Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Kryminał -> Polowanie na Czworonoga — Maciej Światłowicz
Polowanie na Czworonoga — Maciej  Światłowicz

Polowanie na Czworonoga

Cena: 29,00 zł 24,65 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Typowy Polak w nietypowej sytuacji.

Kim jest Czworonóg? Kto i dlaczego na niego poluje?

Odpowiedzi na te pytania dostarczy opowieść „Polowanie na Czworonoga“, którego bohaterem jest człowiek przypadkowo wplątany w zabawną i pełną przygód historię kryminalną. Uciekając przed zemstą handlarzy narkotyków, wspólnie z chroniącymi go agentami służb specjalnych, błąka się po Europie, poznając przy okazji egzotykę i odmienność obcych krajów.

Ta farsa kryminalna adresowana jest do wszystkich entuzjastów sensacji, przygód i dobrego humoru. Tło społeczno-kulturalno-obyczajowe w dużej mierze oparte zostało na autentycznych wydarzeniach, w których uczestniczył autor książki.


A kim jest autor?
Maciej Światłowicz, rocznik 1972, absolwent Uniwersytetu Opolskiego, obecnie urzędnik w jednej z największych firm budżetowych w Polsce. Publicysta w tygodnikach i miesięcznikach prasowych.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Kryminał
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 121x195mm. oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 242
  • ISBN: 978-83-7942-349-1

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 2 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Aga CM  (26.03.2015)
"Typowy Polak w nietypowej sytuacji". Tymi słowami streszcza się na tylnej okładce fabułę tej książki. Czy się z tym stwierdzeniem zgadzam? Wydaje mi się ono raczej nietrafione, ponieważ nie uważam aby można było nazwać typowego Polaka pechowcem. A właśnie główny bohater tego utworu ma niewyobrażalnego pecha, który prześladuje go na każdym kroku. Gdziekolwiek się pojawia, pech podąża za nim. Mam nieco odmienne zdanie o typowym Polaku. Ponadto patrząc po raz pierwszy na okładkę myślałam, że główny bohater będzie zdradzany przez żonę. To co ujrzałam skojarzyło mi się z rogaczem. O jakże zmyliła mnie obwoluta. Ale na temat fabuły naskrobię później... Tytuł brzmi nader intrygująco. Określenie "czworonóg" nie precyzuje zbyt szczegółowo na co/kogo będą polowali, można tylko się domyślać, że będzie to samiec. (Tak wywnioskowałam po okładce). Zastanawiałam się także dlaczego i kto/co będzie łowcą. Tak. Przyznacie, że zawsze lepiej być jednak polującym...

Okazało się, że głównym bohaterem jest mężczyzna, który przez przypadek wplątuje się w nie lada kłopoty. Ale nas nie powinno to dziwić, ponieważ jak się dowiadujemy już na początku tej książki główny bohater od najmłodszych lat cierpi na ogromnego pecha. Tym razem gonią go handlarze narkotyków. Jednak jak się okazuje nie tak łatwo jest go zlikwidować. Nieraz aż trudno uwierzyć, z jakich tarapatów potrafi się wyplątać. Jakby "coś" nad nim czuwało. Zatem ucieka ile sił w nogach, odwiedzając po drodze wiele europejskich krajów. Próbuje uniknąć zemsty. Wraz z nim podróżują agenci służb specjalnych, którzy mają za zadanie go ochraniać. Dzięki tej podróży otrzymujemy okazję, aby poznać różnice pomiędzy mentalnością naszego i innych narodów.

Całość przypomina klimatem filmy Barei. Czytając tę książkę miałam przed oczyma kadry z "Alternatyw 4" czy "Zmienników". To właśnie w tamtych serialach po raz pierwszy mogłam zobaczyć satyryczny obraz Polski z lat PRL-u. W "Polowaniu na Czworonoga" autor pokusił się o ukazanie w krzywym zwierciadle obecnej sytuacji naszego kraju. Choć prawda o aktualnej sytuacji Polski nie nastraja nikogo optymistycznie, to jednak nie można podczas tej lektury utrzymać ponurej miny. Usta same układają się do uśmiechu, ponieważ wszystko podane zostało w lekko strawny sposób z oryginalnymi komentarzami głównego bohatera. Smaczku dodaje epilog w postaci 3 bajek na dobranoc, które trafnie odwzorowują współczesne realia naszego świata. Nie łatwym zadaniem jest utrzymać wysoko postawioną poprzeczkę już na początku, a temu autorowi to się udało. Zaczął z dużym przytupem, a zakończył z jeszcze większym. Rzadkość. Czyta się ją szybko i z przyjemnością. A dodatkowo wielokrotnie zaskakuje. Lektura poprawiała mi humor w słoneczny dzień... Tak u mnie wiosna już w pełnej krasie...


  Paula Sieczko  (18.11.2015)
Sięgając po książkę Polowanie na Czworonoga spodziewałam się kryminału, takiego z krwi i kości – jakieś morderstwo, zagadki i intrygi, rosnące napięcie – wiecie o czym mówię. Kiedyś czytałam opis tej książki, który również został zamieszczony na jej tylnej okładce i pamiętam, że bardzo mnie on zainteresował, jednak wraz z kolejnymi pozycjami przechodzącymi przez moje ręce ten opis kompletnie się zagubił gdzieś w odmętach mojej pamięci. Takie dziwne zapominanie to u mnie częsty objaw, szczególnie jeżeli dana książka nie zawitała jeszcze w moich domowych zbiorach. W momencie kiedy otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res egzemplarz recenzencki nie zaglądałam już do opisów, tylko zasiadłam bezpośrednio do lektury. To co otrzymałam kompletnie przerosło moje oczekiwania!


Głównym bohaterem książki jest tytułowy Czworonóg – a dokładniej Józef Czworonóg. Pan Józef już od najmłodszych lat wykazywał dość specyficzne zdolności ściągania na siebie dziwnych przypadków, które wywoływały lawinę negatywnych i przykrych dla bohatera wydarzeń. Jak się okazuje, ta aura towarzyszy mu nawet w dorosłym życiu, w które czytelnik zostaje wprowadzony w momencie, gdy Czworonóg zupełnie przypadkowo wplątuje się w aferę narkotykową. Nieumyślnie usłyszane informacje sprowadzają na bohatera ogromne problemy, przede wszystkim rozpoczęte tytułowe polowanie, które zmusza Józefa do opuszczenia kraju.

Najlepszym elementem tej książki według mnie było poczucie humoru, które towarzyszyło mi już od pierwszych stron powieści. Ku mojemu zdziwieniu stały poziom zabawnych sytuacji, dialogów i opisów został utrzymany aż do ostatniej strony tak, że książkę pochłonęłam dosłownie w kilka godzin i nawet nie miałam ochoty od niej odchodzić nawet na rzecz jakiegoś posiłku. Na tylnej okładce znajduje się hasło „Typowy Polak w nietypowej sytuacji”, które stanowi idealne odwzorowanie fabuły powieści zawarte w jednym, krótkim zdaniu. W książce znajdziemy całe mnóstwo przywar, które mogłyby stanowić cechy charakterystyczne jednostek narodu polskiego, ale nie zabrakło też ciekawych wzmianek na temat Anglików, Serbów, Greków. Poza wskazywaniem palcem negatywnych cech w społeczeństwie, autor pokusił się również o nakreślenie w dobitny i drwiący sposób niektórych usług państwowych – oczywiście polskich, gdzie nie zabrakło fragmentów dotyczących Polskich Kolei Państwowych – sytuacji, które notorycznie zdarzają się zarówno w pociągach jak i na dworcach oraz o samej przyjemności jazdy pociągami – czy państwowej służby zdrowia.

„Ale kiedy już wszystkie matrony porozsiadały się szerokimi zadami na podwójnych plastikowych siedzeniach o anatomicznych kształtach pogłębiających skoliozę, w pociągu zaległa cisza.”

Fabuła została wzbogacona w zawrotną akcję i nagłe zwroty wydarzeń, które są absolutnie nie do przewidzenia. Byłam tak zaaferowana biednym panem Józefem, że nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zastanowić się co będzie z nim dalej, zależało mi jedynie na szybszym pochłanianiu powieści, żeby się tego wszystkiego dowiedzieć, a nie domyślać. Na wzrost powagi sytuacji związanej bezpośrednio z aferą narkotykową wpływają też dwaj agenci służb specjalnych, który towarzyszą Czworonogowi w jego przeprawach przez kraje Europejskie, stając się niemalże jego prywatnymi ochroniarzami.

Książka okazała się jedną z najlepszych, które przeczytałam w tym roku. Jestem pełna podziwu, że autorowi udało się wykreować jednocześnie tak zabawne i trzymające w napięciu dzieło – od pierwszej aż do ostatniej strony. Jedyne co mnie zasmuca – to słaba reklama tejże książki. Osobiście nie widziałam jej nigdzie, zupełnie nigdzie, co jak dla mnie jest wielką pomyłką. Ciekawostką, którą można znaleźć na tylnej okładce jest to, że tło powieści opiera się na autentycznych wydarzeniach, z którymi autor miał bezpośredni kontakt.

Książka przypadnie do gustu wszystkim czytelnikom kryminałów, a tym bardziej tym, którzy z wielką radością i uśmiechem na ustach zaczytywali się w powieściach Alka Rogozińskiego czy Joanny Chmielewskiej.

Dodaj własną recenzję