Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Uciekająca dziewczyna — Robert Rusk
Uciekająca dziewczyna — Robert Rusk

Uciekająca dziewczyna

Cena: 33,00 zł 28,05 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Samanta Greiger, boleśnie niespełniona w swym życiu jako Cedar City belle, przybywa do Las Vegas w poszukiwaniu lepszego losu. Pełna nadziei na sukces, dziewczyna nie jest przygotowana na pułapki Miasta Grzechu. Nie jest też świadoma podstępnej gry, jaka toczy się o nią pomiędzy właścicielem klubu Uciekająca Dziewczyna a piękną choreografką, prześladowaną przez cienie przeszłości Wirginią Coopers. Między dwoma kobietami wywiązuje się dziwna więź. Jak odciśnie się ona na ich losach?

„Uciekająca Dziewczyna” to powieść o wzajemnej fascynacji, przyjaźni i domagającej się samopoświęcenia miłości. To także obraz życia w światowym centrum rozrywki, Mieście Grzechu – Las Vegas.

„Ty naprawdę jesteś piękna!” Działając pod wpływem impulsu, Wirginia objęła ją i przytuliła – zwykły gest sympatii i przyjaźni, toteż była zaskoczona gotowością, z jaką dziewczyna przylgnęła do niej. Poczuła, jak zadrżała w jej objęciu.

Samanta zamknęła oczy i wtuliła twarz w szyję kobiety. Poczuła subtelny zapach markowych perfum. Doznawała poczucia przynależności. Wirginia zesztywniała. Nieprzygotowana na tę manifestację oddania, przez kilka sekund nie wiedziała, jak się zachować. W końcu odsunęła Samantę od siebie. Nie może zachęcać jej do tego rodzaju zadurzenia, gdyż tak właśnie tłumaczyła sobie nagłość jej zachowań, nie zadając sobie trudu poszukiwania przyczyn własnej fascynacji tą dziewczyną.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2013
  • Format: 130x210mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 314
  • ISBN: 978-83-7722-551-6

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Robert Góral  (11.04.2013)
Ta książka potrafi wciągnąć na kilka sposobów: losy aspirującej do sukcesu a niezbyt zaradnej dziewczyny, piękny Ciemny Anioł,czająca się w tle Virgil, zbawcza intryga, i przede wszystkim wątek miłosny, który także okaże się bardziej złożony niż można się spodziewać po wątku miłosnym.
Czy jest to powieść psychologiczna? Jeśli ma to oznaczać naukowe rozważania nad ludzką naturą, to nie, co tylko wychodzi książce na dobre. Jeśli jednak oznacza to przeniknięcie w psychikę bohaterek, ich obawy i motywacje, ich indywidualne historie będące źródłem ich postaw, to tak!
Bohaterki są żywe i pełne temperamentu. Nie, nie są doskonałe, co tylko czyni je bardziej ludzkimi. Chwilami, wbrew staraniom autora, by przekonać czytelnika, że jest inaczej, wydają się mieć więcej przywar. I rzeczywiście, po odłożeniu książki na półkę ciągnie mnie, by dowiedzieć się jak dalej potoczą się dalsze losy Samanty!
Co zaś do opisów Las Vegas... dla mnie miasto po lekturze stało się rzeczywiste, nabrało charakteru. Czy jest tak wspaniałe? Ja w każdym razie nie mam ochoty znaLeźć się na ulicy Głównej czy wschodniej Fremont1


  Marta Kurczyk  (3.03.2013)
Droga Tachykardio!
Jak już zdążyłaś zauważyć ostatnio zarzucam Cię listami w których opowiadam Ci o polskiej literaturze. Tym razem nie będzie inaczej. No przepraszam, ale dopadła mnie mania czytania polskiej literatury i nie zapowiada się bym szybko skończyła. Tym razem na tapetę idzie Robert Rusk oraz jego książka „Uciekająca dziewczyna”.
Samanta Greiger nie miała w życiu lekko. Wychowywała się w małym miasteczku Cedar City. Po śmierci matki dziewczyną opiekował się ojciec, który się drugi raz ożenił. Niestety Sam nie dogadywała się z Macochą. Po śmierci ojca nie czuje się dobrze w swoim domu. Podczas wypadu do lokalnego pubu dziewczynę „odkrywa” pewien mężczyzna. Okazuje się właścicielem lokalu „Uciekająca dziewczyna” w Las Vegas. Roztacza przed dziewczyną perspektywę pracy w swoim klubie. Sam nie zastanawia się długo. Zabiera wszystkie swoje oszczędności, wsiada w autobus do Las Vegas i rozpoczyna swoją wielką przygodę. Jak się ona zakończy? O tym musisz przekonać się sama.
Zabierając się za czytanie książki, standardowo nie wiedziałam czego się spodziewać. Na okładce widnieje informacja „romans psychologiczny”. Przyznam się bez bicia, że bladego pojęcia nie mam skąd ten opis się wziął? Owszem romans jest, jak najbardziej, w końcu Głowna bohaterka trafia do Miasta Grzechu. Ale z tą psychologią to… hm… nie wiem. Może się nie znam, może nie potrafiłam jej nigdzie dostrzec. Fakt mamy tutaj do czynienia z samotnością głównej bohaterki, która szuka miłości i akceptacji. Szuka kogoś, kto się nią zaopiekuje i będzie jej pilnować by nie wpadała w finansowe tarapaty. I nie mam tutaj na myśli „sponsora”. Jest jeszcze Wirginia Coopers, której przeszłość ciągnie się za nią i w pewnym momencie daje o sobie znać.
Bardzo podobał mi się fakt, że Polski Autor nie umieścił akcji swojej powieści w Polsce tylko właśnie w Las Vegas. Dzięki temu, bez wychodzenia z domu masz możliwość wybrać się do hotelu Mirage i włoskiej fontanny Di Trevi, przejść się ruchliwym bulwarem obok Koloseum i głównego wejścia do Pałacu Cezara, zajrzeć do Casino Royale czy też wybrać się na rewię do Jubilee.
Kiedy odłożyłam książkę na półkę, po kilku godiznach zaczęło mi czegoś brakować. Wychodzi na to, że zżyłam się z Samantą i brakowało mi jej obecności. Na szczęście, jest nadzieja na poznanie dalszych przygód młodej tancerki rewiowej Samanty Greiger.
Jeśli masz ochotę poznać świat Miasta Grzechu, przespacerować się jego uliczkami i potańczyć w rewii Jubilee to książka jest jak najbardziej dla Ciebie.
Pozdrawiam
Archer


  Mr J. M.  (9.03.2013)
Na pierwszy rzut oka, to nie jest powieść dla facetów, ale że książki po okładce się nie ocenia, zaryzykowałem...i nie żałuję.

Jest coś magicznego w Las Vegas i trzeba przyznać, że autor potrafi wciągnąć czytelnika w wędrówki po rozświetlonych ulicach tego miasta i pozwala na chwilę poczuć się jak turysta obracający głową raz w lewo, raz w prawo.
Las Vegas wciąga także Samantę, która jednak bardzo szybko poznaje ciemniejsze strony Miasta Grzechu, popadając co rusz to w inne tarapaty.

Pomocna dłoń ze strony Wirginii Coopers zostaje podana w nieoczywisty sposób, a więź która rozwija się między nią a Samantą, z dnia na dzień przybiera inne kształty i nie poddaje się definicjom narzucającym się w pierwszym odruchu.

Intryga uknuta przez Wirginię, w celu wyciągnięcia Samanty z kłopotów, jest na tyle sprytna, że nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury przez długi czas.

Kto kogo bardziej potrzebuje, kto jest od kogo bardziej uzależniony - Samanta od Wirginii, czy wręcz przeciwnie?
Polecam przekonać się samemu.

PS. Autor zapowiedział już rozwinięcie losów Samanty w kolejnej książce. Nie omieszkam przeczytać, choć osobiście byłbym także zainteresowany osobną pozycją opisującą historię charyzmatycznej Wirginii.

Mr J.M.

Dodaj własną recenzję