Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Dni naszego życia Część I — Małgorzata Mikos
Dni naszego życia Część I — Małgorzata  Mikos

Dni naszego życia Część I

Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Podróże do przeszłości bywają bolesne, ale czasem to właśnie one najsilniej trzymają nas przy życiu... Wkrótce przekona się o tym młoda Dziewczyna, która od poznanego przypadkowo osiemdziesięciolatka usłyszy prawdziwą opowieść o życiu pełnym pasji, miłości i oddania. Stając się jego jedyną powierniczką, niespodziewanie wkroczy do intymnego świata, gdzie dzień po dniu będzie mogła uczestniczyć w najszczerszych wyznaniach: pięknych i okrutnych zarazem. Dokąd doprowadzi obojga bohaterów ta trudna, przebyta wspólnie droga?

„Dni naszego życia” to poruszająca opowieść o przyjaźni, która rodzi się wtedy, gdy najmniej się jej spodziewamy.

To opowieść o wielkiej miłości, jaka nie miała prawa się wydarzyć. Jej bohaterowie już odeszli, a ich uczucie wciąż żyje w listach, przedmiotach i miejscach, gdzie wcześniej się pojawiali. Są obecni na nagraniach z dyktafonu i na zapisanych przeze mnie kartkach w notesie.
Historia opowiedziana ich słowami, zapisana ich myślami i odczuciami. Zachowana z jak największą dokładnością, nawet z tą niewidzialną magią unoszącą się w powietrzu. Niesamowita baśń o dwóch zakochanych w sobie istotach. Taka, która zdarza się raz na milion serc i łączy dwa serca w jedno. Na zawsze.



Słodko-gorzka opowieść Małgorzaty Mikos wyzwala wiele pytań dotyczących celu naszego życia i przemijania. Ta uniwersalna historia nie pozostawi nikogo obojętnym na emocje, jakie serwuje autorka. Przeczytałam jednym tchem!

Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl

Nie mogę wyjść z podziwu, że Małgorzata Mikos w tak pięknych słowach ujęła wszystko to, co ważne. Pięknie napisana powieść, która wzrusza, powoduje uśmiech na ustach, ale i smuci. Zdecydowanie polecam i czekam na następną część!
Angelika Ślusarczyk, tylkomagiaslowa.blogspot.com

Książka „Dni naszego życia” uświadamia nas, że życie mamy jedno i szans na jego powtórzenie nie ma. Ukazuje, jak cenna i piękna jest miłość, która potrafi ukoić najgorszy ból. To historia o stracie, ale i nadziei, o tym, że nigdy nie jest za późno na naprawę błędów.

Aneta Robak, czytamitu.blogspot.com

Historia, która unika utartych schematów, wciąga swą epicko-liryczną nutą i przywołuje sentymentalne wspomnienia. Nic nie dzieje się przez przypadek, a opowieści o prawdziwym życiu są tymi najpiękniejszymi.

Agnieszka Krizel, nietypowerecenzje.blogspot.com

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Novae Res, 2018
  • Format: 130x210
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 356
  • ISBN: 978-83-8147-077-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 8 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Justyna Papuga  (16.01.2019)
Główną bohaterką książki jest młoda dziewczyna, dziennikarka, mieszkająca samotnie w domu swojej ciotki. W chwili, gdy ją poznajemy traci pracę w redakcji. Gdy wraca do domu przypadkowo spotyka swojego starszego sąsiada, który potrzebuje pomocy. Zaczyna mu pomagać. Na początku są to proste rzeczy takie jak zakupy, ugotowanie obiadu, podwiezienie na cmentarz. Gdy dłużej ze sobą przebywają, zaczyna się między nimi tworzyć przyjaźń. Dziewczyna znajduje z panem Piotrem wspólny język i od tego momentu jej życie się zmienia. Pan Piotr prosi ją, aby spisała w formie książki jego historię życia. Dziennikarka na początku zgadza się, nie mając świadomości, jak ta historia wstrząśnie nią i jej emocjami. Czy dziewczyna okaże się na tyle silna, aby wytrzymać i udźwignąć na swoich plecach historię przyjaciele? Przeczytajcie sami...

W książce mamy dwóch głównych bohaterów. Pierwszą bohaterką jest młoda dziewczyna, dziennikarka, natomiast drugim bohaterem jest pan Piotr - starszy człowiek, mieszkający samotnie w sąsiedztwie do dziewczyny. Jest miłym, życzliwym starcem, który więcej słucha niż mówi. Jest skryty w sobie. Jedna plotka wystarczyła, aby ludzie odsunęli się od niego i zaczęli go uważać za dziwaka. Jest bardzo samotny, choć ma syna, synową i wnuki, których jeszcze nie widział. Jego własny syn traktuje go, jak "zło konieczne" i kontaktuje się z nim tylko raz w miesiącu, aby sprawdzić czy żyje. Dlaczego tak właśnie się stało?

Autorka w swojej książce porusza ważny problem, jaki pojawia się coraz częściej w dzisiejszym świecie. Jest to wścibskość i ciekawość ludzka. Ludzie coraz częściej martwią się o innych niż o siebie samych. Wydają sądy i opinie na temat rzeczy i osób o których tak na prawdę nie mają pojęcia. Odwracają się od ludzi bo usłyszeli złą plotkę na ich temat. Główni bohaterowie żyją w takim środowisku, gdzie plotka i wścibtwo są ważniejsze od prawdy.

Małgorzata Mikos w swej książce podkreśliła, iż w ciągłym biegu za pieniędzmi, sławą nie należy zapominać o drugim człowieku. Każdy człowiek ma swoją własną historię z którą chciałby się z kimś podzielić.

Według mnie tę książkę powinien przeczytać każdy młody człowiek ponieważ w pewnym wieku młodym ludziom wydaje się, iż nie mają o czym rozmawiać ze staruszkami, że to jest dla nich po prostu "obciach". Autorka ukazuje piękną przyjaźń między młodą dziewczyną, a staruszkiem. Przyjaźń, która tak na prawdę w dzisiejszych czasach rzadko występuje.

Wiele osób po tej lekturze zupełnie inaczej będzie patrzeć na starszego człowieka. Zobaczą w nim nie tyle "starca", co przede wszystkim człowieka z historią

Ja książkę bardzo polecam i już nie mogę się doczekać, aby poznać dalsze losy bohaterów.

Moja ocena: 10/10

więcej na www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com


  Anna Rydzewska  (24.01.2019)
Niezwykle ciężko dobrać właściwe słowa, by opisać ogromny ładunek emocjonalny, jaki niesie ta powieść. Bez wątpienia, nikt nie będzie w stanie pozostać obojętnym na historię opowiedzianą przez staruszka. Autorka poruszyła najistotniejsze fundamenty, począwszy od osierocenia i śmierci bliskich, poprzez prawdziwą przyjaźń, wieczną miłość, aż do samotności, tęsknoty i odrzucenia powszechnie przyjętych zasad. To pozycja o słuchaniu własnego serca, docenianiu życia, dostrzeganiu piękna, nawet w najdrobniejszych szczegółach.



Życie Piotra nie należało do łatwych. Już za młodu stracił zbyt wielu bliskich, musiał wcześniej dorosnąć, być może właśnie dlatego, gdy już pokochał kobietę, stała się dla niego najważniejszą osobą na świecie. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, iż był wpatrzony w nią jak w obrazek, uznał ją za swój ideał i nie potrafił pojąć, jak ktoś tak cudowny mógł na niego zwrócić uwagę. Była jego szczęściem, pasją, duszą. To przykład miłości niespotykanej, idealnej, wiecznej i niezniszczalnej, o której marzy niejeden z nas. To zarazem piękne, poruszające, jak i przeszywające na wskroś, gdyż coś tak wspaniałego nie powinno być wystawiane na żadne próby przez niesprawiedliwy los. Niestety, życie nie często przypomina nasze plany czy marzenia. Jak wiele siły i odwagi potrzeba, by cierpliwie znosić kolejne niemiłe niespodzianki od losu? Ile jest w stanie wycierpieć jeden człowiek? I jakim cudem, mimo wielu ciężkich doświadczeń, nadal kocha świat i docenia jego piękno?



"Po tak wielu latach uważam, że liczne przeciwności losu jedynie kształtują człowieka, zmuszając go jednocześnie do docenienia tego, co go otacza, czego doświadcza. Tracąc coś, zaczynamy dostrzegać to, co jest tuż obok."



Bardzo spodobał mi się styl autorki. Jej pióro zdecydowanie należy do przyjemnych i niesłychanie sugestywnych. Dosadnie i trafnie nakreśliła najsilniejsze emocje, które momentalnie obezwładniają czytelnika. To jedna z tych pozycji, którą przeżywa się całym sobą. Porusza do granic, wywołuje podziw i lawinę łez, ale przede wszystkim skłania do głębokiej zadumy nad własną postawą. Jeśli ktoś, tak mocno skrzywdzony przez los, nadal dostrzega piękno i jest w stanie funkcjonować mimo rozdzierającego bólu i tęsknoty, nie mamy prawa narzekać. Piotr daje istotną lekcję nie tylko swojej przyjaciółce, ale również i nam. Otwiera oczy, uświadamia jakim darem jest możliwość doświadczania wszelkich emocji, tych dobrych i tych złych, przypomina, że życie jest cudem.



Bezsprzecznie miłość nakreślona na kartach powieści jest najpiękniejszą, jaką kiedykolwiek miałam okazję poznać. To przykład uczucia, którego nawet śmierć nie jest w stanie zniszczyć. Cechuje ją bezinteresowność, oddanie, szacunek, cierpliwość i łaskawość. To siła napędowa, największa wartość w ludzkim życiu, dzięki której mimo wszelkich złych doświadczeń, człowiek jest w stanie być szczęśliwy i doceniać wszystko, co otrzymuje od losu. Co najważniejsze, nie da się jej zamknąć w żadnych ramach i nie podlega zasadom, nie powstrzymają jej różnice w statusie materialnym czy opinia społeczna. Bohater tej powieści stanowi dla nas wszystkich przykład, by nie podążać ślepo za innymi, czy regułami, jakie wymyślają, nie musimy się dostosowywać do otoczenia. Lepiej być samotnym dziwakiem, ale żyć w zgodzie z samym sobą, z własnym sercem.



"Jesteśmy ludźmi, którzy myślą, czują, potrzebują czyjejś obecności. Człowiek nie może pozwolić, by świat go zmienił, aby zmienił jego wnętrze, wrażliwość i odczucia. Zawsze trzeba mieć nadzieję, że następny dzień przyniesie coś znacznie lepszego."



"Dni naszego życia" to niesłychanie piękna, poruszająca serce i duszę opowieść o najważniejszych wartościach. Boleśnie prawdziwa, wywołująca potok łez, ale i skłaniająca do zadumy lektura, obok której nikt nie będzie w stanie przejść obojętnie. Wkroczcie na karty tej emocjonującej książki i zaznajcie najistotniejszych życiowych lekcji po to, by móc w końcu w pełni cieszyć się własną, nie zawsze idealną egzystencją. Nietuzinkowe postacie, porażająca historia, obezwładniająca podróż i miłość, której nic nie jest w stanie zniszczyć, a wszystko to nakreślone nienagannym, niesłychanie ekspresyjnym piórem wspaniałej autorki! Ta książka skradła moje serce i niecierpliwie czekam na kolejny tom. Polecam gorąco!


  Anna Kaczor  (27.10.2019)
Młoda dziennikarka wiedzie dość ułożone i spojenie życie, do czasu. Najpierw traci pracę, później jej sąsiad – „staruszek” pan Piotr, traci przytomność, a ona postanawia mu pomóc. Początkowo ma to być tylko zwykła, sąsiedzka pomoc, jednak przeradza się ona w przyjaźń, a kobieta poznaje historię jego życia.
Pan Piotr jest samotny, nie może pogodzić się ze stratą żony, sąsiedzi nie darzą go sympatią, a własnych wnuków nawet nie zna. Dlaczego? Co takiego zrobił w życiu, że został na stare lata całkiem sam?

Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2019/10/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-dni.html


  Monika Świątek  (12.02.2020)
Dni naszego życia, to książka, która chwyta za serce i wciąga od pierwszej strony. Nie mogłam się oderwać od tej historii.
Młoda dziewczyna zaprzyjaźnia się osiemdziesięcioletnim panem Piotrem. Pomaga mu w codziennych czynnościach, spożywają razem posiłki, rozmawiają, dzielą się swoimi problemami i przemyśleniami. Dla mnie ta przyjaźń to było coś magicznego. W obecnych czasach dzieje się to bardzo rzadko, a szkoda…
W tej powieści możemy znaleźć tak wiele cennych, życiowych rad oraz wiele mądrych cytatów, które warto zapamiętać na całe życie.
Pan Piotr opowiada młodej dziewczynie historię swojego życia, które od samego początku naznaczone było cierpieniem. Stracił w krótkim czasie wiele bliskich osób. Nie jeden człowiek po prostu by się załamał ale nie pan Piotr. Znalazł bratnią duszę, kobietę swoich marzeń i obdarzył ją tak nie wiarygodnie piękną i silną miłością, o której marzy chyba każdy człowiek.
Młodą dziewczynę i pana Piotra łączy coś wspólnego, a mianowicie relacje rodzinne. Pan Piotr nie utrzymuje kontaktów z synem, a dziewczyna ma słabe relację z matką i jej nową rodziną. Czy pomogą sobie nawzajem? Czy zmienią coś w swoim nastawieniu do bliskich?
Powieść daje nam siłę, że mimo tego, że nie zawsze jest kolorowo, powinniśmy iść przez życie z podniesionym czołem. Warto żyć tak aby na koniec niczego nie żałować. W bieganinie dnia codziennego zatrzymajmy się na chwilę, popatrzy czułym wzrokiem na drugiego człowieka, bo nie wiemy jaka historia się za nim ciągnie.
Książka uczy nas ogromnej wrażliwości. Pokazuje, że nie powinniśmy wierzyć innym ludziom, którzy plotkują na temat drugiego człowieka tylko starajmy się go poznać, bo co dla innych może być uciążliwe dla nas może być bardzo wartościowe. To, że człowiek żyje zamknięty w swojej skorupie, tak jak w przypadku pana Piotra, nie znaczy, że mamy się od tej osoby odwrócić, może ona tylko czeka na wyciągnięcie naszej ręki. Pamiętajmy o tym.


  Paulina Lulek  (22.06.2020)
To moje pierwsze spotkanie z panią Małgorzatą. Odważnie sięgam po jej książkę z nadzieją, że przeżyję kolejną świetną przygodę – i tak właśnie się dzieje!

Co jak co, ale pisanie o ludziach starszych to sprawa zdecydowanie trudna. Temat, który ciężko poniekąd znać od podszewki, tak mi się wydaje. Ja osobiście znam tylko tyle ile było mi dane liznąć za moich młodych lat (nie, żebym teraz była jakoś szczególnie stara). Na myśl cały czas przychodzi mi kawałek wiersza Edwarda Stachury „człowiek człowiekowi”. Może to złe porównanie, ale wydaje mi się, że pasuje to tutaj idealnie.

Ostatnio czytuję sporo książek, przy których płaczę. I ta oto piękna historia nie była wyjątkiem. Wspaniała opowieść Piotra, który jest świadomy, że jego życie niebawem dobiegnie końca i młoda dziennikarka, która ma spisać to co jej opowie w historię dla bliskich. Powiedzcie sami jak ma się nie złamać nasza dusza? Jak ma coś takiego nie ująć nas za serce?

Lekkim jeżykiem napisana retrospekcja życia Piotra jak i jego wspomnienia i chwile, które poruszają najgłębsze struny naszego człowieczeństwa. Mogę śmiało napisać, że takie właśnie historie są po prostu epickie. To niesamowite jak autorka oddała emocje, które możemy poczuć niemalże namacalnie. Mam wrażenie, że to książka, która wręcz namawia, by zastanowić się – na zasadzie co by było gdyby – i i postawić się własnie w roli naszego głównego bohatera.


  Joanna bookaholic.in.me  (28.12.2021)
"Dni naszego życia" to dwa tomy pięknie napisanej historii człowieka u schyłku życia oraz dziewczyny, która postanawia wysłuchać jego zwierzeń. Przepełnione czystą, prawdziwą miłością, bólem, żałobą, głębokim smutkiem przeplatającym się z chwilami szczęścia oraz bezbrzeżną samotnością i walką o każdy dzień. To nie tylko opowieść o życiu zwykłego, starzejącego się człowieka, to pełna inspiracji, pasji, motywacji i mądrości życiowych historia, która pozwala spojrzeć na świat i swój los z innej perspektywy. Zmusza do zastanowienia się nad swoją codziennością, do doceniania ulotnych chwil i drobnych momentów, do których potem będzie można wrócić. Pokazuje jak ważne są wspomnienia, jak piękna może być miłość, jak silny jest człowiek, który potrafi podnieść się po wielu bolesnych ciosach od losu. Szalenie realistyczna, smutna ale i napawająca nadzieją opowieść po prostu o życiu i przemijaniu. Absolutnie warta poznania i skupienia się na jej przekazie, który jest bezcenny i nie opisania.
Piotr jest samotnikiem, ma osiemdziesiąt lat i jest dość zagadkową postacią, wycofaną. Uprzejmy i miły, jednak wszelkie relacje sąsiedzkie jakie nawiązuje są powierzchowne i tak naprawdę większość czasu spędza w domu w towarzystwie swoim oraz wspomnień. Pomimo wieku doskonale pamięta wszystko, co mu się przytrafiło. Jego mądrość, rady i wnioski jakie wysnuwa z życia są bezcenne i przenikają do duszy człowieka. Co doprowadziło do tego, że znalazł się w tym miejscu? Gdzie są wszyscy jego bliscy? I jaka jest jego historia? O tym właśnie decyduje się opowiedzieć sąsiadce z naprzeciwka, która jak mało kto doskonale wie czym jest samotność.
Julita mieszka w domu ciotki, właśnie została zwolniona z pracy i nie do końca wie, jak pokierować swoim życiem. Z matką nie ma dobrego kontaktu, z resztą ta ułożyła sobie drugie życie i pierworodna dawno została zepchnięta na margines. Nie ma tak naprawdę nikogo bliskiego, sąsiedzi też nie darzą ją większą sympatia, bo przecież nie spełnia norm, które są przez nich wymagane. Brak własnej rodziny, własnego domu, obecnie nawet pracy. I wtedy właśnie zacieśnia więź z sąsiadem, który jest dla niej postacią tajemniczą, choć w odróżnieniu od większości mieszkańców nie darzy go niechęcią. Czy wyciągnie odpowiednie wnioski z długich godzin rozmów z Piotrem?
Te książki są ponadczasowe i zdecydowanie trafią do czytelnika niezależnie od jego płci i wieku. Choć tematem przewodnim jest miłość, nieśmiertelna, pokonująca wiele przeciwności, tak rzadko spotykana w obecnym świecie, to tak naprawdę przekrój tej opowieści jest niezwykle szeroki i nie daje się zamknąć w jakiekolwiek ramy. Znajdziecie tam mnóstwo powodów do wzruszeń ale i do nerwów, związanych z trudami pogodzenia się z kolejami losu. Jak wiele złych rzeczy może udźwignąć człowiek? Czy można pogodzić się z samotnością? Czy pomimo całego bagażu na barkach da się patrzeć z optymizmem w przyszłość i żyć tak po prostu? Te książki to także dowód na to, jak niewiele wiemy o drugim człowieku, o tym, co przeszedł i co sprawiło, że wybrał taką ścieżkę w życiu oraz dowód na to jak zawiłe są ludzkie losy. Piotr jest postacią fenomenalną, którą ogromnie podziwiam i jestem wdzięczna, że choć w taki sposób mogłam skorzystać z jego mądrości, bo choć to postać z książki, to ta opowieść jest tak stworzona, że trudno jest inaczej do tego podejść niż tak, że Piotr naprawdę istniał. A zakończenie? Cóż, dla mnie jest niezwykłe i daje ogromną nadzieję.


  Andżelika Jaczyńska  (26.06.2019)
Autorka porywa czytelnika w podróż sentymentalną. Pokazuje co jest w życiu najważniejsze. Nie są to nieprzebrane bogactwa, wysokie stanowiska czy bycie duszą towarzystwa. Dla człowieka w życiu najważniejsza jest rodzina, miłość i zdrowie. Na przykładzie miłości pana Piotra do żony i syna, wyłania się obraz bezwarunkowej miłości mężczyzny do najbliższych, która daje ogromne pokłady szczęścia a zarazem smutku. Niestety nadmiar miłości może przytłoczyć, czemu wyraźny upust niezadowolenia dał syn Piotra, który odrzucił ojca i zaczął samodzielne życie daleko od rodzinnego domu. Syn ograniczał się tylko do obowiązkowego telefonu raz na jakiś czas, by sprawdzić czy ojciec żyje. Jest to zachowanie, która bardzo przytłacza swoją bezdusznością. Mężczyzna nie daje żadnych szans ojcu, aby mógł uczestniczyć w jego życiu, by miał kontakt z wnukami i synową.

Z drugiej strony widzimy, że na naprawienie błędów młodości nigdy nie jest za późno. Pod wpływem wspomnień pana Piotra, młoda kobieta postanawia naprawić swoje relacje z matką i jej nową rodziną. Okazuje się, że zadawniony żal i nierozwiązane sprawy sprzed lat można łatwo naprawić. Wystarczy szczerze porozmawiać.

Sekret poprawnych relacji z najbliższymi tkwi w szczerej rozmowie, rozwiązywaniu na bieżąco nurtujących problemów. Warto też słuchać osób starszych, które posiadają bardzo bogaty bagaż doświadczeń życiowych. Osoby te chętnie dzielą się swoim doświadczeniem, przy okazji czując się potrzebnym. Nie ma nic gorszego niż zepchnięcie starego człowieka na boczny tor i udawać, że jest on przeźroczysty.


  Królewskie Recenzje  (4.11.2019)
Początek był trudny. Niemalże monolog o życiu, o miłości... Ciężko mi było przez to przebrnąć i w pewnym momencie zaczęłam po prostu przeglądać tą książkę zamiast czytać. Aż dotarłam do opowieści Piotra o jego latach młodości. Tutaj wszystko się zmieniło. Nie było już takiego smętnego lania wody o wszystkim i o niczym. Historia mężczyzny była konkretna i poruszająca. Nie oczarowała mnie jakoś szczególnie, ale była całkiem niezła i nie nudziłam się przy niej. Szkoda jednak, że nie stanowiła ona znacznej większości książki, bez tego zbędnego długiego monologu na początku.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Skazany na zło — Adrian Bednarek Skazany na zło — Adrian Bednarek
Jedno wydarzenie. Jedna decyzja. Jeden błąd. I twoje życie już nigdy nie będzie takie samo.

Dom na kredyt, skromna firma i kochająca żona – oto życie nies...