Zamęt
Cena: 29,99 zł 25,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
W chaosie tego świata i sam diabeł mógłby się pogubić.
W maleńkiej górskiej wiosce Zamęt czas zatacza koło, a życie codzienne jest realne w tym samym stopniu, co mgliste wspomnienia jej mieszkańców. To właśnie tutaj splatają się losy rudowłosej Eugenii, fałszywego proroka Józka, pijaka-poety Franciszka, bibliotekarki Teresy, kosmopolity Jakuba i refleksyjnego wuja Tonto. Co łączy ludzi, którym wydaje się, że dzieli ich prawie wszystko? Czy zdążą naprawić popełnione błędy, zanim wszystko przesłoni widmo wielkiej zarazy?
Zamęt to oniryczna, pełna symboli powieść, która wkłada kij w mrowisko polskiej mentalności. Podejmując refleksję nad relacją człowieka i natury, zawraca czytelnika w odległą przeszłość, zanim w umysłach rozgościły się słowa nakazu, by czynić sobie ziemię poddaną.
Byłby to raj, gdyby nie zwracać uwagi na szczegóły, a że w nich tkwi diabeł, zamęt w Zamęcie umacniał diabelską wizję obserwowanego świata. Zwłaszcza w Józku W., żywiącym przekonanie, że całe zło można po prostu wysrać. Wstać rano, napić się wódki, wysikać pod płotem, skąd roztaczał się widok na zielone wzgórza. Podążyć długą drogą do sklepu, gdzie pracowała cycata Baśka. Kupić pety, bułkę, zjeść ją w drodze powrotnej, dłuższej o przystawanie na rogach podwórek, skąd Józek W. czerpał swoją wiedzę o świecie. A po powrocie wyrzucać z siebie wszystko, co zasłyszane, z gównem. Czuć się lepiej, lżej, swobodniej. Nie analizować, nie komplikować. Walić pięścią w stół, że tak musi być i basta.
Irena Powell
Urodzona w Gliwicach w 1981 roku. Ukończyła studia pianistyczne na Akademii Muzycznej w Katowicach. Laureatka konkursów poetyckich i prozatorskich. Mieszka z rodziną na jednej z gór Beskidu Wyspowego, skąd widać Tatry. Pisze, by prowokować do myślenia. Kocha spacery po lesie.
„Zamęt” to jej debiutancka powieść.
W maleńkiej górskiej wiosce Zamęt czas zatacza koło, a życie codzienne jest realne w tym samym stopniu, co mgliste wspomnienia jej mieszkańców. To właśnie tutaj splatają się losy rudowłosej Eugenii, fałszywego proroka Józka, pijaka-poety Franciszka, bibliotekarki Teresy, kosmopolity Jakuba i refleksyjnego wuja Tonto. Co łączy ludzi, którym wydaje się, że dzieli ich prawie wszystko? Czy zdążą naprawić popełnione błędy, zanim wszystko przesłoni widmo wielkiej zarazy?
Zamęt to oniryczna, pełna symboli powieść, która wkłada kij w mrowisko polskiej mentalności. Podejmując refleksję nad relacją człowieka i natury, zawraca czytelnika w odległą przeszłość, zanim w umysłach rozgościły się słowa nakazu, by czynić sobie ziemię poddaną.
Byłby to raj, gdyby nie zwracać uwagi na szczegóły, a że w nich tkwi diabeł, zamęt w Zamęcie umacniał diabelską wizję obserwowanego świata. Zwłaszcza w Józku W., żywiącym przekonanie, że całe zło można po prostu wysrać. Wstać rano, napić się wódki, wysikać pod płotem, skąd roztaczał się widok na zielone wzgórza. Podążyć długą drogą do sklepu, gdzie pracowała cycata Baśka. Kupić pety, bułkę, zjeść ją w drodze powrotnej, dłuższej o przystawanie na rogach podwórek, skąd Józek W. czerpał swoją wiedzę o świecie. A po powrocie wyrzucać z siebie wszystko, co zasłyszane, z gównem. Czuć się lepiej, lżej, swobodniej. Nie analizować, nie komplikować. Walić pięścią w stół, że tak musi być i basta.
Irena Powell
Urodzona w Gliwicach w 1981 roku. Ukończyła studia pianistyczne na Akademii Muzycznej w Katowicach. Laureatka konkursów poetyckich i prozatorskich. Mieszka z rodziną na jednej z gór Beskidu Wyspowego, skąd widać Tatry. Pisze, by prowokować do myślenia. Kocha spacery po lesie.
„Zamęt” to jej debiutancka powieść.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2022
- Format: 121x195, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 198
- ISBN: 978-83-8219-973-4
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 4 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Beata Moskwa | (16.08.2022) |
Króciutka lektura o konkretnej treści zabiera nas w piękną podróż pośród współczesnych wartości. Irena Powell w malowniczy sposób opowiada swoją historię, która wpływa na wyobraźnię czytelnika i sprawia, że losy postaci stają się nam bliskie od pierwszych stron. Okazuje się wówczas, że nie grubość książka ma znaczenie a jej przesłanie.
Zamęt to malutka górska wioska, która kryje w sobie mnóstwo uroku i niedocenianego piękna. Więcej w niej wspomnień, powrotów do przeszłości niż zmian czy patrzenia przed siebie, ale dzięki temu wita nas sporo nostalgii i sentymentalizmu. Różnorodni bohaterowie wkraczają więc na tą ciekawie przygotowaną scenę, by swoimi oryginalnymi postawami reprezentować różne wartości. Fałszywy prorok Józek, poeta lubiący sobie wypić Franciszek, rudowłosa Eugenia, Jakub, Teresa czy Tonto zdecydują się opowiedzieć nam swoją historią a mimo zamknięcia jej na niespełna dwustu stronach dowiemy się tak intrygujących rzeczy, że chyba nikt by tego nie przewidział.
Tytułowy zamęt ma wiele form. To nie tylko miejscowość, w której rozgrywa się akcja, ale i stan fabuły, przeżyć bohaterów czy nawet ich wyborów. Nic nie jest oczywiste, nic nie jest jasne, ponieważ postacie nie potrafią dojść do zgody z samym sobą. Wraz z nimi przeżywamy mniejsze radości i większe smutki, ale śledzimy też zmiany zachodzące w naturze, która ich otacza, ponieważ autorka uwrażliwia czytelników na symbiozę między ludźmi a florą co okazało się pięknym motywem przewodnim.
Krótka powieść niesie ze sobą warte zapamiętania przesłanie. "Zamęt" to lektura spokojna, nostalgiczna, idealna na leniwe letnie popołudnie. Autorka subtelnie przypomina nam o tym co nas otaczaj, o ważnej roli ekosystemu oraz symbiozy z naturą i jednocześnie pozwala zagłębić się w prywatne sprawy bohaterów przypominających nas samych. Jeśli szukacie więc książki idealnej na raz, do poczytania i przemyślenia - polecam.
Zamęt to malutka górska wioska, która kryje w sobie mnóstwo uroku i niedocenianego piękna. Więcej w niej wspomnień, powrotów do przeszłości niż zmian czy patrzenia przed siebie, ale dzięki temu wita nas sporo nostalgii i sentymentalizmu. Różnorodni bohaterowie wkraczają więc na tą ciekawie przygotowaną scenę, by swoimi oryginalnymi postawami reprezentować różne wartości. Fałszywy prorok Józek, poeta lubiący sobie wypić Franciszek, rudowłosa Eugenia, Jakub, Teresa czy Tonto zdecydują się opowiedzieć nam swoją historią a mimo zamknięcia jej na niespełna dwustu stronach dowiemy się tak intrygujących rzeczy, że chyba nikt by tego nie przewidział.
Tytułowy zamęt ma wiele form. To nie tylko miejscowość, w której rozgrywa się akcja, ale i stan fabuły, przeżyć bohaterów czy nawet ich wyborów. Nic nie jest oczywiste, nic nie jest jasne, ponieważ postacie nie potrafią dojść do zgody z samym sobą. Wraz z nimi przeżywamy mniejsze radości i większe smutki, ale śledzimy też zmiany zachodzące w naturze, która ich otacza, ponieważ autorka uwrażliwia czytelników na symbiozę między ludźmi a florą co okazało się pięknym motywem przewodnim.
Krótka powieść niesie ze sobą warte zapamiętania przesłanie. "Zamęt" to lektura spokojna, nostalgiczna, idealna na leniwe letnie popołudnie. Autorka subtelnie przypomina nam o tym co nas otaczaj, o ważnej roli ekosystemu oraz symbiozy z naturą i jednocześnie pozwala zagłębić się w prywatne sprawy bohaterów przypominających nas samych. Jeśli szukacie więc książki idealnej na raz, do poczytania i przemyślenia - polecam.
Ewelina Górowska | (22.09.2022) |
Skuszona opisem wydawcy z dużą ciekawością podeszłam do tej książki. Spodziewałam się chyba czegoś innego, może lżejszego, a dostałam esencjonalną opowieść o ludzkich wyborach i ich konsekwencjach. Momentami wyobrażając sobie opisywaną scenę, czułam się jakbym była w czyimś śnie.
W tej historii nic nie jest takie oczywiste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Autorka opisuje zmiany zachodzące zarówno w ludziach jak i w samej naturze, okrasza ją symboliką, którą- przyznaję- nie zawsze rozumiałam.
Początkowo było trudno wczuć mi się w tę historię, choć tak bardzo krótka, dłużyła mi się, a zarazem napełniała jakimś trudnym do określenia niepokojem.
Długo nie umiałam się przekonać do stylu pani Powell, później było lepiej, ale i tak czułam jakiś dyskomfort w trakcie lektury. Nie wiem, może to przez język, który niejednokrotnie uderzał w zbyt patetyczny ton.
Odnoszę wrażenie, że nie był to dobry czas na lekturę tej książki. Sama w okresie, w którym czytałam książkę, miałam w swoim życiu olbrzymi zamęt i nomen omen to chyba również miało wpływ na odbiór tej historii.
Czy polecam?
Trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Na pewno jest to nietuzinkowa opowieść napisana pięknym językiem, ja jeszcze do niej wrócę... może wtedy odbiorę ją inaczej.
"W odległych czasach w Zamęcie pojawili się arianie, którzy myśleli i wierzyli inaczej. Odmówili racji bytu kościelnym obrazom świętych oraz trójosobowości boskiej natury. Chcieli wniknąć w nurt modlitwy językiem przodków, a ich kobiety mogły przemawiać na zgromadzeniach. Nie obracali się do siebie plecami w trakcie sprawowania obrzędów i tłumaczyli pisma dla głębszego zrozumienia. Dopóki w kraju, gdzie leży Zamęt, panowała tolerancja, wolność i pluralizm myślenia, dopóty dobrze się działo. Ale nadeszła kontrreformacja z tłustymi aniołami, za którymi podążyli Jezuici. I tak wszystko wtłoczono do jednego pudełka."
- Irena Powell "Zamęt" str.28
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res.
W tej historii nic nie jest takie oczywiste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Autorka opisuje zmiany zachodzące zarówno w ludziach jak i w samej naturze, okrasza ją symboliką, którą- przyznaję- nie zawsze rozumiałam.
Początkowo było trudno wczuć mi się w tę historię, choć tak bardzo krótka, dłużyła mi się, a zarazem napełniała jakimś trudnym do określenia niepokojem.
Długo nie umiałam się przekonać do stylu pani Powell, później było lepiej, ale i tak czułam jakiś dyskomfort w trakcie lektury. Nie wiem, może to przez język, który niejednokrotnie uderzał w zbyt patetyczny ton.
Odnoszę wrażenie, że nie był to dobry czas na lekturę tej książki. Sama w okresie, w którym czytałam książkę, miałam w swoim życiu olbrzymi zamęt i nomen omen to chyba również miało wpływ na odbiór tej historii.
Czy polecam?
Trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Na pewno jest to nietuzinkowa opowieść napisana pięknym językiem, ja jeszcze do niej wrócę... może wtedy odbiorę ją inaczej.
"W odległych czasach w Zamęcie pojawili się arianie, którzy myśleli i wierzyli inaczej. Odmówili racji bytu kościelnym obrazom świętych oraz trójosobowości boskiej natury. Chcieli wniknąć w nurt modlitwy językiem przodków, a ich kobiety mogły przemawiać na zgromadzeniach. Nie obracali się do siebie plecami w trakcie sprawowania obrzędów i tłumaczyli pisma dla głębszego zrozumienia. Dopóki w kraju, gdzie leży Zamęt, panowała tolerancja, wolność i pluralizm myślenia, dopóty dobrze się działo. Ale nadeszła kontrreformacja z tłustymi aniołami, za którymi podążyli Jezuici. I tak wszystko wtłoczono do jednego pudełka."
- Irena Powell "Zamęt" str.28
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Mirosława Dudko | (29.06.2022) |
„Zamęt” to powieść zawierająca wiele symboli, czasami nierzeczywistych epizodów, onirycznej rzeczywistości, irracjonalnych sytuacji. Zacierają się w niej granice realizmu z ułudną wizją biegnących obok siebie wątków, które zabierają nas zarówno w daleką przeszłość, jak i ukazują obecne wydarzenia. Nie ma w niej jednolitej ciągłości fabularnej, dlatego mamy wrażenie nieuporządkowanej sytuacji. Jej eteryczno-poetycki nastrój, czasami liryczny, ale też dosadny i sprośny miesza się ze sobą tworząc historię wziętą jakby ze snu, w którym nie wiemy, co jest rzeczywiste, a co tylko sennym obrazem.
Pani Irena Powell wchodzi na rynek wydawniczy nietypowym utworem literackim, w którym mieszają się formy poetyckie, refleksyjne, ale też ocierające się o absurdalność i realizm sytuacyjny. Akcja toczy się bardzo spokojnie, mimo że dzieje się w niej dosyć dużo, ale wszystko toczy się jakby w zwolnionym tempie, rozciągnięte w czasie, a przez to całość sprawia wrażenie eterycznej opowiastki. Poetycki, subtelny nastrój fabuły jest niejednokrotnie przerywany prostymi zwrotami, dialogami prowadzonymi w gwarze Lachów Sądeckich i prozaicznymi scenkami z życia mieszkańców. Jest to, zatem książka dla smakoszy słowa, poszukujących głębszego sensu w prezentowanej historii, ale też pragnących oderwać myśli od zwykłej, szarej codzienności.
Pani Irena Powell wchodzi na rynek wydawniczy nietypowym utworem literackim, w którym mieszają się formy poetyckie, refleksyjne, ale też ocierające się o absurdalność i realizm sytuacyjny. Akcja toczy się bardzo spokojnie, mimo że dzieje się w niej dosyć dużo, ale wszystko toczy się jakby w zwolnionym tempie, rozciągnięte w czasie, a przez to całość sprawia wrażenie eterycznej opowiastki. Poetycki, subtelny nastrój fabuły jest niejednokrotnie przerywany prostymi zwrotami, dialogami prowadzonymi w gwarze Lachów Sądeckich i prozaicznymi scenkami z życia mieszkańców. Jest to, zatem książka dla smakoszy słowa, poszukujących głębszego sensu w prezentowanej historii, ale też pragnących oderwać myśli od zwykłej, szarej codzienności.
Paulina Kwiatkowska | (12.08.2022) |
Zapoznawanie się z takimi nietuzinkowymi lekturami na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Niewątpliwie warto się skusić na to wydanie, jeżeli ktoś lubi odnajdywać się w takich niebanalnych pozycjach. W związku z tym istnieje możliwość zapoznania się z ,,Zamętem", dzięki któremu można wziąć udział w takiej pełnej symboli powieści. Mimo tego, że nie jest za obszerna to można się z nią zapoznać w wolny wieczór.
Zamęt jest maleńką górską wioską. W tym wydaniu opisane zostały losy kilkoro głównych bohaterów. Czy w jakiś sposób mogli być oni ze sobą połączeni? Czy udało im się jeszcze naprawić błędy zanim możliwe było pojawienie się wielkiej zarazy?
Książeczka jest bardzo cienka, jednak na pewno nie trafi do gustu każdego odbiorcy. W związku z tym dobrze jest zastanowić się nad tym czy na pewno jest to pozycja interesująca dla konkretnego czytelnika. Sądzę, że podczas pierwszej lektury niekoniecznie uda się w pełni odkryć jej treść.
Zamęt jest maleńką górską wioską. W tym wydaniu opisane zostały losy kilkoro głównych bohaterów. Czy w jakiś sposób mogli być oni ze sobą połączeni? Czy udało im się jeszcze naprawić błędy zanim możliwe było pojawienie się wielkiej zarazy?
Książeczka jest bardzo cienka, jednak na pewno nie trafi do gustu każdego odbiorcy. W związku z tym dobrze jest zastanowić się nad tym czy na pewno jest to pozycja interesująca dla konkretnego czytelnika. Sądzę, że podczas pierwszej lektury niekoniecznie uda się w pełni odkryć jej treść.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res