Sze-Szepty
Cena: 36,99 zł 31,44 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Dobro i zło zawsze idą w parze – przekonaj się, dokąd tym razem zmierzają
Maks Gard, twardo stąpający po ziemi młody biznesmen, nie wierzy w przypadki ani zbiegi okoliczności. Liczy się dla niego tylko kariera i własna firma. Jednak wkrótce w jego uporządkowanym życiu nastąpi przełom, spowodowany pojawieniem się w głowie Maksa niepokojących głosów.
Szepty nakazują mu wrócić do domu rodzinnego, gdzie spotyka młodą dziewczynę, Elenę, wnuczkę znanej w okolicy znachorki. Z dnia na dzień Maks zostaje wciągnięty w trudne do racjonalnego wytłumaczenia wydarzenia, w których mieszają się tradycje, wierzenia i czasy.
Czarna magia, zakazane księgi i tajemnicze medaliony… Wszystko wskazuje na to, że Maks i Elena będą musieli zmierzyć się z najważniejszym w ich dotychczasowym życiu zadaniem. Zadaniem z pogranicza światów…
Maks Gard, twardo stąpający po ziemi młody biznesmen, nie wierzy w przypadki ani zbiegi okoliczności. Liczy się dla niego tylko kariera i własna firma. Jednak wkrótce w jego uporządkowanym życiu nastąpi przełom, spowodowany pojawieniem się w głowie Maksa niepokojących głosów.
Szepty nakazują mu wrócić do domu rodzinnego, gdzie spotyka młodą dziewczynę, Elenę, wnuczkę znanej w okolicy znachorki. Z dnia na dzień Maks zostaje wciągnięty w trudne do racjonalnego wytłumaczenia wydarzenia, w których mieszają się tradycje, wierzenia i czasy.
Czarna magia, zakazane księgi i tajemnicze medaliony… Wszystko wskazuje na to, że Maks i Elena będą musieli zmierzyć się z najważniejszym w ich dotychczasowym życiu zadaniem. Zadaniem z pogranicza światów…
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura przygodowa
- Wydawca: Novae Res, 2021
- Format: 130x210
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 318
- ISBN: 978-83-8219-290-2
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 3 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Agnieszka books_is_all | (22.05.2021) |
Maks Gard jest twardo stąpającym po ziemi młodym biznesmenem. Liczy się dla niego kariera i własna firma. Zmienia się to wszystko kiedy zaczyna słyszeć szepty. Wraca do domu rodzinnego, gdzie spotyka Elenę. Zostaje on wciągnięty w trudne do wyjaśnienia wydarzenia. Jeszcze do tego jest starszy chińczyk - Lu Sheng, który nadzoruje i prowadzi ich misje. Czarna i biała magia, zakazane księgi i tajemnicze medaliony. Tylko Maks i Elena muszą sprostać zadaniu jakie zostało na nich narzucone jeszcze przed ich istnieniem. Co będą musili zrobić? Jak potoczą się ich losy?
Opis i okładka bardzo mnie zachęciły do przeczytania tej książki. Czy się rozczarowałam? Absolutnie nie! Pomimo tego, że na początku (przez jakieś sto stron) nie potrafiłam wejść w klimat tej książki, to później nie mogłam się od niej oderwać. Podczas czytania towarzyszyła mi ciekawość, a czasami pojawiał się uśmiech na twarzy. Niestety z głównymi bohaterami nie złapałam jakieś bliższej więzi.Oczywiście polubiłam Lu Sheng, który był skarbnicą wiedzy. W książce mamy dużo dialogów, przez co szybciej się czytało książkę. Momentami miałam wrażenie, że niektóre dialogi są zbyt wyniosłe, ale większość była dość naturalnie poprowadzona. W książce co chwile się coś dzieje, jednak akcje mają utrzymane dobre tempo i się nie nudzimy. Mamy trochę taki misz masz religijny. Pojawiają się anioły, druidzi, zaratusztrianie i bożki. Ten cały klimat, elementy fantastyczne, walka dobra ze złem, tajemnice i intrygi sprawiły, że jest tej w książce coś (jak dla mnie) niezwykłego. Książkę czyta się przyjemnie. A wszyscy ci co lubią książki przygodowe, fantastyczne mogą się w niej odnaleźć.
Opis i okładka bardzo mnie zachęciły do przeczytania tej książki. Czy się rozczarowałam? Absolutnie nie! Pomimo tego, że na początku (przez jakieś sto stron) nie potrafiłam wejść w klimat tej książki, to później nie mogłam się od niej oderwać. Podczas czytania towarzyszyła mi ciekawość, a czasami pojawiał się uśmiech na twarzy. Niestety z głównymi bohaterami nie złapałam jakieś bliższej więzi.Oczywiście polubiłam Lu Sheng, który był skarbnicą wiedzy. W książce mamy dużo dialogów, przez co szybciej się czytało książkę. Momentami miałam wrażenie, że niektóre dialogi są zbyt wyniosłe, ale większość była dość naturalnie poprowadzona. W książce co chwile się coś dzieje, jednak akcje mają utrzymane dobre tempo i się nie nudzimy. Mamy trochę taki misz masz religijny. Pojawiają się anioły, druidzi, zaratusztrianie i bożki. Ten cały klimat, elementy fantastyczne, walka dobra ze złem, tajemnice i intrygi sprawiły, że jest tej w książce coś (jak dla mnie) niezwykłego. Książkę czyta się przyjemnie. A wszyscy ci co lubią książki przygodowe, fantastyczne mogą się w niej odnaleźć.
Agnieszka Szefler | (28.05.2021) |
Dzień dobry! Zapraszam Was na recenzje debiutu pod tytułem "Sze-szepty" Majki Wielądek.
Co powiecie na literaturę przygodową?
Maks Gard jest młodym biznesmenem, który twardo stąpa po ziemi. Nie wierzy w żadne szczęśliwe zbiegi okoliczności, czy też cuda. Jego zdaniem trzeba samemu na wszystko zapracować, nawet jeżeli miałoby to oznaczać nieodwracalne konsekwencje. Pewnego dnia podczas pobytu służbowego w Chinach. Mężczyzna spotyka w herbaciarni tajemniczego starca, który na zawsze odmienia jego życie.
"Sze-szepty" to lektura, która na dość długo zapadnie mi w pamięci. W książce poznajemy historię kilku postaci, które łączy ze sobą jedno przeznaczenie. Między innymi wiąże się ono z pokonaniem czającego się w od wieków zła i ocalenie przed nim ludzkości. Żeby było jeszcze ciekawiej mamy tutaj dwójkę wybrańców, którzy odpowiadają za odnalezienie odpowiednich narzędzi do unicestwienia ciemności. Chodzi tutaj o wcześniej wspomnianego przeze mnie Maksa, człowieka twardo stąpającego po ziemi i Elenę, która od małego ma do czynienia ze zjawiskami nad przyrodzonymi. Wszystko później się rozgałęzia na poszczególnych członków rodziny, którzy stanowią korzenie tego, co ma miejsce obecnie w życiu Maksa i Eleny.
Pomysł na fabułę był naprawdę świetny, tylko nie poprowadzono go w dobrym kierunku. Początek książki nie stanowił dla mnie żadnego problemu, z przyjemnością poznawałam przeszłość dziadków Maksa i Eleny, którzy byli związani ze starymi wierzeniami i rytuałami. Problemy z czytaniem pojawiły się u mnie podczas poszukiwaniu przez bohaterów magicznych amuletów, które miały za zadanie powstrzymać złe siły. Im więcej dialogów się pojawiło, tym bardziej się męczyłam. Nie wiem, jak to do końca ująć, ale wiele z nich wydało mi się sztucznych. Do tego akcja parła do przodu w tak zaskakująco szybkim tempie, że nim się obejrzałam. Nasi bohaterowie przybili już z Indii i szykowali się do kolejnej podróży.
Moja ocena 6,5/10 "Sze-szpety" to nie jest najlepszy debiut, jaki czytałam, ale siedzi w nim ogromny potencjał. Przed autorką jeszcze sporo pracy, ale muszę przyznać, że opisy rytuałów, snów i tym podobnych wyszły jej świetnie. Opisała to wszystko w tak realistyczny sposób, że odnosiłam wrażenie, jakbym sama uczestniczyła w tych wydarzeniach. Oprócz tego przydałoby się tutaj kilka stron więcej, ponieważ jest za mało miejsca, na to żeby akcja mogła się w pełni rozwinąć. Bardzo często odnosiłam wrażenie, że postacią podcinaną w ten sposób skrzydła i nie dano im się całkiem wykazać. Dlatego, bardzo trudno mi w pełni scharakteryzować Maksa i Elenę, którzy jakby nie patrzeć odgrywają tu bardzo ważną rolę.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Novae Res!
Co powiecie na literaturę przygodową?
Maks Gard jest młodym biznesmenem, który twardo stąpa po ziemi. Nie wierzy w żadne szczęśliwe zbiegi okoliczności, czy też cuda. Jego zdaniem trzeba samemu na wszystko zapracować, nawet jeżeli miałoby to oznaczać nieodwracalne konsekwencje. Pewnego dnia podczas pobytu służbowego w Chinach. Mężczyzna spotyka w herbaciarni tajemniczego starca, który na zawsze odmienia jego życie.
"Sze-szepty" to lektura, która na dość długo zapadnie mi w pamięci. W książce poznajemy historię kilku postaci, które łączy ze sobą jedno przeznaczenie. Między innymi wiąże się ono z pokonaniem czającego się w od wieków zła i ocalenie przed nim ludzkości. Żeby było jeszcze ciekawiej mamy tutaj dwójkę wybrańców, którzy odpowiadają za odnalezienie odpowiednich narzędzi do unicestwienia ciemności. Chodzi tutaj o wcześniej wspomnianego przeze mnie Maksa, człowieka twardo stąpającego po ziemi i Elenę, która od małego ma do czynienia ze zjawiskami nad przyrodzonymi. Wszystko później się rozgałęzia na poszczególnych członków rodziny, którzy stanowią korzenie tego, co ma miejsce obecnie w życiu Maksa i Eleny.
Pomysł na fabułę był naprawdę świetny, tylko nie poprowadzono go w dobrym kierunku. Początek książki nie stanowił dla mnie żadnego problemu, z przyjemnością poznawałam przeszłość dziadków Maksa i Eleny, którzy byli związani ze starymi wierzeniami i rytuałami. Problemy z czytaniem pojawiły się u mnie podczas poszukiwaniu przez bohaterów magicznych amuletów, które miały za zadanie powstrzymać złe siły. Im więcej dialogów się pojawiło, tym bardziej się męczyłam. Nie wiem, jak to do końca ująć, ale wiele z nich wydało mi się sztucznych. Do tego akcja parła do przodu w tak zaskakująco szybkim tempie, że nim się obejrzałam. Nasi bohaterowie przybili już z Indii i szykowali się do kolejnej podróży.
Moja ocena 6,5/10 "Sze-szpety" to nie jest najlepszy debiut, jaki czytałam, ale siedzi w nim ogromny potencjał. Przed autorką jeszcze sporo pracy, ale muszę przyznać, że opisy rytuałów, snów i tym podobnych wyszły jej świetnie. Opisała to wszystko w tak realistyczny sposób, że odnosiłam wrażenie, jakbym sama uczestniczyła w tych wydarzeniach. Oprócz tego przydałoby się tutaj kilka stron więcej, ponieważ jest za mało miejsca, na to żeby akcja mogła się w pełni rozwinąć. Bardzo często odnosiłam wrażenie, że postacią podcinaną w ten sposób skrzydła i nie dano im się całkiem wykazać. Dlatego, bardzo trudno mi w pełni scharakteryzować Maksa i Elenę, którzy jakby nie patrzeć odgrywają tu bardzo ważną rolę.
Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Novae Res!
Anna Kaczor | (20.06.2021) |
Życie Maksa jest dość udane i mężczyzna nie zamierza nic w nim zmieniać. Twardo stąpa po ziemi i nigdy nie podejrzewał, że kiedyś się to zmieni. Jednak pewnego dnia zaczyna słyszeć dziwne szepty, podczas podróży służbowej do Chin poznaje tajemniczego mężczyznę Lu Shenga. Powinien nie wierzyć, w to, co on mówi, jednak coś sprawia, że jednak mu ufa i razem wracają do rodzinnego domu Maksa.
Elena od dawna na kontakt z białą magią. Ona jest częścią jej życia, dzięki niej i ziołom może pomagać innym. Po śmierci babci musi wyruszyć w drogę do pewnej kobiety, aby zniszczyć księgi, które mogą narobić dużo złego, jeśli dostaną się w niepowołane ręce.
Maks i Elena spotykają się w rodzinnym domu mężczyzny. Dowiadują się rzeczy, o których nie mieli pojęcia. Okazuje się, że są wybranymi i od nich bardzo dużo zależy. Muszą wyruszyć w drogę pełną niebezpieczeństwa, aby odnaleźć medaliony. Czy im się uda? Czy twardo stąpający po ziemi Maks poradzi sobie z zadaniem? Co go połączy z Eleną? Czy wypełnią powierzoną im misję?
Historia momentami była bardzo ciekawa, niestety były też takie, kiedy z książką się po prostu nudziłam. Tak szczerze jest to pierwsza książka, kiedy mam duży problem, aby ją ocenić. Z jednej strony chciałam poznać zakończenie na tyle, że przeczytałam książkę. Jednak z drugiej tak do końca nie wiem, czy sięgnęłabym po nią ponownie. Początek historii był udany. Spotkanie w Chinach, powrót Maksa do przeszłości, o której nam opowiada, historia jego babki oraz rodziny Eleny – to wszystko było naprawdę dobre, tak samo, jak opisy różnych rytuałów. Później było już trochę gorzej, momentami dialogi były dziwne i sztuczne.
Bohaterowie, no cóż z nimi też mam trochę problem, a dokładniej z Maksem. Mężczyzna przedstawiony jest jako bogaty, twardo stąpający po ziemi biznesmen, a tu nagle spotyka Chińczyka i od razu mu wierze. Według mnie jedno zaprzecza drugiemu.
Za to bardzo polubiłam Elene, która jest młodą, sympatyczną kobietą. Bohaterka jest zielarką, a dzięki swoim zdolnością niesie pomoc innym.
„Sze-szepty” to książka, która ma wady i zalety. Tym razem ani wam nie polecę, ani jej nie odradzę. Mam nadzieję, że na tyle ją przybliżyłam, że możecie sami zdecydować czy to pozycja dla Was.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/06/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-sze.html
Elena od dawna na kontakt z białą magią. Ona jest częścią jej życia, dzięki niej i ziołom może pomagać innym. Po śmierci babci musi wyruszyć w drogę do pewnej kobiety, aby zniszczyć księgi, które mogą narobić dużo złego, jeśli dostaną się w niepowołane ręce.
Maks i Elena spotykają się w rodzinnym domu mężczyzny. Dowiadują się rzeczy, o których nie mieli pojęcia. Okazuje się, że są wybranymi i od nich bardzo dużo zależy. Muszą wyruszyć w drogę pełną niebezpieczeństwa, aby odnaleźć medaliony. Czy im się uda? Czy twardo stąpający po ziemi Maks poradzi sobie z zadaniem? Co go połączy z Eleną? Czy wypełnią powierzoną im misję?
Historia momentami była bardzo ciekawa, niestety były też takie, kiedy z książką się po prostu nudziłam. Tak szczerze jest to pierwsza książka, kiedy mam duży problem, aby ją ocenić. Z jednej strony chciałam poznać zakończenie na tyle, że przeczytałam książkę. Jednak z drugiej tak do końca nie wiem, czy sięgnęłabym po nią ponownie. Początek historii był udany. Spotkanie w Chinach, powrót Maksa do przeszłości, o której nam opowiada, historia jego babki oraz rodziny Eleny – to wszystko było naprawdę dobre, tak samo, jak opisy różnych rytuałów. Później było już trochę gorzej, momentami dialogi były dziwne i sztuczne.
Bohaterowie, no cóż z nimi też mam trochę problem, a dokładniej z Maksem. Mężczyzna przedstawiony jest jako bogaty, twardo stąpający po ziemi biznesmen, a tu nagle spotyka Chińczyka i od razu mu wierze. Według mnie jedno zaprzecza drugiemu.
Za to bardzo polubiłam Elene, która jest młodą, sympatyczną kobietą. Bohaterka jest zielarką, a dzięki swoim zdolnością niesie pomoc innym.
„Sze-szepty” to książka, która ma wady i zalety. Tym razem ani wam nie polecę, ani jej nie odradzę. Mam nadzieję, że na tyle ją przybliżyłam, że możecie sami zdecydować czy to pozycja dla Was.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/06/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-sze.html
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res