Z Polski do Danii
Cena: 54,99 zł 46,74 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Możesz zdobyć każdy szczyt, jeśli wiesz, że jest tam ktoś, kto na ciebie czeka
Pilotka, malarka, bizneswoman – w życiu Jolanty Buch Andersen słowo „nuda” nie pojawia się zbyt często. Ale początek nie był prosty. Pół roku po jej narodzinach rozpętała się II wojna światowa, a rodzice, bogaci ziemianie, byli prześladowani najpierw przez reżim hitlerowski, a potem stalinowski. Mimo to już jako dziewczynka zaczęła osiągać sukcesy: była finalistką mistrzostw Polski w pływaniu i niewiele brakowało, aby pojechała na olimpiadę.
Prawdziwy smak zwycięstwa poznała w Danii, do której wyjechała w 1962 roku. Swoją wybitną karierę zawodową rozpoczęła jako urzędniczka, następnie pięła się na szczyt, aby zostać jedną z pierwszych kobiet na najwyższym stanowisku w duńskim przemyśle. To jednak był dopiero początek jej przygody w biznesie, dzięki której zwiedziła niemal cały świat… W jaki sposób osiągnęła tak wiele?
Autorka w pasjonujący sposób odpowiada na to pytanie: z perspektywy czasu opisuje swoje życie, przedstawia osobiste motywacje i wybory, a także dzieli się niezwykłymi anegdotami. To inspirujący portret kobiety wyjątkowej, silnej i wszechstronnej, która potrafiła odnaleźć szczęście bez względu na miejsce zamieszkania, wiek i zmieniające się epoki.
Niekiedy próbuję spojrzeć wstecz na miniony czas, zadając sobie pytanie, co było najważniejsze… Wtedy stają mi przed oczami wspaniali ludzie, moi Rodzice, bliscy i przyjaciele. Ci, którzy odeszli, i Ci, którzy nadal wzbogacają moje życie.
Sukces zawodowy? Tak, dotarłam na szczyty duńskiego biznesu, gdy kobiety na tych stanowiskach należały do rzadkości. Jednak nie szłam tą drogą sama. Często mówię: „bez rodziny i przyjaciół nie ma życia!”.
Startowałam od posady najniżej wykwalifikowanej urzędniczki. W każdym z kolejnych miejsc pracy poznawałam mnóstwo ludzi i nawiązywałam nowe kontakty. Byli to koledzy, szefowie, klienci i dostawcy w Danii lub za granicą. Na pewno warunki w Danii otworzyły przede mną nowe perspektywy samorealizacji. Dały mi szansę odkrycia moich możliwości. Właśnie tu napotkałam solidną rywalizację, z której wyszłam zwycięsko.
Jolanta Buch Andersen
Urodziła się tuż przed II wojną światową. Jej szlachecka, małopolska rodzina straciła wszystko przez reformę rolną z 1944 roku i ostatecznie osiadła w stolicy. Po Targach Poznańskich w 1962 roku wyszła za mąż za Duńczyka i wyemigrowała. Po studiach ekonomicznych pracowała w Skadinavisk Motor Company. Była dyrektorem ds. finansowych w koncernie Foss Electric oraz dyrektorem zarządzającym w Danish Fancy Food Group.
Jako kobieta i imigrantka obejmująca ważne stanowiska w przemyśle stała się znaną postacią w duńskiej prasie. W 1989 roku otworzyła firmę konsultingową w Warszawie, która pomagała zagranicznym inwestorom w Polsce i przyczyniła się do rozwoju polskich przedsiębiorstw.
Wydawnictwo Gyldendal, jedno z największych w Danii, zaproponowało jej wydanie pamiętników. Do spisania wspomnień w języku polskim i opublikowania „Z Polski do Danii” namówiły ją koleżanki z czasów liceum.
Pilotka, malarka, bizneswoman – w życiu Jolanty Buch Andersen słowo „nuda” nie pojawia się zbyt często. Ale początek nie był prosty. Pół roku po jej narodzinach rozpętała się II wojna światowa, a rodzice, bogaci ziemianie, byli prześladowani najpierw przez reżim hitlerowski, a potem stalinowski. Mimo to już jako dziewczynka zaczęła osiągać sukcesy: była finalistką mistrzostw Polski w pływaniu i niewiele brakowało, aby pojechała na olimpiadę.
Prawdziwy smak zwycięstwa poznała w Danii, do której wyjechała w 1962 roku. Swoją wybitną karierę zawodową rozpoczęła jako urzędniczka, następnie pięła się na szczyt, aby zostać jedną z pierwszych kobiet na najwyższym stanowisku w duńskim przemyśle. To jednak był dopiero początek jej przygody w biznesie, dzięki której zwiedziła niemal cały świat… W jaki sposób osiągnęła tak wiele?
Autorka w pasjonujący sposób odpowiada na to pytanie: z perspektywy czasu opisuje swoje życie, przedstawia osobiste motywacje i wybory, a także dzieli się niezwykłymi anegdotami. To inspirujący portret kobiety wyjątkowej, silnej i wszechstronnej, która potrafiła odnaleźć szczęście bez względu na miejsce zamieszkania, wiek i zmieniające się epoki.
Niekiedy próbuję spojrzeć wstecz na miniony czas, zadając sobie pytanie, co było najważniejsze… Wtedy stają mi przed oczami wspaniali ludzie, moi Rodzice, bliscy i przyjaciele. Ci, którzy odeszli, i Ci, którzy nadal wzbogacają moje życie.
Sukces zawodowy? Tak, dotarłam na szczyty duńskiego biznesu, gdy kobiety na tych stanowiskach należały do rzadkości. Jednak nie szłam tą drogą sama. Często mówię: „bez rodziny i przyjaciół nie ma życia!”.
Startowałam od posady najniżej wykwalifikowanej urzędniczki. W każdym z kolejnych miejsc pracy poznawałam mnóstwo ludzi i nawiązywałam nowe kontakty. Byli to koledzy, szefowie, klienci i dostawcy w Danii lub za granicą. Na pewno warunki w Danii otworzyły przede mną nowe perspektywy samorealizacji. Dały mi szansę odkrycia moich możliwości. Właśnie tu napotkałam solidną rywalizację, z której wyszłam zwycięsko.
Jolanta Buch Andersen
Urodziła się tuż przed II wojną światową. Jej szlachecka, małopolska rodzina straciła wszystko przez reformę rolną z 1944 roku i ostatecznie osiadła w stolicy. Po Targach Poznańskich w 1962 roku wyszła za mąż za Duńczyka i wyemigrowała. Po studiach ekonomicznych pracowała w Skadinavisk Motor Company. Była dyrektorem ds. finansowych w koncernie Foss Electric oraz dyrektorem zarządzającym w Danish Fancy Food Group.
Jako kobieta i imigrantka obejmująca ważne stanowiska w przemyśle stała się znaną postacią w duńskiej prasie. W 1989 roku otworzyła firmę konsultingową w Warszawie, która pomagała zagranicznym inwestorom w Polsce i przyczyniła się do rozwoju polskich przedsiębiorstw.
Wydawnictwo Gyldendal, jedno z największych w Danii, zaproponowało jej wydanie pamiętników. Do spisania wspomnień w języku polskim i opublikowania „Z Polski do Danii” namówiły ją koleżanki z czasów liceum.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Wspomnienia
- Wydawca: Novae Res, 2022
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 536
- ISBN: 978-83-8313-200-6
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 4 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Małgorzata Marek | (27.11.2022) |
❤️
Małgosia Brzeska | (11.12.2022) |
Często rodacy wyjeżdżają za granicę zmuszeni panującą sytuacją gospodarczą, brakiem pracy i perspektyw życia w kraju na zadowalającym poziomie. Ale to temat modny w ostatnich latach. Ale czy autorkę, urodzoną w czasie II wojny światowej, również okoliczności zmusiły do poszukiwania lepszego życia za granicą? Czym się kierowała podejmując taką decyzję?
Jolanta Buch Andersen, bizneswomen, pilotka, malarka, miała ciekawe i pełne przygód życie. Na świat przyszła w Polsce, w szlacheckiej rodzinie. Rodzice dbali o nią, starali się, aby niczego jej w życiu nie brakowało. Ale czasy, w jakich dorastała, nie były łatwe. Okupanci prześladowali rodzinę, za wszelką cenę dążyli do ich upokorzenia i zniszczenia. Rodzina przetrwała wojnę, a Jolanta dzięki wytrwałości i pomocy bliskich, z powodzeniem dążyła do rozwoju i realizacji marzeń. W latach 60 – tych wyjechała do Dani, gdzie rozpoczęła znakomitą karierę. Pracowała jako urzędniczka, ale później jej świat stanowiły wielkie i znaczące firmy, znane korporacje. Dała się poznać jako osoba odważna, bardzo doświadczona i zdeterminowana do pokonywania wszelkich trudności. Wiele firm chciało ją mieć w swoich szeregach, tak szybko stała się rozpoznawalna w Danii. Dzięki pracy zwiedziła prawie cały świat, niewiele miejsc na świecie było ją w stanie jeszcze zaskoczyć. W życiu prywatnym również się jej wiodło, miała wspaniałego i kochającego męża. Stanowili zgrany duet, mimo iż był on po przejściach i miał już rodzinę. Nie będę dalej zdradzać tajemnic jej życia, ale jeszcze wiele się wydarzyło. Sami się przekonajcie, czy szczęście było jej nieodłącznym towarzyszem życia czy tylko chwilową przygodą?
Z Polski do Danii to znakomita opowieść snuta przez osobę, która w życiu wiele osiągnęła. Była na szczytach drogi zawodowej, realizowania się, miała z tego wielką satysfakcję. To wszystko osiągnęła dzięki sobie, swojej wytrwałości i odpowiedzialności, sumienności i odwadze. Nie bała się podejmowania wyzwań, wszelkie trudne zadania tylko motywowały ją do jeszcze większych poświęceń. Miała też wiele szczęścia, że na swojej drodze spotkała osoby, które w nią uwierzyły i dały jej szansę. I nikogo nie zawiodła. Autorka pokazuje, że można odnieść sukces w obcym kraju, że nie zawsze jesteśmy skazani na porażkę i wykonywanie poniżających zadań. Ale trzeba też z siebie wiele dać, znać swoją wartość i umiejętnie pokazywać swoje mocne i dobre strony. Trzeba mieć marzenia i je realizować.
Jolanta Buch Andersem ma dar pisania i snucia ciekawych historii. Swoje życie opisała w sposób ciepły i czytelny, potrafiła zaciekawić i zaintrygować czytelnika. Nie miało się ochoty rozstawać z nią, miała w sobie to coś, co sprawiało, że człowiek patrzy z optymizmem w przyszłość. Żyje się w przekonaniu, że trudności są po to, aby je pokonywać, one nas wzmacniają i uodparniają. Niejedna autorka może pozazdrościć jej stylu i sposobu budowania emocji. Autorka nie jest pisarką, a mimo tego, ma znakomity dar w tej przestrzeni.
Po tej lekturze rodzi się pytanie, jak ona to wszystko osiągnęła, zwłaszcza, że rozwój jej kariery zawodowej był w trudnych dziejowo czasach? Jakie musiała mieć cechy, aby zwrócono na nią uwagę? Czy to tylko łut szczęścia?
Znakomita, pełna emocji, ciepła i serdeczności. Mnóstwo anegdot i ciekawych wydarzeń z życia bohaterki. Z tą opowieścią można przeżyć przygodę życia, ale też wiele się nauczyć. Polecam gorąco!
Jolanta Buch Andersen, bizneswomen, pilotka, malarka, miała ciekawe i pełne przygód życie. Na świat przyszła w Polsce, w szlacheckiej rodzinie. Rodzice dbali o nią, starali się, aby niczego jej w życiu nie brakowało. Ale czasy, w jakich dorastała, nie były łatwe. Okupanci prześladowali rodzinę, za wszelką cenę dążyli do ich upokorzenia i zniszczenia. Rodzina przetrwała wojnę, a Jolanta dzięki wytrwałości i pomocy bliskich, z powodzeniem dążyła do rozwoju i realizacji marzeń. W latach 60 – tych wyjechała do Dani, gdzie rozpoczęła znakomitą karierę. Pracowała jako urzędniczka, ale później jej świat stanowiły wielkie i znaczące firmy, znane korporacje. Dała się poznać jako osoba odważna, bardzo doświadczona i zdeterminowana do pokonywania wszelkich trudności. Wiele firm chciało ją mieć w swoich szeregach, tak szybko stała się rozpoznawalna w Danii. Dzięki pracy zwiedziła prawie cały świat, niewiele miejsc na świecie było ją w stanie jeszcze zaskoczyć. W życiu prywatnym również się jej wiodło, miała wspaniałego i kochającego męża. Stanowili zgrany duet, mimo iż był on po przejściach i miał już rodzinę. Nie będę dalej zdradzać tajemnic jej życia, ale jeszcze wiele się wydarzyło. Sami się przekonajcie, czy szczęście było jej nieodłącznym towarzyszem życia czy tylko chwilową przygodą?
Z Polski do Danii to znakomita opowieść snuta przez osobę, która w życiu wiele osiągnęła. Była na szczytach drogi zawodowej, realizowania się, miała z tego wielką satysfakcję. To wszystko osiągnęła dzięki sobie, swojej wytrwałości i odpowiedzialności, sumienności i odwadze. Nie bała się podejmowania wyzwań, wszelkie trudne zadania tylko motywowały ją do jeszcze większych poświęceń. Miała też wiele szczęścia, że na swojej drodze spotkała osoby, które w nią uwierzyły i dały jej szansę. I nikogo nie zawiodła. Autorka pokazuje, że można odnieść sukces w obcym kraju, że nie zawsze jesteśmy skazani na porażkę i wykonywanie poniżających zadań. Ale trzeba też z siebie wiele dać, znać swoją wartość i umiejętnie pokazywać swoje mocne i dobre strony. Trzeba mieć marzenia i je realizować.
Jolanta Buch Andersem ma dar pisania i snucia ciekawych historii. Swoje życie opisała w sposób ciepły i czytelny, potrafiła zaciekawić i zaintrygować czytelnika. Nie miało się ochoty rozstawać z nią, miała w sobie to coś, co sprawiało, że człowiek patrzy z optymizmem w przyszłość. Żyje się w przekonaniu, że trudności są po to, aby je pokonywać, one nas wzmacniają i uodparniają. Niejedna autorka może pozazdrościć jej stylu i sposobu budowania emocji. Autorka nie jest pisarką, a mimo tego, ma znakomity dar w tej przestrzeni.
Po tej lekturze rodzi się pytanie, jak ona to wszystko osiągnęła, zwłaszcza, że rozwój jej kariery zawodowej był w trudnych dziejowo czasach? Jakie musiała mieć cechy, aby zwrócono na nią uwagę? Czy to tylko łut szczęścia?
Znakomita, pełna emocji, ciepła i serdeczności. Mnóstwo anegdot i ciekawych wydarzeń z życia bohaterki. Z tą opowieścią można przeżyć przygodę życia, ale też wiele się nauczyć. Polecam gorąco!
Ewa Warcholińska | (14.12.2022) |
Lubicie czytać biografie?
Ja czasami lubię sięgnąć po ten gatunek literacki.
Wtedy mam okazję wejść za kulisy i przyjrzeć się z bliska życiu danej osoby. Czuję się wtedy jak naoczny świadek, który ogląda spektakl pt. "Życie".
"Z Polski do Danii" to fascynująca biografia malarki, pilotki, bizneswoman której życie to ciągłe działanie i droga do przodu. Jolanta Buch Andersen urodziła się w bardzo ciężkich czasach, ponieważ pól roku po jej narodzinach rozpętało się piekło ll wojny światowej. Jednak mimo tak trudnych czasów udało jej się bardzo dużo osiągnąć.
Jednak prawdziwy wiatr w żagle nabrała w Danii, do której uało jej się wyjechać
w 1962 roku. Można stwierdzić, że była tam pionierką, która przecierała szlaki dla kobiet w dziedzinie biznesu a nie było to łatwe zadanie. Często spotykała się z poniższym stwierdzeniem:
"Świat biznesu jest światem mężczyzn - kobiety nie mają w tym świecie nic do roboty".
W życiu Jolanty Buch Andersen nie było miejsca na stagnację ona zawsze działała pełna zapału i chęci poznawania nowych rzeczy. Osiągnęła w życiu bardzo dużo i przemierzyła prawie cały świat.
Autorka wspaniale opisuje swoje życie i, życie swojej rodziny, opisuje swoje decyzje, wybory i okrasza je wspaniałymi anegdotami.
Wspaniała historia życia niesamowitej kobiety, która dzięki swojej wewnętrznej sile odnalazła siebie i swoje szczęście. Warto przeczytać tą historię. Polecam.
Ja czasami lubię sięgnąć po ten gatunek literacki.
Wtedy mam okazję wejść za kulisy i przyjrzeć się z bliska życiu danej osoby. Czuję się wtedy jak naoczny świadek, który ogląda spektakl pt. "Życie".
"Z Polski do Danii" to fascynująca biografia malarki, pilotki, bizneswoman której życie to ciągłe działanie i droga do przodu. Jolanta Buch Andersen urodziła się w bardzo ciężkich czasach, ponieważ pól roku po jej narodzinach rozpętało się piekło ll wojny światowej. Jednak mimo tak trudnych czasów udało jej się bardzo dużo osiągnąć.
Jednak prawdziwy wiatr w żagle nabrała w Danii, do której uało jej się wyjechać
w 1962 roku. Można stwierdzić, że była tam pionierką, która przecierała szlaki dla kobiet w dziedzinie biznesu a nie było to łatwe zadanie. Często spotykała się z poniższym stwierdzeniem:
"Świat biznesu jest światem mężczyzn - kobiety nie mają w tym świecie nic do roboty".
W życiu Jolanty Buch Andersen nie było miejsca na stagnację ona zawsze działała pełna zapału i chęci poznawania nowych rzeczy. Osiągnęła w życiu bardzo dużo i przemierzyła prawie cały świat.
Autorka wspaniale opisuje swoje życie i, życie swojej rodziny, opisuje swoje decyzje, wybory i okrasza je wspaniałymi anegdotami.
Wspaniała historia życia niesamowitej kobiety, która dzięki swojej wewnętrznej sile odnalazła siebie i swoje szczęście. Warto przeczytać tą historię. Polecam.
Paulina Kwiatkowska | (7.05.2023) |
Zapoznawanie się z pamiętnikami, biografiami oraz autobiografiami uważam za bardzo dobry pomysł na spędzenie wolnego czasu. Z tego też względu w moim czytelniczym planie znalazło się także ,,Z Polski do Danii" Jolanty Buch Andersen jest właśnie jednym z takich wydań, z którymi miałam okazję zapoznać się w ostatnim czasie. Cieszę się, że postanowiłam skusić się na tę lekturę, gdyż autorka ma naprawdę ciekawe życie opierające się na tytułowym przeniesieniu się z Polski do Danii.
,,Z Polski do Danii" Jolanty Buch Andersen jest historią kobiety, której życie przypadło na okres PRL-u. Z tego też względu, gdy nadarzyła się okazja, wraz ze swoim partnerem wyjechała do Danii. Początkowo nie mogła podjąć pracy zarobkowej ze względu na brak znajomości języka. Następnie jednak zawodowo powodziło jej się bardzo dobrze. W czasie swoich podróży nie zapominała o tym, by odwiedzać Polskę, co skutkowało nawiązaniem kluczowych znajomości.
Bez wątpienia książki ,,Z Polski do Danii" Jolanty Buch Andersen jest dobrym rozwiązaniem z tego względu, że jest to obszerna lektura opisująca życie autora. Z tego też względu ważne jest zwrócenie uwagi na to, by móc się z nią zapoznawać w wolne dni. W publikacji nie brakuje także fotografii, dzięki którym lektura staje się jeszcze przystępniejsza
,,Z Polski do Danii" Jolanty Buch Andersen jest historią kobiety, której życie przypadło na okres PRL-u. Z tego też względu, gdy nadarzyła się okazja, wraz ze swoim partnerem wyjechała do Danii. Początkowo nie mogła podjąć pracy zarobkowej ze względu na brak znajomości języka. Następnie jednak zawodowo powodziło jej się bardzo dobrze. W czasie swoich podróży nie zapominała o tym, by odwiedzać Polskę, co skutkowało nawiązaniem kluczowych znajomości.
Bez wątpienia książki ,,Z Polski do Danii" Jolanty Buch Andersen jest dobrym rozwiązaniem z tego względu, że jest to obszerna lektura opisująca życie autora. Z tego też względu ważne jest zwrócenie uwagi na to, by móc się z nią zapoznawać w wolne dni. W publikacji nie brakuje także fotografii, dzięki którym lektura staje się jeszcze przystępniejsza
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res