Dla wielu z nas historia kojarzy się z bitwami i z datami, które to trzeba przyswoić sobie na pamięć. To może powodować, że historia z tej perspektywy prawdopodobnie jest nudna. Niekonwencjonalne biografie zrywają z tym stereotypem i ukazują historię jakiej nie znamy.

Z reguły historię postrzega się przez pryzmat znienawidzonych przez niektórych dat, bitew, czy nazwisk. Jednak za tymi datami, bitwami i nazwiskami kryją się postacie pełne emocji, uczuć i pasji. Zanim zostali królami, cesarzami, faraonami najpierw byli ludźmi. Także ludźmi pozostali, gdy już osiągnęli niedostępny dla większości status społeczny, gwarantujący im także i pozycję niemalże boską wśród swoich poddanych.

Gdy zaczynamy zgłębiać temat okazuje się, że ci ludzie mieli również marzenia, pragnienia, upadki i wzloty. Pod tym względem niewiele różnili się od swoich rodaków. O tym właśnie mówi świetnie napisana książka Małgorzaty Czumy „Władca też człowiek. Niekonwencjonalne biografie.”

Ta wspaniała i nietypowa uczta rozpoczyna się od poznania tajemniczego faraona Tutenchamona, a kończy na Franciszku Józefie I Habsburgu. Po drodze autorka ujawnia nam słabości Juliusza Cezara, ukazuje odwagę Władysława Jagiełły, przedstawia Iwana Groźnego i i przybliża postać Ludwika XIV, króla słońce. Poczytamy o pasjach Napoleona, kochankach Katarzyny II Wielkiej, i jej prawdziwym nazwisku, a także o Janie Sobieskim jakiego nie znamy. Będziecie zaskoczeni.

Świetny styl autorki, ciekawe opowieści i bardzo dobrze wyeksponowane szczegóły i ciekawostki z życia najsławniejszych władców swoich czasów powodują, że po przeczytaniu ma się ochotę nie tylko na ponowne sięgnięcie do niektórych biografii ale także do rozpoczęcia poszukiwań ciekawostek związanych z tymi osobami.

Któż z nas spodziewałby się po Piotrze I Wielkim, że był zwykłym cieślą, po Katarzynie II, że była pruską księżniczką a po Jagielle, że zapalał diabłu aż dwa ogarki. Jak nazywał się król zwany „dojutrkiem” z racji odkładania spraw na jutro, kogo określano nudziarzem z ludzką twarzą i który z królów Francji nie miał pojęcia, jak żyją jego poddani, jakie zabytki znajdują się w jego państwie całe życie spędzając w swoim pałacu przeczytacie w książce Małgorzaty Czumy.

Ta książka to bardzo ciekawa lektura, która spełni wymagania zarówno tych, którym do tej pory historia kojarzyła się wyłącznie z datami i bitwami, jak i skierowana jest do pasjonatów tej dyscypliny. Pozycja nie nudzi, wręcz przeciwnie rozpala chęć poszukiwania nowych ciekawostek z życia wielkich ludzi. To fascynujące ile zainteresowań, pasji, marzeń, dziwactw i wad kryje się na zaledwie 166 stronach. I w dodatku osób, które do tej pory kojarzyły nam się zupełnie z czymś innym. Z niecierpliwością czekam już na kolejny zapowiadany przez wydawnictwo tom II. Dobra zabawa gwarantowana.

(Interia360)

Sylwetki dawnych europejskich władców są co do zasady przedstawiane z punktu widzenia świata polityki, bitew oraz oficjalnych wydarzeń. Tymczasem również i oni mieli swoje zainteresowania, marzenia, jak również wady i dziwactwa. Jednym słowem – byli tacy sami jak my. I właśnie z tej perspektywy autorka książki postanowiła przedstawić w formie krótkich biografii portrety dwudziestu monarchów panujących od starożytności do XX w.
Czytaj więcej na: http://www.sladamihistorii.pl/2018/12/21/recenzja-ksiazki-wladca-tez-czlowiek-niekonwencjonalne-biografie/