Wybierz białego wilka
Cena: 59,99 zł 50,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Zamiast nienawidzić, kochają. Czy zamiast umierać, będą mogli żyć?
Historia niby znana: dwa zwaśnione rody, pieniądze, władza i nienawiść, którą kolejne pokolenia wysysają z mlekiem swoich matek. A na tym tle zakazana miłość, doprowadzająca do tragedii…
Allenburg to nadmorskie miasto, które wciąż żyje dawną legendą. Życie toczy się tu w cieniu wielowiekowego konfliktu pomiędzy rodem Flisów, którzy sprawują w Allenburgu rządy, a niesamowicie bogatą i zadziorną familią Hallmanów. Sara i Cyprian poznają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązują nić porozumienia. Problemy zaczynają się, gdy odkrywają, że zamiast kochać, powinni się nienawidzić. Czy uda im się pokonać narastające przeciwności losu i intrygi najbliższych, które mają ich rozdzielić na dobre? Czy historia współczesnych Romea i Julii może zakończyć się szczęśliwie?
Wzruszająca, na wskroś mądra, inteligentnie zabawna i rozświetlająca mrok – taka jest historia Sary i Cypriana, których losy splatają się zupełnie niespodziewanie. „Wybierz białego wilka” to coś więcej niż książka, to piękna bajka Romea i Julii napisana na nowo, to opowieść o młodych ludziach stawiających czoła największym zagrożeniom – konwenansom, lękom, ograniczeniom. Wreszcie, to powieść, którą każdy powinien przeczytać, bez względu na wiek. Serdecznie polecam!
Magdalena Szponar
Zofia Turzyńska
Uczennica klasy humanistycznej X LO w Gdyni. Siostra trzech nietuzinkowych braci i mieszkanka małej kaszubskiej wioski położonej u podnóża Wieżycy. Dotąd pisała głównie do szuflady. Jest uzależniona od książek i czekolady, którą wielbi niczym rdzenni mieszkańcy Ameryki sprzed wieków. Miłośniczka twórczości Henryka Sienkiewicza. W czasie wakacji można ją spotkać na inscenizacjach średniowiecznych bitew i na polskich zamkach, których większość już widziała. Chciałaby złożyć wizytę we wszystkich zamkach Europy. Inspirację czerpie z drobnych szczegółów, pozornie zwyczajnych i nic nieznaczących. Do przypadkowo znalezionego zdjęcia jest w stanie napisać pięciusetstronicową powieść.
Historia niby znana: dwa zwaśnione rody, pieniądze, władza i nienawiść, którą kolejne pokolenia wysysają z mlekiem swoich matek. A na tym tle zakazana miłość, doprowadzająca do tragedii…
Allenburg to nadmorskie miasto, które wciąż żyje dawną legendą. Życie toczy się tu w cieniu wielowiekowego konfliktu pomiędzy rodem Flisów, którzy sprawują w Allenburgu rządy, a niesamowicie bogatą i zadziorną familią Hallmanów. Sara i Cyprian poznają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązują nić porozumienia. Problemy zaczynają się, gdy odkrywają, że zamiast kochać, powinni się nienawidzić. Czy uda im się pokonać narastające przeciwności losu i intrygi najbliższych, które mają ich rozdzielić na dobre? Czy historia współczesnych Romea i Julii może zakończyć się szczęśliwie?
Wzruszająca, na wskroś mądra, inteligentnie zabawna i rozświetlająca mrok – taka jest historia Sary i Cypriana, których losy splatają się zupełnie niespodziewanie. „Wybierz białego wilka” to coś więcej niż książka, to piękna bajka Romea i Julii napisana na nowo, to opowieść o młodych ludziach stawiających czoła największym zagrożeniom – konwenansom, lękom, ograniczeniom. Wreszcie, to powieść, którą każdy powinien przeczytać, bez względu na wiek. Serdecznie polecam!
Magdalena Szponar
Zofia Turzyńska
Uczennica klasy humanistycznej X LO w Gdyni. Siostra trzech nietuzinkowych braci i mieszkanka małej kaszubskiej wioski położonej u podnóża Wieżycy. Dotąd pisała głównie do szuflady. Jest uzależniona od książek i czekolady, którą wielbi niczym rdzenni mieszkańcy Ameryki sprzed wieków. Miłośniczka twórczości Henryka Sienkiewicza. W czasie wakacji można ją spotkać na inscenizacjach średniowiecznych bitew i na polskich zamkach, których większość już widziała. Chciałaby złożyć wizytę we wszystkich zamkach Europy. Inspirację czerpie z drobnych szczegółów, pozornie zwyczajnych i nic nieznaczących. Do przypadkowo znalezionego zdjęcia jest w stanie napisać pięciusetstronicową powieść.
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 10 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Beata Moskwa | (24.08.2022) |
Zaintrygowana zapowiedzią od Zofii Turzyńskiej uznałam, że "Wybierz białego wilka" to idealna lektura na wakacje. I przyznaję, że wcale się nie pomyliłam, ponieważ autorka zaserwowała mi ogromną przygodę, która rozłożona na ponad sześciuset stronach starczyła mi na kilka pełnych wrażeń dni.
Uwielbiam znane motywy wykorzystywane w literaturze, więc byłam bardzo ciekawa jak autorka poradzi sobie z kwestią Romea i Julii opartej na współczesnych czasach. To właśnie ta klasyczna historia stała się fasadą dla fabuły, ponieważ od początku mieliśmy okazję czytać o dwóch zwaśnionych rodzinach i bohaterach zauroczonych sobą wbrew oczekiwaniom rodziców. Przyznaję jednak, że akcję napędzały emocje a wszystko okazało się przemyślane, dobrze poprowdzone i z wykorzystanym potencjałem. Mimo debiutu autorka wykazała się wyczuciem i wyobraźnią co przełożyło się na rewelacyjną opowieść o zakazanej miłości.
Przenosimy się do malowniczego, spokojnego Allenburg, które jest miejscem wydarzeń. I chociaż nadmorskie miasteczko pełne jest uroku to jego mieszkańcy nie są wcale zadowoleni z wielowiekowego konfliktu pomiędzy tamtejszymi rodzinami. Flisowie rządzą tam od dawna, Hallmanowie natomiast wydają się zbyt pewni siebie i skorzy do łamania zasad. A jednak ich dzieci znalazły wspólną drogę, Sara i Cyprian poznali się bowiem w autobusie, w neutralnym miejscu, tam gdzie mogli porozmawiać szczerze i swobodnie. Ich wspólna przyszłość nie miała prawda zaistnieć a mimo wszystko chemia pomiędzy nimi była wyraźnie zarysowana a towarzyszące im emocje - silne oraz uzależniające.
Od początku trzymałam kciuki za bohaterów, ponieważ uważałam, że należy się im szczęśliwe zakończenie. Rodzina nie miała prawda dyktować im warunków, bo w końcu każdy z nas zasługuje na możliwość podejmowania własnych decyzji czy popełniania błędów. Nie mniej tragiczny wątek, który był inspiracją autorki bardzo dobrze wpłynął na rozgrywane wydarzenia, dodał lekturze pazura a akcji odpowiedniego tempa, więc nim się obejrzałam już zbliżałam się do finału, żałując, że opowieść kończy się zbyt szybko. Autorka posługiwała się plastycznym, malowniczym stylem ciekawie oddając kolejne fakty a jedyne co mogłoby zostać skrócone to przydługawe opisy rodzinnych powiązań, które z czasem były trochę nużące.
"Wybierz białego wilka" to współczesna wariacja na temat Romea i Julii, ciekawie przedstawiona, wciągająca, wpływająca na wyobraźnię. Niespieszne tempo w uroczy sposób pokazuje nieśmiałe kroki głównych bohaterów, którzy na naszych oczach się poznają i próbują zrozumieć towarzyszące im uczucia. Przyznaję, że Zofia Turzyńska bardzo miło mnie zaskoczyła a jej lektura okazała się sympatyczną odskocznią od codzienności, więc wszystkim romantyczką - zdecydowanie polecam.
Uwielbiam znane motywy wykorzystywane w literaturze, więc byłam bardzo ciekawa jak autorka poradzi sobie z kwestią Romea i Julii opartej na współczesnych czasach. To właśnie ta klasyczna historia stała się fasadą dla fabuły, ponieważ od początku mieliśmy okazję czytać o dwóch zwaśnionych rodzinach i bohaterach zauroczonych sobą wbrew oczekiwaniom rodziców. Przyznaję jednak, że akcję napędzały emocje a wszystko okazało się przemyślane, dobrze poprowdzone i z wykorzystanym potencjałem. Mimo debiutu autorka wykazała się wyczuciem i wyobraźnią co przełożyło się na rewelacyjną opowieść o zakazanej miłości.
Przenosimy się do malowniczego, spokojnego Allenburg, które jest miejscem wydarzeń. I chociaż nadmorskie miasteczko pełne jest uroku to jego mieszkańcy nie są wcale zadowoleni z wielowiekowego konfliktu pomiędzy tamtejszymi rodzinami. Flisowie rządzą tam od dawna, Hallmanowie natomiast wydają się zbyt pewni siebie i skorzy do łamania zasad. A jednak ich dzieci znalazły wspólną drogę, Sara i Cyprian poznali się bowiem w autobusie, w neutralnym miejscu, tam gdzie mogli porozmawiać szczerze i swobodnie. Ich wspólna przyszłość nie miała prawda zaistnieć a mimo wszystko chemia pomiędzy nimi była wyraźnie zarysowana a towarzyszące im emocje - silne oraz uzależniające.
Od początku trzymałam kciuki za bohaterów, ponieważ uważałam, że należy się im szczęśliwe zakończenie. Rodzina nie miała prawda dyktować im warunków, bo w końcu każdy z nas zasługuje na możliwość podejmowania własnych decyzji czy popełniania błędów. Nie mniej tragiczny wątek, który był inspiracją autorki bardzo dobrze wpłynął na rozgrywane wydarzenia, dodał lekturze pazura a akcji odpowiedniego tempa, więc nim się obejrzałam już zbliżałam się do finału, żałując, że opowieść kończy się zbyt szybko. Autorka posługiwała się plastycznym, malowniczym stylem ciekawie oddając kolejne fakty a jedyne co mogłoby zostać skrócone to przydługawe opisy rodzinnych powiązań, które z czasem były trochę nużące.
"Wybierz białego wilka" to współczesna wariacja na temat Romea i Julii, ciekawie przedstawiona, wciągająca, wpływająca na wyobraźnię. Niespieszne tempo w uroczy sposób pokazuje nieśmiałe kroki głównych bohaterów, którzy na naszych oczach się poznają i próbują zrozumieć towarzyszące im uczucia. Przyznaję, że Zofia Turzyńska bardzo miło mnie zaskoczyła a jej lektura okazała się sympatyczną odskocznią od codzienności, więc wszystkim romantyczką - zdecydowanie polecam.
Mirosława Dudko | (11.08.2022) |
„Wybierz białego wilka” to powieść z głębszym przekazem, kierowana do młodzieży, ale uważam, że każdy z czytelników znajdzie tutaj wiele powodów do refleksji. Jest to godne uznania dla pisarki, która jest bardzo młodą osobą, gdyż jest uczennicą liceum w Gdyni, ale spod jej pióra wypłynęła niezwykle dojrzała opowieść o tolerancji i pięknej miłości, która musi pokonać uprzedzenia i stare schematy myślenia.
W niebanalnym stylu, odróżniającym tę książkę od innych, autorka przekazuje nam, ale też swoim rówieśnikom, odwieczne prawdy, którymi warto kierować się w życiu. Przede wszystkim przekazuje, że nie jest ważne skąd pochodzimy, jak się nazywamy, co posiadamy i jak wyglądamy, lecz ważne jest to, jakim jesteśmy człowiekiem. Zwraca uwagę na to, że życie układa nam z reguły tak, że nie raz musimy wybierać, co będzie dla nas dobre, gdyż to nasze decyzje określają jak potoczy się nasz los. Wybory nie dotyczą tylko określenia się po jakiejś stronie czy pójścia którąś z dróg, lecz także tego, co czujemy, jak odbieramy otoczenia i w jaki sposób reagujemy na wydarzenia.
W niebanalnym stylu, odróżniającym tę książkę od innych, autorka przekazuje nam, ale też swoim rówieśnikom, odwieczne prawdy, którymi warto kierować się w życiu. Przede wszystkim przekazuje, że nie jest ważne skąd pochodzimy, jak się nazywamy, co posiadamy i jak wyglądamy, lecz ważne jest to, jakim jesteśmy człowiekiem. Zwraca uwagę na to, że życie układa nam z reguły tak, że nie raz musimy wybierać, co będzie dla nas dobre, gdyż to nasze decyzje określają jak potoczy się nasz los. Wybory nie dotyczą tylko określenia się po jakiejś stronie czy pójścia którąś z dróg, lecz także tego, co czujemy, jak odbieramy otoczenia i w jaki sposób reagujemy na wydarzenia.
ewela_ czyta | (11.08.2022) |
"Zamiast nienawidzić kochają.
Czy zamiast umierać, będą mogli żyć"
Debiutancka powieść Zofii Turzyńskiej, to współczesna, miłosna historia taka jak Romeo i Julia, którą każdy zapewne zna, czytała lub nawet oglądał film.
Powieść o miłości i nienawiści. Dwa zwaśnione rody Flisowie i Hallmanowie. Nienawiść jest w tych rodzinach przekazywana z pokolenia na pokolenie. Na przeciw tej nienawiści stają Sara i Cyprian, którzy spotykają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązuje się między nimi nić porozumienia.
Nie powinni nawet ze sobą rozmawiać, a co dopiero się kochać, miłość nie może nawet wchodzić w grę. Jednak w tym przypadku serce nie sługa, strzała amora trafia nieoczekiwanie. Co z tego wyniknie?
Historia jaką stworzyła autorka, to piękna i pouczająca powieść o miłości przepełnionej lękiem i nadzieją. Fabuła ma w sobie coś niezwykłego, taka miłość nie miała prawa bytu, nie powinna się wydarzyć, a mimo przeciwnościom losu Sara i Cyprian trwali przy sobie, nie zważając na innych, nie poddali się, nie ugięli się pod naciskiem bliskich. Powieść mówi nam o tym jacy ludzie potrafią być, jak mocno mogą się nawzajem nienawidzić, do czego ta nienawiść może doprowadzić, a najważniejsze co zakochani w imię tej miłości potrafią zrobić.
Byłam bardzo ciekawa tej historii, już sam opis zachęcał mnie do sięgnięcia po tę książkę, a okładka przyciągnęła wzrok. Książka nie jest cienką lekturą, ma ponad sześćset trzydzieści stron, mimo to w niczym to nie przeszkadza. Autorka ma tak lekki styl, że nawet nie wiesz kiedy kończysz ją czytać.
A sama fabuła to emocjonalna mieszanka pierwszej miłość, pragnienia bliskości oraz prawdziwej miłości. Ale czy takiej tragicznej jak w utworze Szekspira, tego wam nie zdradzę, musicie przeczytać i przekonać się sami.
Czy zamiast umierać, będą mogli żyć"
Debiutancka powieść Zofii Turzyńskiej, to współczesna, miłosna historia taka jak Romeo i Julia, którą każdy zapewne zna, czytała lub nawet oglądał film.
Powieść o miłości i nienawiści. Dwa zwaśnione rody Flisowie i Hallmanowie. Nienawiść jest w tych rodzinach przekazywana z pokolenia na pokolenie. Na przeciw tej nienawiści stają Sara i Cyprian, którzy spotykają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązuje się między nimi nić porozumienia.
Nie powinni nawet ze sobą rozmawiać, a co dopiero się kochać, miłość nie może nawet wchodzić w grę. Jednak w tym przypadku serce nie sługa, strzała amora trafia nieoczekiwanie. Co z tego wyniknie?
Historia jaką stworzyła autorka, to piękna i pouczająca powieść o miłości przepełnionej lękiem i nadzieją. Fabuła ma w sobie coś niezwykłego, taka miłość nie miała prawa bytu, nie powinna się wydarzyć, a mimo przeciwnościom losu Sara i Cyprian trwali przy sobie, nie zważając na innych, nie poddali się, nie ugięli się pod naciskiem bliskich. Powieść mówi nam o tym jacy ludzie potrafią być, jak mocno mogą się nawzajem nienawidzić, do czego ta nienawiść może doprowadzić, a najważniejsze co zakochani w imię tej miłości potrafią zrobić.
Byłam bardzo ciekawa tej historii, już sam opis zachęcał mnie do sięgnięcia po tę książkę, a okładka przyciągnęła wzrok. Książka nie jest cienką lekturą, ma ponad sześćset trzydzieści stron, mimo to w niczym to nie przeszkadza. Autorka ma tak lekki styl, że nawet nie wiesz kiedy kończysz ją czytać.
A sama fabuła to emocjonalna mieszanka pierwszej miłość, pragnienia bliskości oraz prawdziwej miłości. Ale czy takiej tragicznej jak w utworze Szekspira, tego wam nie zdradzę, musicie przeczytać i przekonać się sami.
zaczytani.eu zaczytani.eu | (16.08.2022) |
Sara jest córką prezydenta miasta Allenburga. Wyróżniają ją niebieskozielone włosy. Nie pozwoli sobie także w kasze dmuchać. O nie! Gdy przypadkowy chłopak w autobusie patrzy odrobinę dłużej na jej włosy, ( które naprawdę są naturalne!) potrafiła bez wahania podejść do niego i zrobić mu awanturę. Od dziecka jest uczona nienawiści do Hallmanów.
Cyprian to syn najbogatszego człowieka w Allenburgu. Jest daltonistą. Kiedy w autobusie przypatruje się nieznajomej, jeszcze nie spodziewa się zamętu, które wywoła to spotkanie. Jak swój ojciec, w jego sercu zagościła nienawiść do Flisów .
"A co, jeśli miłość od pierwszego wejrzenia jednak istnieje?..."
Bohaterowie czują, że łączy ich coś więcej, a ich dusze znajdują wspólny rytm. I nagle dociera do nich straszliwa prawda...
"Stali naprzeciwko siebie jak dwa marmurowe posągi wzniesione przez tragicznego twórcę. Spoglądali sobie w oczy z przerażeniem, niedowierzaniem i głębokim żalem. (...)
Znaleźliśmy się oboje w bardzo dziwnej sytuacji, ale nie możemy uciec od tego, bo to jeszcze gorsza perspektywa. "
Historia dwojga zwaśnionych rodów - Flisów i Hallmanów.
"Dwoje kochanków przez gwiazdy przeklętych..."
Brzmi znajomo? Bo tak jest, z tą różnicą, że opowieść została przedstawiona na nowo i w wersji współczesnej.
Do pisania recenzji zabierałam się kilka razy, ale za każdym razem nie znajdowałam odpowiednich słów.
Podczas czytania, moje serce biło w rytm emocji bohaterów, wyrywało się do przodu, rwało dalej, mocniej, intensywniej by na koniec zwolnić, a wręcz rozsypać się w pył...
Przepiękna i wzruszająca opowieść, która od pierwszych stron chwyta za serce, a bohaterowie zostają bardzo długo w pamięci. Chyba muszę powiększyć podium bo ta historia zasługuje by być na odpowiednim miejscu. Jej nie da się po prostu nie lubić, ominąć i nie przeczytać. Jest na to zbyt cudowna. W pewnym momencie zaczęłam delikatnie zazdrościć Cyprianowi i Sarze uczucia, bo wydawało się idealne, bajkowe i niespotykane.
Zofia na nowo uświadomiła mi dlaczego uwielbiam historię Romea i Julii. ( Chociaż ta wersja bardziej do mnie przemawia, chociażby ze względu na język współczesny zamiast XVI wiecznego
Cyprian to syn najbogatszego człowieka w Allenburgu. Jest daltonistą. Kiedy w autobusie przypatruje się nieznajomej, jeszcze nie spodziewa się zamętu, które wywoła to spotkanie. Jak swój ojciec, w jego sercu zagościła nienawiść do Flisów .
"A co, jeśli miłość od pierwszego wejrzenia jednak istnieje?..."
Bohaterowie czują, że łączy ich coś więcej, a ich dusze znajdują wspólny rytm. I nagle dociera do nich straszliwa prawda...
"Stali naprzeciwko siebie jak dwa marmurowe posągi wzniesione przez tragicznego twórcę. Spoglądali sobie w oczy z przerażeniem, niedowierzaniem i głębokim żalem. (...)
Znaleźliśmy się oboje w bardzo dziwnej sytuacji, ale nie możemy uciec od tego, bo to jeszcze gorsza perspektywa. "
Historia dwojga zwaśnionych rodów - Flisów i Hallmanów.
"Dwoje kochanków przez gwiazdy przeklętych..."
Brzmi znajomo? Bo tak jest, z tą różnicą, że opowieść została przedstawiona na nowo i w wersji współczesnej.
Do pisania recenzji zabierałam się kilka razy, ale za każdym razem nie znajdowałam odpowiednich słów.
Podczas czytania, moje serce biło w rytm emocji bohaterów, wyrywało się do przodu, rwało dalej, mocniej, intensywniej by na koniec zwolnić, a wręcz rozsypać się w pył...
Przepiękna i wzruszająca opowieść, która od pierwszych stron chwyta za serce, a bohaterowie zostają bardzo długo w pamięci. Chyba muszę powiększyć podium bo ta historia zasługuje by być na odpowiednim miejscu. Jej nie da się po prostu nie lubić, ominąć i nie przeczytać. Jest na to zbyt cudowna. W pewnym momencie zaczęłam delikatnie zazdrościć Cyprianowi i Sarze uczucia, bo wydawało się idealne, bajkowe i niespotykane.
Zofia na nowo uświadomiła mi dlaczego uwielbiam historię Romea i Julii. ( Chociaż ta wersja bardziej do mnie przemawia, chociażby ze względu na język współczesny zamiast XVI wiecznego
Renata Jagoda | (30.08.2022) |
“Kochał ją, a ona kochała jego i to była najpiękniejsza rzecz, jaka mogła ich w życiu spotkać, a tymczasem rodzice i najbliżsi chcieli im odebrać to uczucie, określając je mianem przewiny. I to ciężkiej przewiny.”
Na pewno każdy z Was zna historię Romea i Julii. To opowieść o niezwykłej miłości, która jest w stanie pokonać wszystko, bez wyjątku. W tym przypadku nawet śmierć nie ma całkowitej władzy nad zakochanymi, którzy są w stanie poświęcić życie, by już na zawsze pozostać blisko siebie.
Zofia Turzyńska w swojej książce „Wybierz białego wilka” przedstawia nam właśnie taką miłość, której absolutnie nic nie jest w stanie pokonać. Historia ta, inspirowana dziełem Shakespeare’a, to niesamowita opowieść o Sarze i Cyprianie, którzy mimo bardzo wielu przeszkód, postanowili zawalczyć o uczucie, które się między nimi pojawiło.
“Na co mi sny, kiedy jesteś przy mnie...”
Wszystko zaczyna się oczywiście od dwóch zwaśnionych rodów, które zaślepione pieniędzmi i władzą, od pokoleń toczą ze sobą spory i ani myślą, by kiedykolwiek móc się pogodzić. Przypadek sprawia jednak, że między Sarą – córką prezydenta i Cyprianem – synem najbogatszego w mieście człowieka, niespodziewanie rodzi się uczucie. Sęk w tym, że ani jedno z nich nie jest świadome z jakiej rodziny pochodzi drugie. Co jeśli prawda wyjdzie na jaw? Czy nadal będą w stanie się kochać, czy może zasady, które od małego były im wpajane okażą się być o wiele bardziej istotne?
“Miłość i samotność są ze sobą ściśle związane [...]. To dwie siostry, które nie mogą bez siebie żyć. Tylko człowiek, który nie kocha, nie czuje się samotny.”
Bez zbędnego owijania w bawełnę muszę się Wam przyznać, że jest to jedna z moich ulubionych książek, które przeczytałam w tym roku. Ta niezwykła opowieść jest tak podobna do historii Romea i Julii, a jednak ma w sobie coś innego, wyjątkowego. Autorka ma niesamowity styl pisania, który sprawił, że bardzo trudno było mi rozstać się z tą książką, gdy tylko skończyłam czytać ostatnie strony. Mimo tego, że wiedziałam jak potoczyły się już losy Sary i Cypriana, miałam ochotę na o wiele więcej.
Autorka zawarła w tej książce wiele przemyśleń i prawd, na które warto zwrócić uwagę podczas czytania. Szczególnie istotny jest tutaj człowiek, który sam musi wybrać czym w swoim życiu chce się kierować. Na szali są mu stawiane przeciwne, a jednak tak bliskie sobie wartości. To od niego zależy „którego wilka nakarmi” – czarnego? Czy może jednak stanie naprzeciw złu i wybierze tego właściwego – białego?
Z całego serca polecam Wam tę przepiękną historię o nienawiści i miłości zarazem. I jeszcze na koniec dobra rada – miejcie przy sobie przynajmniej jedną paczkę chusteczek – z pewnością się przyda…
Na pewno każdy z Was zna historię Romea i Julii. To opowieść o niezwykłej miłości, która jest w stanie pokonać wszystko, bez wyjątku. W tym przypadku nawet śmierć nie ma całkowitej władzy nad zakochanymi, którzy są w stanie poświęcić życie, by już na zawsze pozostać blisko siebie.
Zofia Turzyńska w swojej książce „Wybierz białego wilka” przedstawia nam właśnie taką miłość, której absolutnie nic nie jest w stanie pokonać. Historia ta, inspirowana dziełem Shakespeare’a, to niesamowita opowieść o Sarze i Cyprianie, którzy mimo bardzo wielu przeszkód, postanowili zawalczyć o uczucie, które się między nimi pojawiło.
“Na co mi sny, kiedy jesteś przy mnie...”
Wszystko zaczyna się oczywiście od dwóch zwaśnionych rodów, które zaślepione pieniędzmi i władzą, od pokoleń toczą ze sobą spory i ani myślą, by kiedykolwiek móc się pogodzić. Przypadek sprawia jednak, że między Sarą – córką prezydenta i Cyprianem – synem najbogatszego w mieście człowieka, niespodziewanie rodzi się uczucie. Sęk w tym, że ani jedno z nich nie jest świadome z jakiej rodziny pochodzi drugie. Co jeśli prawda wyjdzie na jaw? Czy nadal będą w stanie się kochać, czy może zasady, które od małego były im wpajane okażą się być o wiele bardziej istotne?
“Miłość i samotność są ze sobą ściśle związane [...]. To dwie siostry, które nie mogą bez siebie żyć. Tylko człowiek, który nie kocha, nie czuje się samotny.”
Bez zbędnego owijania w bawełnę muszę się Wam przyznać, że jest to jedna z moich ulubionych książek, które przeczytałam w tym roku. Ta niezwykła opowieść jest tak podobna do historii Romea i Julii, a jednak ma w sobie coś innego, wyjątkowego. Autorka ma niesamowity styl pisania, który sprawił, że bardzo trudno było mi rozstać się z tą książką, gdy tylko skończyłam czytać ostatnie strony. Mimo tego, że wiedziałam jak potoczyły się już losy Sary i Cypriana, miałam ochotę na o wiele więcej.
Autorka zawarła w tej książce wiele przemyśleń i prawd, na które warto zwrócić uwagę podczas czytania. Szczególnie istotny jest tutaj człowiek, który sam musi wybrać czym w swoim życiu chce się kierować. Na szali są mu stawiane przeciwne, a jednak tak bliskie sobie wartości. To od niego zależy „którego wilka nakarmi” – czarnego? Czy może jednak stanie naprzeciw złu i wybierze tego właściwego – białego?
Z całego serca polecam Wam tę przepiękną historię o nienawiści i miłości zarazem. I jeszcze na koniec dobra rada – miejcie przy sobie przynajmniej jedną paczkę chusteczek – z pewnością się przyda…
Anna Kaczor | (13.10.2022) |
Sara i Cyprian spotykają się pewnego dnia w autobusie. Pierwsze spojrzenia, rozmowa, która zachwyciła ich oboje i szybsze bicie serca. Tę dwójkę dość szybko połączyło uczucie, o którym wielu może tylko pomarzyć. Można by pomyśleć, że odnaleźli siebie i teraz będą już tylko szczęśliwi. Niestety nic bardziej mylnego. Okazuje się, że Sara jest córką prezydenta Allenburg, natomiast Cyprian synem najbogatszego człowieka w mieście. Należą do dwóch rodów, które od bardzo dawna toczą z sobą wojnę. Zarówno Flisowie, jak i Hallmanowie od najmłodszych lat uczeni są wzajemnej nienawiści.
Przed dwójką młodych ludzi ciężkie wybory. Czy ich miłość będzie na tyle silna, aby pokonać przeciwności? Czy zdecydują się o nią walczyć? Czy znajdą sposób, aby ich rodziny przestały się tak bardzo nienawidzić? Czy miłość okaże się silniejsza od nienawiści?
W książce znajdziemy współczesną wersję Romea i Julii, która mnie zdecydowanie przypadła do gustu. Historia była ciekawa, a przy tym przekazująca wiele wartości. To jedna z tych pozycji, która wywołuje podczas czytania wiele emocji, przy której czasem się śmiałam, a czasem miałam łzy w oczach.
Jest pozycją grubą, ma ponad 640 stron, na dodatek czcionka jest niezbyt duża. Można by pomyśleć, że książkę będzie się czytać bardzo długo. Nic bardziej mylnego, przynajmniej w moim przypadku. Przeczytałam ją w dwie noce, wciągnęła mnie na tyle, że ciężko było mi ją odłożyć.
Akcja początkowo jest wolniejsza, później znacząco przyspiesza. Autorka niejednokrotnie zaskoczyła mnie jej zwrotami, a końcówka była po prostu mocna.
Bohaterowie ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Sara ma siedemnaście lat, uczy się, pracuje w teatrze. Czas wolny dzieli między niewielką grupą koleżanek a czytaniem romantycznych książek. Wyróżniają ją piękne, turkusowe włosy. To bohaterka miła, uczynna, koleżeńska. Osobiście ją polubiłam.
Cyprian ma osiemnaście lat i sporo za uszami. Nie należał do grzecznych i ułożonych, jednak do czasu. Teraz zaczął doceniać w życiu to, czego nie doceniał wcześniej. Osobiście go polubiłam.
Książka pt.: „Wybierz białego wilka” to moim zdaniem świetny debiut autorki, z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Przed dwójką młodych ludzi ciężkie wybory. Czy ich miłość będzie na tyle silna, aby pokonać przeciwności? Czy zdecydują się o nią walczyć? Czy znajdą sposób, aby ich rodziny przestały się tak bardzo nienawidzić? Czy miłość okaże się silniejsza od nienawiści?
W książce znajdziemy współczesną wersję Romea i Julii, która mnie zdecydowanie przypadła do gustu. Historia była ciekawa, a przy tym przekazująca wiele wartości. To jedna z tych pozycji, która wywołuje podczas czytania wiele emocji, przy której czasem się śmiałam, a czasem miałam łzy w oczach.
Jest pozycją grubą, ma ponad 640 stron, na dodatek czcionka jest niezbyt duża. Można by pomyśleć, że książkę będzie się czytać bardzo długo. Nic bardziej mylnego, przynajmniej w moim przypadku. Przeczytałam ją w dwie noce, wciągnęła mnie na tyle, że ciężko było mi ją odłożyć.
Akcja początkowo jest wolniejsza, później znacząco przyspiesza. Autorka niejednokrotnie zaskoczyła mnie jej zwrotami, a końcówka była po prostu mocna.
Bohaterowie ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Sara ma siedemnaście lat, uczy się, pracuje w teatrze. Czas wolny dzieli między niewielką grupą koleżanek a czytaniem romantycznych książek. Wyróżniają ją piękne, turkusowe włosy. To bohaterka miła, uczynna, koleżeńska. Osobiście ją polubiłam.
Cyprian ma osiemnaście lat i sporo za uszami. Nie należał do grzecznych i ułożonych, jednak do czasu. Teraz zaczął doceniać w życiu to, czego nie doceniał wcześniej. Osobiście go polubiłam.
Książka pt.: „Wybierz białego wilka” to moim zdaniem świetny debiut autorki, z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Królewskie Recenzje | (10.12.2022) |
Dwie zwaśnione od pokoleń rodziny, walczą ze sobą na każdym kroku, aż przypadkowo poznaje się dwójka i zakochuje w sobie, a później dowiaduje się, że zamiast kochać powinna nienawidzić... Schemat historii znany od wieków i mogłoby się wydawać, że oklepany, a jednak wciąż z przyjemnością do niego wracam w nowych jego odsłonach.
W Allenburgu mieszkają dwie skłócone od dawna rodziny. Flisowie, sprawują w mieście rządy rządy, a niesamowicie bogaci Hallmanowie kiedyś byli jego właścicielami. Sara i Cyprian poznają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązują nić porozumienia. Problemy zaczynają się, gdy odkrywają kim są.
Tytuł książki nie wskazuje na to, że to kolejna historia oparta na znanym motywie Romea i Julii. Co prawda sama historia o dwóch wilkach została tam przytoczona, ale jak dla mnie, była zbyt mało istotna, żeby tytuł był na niej oparty. I to chyba jedyne do czego mogłabym się przyczepić, bo książka niesamowicie mi się podobała. Aż ciężko uwierzyć, że to debiut. Autorka stworzyła bardzo ciekawe wątki i barwnych bohaterów, których nie sposób nie polubić. Sama fabuła jest bardzo dobrze rozbudowana, co widać po samej objętości książki. Z kolei lekki styl autorki sprawia, że można ją bardzo szybko pochłonąć. Na uwagę zasługuje również przepiękna okładka.
W Allenburgu mieszkają dwie skłócone od dawna rodziny. Flisowie, sprawują w mieście rządy rządy, a niesamowicie bogaci Hallmanowie kiedyś byli jego właścicielami. Sara i Cyprian poznają się przypadkowo w autobusie i od razu nawiązują nić porozumienia. Problemy zaczynają się, gdy odkrywają kim są.
Tytuł książki nie wskazuje na to, że to kolejna historia oparta na znanym motywie Romea i Julii. Co prawda sama historia o dwóch wilkach została tam przytoczona, ale jak dla mnie, była zbyt mało istotna, żeby tytuł był na niej oparty. I to chyba jedyne do czego mogłabym się przyczepić, bo książka niesamowicie mi się podobała. Aż ciężko uwierzyć, że to debiut. Autorka stworzyła bardzo ciekawe wątki i barwnych bohaterów, których nie sposób nie polubić. Sama fabuła jest bardzo dobrze rozbudowana, co widać po samej objętości książki. Z kolei lekki styl autorki sprawia, że można ją bardzo szybko pochłonąć. Na uwagę zasługuje również przepiękna okładka.
Anita Bojar | (5.09.2022) |
„No bo co będzie, jeżeli ta więź ich zniszczy? Co jeżeli najpierw będzie wydawała się idealna, a potem okaże się, że tak naprawdę to głupie zauroczenie, które przeminie, pozostawiając za sobą gruzy, odetnie ich od rodzin i od siebie nawzajem?”
Dwie znienawidzone rodziny i dwoje młodych ludzi z uczuciami nad którymi nie da się zapanować.
Sara Flis jako córka prezydenta Allenburga musi dawać przykład innym i oczywiście nienawidzić całej rodziny Hallmanów. Dziewczyna nie podziela jednak zachowania bliskich i nie interesują ją polityczne zagrywki ojca. Ma duszę artystki i pracuje w teatrze. Wyróżniają ją jeszcze niebieskozielone włosy. Spotkanie w autobusie Cypriana wywoła niemałe zamieszanie w jej życiu.
Cyprian Hallman jest synem najbogatszego człowieka w mieście. Od małego wpajana mu była wrogość do rodziny Flisów. Zakochując się w córce prezydenta łamie wszystkie zasady. Jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić? I czy zakochani przetrwają próbę?
Książka jest debiutem licealistki i byłam jej bardzo ciekawa. Z początku nie mogłam przywyknąć do stylu autorki przez jej wzmianki o głównych bohaterach i wstawki w nawiasach. Takie przerywniki przeszkadzały mi w czytaniu. Po jakimś czasie przestałam jednak zwracać uwagę na to, gdyż bardziej interesowała mnie fabuła książki. Zaciekawiła mnie historia ukrywanej miłości przed wszystkimi i zmagań głównych bohaterów z tym. Mała czcionka też mi nie sprzyja a tutaj taką otrzymałam. Akcja rozwijała się powoli a na koniec gwałtownie przyśpieszyła. Nie było wielkiego zaskoczenia co do zakończenia w moim przypadku, domyślałam się już pod koniec jak to wszystko się skończy. Jednak taka współczesna wersja Romea i Julii bardzo mi się spodobała.
Autorka wykreowała bohaterów, których nie da się nie lubić. Zarówno Sara jak i Cyprian byli zdeterminowani walczyć o swoje uczucie. Sami przeciwko rodzinie i ich intrygom. Dla prawdziwej miłości człowiek jest w stanie zrobić wszystko. Ciekawi Was czy ich miłość przetrwała czy też może skończyła się tragicznie? Zachęcam do lektury.
Jak na pierwszą książkę autorki nie było tak źle. Na pewno trzeba wiele rzeczy doszlifować a z każdą kolejną książką będzie coraz lepiej. Chętnie przeczytam kolejną aby porównać swoje odczucia. Trzymam kciuki za dalszy rozwój.
Dwie znienawidzone rodziny i dwoje młodych ludzi z uczuciami nad którymi nie da się zapanować.
Sara Flis jako córka prezydenta Allenburga musi dawać przykład innym i oczywiście nienawidzić całej rodziny Hallmanów. Dziewczyna nie podziela jednak zachowania bliskich i nie interesują ją polityczne zagrywki ojca. Ma duszę artystki i pracuje w teatrze. Wyróżniają ją jeszcze niebieskozielone włosy. Spotkanie w autobusie Cypriana wywoła niemałe zamieszanie w jej życiu.
Cyprian Hallman jest synem najbogatszego człowieka w mieście. Od małego wpajana mu była wrogość do rodziny Flisów. Zakochując się w córce prezydenta łamie wszystkie zasady. Jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić? I czy zakochani przetrwają próbę?
Książka jest debiutem licealistki i byłam jej bardzo ciekawa. Z początku nie mogłam przywyknąć do stylu autorki przez jej wzmianki o głównych bohaterach i wstawki w nawiasach. Takie przerywniki przeszkadzały mi w czytaniu. Po jakimś czasie przestałam jednak zwracać uwagę na to, gdyż bardziej interesowała mnie fabuła książki. Zaciekawiła mnie historia ukrywanej miłości przed wszystkimi i zmagań głównych bohaterów z tym. Mała czcionka też mi nie sprzyja a tutaj taką otrzymałam. Akcja rozwijała się powoli a na koniec gwałtownie przyśpieszyła. Nie było wielkiego zaskoczenia co do zakończenia w moim przypadku, domyślałam się już pod koniec jak to wszystko się skończy. Jednak taka współczesna wersja Romea i Julii bardzo mi się spodobała.
Autorka wykreowała bohaterów, których nie da się nie lubić. Zarówno Sara jak i Cyprian byli zdeterminowani walczyć o swoje uczucie. Sami przeciwko rodzinie i ich intrygom. Dla prawdziwej miłości człowiek jest w stanie zrobić wszystko. Ciekawi Was czy ich miłość przetrwała czy też może skończyła się tragicznie? Zachęcam do lektury.
Jak na pierwszą książkę autorki nie było tak źle. Na pewno trzeba wiele rzeczy doszlifować a z każdą kolejną książką będzie coraz lepiej. Chętnie przeczytam kolejną aby porównać swoje odczucia. Trzymam kciuki za dalszy rozwój.
Daria farmer_with_the_book | (26.08.2022) |
"Miłość nie jest ślepa, ale cierpi na daltonizm" ~ Henryk Sienkiewicz
Allenburg to pewne nadmorskie miasteczko, które żyje legendą. Konflikt pomiędzy dwoma rodami zdaje się nie mieć końca. Ród Flisów, który rządzi w mieście, oraz ród Hallmanów.
Sara i Cyprian spotykają się w autobusie. Od razu zaczynają pałać do siebie sympatią. Jednak los jest niesprawiedliwy i okazuje się, że są trochę jak Romeo i Julia. Powinni się nienawidzić, a zamiast tego się lubią...
Czy skończą jak para stworzona przez Shakespeare'a? Czy może pokonają przeciwności losu?
✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Autorka przeniosła XVI-wieczną historię na czasy współczesne. Trzeba przyznać, że jest to dosyć ryzykowne posunięcie. Czy się udało?
Zdecydowany plus jest taki, że główni bohaterowie poznają się bardzo wolno. Wiecie, że nie lubię gdy akcja dzieje się za szybko
Allenburg to pewne nadmorskie miasteczko, które żyje legendą. Konflikt pomiędzy dwoma rodami zdaje się nie mieć końca. Ród Flisów, który rządzi w mieście, oraz ród Hallmanów.
Sara i Cyprian spotykają się w autobusie. Od razu zaczynają pałać do siebie sympatią. Jednak los jest niesprawiedliwy i okazuje się, że są trochę jak Romeo i Julia. Powinni się nienawidzić, a zamiast tego się lubią...
Czy skończą jak para stworzona przez Shakespeare'a? Czy może pokonają przeciwności losu?
✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Autorka przeniosła XVI-wieczną historię na czasy współczesne. Trzeba przyznać, że jest to dosyć ryzykowne posunięcie. Czy się udało?
Zdecydowany plus jest taki, że główni bohaterowie poznają się bardzo wolno. Wiecie, że nie lubię gdy akcja dzieje się za szybko
marysia bąk | (5.01.2023) |
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res