„Przygody Telepatka i Melepetka”, to książka niezwykła i wzruszająca, która swoją wymową nie tylko zaciekawi młodszych czytelników, ale i miłośników zwierząt. Mam tutaj na myśli nie tylko treść samej książeczki, ale również i bogate, buchające kolorami ilustracje, które dodają książeczce sugestywności i wartości.
Telepatek i Melepetek, to bracia mieszkający w norce wiejskiego domu Gertrudy Lofritz, nazywaną przez wszystkich Starą Lofricą. Dotychczas wiedli oni spokojne życie, podporządkowane swojemu, określonemu rytmowi dnia. Stara Lofrica ma jeszcze jednego futrzastego lokatora. To jej kot, Max. Ani Max, ani myszki nie wchodzą sobie w drogę, bowiem mają do siebie nie tylko zaufanie, ale i szacunek. Czy kot może przyjaźnić się z myszami? Pewnie! A nawet powiem więcej! Oni w pewnym momencie sobie nawzajem pomogą. Ale, po kolei.

Zapraszam na całą recenzję na:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/04/8222Przygody-Telepatka-i-Melepetka8221-Magda.html

"Kiedy wiejskie myszy wróciły do domu, były pewne, że nie ma wspanialszego miejsca na świecie od ich Mysiej Norki."

Świetna książka dla dzieci, ale również dorośli znajdą wiele przyjemności w czytaniu jej. Niesamowite przygody dwóch gryzoni z Mysiej Norki, mieszkających w wiejskim domku, w przytulnym mieszkanku ukrytym w dziurze ściany. Często szybciutko migną uważnemu obserwatorowi w zakamarkach kuchni w poszukiwaniu smacznego pożywienia. Ciekawi świata, choć z dużymi obawami, to i tak chętnie wyruszają w dalekie podróże, do centrum miasta i jego przedmieść. Bracia żyją w wielkiej zgodzie i miłości, wzajemnie się wspierają, pomagają i troszczą o siebie. Melepetek, bardzo żywiołowy i szybki w czynach, typowy marzyciel, nastawiony na nieustanne poznawanie czegoś nowego. I Telepetek, najpierw myślący, później działający, lubiący mieć z góry określony plan, rozsądny i zaczytany w książkach.

Podoba się nam to intrygujące kontrastowe zestawienie charakterów głównych postaci. Natychmiast wywołują w nas ciepłe uczucia, podziwiamy za odwagę i dobre serduszka, martwimy się, kiedy wpadają w tarapaty. Chętnie identyfikujemy się z postaciami, dostrzegamy w nich wiele znajomych nam cech. Książka oferuje interesująco opowiedziane cztery historie o tych sympatycznych myszkach. Wciągająca narracja, dynamiczny rytm, towarzyszące nam podczas czytania wzruszenia i uśmiechy. Publikację współtworzą wspaniale ilustracje, mocno przekonywujące i oddziałujące na wyobraźnię młodego czytelnika. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, jak bardzo tekst i rysunek wzajemnie uzupełniają się, tworząc fascynującą, atrakcyjną i wartościową całość. Czujemy, że przygody myszek stworzone zostały prosto z potrzeby serca, a takie właśnie lektury najbardziej przekonują dzieci, intuicyjnie wychwytujące uczucia zawarte między słowami. Ciekawa fabuła z cennymi i pouczającymi życiowymi przesłaniami.

Przekonujemy się, że warto i trzeba porozumiewać się z innymi, nieco ustąpić, wypracować wspólnie rozejm i obustronnie korzystać z niego, połączyć siły we wspólnym celu i działaniu. Po bliższym poznaniu okazuje się, że wróg wcale nie jest taki zły i straszny jak nam się wydawało. Opłaca się rozwiązywać konflikty i kłótnie, odrzucając impulsywność i gniew, a przywołując rozsądek. Należy wykazywać się empatią w stosunku do drugiej osoby, dostrzegać jej ból, rozpacz, samotność, starać się pomóc na miarę własnych sił, być dumnym ze swojej postawy i dobrych uczynków. Szanować przyjaciół i pamiętać o nich, nawet jeśli nie zawsze mamy okazję spotkać się z nimi, mieszkać blisko nich. Wspaniałe opowieści, wypełnione sugestywnym obrazem, edukacyjnymi bodźcami i rewelacyjną zabawą. Zajrzyjcie do świata myszek Telepatka i Melepetka. Dowiedźcie się, w jakie kłopoty wpadną przez swoich kuzynów Kostropatka i Filantropka? Jak groźny i niebezpieczny potrafi być Kotosmok? Czy maleńka mrówcza Królowa Klara mogłaby pomóc dużo większym od niej zwierzątkom? W jaki sposób pies Tuptuś znalazł nowy dom i przyjaciół? I czego tak bardzo boi się pająk Stanisław?

bookendorfina.blogspot.com

Bardzo lubię sięgać po literaturę dziecięcą, która ma naprawdę mądre i ciepłe przesłanie. Książki, które fascynują kreacją bohaterów, intrygującymi przygodami i szalenie wyrazistymi ilustracjami. Taka właśnie jest książka Magdy Bielickiej, którą dziś pragnę Wam zaprezentować.

Przygody Telepatka i Melepetka to fantastyczne opowieści o przygodach dwóch uroczych myszek. Nasi mali bohaterowie zamieszkują dziurę w ścianie wiejskiego domku. Taką, jaką znamy z różnych bajek i naszej wyobraźni. Ich domek jest niewielki, lecz niezwykle przytulny.

To, co najbardziej urzekło mnie w tej książce, to idealne wykreowanie kontrastowych charakterów myszek. Telepatek - spokojny, ułożony, zawsze posiadający plan działania. Typ osoby, która najpierw myśli, później działa. Z kolei Melepetek... istny wulkan energii! Totalny marzyciel, ciekawy świata i nowych przygód, jakie szykuje dla każdego z nas życie. Jest niezwykle żywiołowy i energiczny. Obie myszki są tak sympatyczne, że nie sposób ich nie polubić. Jestem pewna, że nie tylko dzieci, ale i dorośli odnajdą w nich swoje odbicia i chętnie będą poznawać ich kolejne szalone przygody.

Książka składa się z czterech osobnych opowiadań, w których poznajemy kolejne ciekawe postacie, jak kuzyni Kostropatek i Filantropek, pająk Stanisław, Kotosmok, czy Królowa Klara. Całość opowiedziana jest prostym, barwnym i plastycznym językiem. Każde opowiadanie ma swój konkretny rytm i wspaniałą narrację. Rzadko mi się to zdarza, ale oprócz uśmiechu, jaki niejednokrotnie wywołały we mnie opisane sytuacje, pojawiły się również momenty wzruszenia. Tekst urozmaicony jest przepięknymi ilustracjami, wykonanymi przez Bartosza Bielickiego. Dodatkowo pobudzają wyobraźnię i uzupełniają się wzajemnie z fabułą.

Przygody Telepatka i Melepetka to bardzo ciepła i mądra opowieść o dwóch charakternych myszkach, które z każdej opresji wybrną dzięki wspólnemu działaniu, zaufaniu i pewnym ustępstwom. Wywołuje uśmiech, wzrusza i zabiera na wspaniałe przygody. Zdecydowanie polecam!

http://krainaksiazkazwana.blogspot.com