Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Bękart — Kamil Cywka
Bękart — Kamil Cywka

Bękart

Cena: 29,00 zł 24,65 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Mateusz Stawicki to młody chłopak mieszkający na Bronowicach – jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic Lublina. Mateusz dorasta w trudnych realiach blokowiska, gdzie królują pijaństwo, patologia i prawo pięści. Nękany przez ojca alkoholika, próbuje odnaleźć swoje miejsce zarówno w świecie ulicy, jak i rodzinnego domu, w którym nikt z domowników nie zaznaje spokoju.

„Bękart” to wstrząsające studium alkoholizmu oraz oparta na faktach historia patologicznych relacji rodzinnych. To opowieść o radzeniu sobie z przeciwnościami losu, poszukiwaniu własnej tożsamości i twardym życiu na osiedlu. Bezkompromisowy język narracji z elementami czarnego humoru wiernie oddaje rzeczywistość otaczającą bohaterów, nadając jej żywy i namacalny wymiar. Wartka fabuła, dbałość o szczegóły oraz mocno zarysowany konflikt między ojcem a synem czynią „Bękarta” niezwykle interesującą powieścią społeczną.

Kamil Cywka – ur. w 1983 roku w Ciechanowie, ale od najmłodszych lat mocno związany z Lublinem. Zawodowo zajmuje się tłumaczeniami, a z zamiłowania jest pisarzem, publicystą i dziennikarzem obywatelskim. Prowadzi bloga pod adresem www.kamilcywka.pl, na którym promuje wolność, świadomość i samodzielne myślenie. „Bękart” jest jego debiutem literackim.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2015
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 260
  • ISBN: 978-83-7942-616-4

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Marcin Pietras  (17.05.2015)
Bardzo dobry debiut, który szczególnie wart jest polecenia pokoleniu urodzonemu w latach 80-tych. Autor zabiera nas w podróż po życiu głównego bohatera (swoim?). Jest to wyprawa momentami wzbudzająca silny niepokój, momentami błogo sentymentalna - jak życie. Czytelnicy, którzy dorastali w świecie "wielkiej płyty" niejednokrotnie uśmiechną się pod nosem na wspomnienie przedstawionych w książce wydarzeń (pamiętacie Roobinsy? ;)).

Osobom, które już przeczytały powieść, ta opinia może wydać się przewrotna, ale moim zdaniem "Bękart" jest również nadzieją dla osób pochodzących z rodzin z problemem alkoholowym: Wytrzymajcie. Przyjdzie taki dzień, że spojrzycie na wszystko z dystansem i zaznacie szczęścia - trzeba tylko chcieć i trochę się postarać. Nie będzie łatwo, ale warto. Autor książki jest na to żywym dowodem. Dopóki żyjesz, nic nie jest przesądzone.


  Jana Kral  (9.06.2015)
Opis na tylnej okładce mówi nieco o książce, ale nie oddaje tego jak mocno ta trzyma w napięciu. Niby powieść społeczna ale trudno oderwać wzrok od kolejnych linijek teksu. Jak wieczorem rozpakowałam przesyłkę, nie mogłam oderwać się od książki! Mimo niezjedzonej kolacji dotrwałam niemalże do rana kiedy to zamknęłam książkę. Dobrze, że jest jakieś 250 stron - inaczej mogłabym nie dać rady pochłonąć całości "na raz" =P

Gorąco polecam!


  Anna Ziobro  (11.06.2015)
Świetna książka! Niesamowicie wciągająca fabuła sprawia, że po zakończeniu pierwszego rozdziału ciężko odłożyć ją "na potem". Historie, momentami mrożące krew w żyłach, zostały opisane tak realistycznie, że czytelnik może prawdziwie "wczuć się" w akcję i poczuć klimat opisywanych czasów. Oprócz fabuły, moim zdaniem warto podkreślić wyjątkowy styl literacki autora. Typowy język ulicy widoczny w dialogach miesza się z oryginalnymi metaforami, a niekiedy wręcz poetyckimi opisami, co czyni lekturę jeszcze bardziej przyjemną. Polecam tę pozycję absolutnie wszystkim, nie tylko mieszkańcom lubelskich Bronowic czy pokoleniu '80.


  Anna Betlejewska  (25.06.2015)
Właśnie odłożyłam „Bękarta”. Pierwsza ciekawość podyktowana lokalnym patriotyzmem i chęcią odnalezienia między wersami znajomych zakątków dzielnicy, a tym samym siebie sprzed lat, ustąpiła z biegiem stron szczeremu zaangażowaniu w poszczególne wątki i materię słowa.

Cóż po wrażliwym obserwatorze, który nie potrafi z zebranych doświadczeń i spostrzeżeń ulepić kształtu czytelnego dla innych. Przekaz, nawet jeśli cenny, przepada bez echa. W przypadku „Bękarta” udało się te wrażliwe obserwacje ocalić niczym owada w bursztynie i ubrać w uniwersalną postać – takie mam odczucie. I choć dla autora książka jest en gros zbiorem faktów, to tło zdarzeń i zarys scenariusza były udziałem całego „pokolenia wyżu demograficznego lat '80”.

Lektura „Bękarta” boli i trochę jak w czasie projekcji filmów Smarzowskiego - nie ma odwrotu od tych obrazów. W banalnym i brzydkim anturażu blokowisk padają pytania, których nie można zbyć jak natręta wciskającego kolejną ofertę.


  MAgdalena Mitrut  (21.07.2015)
Bardzo dobra książka, warta polecenia zarówno młodemu jak i starszemu pokoleniu. Dla wielu może być przestrogą,a co za tym idzie ratunkiem..tak niewiele potrzeba, aby wpaść w nałóg.
Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, jak alkohol szybko się zadomowi w jego życiu i najpierw głupio będzie go wyprosić, a z czasem nie będzięmy czuli potrzeby wyproszenia.
Istotą tej choroby, jest tak jak w każdej innej, odchodzenie od zdrowia. Nie przebiega to raptownie, lecz trwa, trwa przez całe lata, tocząc organizm i psychikę jak robak jabłko. Ma swój początek, przebieg i koniec.
Szkoda tylko,że rani się w przebiegu tej choroby tyle osób, osób bliskich, a najbardziej szkoda mi dzieci..
Czytając książkę, poczułam bardzo dobrze klimat tamtych czasów, z sentymentem wracałam myślami do tych miejsc, w których spędzałam sporo czasu, choć wiele wydarzeń z tamtych lat, o których przeczytałam w książce wzbudziły we mnie ogromne poruszenie..byłam tak blisko, a jednocześnie tak daleko...nie sądziłam, że takie rzeczy mogą się dziać tak blisko mnie....
Podziwiam bohaterów powieści, tak wiele przeszli drogą, która zdawała się być \"ślepą uliczką\", a jednak odnaleźli tą właściwą, chapeau bas!!!


  Sylwia Rycyk  (26.02.2016)
Obok takiej historii nie da się przejść obojętnie, a takiej książki nie można odłożyć na później. Przeczytałam ją od razu, kartka po kartce, rozpoznając miejsca, które znam i mijam każdego dnia. Jako rodowita Lublinianka, wiem że Bronowice nigdy nie cieszyły się dobrą sławą, ale nigdy nie zastanawiałam się też nad tym, ile prawdy jest w tych osądach. Teraz patrzę na tę dzielnicę inaczej, przez pryzmat wydarzeń przedstawionych w ,,Bękarcie" i wiem, że to coś więcej niż tylko ,,złe i niebezpieczne" miejsce. To miejsce, w którym ludzie przeżywali swoje tragedie, próbowali uporać się ze swoimi problemami, a co najgorsze - nie zawsze mieli wyjście z beznadziejnej sytuacji.

Nikt z nas nie chciałby dorastać w takich warunkach, w jakich przyszło wkraczać w dorosłość bohaterowi. Używki, problemy finansowe i rodzinne, pierwsze doświadczenia ze światem kryminalnym i brak prawdziwej pomocy płynącej z otoczenia. Wydawałoby się, że takie czynniki mogą zakończyć się tylko w jeden sposób - upadkiem człowieka. Ale nie, nie zawsze! Bohaterowi udaje się nie powielać patologicznego schematu i wyrwać z beznadziejności dnia codziennego. Może się to udać każdej osobie dorastającej w takim środowisku, wystarczy tylko chcieć. I mamy na to dowód, w postaci tej książki, która według mnie jest bardzo udanym debiutem.

Nie mam nawet najmniejszych wątpliwości, co do tego, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Jest prawdziwa, wyznania autora pełne szczerości, a obraz młodego człowieka żyjącego w patologicznym świecie obserwuję każdego dnia. Jednak opowieść daje nadzieję, na możliwą zmianę, nawet kiedy wszystko wydaje się już z góry przesądzone.


  Patrycja Malesa  (19.08.2015)
Wszelkie uzależnienia takie jak narkomania, nikotyna, hazard, a wreszcie alkoholizm potrafią zniszczyć nie tylko życie osoby uzależnionej, ale co ważniejsze jej najbliższych w tym również dzieci. Jest to piętno na całe dalsze życie. Już zawsze i na zawsze w głowie dziecka będzie tkwił obraz tatusia alkoholika, który krzyczy,bije,awanturuje się. Na szczęście mogę sobie tylko wyobrazić jak to jest żyć w rodzinie, w której jest alkohol i współczuć takim osobom, ale nigdy nie chciałabym przeżyć podobnego piekła, które nosi wdzięczną nazwę UZALEŻNIENIA.


Dzisiaj mam tą przyjemność przedstawić Wam książkę, która porusza podobny problem, który opisałam powyżej, Jest to debiutancka powieść Kamila Cywki pt. "Bękart", która opowiada o Mateuszu Stawickim, młodym chłopaku mieszkającym na jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic Lublina. Mateusz dorasta w trudnych realiach blokowiska, gdzie królują pijaństwo, patologia i prawo pięści. Nękany przez ojca alkoholika, próbuje odnaleźć swoje miejsce zarówno w świecie ulicy, jak i rodzinnego domu, w którym nikt z domowników nie zaznaje spokoju.

Gdy została przedstawiona mi ta książka nie wahałam się ani chwili i niemal od razu podjęłam się chęci jej recenzji. Możecie spytać dlaczego? Otóż bardzo interesuje mnie nie tylko tematyka alkoholizmu, ale i wszelkich innych uzależnień. Ciekawi mnie jak ludzie radzą sobie z nałogami i jak ich bliscy reagują na zaistniałą sytuację. Ponadto lubię dawać szanse debiutantom, bo zawsze czymś mnie zaskakują, a to oryginalnym podejściem do tematu, a to czymś zupełnie innym. Jak było tym razem i czy Kamil Cywka wniósł coś nowego do powszechnie znanej tematyki alkoholizmu? Przekonajcie się o tym sami.

Przede wszystkim na uwagę zasługuje przejrzysty i szczery styl pisania Kamila Cywki, który nadawał przedstawionym wydarzeniom pożądanego w tego typu pozycjach realizmu. Byłam skłonna uwierzyć, że opisywane wydarzenia wydarzyły się naprawdę tym bardziej, że oparte są one na prawdziwych wydarzeniach. Nie wątpię, że w wielu polskich domach podobne sytuacje miały niestety miejsce. To co jeszcze charakteryzuje styl pisania Cywki to zdecydowanie widoczne metafory i porównania, których w tej pozycji jest sporo, a które mają na celu dobitne przedstawienie powagi opisywanego problemu jakim jest alkoholizm. Pomimo powagi problemu w pozycji pojawiają się momenty humorystyczne, które rozładowują nagromadzone przez czytelnika emocje i dają nieco odetchnąć od tego co tak naprawdę Kamil Cywka chcę nam przekazać. Opisany przeze mnie styl pisania Cywki sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie, a potencjalny czytelnik, który posiada choć trochę wrażliwości przejmuje się problemami rodziny Stawickich i uświadamia sobie, że również i w naszej rzeczywistości podobne problemy niestety istnieją.

Akcja powieści osadzona jest w latach 90-siatych. Muszę przyznać, że autor bezbłędnie poradził sobie z cofnięciem się o te kilkanaście lat wstecz. Dzięki temu czułam się jak gdybym cofnęła się całkowicie w czasie i stała obok, gdy rozgrywał się dramat rodziny Stawickich. Już dawno nie spotkałam się z tak realistycznym podejściem do książki, która mówi o alkoholizmie. To największa zaleta tej pozycji.

Wydaje mi się, że każda rodzina, która doświadczyła problemu alkoholizmu w tej książce odnajdzie swoje odzwierciedlenie. Zaczęło się od niewinnego popijania, skończyło na patologicznych zachowaniach i zrujnowanie całego rodzinnego życia. Po przeczytaniu "Bękarta" nabrałam jeszcze większej pokory i jestem wdzięczna losowi, że moja rodzina nie musiała zmierzyć się z opisywanym przez autora problemem. Pozycja uświadomiła mi jak tak naprawdę wygląda życie, któremu towarzyszy alkohol. Z całego serca polecam tą pozycję osobom, które są zaciekawione tematyką alkoholizmu oraz tym, którzy chcą zbadać studium ludzkiej psychiki opętanej przez alkohol i żądze uwolnienia się z wiru patologii w jakiej przyszło żyć głównemu bohaterowi.

"Bękart to wstrząsające studium alkoholizmu oraz oparta na faktach historia patologicznych relacji rodzinnych. To opowieść o radzeniu sobie z przeciwnościami losu, poszukiwaniu własnej tożsamości i twardym życiu na osiedlu. Bezkompromisowy język narracji z elementami czarnego humoru wiernie oddaje rzeczywistość otaczająca bohaterów, nadając jej żywy i namacalny wymiar. Wartka fabuła, dbałość o szczegół oraz mocno zarysowany konflikt między ojcem a synem czynią "Bękarta" niezwykle interesującą powieść społeczną."

- opis pochodzi z okładki książki-

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Pokerzyści i frajerzy — Franciszek Przeklasa Pokerzyści i frajerzy — Franciszek Przeklasa
Pokerzyści i frajerzy to książka dla dorosłych czytelników. Opowiada o ludzkich słabościach i o strasznym nałogu – pokerze.

Poker to gęstwina namiętności...