Drugi — Maryla Bastak Chata na Siwym Groniu - Dziennik Drugi — Maryla Bastak
Odwiedź miejsce, w którym można odetchnąć pełną piersią

„Chata na Siwym Groniu – Dziennik Drugi” to kontynuacja opowieści o magii życia w górach. Maryla, ...