Wspólnik. Królewski poker
Cena: 54,99 zł 46,74 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Oto ostatnie rozdanie. Jaką kartę wyciągniesz z talii?
Oktawia dokonała wyboru – zgodziła się wejść do świata zakazanych rozkoszy Aleksandra Wierzbickiego. Ich palące pożądanie oraz obezwładniająca namiętność zdają się z każdym nowym dniem przeradzać w coraz głębsze uczucie. Zatracona w miłości Oktawia nie dostrzega jednak, że błędne decyzje sprzed lat wciąż rzucają cień na obecne życie jej partnera. Ten natomiast umiejętnie zachowuje pokerową twarz i stara się posprzątać bałagan, nie zwracając na siebie uwagi. Ale nie każdy kibicuje związkowi tych dwojga – są tacy, którzy bez skrupułów rzucają karty na stół, przez co wspólna przyszłość Oktawii i Aleksandra staje pod znakiem zapytania…
– Więc mów! Powiedz, co się dzieje! Co przede mną ukrywasz i gdzie się podziewałeś! – krzyczę, co wywołuje w Aleksie natychmiastową falę furii. Widzę to w jego oczach. Jest wściekły.
Bez słowa szarpie za wewnętrzną kieszonkę marynarki, wyciąga coś z niej, a następnie chowa w garści.
– Chcesz wiedzieć, gdzie się, kurwa, podziewałem między spotkaniem z Oskarem a tym z Klaudią? – Przysuwa się i góruje nade mną. Patrzę w jego lodowate oczy, ale on wcale nie czeka na żadne przytaknięcie, po prostu bez żadnych emocji ujmuje moją rękę, otwiera dłoń i wkłada w nią niewielkie, przeplecione czerwoną wstążką pudełeczko. – Masz. Teraz już chyba wiesz.
Oktawia dokonała wyboru – zgodziła się wejść do świata zakazanych rozkoszy Aleksandra Wierzbickiego. Ich palące pożądanie oraz obezwładniająca namiętność zdają się z każdym nowym dniem przeradzać w coraz głębsze uczucie. Zatracona w miłości Oktawia nie dostrzega jednak, że błędne decyzje sprzed lat wciąż rzucają cień na obecne życie jej partnera. Ten natomiast umiejętnie zachowuje pokerową twarz i stara się posprzątać bałagan, nie zwracając na siebie uwagi. Ale nie każdy kibicuje związkowi tych dwojga – są tacy, którzy bez skrupułów rzucają karty na stół, przez co wspólna przyszłość Oktawii i Aleksandra staje pod znakiem zapytania…
– Więc mów! Powiedz, co się dzieje! Co przede mną ukrywasz i gdzie się podziewałeś! – krzyczę, co wywołuje w Aleksie natychmiastową falę furii. Widzę to w jego oczach. Jest wściekły.
Bez słowa szarpie za wewnętrzną kieszonkę marynarki, wyciąga coś z niej, a następnie chowa w garści.
– Chcesz wiedzieć, gdzie się, kurwa, podziewałem między spotkaniem z Oskarem a tym z Klaudią? – Przysuwa się i góruje nade mną. Patrzę w jego lodowate oczy, ale on wcale nie czeka na żadne przytaknięcie, po prostu bez żadnych emocji ujmuje moją rękę, otwiera dłoń i wkłada w nią niewielkie, przeplecione czerwoną wstążką pudełeczko. – Masz. Teraz już chyba wiesz.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura erotyczna
- Wydawca: Amare, 2024
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 520
- ISBN: 978-83-8313-836-7
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 13 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (17.01.2024) |
„Tak, niezaprzeczalnie - kocham go. Szalenie. A ta wiedza przeraża mnie jeszcze bardziej, bo obawiam się, jak mocno zostanę skrzywdzona tym razem. Jakie przyjdzie mi ponieść konsekwencje, gdy on uzna, że chce kontynuować swoje perwersyjne, pikantne życie, a ja nie będę na tyle otwarta, aby znów odważyć się spróbować.”
Przyszedł czas na wielki finał historii Oktawii i Aleksandra. Ich życie już wkrótce zmieni się, a oni będą musieli pokonać niezliczone ilości problemów, kłamstw, tajemnic i zdrady. A zwłaszcza ona, bo wszystkie tajemnice wyjdą na jaw, a ta prawda zaboli i wystawi jej siłę, uczucie, wyrozumiałość i cierpliwość na ogromną próbę. Czy ich związek przetrwa to? Czy ich uczucie jest na tyle silne i prawdziwe, żeby pokonać tyle przeszkód? Bo ile ciosów można przyjąć, by nie stracić nadziei. Ta rozgrywka nie będzie łatwa dla nich, a ilość problemów mogłaby przerosnąć nie jednego. Bo to, co Aleksander ciągnął za sobą, może zniszczyć wszystko. Gdy Oktawia cieszy się, że pokonali kolejne problemy i są szczęśliwi, nawet nie podejrzewała, że już za chwilę jej ukochany zostanie aresztowany, a ona dowie się, po co tak naprawdę były mu potrzebne udziały, w której firmie pracuje. Ale gdy jedne problemy się kończą, pojawiają się kolejne. A oni nie wiedzą, kto mówi prawdę, a kto kłamie. Oboje zasiedli do królewskiego pokera, ale żadne z nich nie wie, jakie karty przyjdzie im wylosować i jakie zmiany przyniosą ze sobą. Im bardziej chcieli być razem i walczyli, tym coraz to więcej osób znajdowało się, by zrobić wszystko, by ich rozdzielić. Czy ta pikantna rozgrywka ma szansę skończyć się jednak dobrze? Czy są w stanie to przetrwać?
„Dlaczego to wszystko musi być takie trudne, co? Dlaczego nasze wspólne życie na każdym kroku musi się komplikować? Dlaczego mie możemy być jak normalne, nudne pary?”
A.S. Sivar znowu zabrała nas do świata pikantnych i erotycznych zabaw Aleksandra Wierzbickiego. Już od pierwszego tomu nie mogłam mu się oprzeć i z czystą przyjemnością pozwalałam sobie na to, żeby każda z tych chwil zawładnęła moją wyobraźnią, sprawiając, że oddech przyspieszał. A.S. Sivar wie jak rozpalić nie tylko moją wyobraźnię, ale i jak wywołać skrajne emocje i trzymać w napięciu do samego końca. W poprzednich częściach nie miałam takiego wkurzenia na Aleksandra jak w tej. Co chwile podnosił mi ciśnienie, aż miałam ochotę nim potrząsnąć, żeby się ogarnął. Ogromnie współczułam Oktawii i chciałam ją pocieszyć i przytulić po tym wszystkim, czego się dowiadywała. Na szczęście miała świetną przyjaciółkę, na którą zawsze mogła liczyć. Wystarczyła chwila szczerej rozmowy i wyjaśnienie wszystkich nieporozumień, jakie co chwilę się pojawiały. A mogli sobie zaoszczędzić wiele bólu i smutku. Intrygi, kłamstwa, tajemnice, zemsta, nielegalne interesy, pożądanie, namiętność, zakazane rozkosze i pełno emocji. To wszystko się tu znajduje oraz prawdziwa miłość i walka z przeciwnościami losu. A gdy zaczniecie czytać, to nie będziecie, mogli się oderwać od ich historii. Bohaterów pokochacie i będziecie trzymać za nich kciuki, mimo że niekiedy będą wystawiać waszą cierpliwość na próbę. Ta seria rozgrzeje was i pobudzi, a każda przeczytana kartka dostarczy niezapomnianych emocji. Gorąco polecam.
Przyszedł czas na wielki finał historii Oktawii i Aleksandra. Ich życie już wkrótce zmieni się, a oni będą musieli pokonać niezliczone ilości problemów, kłamstw, tajemnic i zdrady. A zwłaszcza ona, bo wszystkie tajemnice wyjdą na jaw, a ta prawda zaboli i wystawi jej siłę, uczucie, wyrozumiałość i cierpliwość na ogromną próbę. Czy ich związek przetrwa to? Czy ich uczucie jest na tyle silne i prawdziwe, żeby pokonać tyle przeszkód? Bo ile ciosów można przyjąć, by nie stracić nadziei. Ta rozgrywka nie będzie łatwa dla nich, a ilość problemów mogłaby przerosnąć nie jednego. Bo to, co Aleksander ciągnął za sobą, może zniszczyć wszystko. Gdy Oktawia cieszy się, że pokonali kolejne problemy i są szczęśliwi, nawet nie podejrzewała, że już za chwilę jej ukochany zostanie aresztowany, a ona dowie się, po co tak naprawdę były mu potrzebne udziały, w której firmie pracuje. Ale gdy jedne problemy się kończą, pojawiają się kolejne. A oni nie wiedzą, kto mówi prawdę, a kto kłamie. Oboje zasiedli do królewskiego pokera, ale żadne z nich nie wie, jakie karty przyjdzie im wylosować i jakie zmiany przyniosą ze sobą. Im bardziej chcieli być razem i walczyli, tym coraz to więcej osób znajdowało się, by zrobić wszystko, by ich rozdzielić. Czy ta pikantna rozgrywka ma szansę skończyć się jednak dobrze? Czy są w stanie to przetrwać?
„Dlaczego to wszystko musi być takie trudne, co? Dlaczego nasze wspólne życie na każdym kroku musi się komplikować? Dlaczego mie możemy być jak normalne, nudne pary?”
A.S. Sivar znowu zabrała nas do świata pikantnych i erotycznych zabaw Aleksandra Wierzbickiego. Już od pierwszego tomu nie mogłam mu się oprzeć i z czystą przyjemnością pozwalałam sobie na to, żeby każda z tych chwil zawładnęła moją wyobraźnią, sprawiając, że oddech przyspieszał. A.S. Sivar wie jak rozpalić nie tylko moją wyobraźnię, ale i jak wywołać skrajne emocje i trzymać w napięciu do samego końca. W poprzednich częściach nie miałam takiego wkurzenia na Aleksandra jak w tej. Co chwile podnosił mi ciśnienie, aż miałam ochotę nim potrząsnąć, żeby się ogarnął. Ogromnie współczułam Oktawii i chciałam ją pocieszyć i przytulić po tym wszystkim, czego się dowiadywała. Na szczęście miała świetną przyjaciółkę, na którą zawsze mogła liczyć. Wystarczyła chwila szczerej rozmowy i wyjaśnienie wszystkich nieporozumień, jakie co chwilę się pojawiały. A mogli sobie zaoszczędzić wiele bólu i smutku. Intrygi, kłamstwa, tajemnice, zemsta, nielegalne interesy, pożądanie, namiętność, zakazane rozkosze i pełno emocji. To wszystko się tu znajduje oraz prawdziwa miłość i walka z przeciwnościami losu. A gdy zaczniecie czytać, to nie będziecie, mogli się oderwać od ich historii. Bohaterów pokochacie i będziecie trzymać za nich kciuki, mimo że niekiedy będą wystawiać waszą cierpliwość na próbę. Ta seria rozgrzeje was i pobudzi, a każda przeczytana kartka dostarczy niezapomnianych emocji. Gorąco polecam.
@fascynacja. ksiazkami | (17.01.2024) |
Autorka od pierwszej strony budzi naszą wyobraźnie przenosząc do świata olbrzymiego pożądania trudnego do okiełznania.
„Moje serce wali jak oszalałe,mam wrażenie,że zaraz wyskoczy z mojej piersi.To staje się zbyt intensywne,nawet dla mnie.Z jednej strony,podniecenie,które wręcz zabija,z drugiej stres inadrenalina,które nie pozwalają omdleć”
Bohaterowie wiedzą czego chcą i kogo chcą.Ich pewność siebie była godna podziwu.Nie patrzą na innych,tylko na siebie i swoje pragnienia.Jednak chwile szczęścia burzą kłamstwa,intrygi oraz zazdrością osób niepotrafiących pogodzić się z miłością naszych bohaterów.
Dodatkowo brak szczerej rozmowy i radzenie sobie w pojedynkę z kłopotami jest początkiem niedomówień.Przez to nawet wielka miłość nie ma szansy na przetrwanie…
Książka jest nasycona emocjami oraz wydarzeniami,które powodują szybsze bicie serca.Postać przyjaciółki Oktawii-Karoliny wnosi powiewu szaleństwa i niecodziennego zachowania.Oktawia może na niej polegać i dowiedzieć się skrywanej prawdy,która powoduje zamęt i rozczarowanie.
Jest to historia,która ogromnie trzyma w napięciu.Bohaterowie potrafią siebie polubić i sprawić,że czyta się o nich z przyjemnością.Gorące sceny z ich udziałem rozgrzewają do czerwoności
„Moje serce wali jak oszalałe,mam wrażenie,że zaraz wyskoczy z mojej piersi.To staje się zbyt intensywne,nawet dla mnie.Z jednej strony,podniecenie,które wręcz zabija,z drugiej stres inadrenalina,które nie pozwalają omdleć”
Bohaterowie wiedzą czego chcą i kogo chcą.Ich pewność siebie była godna podziwu.Nie patrzą na innych,tylko na siebie i swoje pragnienia.Jednak chwile szczęścia burzą kłamstwa,intrygi oraz zazdrością osób niepotrafiących pogodzić się z miłością naszych bohaterów.
Dodatkowo brak szczerej rozmowy i radzenie sobie w pojedynkę z kłopotami jest początkiem niedomówień.Przez to nawet wielka miłość nie ma szansy na przetrwanie…
Książka jest nasycona emocjami oraz wydarzeniami,które powodują szybsze bicie serca.Postać przyjaciółki Oktawii-Karoliny wnosi powiewu szaleństwa i niecodziennego zachowania.Oktawia może na niej polegać i dowiedzieć się skrywanej prawdy,która powoduje zamęt i rozczarowanie.
Jest to historia,która ogromnie trzyma w napięciu.Bohaterowie potrafią siebie polubić i sprawić,że czyta się o nich z przyjemnością.Gorące sceny z ich udziałem rozgrzewają do czerwoności
@kd.my_book_now Dziuba | (27.01.2024) |
Jak ja czekałam na ten tom, to nawet nie macie pojęcia. Od dawna śledzę twórczość autorki i nie ma póki co książki, której bym nie miała i nie czytała.
W trzecim tomie serii "Wspólnik. Królewski poker" autorka ponownie zabiera czytelnika w świat, Aleksandra Wierzbickiego. Kontynuuje misternie utkane narracyjne intrygi, pokazuje zakazane rozkosze i zawiłe relacje. Oktawia, główna bohaterka, dokonuje nieodwracalnego wyboru, zanurzając się w intensywnym świetle pożądania, które zdaje się płonąć z coraz większą siłą. Jednak, jak to często bywa, za pozornie niewzruszoną fasadą uczuć kryją się skomplikowane historie sprzed lat.
Autorka mistrzowsko rzuca wyzwanie swoim postaciom, eksplorując nie tylko obszary palącej namiętności, lecz również konsekwencje błędnych decyzji z przeszłości. Oktawia, pochłonięta miłością, z trudem dostrzega cienie przeszłości unoszące się nad życiem jej partnera. Jednak Aleksander utrzymuje pokerową twarz, starając się uporządkować chaos bez zbędnego zwracania na siebie uwagi.
W świecie pełnym intryg i namiętności nie brakuje jednak postaci gotowych rzucać karty na stół, zagrażając stabilności związku. Wówczas przyszłość Oktawii i Aleksandra staje pod znakiem zapytania, a czytelnik zostaje porwany w wir emocji i niepewności.
"Wspólnik. Królewski poker" A.S. Sivar to nie tylko kontynuacja fascynującą opowieść, ale również eksploracja w głąb ludzkich emocji i ich konsekwencji. Ukazuje niezwykłą grę losu, która wciąż trwa na pokerowym stole życia bohaterów. Czytelnik musi się przygotować na emocjonalną podróż, w której karty są rzucone, a stawka jest wyższa niż kiedykolwiek wcześniej. Związek tej pary zostaje wystawiony na niejedną próbę. Jak sobie z nią poradzą? Niestety nie zdradzę, ale możecie odkryć to sami. Ta seria jest kolejną historią, która pokazuje jak ważna jest w związku komunikacja i szczerość.
Jeśli szukacie emocjonującego romansu z odrobiną humoru to jest to ta historia. Świetne dialogi a także sceny, które przyprawia o rumieńce i rozpalą wyobraźnie.
W trzecim tomie serii "Wspólnik. Królewski poker" autorka ponownie zabiera czytelnika w świat, Aleksandra Wierzbickiego. Kontynuuje misternie utkane narracyjne intrygi, pokazuje zakazane rozkosze i zawiłe relacje. Oktawia, główna bohaterka, dokonuje nieodwracalnego wyboru, zanurzając się w intensywnym świetle pożądania, które zdaje się płonąć z coraz większą siłą. Jednak, jak to często bywa, za pozornie niewzruszoną fasadą uczuć kryją się skomplikowane historie sprzed lat.
Autorka mistrzowsko rzuca wyzwanie swoim postaciom, eksplorując nie tylko obszary palącej namiętności, lecz również konsekwencje błędnych decyzji z przeszłości. Oktawia, pochłonięta miłością, z trudem dostrzega cienie przeszłości unoszące się nad życiem jej partnera. Jednak Aleksander utrzymuje pokerową twarz, starając się uporządkować chaos bez zbędnego zwracania na siebie uwagi.
W świecie pełnym intryg i namiętności nie brakuje jednak postaci gotowych rzucać karty na stół, zagrażając stabilności związku. Wówczas przyszłość Oktawii i Aleksandra staje pod znakiem zapytania, a czytelnik zostaje porwany w wir emocji i niepewności.
"Wspólnik. Królewski poker" A.S. Sivar to nie tylko kontynuacja fascynującą opowieść, ale również eksploracja w głąb ludzkich emocji i ich konsekwencji. Ukazuje niezwykłą grę losu, która wciąż trwa na pokerowym stole życia bohaterów. Czytelnik musi się przygotować na emocjonalną podróż, w której karty są rzucone, a stawka jest wyższa niż kiedykolwiek wcześniej. Związek tej pary zostaje wystawiony na niejedną próbę. Jak sobie z nią poradzą? Niestety nie zdradzę, ale możecie odkryć to sami. Ta seria jest kolejną historią, która pokazuje jak ważna jest w związku komunikacja i szczerość.
Jeśli szukacie emocjonującego romansu z odrobiną humoru to jest to ta historia. Świetne dialogi a także sceny, które przyprawia o rumieńce i rozpalą wyobraźnie.
Kamila Peplińska | (1.02.2024) |
"Wspólnik " Królewski Poker to fascynująca powieść, której intrygująca fabuła niesie czytelnika w świat zakazanych rozkoszy i pełen namiętności związek głównych bohaterów, Oktawii i Aleksandra.
Narracja umiejętnie eksploruje skomplikowane relacje między bohaterami, rzucając światło na ich przeszłość i błędne decyzje, które wciąż wpływają na teraźniejszość. Pokerowa twarz Aleksandra dodaje powieści dreszczyku emocji, gdy próbuje uporządkować swoje życie, unikając uwagi intrygujących postaci w otoczeniu.
Jednak nie wszystko idzie gładko, gdy niektórzy nieprzychylni postaci rzucają karty na stół, kwestionując przyszłość Oktawii i Aleksandra. To dynamiczne spojrzenie na związki miłosne, które wplątują czytelnika w wir emocji i niepewności.
"Wspólnik" Królewski Poker to lektura dla tych, którzy poszukują fascynującego połączenia romansu, tajemnicy i intrygi.
Żałuję tylko jednego, że to już ostatni tom tej serii, za którą będę tęsknić. Przyznam wszystkie części są fantastyczne, ale to czego dokonała autorka w tej przerosło moje oczekiwania‼️
Narracja umiejętnie eksploruje skomplikowane relacje między bohaterami, rzucając światło na ich przeszłość i błędne decyzje, które wciąż wpływają na teraźniejszość. Pokerowa twarz Aleksandra dodaje powieści dreszczyku emocji, gdy próbuje uporządkować swoje życie, unikając uwagi intrygujących postaci w otoczeniu.
Jednak nie wszystko idzie gładko, gdy niektórzy nieprzychylni postaci rzucają karty na stół, kwestionując przyszłość Oktawii i Aleksandra. To dynamiczne spojrzenie na związki miłosne, które wplątują czytelnika w wir emocji i niepewności.
"Wspólnik" Królewski Poker to lektura dla tych, którzy poszukują fascynującego połączenia romansu, tajemnicy i intrygi.
Żałuję tylko jednego, że to już ostatni tom tej serii, za którą będę tęsknić. Przyznam wszystkie części są fantastyczne, ale to czego dokonała autorka w tej przerosło moje oczekiwania‼️
Adrianna Rakowska | (6.02.2024) |
Tegoroczne wyzwanie czytelnicze, przeczytania 52 książek w 2024 roku zaczęłam dość późno, a i tempo daje wiele do życzenia. Kiedy zewsząd napływają informacje o przeczytaniu kilkunastu już książek, moja druga książka w piątym tygodniu roku nie napawa optymizmem. Ale czasami nie liczy się ilość, a jakość i właśnie z tą myślą piszę tę recenzję, bo książka okazała się rewelacyjna.
Styczniową premierą wydawnictwa Amare była książka Wspólnik. Królewski poker, która jest trzecim tomem serii Wspólnik i jednocześnie jej zakończeniem.
Ciąg dalszy historii Oktawii i Aleksandra to ciągła walka o ich związek, jak i wspólne przeciwstawianie się przeszkodom, które ktoś stawia na ich wspólnej drodze. Nie da się ukryć, że książka wywarła na mnie duże wrażenie, ze względu na jej nieprzewidywalność. Autorka w genialny sposób tak manewruje losami bohaterów, że coś, co wydaje się oczywistym przebiegiem zdarzeń, w sekundzie ulega zmianie i zmienia bieg, wywracając tym samym historię do góry nogami. Wielokrotnie podczas lektury, nie mogąc się od niej oderwać, wstrzymywałam oddech, oczekując w napięciu ciągu dalszego.
Oktawia oczywiście stanęła na wysokości zadania i swoim wybuchowym charakterem oraz niewyparzonym językiem nieraz doprowadzała mnie do wybuchu śmiechu. Aleksander, poznawszy smak miłości, od której tak się wzbraniał, zdecydował się poinformować o swoich uczuciach cały świat. Spowodowało to, że utwierdziłam się w swoim przekonaniu, iż Aleksander przedstawiony został jako romantyk i nijak pasuje do niego opinia bezwzględnego biznesmena, którego miałam okazję poznać w pierwszym tomie.
Na uwagę zasługuje ognistość uczuć, jakie łączy ta dwójka, co było czuć w opisach zbliżeń. Każda wielbicielka gorących romansów stwierdzi, że opisy zawarte w książkach dzięki szczegółom, których autorka nie szczędziła, dają pole wyobraźni, wywołują wybuchy gorąca i grzeszne wypieki na twarzy. Mogę zapewnić, że w poprzednich częściach, na próżno szukać aż tylu smaczków, tak więc warto było czekać.
Tym razem historia dobiegła końca, nie ma żadnych niedomówień czy wątków pobocznych, które świadczyłyby o możliwościach stworzenia ciągu dalszego. Z jednej strony jestem zadowolona, gdyż lubię jasne i klarowne zakończenia. Z drugiej jednak strony jest mi trochę smutno, że mogę już nie spotkać Oktawii i Aleksandra. Będę jednak zaglądać do innych książek autorki z nadzieją, że gdzieś tam będą na mnie czekać strzępki informacji o tej dwójce.
Przez ponad rok gościłam w życiu głównych bohaterów. Dzieliłam z nimi wybuchy złości i chwile uniesienia, rozstania i powroty. Pamiętam uczucia, jakie mi wtedy towarzyszyły, zauroczenie, rozczarowanie, złość i radość. Zawsze wiernie kibicowałam tej historii i cieszę się, że mogłam w niej uczestniczyć. Polecam całą serię, a w szczególności ostatni tom, który jest zwieńczeniem tej historii i zawiera to, czego oczekuje się od dobrej książki. Wprost nie można się od niej oderwać.
Styczniową premierą wydawnictwa Amare była książka Wspólnik. Królewski poker, która jest trzecim tomem serii Wspólnik i jednocześnie jej zakończeniem.
Ciąg dalszy historii Oktawii i Aleksandra to ciągła walka o ich związek, jak i wspólne przeciwstawianie się przeszkodom, które ktoś stawia na ich wspólnej drodze. Nie da się ukryć, że książka wywarła na mnie duże wrażenie, ze względu na jej nieprzewidywalność. Autorka w genialny sposób tak manewruje losami bohaterów, że coś, co wydaje się oczywistym przebiegiem zdarzeń, w sekundzie ulega zmianie i zmienia bieg, wywracając tym samym historię do góry nogami. Wielokrotnie podczas lektury, nie mogąc się od niej oderwać, wstrzymywałam oddech, oczekując w napięciu ciągu dalszego.
Oktawia oczywiście stanęła na wysokości zadania i swoim wybuchowym charakterem oraz niewyparzonym językiem nieraz doprowadzała mnie do wybuchu śmiechu. Aleksander, poznawszy smak miłości, od której tak się wzbraniał, zdecydował się poinformować o swoich uczuciach cały świat. Spowodowało to, że utwierdziłam się w swoim przekonaniu, iż Aleksander przedstawiony został jako romantyk i nijak pasuje do niego opinia bezwzględnego biznesmena, którego miałam okazję poznać w pierwszym tomie.
Na uwagę zasługuje ognistość uczuć, jakie łączy ta dwójka, co było czuć w opisach zbliżeń. Każda wielbicielka gorących romansów stwierdzi, że opisy zawarte w książkach dzięki szczegółom, których autorka nie szczędziła, dają pole wyobraźni, wywołują wybuchy gorąca i grzeszne wypieki na twarzy. Mogę zapewnić, że w poprzednich częściach, na próżno szukać aż tylu smaczków, tak więc warto było czekać.
Tym razem historia dobiegła końca, nie ma żadnych niedomówień czy wątków pobocznych, które świadczyłyby o możliwościach stworzenia ciągu dalszego. Z jednej strony jestem zadowolona, gdyż lubię jasne i klarowne zakończenia. Z drugiej jednak strony jest mi trochę smutno, że mogę już nie spotkać Oktawii i Aleksandra. Będę jednak zaglądać do innych książek autorki z nadzieją, że gdzieś tam będą na mnie czekać strzępki informacji o tej dwójce.
Przez ponad rok gościłam w życiu głównych bohaterów. Dzieliłam z nimi wybuchy złości i chwile uniesienia, rozstania i powroty. Pamiętam uczucia, jakie mi wtedy towarzyszyły, zauroczenie, rozczarowanie, złość i radość. Zawsze wiernie kibicowałam tej historii i cieszę się, że mogłam w niej uczestniczyć. Polecam całą serię, a w szczególności ostatni tom, który jest zwieńczeniem tej historii i zawiera to, czego oczekuje się od dobrej książki. Wprost nie można się od niej oderwać.
Anna Kaczor | (9.02.2024) |
Chociaż nigdy to nie była jej bajka, Oktawia postanawia spróbować trójkąta z innym facetem. Chce wejść do świata Aleksandra, który jest dla niej dość ważny, a przynajmniej tak myślała. Początkowo było dobrze, jednak w momencie, w którym okazało się, że facet, który był tym drugim, nie jest fer w stosunku do swojej partnerki. Oktawii się to ani trochę nie spodobało, a wręcz poczuła się z tym źle.
Miłość między tą dwójką kwitnie, jednak przeszłość mężczyzny nie daje mu spokoju. Oktawia stara się go wspierać, jednak jest to trudne, kiedy Aleksander nie wszystko jej mówi i nie widzi w tym większego problemu. Na dodatek jest ktoś blisko nich, kto wcale im nie kibicuje, a wręcz przeciwnie. Czy mimo przeciwności ich miłość przetrwa? Czy pokonają przeszkody? Czy Aleksander zrozumie swoje błędy? Czy się otworzy całkowicie przed ukochaną?
Tak jak poprzednie tomy, tak i tym razem książka jest mocno erotyczna i trzeba to wziąć pod uwagę, po nią sięgając. Będzie bardzo gorąco, namiętnie, niegrzecznie, a momentami ostro i będzie tego naprawdę dużo. To jedna z tych pozycji, która mocno pobudza wyobraźnie.
Jeśli chodzi o historię, przy poprzednim tomie miałam lekko mieszane uczucie, tym razem jest zupełnie inaczej. Książka mi się podobała, było więcej akcji, której wtedy mi brakło i to takiej, w której znalazłam zaskakujące zwroty. Wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie mogłam się oderwać aż do samego końca, a nie jest to cieniutka pozycja.
Głównymi bohaterami nadal są Aleks i Oktawia. Oboje są ciekawi, dający się lubić, a jednocześnie nieidealni, co sprawia, że bardziej realistyczni.
„Wspólnik. Królewski poker” to książka, która moim zdaniem jest najlepsza z serii Wspólnik i polecam każdemu, kto lubi bardzo „gorące” pozycje.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Miłość między tą dwójką kwitnie, jednak przeszłość mężczyzny nie daje mu spokoju. Oktawia stara się go wspierać, jednak jest to trudne, kiedy Aleksander nie wszystko jej mówi i nie widzi w tym większego problemu. Na dodatek jest ktoś blisko nich, kto wcale im nie kibicuje, a wręcz przeciwnie. Czy mimo przeciwności ich miłość przetrwa? Czy pokonają przeszkody? Czy Aleksander zrozumie swoje błędy? Czy się otworzy całkowicie przed ukochaną?
Tak jak poprzednie tomy, tak i tym razem książka jest mocno erotyczna i trzeba to wziąć pod uwagę, po nią sięgając. Będzie bardzo gorąco, namiętnie, niegrzecznie, a momentami ostro i będzie tego naprawdę dużo. To jedna z tych pozycji, która mocno pobudza wyobraźnie.
Jeśli chodzi o historię, przy poprzednim tomie miałam lekko mieszane uczucie, tym razem jest zupełnie inaczej. Książka mi się podobała, było więcej akcji, której wtedy mi brakło i to takiej, w której znalazłam zaskakujące zwroty. Wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie mogłam się oderwać aż do samego końca, a nie jest to cieniutka pozycja.
Głównymi bohaterami nadal są Aleks i Oktawia. Oboje są ciekawi, dający się lubić, a jednocześnie nieidealni, co sprawia, że bardziej realistyczni.
„Wspólnik. Królewski poker” to książka, która moim zdaniem jest najlepsza z serii Wspólnik i polecam każdemu, kto lubi bardzo „gorące” pozycje.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Mirosława Dudko | (23.02.2024) |
„wielu przez swoje chwilowe zachcianki popełnia błędy, za które niestety musi później słono płacić”
Po tym, jak zakończyła się druga część trylogii „Wspólnik”, autorka długo kazała czekać nam na kontynuację, bo prawie rok. Obawiałam się, że po takiej długiej przerwie trudno mi będzie odnaleźć się w trzecim tomie zatytułowanym „Królewski poker”, ale na szczęście tak się nie stało. Są w niej wątki ciągnące się od początku serii, ale nie miałam problemów z przypomnieniem sobie ich najważniejszych wydarzeń, które teraz otrzymały finałowe rozstrzygnięcia.
Wyraźnie widać, że ktoś miesza w relacji Aleksa i Oktawii, a ich uczucia są wystawione na ciężką próbę. Ktoś rozgrywa tytułowego pokera, prowadząc swoją grę, której finał trudno przewidzieć. Aleks postanawia skończyć ze swoim dotychczasowym życiem, pozamykać wszelkie sprawy, zarówno te firmowe, związane z kongresem i Expolab, jak i prywatne, w które wplątał się w przeszłości. Pragnie poświęcić się całkowicie swojej ukochanej i ich wspólnemu życiu na nowych zasadach. W tym wszystkim nie potrafi być do końca uczciwy wobec Oktawii i wciąż mija się z prawdą, chcąc zaoszczędzić jej nerwów. Oktawia czuje się zagubiona, nie wie na czym stoi, co jest grane, a jej niepewność podsycana jest przez plotki i insynuacje, którym daje wiarę.
Po przeczytaniu drugiego tomu myślałam, że nie jest możliwe wznieść emocji na wyższy poziom, a jednak wraz z książką „Królewski poker” pani A.S. Sivar jeszcze bardziej podkręciła tego typu doznania. Z tego względu zwieńczenie trylogii jest naładowane ogromem różnorodnych przeżyć o szerokiej gamie emocjonalnej i wielu niespodziewanych wydarzeń. Wskutek tego, co dzieje się w tej części, bohaterowie będą musieli zweryfikować swoje uczucia i zdecydować, czego tak naprawdę pragną.
W tej części oboje mnie denerwowali swoją gwałtownością, nieumiejętnością rozmowy, unikaniem konfrontacji, wysłuchaniem drugiej strony. Autorka w ten sposób dosyć sugestywnie i nieco w przerysowany sposób zwraca uwagę na elementy, które niszczą związek. Przede wszystkim na plan pierwszy ukazuje się brak zaufania, szczerości, działanie pod wpływem emocji, tworzenie własnych, absurdalnych scenariuszy i wyciąganie wniosków na podstawie nie do końca jasnych sytuacji. To prowadzi do konfliktów, nieporozumień, huśtawki nastrojów, emocji i w efekcie rozstania. Oboje mogliby uniknąć wielu nieprzyjemnych zdarzeń, gdyby po prostu porozmawiali spokojnie i bez gniewu.
Cała trylogia ma charakter romansu erotycznego, ale element erotyczny nie jest dominujący, a jedynie uzupełnia fabułę. Ten wątek osiąga swoje apogeum już na początku trzeciej części, gdyż od razu autorka serwuje nam gorącą, pełną zmysłowości i żaru sytuację, na którą godzi się główna bohaterka, po tym, gdy poznała tajemnicę skrywaną przez Aleksandra. Warto przez nią przejść, by nie stracić tego, co dzieje się na kolejnych stronach powieści. Wiem, że nie wszyscy lubią tego rodzaju opisy, ale wiadomo, że tyle jest gustów, ilu jest ludzi, a zwłaszcza tych, którzy czytają książki. Ja jednak zachęcam do poznania tej historii, gdyż wyłaniają się z niej intrygujące, niespodziewane i pełne napięcia epizody.
Zwieńczenie trylogii „Wspólnik” jest dopełnieniem tego, co działo się w pierwszych dwóch tomach. Autorka doprowadziła wszystko do końca, nie pozostawiając żadnych niedomówień i wątpliwości. Z ekspresyjnym tempem, charakterystycznym dla jej stylu, opowiedziała o walce toczącej się między głównymi bohaterami o miłość i normalność w związku. Równie fascynujące są wątki związane z osobami drugoplanowymi, zwłaszcza z przyjaciółką Oktawii, Karo i przyjacielem Aleksandra, Oskarem. W tle uwidoczniony jest charakter pracy w korporacyjnej firmie, która potrafi wyssać z człowieka wszelkie siły, a gdy jest on zbędny, lub niewygodny, pozbywa się go bez skrupułów. Jednocześnie uświadamia, że robienie czego, co nie daje satysfakcji, nie jest drogą do szczęśliwego życia, gdyż takie poczucie pojawia się, gdy robimy to, co kochamy. Jeżeli do tego mamy odpowiednią osobę u swego boku, to do pełni szczęście już niczego nie brakuje.
Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Amare
Po tym, jak zakończyła się druga część trylogii „Wspólnik”, autorka długo kazała czekać nam na kontynuację, bo prawie rok. Obawiałam się, że po takiej długiej przerwie trudno mi będzie odnaleźć się w trzecim tomie zatytułowanym „Królewski poker”, ale na szczęście tak się nie stało. Są w niej wątki ciągnące się od początku serii, ale nie miałam problemów z przypomnieniem sobie ich najważniejszych wydarzeń, które teraz otrzymały finałowe rozstrzygnięcia.
Wyraźnie widać, że ktoś miesza w relacji Aleksa i Oktawii, a ich uczucia są wystawione na ciężką próbę. Ktoś rozgrywa tytułowego pokera, prowadząc swoją grę, której finał trudno przewidzieć. Aleks postanawia skończyć ze swoim dotychczasowym życiem, pozamykać wszelkie sprawy, zarówno te firmowe, związane z kongresem i Expolab, jak i prywatne, w które wplątał się w przeszłości. Pragnie poświęcić się całkowicie swojej ukochanej i ich wspólnemu życiu na nowych zasadach. W tym wszystkim nie potrafi być do końca uczciwy wobec Oktawii i wciąż mija się z prawdą, chcąc zaoszczędzić jej nerwów. Oktawia czuje się zagubiona, nie wie na czym stoi, co jest grane, a jej niepewność podsycana jest przez plotki i insynuacje, którym daje wiarę.
Po przeczytaniu drugiego tomu myślałam, że nie jest możliwe wznieść emocji na wyższy poziom, a jednak wraz z książką „Królewski poker” pani A.S. Sivar jeszcze bardziej podkręciła tego typu doznania. Z tego względu zwieńczenie trylogii jest naładowane ogromem różnorodnych przeżyć o szerokiej gamie emocjonalnej i wielu niespodziewanych wydarzeń. Wskutek tego, co dzieje się w tej części, bohaterowie będą musieli zweryfikować swoje uczucia i zdecydować, czego tak naprawdę pragną.
W tej części oboje mnie denerwowali swoją gwałtownością, nieumiejętnością rozmowy, unikaniem konfrontacji, wysłuchaniem drugiej strony. Autorka w ten sposób dosyć sugestywnie i nieco w przerysowany sposób zwraca uwagę na elementy, które niszczą związek. Przede wszystkim na plan pierwszy ukazuje się brak zaufania, szczerości, działanie pod wpływem emocji, tworzenie własnych, absurdalnych scenariuszy i wyciąganie wniosków na podstawie nie do końca jasnych sytuacji. To prowadzi do konfliktów, nieporozumień, huśtawki nastrojów, emocji i w efekcie rozstania. Oboje mogliby uniknąć wielu nieprzyjemnych zdarzeń, gdyby po prostu porozmawiali spokojnie i bez gniewu.
Cała trylogia ma charakter romansu erotycznego, ale element erotyczny nie jest dominujący, a jedynie uzupełnia fabułę. Ten wątek osiąga swoje apogeum już na początku trzeciej części, gdyż od razu autorka serwuje nam gorącą, pełną zmysłowości i żaru sytuację, na którą godzi się główna bohaterka, po tym, gdy poznała tajemnicę skrywaną przez Aleksandra. Warto przez nią przejść, by nie stracić tego, co dzieje się na kolejnych stronach powieści. Wiem, że nie wszyscy lubią tego rodzaju opisy, ale wiadomo, że tyle jest gustów, ilu jest ludzi, a zwłaszcza tych, którzy czytają książki. Ja jednak zachęcam do poznania tej historii, gdyż wyłaniają się z niej intrygujące, niespodziewane i pełne napięcia epizody.
Zwieńczenie trylogii „Wspólnik” jest dopełnieniem tego, co działo się w pierwszych dwóch tomach. Autorka doprowadziła wszystko do końca, nie pozostawiając żadnych niedomówień i wątpliwości. Z ekspresyjnym tempem, charakterystycznym dla jej stylu, opowiedziała o walce toczącej się między głównymi bohaterami o miłość i normalność w związku. Równie fascynujące są wątki związane z osobami drugoplanowymi, zwłaszcza z przyjaciółką Oktawii, Karo i przyjacielem Aleksandra, Oskarem. W tle uwidoczniony jest charakter pracy w korporacyjnej firmie, która potrafi wyssać z człowieka wszelkie siły, a gdy jest on zbędny, lub niewygodny, pozbywa się go bez skrupułów. Jednocześnie uświadamia, że robienie czego, co nie daje satysfakcji, nie jest drogą do szczęśliwego życia, gdyż takie poczucie pojawia się, gdy robimy to, co kochamy. Jeżeli do tego mamy odpowiednią osobę u swego boku, to do pełni szczęście już niczego nie brakuje.
Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Amare
Aneta Skupień | (14.09.2024) |
Szkoda ,że to już ostatni tom. Mimo ,iż to książka nie dla wszystkich no z dużą dawka erotyzmu to bardzo zżyłam się z bohaterami. Główne postacie świetnie wykreowane, które trzymając cie za rękę wprowadza w świat pełen erotyzmu, niebezpieczeństwa, kłamstw, poznawania co to tak naprawdę jest miłość.
„wielu przez swoje chwilowe zachcianki popełnia błędy, za które niestety musi później słono płacić”
Autorka pokazuje nam jak ważna jest komunikacja, szczera rozmowa nawet jeżeli miałabym być trudna i nas obnażyć z przeszłości. Bo tylko szczerością możemy zbudować związek na przyszłość. Wbtym tonie również zakończyła wszystkie wątki, odpowiedziała na wszystkie nasze pytania co sprawia ,że jestem bardzo usatysfakcjonowana.
Jeżeli nie czytaliście poprzednich to radzę zacząć je poznawać chronologicznie ,bo każdy tom to kontynuacja i możecie się pogubić w wątkach.
Emocjonalna, pełna wulgaryzmów, seksu ,wciągająca bez pamięci ,a z drugiej strony napisana tak ,że czyta się sama. Jestem pod ogromnym wrażeniem całej serii i jeżeli lubicie podobne klimaty to historia wam polecam.
„wielu przez swoje chwilowe zachcianki popełnia błędy, za które niestety musi później słono płacić”
Autorka pokazuje nam jak ważna jest komunikacja, szczera rozmowa nawet jeżeli miałabym być trudna i nas obnażyć z przeszłości. Bo tylko szczerością możemy zbudować związek na przyszłość. Wbtym tonie również zakończyła wszystkie wątki, odpowiedziała na wszystkie nasze pytania co sprawia ,że jestem bardzo usatysfakcjonowana.
Jeżeli nie czytaliście poprzednich to radzę zacząć je poznawać chronologicznie ,bo każdy tom to kontynuacja i możecie się pogubić w wątkach.
Emocjonalna, pełna wulgaryzmów, seksu ,wciągająca bez pamięci ,a z drugiej strony napisana tak ,że czyta się sama. Jestem pod ogromnym wrażeniem całej serii i jeżeli lubicie podobne klimaty to historia wam polecam.
Ewa Polińska | (17.01.2024) |
"To twoja wieża, moja piękna Oktawio. I żeby ci nie przyszło do głowy z niej uciekać... W końcu i tak znajdę cię nawet na końcu świata, więc oszczędź nam obojgu tego zachodu".
Trzecia, finałowa część przygód Oktawii i Aleksandra Wierzbickiego. Ostatnie rozdanie, które nie jest takie oczywiste jak może się wydawać. Karty nadal są w grze. Jesteście gotowi na ostateczną rozgrywkę?
Byłam bardzo ciekawa tej części. Czekałam z niecierpliwością gdyż chciałam wiedzieć. Jak postąpi Oktawia? Czy odnajdzie się w świecie Aleksandra? I czy kobieta wybierze Dawida Szweda chcąc spełnić oczekiwania swojego mężczyzny? Jest dużo pytań i jeszcze więcej odpowiedzi. Autorka trzyma tym czytelnika w garści dawkując wszystko w odpowiednich porcjach. Czytasz, czytasz i zastanawiasz się co za chwilę się wydarzy. Byłam zaskoczona sprawą z Ulką, która sama wpadła w swoje sidła i Oskarem, tu autorka nieźle namieszała i podniosła ciśnienie maksymalnie. Zemsta może mieć słodko-gorzki smak.
Oktawia zgodziła się wejść do świata Aleksandra gdzie pożądanie i obezwładniająca namiętność jest na pierwszym miejscu. Mówię wam, będzie bardzo, bardzo gorąco. Od samego początku jest pikantnie. Scena z Dawidem i Oliwią myślałam, że nie dojdzie do skutku. A jednak, byłam w szoku, że Aleksander na to się zgodził. Ten właśnie mężczyzna ma wiele tajemnic i niejedną twarz. Zauważyłam, że jak kocha to na zabój, a jego tajemnice i tak ujrzą światło dzienne. Konsekwencje błędnych decyzji mają opłakane skutki. Lecz nadzieja umiera ostatnia.
Historię Oktawii i Aleksandra czyta się bardzo szybko i z przyjemnością, gdyż chce się wiedzieć jak potoczą się ich losy ostatecznie. Nie raz zrobi się gorąco, książka rozpali do czerwoności, przyciągnie i nie pozwoli się oderwać, emocji jest bardzo dużo tych dobrych jak i złych, a intrygi i tajemnice dają popalić. Gorąco polecam ostateczne rozdanie!
Trzecia, finałowa część przygód Oktawii i Aleksandra Wierzbickiego. Ostatnie rozdanie, które nie jest takie oczywiste jak może się wydawać. Karty nadal są w grze. Jesteście gotowi na ostateczną rozgrywkę?
Byłam bardzo ciekawa tej części. Czekałam z niecierpliwością gdyż chciałam wiedzieć. Jak postąpi Oktawia? Czy odnajdzie się w świecie Aleksandra? I czy kobieta wybierze Dawida Szweda chcąc spełnić oczekiwania swojego mężczyzny? Jest dużo pytań i jeszcze więcej odpowiedzi. Autorka trzyma tym czytelnika w garści dawkując wszystko w odpowiednich porcjach. Czytasz, czytasz i zastanawiasz się co za chwilę się wydarzy. Byłam zaskoczona sprawą z Ulką, która sama wpadła w swoje sidła i Oskarem, tu autorka nieźle namieszała i podniosła ciśnienie maksymalnie. Zemsta może mieć słodko-gorzki smak.
Oktawia zgodziła się wejść do świata Aleksandra gdzie pożądanie i obezwładniająca namiętność jest na pierwszym miejscu. Mówię wam, będzie bardzo, bardzo gorąco. Od samego początku jest pikantnie. Scena z Dawidem i Oliwią myślałam, że nie dojdzie do skutku. A jednak, byłam w szoku, że Aleksander na to się zgodził. Ten właśnie mężczyzna ma wiele tajemnic i niejedną twarz. Zauważyłam, że jak kocha to na zabój, a jego tajemnice i tak ujrzą światło dzienne. Konsekwencje błędnych decyzji mają opłakane skutki. Lecz nadzieja umiera ostatnia.
Historię Oktawii i Aleksandra czyta się bardzo szybko i z przyjemnością, gdyż chce się wiedzieć jak potoczą się ich losy ostatecznie. Nie raz zrobi się gorąco, książka rozpali do czerwoności, przyciągnie i nie pozwoli się oderwać, emocji jest bardzo dużo tych dobrych jak i złych, a intrygi i tajemnice dają popalić. Gorąco polecam ostateczne rozdanie!
Izabela Wyszomirska | (22.01.2024) |
Po "Rozdaniu kart" i "Odkryciu kart" - "Królewski poker" jest trzecim tomem serii Wspólnik i zarazem wieńczącym historię Oktawii i Aleksandra.
W tej części bardzo podobało mi się to, że bohaterowie stali się pewni siebie, wiedzieli czego, a przede wszystkim kogo chcą. Często bywa tak, że boimy się iść za głosem serca, albo obawiamy się, jak zareagują na nasze wybory inni. A przecież to nie oni przeżyją za nas życie. To my musimy wiedzieć, co będzie dla nas najlepsze, czego pragniemy. I tak też do kwestii swoich uczuć podeszli Oktawia i Aleksander. Bo czasem trzeba odrzucić strach, obawy i dać się porwać temu, co czujemy.
Jednakże nie może być tak łatwo i słodko, nie wszystko może układać się idealnie, prawda? Związek naszych bohaterów zostanie wystawiony na nie lada próbę. Pojawią się kłamstwa, intrygi, tajemnice i zazdrość osób, które nie będą umiały pogodzić się ze szczęściem innych. Przy okazji wyjdzie, że nasi bohaterowie nie potrafią ze sobą szczerze rozmawiać. A to jak próbują samodzielnie radzić sobie z problemami, rodzi niedomówienia. Czy mimo to ich miłość się obroni? Czy będą razem?
Bez wątpienia mamy w tej książce do czynienia z grą erotyczną. Jest namiętnie, elektryzująco, odważnie i wciągająco. Zmysłowość i wyraźnie wyczuwalne napięcie rozpalają wyobraźnię. Całość dopełnia humor i świetnie skrojone dialogi. A.S. Sivar miała świetny pomysł na tę serię.
Chcecie pełen emocji, pobudzający romans, który rozgrzeje do czerwoności i bohaterów, którzy dadzą się lubić? Czytajcie "Królewski poker" i bawcie się dobrze!
W tej części bardzo podobało mi się to, że bohaterowie stali się pewni siebie, wiedzieli czego, a przede wszystkim kogo chcą. Często bywa tak, że boimy się iść za głosem serca, albo obawiamy się, jak zareagują na nasze wybory inni. A przecież to nie oni przeżyją za nas życie. To my musimy wiedzieć, co będzie dla nas najlepsze, czego pragniemy. I tak też do kwestii swoich uczuć podeszli Oktawia i Aleksander. Bo czasem trzeba odrzucić strach, obawy i dać się porwać temu, co czujemy.
Jednakże nie może być tak łatwo i słodko, nie wszystko może układać się idealnie, prawda? Związek naszych bohaterów zostanie wystawiony na nie lada próbę. Pojawią się kłamstwa, intrygi, tajemnice i zazdrość osób, które nie będą umiały pogodzić się ze szczęściem innych. Przy okazji wyjdzie, że nasi bohaterowie nie potrafią ze sobą szczerze rozmawiać. A to jak próbują samodzielnie radzić sobie z problemami, rodzi niedomówienia. Czy mimo to ich miłość się obroni? Czy będą razem?
Bez wątpienia mamy w tej książce do czynienia z grą erotyczną. Jest namiętnie, elektryzująco, odważnie i wciągająco. Zmysłowość i wyraźnie wyczuwalne napięcie rozpalają wyobraźnię. Całość dopełnia humor i świetnie skrojone dialogi. A.S. Sivar miała świetny pomysł na tę serię.
Chcecie pełen emocji, pobudzający romans, który rozgrzeje do czerwoności i bohaterów, którzy dadzą się lubić? Czytajcie "Królewski poker" i bawcie się dobrze!
Małgorzata Habicht | (11.02.2024) |
Dziś mam dla Was recenzję książki z cyklu Wspólnik, pod tytułem „Królewski poker” autorstwa A.S. Sivar, wydawnictwo AmAre.
Poznajemy dalsze losy Oktawii oraz Aleksandra, para coraz bardziej zbliża się do siebie. Jednak tuż za Olkiem podążają nadal nie rozwiązane sprawy z przeszłości, co stara się skrzętnie posprzątać bałagan, który coraz ciężej utrzymać w sekrecie. Tym bardziej, że w otoczeniu pary znajdują się osoby, które bardzo chcą odkryć karty przeszłości.
Każdy tom jest kontynuacją, więc aby znaleźć się w fabule warto czytać części po kolei. To już ostatnia część cyklu Wspólnik gdzie mogłam przenieść się do świata pełnego namiętności, pożądania i kolejny raz śledzić losy Oktawii i Aleksandra. Nie jest to związek łatwy, tylko oparty na skomplikowanych relacjach, a na światło dzienne wychodzi coraz więcej spraw z przeszłości, które kładą swój cień na teraźniejszości. Aleksander próbuje sam stawić im czoło jednak nie wszyscy są mu przychylni.
Podczas czytania otrzymałam świetny romans, pełen namiętności, pożądania, intryg oraz sekretów.
Autorka wskazuje jak ważna jest rozmowa pomiędzy dwójką ludzi. Brak szczerej rozmowy powoduje sporo niedomówień i konfliktów pomiędzy bohaterami, a czasem wystarczy usiąść i szczerze porozmawiać.
Szkoda, że to już ostatnia część tej serii, bardzo polubiłam głównych bohaterów jak i drugoplanowych, każdy na swój sposób uzupełniał fabułę i coś do niej wnosił od siebie.
Serie bardzo Wam polecam.
Poznajemy dalsze losy Oktawii oraz Aleksandra, para coraz bardziej zbliża się do siebie. Jednak tuż za Olkiem podążają nadal nie rozwiązane sprawy z przeszłości, co stara się skrzętnie posprzątać bałagan, który coraz ciężej utrzymać w sekrecie. Tym bardziej, że w otoczeniu pary znajdują się osoby, które bardzo chcą odkryć karty przeszłości.
Każdy tom jest kontynuacją, więc aby znaleźć się w fabule warto czytać części po kolei. To już ostatnia część cyklu Wspólnik gdzie mogłam przenieść się do świata pełnego namiętności, pożądania i kolejny raz śledzić losy Oktawii i Aleksandra. Nie jest to związek łatwy, tylko oparty na skomplikowanych relacjach, a na światło dzienne wychodzi coraz więcej spraw z przeszłości, które kładą swój cień na teraźniejszości. Aleksander próbuje sam stawić im czoło jednak nie wszyscy są mu przychylni.
Podczas czytania otrzymałam świetny romans, pełen namiętności, pożądania, intryg oraz sekretów.
Autorka wskazuje jak ważna jest rozmowa pomiędzy dwójką ludzi. Brak szczerej rozmowy powoduje sporo niedomówień i konfliktów pomiędzy bohaterami, a czasem wystarczy usiąść i szczerze porozmawiać.
Szkoda, że to już ostatnia część tej serii, bardzo polubiłam głównych bohaterów jak i drugoplanowych, każdy na swój sposób uzupełniał fabułę i coś do niej wnosił od siebie.
Serie bardzo Wam polecam.
Magdalena Jarosz | (11.03.2024) |
“Królewski poker” to już trzeci i ostatni tom serii “Wspólnik”, w którym Oktawia odkrywa wszystkie tajemnice Aleksandra. Ta część namiesza Wam w głowach, jednak na końcu wszystkie puzzle wskakują na miejsce, a spiskowcy i wrogowie zostaną odkryci.
Książka jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego tomu. Pierwsze sceny są dosyć ostre, w tej serii erotyzm od początku miał duże znaczenie, jednak teraz autorka naprawde zaszalała.
Jakoś do połowy trochę mi się dłużyło, prawdopodobnie dlatego, że para bohaterów głównie się kłóci by za chwile się godzić… Wiadomo w jaki sposób. Jednak w końcu pojawia się sytuacja, która wywołuje gruuube zamieszanie. A ciąg dalszy związku Oktawii i Olka staje pod wielkim znakiem zapytania. Co się stanie gdy Okta odkryje wszystkie skrywane tajemnice, co się wydarzy gdy w relacje postaci wkradną się osoby trzecie?
Ta książka gdy dacie jej szansę, zabierze Was w świat kłamstw, manipulacji, tajemnic intryg i miłości, która przezwycięży wszystko.
Książka jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego tomu. Pierwsze sceny są dosyć ostre, w tej serii erotyzm od początku miał duże znaczenie, jednak teraz autorka naprawde zaszalała.
Jakoś do połowy trochę mi się dłużyło, prawdopodobnie dlatego, że para bohaterów głównie się kłóci by za chwile się godzić… Wiadomo w jaki sposób. Jednak w końcu pojawia się sytuacja, która wywołuje gruuube zamieszanie. A ciąg dalszy związku Oktawii i Olka staje pod wielkim znakiem zapytania. Co się stanie gdy Okta odkryje wszystkie skrywane tajemnice, co się wydarzy gdy w relacje postaci wkradną się osoby trzecie?
Ta książka gdy dacie jej szansę, zabierze Was w świat kłamstw, manipulacji, tajemnic intryg i miłości, która przezwycięży wszystko.
Magdalena Kantorska | (24.05.2024) |
Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare
"Wspólnik. Królewski poker" to trzecia i zarazem ostatnia odsłona serii "Wspólnik" autorstwa A.S. Sivar. Jeżeli chodzi o poprzednie części to chociaż pierwszy tom nieco mnie rozczarował, drugi tom zaskoczył mnie kierunkiem, w jakim autorka postanowiła poprowadzić swoją historię, dlatego byłam bardzo ciekawa, jak zakończy się historia Oktawii i Aleksandra. Czy ostatnia część okazała się tą najlepszą, czy jednak najgorszą z całej serii? Już spieszę z wyjaśnieniem!
Muszę przyznać, że na samym początku miałam dość dużą zagwozdkę, ponieważ pierwszy rozdział jest bezpośrednią kontynuacją tego, co wydarzyło się na końcu "Odkrycia kart", a że czytałam tę część prawie rok temu, potrzebowałam chwili, aby pewne informacje wskoczyły na odpowiednie miejsce w mojej głowie.
Od samego początku było wiadomo, że "Królewski poker" będzie ostatnim tomem historii Oktawii i Aleksandra, więc zupełnie nie zdziwiło mnie, że książka ma ponad 500 stron, ponieważ autorka miała do zamknięcia wiele wątków, które miały swój początek jeszcze w poprzednich tomach. Jednak mimo tego, znalazło się w niej miejsce również na coś nowego, co ostatecznie miało bardzo duży wpływ na to, jaki kształt finalnie będzie miała relacja głównych bohaterów. Oczywiście nie będę zdradzać, o co konkretnie chodzi, aby nie spoilerować i nie psuć przyjemności tym, którzy jeszcze nie mieli okazji czytać tego tomu.
Mogę jednak zagwarantować, że w "Królewskim pokerze" nie zabraknie emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Przygotujcie się zatem na prawdziwy rollercoaster, ponieważ wspólne życie Oktawii i Aleksandra nie będzie wypełnione jedynie palącym pożądaniem i obezwładniającą namiętnością. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się również z bałaganem, który został spowodowany przeszłością Wierzbickiego. Czy mimo wielu kłód, które zostaną rzucone pod nogi Aleksandra i Oktawii, ich relacja przetrwa? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam Was do lektury.
Myślę, że jeżeli miałabym wybierać część, która podobała mi się najbardziej, bez wahania wskazałabym właśnie ten tom. Nawet pomimo faktu, że podczas czytania wielokrotnie miałam ochotę wejść do książki i potrząsnąć głównymi bohaterami, ponieważ zupełnie nie rozumiałam, dlaczego woleli unikać konfrontacji, zamiast wspólnie rozwiązywać większość nawarstwiających się problemu. Ich brak komunikacji między sobą w najistotniejszych sprawach, niesamowicie mnie irytował, co spowodowało, że w trakcie lektury rzuciłam w eter wiele niecenzuralnych słów. Ale jednocześnie właśnie podczas zagłębiania się w ten tom, poczułam w końcu tę iskrę, której brakowało mi, chociażby w pierwszej części.
"Królewski poker" jest doskonałym przykładem tego, że nawet jeżeli początek danej serii, niekoniecznie przypadł komuś do gustu, nie należy od razu skreślać danego autora, ponieważ sięgając po kolejne odsłony danej historii, można się naprawdę miło zaskoczyć.
"Wspólnik. Królewski poker" to trzecia i zarazem ostatnia odsłona serii "Wspólnik" autorstwa A.S. Sivar. Jeżeli chodzi o poprzednie części to chociaż pierwszy tom nieco mnie rozczarował, drugi tom zaskoczył mnie kierunkiem, w jakim autorka postanowiła poprowadzić swoją historię, dlatego byłam bardzo ciekawa, jak zakończy się historia Oktawii i Aleksandra. Czy ostatnia część okazała się tą najlepszą, czy jednak najgorszą z całej serii? Już spieszę z wyjaśnieniem!
Muszę przyznać, że na samym początku miałam dość dużą zagwozdkę, ponieważ pierwszy rozdział jest bezpośrednią kontynuacją tego, co wydarzyło się na końcu "Odkrycia kart", a że czytałam tę część prawie rok temu, potrzebowałam chwili, aby pewne informacje wskoczyły na odpowiednie miejsce w mojej głowie.
Od samego początku było wiadomo, że "Królewski poker" będzie ostatnim tomem historii Oktawii i Aleksandra, więc zupełnie nie zdziwiło mnie, że książka ma ponad 500 stron, ponieważ autorka miała do zamknięcia wiele wątków, które miały swój początek jeszcze w poprzednich tomach. Jednak mimo tego, znalazło się w niej miejsce również na coś nowego, co ostatecznie miało bardzo duży wpływ na to, jaki kształt finalnie będzie miała relacja głównych bohaterów. Oczywiście nie będę zdradzać, o co konkretnie chodzi, aby nie spoilerować i nie psuć przyjemności tym, którzy jeszcze nie mieli okazji czytać tego tomu.
Mogę jednak zagwarantować, że w "Królewskim pokerze" nie zabraknie emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Przygotujcie się zatem na prawdziwy rollercoaster, ponieważ wspólne życie Oktawii i Aleksandra nie będzie wypełnione jedynie palącym pożądaniem i obezwładniającą namiętnością. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się również z bałaganem, który został spowodowany przeszłością Wierzbickiego. Czy mimo wielu kłód, które zostaną rzucone pod nogi Aleksandra i Oktawii, ich relacja przetrwa? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam Was do lektury.
Myślę, że jeżeli miałabym wybierać część, która podobała mi się najbardziej, bez wahania wskazałabym właśnie ten tom. Nawet pomimo faktu, że podczas czytania wielokrotnie miałam ochotę wejść do książki i potrząsnąć głównymi bohaterami, ponieważ zupełnie nie rozumiałam, dlaczego woleli unikać konfrontacji, zamiast wspólnie rozwiązywać większość nawarstwiających się problemu. Ich brak komunikacji między sobą w najistotniejszych sprawach, niesamowicie mnie irytował, co spowodowało, że w trakcie lektury rzuciłam w eter wiele niecenzuralnych słów. Ale jednocześnie właśnie podczas zagłębiania się w ten tom, poczułam w końcu tę iskrę, której brakowało mi, chociażby w pierwszej części.
"Królewski poker" jest doskonałym przykładem tego, że nawet jeżeli początek danej serii, niekoniecznie przypadł komuś do gustu, nie należy od razu skreślać danego autora, ponieważ sięgając po kolejne odsłony danej historii, można się naprawdę miło zaskoczyć.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Manipulacja — Kate Gibson Pamiętaj o jednym: nie ufaj nikomu.
Charyzmatyczna oraz niesforna pani psycholog, Katarzyna Wilczyńska, jest u szczytu swojej zawodowej kariery. Prowadzi ... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res