W cieniu tańczącej lipy. Maru
Cena: 39,00 zł 33,15 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Podczas pobytu w Sorrento Łukasz, przystojny konserwator zabytków, staje w obronie uderzonej przez męża Japonki o imieniu Mariko. Wkrótce okazuje się, że Europejczyk i Azjatka znajdują wspólny język i dobrze czują się we własnym towarzystwie.
Łukasz postanawia pomóc dziewczynie w rozpoczęciu nowego życia i za pośrednictwem przyjaciółki oferuje jej pracę w Paryżu.
Wkrótce mężczyzna otrzymuje informację, że Mariko śledzona jest przez uzbrojonych japońskich mężczyzn. Rusza lawina zdarzeń, a krąg tajemnic zaczyna się coraz bardziej zacieśniać. Praga, Paryż, Bagdad, Kioto, Rzym, Wenecja, Florencja, Amsterdam, a także Gdańsk, Toruń i mała wieś na Mazurach – wszystkie te miejsca stają się areną nieprawdopodobnych zwrotów akcji i miłosnych perypetii z wątkiem sensacyjnym w tle.
Sorrento, Costiera Amalfitana, Toskania, Irak, Liban, obrzeże Mazur, Antibes, Toruń, Praga, Rzym, Florencja, Paryż, Kiōto, Amsterdam – akcja utworu rozgrywa się w miejscach realnych, ale w okolicznościach niezwykłych i zaskakujących. Nastrój z pogranicza jawy i snu na trasie podróży-ucieczki bohaterów wpływa na oniryczny klimat utworu.
Tekst łączy kilka zróżnicowanych konwencji powieściowych i nie da się go zamknąć w ramach zdefiniowanego gatunku. Melodramat i współczesna powieść psychologiczno-obyczajowa splecione są nieoczekiwanymi zwrotami akcji i wątkami sensacyjnego thrillera.
Ewa Dunaj
Łukasz postanawia pomóc dziewczynie w rozpoczęciu nowego życia i za pośrednictwem przyjaciółki oferuje jej pracę w Paryżu.
Wkrótce mężczyzna otrzymuje informację, że Mariko śledzona jest przez uzbrojonych japońskich mężczyzn. Rusza lawina zdarzeń, a krąg tajemnic zaczyna się coraz bardziej zacieśniać. Praga, Paryż, Bagdad, Kioto, Rzym, Wenecja, Florencja, Amsterdam, a także Gdańsk, Toruń i mała wieś na Mazurach – wszystkie te miejsca stają się areną nieprawdopodobnych zwrotów akcji i miłosnych perypetii z wątkiem sensacyjnym w tle.
Sorrento, Costiera Amalfitana, Toskania, Irak, Liban, obrzeże Mazur, Antibes, Toruń, Praga, Rzym, Florencja, Paryż, Kiōto, Amsterdam – akcja utworu rozgrywa się w miejscach realnych, ale w okolicznościach niezwykłych i zaskakujących. Nastrój z pogranicza jawy i snu na trasie podróży-ucieczki bohaterów wpływa na oniryczny klimat utworu.
Tekst łączy kilka zróżnicowanych konwencji powieściowych i nie da się go zamknąć w ramach zdefiniowanego gatunku. Melodramat i współczesna powieść psychologiczno-obyczajowa splecione są nieoczekiwanymi zwrotami akcji i wątkami sensacyjnego thrillera.
Ewa Dunaj
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 3 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Ewa Dunaj | (25.08.2015) |
Powieść A. V. Thomas W cieniu tańczącej lipy. Maru ma konstrukcję szkatułkową, imponuje erudycją i rozmachem złożonej narracji.
Główny wątek powieści to sensacyjne wydarzenia składające się na losy Łukasza-
współczesnego Orfeusza: konserwatora zabytków, miłośnika piękna, erudyty i mężczyzny, któremu nie udaje się stworzyć trwałego, spełnionego związku. Prawdziwymi bohaterkami są związane z nim w różnych okresach życia partnerki: Gruzińska Ikona Marina, psychiatra Marta, Karen Radosna Architekt, projektantka Marcella, Japonka Mariko Ikeda. Dopatrzyć się w nich można Eurydyki, Kirke oraz Kalipso. Łączą je przetrącone, zawikłane życiorysy.
Ważną rolę w powieści spełniają i inne kobiety, które nie są wprawdzie z Łukaszem związane emocjonalnie, ale niczym Charyty i Erynie, wskutek splotu okoliczności znajdują się w jego pobliżu i wpływają na bieg wydarzeń. Mimo wyrazistych korzeni i jednoznacznych poglądów, pierwszoplanowe postacie wszędzie są obce, a ich los nie jest dziełem przypadku.
Książka traktuje o roli przeznaczenia w życiu człowieka, o osamotnieniu, znaczeniu tożsamości jednostki, odpowiedzialności i związkach uczuciowych ludzi z innych kręgów społecznych i kulturowych. Bohaterami są ludzie rozdarci. Wielka historia zagmatwała im życie, musieli po niej posprzątać oraz wymyślić dla siebie całkiem nową przestrzeń i jej zasady. Tekst powieści skrywa tajemnicę tożsamości jednej z bohaterek i traktuje o ludziach z pogranicza czasu, kultur i przestrzeni, którzy starają się odszukać, oszukać przeznaczenie.
Pomimo wyrazistych korzeni i jednoznacznych poglądów, pierwszoplanowe postacie wszędzie są obce.
Druga część tytułu, Maru, oznacza po japońsku krąg, symbolizuje doskonałość, tarczę słońca i Japonię oraz staje się synonimem drogi.
Sorrento, Costiera Amalfitana, Toskania, Irak, Liban, obrzeże Mazur, Antibes, Toruń, Praga, Rzym, Florencja, Paryż, Kiōto, Amsterdam - akcja utworu rozgrywa się w miejscach realnych, lecz w sytuacjach odległych od tego, z czym ludzie spotykają się na co dzień.
Nastrój z pogranicza jawy i snu na trasie podróży-ucieczki bohaterów, wpływa na oniryczny klimat utworu. Sensualnie podkreślają go zapachy, kolory, pogoda oraz typowe dla tych miejsc kulinaria.
Tekst splata kilka zróżnicowanych konwencji powieściowych i nie da się go zamknąć w ramach zdefiniowanego gatunku. Melodramat i współczesna powieść psychologiczno-obyczajowa łączą się z nieoczekiwanymi zwrotami akcji i wątkami sensacyjnego thrillera.
Ewa Dunaj
Główny wątek powieści to sensacyjne wydarzenia składające się na losy Łukasza-
współczesnego Orfeusza: konserwatora zabytków, miłośnika piękna, erudyty i mężczyzny, któremu nie udaje się stworzyć trwałego, spełnionego związku. Prawdziwymi bohaterkami są związane z nim w różnych okresach życia partnerki: Gruzińska Ikona Marina, psychiatra Marta, Karen Radosna Architekt, projektantka Marcella, Japonka Mariko Ikeda. Dopatrzyć się w nich można Eurydyki, Kirke oraz Kalipso. Łączą je przetrącone, zawikłane życiorysy.
Ważną rolę w powieści spełniają i inne kobiety, które nie są wprawdzie z Łukaszem związane emocjonalnie, ale niczym Charyty i Erynie, wskutek splotu okoliczności znajdują się w jego pobliżu i wpływają na bieg wydarzeń. Mimo wyrazistych korzeni i jednoznacznych poglądów, pierwszoplanowe postacie wszędzie są obce, a ich los nie jest dziełem przypadku.
Książka traktuje o roli przeznaczenia w życiu człowieka, o osamotnieniu, znaczeniu tożsamości jednostki, odpowiedzialności i związkach uczuciowych ludzi z innych kręgów społecznych i kulturowych. Bohaterami są ludzie rozdarci. Wielka historia zagmatwała im życie, musieli po niej posprzątać oraz wymyślić dla siebie całkiem nową przestrzeń i jej zasady. Tekst powieści skrywa tajemnicę tożsamości jednej z bohaterek i traktuje o ludziach z pogranicza czasu, kultur i przestrzeni, którzy starają się odszukać, oszukać przeznaczenie.
Pomimo wyrazistych korzeni i jednoznacznych poglądów, pierwszoplanowe postacie wszędzie są obce.
Druga część tytułu, Maru, oznacza po japońsku krąg, symbolizuje doskonałość, tarczę słońca i Japonię oraz staje się synonimem drogi.
Sorrento, Costiera Amalfitana, Toskania, Irak, Liban, obrzeże Mazur, Antibes, Toruń, Praga, Rzym, Florencja, Paryż, Kiōto, Amsterdam - akcja utworu rozgrywa się w miejscach realnych, lecz w sytuacjach odległych od tego, z czym ludzie spotykają się na co dzień.
Nastrój z pogranicza jawy i snu na trasie podróży-ucieczki bohaterów, wpływa na oniryczny klimat utworu. Sensualnie podkreślają go zapachy, kolory, pogoda oraz typowe dla tych miejsc kulinaria.
Tekst splata kilka zróżnicowanych konwencji powieściowych i nie da się go zamknąć w ramach zdefiniowanego gatunku. Melodramat i współczesna powieść psychologiczno-obyczajowa łączą się z nieoczekiwanymi zwrotami akcji i wątkami sensacyjnego thrillera.
Ewa Dunaj
Ewa Dunaj | (28.08.2015) |
Barwne tło - zapierające dech, egzotyczne miejsca, dające Autorce okazję do wykazania się prawdziwą erudycją, to bez wątpienia największa zaleta tej książki. Historia sztuki, geografia, język, kultura, obyczaje - wszystko to poznajemy w niemal reporterskim stylu, chociaż mimochodem, przy okazji podążania za bohaterami i śledzenia wartkiej fabuły. Dzięki temu wiedza nie nuży i nie powoduje efektu przytłoczenia.
Drugim walorem powieści jest język - bogaty, wyrafinowany, powiedziałabym wręcz: szlachetny.
I wreszcie sama opowieść - w której każdy znajdzie coś dla siebie, od literackich i kulturowych nawiązań po romans i sensację.
Naprawdę zaskakująco udany debiut, godny polecenia na zbliżające się już, jesienne wieczory.
Drugim walorem powieści jest język - bogaty, wyrafinowany, powiedziałabym wręcz: szlachetny.
I wreszcie sama opowieść - w której każdy znajdzie coś dla siebie, od literackich i kulturowych nawiązań po romans i sensację.
Naprawdę zaskakująco udany debiut, godny polecenia na zbliżające się już, jesienne wieczory.
Marta Zagrajek | (30.08.2015) |
Przypadkowe zdarzenia z reguły mają największy wpływ na nasze życie. Tłumaczymy to sobie zrządzeniem losu lub, jak kto woli, naszym przeznaczeniem. Czy warto polegać na ślepym losie i jak można na tym wyjść? Jak wielki wpływ w rzeczywistości mają inni ludzie na nasze życie, a co nam się wydaje?
Jeden gest Łukasza , jedno stanięcie w obronie kobiety wprawiło w ruch całą machinę zdarzeń, nad którymi nie ma żadnej władzy. Ale czy na pewno? Dlaczego tak postąpił? Czy nakazywała mu tego wyuczona chęć zapewnienia bezpieczeństwa, a może przeznaczenie zadecydowało o jego życiu za niego? Czy obroniłby w ten sposób każdą kobietę, a może tylko tę? Czy gdyby wiedział jakie problemy mu to przyniesie, zrobiłby tak ponownie? Czy jesteśmy w stanie ograniczyć wpływ innych ludzi na siebie izolując się od nich, a może przeznaczenie i tak znajdzie swoją drogę?
Na początku myślałam, że słowo „Maru” to imię, ale wyszukując je w odmętach Internetu, możemy się dowiedzieć, że po japońsku oznacza ono „krąg, doskonałość, pełnię”. Podtytuł idealnie pasuje do fabuły – życie Łukasza to następujące po sobie zdarzenia, które niczym pełznące za przeznaczeniem robaczki, zdają się wypełniać swą misję. Kolejne kobiety, będące jego partnerkami w życiu, dokładają do tej historii swoją wyjątkowość i na zawsze dodają smaczków przeżyciom Łukasza. Czy któraś z nich zagości na dłużej? Jeśli tak, to dlaczego ta, a nie poprzednia? Czym go urzekła?
Książka „W cieniu tańczącej lipy. Maru” to wielowątkowa powieść, której bibliografia jest bardzo imponująca. Gdy zaczniecie czytać tę pozycję, zrozumiecie jak wielkiego researchu wymagało jej napisanie oraz jak wiele można się z niej dowiedzieć, choćby o japońskiej kulturze. Choć z pewnością thrillerem ciężko ją nazwać, to już sensacyjno-obyczajową z nutą powieści psychologicznej, zdecydowanie można. Jedyne, co może przeszkadzać, to maleńka czcionka, ale jej powiększenie automatycznie spowodowałoby zwiększenie objętości książki. „W cieniu tańczącej lipy. Maru” zapewni Wam melancholijną podróż w głąb emocji, różnorodności kulturowych i najróżniejszych krajobrazów naszej planety na wiele godzin.
Jeden gest Łukasza , jedno stanięcie w obronie kobiety wprawiło w ruch całą machinę zdarzeń, nad którymi nie ma żadnej władzy. Ale czy na pewno? Dlaczego tak postąpił? Czy nakazywała mu tego wyuczona chęć zapewnienia bezpieczeństwa, a może przeznaczenie zadecydowało o jego życiu za niego? Czy obroniłby w ten sposób każdą kobietę, a może tylko tę? Czy gdyby wiedział jakie problemy mu to przyniesie, zrobiłby tak ponownie? Czy jesteśmy w stanie ograniczyć wpływ innych ludzi na siebie izolując się od nich, a może przeznaczenie i tak znajdzie swoją drogę?
Na początku myślałam, że słowo „Maru” to imię, ale wyszukując je w odmętach Internetu, możemy się dowiedzieć, że po japońsku oznacza ono „krąg, doskonałość, pełnię”. Podtytuł idealnie pasuje do fabuły – życie Łukasza to następujące po sobie zdarzenia, które niczym pełznące za przeznaczeniem robaczki, zdają się wypełniać swą misję. Kolejne kobiety, będące jego partnerkami w życiu, dokładają do tej historii swoją wyjątkowość i na zawsze dodają smaczków przeżyciom Łukasza. Czy któraś z nich zagości na dłużej? Jeśli tak, to dlaczego ta, a nie poprzednia? Czym go urzekła?
Książka „W cieniu tańczącej lipy. Maru” to wielowątkowa powieść, której bibliografia jest bardzo imponująca. Gdy zaczniecie czytać tę pozycję, zrozumiecie jak wielkiego researchu wymagało jej napisanie oraz jak wiele można się z niej dowiedzieć, choćby o japońskiej kulturze. Choć z pewnością thrillerem ciężko ją nazwać, to już sensacyjno-obyczajową z nutą powieści psychologicznej, zdecydowanie można. Jedyne, co może przeszkadzać, to maleńka czcionka, ale jej powiększenie automatycznie spowodowałoby zwiększenie objętości książki. „W cieniu tańczącej lipy. Maru” zapewni Wam melancholijną podróż w głąb emocji, różnorodności kulturowych i najróżniejszych krajobrazów naszej planety na wiele godzin.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res