Andromeda
Cena: 33,00 zł 28,05 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Ważne, by umieć przegrywać z godnością i nauczyć się wygrywać z pokorą.
Judyta, inteligentna i piękna uczennica maturalnej klasy, ma wszelkie warunki ku temu, by błyszczeć w towarzystwie, a jednak uparcie trzyma się na uboczu. Napięcie wokół dziewczyny przybiera na sile, kiedy nauczycielka zadaje uczniom projekt, a Judyta ma go przygotować w parze z najprzystojniejszym uczniem, kapitanem drużyny koszykarskiej, z którym chodzi Ola. Bieg wydarzeń gwałtownie przyspiesza, gdy okazuje się, że Szymona i Judytę łączy o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać – namiętność, przeszłość i związane z nią tajemnice…
Książka jest doskonale przemyślana, napisana tak pięknie, że nie sposób oderwać się od lektury. Mimo że opowiada o postaciach, które dopiero niebawem wejdą w dorosłość, tę historię powinien przeczytać każdy!
Magda Zimna, czytamybokochamy.blogspot.com
Andromeda to książka opowiadająca po prostu o życiu. Anna Kasiuk napisała świetną powieść, która spodoba się zarówno nastolatkom, jak i dorosłym czytelnikom. Polecam!
Ewelina Nawara, www.myfairybookworld.pl
Ująć w słowa wielowymiarowość ludzkiego wnętrza nie jest sprawą prostą, ale Annie Kasiuk z pewnością udało się to zrobić. Historia stworzona jej piórem to mądra opowieść o trudnych wyborach i konsekwencjach raz podjętych decyzji. Gorąco polecam.
Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl
Anna Kasiuk – zodiakalny Koziorożec, domatorka, miłośniczka przyrody zakochana w krajobrazie polskich gór i Mazur. Autorka bloga „Świat równoległy Anny Kasiuk”. Od lat pielęgnuje swoją pisarską pasję, czego efektem są powieści: „Piąte – nie zabijaj”, „Lewy brzeg”, „Mroki Łowisk”, „Jagoda” , „Za zakrętem” i antologia „Pensjonat pod świerkiem”.
Prywatnie żona i mama trójki temperamentnych dzieciaków, a także właścicielka dwóch kotów i psa.
Judyta, inteligentna i piękna uczennica maturalnej klasy, ma wszelkie warunki ku temu, by błyszczeć w towarzystwie, a jednak uparcie trzyma się na uboczu. Napięcie wokół dziewczyny przybiera na sile, kiedy nauczycielka zadaje uczniom projekt, a Judyta ma go przygotować w parze z najprzystojniejszym uczniem, kapitanem drużyny koszykarskiej, z którym chodzi Ola. Bieg wydarzeń gwałtownie przyspiesza, gdy okazuje się, że Szymona i Judytę łączy o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać – namiętność, przeszłość i związane z nią tajemnice…
Książka jest doskonale przemyślana, napisana tak pięknie, że nie sposób oderwać się od lektury. Mimo że opowiada o postaciach, które dopiero niebawem wejdą w dorosłość, tę historię powinien przeczytać każdy!
Magda Zimna, czytamybokochamy.blogspot.com
Andromeda to książka opowiadająca po prostu o życiu. Anna Kasiuk napisała świetną powieść, która spodoba się zarówno nastolatkom, jak i dorosłym czytelnikom. Polecam!
Ewelina Nawara, www.myfairybookworld.pl
Ująć w słowa wielowymiarowość ludzkiego wnętrza nie jest sprawą prostą, ale Annie Kasiuk z pewnością udało się to zrobić. Historia stworzona jej piórem to mądra opowieść o trudnych wyborach i konsekwencjach raz podjętych decyzji. Gorąco polecam.
Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl
Anna Kasiuk – zodiakalny Koziorożec, domatorka, miłośniczka przyrody zakochana w krajobrazie polskich gór i Mazur. Autorka bloga „Świat równoległy Anny Kasiuk”. Od lat pielęgnuje swoją pisarską pasję, czego efektem są powieści: „Piąte – nie zabijaj”, „Lewy brzeg”, „Mroki Łowisk”, „Jagoda” , „Za zakrętem” i antologia „Pensjonat pod świerkiem”.
Prywatnie żona i mama trójki temperamentnych dzieciaków, a także właścicielka dwóch kotów i psa.
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 6 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Anna Rydzewska | (29.06.2018) |
Judyta jest uczennicą klasy maturalnej. Na pierwszym miejscu stawia naukę, nie prowadzi bujnego życia towarzyskiego, w zasadzie należy do samotników. Wystarczy jej jedna dobra koleżanka w klasie, a zamiast imprez woli regularnie odwiedzać pobliski dom starców, gdzie spotyka sympatyczną starszą panią, która jest dla niej niczym prawdziwa, ukochana babcia. Eleonora daje jej wszystko to, czego nie może otrzymać od zmarłej mamy, troskę, wsparcie, miłość. W szkole dziewczyna nie przyciąga uwagi, co bardzo ją cieszy, gdyż wyjątkowo zależy jej na zachowaniu prywatności. Niebawem sytuacja się zmienia, bo zostaje wybrana do przygotowania projektu lekcyjnego z popularnym, przystojnym chłopakiem. Judyta i Szymon, choć początkowo zmuszeni, by spędzać razem czas, stopniowo zaczynają dogadywać się coraz lepiej, co nie umyka uwadze znajomym. Szybko pojawiają się plotki, a zazdrosne dziewczyny dokuczają nastolatce. Gdy w szkole pojawia się kolega z dawnej klasy, maturzystkę ogarnia panika, iż wkrótce jej mroczny sekret poznają wszyscy.
Co takiego ma na sumieniu Judyta?
Czy relacja między nią a Szymonem jest na tyle silna, by przetrwać nieprzyjemne docinki rówieśników?
Młodość to okres poszukiwań, poznawania świata, ale także kształtowania własnej tożsamości. Charakteryzuje go o wiele większa wrażliwość emocjonalna. Drobne pomyłki, odrzucenie ze strony rówieśników czy popełnione błędy przybierają skalę prawdziwej tragedii, i tym właśnie po prostu są dla młodych osób, które kierują się zupełnie innymi priorytetami niż dorośli. To również etap, w jakim nie unikniemy porażek, jednak to właśnie dzięki nim wyciągamy wnioski i uczymy się, jak należy postępować. Autorka perfekcyjnie przedstawiła młodzieńcze lata, towarzyszące im emocje oraz falę buntu, w związku z tym czytelnik ma możliwość odbyć mentalną podróż do dawnych czasów i przypomnieć sobie, jak wtedy postrzegał siebie i świat oraz dostrzec, jak wiele się zmieniło.
Nim rozpoczęłam lekturę, nie omieszkałam zajrzeć do pewnych źródeł, by przypomnieć sobie historię mitologicznej Andromedy. Związek między nią a główną bohaterką jest ogromny, gdyż w zasadzie niczemu niewinna dziewczyna została skazana na okrutną karę, pozostawiona sama sobie w nowym środowisku, stale prześladowana przez dawne bezmyślne błędy, skazana na pożarcie przez bezduszne „sępy”. Czytelnik początkowo nie zna przeszłości Judyty, ale podejrzewa, że jej obwinianie się jest niesprawiedliwe. Widzimy, że nastolatka nie potrafi odciąć się od demonów przeszłości, żyje w zawieszeniu, jej żal i smutek przenoszą się nas, chcielibyśmy ukoić jej cierpienie, ale doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, iż to niełatwe.
Powieść Anny Kasiuk to przede wszystkim emocje, niesłychanie silne, skrajne, obezwładniające. Wbrew pozorom nie są to wyłącznie uczucia negatywne, bo Judyta otrzyma również od pewnych osób mnóstwo ciepła, życzliwości i miłości. Język autorki jest przystępny, ale także niesłychanie sugestywny, dzięki czemu lektura staje się wyjątkowym doświadczeniem, chwyta za serce i pozostaje w nim na bardzo długo.
Należy również wspomnieć o samych portretach psychologicznych postaci, które są naszkicowane nadzwyczaj starannie. Fakt, że mamy możliwość wniknąć w duszę bohaterki, poznać jej największe lęki, koszmary, sprawia, że lepiej rozumiemy całą sytuację, możemy postawić się na jej miejscu. Judyta to dziewczyna inteligentna, piękna, wyjątkowa, lecz zagubiona. Prześladujące ją demony przeszłości nie pozwalają ruszyć do przodu, pogodzić się ze stratą i zacząć na nowo żyć. Czytelnik zdaje sobie sprawę, że jej myślenie i obwinianie się jest błędne, ale rozumie, iż w tym wieku rzeczywistość jest postrzegana w zupełnie innym świetle.
Autorka także w nadzwyczaj plastyczny sposób ukazała, jak okrutna potrafi być młodzież, do czego jest zdolna z zazdrości. Jeśli ktoś różni się od pozostałych czy popełnił dawniej jakiś błąd, nie ma łatwego życia w szkole, nie jest akceptowany. Skłania to do głębokich refleksji, podkreśla, na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę wychowując własne dziecko.
Jestem również zafascynowana sposobem, w jaki pisarka nakreśliła wątek miłosny. Uczucie rozwija się subtelnie, powoli, nie jest zwykłym zauroczeniem, jakie odbiera młodemu człowiekowi rozum. Cechuje je dojrzałość, oboje rozumieją, jak ważna w ich wieku jest dalsza nauka, przestrzegają wcześniej ustalonych priorytetów. Sama Judyta natomiast, stale wzbrania się przed kiełkującym uczuciem, dlatego nie sposób odgadnąć, jaką decyzję podejmie i jaki będzie finał całej historii.
"Ważne, by umieć przegrywać z godnością i nauczyć się wygrywać z pokorą."
„Andromeda” jest poruszającą, niezwykle sugestywną powieścią o dojrzewaniu, bolesnej stracie, poczuciu winy, ale także o przemianie i miłości, która może stać się ukojeniem. Ta książka podbije wasze serca i skłoni do głębokich przemyśleń, ale również zabierze was w mentalną podróż do swojej młodości. Dzięki autentyczności przekazu, doskonale zdajemy sobie sprawę, ze to historia, jaka może mieć miejsce tuz obok nas, o słodko-gorzkim życiu, w którym niestety bardzo często dominuje gorycz. Ta niezwykła lektura przeszywa duszę, wywołuje istny wulkan emocji i pozostawia po sobie ślad w sercu już na zawsze. Gorąco polecam!
Co takiego ma na sumieniu Judyta?
Czy relacja między nią a Szymonem jest na tyle silna, by przetrwać nieprzyjemne docinki rówieśników?
Młodość to okres poszukiwań, poznawania świata, ale także kształtowania własnej tożsamości. Charakteryzuje go o wiele większa wrażliwość emocjonalna. Drobne pomyłki, odrzucenie ze strony rówieśników czy popełnione błędy przybierają skalę prawdziwej tragedii, i tym właśnie po prostu są dla młodych osób, które kierują się zupełnie innymi priorytetami niż dorośli. To również etap, w jakim nie unikniemy porażek, jednak to właśnie dzięki nim wyciągamy wnioski i uczymy się, jak należy postępować. Autorka perfekcyjnie przedstawiła młodzieńcze lata, towarzyszące im emocje oraz falę buntu, w związku z tym czytelnik ma możliwość odbyć mentalną podróż do dawnych czasów i przypomnieć sobie, jak wtedy postrzegał siebie i świat oraz dostrzec, jak wiele się zmieniło.
Nim rozpoczęłam lekturę, nie omieszkałam zajrzeć do pewnych źródeł, by przypomnieć sobie historię mitologicznej Andromedy. Związek między nią a główną bohaterką jest ogromny, gdyż w zasadzie niczemu niewinna dziewczyna została skazana na okrutną karę, pozostawiona sama sobie w nowym środowisku, stale prześladowana przez dawne bezmyślne błędy, skazana na pożarcie przez bezduszne „sępy”. Czytelnik początkowo nie zna przeszłości Judyty, ale podejrzewa, że jej obwinianie się jest niesprawiedliwe. Widzimy, że nastolatka nie potrafi odciąć się od demonów przeszłości, żyje w zawieszeniu, jej żal i smutek przenoszą się nas, chcielibyśmy ukoić jej cierpienie, ale doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, iż to niełatwe.
Powieść Anny Kasiuk to przede wszystkim emocje, niesłychanie silne, skrajne, obezwładniające. Wbrew pozorom nie są to wyłącznie uczucia negatywne, bo Judyta otrzyma również od pewnych osób mnóstwo ciepła, życzliwości i miłości. Język autorki jest przystępny, ale także niesłychanie sugestywny, dzięki czemu lektura staje się wyjątkowym doświadczeniem, chwyta za serce i pozostaje w nim na bardzo długo.
Należy również wspomnieć o samych portretach psychologicznych postaci, które są naszkicowane nadzwyczaj starannie. Fakt, że mamy możliwość wniknąć w duszę bohaterki, poznać jej największe lęki, koszmary, sprawia, że lepiej rozumiemy całą sytuację, możemy postawić się na jej miejscu. Judyta to dziewczyna inteligentna, piękna, wyjątkowa, lecz zagubiona. Prześladujące ją demony przeszłości nie pozwalają ruszyć do przodu, pogodzić się ze stratą i zacząć na nowo żyć. Czytelnik zdaje sobie sprawę, że jej myślenie i obwinianie się jest błędne, ale rozumie, iż w tym wieku rzeczywistość jest postrzegana w zupełnie innym świetle.
Autorka także w nadzwyczaj plastyczny sposób ukazała, jak okrutna potrafi być młodzież, do czego jest zdolna z zazdrości. Jeśli ktoś różni się od pozostałych czy popełnił dawniej jakiś błąd, nie ma łatwego życia w szkole, nie jest akceptowany. Skłania to do głębokich refleksji, podkreśla, na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę wychowując własne dziecko.
Jestem również zafascynowana sposobem, w jaki pisarka nakreśliła wątek miłosny. Uczucie rozwija się subtelnie, powoli, nie jest zwykłym zauroczeniem, jakie odbiera młodemu człowiekowi rozum. Cechuje je dojrzałość, oboje rozumieją, jak ważna w ich wieku jest dalsza nauka, przestrzegają wcześniej ustalonych priorytetów. Sama Judyta natomiast, stale wzbrania się przed kiełkującym uczuciem, dlatego nie sposób odgadnąć, jaką decyzję podejmie i jaki będzie finał całej historii.
"Ważne, by umieć przegrywać z godnością i nauczyć się wygrywać z pokorą."
„Andromeda” jest poruszającą, niezwykle sugestywną powieścią o dojrzewaniu, bolesnej stracie, poczuciu winy, ale także o przemianie i miłości, która może stać się ukojeniem. Ta książka podbije wasze serca i skłoni do głębokich przemyśleń, ale również zabierze was w mentalną podróż do swojej młodości. Dzięki autentyczności przekazu, doskonale zdajemy sobie sprawę, ze to historia, jaka może mieć miejsce tuz obok nas, o słodko-gorzkim życiu, w którym niestety bardzo często dominuje gorycz. Ta niezwykła lektura przeszywa duszę, wywołuje istny wulkan emocji i pozostawia po sobie ślad w sercu już na zawsze. Gorąco polecam!
Królewskie Recenzje | (3.07.2018) |
Judyta żyje w wielkim poczuciu winy i wyrzutów sumienia. Kiedyś większość czasu spędzała poza domem, na Żwirowni ze swoim chłopakiem, który nie był grzecznym chłopcem. Wolała trzymać się od jego brudnych spraw z daleka, jednak od niego samego nie. Jej mama wciąż się o nią zamartwiała, jednak dziewczyna nie zwracała na to uwagi. Teraz mama nie żyje, a Judyta obwinia się o jej śmierć.
Judyta zmieniła szkołę, by odciąć się od starego towarzystwa i zacząć swoje życie na nowo. Jest piękna i inteligenta, Ma wszelkie warunki ku temu, by błyszczeć w towarzystwie, ale ona za wszelką cenę pragnie trzymać się na uboczu. Nie jest to jednak takie łatwe, bo nauczycielka postanawia nieświadomie zburzyć jej idealnie zbudowany świat. Zadaje uczniom projekt i łączy uczniów w pary. Judycie zostaje przydzielony Szymon, najprzystojniejszy chłopak w szkole, kapitan drużyny koszykarskiej, z którym chodzi Ola. Bieg wydarzeń gwałtownie przyspiesza, gdy okazuje się, że Szymona i Judytę łączy o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać- namiętność, przeszłość i związane z nią tajemnice...
Judyta ma 19 lat i kończy klasę maturalną. Jestem w podobnej sytuacji. Tylko, że mam 20 lat i... właśnie czekam na wyniki z matur. Zaraz powinny być. Bardzo dobrze rozumiem dylematy bohaterki, jej rozterki życiowe i problemy, bo sama podobnych doświadczam. Może nie aż tak traumatycznych, jak w przypadku Judyty, śmierć matki, czy burzliwa przeszłość, ale te bardziej zwyczajne.
Książka jest niesamowita. Troch trudna, ale zarazem wciągająca i niemęcząca. Czyta się ją bardzo przyjemnie i lekko. Autorka stworzyła powieść w cudownym klimacie, pełnym uczuć i emocji. Wszystko zostało pokazane tak prawdziwie, że miałam wrażenie jakbym sama przeżywała wszystko to co bohaterka.
Judyta zmieniła szkołę, by odciąć się od starego towarzystwa i zacząć swoje życie na nowo. Jest piękna i inteligenta, Ma wszelkie warunki ku temu, by błyszczeć w towarzystwie, ale ona za wszelką cenę pragnie trzymać się na uboczu. Nie jest to jednak takie łatwe, bo nauczycielka postanawia nieświadomie zburzyć jej idealnie zbudowany świat. Zadaje uczniom projekt i łączy uczniów w pary. Judycie zostaje przydzielony Szymon, najprzystojniejszy chłopak w szkole, kapitan drużyny koszykarskiej, z którym chodzi Ola. Bieg wydarzeń gwałtownie przyspiesza, gdy okazuje się, że Szymona i Judytę łączy o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać- namiętność, przeszłość i związane z nią tajemnice...
Judyta ma 19 lat i kończy klasę maturalną. Jestem w podobnej sytuacji. Tylko, że mam 20 lat i... właśnie czekam na wyniki z matur. Zaraz powinny być. Bardzo dobrze rozumiem dylematy bohaterki, jej rozterki życiowe i problemy, bo sama podobnych doświadczam. Może nie aż tak traumatycznych, jak w przypadku Judyty, śmierć matki, czy burzliwa przeszłość, ale te bardziej zwyczajne.
Książka jest niesamowita. Troch trudna, ale zarazem wciągająca i niemęcząca. Czyta się ją bardzo przyjemnie i lekko. Autorka stworzyła powieść w cudownym klimacie, pełnym uczuć i emocji. Wszystko zostało pokazane tak prawdziwie, że miałam wrażenie jakbym sama przeżywała wszystko to co bohaterka.
Izabela Wyszomirska | (11.08.2018) |
Judyta, inteligentna i piękna uczennica maturalnej klasy, ma wszelkie warunki ku temu, by błyszczeć w towarzystwie, a jednak uparcie trzyma się na uboczu. Napięcie wokół dziewczyny przybiera na sile, kiedy nauczycielka zadaje uczniom projekt, a Judyta ma go przygotować w parze z najprzystojniejszym uczniem, kapitanem drużyny koszykarskiej, z którym chodzi Ola. Bieg wydarzeń gwałtownie przyspiesza, gdy okazuje się, że Szymona i Judytę łączy o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać – namiętność, przeszłość i związane z nią tajemnice…
"Ważne, by umieć przegrywać z godnością i nauczyć się wygrywać z pokorą."
Lubicie czytać powieści młodzieżowe? Ja bardzo. Niniejsza książka udowadnia, że nie tylko młodszy czytelnik odnajdzie wspólny język z jej bohaterami, ale i dojrzały. Dlatego polecam ją absolutnie każdemu. Pani Ania potrafi tak pięknie operować słowem, że nie sposób oderwać się od lektury ani przez moment. Spróbowała gatunku, jakim jest new adult i muszę przyznać, że wyszło jej to rewelacyjnie.
Świat nastolatków jest pokręcony, rządzi się swoimi prawami. Czy każdy z nas go zrozumie? Na pewno tak się stanie, jeśli sami wrócimy pamięcią do naszej młodości, popełnianych błędów, tej nawałnicy uczuć, która po raz pierwszy uderza w młodego człowieka. Poza tym zrozumienie postępowania bohaterów dużo łatwiej przyszło mi w momencie, kiedy autorka wyjawiała więcej faktów z ich życia. Często zdarza się nam kogoś oceniać po pozorach. Anna Kasiuk pokazuje, że trzeba najpierw spróbować poznać i zrozumieć zachowanie drugiej osoby, a dopiero wtedy ferować wyroki.
"Żeby sięgnąć gwiazd, musisz oderwać się od ziemi."
Opowieść została naszpikowana całą masą różnorodnych emocji. Wraz z bohaterami odczuwamy ich ból, żal, radość, szczęście, miłość. Przeżywamy równie mocno obwinianie się za nietrafne decyzje. Postaci obdarzeni zostali niezwykle ciekawymi sylwetkami. Są barwni, żywi, z pewnością można ich polubić lub nawet utożsamić się. Od samego początku kibicujemy im w dążeniu do upragnionego szczęścia. Szymon od pierwszej chwili skradł moje serce tym, w jaki sposób traktował Judytę. Bez wątpienia postacią, której nie sposób nie zauważyć jest Eleonora, którą odwiedza Judyta w domu spokojnej starości. Jej ciepło i mądre rady życiowe podnoszą na duchu i dają nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
"(...) Dlaczego nie można żyć normalnie, bez tych wszystkich tajemnic, wstydu i ciążącego strachu, że przez własną głupotę przyłożyło się rękę do śmierci mamy (...)."
Bardzo podobała mi się relacja pomiędzy Judytą a jej ojcem. Po śmierci matki to on musiał wziąć na swoje barki trudne rozmowy i wspieranie córki. Co z tego, że już dorosłej, ale to wciąż jeszcze nastolatka, która dopiero uczy się nazywać swoje uczucia, podejmowania niełatwych decyzji, a przede wszystkim życia.
Muszę przyznać, iż przez całą powieść zastanawiałam się nad znaczeniem tytułu i myślałam, że nijak ma się do tej historii. Jednak, gdy autorka pod koniec wyjawiła, że postać głównej bohaterki można postawić na równi z tragizmem mitycznej Andromedy, wówczas wszystko wskoczyło na swoje miejsce.
"Andromeda" to pełna uroku, ale i emocji powieść o życiu, pozorach, o wkraczaniu w dorosłość, o trudnych wyborach i ich konsekwencjach, jakie ze sobą pociągają. To również książka o nadziei, zostawianiu przeszłości za sobą i miłości, która nie zawsze przychodzi wtedy, kiedy chcemy. Polecam gorąco!
https://sza-terazczytam.blogspot.com/
"Ważne, by umieć przegrywać z godnością i nauczyć się wygrywać z pokorą."
Lubicie czytać powieści młodzieżowe? Ja bardzo. Niniejsza książka udowadnia, że nie tylko młodszy czytelnik odnajdzie wspólny język z jej bohaterami, ale i dojrzały. Dlatego polecam ją absolutnie każdemu. Pani Ania potrafi tak pięknie operować słowem, że nie sposób oderwać się od lektury ani przez moment. Spróbowała gatunku, jakim jest new adult i muszę przyznać, że wyszło jej to rewelacyjnie.
Świat nastolatków jest pokręcony, rządzi się swoimi prawami. Czy każdy z nas go zrozumie? Na pewno tak się stanie, jeśli sami wrócimy pamięcią do naszej młodości, popełnianych błędów, tej nawałnicy uczuć, która po raz pierwszy uderza w młodego człowieka. Poza tym zrozumienie postępowania bohaterów dużo łatwiej przyszło mi w momencie, kiedy autorka wyjawiała więcej faktów z ich życia. Często zdarza się nam kogoś oceniać po pozorach. Anna Kasiuk pokazuje, że trzeba najpierw spróbować poznać i zrozumieć zachowanie drugiej osoby, a dopiero wtedy ferować wyroki.
"Żeby sięgnąć gwiazd, musisz oderwać się od ziemi."
Opowieść została naszpikowana całą masą różnorodnych emocji. Wraz z bohaterami odczuwamy ich ból, żal, radość, szczęście, miłość. Przeżywamy równie mocno obwinianie się za nietrafne decyzje. Postaci obdarzeni zostali niezwykle ciekawymi sylwetkami. Są barwni, żywi, z pewnością można ich polubić lub nawet utożsamić się. Od samego początku kibicujemy im w dążeniu do upragnionego szczęścia. Szymon od pierwszej chwili skradł moje serce tym, w jaki sposób traktował Judytę. Bez wątpienia postacią, której nie sposób nie zauważyć jest Eleonora, którą odwiedza Judyta w domu spokojnej starości. Jej ciepło i mądre rady życiowe podnoszą na duchu i dają nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
"(...) Dlaczego nie można żyć normalnie, bez tych wszystkich tajemnic, wstydu i ciążącego strachu, że przez własną głupotę przyłożyło się rękę do śmierci mamy (...)."
Bardzo podobała mi się relacja pomiędzy Judytą a jej ojcem. Po śmierci matki to on musiał wziąć na swoje barki trudne rozmowy i wspieranie córki. Co z tego, że już dorosłej, ale to wciąż jeszcze nastolatka, która dopiero uczy się nazywać swoje uczucia, podejmowania niełatwych decyzji, a przede wszystkim życia.
Muszę przyznać, iż przez całą powieść zastanawiałam się nad znaczeniem tytułu i myślałam, że nijak ma się do tej historii. Jednak, gdy autorka pod koniec wyjawiła, że postać głównej bohaterki można postawić na równi z tragizmem mitycznej Andromedy, wówczas wszystko wskoczyło na swoje miejsce.
"Andromeda" to pełna uroku, ale i emocji powieść o życiu, pozorach, o wkraczaniu w dorosłość, o trudnych wyborach i ich konsekwencjach, jakie ze sobą pociągają. To również książka o nadziei, zostawianiu przeszłości za sobą i miłości, która nie zawsze przychodzi wtedy, kiedy chcemy. Polecam gorąco!
https://sza-terazczytam.blogspot.com/
Aneta Robak | (23.06.2018) |
Książka ,,Andromeda" Anny Kasiuk była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Napewno mogę powiedzieć, że powieść z gatunku new adult jest inna niż się spodziewałam. Myślę, że każdy niezależnie od wieku znajdzie tu coś dla siebie. A dzieje się dość sporo.
Mamy typową szkolną walkę o popularność, gnębienie wyróżniających się od reszty osób, a także rodzącą się miłość, która już na starcie jest bardzo skomplikowana. Jest również walka z błędami z przeszłości, a także przemiana bohaterów.
Młodziutką bohaterkę Judytę, poznajemy jako wycofaną maturzystkę, która nie pragnie szkolnej sławy, a jednie świętego spokoju.
Po opisie na tylnej okładce spodziewałam się szablonowej opowieści o miłosnych perypetiach Judyty i Szymona ale nie na tym postanowiła się skupić autorka. Jesteśmy świadkami walki z buntowniczym okresem głównej bohaterki, o którym pragnie zapomnieć. Jednak błędy przeszłości zawsze nas znajdą, mieszając w naszym życiu. Judyta za wszelką cenę pragnie zapomnieć o tamtej dziewczynie jaką była. Główna bohaterka walczy z bolesną stratą, ciągłe poczucie winy, towarzyszy jej każdego dnia. Jednak może zawsze liczyć na swojego tatę. Ich relacja była niesamowita, pełna zrozumienia, wzajemnego wsparcia.
,,Andromeda" była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Nie była typową dla tego gatunku, słodką historią o miłości, a opowieścią o młodych, zranionych ludziach, szukających swojego miejsca w świecie. Ile razy ocenialiśmy drugą osobę tylko na podstawie wyglądu? Pani Ania uświadamia czytelnika, aby mieć chociaż odrobinę prawa do oceny, należy najpierw dobrze kogoś poznać. A najbardziej zaskoczyło mi brak schematycznego zakończenia. Autorka zabrała mnie w emocjonalną podróż, pozwoliła mi towarzyszyć bohaterom wkraczać w ich dorosłość. A była to droga trudna i pełna wybojów.
Historia Judyty jest naprawdę warta poznania. Niesamowita przemiana bohaterki, napełniona goryczą, bólem, stratą ale także nadzieją na lepsze jutro.
Wielobarwna historia, życiem pisana.
Mamy typową szkolną walkę o popularność, gnębienie wyróżniających się od reszty osób, a także rodzącą się miłość, która już na starcie jest bardzo skomplikowana. Jest również walka z błędami z przeszłości, a także przemiana bohaterów.
Młodziutką bohaterkę Judytę, poznajemy jako wycofaną maturzystkę, która nie pragnie szkolnej sławy, a jednie świętego spokoju.
Po opisie na tylnej okładce spodziewałam się szablonowej opowieści o miłosnych perypetiach Judyty i Szymona ale nie na tym postanowiła się skupić autorka. Jesteśmy świadkami walki z buntowniczym okresem głównej bohaterki, o którym pragnie zapomnieć. Jednak błędy przeszłości zawsze nas znajdą, mieszając w naszym życiu. Judyta za wszelką cenę pragnie zapomnieć o tamtej dziewczynie jaką była. Główna bohaterka walczy z bolesną stratą, ciągłe poczucie winy, towarzyszy jej każdego dnia. Jednak może zawsze liczyć na swojego tatę. Ich relacja była niesamowita, pełna zrozumienia, wzajemnego wsparcia.
,,Andromeda" była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Nie była typową dla tego gatunku, słodką historią o miłości, a opowieścią o młodych, zranionych ludziach, szukających swojego miejsca w świecie. Ile razy ocenialiśmy drugą osobę tylko na podstawie wyglądu? Pani Ania uświadamia czytelnika, aby mieć chociaż odrobinę prawa do oceny, należy najpierw dobrze kogoś poznać. A najbardziej zaskoczyło mi brak schematycznego zakończenia. Autorka zabrała mnie w emocjonalną podróż, pozwoliła mi towarzyszyć bohaterom wkraczać w ich dorosłość. A była to droga trudna i pełna wybojów.
Historia Judyty jest naprawdę warta poznania. Niesamowita przemiana bohaterki, napełniona goryczą, bólem, stratą ale także nadzieją na lepsze jutro.
Wielobarwna historia, życiem pisana.
Kinga Purgał | (2.07.2018) |
Nie słyszałam jeszcze o tej Autorce, a szkoda. Jest to pierwsza książka tej pisarki, jaką udało mi się przeczytać i szczerze, jestem pozytywnie zaskoczona. Zazwyczaj nie sięgam po tytuły New adult, ponieważ uważam, że jestem już na nie trochę za stara a taka tematyka nieco mnie nudzi. Po prostu mam wrażenie, że każda z tych książek jest taka sama, a fabuła przedstawia zazwyczaj taką samą tematykę.
Najciekawsze jest to, że książka do końca trzyma w napięciu, bohaterowie są niezwykle barwni, każdy z nich jest inny. Każdy z nich dźwiga swój ciężar, przez co ciężko jest nie lubić książkowych postaci.
Kolejnym cudownym aspektem jest sam tytuł, który z początku jakoś nie za bardzo pasował mi do fabuły i ogólnie przedstawionej przez Annę historii, dopiero końcówka historii pokazuje nam dopiero prawdziwe przesłanie, a wszystko zaczyna być dla nas jasne.
Judyta - główna bohaterka jest młodą dziewczyną, niezwykle mądrą, piękną oraz utalentowaną. Jest tylko jeden problem, to dziewczyna, która trzyma się zdecydowanie od wszystkich z daleka, średnio lubi jakiekolwiek towarzystwo ludzi, dlatego trzyma się raczej na uboczu. Ma tylko jedną przyjaciółkę Oliwkę, która w pełni ją rozumie. Są najlepszymi koleżankami, które dogadują się i rozumieją bez porozumiewania się ze sobą. Po pewnym czasie jednak Oliwia zaczyna popadać w złe towarzystwo, oczarowuje ją pewien znajomy, który nieco miesza jej w głowie.
Zmienia to nieco jej relacje z Judytą.
Wracając do głównej bohaterki, dziewczyna jest typem samotnika, ponieważ rok temu jej matka umiera, a ona zostaje sama z ojcem. Jej życie przez to robi się jeszcze bardziej trudne i skomplikowane, dlatego Judyta odcina się od wszystkich znajomych, aby znowu ktoś jej nie zranił i nie sprawił aby cierpiała. Po prostu od tego momentu zaczyna bać się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi.
Matka przed śmiercią zaprowadzała ją do domu starców, w którym to obie zajmowały się starszymi ludźmi, pomagały im w najprostszych czynnościach.
To sprawiło,że Judyta pokochała ten zwyczaj, dlatego po śmierci nadal tam uczęszcza, stale odwiedzając Eleonorę - jedną z jej ulubionych staruszek, jej drugą przyjaciółkę.
Życie Judyty zaczyna się jednak zmieniać. W szkole, na zajęciach musi nawiązać współpracę z pewnym chłopakiem - Szymonem, który z początku bardzo ją denerwuje i działa jej na nerwy. Wkrótce okazuje się, że łączy ich jednak coś więcej niż tylko lekcyjna lektura na zajęcia. Pojawia się tylko jeden problem, otóż za Szymonem stale biega pewna dziewczyna o imieniu Ola, która nie może i nie potrafi odpuścić tego wspaniałego chłopaka.
W takich książkach, które są mało znane, zazwyczaj zaskakuje mnie fakt, że właśnie są one czasami dużo lepsze niż książki z listy bestsellerów, polecane przez wszystkich. Z pozoru zwyczajna historia, chłopak, dziewczyna, uczucie, które się pomiędzy nimi pojawia i rośnie. Tylko, że Ci bohaterowie są napiętnowani przez życie i to każdy z nich w inny sposób, przez co naprawdę ciężko jest oderwać się od tej historii. A sama fabuła naprawdę do końca zaskakuje, miejscami nas smuci, wzrusza. Dodatkowo na ogromne uznanie w tej książce zyskuje relacja ojca z córką. Oni razem przeżyli ogromny szok po śmierci matki oraz żony, dlatego to w jaki sposób się dogadują i wzajemnie wspierają do samego końca mnie zaskakuje i urzeka.
W książce jest bardzo dużo emocji, łez, żalu, bólu po stracie ukochanych osób. Ta historia jest niesamowita. Sprawia, że po odłożeniu tej książki naprawdę ciężko o niej zapomnieć.
Do samego końca miałam wrażenie, że to wszystko skończy się zupełnie inaczej, może lepiej, może gorzej, nie wiem, ale jestem pewna, że liczyłam na inne zakończenie, dlatego może to mnie trochę zaszokowało.
Niezależnie od tego, że jest to New adult, to zdecydowanie polecam ją wszystkim. Uważam, że każdy z Nas, niezależnie od wieku, znajdzie w tej książce coś wyjątkowego.
Najciekawsze jest to, że książka do końca trzyma w napięciu, bohaterowie są niezwykle barwni, każdy z nich jest inny. Każdy z nich dźwiga swój ciężar, przez co ciężko jest nie lubić książkowych postaci.
Kolejnym cudownym aspektem jest sam tytuł, który z początku jakoś nie za bardzo pasował mi do fabuły i ogólnie przedstawionej przez Annę historii, dopiero końcówka historii pokazuje nam dopiero prawdziwe przesłanie, a wszystko zaczyna być dla nas jasne.
Judyta - główna bohaterka jest młodą dziewczyną, niezwykle mądrą, piękną oraz utalentowaną. Jest tylko jeden problem, to dziewczyna, która trzyma się zdecydowanie od wszystkich z daleka, średnio lubi jakiekolwiek towarzystwo ludzi, dlatego trzyma się raczej na uboczu. Ma tylko jedną przyjaciółkę Oliwkę, która w pełni ją rozumie. Są najlepszymi koleżankami, które dogadują się i rozumieją bez porozumiewania się ze sobą. Po pewnym czasie jednak Oliwia zaczyna popadać w złe towarzystwo, oczarowuje ją pewien znajomy, który nieco miesza jej w głowie.
Zmienia to nieco jej relacje z Judytą.
Wracając do głównej bohaterki, dziewczyna jest typem samotnika, ponieważ rok temu jej matka umiera, a ona zostaje sama z ojcem. Jej życie przez to robi się jeszcze bardziej trudne i skomplikowane, dlatego Judyta odcina się od wszystkich znajomych, aby znowu ktoś jej nie zranił i nie sprawił aby cierpiała. Po prostu od tego momentu zaczyna bać się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi.
Matka przed śmiercią zaprowadzała ją do domu starców, w którym to obie zajmowały się starszymi ludźmi, pomagały im w najprostszych czynnościach.
To sprawiło,że Judyta pokochała ten zwyczaj, dlatego po śmierci nadal tam uczęszcza, stale odwiedzając Eleonorę - jedną z jej ulubionych staruszek, jej drugą przyjaciółkę.
Życie Judyty zaczyna się jednak zmieniać. W szkole, na zajęciach musi nawiązać współpracę z pewnym chłopakiem - Szymonem, który z początku bardzo ją denerwuje i działa jej na nerwy. Wkrótce okazuje się, że łączy ich jednak coś więcej niż tylko lekcyjna lektura na zajęcia. Pojawia się tylko jeden problem, otóż za Szymonem stale biega pewna dziewczyna o imieniu Ola, która nie może i nie potrafi odpuścić tego wspaniałego chłopaka.
W takich książkach, które są mało znane, zazwyczaj zaskakuje mnie fakt, że właśnie są one czasami dużo lepsze niż książki z listy bestsellerów, polecane przez wszystkich. Z pozoru zwyczajna historia, chłopak, dziewczyna, uczucie, które się pomiędzy nimi pojawia i rośnie. Tylko, że Ci bohaterowie są napiętnowani przez życie i to każdy z nich w inny sposób, przez co naprawdę ciężko jest oderwać się od tej historii. A sama fabuła naprawdę do końca zaskakuje, miejscami nas smuci, wzrusza. Dodatkowo na ogromne uznanie w tej książce zyskuje relacja ojca z córką. Oni razem przeżyli ogromny szok po śmierci matki oraz żony, dlatego to w jaki sposób się dogadują i wzajemnie wspierają do samego końca mnie zaskakuje i urzeka.
W książce jest bardzo dużo emocji, łez, żalu, bólu po stracie ukochanych osób. Ta historia jest niesamowita. Sprawia, że po odłożeniu tej książki naprawdę ciężko o niej zapomnieć.
Do samego końca miałam wrażenie, że to wszystko skończy się zupełnie inaczej, może lepiej, może gorzej, nie wiem, ale jestem pewna, że liczyłam na inne zakończenie, dlatego może to mnie trochę zaszokowało.
Niezależnie od tego, że jest to New adult, to zdecydowanie polecam ją wszystkim. Uważam, że każdy z Nas, niezależnie od wieku, znajdzie w tej książce coś wyjątkowego.
Niko N. | (14.09.2018) |
Anna Kasiuk to polska pisarka, która w swoim dorobku ma już kilka znanych powieści. Jednak Andromeda to jej pierwsza książka w bardzo popularnym ostatnio gatunku New Adult. Jak wypada na tle swoim zagranicznych konkurentek? Czy autorce udało się zagrać na emocjach czytelnika?
Judyta jest uczennicą klasy maturalnej. Mimo że jest piękna i dobrze się uczy, stroni od życia towarzyskiego. Gdy zostaje przydzielony jej wspólny projekt z kapitanem drużyny piłkarskiej, Szymonem, zainteresowanie dziewczyną wzrasta. Judyta próbuje zataić pewne fakty ze swojej przeszłość, ale z dnia na dzień staje się to coraz trudniejsze. Dodatkowo okazuje się, że z chłopakiem łączy ją zdecydowanie więcej, niż mogła przypuszczać.
Jestem zaskoczona tym, że powieść o tak oczywistej i zarazem popularnej fabule, aż tak bardzo podobała mi się. Pisarka udowadnia, że nie trzeba szukać daleko i tworzyć skomplikowanych historii, aby zauroczyć czytelnika, a w prostocie tkwi siła. Mogłoby się wydawać, że to kolejna książka o wycofanej dziewczynie i popularnym chłopaku, jednak podczas lektury dość szybko uzmysławiamy sobie, że tak nie jest. Anna Kasiuk skupia się na motywie demonów przeszłości, które powracają, chociaż bardzo pragniemy wymazać je ze swojego życia. Dodatkowo znajdziemy tutaj takie kwestie jak: poczucie winy, utrata bliskiej osoby, szkolne dręczenie czy los ludzi starszych. Pisarka pięknie operuje słowem wyzwalając w czytelniku mnóstwo uczuć i emocji. Historia od pierwszych stron intryguje, lokuje się głęboko w naszej duszy i zostaje tam do samego końca, a może i nawet dłużej.
Historia opowiedziana jest za pomocą narracji trzecioosobowej, ale nie przeszkadza to w żadnej sposób na zżycie się i poznanie głównej bohaterki. Anna Kasiuk bardzo umiejętnie odmalowała portret psychologiczny Judyty, która swoją tajemniczą przeszłością intryguje czytelnika. Wraz z rozwojem akcji i poznaniem kolejnych sekretów jej rozrywkowej młodości czytelnik coraz mocniej rozumie jej nastawienie do życia oraz postępowanie. Chociaż oczywiście nie wszystkie jej czyny będą dla nas logiczne czy jasne. Bohaterowie Andromedy to nastolatkowie, którzy nieraz podejmują decyzje pod wpływem impuls i emocji, często nieprzemyślane, dlatego też młodszym czytelnikom może być łatwiej się z nimi utożsamić. Wątek miłosny, choć bardzo ważny i mocno naznaczony, nie jest główną osią tej historii. Pisarce udało się odnaleźć złoty środek, który idealnie równoważy wszystkie elementy składowe, tworząc powieść przemyślaną i sensowną.
Andromeda to książka o życiu. O jego trudach, ale także i dobrych stronach. Chciałabym się do czegoś przyczepić, ale nie udało mi się nic drażniącego znaleźć. Nie ma tutaj nudy, głupich i irytujących bohaterów, przesłodzonego wątku romantycznego czy nierealnych, wyidealizowanych wydarzeń. Autorka porusza prawdziwe, nieraz trudne tematy i robi to w sposób wiarygodny, przez co Andromedę można określić jako powieść ukazującą wiele cennych prawd życiowych. Mądrą i wartościową. Pokazuje, że ludzkie wybory niosą za sobą konsekwencję, których nie da się wymazać. Jestem jak najbardziej na tak i chętnie poznałaby dalsze losy Judyty.
Judyta jest uczennicą klasy maturalnej. Mimo że jest piękna i dobrze się uczy, stroni od życia towarzyskiego. Gdy zostaje przydzielony jej wspólny projekt z kapitanem drużyny piłkarskiej, Szymonem, zainteresowanie dziewczyną wzrasta. Judyta próbuje zataić pewne fakty ze swojej przeszłość, ale z dnia na dzień staje się to coraz trudniejsze. Dodatkowo okazuje się, że z chłopakiem łączy ją zdecydowanie więcej, niż mogła przypuszczać.
Jestem zaskoczona tym, że powieść o tak oczywistej i zarazem popularnej fabule, aż tak bardzo podobała mi się. Pisarka udowadnia, że nie trzeba szukać daleko i tworzyć skomplikowanych historii, aby zauroczyć czytelnika, a w prostocie tkwi siła. Mogłoby się wydawać, że to kolejna książka o wycofanej dziewczynie i popularnym chłopaku, jednak podczas lektury dość szybko uzmysławiamy sobie, że tak nie jest. Anna Kasiuk skupia się na motywie demonów przeszłości, które powracają, chociaż bardzo pragniemy wymazać je ze swojego życia. Dodatkowo znajdziemy tutaj takie kwestie jak: poczucie winy, utrata bliskiej osoby, szkolne dręczenie czy los ludzi starszych. Pisarka pięknie operuje słowem wyzwalając w czytelniku mnóstwo uczuć i emocji. Historia od pierwszych stron intryguje, lokuje się głęboko w naszej duszy i zostaje tam do samego końca, a może i nawet dłużej.
Historia opowiedziana jest za pomocą narracji trzecioosobowej, ale nie przeszkadza to w żadnej sposób na zżycie się i poznanie głównej bohaterki. Anna Kasiuk bardzo umiejętnie odmalowała portret psychologiczny Judyty, która swoją tajemniczą przeszłością intryguje czytelnika. Wraz z rozwojem akcji i poznaniem kolejnych sekretów jej rozrywkowej młodości czytelnik coraz mocniej rozumie jej nastawienie do życia oraz postępowanie. Chociaż oczywiście nie wszystkie jej czyny będą dla nas logiczne czy jasne. Bohaterowie Andromedy to nastolatkowie, którzy nieraz podejmują decyzje pod wpływem impuls i emocji, często nieprzemyślane, dlatego też młodszym czytelnikom może być łatwiej się z nimi utożsamić. Wątek miłosny, choć bardzo ważny i mocno naznaczony, nie jest główną osią tej historii. Pisarce udało się odnaleźć złoty środek, który idealnie równoważy wszystkie elementy składowe, tworząc powieść przemyślaną i sensowną.
Andromeda to książka o życiu. O jego trudach, ale także i dobrych stronach. Chciałabym się do czegoś przyczepić, ale nie udało mi się nic drażniącego znaleźć. Nie ma tutaj nudy, głupich i irytujących bohaterów, przesłodzonego wątku romantycznego czy nierealnych, wyidealizowanych wydarzeń. Autorka porusza prawdziwe, nieraz trudne tematy i robi to w sposób wiarygodny, przez co Andromedę można określić jako powieść ukazującą wiele cennych prawd życiowych. Mądrą i wartościową. Pokazuje, że ludzkie wybory niosą za sobą konsekwencję, których nie da się wymazać. Jestem jak najbardziej na tak i chętnie poznałaby dalsze losy Judyty.
Dodaj własną recenzję
Polecamy:
Bożonarodzeniowa księga szczęścia — Jolanta Kosowska Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości
Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich ... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res