Lubicie filmy z serii Terminator?
Książka, którą chcę Wam dziś przybliżyć, wykorzystuje motyw znany z tego właśnie filmowego uniwersum. Ludzie, tworząc maszyny, ułatwiające codziennie życie, posuwają się o krok za daleko: dają im możliwość decydowania. Androidami stworzonymi przez człowieka zaczyna sterować centralny komputer, a ich stwórca staje się zbędny. Książka rozpoczyna się w momencie, kiedy świat opanowany jest przez maszyny, a niedobitki ludzkości, kryjące się w niedostępnych rejonach, są namierzane i bezlitośnie mordowane. Czy to już koniec panowania człowieka na Ziemi? A może w tej nierównej walce ludzie znajdą sojusznika w najmniej spodziewanym miejscu?
Bardzo podobał mi się opis świata opanowanego przez maszyny. Ich społeczeństwo i codzienne funkcjonowanie bardzo zbliżone jest do ludzkiego, a zamiast dobrego lub złego nastroju mają co najwyżej anomalie :) Niektóre fragmenty ciężko się czytało ze względu na opisy techniczne, ale nie ma ich w powieści zbyt wiele. Kreację postaci oceniam bardzo dobrze, a brak dłużyzn i wartka akcja powoduje, że powieść czyta się bardzo szybko. Ja bawiłam się doskonale, polecam!

[współpraca recenzencka]