Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Thriller -> Tomasz alias 12 — Patryk Omen
Tomasz alias 12 — Patryk Omen

Tomasz alias 12

Cena: 25,90 zł 22,02 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Powieść Tomasz alias 12 stanowi przede wszystkim dowcipne studium człowieka ogarniętego manią liczby 12. Jest to opowieść o zgubnym podporządkowaniu wszystkich decyzji jednej pasji. Czyni to z życia głównego bohatera twór na wzór więzienia, a z niego samego więźnia. Ale jest to również historia o braniu odpowiedzialności za popełnione czyny; czyny, których konsekwencje powracają w najmniej oczekiwanych momentach życia. Tragikomiczne losy Tomasza, zwanego 12, bawią, niepokoją, a nawet przerażają, przedstawiając go w kalejdoskopie skrajnych, często negatywnych zachowań. Jednak jak w każdej dobrej opowieści i jemu w końcu dana jest szansa na odkupienie win…

Nowa książka Patryka Omena prowadzi czytelnika poprzez barwny korowód scen i postaci połączonych ze sobą na poziomie pastiszu i parodii. Dzięki splotowi pomysłowości i inteligencji Tomasz alias 12 stanowi niezwykle wciągającą lekturę.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Novae Res, 2010
  • Format: -
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 204
  • ISBN: 978-83-61194-95-8

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 2 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Kasia Pessel  (16.02.2011)
Jak się rodzą obsesje? Co może być ich przyczyną i jaki wpływ mają na ludzi nim ogarniętymi? Do powstania obsesji wystarczy każdy drobiazg, który dla osób postronnych jest niezauważalny lub też bardzo szybko umyka. Jednak ona zapuszcza korzenie szybko i głęboko, stając się nierozerwalną częścią człowieka. Zaczyna kierować postępowaniem i narzucać kierunki zgodne z nią. W historii "Tomas alias 12" jest nie inaczej, obsesja związana z liczbą 12 podporządkowuje jego wybory w każdej dziedzinie życia. Otoczenie zdaje się nie tego dostrzegać, a nawet gdy staje się ona bardziej rzucająca w oczy jej obecność jest lekceważona. Dwanaście staje się jednym z głównych wyznaczników życia bohatera, podąża tylko w tym kierunku gdzie może ją dostrzec lub też tam gdzie pomagają mu zauważyć ją inni. Los też mu sprzyja dając szanse związane z jego obsesją, a dzięki temu ona zagarnia dla siebie każdą nowo pojawiającą się ścieżkę w jego życiu. Jest obecna zawsze i wszędzie. Autor dokładnie ukazał jak działa mechanizm manii, rozpatrując pojedyncze wydarzenia, których jest prowodyrem obsesja, wydaje się być mało "szkodliwa", tylko, że powoli staje się wszechobecna. Życie bohatera wydaje się jak najbardziej zwyczajne, podobne do tego, jakie mają jego znajomi, toczy się ono w podobnym kierunku jak ich. Obserwujemy przeżycia podobne do tych jakie są udziałem większości z nas, tylko, że u niego zawsze występuje 12 jako nieodłącznego elementu. Ciekawym jest także spojrzenie na życie z jego perspektywy, świat widziany jego oczyma jest tak znajomy do tego, który jest udziałem nas wszystkich. Jego spojrzenie daje wgląd czytelnikowi w życie innych, ich motywów działania i pragnień, tak różnych od naszych interpretacji otoczenia. "Tomasz alias 12" to historia o czymś więcej niż tylko o obsesji liczbą, to także portret człowieka od czasów jego młodości do wieku dorosłego, który doskonale umiał ukrywać przed otoczeniem kim tak naprawdę jest. Jego rodzina miała całkiem inny jego obraz przed oczyma niż był on w rzeczywistości, żył z nimi, ale obok nich. Maska "dobrego dziecka" doskonale grała swoją rolę, gdzieś po drodze zniknął z oczu chłopiec z obsesją liczby 12, za to w jego miejsce na scenę wszedł nastolatek, tak różny od tego kim był wcześniej. Jednak jedno pozostało niezmienne - nawet gdy wydarza się coś co burzy rodzinną idyllę, nadal jest on sam ze sobą, a przyczyn nieoczekiwanych wypadku szuka się gdzie indziej. Jedynym oparciem jest dla niego liczba 12, to ona pozwala na pozorne podporządkowanie się regułom narzuconym przez innych, ale dostosowanych do własnych potrzeb przez bohatera. Znowu wszystko wydaje się być w idealnym porządku, chociaż prawda jest całkowicie odmienna. Jednak w jego świecie pozory są najważniejsze, dopóki są one zachowane, dopóty człowiek może żyć nie niepokojony przez nikogo. Tymczasem obsesja, mając już silne i gruntowane korzenie, ukazuje się od całkiem innej strony niż do tej pory, nie niewinnej, ale brutalniejszej. To co do tej pory było swego rodzaju zabawą, której celem była obsesyjna liczba, zaczynana negatywnie wpływać na otoczenie - jednak nadal pozostaje niezauważone. Dopiero kolejne zdarzenie mogące prowadzić do tragedii zwraca uwagę otoczenia na głównego bohatera jego fascynację 12. Tym razem obsesja wychodzi na światło dzienne i wszystkie związane z nią poczynania. Ci, którzy byli ofiarami dochodzą wreszcie do głosu, jednak winowajca zrzuca winę na liczbę 12 ...
Czy obsesją można wytłumaczyć postępowanie człowieka? Czy może jest ona tylko wygodnym usprawiedliwieniem dla zła wyrządzanego przez niego? A może winne jest otoczenie, które w porę nie zauważyło lub nie chciało dostrzec prawdziwego oblicza winowajcy? Każde pytanie ma odpowiedź zależną od osoby, który jej udziela. Każdy z nas ma w końcu własną wolę i umiejętność rozróżniania dobra od zła, tylko czasem wygodniej jest obwinić za swoje błędy innych albo coś w nas, na co chcieliśmy mieć wpływu bo przez lata było wygodnie z tym żyć.
"Tomasz alias 12" to historia o obsesji, ale też opowieść o wzrastającym poczuciu bezkarności, połączenie tych dwóch czynników prowadzi do swoich pragnień, bez względu na otoczenie. Ta książka ukazuje proces od niewinnych, jak się wszystkim wydawało, zabaw do egoistycznej potrzeby osiągania własnych celów za wszelką cenę. Trafna analiza rodziny i społeczeństwa.


  Kornelia Romanowska  (6.07.2012)
Czasami trudno jest uwolnić się od pewnych nawyków czy też przyzwyczajeń. Jednak schody zaczynają się w momencie, gdy owe nawyki przemieniają się w maniakalne obsesje, od których nie sposób jest uciec. Co można wtedy zrobić? Chyba każdy obsesją ogarnięty zadaje sobie to pytanie. W „Tomasz alias 12” główny bohater cierpi na obsesję względem liczby 12. Dziwne? Cóż…

Więc bohater książki podąża za 12-stką. Widzi ją wszędzie, a jeśli jej nie widzi, to na pewno niedługo ją ujrzy. Maniakalne poszukiwania zawsze kończą się na jego korzyść. Każdy wybór, każda podjęta decyzja podejmowana jest pod sztandarem owej liczby. Bohater podporządkował jej całe swoje życie, jakby dzięki temu oddawał swój los w ręce wyższej siły.

Owa maniakalność powoduje również to, że otoczenie nie dostrzega jego drugiego ja. Latami ukrywał swoją prawdziwą twarz – przed wszystkimi, którzy go znali mniej lub bardziej. Nikt jednak nigdy nie zorientował się, jak bardzo ta maska wdarła się w jego twarz. Bohater znika za swoimi obsesjami, stając się w pewnym momencie całkowicie innym człowiekiem. Obsesyjna 12-stka panuje nad jego życiem. Gdy jednak coś w jego egzystencji się zmienia, a owa maniakalna obsesja przybiera negatywny obraz, wydaje się, że bohater zbacza na całkowicie inne tory. Jak to może się skończyć?

Autor książki idealnie ukazuje postać człowieka, który ogarnięty jest poszukiwaniem liczby 12 – w tym wypadku. Chodzi jednak o to, że główny bohater został narysowany mocno, wyraziście i prawdziwie w swojej osobistej manii. Dzięki temu podczas czytania jesteśmy w stanie w jakiś dziwny sposób utożsamić się z nim, spróbować pojąć dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej, dlaczego też tak obsesyjnie poszukuje owej liczby, wierząc, że jest ona w stanie pomóc mu przezwyciężyć wszystko na tym świecie.

Autor również w autentyczny sposób kreuje świat otaczający bohatera, nadając mu cech otoczenia, które towarzyszy nam, na co dzień. Podkreślając to, wtacza w nas jeszcze mocniejsze i prawdziwsze odczucia.
Nie jest to jedynie historia o człowieku ogarniętym obsesją. Nie jest to również historia o człowieku, który owej obsesji poddał swoje życie. To również opowieść o swego rodzaju bezkarności i próbie odpowiedzi na pytanie – czy gdyby ktoś zorientował się, co się dzieje z bohaterem, mógłby mu pomóc? Może w pewnym momencie trzeba było wyciągnąć do niego rękę. Każdy z nas zna kogoś, kto takowej pomocy kiedyś potrzebował. Udzieliłeś mu jej? Czy teraz byś udzielił?

Obsesja jest ucieczką od rzeczywistości, ucieczką przed odpowiedzialnością i ucieczką przed karą. A jeśli nie znamy granic, łatwo jest je przekraczać bez nakładania na siebie poczucia winy. A bez poczucia winy stajemy się bezduszni. Kto więc powinien nas tego nauczyć? Rodzina, społeczeństwo? „Tomasz alias 12” to próba odpowiedzi na niektóre z tych pytań. Warto więc ją przeczytać i zadać je samemu sobie.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.