Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Stand by me — Agata Czykierda-Grabowska
Stand by me — Agata Czykierda-Grabowska

Stand by me

Cena: 42,99 zł 36,54 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Jest tylko jedna taka noc w roku. Noc, podczas której liczy się tylko miłość.

Sara właśnie zakończyła fatalny związek z Damianem. Sposobem na uleczenie jej zranionego serca i pozbycie się złych wspomnień mają być wakacje spędzone w rodzinnym mieście. Przypadek sprawia, że w tym samym czasie zjawia się tu Paweł – przystojniak, który ma opinię pożeracza kobiecych serc. Kiedy ich drogi się skrzyżują, rozpocznie się zacięta walka żywiołów. Sara bowiem doskonale zdaje sobie sprawę, z kim ma do czynienia. Jako najbliższa przyjaciółka jego siostry słyszała już wiele historii na temat kolejnych podbojów Pawła i wie, że ten typ mężczyzn zupełnie jej nie interesuje. A przynajmniej tak jej się wydaje...
Kiedy jednak nadejdzie Noc Kupały, ten magiczny czas, gdy wszystko sprzyja miłości, oboje nie będą mogli już ukrywać, że łączy ich znacznie więcej, niż chcieliby przyznać...

Gdy Paweł ją spostrzegł, w jego oczach pojawiło się zdumienie. Brwi uniósł wysoko, był skonfundowany albo zagubiony. Nagle na jego twarzy nastąpiła całkowita zmiana. Rozpromienił się, jakby zobaczył starego kumpla lub dobrego znajomego.
– Hej – przywitał się z uśmiechem, który wywołał przyspieszone bicie jej serca.
– Hej – odpowiedziała cicho, bojąc się, że głos ją zawiedzie.
Uspokój się, idiotko, napominała się w myślach. To Paweł. Co z tego, że jest przystojny? To debil.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Novae Res, 2018
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 328
  • ISBN: 978-83-8147-000-1

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 8 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Weronika Tomala  (21.09.2018)
Autorka postawiła na narrację trzecioosobową, jednak przeplotła kolejne działy perspektywą Sary i Pawła ukazując raz po raz sytuację jednego, jak i drugiego bohatera – jak dla mnie wystarczająco pozwalając zbliżyć się do każdego z nich. Ona nie potrafi zaufać. Z jednak strony przyjacielska, z drugiej złośliwa. Wymagająca cierpliwości i wystawiająca nerwy Pawła na wielką próbę. Oj, gdyby nie był w niej zakochany, chyba dawno by sobie odpuścił. Tymczasem zaniknął mężczyzna skupiony wyłącznie na cielesnych podbojach, pojawił się w zamian za to pomocny, zdeterminowany i wiedzący jak dogodzić swojej kobiecie bohater. Oboje wypadli wiarygodnie, dlatego też chętnie kibicowałam im podczas tej niekoniecznie wybitnie wyboistej drogi. Gdybym jednak miała wybierać tę jedną postać, która wzbudziła moją sympatię, na pewno bez wahania postawiłabym na niego.

W tle rodzeństwo i przyjaciele. Pozytywne relacje oparte na uczciwości, ale także delikatnym cierpieniu. Autorka zrezygnowała z wielkich dramatów przeszłości, więc nie znajdziecie walczących z traumami i powstających z popiołu cierpiętników. Zostaje jednak przywołany motyw, który opracowała Agata Czykierda-Grabowska w pierwszym tomie tej serii – miłość Leny i Kuby, a więc zarazem niespełnione uczucie Pawła, który w myśl zakochania zakłócił swoją przyjaźń z serdecznym znajomym.

„Stand by me” to bez dwóch zdań powieść o miłości. Pojawiają się więc i sceny uniesień i szczera rozmowa, kolejne pokonywane wspólnie etapy i wolno budowane zaufanie. Wszystko w granicach dobrego smaku tak, by korzystnie pobudzić wyobraźnię złaknionego dobrego romansu czytelnika. To się autorce udało. Główną przeszkodą w relacji bohaterów okazuje się niechlubna renoma Pawła, owszem, mogąca budzić jakieś tam obawy, ale momentami zaborczość Sary wydawała mi się odrobinę przesadzona. Ta historia nie ma wielkich zwrotów akcji czy momentów zaskoczenia, akcja mknie powoli – oparta jednak na przyjemnych dialogach. Może spodziewałam się jakiegoś większego wstrząsu, który przerwałby ten spokojny trans, więc to wciąż „Adam” jest dla mnie najlepszą powieścią autorki. Nie oznacza to, że żałuję czasu poświęconego „Stand by me”, wręcz przeciwnie. Jeśli szukacie naturalnie wypadającej, potrafiącej pobudzić zmysły love story, sięgajcie śmiało.

https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/09/stand-by-me-agata-czykierda-grabowska.html#more


  Izabela Wyszomirska  (25.09.2018)
Sara właśnie zakończyła fatalny związek z Damianem. Sposobem na uleczenie jej zranionego serca i pozbycie się złych wspomnień mają być wakacje spędzone w rodzinnym mieście. Przypadek sprawia, że w tym samym czasie zjawia się tu Paweł – przystojniak, który ma opinię pożeracza kobiecych serc. Kiedy ich drogi się skrzyżują, rozpocznie się zacięta walka żywiołów. Sara bowiem doskonale zdaje sobie sprawę, z kim ma do czynienia. Jako najbliższa przyjaciółka jego siostry słyszała już wiele historii na temat kolejnych podbojów Pawła i wie, że ten typ mężczyzn zupełnie jej nie interesuje. A przynajmniej tak jej się wydaje...

Kiedy jednak nadejdzie Noc Kupały, ten magiczny czas, gdy wszystko sprzyja miłości, oboje nie będą mogli już ukrywać, że łączy ich znacznie więcej, niż chcieliby przyznać...

"Była zbyt wyrywna i agresywna, żeby mógł jej pozwolić na wszystko. Uśmiechnął się w myślach. To była dziewczyna z ogniem, którą po prostu trzeba obłaskawić, ale nie tradycyjnymi sposobami, tylko podstępem."

Głównym bohaterom z miejsca udało się wkraść do mojego serca. Ostre charakterki i ognisty temperament to ich znaki rozpoznawcze. I nawet to, że byli bardzo uparci i zaciekli w swoim postępowaniu, iż miałam ochotę nimi porządnie potrząsnąć, nie zmienił się względem nich mój stosunek. Oni nie tylko sobie, ale i mi działali na nerwy. Ale jakże ja to lubię w książkach. No po prostu iskrzyło między nami! Pawła poznałam w "Pierwszym razie" i muszę powiedzieć, że mocno mnie jego postać intrygowała. Wiadomo, że jak każdy facet, tak i on posiada zarówno wady, jak i zalety, potrafi zirytować, ale po bliższym poznaniu dużo zyskał moich oczach. Z kolei Sara to uparta i buntownicza dziewczyna. Nie potrafi zaufać Pawłowi, dając wiarę plotkom na jego temat. Jednocześnie boi się ponownego złamanego serca. Podobała mi się relacja między tą dwójką. Od pierwszego spojrzenia nie mogą siebie znieść, wzajemnie sobie dogryzając, nie szczędząc złośliwości. Czy z takiego stanu rzeczy może powstać miłość? A może z góry stoją na przegranej pozycji? Jak myślicie?

"Ze wszystkich kobiet na świecie musiało paść akurat na to niepokorne i złośliwe stworzenie, jakim była Sara. Może to kara za jego rozwiązłość? A może właśnie nagroda?"

Tej książki bez emocjonalnego zaangażowania w rozgrywające się wydarzenia nie sposób czytać. Przeżywamy wszystko wraz z bohaterami, kibicujemy im. Ich słowne przepychanki przechodzące w namiętne sceny miłosne rozpalają do czerwoności. Zdecydowanie jest ogień! Jednakże wątki te napisane są w granicach dobrego smaku, do którego autorka zdążyła już nas przyzwyczaić.

Fabuła w żaden sposób nie jest wydumana, tchnie naturalnością, odnosiłam wrażenie, iż to wszystko mogłoby wydarzyć się w rzeczywistości. Dzięki temu czytelnik z łatwością może wyobrazić sobie daną sytuację, zachowanie czy odczucia bohaterów.

Zaskoczona jestem dużo bardziej odważniejszym i mocniejszym słownictwem Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Oczywiście pisarka w odpowiednich momentach wprowadza humor, a tam, gdzie trzeba romantyzm. Tak więc moje oczekiwania względem tej powieści zostały w pełni zaspokojone, a nawet bardziej niżbym się spodziewała.

"Stand by me" to ociekająca humorem, nutą romantyzmu powieść o miłości, która potrzebuje czasu, by dać się zauważyć, uwierzyć. To książka o pozorach, zaufaniu, o tym jak wiara w plotki i niesłuszne osądzanie mogą psuć nam obraz drugiej osoby. Jeśli jesteście ciekawi czy Noc Kupały rzeczywiście ma taką moc, jak mówią - sięgajcie śmiało po tę lekturę! Ja wiem jedno - Sara i Paweł to jedna z moich ulubionych par książkowych.

http://sza-terazczytam.blogspot.com/2018/09/stand-by-me-agata-czykierda-grabowska.html


  Paulina Dziub  (30.09.2018)
Agata Czykierda – Grabowska w tym roku szaleje! Niedawno miała premierę jej trzecia książka 2018r. i wiecie co? Niezmiernie się z tego cieszę, bo uwielbiam jej powieści! Tym razem jest to historia Pawła i Sary – może go kojarzycie z „Pierwszego razu”, przewinął się tam kilka razy ;)

Sara niedawno rozstała się z Damianem i wraca na wakacje do rodzinnego miasta. Dziwnym trafem wraca tutaj także Paweł – starszy brat jej najlepszej przyjaciółki, a zarazem chłopak, za którym – mówiąc bardzo ogólnie - Sara nie przepada (a dzieje się tak, kiedy się ocenia kogoś po pozorach i zasłyszanych opiniach... oj nieładnie, Sara, nieładnie ;P). Na pewno nie spodziewała się, że mogłaby choć trochę Pawła polubić... ale nadchodzi Noc Kupały i pewne rzeczy się zmieniają.

Jak to zwykle w moim przypadku bywa jeśli chodzi o Książki Pani Agaty - „Stand by me” wciągnęło mnie bez reszty! Może nie od razu, bo na początku kilka stron musiałam przeczytać, żeby się wkręcić, ale po tych kilku zaczął się sztos i nie przesadzę, jeśli powiem, że ta historia trzymała mnie do samego końca! Niby zwyczajny romans, zwyczajne New Adult, ale ma w sobie to coś, co nie pozwala przerwać, co każe po prostu czytać i nie przestawać. I to uwielbiam! Agata Czykierda – Grabowska ma talent, do tworzenia historii takich pozoru banalnych, ale jednak mających w sobie pewną magię, które pochłaniają w całości. Ja nawet nie muszę czytać opisów jej książek – wystarczy, że widzę to nazwisko (a właściwie te dwa nazwiska) w zapowiedziach i już wiem, że muszę to przeczytać. Jeszcze się nie zawiodłam i oby tak dalej.

Może teraz kilka słów na temat bohaterów. Hmm zacznę od Pawła – tak naprawdę to tutaj „nic nowego”, że tak powiem – przystojny, młody chłopak, mający dobrą pracę, który nie bawi się w długotrwałe związki, nie spotkał jeszcze tej jedynej. Pewnie Was nie zaskoczę mówiąc, że bardzo go polubiłam (jak to zazwyczaj bywa ;P). Po prostu on mi się wydawał taki naturalny, swojski, że tak go określę. Z kolei Sara... tu już nieco bardziej zgrzyta, jakoś niespecjalnie się polubiłyśmy. Nie jest to zła bohaterka, ale po prostu jej charakter niezbyt przypadł mi do gustu – nieco mnie wkurzało jej z leksza lekceważące podejście do Pawła, czasem miałam wrażenie, że sama nie wie czego chce. Tu mu daje nadzieję i to w dość mocny sposób tylko po to, by po chwili tą nadzieję zdeptać. Wóz albo przewóz dziewczyno, jak bierzesz, to i dawaj. Podejrzewam, że wiele z was ją polubi, bo jest to też pogodna i w gruncie rzeczy dobra dziewczyna, która kocha pracę z dziećmi – i to jej muszę oddać, ale no tak jak wspomniałam, mnie irytowało momentami jej podejście do znajomości z Pawłem. Chociaż z drugiej strony jestem w stanie to po części zrozumieć, w końcu ma za sobą nieudany związek, a Paweł ma reputacje, jaką ma.

Bardzo podobało mi się to, że autorka nie zapomniała o bohaterach z „Pierwszego razu” i w „Stand by me” spotykamy znowu Lenę i Kubę. Ucieszyło mnie to, bo polubiłam ich i fajnie, że mogłam do nich wrócić, choć na moment i zerknąć co tam u nich. Krótko, bo krótko, ale aby tyle! Duet Sara + Paweł również polubiłam, ale... chyba nie aż tak mocno, jak Kuba + Lena! A jeśli kazalibyście mi wybierać pomiędzy PR, a SBM... to cholercia nie wiem! Ale chyba też postawiłabym na „Pierwszy raz”.

W „Stand by me” pojawiło się też coś, co bardzo lubię, a mianowicie – wzajemne docinki (głównych) bohaterów. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam, kiedy sobie dogryzają – i absolutnie nie w tym negatywnym sensie! Nie, właśnie w tym przyjacielskim, żartobliwym.

Nie wiem o czym mogłabym jeszcze Wam powiedzieć, z jednej strony ta książka nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale z drugiej – według mnie naprawdę warto przeczytać. Powiem więcej – jest to jedna z tych lekkich, przyjemnych historii, które wprost idealnie nadają się na te długie jesienne wieczory, kiedy aura za oknem sprzyja jedynemu słusznemu sposobowi spędzenia czasu – książka, ciepły kocyk, kubek ulubionej, gorącej herbaty i wio na łóżko/fotel/czy gdzie tam lubicie czytać. W takim razie, zaczytanej lektury w „Stand by me”, a ja uciekam wyczekiwać kolejnej pozycji, czyli „Sezon na lisa” ;)
zabookowanyswiatpauli.blogspot.com


  Kasia Pessel  (14.11.2018)
Miłość nie zawsze przychodzi od razu i bywa rozpoznana, czasem mija chwila lub dużo więcej nim dotrze do nas z kim mamy do czynienia. Bywa ona kapryśna, niepewna, nieśmiała, ale i poruszająca nasz świat w posadach oraz zmieniająca perspektywę z jakiej patrzymy na drugiego człowieka. Niekiedy miłość sprawia, że zaczynamy wierzyć w siebie, w nas i w nią, chociaż jeszcze nie tak dawno nic na to nie wskazywało.

Paweł lubił kobiety i to z wzajemnością, chociaż one dość często wyciągały mylne wnioski. Od lat idzie za nim odpowiednia fama, lecz jakoś do tej pory nie przeszkadza to mężczyźnie, w końcu jeśli stawia od raz sprawę jasno to nie problem, prawda? Sara jak do tej pory pozostawała z daleka od orbity działania Pawła, ale wie jakie ma podejście do spraw damsko-męskich z plotek oraz opowieści bliższych i dalszych znajomych. Zresztą jego siostra jest jej najlepszą przyjaciółką i nie kryje tego, co ma za uszami brat. To lato ma być dla Sary plastrem dla zranionego serca oraz odpoczynkiem od studiów, ale już na początku zaczynają się problemy, a jeden z nich przez przypadkowo ma na imię Paweł. Dziewczyna nie ma złudzeń co do niego, lecz przecież letni czas ma swoje prawa, pewna noc trochę zmienia coś w podejściu do łamacza kobiecych serc. Czy byłoby błędem na chwilę ponieść się klimatowi święta Kupały? Oboje przecież wiedzą kim są i jak może się potoczyć ich znajomość, lecz czy na pewno? Krótki flirt to jedno, ale prowadzenie go dłużej zaczyna niepokoić, inaczej wszystko miało wyglądać … Letnie dni sprzyjają beztrosce, jednak niekiedy zaczyna ciążyć, zwłaszcza kiedy spotyka się na swej drodze, kogoś kogo się nie spodziewano.

Wyważenie słodko-uczuciowej strony i pikantniejszych wątków nie jest proste, łatwo bowiem zdominować jedne drugimi, ze szkodą dla obydwu, jednak w książce „Stand by me” nie trzeba obawiać się takich sytuacji. Agata Czykierda-Grabowska odpowiednio dobrała składniki do historii, którą opowiada, doprawiając ją całą gamą emocji i oddając je w sposób rzeczywisty z całym ciężarem oraz lekkością. Ważnym elementem jest również humor i dialogi z nim w roli głównej, dopasowanie ich do fabuły oraz dodające jej wyrazistości sprawiają, że opowieść wprost pochłania się niczym czekoladę o smaku karmelu z kryształkami soli, podkreślającej smak całości. Mogłoby się wydawać, iż książki z gatunku obyczajowych zbyt często powielają znane schematy, z lepszym bądź gorszym, skutkiem. Jednak w przypadku „Stand by me” nie ma co obawiać się wtórności oraz kalk, pisarka zręcznie oparła wątki o kontrastowość charakterów bohaterów i przede wszystkim zadbała by byli realni czyli z wątpliwościami, popełniającymi błędy i niepewni wobec tego co właśnie dzieje się w ich życiu. Historia Sary i Pawła ma swój rytm, zgrany z łańcuchem przyczynowo-skutkowy, nie jest on zbyt szybki, lecz również nie rozwlekły, pozwala na zawarcie znajomości z postaciami oraz trzymanie kciuków za wcale nie tak oczywisty związek. W końcu lubiący kobiece towarzystwo bohater i dobrze znająca go bohaterka, która ma wyrobione zdanie o nim stanowią ciekawy duet, zwłaszcza kiedy coś zaczyna się w noc Kupały. Nie można również zapomnieć o tym jak autorka zręcznie splotła uczuciową niepewność oraz dojrzewanie do miłości w postępowanie postaci, co sprawia, że nie są odlegli czytelnikom.


  Karolina Matiaszewska  (14.12.2018)
" Westchnął zadowolony, zatapiając się w jej ciepłe i delikatnym zapachu. Nigdy nic nie było bardziej właściwe. Nic nigdy nie sprawiło mu większej przyjemności niż świadomość tego, że obudzi się obok niej."
Mieliście kiedyś wrażenie, że niektóre informacje są napisane totalnie bez potrzeby? Takie wrażenie miałam na pierwszych stronach książki "Stand by me". I do tego to, że on się podniecał gdy tylko popatrzył na jej piersi lub jak ona je loda. Pomyślałam sobie; jeju co to za książka? Ale wiecie co - my kobiety tak czasem mamy, szukamy powodu by się przyczepić a biedni faceci nie wiedzą o co nam chodzi - dokładnie jak w tej książce


  Nina Kosiak  (3.01.2019)
Po skończeniu książki parę dni wracałam do głównych bohaterów, ponieważ tak bardzo się z nimi zżyłam. Chemia między nimi, aż iskrzyła, mimo że tak bardzo działali sobie na nerwy. Przysłowie "kto się lubi, ten się czubi", idealnie pasuje do Sary i Pawła.

Paweł po skończeniu studiów, dostaje prace w Krakowie w firmie budowlanej. Pewnego dnia chłopak dostaje zlecenie w swoim rodzinnym mieście i przeprowadza się do niego na pół roku. Na wakacje do miasta wraca Sara, która chce uleczyć swoje serce po rozstaniu z Damianem. Nie planuje wchodzi w żadne poważne relacje damsko - męskie, zwłaszcza że po wakacjach wraca na studia do Wrocławia. Los tak chciał, że pewnego dnia, chcąc nie chcąc Sara spotyka Pawła - jest on starszym bratem jej przyjaciółki - Kamili. Sara nie przepada za chłopakiem, ponieważ ma opinię babiarza i słyszała co nie co o jego podbojach. Jednak życie jest przewrotne i po pewnej nocy Paweł nie może zapomnieć o Sarze, pieszczotliwe nazywa ją "wiedźmą", ze względu na jej niechęć i cięty język w stosunku do niego. Sara nie wierzy w dobre intencje Pawła i uparcie twierdzi, że nie chce się z nim widywać, ani pokazywać publicznie. Ona boi się zranienia, a on myśli, że nie jest jej wart. Co przyniesie taka interpretacja uczuć dwójki ludzi ? Czy Sara da szansę Pawłowi ? A może Paweł już nie jest chłopakiem z młodości ? Na te pytania znajdziecie odpowiedź sięgając po tę książkę.

Powieść bardzo mnie wciągnęła w swą fabułę. Czytałam ją szybko i z zaciekawieniem na twarzy, ponieważ akcja w książce była bardzo przewrotna. Już wydawałoby się, że bohaterowie się dogadali, a tu jednak coś poszło nie tak. Książka jest przepełniona dobrym humorem oraz fajną relacją między dwójką ludzi, niechęć połączona z pożądaniem. Na pewno sięgnę po kolejne książki autorki, ponieważ pisze ciekawie i z lekkością.

https://www.instagram.com/book.moodpl/


  Aneta Robak  (6.10.2018)
Mam spory dylemat z nową powieścią, autorstwa Agaty Czykierdy- Grabowskiej. Znam niemal wszystkie jej książki. Ostatnio wydana ,,Adam" skradła moje serce. Tak przy ,,Stand by me" mam ogromnie mieszane uczucia.
Wolę wydanie autorki, kiedy dzieje się więcej dramatów, zwrotów akcji, a bohaterowie zdradzają więcej swoich życiowych przeszkód. Tutaj mi tego zabrakło. Książka jest poprawnym romansem z pikantnymi elementami ale nic więcej. Jednak nie zmienia to faktu, że w dalszym ciągu będę sięgać po książki Pani Agaty, ponieważ lubię w jaki sposób kreuje świat przedstawiony, jak potrafi oddziaływać na emocje czytelnika. Przyzwyczaiłam się, że autorka potrafi grać na uczuciach ale tym razem tego mi zabrakło. Sara i Paweł są dla mnie szablonowymi bohaterami, bez polotu.
Zakończenie mi się nie spodobało, według mnie nie pasowało do całości ich historii. Czytając książkę ciągle czekałam na przełom, na jakiś wybuch, ale kiedy coś zaczynało się dziać za chwilę gasło i znów było dobrze.
Podsumowując, ,,Stand by me" to powieść poprawna, zabrakło mi w niej autentycznych emocji abym po raz kolejny mogła zachwycać się lekturą. Nie ma tego czegoś co mają poprzednie książki autorki. To są moje osobiste spostrzeżenia, nie chcę Was zniechęcać bo zauważyłam, że większość opinii jest bardzo pozytywna. W żaden sposób ich nie neguje, ponieważ każdy z nas szuka w książkach czegoś innego i mamy różne gusta. W tym przypadku musicie przekonać się sami.


  Monika Pieniak  (7.02.2019)
Sara niedawno rozstała się z chłopakiem i stara się po tym pozbierać spędzając wakacje w swojej rodzinnej miejscowości. Na jej drodze staje Paweł, który jest bratem jej najlepszej przyjaciółki. Dziewczyna odpycha go przy każdej okazji, ponieważ chłopak ma opinię podrywacza, któremu nie w głowie stałe związki. Nie ważne jak bardzo się stara być wobec niego oschła, podczas Nocy Kupały wszystko się zmienia.
Agata Czykierda-Grabowska urodziła się w 1983 roku, a z wykształcenia jest pedagogiem resocjalizacyjnym. Jest autorką książek z gatunku New Adult. Jej druga powieść „Jak powietrze”, która została wydana w 2016 roku, była nominowana w plebiscycie Książka Roku 2016 organizowanym przez portal Lubimy Czytać. Czytałam już kilka książek tej autorki i polubiłam jej twórczość. Kilka dni temu przeczytałam „Pierwszy raz” i od razu postanowiłam sięgnąć po kolejny tom.
W tej książce Czykierda-Grabowska postawiła na narrację trzecioosobową. Historia jest przeplatana naprzemiennie rozdziałami opisującymi wydarzenia dotyczące Sary z tymi opisującymi Pawła. Podobało mi się, że historia została opowiedziana czytelnikowi w taki sposób. Dzięki temu mogłam lepiej zrozumieć postępowanie bohaterów, czy ich zamiary. Styl autorki jest lekki i ta historia wciąga od pierwszych stron tak samo jak pozostałe książki autorki.
Paweł jest postacią, którą czytelnik miał okazję poznać w pierwszym tomie serii, czyli „Pierwszym razie”. Chłopak od dawna był zakochany w Lenie, młodszej siostrze swojego kumpla. Niestety okazało się, że jest poza jego zasięgiem. Aby zapomnieć o tej porażce Paweł często wdaje się w krótkotrwałe romanse. Nie zwodzi kobiet, nie oszukuje ich, stawia sprawę jasno informując na jakiej relacji mu zależy. Było mi go niemal szkoda, bo wydawał mi się dobrym chłopakiem, który był nieszczęśliwy z powodu nieodwzajemnionej miłości. Natomiast Sara niestety była irytująca. Z jednej strony troskliwa dziewczyna lubiąca pracę z dziećmi, do tego rozsądna, bo dbała np. o to żeby nie przesadzić z alkoholem na imprezie. A z drugiej strony dziecinna i przez większą część książki totalnie nie rozumiałam jej zachowania. Myślała i mówiła jedno, a robiła drugie.
Natomiast bardzo fajnie wypadły dialogi tej pary. Mimo, iż uważam, że Sara mocno przesadzała to autorka wplotła w nie sporo humoru. Fajnym akcentem jest również to, że w tej książce pojawia się Lena z Kubą i dzięki temu czytelnik może się dowiedzieć jak dalej rozwinęła się ich znajomość.
„Stand by me” to przyjemna powieść New Adult. Mimo pewnych wad w postaci głównej bohaterki, czy brak wyszukanej, oryginalnej fabuły, lubię pióro Agaty Czykiery-Grabowskiej, bo jej powieści są lekkie i dobrze się je czyta. Cieszę się, że kolejna część tej serii czeka na mojej półce na swoją kolej, bo mam zamiar zabrać się za nią od razu

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Dziewczyna NN — Ewa Kaliściak Dziewczyna NN — Ewa Kaliściak
Ona – dziewczyna no name – uwielbiająca książki, zaszyta w swoim świecie, w którym do tej pory nie było miejsca dla chłopaka…

On – Mistrz – chłopak, który...