Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Fantasy -> W niewoli cienia — Monika Anna Nejman
W niewoli cienia — Monika Anna Nejman

W niewoli cienia

Cena: 38,99 zł 33,14 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Czasem trzeba wiele poświęcić, by Słońce znów mogło wzejść.

To był zwykły dzień. Nic nie zwiastowało tragedii, dopóki nie otworzyli tajemniczej księgi… Joanna nagle znika, a trójka przyjaciół natychmiast postanawia wyruszyć z misją ratunkową. Niespodziewanie okazuje się, że mają do wykonania o wiele poważniejsze zadanie – uratować Słońce i ocalić Ziemię przed wiecznymi ciemnościami. Trafiają w miejsca, o których nigdy nie słyszeli, poznają istoty, które dotąd znali jedynie z legend, i przeżywają przygodę, o której nigdy nie zapomną…

Barwna opowieść o przyjaźni, poświęceniu i odwadze, pełna nieoczywistych zwrotów akcji i garściami czerpiąca z mitologii greckiej.

Wiesz, kto jest magiem? – daj mi dojść do słowa
Pokażę dziś tobie
Czym jest magia. Nauczę od nowa
Poukładam w głowie

Magiem jest twórca, któremu starczy
Przymrużyć oczy
By wraz ze smokiem, co złowrogo warczy
Piekło przekroczył

On czernią pióra tęczę maluje
I nicość przegania
On nową ścieżkę przez mity szkicuje
Za sfinksem gania

A nicość prowadzi go do Hadesu
Wśród samotności.
Choć nie dostrzega ona u kresu
Złotej światłości


Monika Anna Nejman
Jestem absolwentką studiów o profilu biologiczno-chemicznym. Chociaż probówki i hodowle komórkowe nie są mi obce, to od dawna chciałam spróbować swoich sił jako pisarka. Pracę nad książką zaczęłam wiele lat temu z czysto pragmatycznych pobudek i jej fabuła również miała być mocno osadzona w otaczającej nas rzeczywistości. Jednak niegasnący z wiekiem podziw dla cyklu J.K. Rowling oraz potrzeba wyrwania się ze strefy komfortu spowodowały, że zdecydowałam się na stworzenie baśni.

Chociaż od dawna piszę „do szuflady” opowiadania i wiersze, to właśnie „W niewoli cienia” jest moim debiutem literackim.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Fantasy
  • Wydawca: Novae Res, 2019
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 400
  • ISBN: 978-83-8147-642-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 9 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Iza Szczytkowska  (20.03.2020)
Uwielbiam takie pozycje dzięki temu, że przenoszą czytelnika w inny świat - pełen magii, istot i rzeczy , które w naszym świecie nie mają prawa istnieć :)
Taka właśnie magią oplotła mnie ostatnio ta właśnie książka - "W niewoli cienia".

Książka zaczyna się dosyć niewinnie... ale jej dalszy ciąg nie jednym Was zaskoczy :)

Wojtek, Filip i Justyna wioda życie normalnych nastolatków. Chodzą do szkoły, a popołudnia spędzają w gronie znajomych. Do czasu, aż jeden z chłopców postanawia zagadać do intrygującej go od jakiegoś czasu szkolnej dziwaczki. Jej niecodzienny styl bycia i plomiennorude włosy sprawiają, że Wojtek zaczyna interesować się koleżanką. Podczas jednej z wieczornych wypraw na miasto przyjaciele natykają się na rudowłosą koleżankę, która jest w posiadaniu jakiejś tajemniczej skrzynki. Podczas próby otwarcia jej , ze środka wypada księga.Okazuje się, że zawiera ona wiele upiornych zagadek, które przyjaciele postanawiają rozwikłać. Jedna z dziewczyn wpada w końcu na rozwiązanie, a w chwili jego wymówienia dosłownie rozpływa się w powietrzu. Przyjaciele postanawiają wyruszyć na poszukiwanie zagubionej towarzyszki. Prowadzeni przez tajemniczą, niebieskowłosą kobietę - Beatrycze wędrują przez niebezpieczne krainy pełne magii i stworzeń, o jakich nigdy im się nie sniło.
Niespodziewanie dowiadują się też, że mają do wykonania znacznie ważniejszą misję, niż przypuszczali - misja ratunkowa zmienia się w walkę o dalsze losy świata...

Na dalszy ciąg recenzji zapraszam Was na mój blog:
http://testownia-czyli-najlepsze-w-sieci.blogspot.com/2020/03/jak-wiele-trzeba-poswiecic-by-uratowac.html

Pozdrawiam :)


  Anna Kaczor  (30.05.2020)
Ta czwórka nie myślała, że ten dzień zmieni całe ich życie. Dla Asi, Wojtka, Filipa i Zosi miał to być kolejny, nudny dzień, jednak okazał się zupełnie inny. Wyprawa na opuszczony plac budowy, odkrycie tajemniczych znalezisk – glinianej skrzynki oraz dziwnej księgi jest dopiero początkiem. Asia nagle znika, a do drzwi puka młoda kobieta, twierdząc, że wie jak odszukać dziewczynkę. Trójka przyjaciół rusza na wyprawę pełną niebezpieczeństw, magicznych stworzeń, do świata, o którym istnieniu nie mieli pojęcia. Przemierzą krainę umarłych, labirynt Minotaura, na swej drodze napotkają smoka. Nie tylko muszą odnaleźć i uratować Joanne, ale również pokonać złe bóstwa, aby nie zapanował wszędzie mrok. Czy im się to uda? Czy odnajdą przyjaciółkę? Kogo spotkają po drodze? Jakie przygody przeżyją?
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/05/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-w.html


  Ewelina Chomicz  (2.06.2020)
„W niewoli cienia” autorstwa Moniki Anny Nejman to książka przedstawiająca nam losy grupy nastolatków, którzy wyruszają w podróż do niebezpiecznej krainy, przepełnionej magicznymi stworzeniami, by odnaleźć swoją koleżankę Asię. Dziewczyna w momencie zetknięcia się z magią przepada jak kamień w wodę, więc jej przyjaciele, postanawiają wyruszyć w misję ratunkową. Czy im się to uda?

Kolejny przeczytany debiut za mną. Czy i tym razem książka okazała się nie warta uwagi? Zdecydowanie nie! „W niewoli cienia” to naprawdę dobry debiut z wieloma pozytywnymi elementami. Muszę przyznać, że fabuła bardzo mnie zaciekawiła, ponieważ była dość oryginalna i przepełniona mnóstwem magii. Każda z opisywanych Krain była interesująca i przede wszystkim nietypowa. Podczas czytania zauważyłam, że autorska dużo inspiracji czerpała z mitologii greckiej, co mi się bardzo spodobało, gdyż ja zawsze lubiłam akurat tę mitologię. Kolejną mocną stroną książki, są bohaterowie. Są solidnie zbudowani, dobrze poprowadzeni przez całą fabułę i bardzo różnorodni. Za co ogromny plus! Jeżeli chodzi o tempo akcji, to z początku książka mnie troszkę nużyła, lecz w momencie kiedy bohaterowie udali się do magicznej krainy, akcja zaczęła nabierać tempa. Co do wydania, to okładka jest prześliczna i idealnie pasuje do fabuły jak i samego gatunku. Jedynym dla mnie minusem był styl Pani Moniki. Choć było dość lekki i prosty, to jednak nie do końca mi podpasował, przez co czasami się męczyłam podczas czytania.

Podsumowując, książka Moniki Anny Nejman, to ciekawy i dobry debiut. Więc jeśli lubicie fantastykę młodzieżową z dobrze wykreowanymi bohaterami, ciekawą fabułą i wartką akcją, to książka jest dla was! Ja ze swojej strony ją polecam, ponieważ świetnie się na niej bawiłam.


  Snieznooka Przez-zamrozone-okulary  (5.12.2019)
Dziś przychodzę do Was z kolejnym debiutem literackim, którego bez wątpienia możemy umieścić w gatunku fantastycznym przeznaczonym dla młodzieży. Kiedy przeczytałam z opisu, że odnajdę w powieści elementy zaczerpnięte z mitologii greckiej byłam naprawdę zaintrygowana lekturą. Okładka przyciąga uwagę, zwiastuje pewne niebezpieczeństwo i tajemnicę, miasto na skarpie i księgę, od której bardzo wiele zależy. Taką, która nie powinna zostać otwarta, a mimo wszystko kusiła swoim wnętrzem i zawartą w niej tajemnicą. O czym jest książka „W niewoli cienia” i jak wypada na tle innych debiutów?
Zagłębiamy się w opowieść dotyczącą stosunkowo młodych bohaterów, nastolatków uczęszczających do szkoły. Jak to zazwyczaj bywa relacje między dzieciakami są różne, zazwyczaj koleżeńskie, jak to w każdej polskiej szkole. Lekcje, zadania, klasówki, a wśród tego nastoletnie rozterki, problemy i przyjaźnie, które z czasem zaczynają stawać się coraz trwalsze. Muszę przyznać, że ciekawym zabiegiem i niecodziennym było umiejscowienie akcji w Polsce. Jesteśmy przyzwyczajeni do czegoś zupełnie innego, do akcji dziejącej się za granicami naszego kraju.
Tego dnia nic nie wskazywało, że coś złego może się wydarzyć, a jednak otwarcie pewnej książki zmienia wszystko, znika pewna nastolatka, a trójka jej przyjaciół nie zamierza stać bezczynnie. Zostają przeniesieni do innego świata, który tak bardzo różni się od naszego. Jak mawiają nic nie dzieje się bez przyczyny, każde wydarzenie ma swoje uzasadnienie. Przeznaczenie dla bohaterów zostało zapisane w gwiazdach. W świecie, w którym się znaleźli nic nie jest tak, jak powinno, a przynajmniej do czego byli przyzwyczajeni. Mityczne stworzenia są dla nich zagrożeniem, ani legendą nie poparta prawdą. Wszystko, w co wierzyli zdaje się chwiać ich światopoglądem. Nie tylko chcą odszukać Joannę, ale także mają ważną misję do wykonania, czy im się powiedzie? Co to za zadanie? Czy uda im się trafić do domu?
„W niewoli cienia” jest powieścią, która z pewnością wnosi nam nieco świeżości, nadaje się dla młodzieży, bo z resztą o niej opowiada. Mamy tutaj istoty wyjęte z mitologii, które napotykają nasi bohaterowie na swojej drodze, co jest ciekawym połączeniem. Styl językowy autorki jest dobry, jak na debiut, nie razi w oczy, nie odrzucił mnie od czytania. Książkę czytało mi się stosunkowo dobrze, fabuła mnie ciekawiła, a bohaterowie nie wzbudzili we mnie takiej zażyłości, chociaż ich lubiłam i chciałam wiedzieć, jak uda im się wybrnąć z tej sytuacji. Czy uda im się ocalić wszystko co bliskie sercu? Czy świat będzie bezpieczny? Napędzała mnie ciekawość świata, który został wykreowany przez autorkę, jednak opisy nie były aż tak rozbudowane, aby zaspokoić moją ciekawość. Pragnęłam znacznie więcej, z drugiej strony dla niektórych czytelników mogłoby być zbyt wiele. Już taka moja dociekliwa natura, co nie umniejsza ogólnego wrażenia, jakie wywiera książka. Myślę, że autorka ma szansę nas nie jednym zaskoczyć, jestem ciekawa, czy uda nam się w przyszłości przeczytać jeszcze jakąś powieść jej autorstwa. Odpowiadając na pytanie, jak wypada na tle innych debiut ów, muszę przyznać, że całkiem przyzwoicie i warto jest po nią sięgnąć. Nie wybredni czytelnicy w nastoletnim wieku będą zadowoleni z tej powieści.


  Królewskie Recenzje  (28.02.2020)
Książka to typowa młodzieżówka w fantastycznym i magicznym świecie. Dużo w niej nawiązań do greckiej mitologii, co bardzo mi się podobało, bo uwielbiam takie elementy. Jedyne na co mogę ponarzekać to początek. Był strasznie nudny i taki zwyczajny i właściwie niewiele wniósł, a strasznie, strasznie się dłużył. Dopiero, kiedy zaczęło się coś dziać, a bohaterowie przenieśli się do innego świata, akcja nabrała tempa i czytało się ją z dużym zaciekawieniem.


  Sabina Krupa  (30.03.2020)
Kto pamięta swoje lata z młodości...? A może jesteście jeszcze na tym etapie...? Szkolna tablica, odpytywanie, kartkówki, pierwsze miłostki, a także odrzucenie przez społeczność, klasę, bo jest się innym, nie ma się markowych ubrań. Tak się zaczyna przygoda z tą książką. Od błahych młodzieżowych spraw, problemów.
Trójka przyjaciół podąża za nielubianą koleżanką z klasy, chcą podejrzeć co ukrywa Zosia. Czy ma jakąś tajemnicę...? Nikt z nich nie przypuszcza, że to spotkanie może przysporzyć im kłopotów. Dziwna księga zostaje przez nich otwarta - co powoduje przeniesienie do nieznanej krainy.
Mamy do czynienia z chochlikami, elfami, nimfami, syrenami, gryfami. Wszystko opisane jest w barwny sposób, trafia do wyobraźni szczególnie młodego czytelnika, który zaczyna swoją przygodę z fantasy. Dodatkowym urozmaiceniem są wątki mitologiczne - poznajemy postacie mniej znane z mitów greckich, dzięki czemu uczeń może dodatkowo dowiedzieć się czegoś więcej do matury. Mimo wszystko książka nie przypomina typowej lektury, bo w tych różnych krainach dużo się dzieje, język jest prosty i szybko się czyta o przygodach głównych bohaterów.
Muszą przejść przez gorący krater, labirynt Minotaura, krainę umarłych, mają bliskie spotkanie ze smokiem. Czy w chwilach słabości pokonają dzielące ich charaktery, warstwy społeczne i połączą swe siły by pokonać nieznanego wroga...? Czy przyjaźń przetrwa, albo zwiążą się nowe kontakty...?

Bardzo urokliwa młodzieżowa książka przeznaczona raczej do młodszego pokolenia, starszy czytelnik też znajdzie coś dla siebie jak np. tęsknotę za latami szkolnymi, bo bardzo dobrze odzwierciedlony był tutaj ten aspekt. Były też momenty lęku o dalsze losy, ale i śmieszne sytuacje jak wizyta u chochlików i tworzenie wiersza "niby miłosnego" na listkach.
"Kiedy wchodzisz do komnaty, usychają wszystkie kwiaty. Daj mi oddech nieświeżości w czas przysięgi niewierności."
Historie opisane były z polotem i duża wyobraźnią, jedynie jak dla mnie sprawy kryzysowe były za szybko rozwiązywane, mogło być więcej w tym trwogi, ale podejrzewam, że wtedy książka byłaby o wiele dłuższa.
Ciekawa pozycja, która kreatywnie wpływa na wyobraźnię i pogłębia wiedzę o bogach wiatru, Asteri, Klinei, Polaris - znacie te postacie...? Ja nie, ale po tej lekturze zajrzałam kim byli ci bogowie. Więc jeśli po przeczytaniu książki chcesz zagłębiać temat o danych osobach i rodzą się nowe pytania czy rzeczywiście istnieli w mitologi to czy nie znaczy to, że książka była dobra, bo skłania nas do rozmyślań i poszukiwania odpowiedzi...?
https://czytadeliczne.blogspot.com/2020/03/w-niewoli-cienia-monika-anna-nejman.html


  Natalia Perdjan  (5.03.2020)
Początek był ciężki. Wiało nudą i musiało sporo minąć zanim na dobre się wkręciłam. Pierwsze 60 stron było tak naprawdę o niczym. Poznawaliśmy bohaterów, chodzili do szkoły, byli nawet na imprezie. Dopiero dalej zaczęła się ta obiecana fantastyka z wątkiem mitologii greckiej.

Ale za to gdy akcja się już rozkręciła, działo się naprawdę dużo. Nie było żadnych przedłużeń ani przestojów. Bohaterowie przeżywali mnóstwo przygód i odkrywali nowe światy. Do tego niewątpliwym plusem jest sam wątek mitologii greckiej, który odkrywał tu dużą rolę. I podobało mi się, że autorka sięgnęła również po mnie oczywistych bogów.

Bohaterowie byli całkiem przyjemni. Głównych było czworo. Joanna, Wojtek, Filip i Zośka. Joanna, Wojtek i Filip przyjaźnili się już wcześniej, ale dopiero na kartkach książki poznają Zosię, która jest powodem tego całego zamieszania. Fajnie też było przedstawione jak w trakcie ich przygód, nawiązuje się między nimi więź.

Wszyscy byli klasycznymi nastolatkami. Czasami przeszkadzało mi trochę ich zachowanie, momentami było wręcz nieadekwatne do ich wieku, bo walczyli niemal jak wyszkoleni wojownicy i potrafili przechytrzyć greckich bogów, a czasami ich przemyślenia albo rozmowy były na poziomie 16-latków.

Podsumowując: Jest to typowa powieść fantastyczna. Magiczne moce, przygody, ratowanie świata, a wszystko przez nastolatków. Dla kogo polecam? Myślę, że głównie dla młodzieży, bo starszym osobom może już zdecydowanie mniej przypaść do gustu, przez bohaterów, którzy są typowymi nastolatkami.


  Aleksandra Pawlak  (22.02.2020)
Taki oto debiut trafił w moje ręce. I muszę przyznać, że to debiut udany, chociaż należy zaznaczyć, że to definitywnie fantastyka młodzieżowa. Przede wszystkim ze względu na fabułę, ale też bohaterów, którzy uczęszczają do liceum. Zacznijmy od plusów: bardzo fajnie się to czytało, bo chociaż książka oparta jest na motywach mitologii greckiej, to nie są to te najbardziej oczywiste motywy – autorka sięga po parę mniej znanych szerszemu gronu postaci (np. Asteria). Po drugie, akcja! Naprawdę toczy się wartko, nie ma praktycznie niepotrzebnych przestojów. Po trzecie, cieszę się, że w książce pojawiła się taka różnorodność krain, przez które podróżują bohaterowie. A po czwarte, to na pewno klasyczne fantasy drogi – zbierz drużynę, odkryj nowe moce, uratuj przyjaciół i świat przy okazji. Nie jest to wada, w końcu każdy czasem lubi trochę odświeżyć sobie takie klimaty.
Jeśli chodzi o wady – może już jestem za stara, ale czasem przemyślenia bohaterów trochę mnie irytowały czy też ich postawy – ale w gruncie rzeczy pasowały do wieku głównych bohaterów, dlatego nie jest to prawdziwy zarzut. Bohaterowie zachowują się na tyle lat, ile mają.
Drugą wadą, którą mogłabym wskazać są chyba 3 (?) pierwsze rozdziały, przez które trzeba nieco przebrnąć, a więc wstęp w świecie „ludzkim” i szkolnym bohaterów. Na szczęście reszta wynagradza ten wstęp. No i czasem może mogłabym się przyczepić do jakichś sformułowań językowych (i gdzieś wyłapałam straszny błąd ortograficzny, ale ciii…)
Myślę, że to miła książka na jakieś popołudnie, szczególnie dla ludzi w gimnazjum (a nie, czekajcie, już nie) czy liceum, ale starszy czytelnik też się nie umorduje przy lekturze. Debiut obiecujący, jeśli autorka coś jeszcze wyda, to chętnie po to sięgnę! Tym samym życzę autorce sukcesów i doskonalenia warsztatu ;)
~lyl3th


  Lubię To Czytam  (12.05.2020)
https://lubietoczytam.blogspot.com/2020/05/w-niewoli-cienia.html

"W niewoli cienia" jest debiutem literackim Autorki, a ja bardzo lubię czytać książki debiutujących Autorów.
Książka opowiada historię czwórki nastolatków, którzy wyruszają w magiczną podróż, aby odkryć tajemnicę tatuażu Joanny oraz uratować Zośkę. Podoba mi się, że bohaterowie są bardzo zróżnicowani. Każdy z nich ma inny charakter, który w jakiś sposób pomaga w rozwiązaniu zagadki. Każda z Krain, która odwiedzają bohaterowie jest inna niż pozostałe. Zamieszkujące je istoty są wyjątkowe i nie powtarzają się w pozostałych odcinkach podróży. Główne wydarzenia, w których przebieg zostali włączeni bohaterowie, są sprawą Bogów z mitologii greckiej. Jak dla mnie, miks tych wszystkich stworzeń z legend, baśni oraz mitologii, to trochę za dużo. Autorka czasem podczas opisywania jakiegoś wydarzenia, stosuje duże skróty myślowe, przez co sytuacja, nie zawsze jest do końca zrozumiała. Myślałam, że ta książka znacznie bardziej mnie wciągnie i zaciekawi. Poszczególne wątki mi się podobały, jednak we wspólnym rozrachunku sporo tracą. Muszę przyznać, że rozczarowałam się trochę tą książką. Po opisie wydawała mi się czymś zupełnie innym, niż była w rzeczywistości. Z przykrością muszę przyznać, że styl pisania Autorki, nie będzie moim ulubionym i niestety nie trafił w mój gust.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.