Skazani na ból wyd.II
Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
BĘDĄC ZE MNĄ JESTEŚ SKAZANA NA BÓL. NA CIERPIENIE. I NA NIEBEZPIECZEŃSTWO.
Aleks ma dwadzieścia lat i od szesnastego roku życia jest skinheadem. Ma swoje bractwo, ideały i prawdy, w które wierzy. Amelia to osiemnastolatka, licealistka, która ma za sobą tragiczną przeszłość.
Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć. Nie łączy ich nic – ani pochodzenie, ani poglądy, ani rodzinna przeszłość. A jednak młodzi poznają się w dramatycznych okolicznościach i zakochują w sobie. Od tej chwili zmienia się wszystko.
Skazani na ból to historia, która zwala z nóg. Dramatyczna pogoń za miłością silniejszą niż uprzedzenia, bolesne poszukiwanie własnej tożsamości i zakończenie, które nie pozwoli zasnąć.
– Nic nie rozumiesz! Upraszczasz wszystko to, w co wierzę!
– Być może… – Wzięła głęboki wdech, uniosła głowę i spojrzała na mnie. – Starałam się to zrozumieć, ale nie potrafię. Nie pojmuję, jak możesz przekreślać wszystko, co nas połączyło. Kiedyś wszystko minie, twoi kumple się zestarzeją, założą rodziny, nie będą już biegać w kominiarkach na manify. A ty? Myślisz, że to będzie wieczne?
– Nie sięgam aż tak daleko. Wiem jedynie, co jest tu i teraz. A tu i teraz ty okazałaś się kłamliwa i fałszywa.
– Czekałam… po prostu czekałam. Poza tym… kocham cię, Aleks. I bałam się, że stanie się to, co właśnie się dzieje.
– Mogłaś mi od razu powiedzieć.
– Kiedy? Wtedy, na ulicy? Gdy biłeś Cyganów? Czy może wcześniej? W przedszkolu? Powiedz, kiedy, Aleks? I co? Zainteresowałbyś się mną? Czy może walnął z glana, gdy doszłoby do ciebie, że ratowałeś żydowską dziewczynę?
Poczułem się tak, jakbym to ja dostał z glana w ryj.
– Nigdy nie uderzyłem kobiety. Nieważne, czy była to biała kobieta, czy…
– No tak, jakaś brudaska. – Amelia pokiwała głową. – Nazwij to po imieniu. Ja i moja rodzina jesteśmy dla ciebie czym? Czekaj – uniosła dłoń – podludźmi. Prawda?
– Przestań. Możemy to załatwić bez zbędnego melodramatyzmu.
– Oczywiście. Jestem przecież cholernie spokojna. A ty chyba będziesz musiał się poddać jakiemuś oczyszczeniu, nie wiem… – Wzruszyła ramionami. – Poproś którąś ze swoich skinhead girls, niech się z tobą prześpi, w ramach kwarantanny.
– Zamknij się! – Uniosłem głos.
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wrocławska pisarka, zwana przez swoich czytelników Dilerką Emocji. Autorka ponad 40 bestsellerowych powieści, stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji.
Kocha zwierzęta, ma cztery koty i psa. Od lat prowadzi autorską akcję Karma zamiast Kwiatka i na licznych spotkaniach autorskich zbiera karmę dla zwierzaków, którą potem przekazuje do wrocławskich fundacji.
W 2016 roku zajęła II miejsce w plebiscycie „Gazety Wrocławskiej” Kobieta Wpływowa, a od 2017 roku jest członkinią Kapituły Literackiego Debiutu Roku. W wolnym czasie, kiedy nie pisze (a zdarza się to czasami), czyta i ogląda seriale kryminalne. Jej pasją są także nordic walking i robótki ręczne.
Aleks ma dwadzieścia lat i od szesnastego roku życia jest skinheadem. Ma swoje bractwo, ideały i prawdy, w które wierzy. Amelia to osiemnastolatka, licealistka, która ma za sobą tragiczną przeszłość.
Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć. Nie łączy ich nic – ani pochodzenie, ani poglądy, ani rodzinna przeszłość. A jednak młodzi poznają się w dramatycznych okolicznościach i zakochują w sobie. Od tej chwili zmienia się wszystko.
Skazani na ból to historia, która zwala z nóg. Dramatyczna pogoń za miłością silniejszą niż uprzedzenia, bolesne poszukiwanie własnej tożsamości i zakończenie, które nie pozwoli zasnąć.
– Nic nie rozumiesz! Upraszczasz wszystko to, w co wierzę!
– Być może… – Wzięła głęboki wdech, uniosła głowę i spojrzała na mnie. – Starałam się to zrozumieć, ale nie potrafię. Nie pojmuję, jak możesz przekreślać wszystko, co nas połączyło. Kiedyś wszystko minie, twoi kumple się zestarzeją, założą rodziny, nie będą już biegać w kominiarkach na manify. A ty? Myślisz, że to będzie wieczne?
– Nie sięgam aż tak daleko. Wiem jedynie, co jest tu i teraz. A tu i teraz ty okazałaś się kłamliwa i fałszywa.
– Czekałam… po prostu czekałam. Poza tym… kocham cię, Aleks. I bałam się, że stanie się to, co właśnie się dzieje.
– Mogłaś mi od razu powiedzieć.
– Kiedy? Wtedy, na ulicy? Gdy biłeś Cyganów? Czy może wcześniej? W przedszkolu? Powiedz, kiedy, Aleks? I co? Zainteresowałbyś się mną? Czy może walnął z glana, gdy doszłoby do ciebie, że ratowałeś żydowską dziewczynę?
Poczułem się tak, jakbym to ja dostał z glana w ryj.
– Nigdy nie uderzyłem kobiety. Nieważne, czy była to biała kobieta, czy…
– No tak, jakaś brudaska. – Amelia pokiwała głową. – Nazwij to po imieniu. Ja i moja rodzina jesteśmy dla ciebie czym? Czekaj – uniosła dłoń – podludźmi. Prawda?
– Przestań. Możemy to załatwić bez zbędnego melodramatyzmu.
– Oczywiście. Jestem przecież cholernie spokojna. A ty chyba będziesz musiał się poddać jakiemuś oczyszczeniu, nie wiem… – Wzruszyła ramionami. – Poproś którąś ze swoich skinhead girls, niech się z tobą prześpi, w ramach kwarantanny.
– Zamknij się! – Uniosłem głos.
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wrocławska pisarka, zwana przez swoich czytelników Dilerką Emocji. Autorka ponad 40 bestsellerowych powieści, stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji.
Kocha zwierzęta, ma cztery koty i psa. Od lat prowadzi autorską akcję Karma zamiast Kwiatka i na licznych spotkaniach autorskich zbiera karmę dla zwierzaków, którą potem przekazuje do wrocławskich fundacji.
W 2016 roku zajęła II miejsce w plebiscycie „Gazety Wrocławskiej” Kobieta Wpływowa, a od 2017 roku jest członkinią Kapituły Literackiego Debiutu Roku. W wolnym czasie, kiedy nie pisze (a zdarza się to czasami), czyta i ogląda seriale kryminalne. Jej pasją są także nordic walking i robótki ręczne.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2022
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: drugie
- Liczba stron: 332
- ISBN: 978-83-8219-030-4
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 10 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
ania bex | (22.04.2022) |
„(…) jedyne, co się w życiu liczy, to miłość. To jest to, o co warto walczyć i za co warto umrzeć To jedyna wartość, która decyduje o naszych poczynaniach i zmienia nasze losy”.
Czy miłość w XXI wieku może być naznaczona brakiem tolerancji?
Aleks ma dwadzieścia lat i destrukcję we krwi. Od szesnastego roku życia jest skinheadem. Wierzącym i praktykującym. To jego sposób na życie: pasja, wiara, muzyka i przekonania. Receptura na odnalezienie własnej tożsamości. Metoda na posiadanie tak zwanych przyjaciół i równie wielu wrogów. Taktyka wzbudzania respektu i strachu. Aleks to chłopak broniący rasistowskich ideałów, ale i outsider w swojej ukochanej subkulturze.
Pewnego dnia na jego drodze nieoczekiwanie staje Amelia. Osiemnastolatka z tak zwanego dobrego domu. Po tragicznych wydarzeniach sprzed dwóch lat starająca się trzymać swoje życie w ryzach. Zawsze spokojna i stonowana, postępująca zgodnie z oczekiwaniami i nadziejami rodziców. W głębi serca szczera i urocza, nieco zwariowana młoda kobieta.
Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć..
Różni ich niemal wszystko: pochodzenie, poglądy, ideały, rodzinna przeszłość. On wierzy w swoją ideologię i czuje się z nią dobrze, choć ma świadomość, że dla wielu jest niezrozumiała. A ona reprezentuje wszystko, czego on nienawidzi, potępia i tropi.
Jednak spotyka ich coś, co nie zdarza się często i to w tak młodym wieku. Miłość. To obezwładniające uczucie przewraca im życie do góry nogami..
„Skazani na ból” to mądra i ważna powieść, przede wszystkim dla młodzieży. Ale potrafi też wzruszyć wapniaka. To krótka historia niepowtarzalnej podróży zwanej życiem. Przygody pełnej rozdroży uczuć i przekonań, skrajnych emocji i stanów, od tęsknoty po nienawiść, od strachu po agresję.
Nie przeszkadzały mi uproszczenia i przewidywalność losów bohaterów, bo opowieść chwyta za serce i zmusza do refleksji o akceptacji i tolerancji oraz o życiowych priorytetach.
Polecam.
Czy miłość w XXI wieku może być naznaczona brakiem tolerancji?
Aleks ma dwadzieścia lat i destrukcję we krwi. Od szesnastego roku życia jest skinheadem. Wierzącym i praktykującym. To jego sposób na życie: pasja, wiara, muzyka i przekonania. Receptura na odnalezienie własnej tożsamości. Metoda na posiadanie tak zwanych przyjaciół i równie wielu wrogów. Taktyka wzbudzania respektu i strachu. Aleks to chłopak broniący rasistowskich ideałów, ale i outsider w swojej ukochanej subkulturze.
Pewnego dnia na jego drodze nieoczekiwanie staje Amelia. Osiemnastolatka z tak zwanego dobrego domu. Po tragicznych wydarzeniach sprzed dwóch lat starająca się trzymać swoje życie w ryzach. Zawsze spokojna i stonowana, postępująca zgodnie z oczekiwaniami i nadziejami rodziców. W głębi serca szczera i urocza, nieco zwariowana młoda kobieta.
Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć..
Różni ich niemal wszystko: pochodzenie, poglądy, ideały, rodzinna przeszłość. On wierzy w swoją ideologię i czuje się z nią dobrze, choć ma świadomość, że dla wielu jest niezrozumiała. A ona reprezentuje wszystko, czego on nienawidzi, potępia i tropi.
Jednak spotyka ich coś, co nie zdarza się często i to w tak młodym wieku. Miłość. To obezwładniające uczucie przewraca im życie do góry nogami..
„Skazani na ból” to mądra i ważna powieść, przede wszystkim dla młodzieży. Ale potrafi też wzruszyć wapniaka. To krótka historia niepowtarzalnej podróży zwanej życiem. Przygody pełnej rozdroży uczuć i przekonań, skrajnych emocji i stanów, od tęsknoty po nienawiść, od strachu po agresję.
Nie przeszkadzały mi uproszczenia i przewidywalność losów bohaterów, bo opowieść chwyta za serce i zmusza do refleksji o akceptacji i tolerancji oraz o życiowych priorytetach.
Polecam.
Joanna bookaholic.in.me | (28.04.2022) |
Ludzie przez całe swoje życie przynależą do różnych grup społecznych, nawet jeśli nie są tego do końca świadomi. Jest to związane z ich zawodem, wiarą, wiekiem, światopoglądem oraz wieloma innymi cechami- widocznymi na pierwszy rzut oka lub nie. Niektóre grupy mieszają się ze sobą, tworzą udane związki, przyjaźnie, współpracują na wielu płaszczyznach i nie ma w tym nic złego, a niektóre poglądy które ich różnią kompletnie nie ujawniają się przez cały okres ich koegzystencji. Są jednak takie grupy, którym trudno nawiązać kontakt, bowiem przekonania, w które wierzą różnią się tak diametralnie, że nie sposób tego pogodzić, a każda nawet niewinna rozmowa, a nawet przypadkowe spotkanie, mogą doprowadzić do zaognienia konfliktu. I choć mówi się, że skrajne przeciwieństwa się przyciągają, to są takie kwestie, których pogodzić nie można. Więc czy jest w takim wypadku możliwa miłość- silna, pokonującą wszystkie przeszkody, do grobowej deski?
Alex od 16 roku życia jest skinem. Jego poglądy są bardzo radykalne, uważa się za skrajnego patriotę i święcie wierzy w istnienie lepszej rasy oraz podludzi. Do tych drugich zalicza osoby czarnoskóre, pochodzenia cygańskiego czy żydowskiego, a nawet z Chin. Ma swój krąg przyjaciół, którzy podzielają jego sposób patrzenia na świat, z którymi spędza czas i czuje, że nie musi przed nimi udawać. Mieszka z matką, pracuje, by odłożyć pieniądze na rozpoczęcie życia na własną rękę. Uwielbia imprezować, upijać się, nie stroni od niezobowiązującego seksu i od czasu do czasu bierze udział w burdach, które kończą się bijatykami. Czy taka osoba może mieć drugą, ukrytą twarz i szansę na to, by zacząć żyć i patrzeć na świat mniej zero jedynkowo?
Amelia to osiemnastoletnia licealistka. Jest jedynaczką, nad którą rodzice otworzyli parasol ochronny i bardzo się o nią martwią. Zdaje sobie sprawę z tego, że żyje pod kloszem, co coraz bardziej jej przeszkadza, a jedyna forma rozrywki i wytchnienia to dla niej udzielanie dzieciom lekcji gry na gitarze. To niewinna dziewczyna o dobrym sercu, bardzo tolerancyjna, kompletne przeciwieństwo Aleksa. Pochodzi z dobrego domu, jest wzorową uczennicą, ma plany na przyszłość. Jedno przypadkowe spotkanie zmienia dla niej wszystko i sprawia, że jej serce zaczyna bić dla bardzo niewłaściwej osoby. Jednak także ona ma swoje tajemnice, które mogą znacząco wpłynąć na ten kiełkujący dopiero związek.
"Skazani na ból" to najbardziej emocjonalna i zarazem najtrudniejsza książka Pani Agnieszki. Porusza szalenie trudne tematy, pokazuje ludzi, którzy wiodą życie skrajne, choć przecież są gdzieś wśród nas. Jak niebezpieczna może być ideologia i jak ogromnie może wpłynąć na życie i kolejne wybory to najważniejszy przekaz jaki płynie z książki. Choć widzimy tu jeszcze miłość, która chce się wznieść ponad podziały, ponad to, co wydawałoby się niemal święte. Czy jest aż tak silna i posiada taką moc? Autorka w tej książce naprawdę wzniosła się na wyżyny pisarstwa i zrobiła wiele, by przybliżyć czytelnikowi świat skinów, ich poglądy i rzeczywistość, w której żyją. Jest tu wiele treści, które można uznać za obraźliwe, które zniesmaczą czytelnika, jednak tylko w ten sposób można ukazać jak radykalny sposób myślenia mają tacy ludzie. Do tego postawiła na emocje bohaterów, na to, co kłębi się w ich duszy i dzięki temu możemy zrozumieć lepiej zarówno Amelię jak i Aleksa, a przede wszystkim zobaczyć jak silne uczucie między nimi się wywiązało. Dużym atutem jest także zbudowanie ich historii i brzemienia, które oboje noszą ze sobą na co dzień. Ta książka łamie serce w wielu momentach, skłania do mnóstwa przemyśleń, ale także pokazuje jak niezbadane są ścieżki ludzkich losów. To naprawdę lektura godna polecenia.
Alex od 16 roku życia jest skinem. Jego poglądy są bardzo radykalne, uważa się za skrajnego patriotę i święcie wierzy w istnienie lepszej rasy oraz podludzi. Do tych drugich zalicza osoby czarnoskóre, pochodzenia cygańskiego czy żydowskiego, a nawet z Chin. Ma swój krąg przyjaciół, którzy podzielają jego sposób patrzenia na świat, z którymi spędza czas i czuje, że nie musi przed nimi udawać. Mieszka z matką, pracuje, by odłożyć pieniądze na rozpoczęcie życia na własną rękę. Uwielbia imprezować, upijać się, nie stroni od niezobowiązującego seksu i od czasu do czasu bierze udział w burdach, które kończą się bijatykami. Czy taka osoba może mieć drugą, ukrytą twarz i szansę na to, by zacząć żyć i patrzeć na świat mniej zero jedynkowo?
Amelia to osiemnastoletnia licealistka. Jest jedynaczką, nad którą rodzice otworzyli parasol ochronny i bardzo się o nią martwią. Zdaje sobie sprawę z tego, że żyje pod kloszem, co coraz bardziej jej przeszkadza, a jedyna forma rozrywki i wytchnienia to dla niej udzielanie dzieciom lekcji gry na gitarze. To niewinna dziewczyna o dobrym sercu, bardzo tolerancyjna, kompletne przeciwieństwo Aleksa. Pochodzi z dobrego domu, jest wzorową uczennicą, ma plany na przyszłość. Jedno przypadkowe spotkanie zmienia dla niej wszystko i sprawia, że jej serce zaczyna bić dla bardzo niewłaściwej osoby. Jednak także ona ma swoje tajemnice, które mogą znacząco wpłynąć na ten kiełkujący dopiero związek.
"Skazani na ból" to najbardziej emocjonalna i zarazem najtrudniejsza książka Pani Agnieszki. Porusza szalenie trudne tematy, pokazuje ludzi, którzy wiodą życie skrajne, choć przecież są gdzieś wśród nas. Jak niebezpieczna może być ideologia i jak ogromnie może wpłynąć na życie i kolejne wybory to najważniejszy przekaz jaki płynie z książki. Choć widzimy tu jeszcze miłość, która chce się wznieść ponad podziały, ponad to, co wydawałoby się niemal święte. Czy jest aż tak silna i posiada taką moc? Autorka w tej książce naprawdę wzniosła się na wyżyny pisarstwa i zrobiła wiele, by przybliżyć czytelnikowi świat skinów, ich poglądy i rzeczywistość, w której żyją. Jest tu wiele treści, które można uznać za obraźliwe, które zniesmaczą czytelnika, jednak tylko w ten sposób można ukazać jak radykalny sposób myślenia mają tacy ludzie. Do tego postawiła na emocje bohaterów, na to, co kłębi się w ich duszy i dzięki temu możemy zrozumieć lepiej zarówno Amelię jak i Aleksa, a przede wszystkim zobaczyć jak silne uczucie między nimi się wywiązało. Dużym atutem jest także zbudowanie ich historii i brzemienia, które oboje noszą ze sobą na co dzień. Ta książka łamie serce w wielu momentach, skłania do mnóstwa przemyśleń, ale także pokazuje jak niezbadane są ścieżki ludzkich losów. To naprawdę lektura godna polecenia.
Edyta Osińska | (3.05.2022) |
Cześć Moliki :)
W ten majówkowy czas chciałabym Wam zaproponować książkę @lingasloniewska_writer pt.”Skazani na ból” wydawnictwa Novaeres. To już moje drugie spotkanie z twórczością Pani Agnieszki, i kolejne udane. Dla mnie to świetna pozycja aby oderwać się od szarej rzeczywistości, mimo iż temat zawarty w książce prosty nie jest. Autorka w oryginalny sposób przekazała czytelnikowi subkulturę skinheada. Świetnie ujeła ich ubiór, zachowanie i wyznanie.
Bohaterowie: ✨✨✨✨
Emocje:✨✨✨✨✨
Tempo akcji:✨✨✨✨
Ogólna ocena:✨✨✨✨✨/5
Historia Amelii i Aleksa opowiada o zakazanej miłości. 18-letnią Amelię spotyka niemiła sytuacja w bramie, gdy wychodzi od swojego ucznia. Z opresji ratuje ją Aleks, skinhead, którego wszyscy omijali go szerokim łukiem. Odnajdują w sobie to, czego im brakowało. Dwoje bardzo różnych od siebie ludzi, zakochuje się w sobie, spędza ze sobą cale dnie. Młodzieńcza miłość rozwija się w szalenim tempie. Jest jednak coś, o czym Aleks nie wie o Amelii… co będzie gdy się dowie? Jak potoczą się ich losy?
Jest to książka, z której zakończeniem się nie mogę zgodzić, ale uczyniło ją zupełnie inną niż się spodziewałam. Mam nadzieję, że sięgając po „Skazani na ból” się nie zawiedziecie a historia Amelii i Aleksa zapadnie Wam w pamięci.
W ten majówkowy czas chciałabym Wam zaproponować książkę @lingasloniewska_writer pt.”Skazani na ból” wydawnictwa Novaeres. To już moje drugie spotkanie z twórczością Pani Agnieszki, i kolejne udane. Dla mnie to świetna pozycja aby oderwać się od szarej rzeczywistości, mimo iż temat zawarty w książce prosty nie jest. Autorka w oryginalny sposób przekazała czytelnikowi subkulturę skinheada. Świetnie ujeła ich ubiór, zachowanie i wyznanie.
Bohaterowie: ✨✨✨✨
Emocje:✨✨✨✨✨
Tempo akcji:✨✨✨✨
Ogólna ocena:✨✨✨✨✨/5
Historia Amelii i Aleksa opowiada o zakazanej miłości. 18-letnią Amelię spotyka niemiła sytuacja w bramie, gdy wychodzi od swojego ucznia. Z opresji ratuje ją Aleks, skinhead, którego wszyscy omijali go szerokim łukiem. Odnajdują w sobie to, czego im brakowało. Dwoje bardzo różnych od siebie ludzi, zakochuje się w sobie, spędza ze sobą cale dnie. Młodzieńcza miłość rozwija się w szalenim tempie. Jest jednak coś, o czym Aleks nie wie o Amelii… co będzie gdy się dowie? Jak potoczą się ich losy?
Jest to książka, z której zakończeniem się nie mogę zgodzić, ale uczyniło ją zupełnie inną niż się spodziewałam. Mam nadzieję, że sięgając po „Skazani na ból” się nie zawiedziecie a historia Amelii i Aleksa zapadnie Wam w pamięci.
Anna Kaczor | (8.05.2022) |
Amelia ma osiemnaście lat i jakiś czas wcześniej jej świat diametralnie się zmienił. Tragedia, do jakiej doszło w jej domu, sprawiła, że dziewczyna całkowicie się zmieniła, a rodzice zaczęli ją mocno ograniczać, bojąc się o jej bezpieczeństwo. Jednak ona stara się dalej żyć, chociaż dużo spokojniej niż kiedyś. Udziela lekcji gry na gitarze i to właśnie podczas powrotu z takiej lekcji zostaje zaatakowana i uratowana przez Aleksa - młodego mężczyznę, który jest skinheadem.
Chociaż nie powinno, zaczyna ich łączyć coś więcej niż zwykła znajomość. Różni ich praktycznie wszystko, pochodzą z zupełnie innych światów, mają inne poglądy, inną sytuację rodzinną. Łączy ich uczucie, które rozwija się w dość szybkim tempie. Niestety nie będzie to łatwa i przyjemna miłość. Tajemnica, którą skrywa, Amelia może bardzo wiele zmienić. Co takiego ukrywa dziewczyna? Jak zareagują jej znajomi na Aleksa? Jak zareagują jego znajomi na Amelię? Czy ich miłość będzie na tyle silna, aby pokonać wszystkie przeciwności?
To nie jest kolejny lekki romans ze szczęśliwym zakończeniem. To książka, która wywołała we mnie łzy i to nie jeden raz, a to się nie zdarza zbyt często. Historia z jednej strony piękna, z drugiej pełna bólu, trudnych decyzji, od których zależy praktycznie wszystko. Książkę czytało się dość szybko, a po skończeniu ostatniej strony jeszcze długo myślałam o historii, jaką w niej znalazłam.
Bohaterowie ciekawi, wywołujący emocje w czytelniku.
Amelia kiedyś lubiła dobrą zabawę, imprezy, była jak wiele nastolatek. Tragedia, jaka spotkała jej rodzinę, wiele zmieniła, stała się dużo spokojniejsza, stroni od alkoholu. Rodzice stali się nadopiekuńczy, co nie do końca jej odpowiada, jednak ich rozumie. Wie, że ma w nich Sparcie, jej dom jest pełen miłości i ciepła. To bohaterka, która z podniesioną głową idzie do przodu, jeśli jej na czymś zależy, walczy o to, uparta momentami nawet zbyt bardzo. Osobiście ją polubiłam.
Aleks jest skinheadem, bractwo, do którego należy, którego członkowie są dla niego rodziną. Zarówno matka, jak i ojciec go zawiedli, kiedy był dzieckiem, wtedy nie mógł na nich liczyć, teraz już tego nie potrzebuje. Ma swoje przekonania, prawdy, w które wierzy, dla których jest w stanie zrobić wszystko. Moim zdaniem nawet za dużo, jest ograniczony, a jego punktu widzenia, jego ideałów nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Niestety ten bohater nie przypadł mi do gustu. Były momenty, kiedy było mi go szkoda, jednak w większości miałam ochotę mu zrobić krzywdę, jaką on pozwala sobie robić innym, w ramach tego, w co wierzy.
„Skazani na ból” to niełatwa, bolesna historia, którą według mnie warto przeczytać. Polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/skazaninabolwydawnictwonovaeres.html
Chociaż nie powinno, zaczyna ich łączyć coś więcej niż zwykła znajomość. Różni ich praktycznie wszystko, pochodzą z zupełnie innych światów, mają inne poglądy, inną sytuację rodzinną. Łączy ich uczucie, które rozwija się w dość szybkim tempie. Niestety nie będzie to łatwa i przyjemna miłość. Tajemnica, którą skrywa, Amelia może bardzo wiele zmienić. Co takiego ukrywa dziewczyna? Jak zareagują jej znajomi na Aleksa? Jak zareagują jego znajomi na Amelię? Czy ich miłość będzie na tyle silna, aby pokonać wszystkie przeciwności?
To nie jest kolejny lekki romans ze szczęśliwym zakończeniem. To książka, która wywołała we mnie łzy i to nie jeden raz, a to się nie zdarza zbyt często. Historia z jednej strony piękna, z drugiej pełna bólu, trudnych decyzji, od których zależy praktycznie wszystko. Książkę czytało się dość szybko, a po skończeniu ostatniej strony jeszcze długo myślałam o historii, jaką w niej znalazłam.
Bohaterowie ciekawi, wywołujący emocje w czytelniku.
Amelia kiedyś lubiła dobrą zabawę, imprezy, była jak wiele nastolatek. Tragedia, jaka spotkała jej rodzinę, wiele zmieniła, stała się dużo spokojniejsza, stroni od alkoholu. Rodzice stali się nadopiekuńczy, co nie do końca jej odpowiada, jednak ich rozumie. Wie, że ma w nich Sparcie, jej dom jest pełen miłości i ciepła. To bohaterka, która z podniesioną głową idzie do przodu, jeśli jej na czymś zależy, walczy o to, uparta momentami nawet zbyt bardzo. Osobiście ją polubiłam.
Aleks jest skinheadem, bractwo, do którego należy, którego członkowie są dla niego rodziną. Zarówno matka, jak i ojciec go zawiedli, kiedy był dzieckiem, wtedy nie mógł na nich liczyć, teraz już tego nie potrzebuje. Ma swoje przekonania, prawdy, w które wierzy, dla których jest w stanie zrobić wszystko. Moim zdaniem nawet za dużo, jest ograniczony, a jego punktu widzenia, jego ideałów nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Niestety ten bohater nie przypadł mi do gustu. Były momenty, kiedy było mi go szkoda, jednak w większości miałam ochotę mu zrobić krzywdę, jaką on pozwala sobie robić innym, w ramach tego, w co wierzy.
„Skazani na ból” to niełatwa, bolesna historia, którą według mnie warto przeczytać. Polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/skazaninabolwydawnictwonovaeres.html
uwielbiam_ czytac | (13.05.2022) |
Skala ocen tutaj to stanowczo za mało w przypadku tej książki.
W tej książce nic nie jest proste a tym bardziej oczywiste.
„Nie obchodzi mnie to, w co wierzysz ani twoi kumple, ani wasze przekonania, kodeksy. Nie wierzę, że przestałeś mnie kochać. I wiem, że będziemy razem. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Właśnie ty pokażesz, że miłość jest silniejsza, ja jestem na to gotowa. Na walkę.”.
Amelia ma za sobą ciężkie przeżycia, rodzice nie pozwalają jej swobodnie żyć. Jednak ona wbrew im udziela nauk gry w dzielnicy, która rodzicom, by się na pewno nie spodobała. Tam poznaje Aleksa, który jest skinheadem. Ma swoje towarzystwo i swoje poglądy i priorytety. Nie ma nic ważniejszego. Jednak Amelia sporo zmienia. Do momentu, aż wszystkie prawdy wyjdą na jaw.
Nie mam zielonego pojęcia, czym się różni nowe wydanie od starego, ponieważ czytałam te nowe, ale na pewno okładka jest ładniejsza. Siedzę nad tą recenzją i nie mam zielonego pojęcia co wam napisać, ponieważ to, co zrobiła ze mną ta książka spowodowała, że jednocześnie jej nienawidzę, ale również kocham za te emocje. Nie przeczytałam zbyt wielu książek Pani Agnieszki, ale zgadzam się, z tym że jest ona dilerką emocji. To ja po proszę więcej i jeszcze, i jeszcze. Dlaczego ta książka mną wstrząsnęła? Ponieważ poznajemy dwóch bohaterów. Dwóch bohaterów przeoranych przez życie. Dosłownie. Mimo młodego wieku Amelka jest bardziej dojrzała, niż niejedna dorosła osoba. To wszystko całkowicie ją ukształtowało, ta dziewczyna nigdy się już nie podda. Nigdy. Mimo przeciwności, jakie ich czekają. Będzie walczyć. Aleks to facet, który wie, czego chce, wie, co jest ważne i nie wstydzi się tego, co robi, czym się zajmuje. Ta niewinna istotka zmieni go na kogoś lepszego, ale to nie będzie takie proste, ponieważ dziewczyna ukrywa coś ważnego, coś, co dla niego jest niewybaczalne, ale czy na pewno? Czy to właśnie o taką miłość powinien zawalczyć?
Płakałam… ta książka się wpisuje na listę moich ulubionych, a takich nie mam zbyt wiele.
Czy swoje przekonania można zmienić dla miłości? Jak zareagują na to inni?
Amelia niestety przekona się, że nie warto było ukrywać coś tak ważnego. Nie będę się rozpisywać o piórze autorki, bo każdy, kto uwielbia książki Pani Agnieszki, wie, że pisze niesamowicie. Ja żałuję, że poznałam tę historię dopiero teraz.
W tej książce nic nie jest proste a tym bardziej oczywiste.
„Nie obchodzi mnie to, w co wierzysz ani twoi kumple, ani wasze przekonania, kodeksy. Nie wierzę, że przestałeś mnie kochać. I wiem, że będziemy razem. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Właśnie ty pokażesz, że miłość jest silniejsza, ja jestem na to gotowa. Na walkę.”.
Amelia ma za sobą ciężkie przeżycia, rodzice nie pozwalają jej swobodnie żyć. Jednak ona wbrew im udziela nauk gry w dzielnicy, która rodzicom, by się na pewno nie spodobała. Tam poznaje Aleksa, który jest skinheadem. Ma swoje towarzystwo i swoje poglądy i priorytety. Nie ma nic ważniejszego. Jednak Amelia sporo zmienia. Do momentu, aż wszystkie prawdy wyjdą na jaw.
Nie mam zielonego pojęcia, czym się różni nowe wydanie od starego, ponieważ czytałam te nowe, ale na pewno okładka jest ładniejsza. Siedzę nad tą recenzją i nie mam zielonego pojęcia co wam napisać, ponieważ to, co zrobiła ze mną ta książka spowodowała, że jednocześnie jej nienawidzę, ale również kocham za te emocje. Nie przeczytałam zbyt wielu książek Pani Agnieszki, ale zgadzam się, z tym że jest ona dilerką emocji. To ja po proszę więcej i jeszcze, i jeszcze. Dlaczego ta książka mną wstrząsnęła? Ponieważ poznajemy dwóch bohaterów. Dwóch bohaterów przeoranych przez życie. Dosłownie. Mimo młodego wieku Amelka jest bardziej dojrzała, niż niejedna dorosła osoba. To wszystko całkowicie ją ukształtowało, ta dziewczyna nigdy się już nie podda. Nigdy. Mimo przeciwności, jakie ich czekają. Będzie walczyć. Aleks to facet, który wie, czego chce, wie, co jest ważne i nie wstydzi się tego, co robi, czym się zajmuje. Ta niewinna istotka zmieni go na kogoś lepszego, ale to nie będzie takie proste, ponieważ dziewczyna ukrywa coś ważnego, coś, co dla niego jest niewybaczalne, ale czy na pewno? Czy to właśnie o taką miłość powinien zawalczyć?
Płakałam… ta książka się wpisuje na listę moich ulubionych, a takich nie mam zbyt wiele.
Czy swoje przekonania można zmienić dla miłości? Jak zareagują na to inni?
Amelia niestety przekona się, że nie warto było ukrywać coś tak ważnego. Nie będę się rozpisywać o piórze autorki, bo każdy, kto uwielbia książki Pani Agnieszki, wie, że pisze niesamowicie. Ja żałuję, że poznałam tę historię dopiero teraz.
Beata Moskwa | (13.05.2022) |
Nie od dziś wiadomo, że Agnieszka Lingas-Łoniewska doskonale radzi sobie z powieściami romantycznymi. Jej historie są silne w przekazie, bardzo emocjonalne i sprawiają, że wiele romantyczek marzy o takich męskich bohaterach jacy wychodzą spod pióra autorki. Nic więc dziwnego, że liczne jej książki mają swoje wznowienia, ponieważ "Skazanych na ból" możecie kojarzyć z pierwszego wydania. Nic jednak nie stoi na przeszkodzi, żeby odświeżyć sobie lekturę.
Pamiętam doskonale moje pierwsze zachwyty nad losami głównych bohaterów. Było to dobre kilka lat temu a jednak dziś na nowo czuję dokładnie te same emocje - szok, niedowierzanie oraz zachwyt nad rewelacyjnie wykreowanym wątkiem romantycznym. Niektóre książki się nie starzeją i są aktualne tak samo dziś jak kiedyś, i mamy tutaj najlepszy przykład, bo przecież najbardziej emocjonalne są zawsze te z zakazaną miłością na pierwszym planie.
Amelia i Aleks poznali się w najlepszym punkcie swojego życia, ale od początku wiedzieli, że do siebie nie pasują. Ona grzeczna dziewczynka z dobrego domu, on skinhead z trudną przeszłością na karku. A jednak od samego początku połączyło ich silne uczucie, które burzyło pojawiające się na ich drodze przeszkody. Cudownie było śledzić ich wspólną historię, od początku trzymałam za nich kciuki i miałam cichą nadzieję, że nieprzychylny im świat w końcu zmieni zdanie.
To opowieść o społecznych różnicach, niepisanych zasadach, trudnościach do pokonania w życiu codziennym. Szczera do bólu i bardzo świadoma w przekazie, ponieważ opowiadająca o bohaterach takich jak my, którzy każdego dnia mierzą się z nieprzychylnymi spojrzeniami, wytykaniem palcami czy ludźmi, którzy zawsze wiedzą lepiej. Powieść autorki chwyta za serce, ponieważ bez problemu potrafimy wyobrazić sobie nas samych na miejscu bohaterów a to tym mocniej odbija się na naszej wyobraźni.
Cieszę się, że "Skazani na ból" doczekali się wznowienia, ponieważ warto o takich książkach mówić i warto o nich pamiętać. To piękny obraz miłości wbrew wszelkim przeciwnościom, czyli burzliwej relacji z niepewnym zakończeniem. Dużo łez czeka na Was podczas czytania, dużo nerwów na pozbawionych empatii bohaterów oraz przyspieszonego bicia serca jeśli chodzi o cudowny wątek romantyczny.
Pamiętam doskonale moje pierwsze zachwyty nad losami głównych bohaterów. Było to dobre kilka lat temu a jednak dziś na nowo czuję dokładnie te same emocje - szok, niedowierzanie oraz zachwyt nad rewelacyjnie wykreowanym wątkiem romantycznym. Niektóre książki się nie starzeją i są aktualne tak samo dziś jak kiedyś, i mamy tutaj najlepszy przykład, bo przecież najbardziej emocjonalne są zawsze te z zakazaną miłością na pierwszym planie.
Amelia i Aleks poznali się w najlepszym punkcie swojego życia, ale od początku wiedzieli, że do siebie nie pasują. Ona grzeczna dziewczynka z dobrego domu, on skinhead z trudną przeszłością na karku. A jednak od samego początku połączyło ich silne uczucie, które burzyło pojawiające się na ich drodze przeszkody. Cudownie było śledzić ich wspólną historię, od początku trzymałam za nich kciuki i miałam cichą nadzieję, że nieprzychylny im świat w końcu zmieni zdanie.
To opowieść o społecznych różnicach, niepisanych zasadach, trudnościach do pokonania w życiu codziennym. Szczera do bólu i bardzo świadoma w przekazie, ponieważ opowiadająca o bohaterach takich jak my, którzy każdego dnia mierzą się z nieprzychylnymi spojrzeniami, wytykaniem palcami czy ludźmi, którzy zawsze wiedzą lepiej. Powieść autorki chwyta za serce, ponieważ bez problemu potrafimy wyobrazić sobie nas samych na miejscu bohaterów a to tym mocniej odbija się na naszej wyobraźni.
Cieszę się, że "Skazani na ból" doczekali się wznowienia, ponieważ warto o takich książkach mówić i warto o nich pamiętać. To piękny obraz miłości wbrew wszelkim przeciwnościom, czyli burzliwej relacji z niepewnym zakończeniem. Dużo łez czeka na Was podczas czytania, dużo nerwów na pozbawionych empatii bohaterów oraz przyspieszonego bicia serca jeśli chodzi o cudowny wątek romantyczny.
Mirosława Dudko | (13.05.2022) |
„Skazani na ból” to niesamowicie emocjonalna, do bólu prawdziwa opowieść o miłości, która musi walczyć z przekonaniami i być ponad uprzedzeniami. Aleks otrzymał od losu szansę na zmianę postrzegania rzeczywistości. Musi sam sobie odpowiedzieć, co jest dla niego ważne: miłość czy wyznawana ideologia. To książka niezwykle ważna i potrzebna, gdyż uświadamia, do czego prowadzą uprzedzenia do drugiego człowieka, bezsensowna filozofia, fanatyzm, niewłaściwa interpretacja historii i źle pojmowana idea obrony wartości narodowych. Pokazuje, że prędzej lub później życie wystawia swój rachunek, a wszystko zależy od tego, co wybierzemy.
To ważny głos skierowany przede wszystkim do młodych ludzi, ale też dorośli odnajdą na pewno w niej ważne przesłania. W ten sposób autorka pragnie uświadomić, że każdy ma prawo żyć na tym świecie według własnych zasad, byle tylko nie szkodził drugiemu człowiekowi. Zakończenie nie mogłoby chyba być inne, niż to, które zaserwowała nam pani Agnieszka, Lingas-Łoniewska, chociaż liczyłam na nieco bardziej romantyczne.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/05/1087-skazani-na-bol.html
To ważny głos skierowany przede wszystkim do młodych ludzi, ale też dorośli odnajdą na pewno w niej ważne przesłania. W ten sposób autorka pragnie uświadomić, że każdy ma prawo żyć na tym świecie według własnych zasad, byle tylko nie szkodził drugiemu człowiekowi. Zakończenie nie mogłoby chyba być inne, niż to, które zaserwowała nam pani Agnieszka, Lingas-Łoniewska, chociaż liczyłam na nieco bardziej romantyczne.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/05/1087-skazani-na-bol.html
Dominika Pieniążek | (12.06.2022) |
Lubicie czasami przeczytać sobie książkę, która jest typowym wyciskaczem łez? Przyznam szczerze, że zdarza mi się sięgać po tego typu literaturę. Z pewnością do niej zaliczymy książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej zatytułowanej “Skazani na ból”. To książka, która całkowicie złamała mi serce. I mimo, że wiedziałam jak mocne emocje znajdę w środku przyznam, że nie byłam na nie gotowa.
Książka “Skazani na ból” opowiada historię młodych ludzi - osiemnastoletniej Amelii i dwudziestoletniego Aleksa. Tak naprawdę wszystko ich różni. Ona jest spokojną, miłą i przyjacielską osobą, on natomiast jest zbuntowanym skinheadem. Można by powiedzieć, że są z innego świata, jednak połączy ich prawdziwe uczucie, które wywróci ich życie do góry nogami. Cała relacja jest owiana pewną tajemnicą, która będzie musiała ujrzeć światło dzienne. Czy uda im się ocalić uczucie, którym się obdarzyli?
“Kochałem ją. Ale musiała mnie wziąć takim, jakim byłem. A jeśli nie..”
“Skazani na ból” to piękna historia z gatunku tych słodko - gorzkich. Z jednej strony czytanie sprawia nam ogromną przyjemność. Z drugiej zaś historia sprawia, że po pewnych rzeczy podchodzimy inaczej, z większą wdzięcznością. Ja jestem wielką fanką książek, które niosą za sobą przesłanie. Jestem fanką książek, które zostają z nami na dłużej. Już dzisiaj wiem, że za jakiś czas ponownie sięgnę po tą historię.
Jeśli szukacie książki, która zafunduje wam totalny rollercoaster emocji to właśnie “Skazani na ból” są taką książką. Autorka stworzyła dwa piękne charaktery. Bardzo różne od siebie, jednak spójne od początku do końca. Stworzyła bardzo intymną i tajemniczą scenerię, która sprawiła, że od książki nie tak łatwo jest się oderwać. Przyznam szczerze, że miałam ogromne oczekiwania co do tej historii. I uwaga, autorka przebiła wszystkie moje wyobrażenia na temat tej historii.
Zdecydowanie jest to moja ulubiona książka autorki. Mam wrażenie, że to jej najbardziej emocjonalna książka, bynajmniej licząc te, które miałam przyjemność przeczytać. Wiem, że od dziś śmiało będę każdemu polecać tą historię! A więc czas na Was! Całym sercem polecam wam historię Amelii i Aleksa. Obiecuję, że nie będziecie zawiedzeni! Zgadzam się z początkowymi słowami autorki. Ta książka powinna z pewnością powędrować w ręce młodzieży. Jest diabelnie istotna i przede wszystkim wartościowa. Dla mnie ta historia to całkowite mistrzostwo, dlatego moja ocena jej nie może być inna niż 10/10.
“I poszłam. Przed siebie. I gdyby nie to, co mu obiecałam, i gdyby nie dwa serca bijące we mnie.. Nigdy bym nie wróciła. Ani do domu, ani do życia.”
Książka “Skazani na ból” opowiada historię młodych ludzi - osiemnastoletniej Amelii i dwudziestoletniego Aleksa. Tak naprawdę wszystko ich różni. Ona jest spokojną, miłą i przyjacielską osobą, on natomiast jest zbuntowanym skinheadem. Można by powiedzieć, że są z innego świata, jednak połączy ich prawdziwe uczucie, które wywróci ich życie do góry nogami. Cała relacja jest owiana pewną tajemnicą, która będzie musiała ujrzeć światło dzienne. Czy uda im się ocalić uczucie, którym się obdarzyli?
“Kochałem ją. Ale musiała mnie wziąć takim, jakim byłem. A jeśli nie..”
“Skazani na ból” to piękna historia z gatunku tych słodko - gorzkich. Z jednej strony czytanie sprawia nam ogromną przyjemność. Z drugiej zaś historia sprawia, że po pewnych rzeczy podchodzimy inaczej, z większą wdzięcznością. Ja jestem wielką fanką książek, które niosą za sobą przesłanie. Jestem fanką książek, które zostają z nami na dłużej. Już dzisiaj wiem, że za jakiś czas ponownie sięgnę po tą historię.
Jeśli szukacie książki, która zafunduje wam totalny rollercoaster emocji to właśnie “Skazani na ból” są taką książką. Autorka stworzyła dwa piękne charaktery. Bardzo różne od siebie, jednak spójne od początku do końca. Stworzyła bardzo intymną i tajemniczą scenerię, która sprawiła, że od książki nie tak łatwo jest się oderwać. Przyznam szczerze, że miałam ogromne oczekiwania co do tej historii. I uwaga, autorka przebiła wszystkie moje wyobrażenia na temat tej historii.
Zdecydowanie jest to moja ulubiona książka autorki. Mam wrażenie, że to jej najbardziej emocjonalna książka, bynajmniej licząc te, które miałam przyjemność przeczytać. Wiem, że od dziś śmiało będę każdemu polecać tą historię! A więc czas na Was! Całym sercem polecam wam historię Amelii i Aleksa. Obiecuję, że nie będziecie zawiedzeni! Zgadzam się z początkowymi słowami autorki. Ta książka powinna z pewnością powędrować w ręce młodzieży. Jest diabelnie istotna i przede wszystkim wartościowa. Dla mnie ta historia to całkowite mistrzostwo, dlatego moja ocena jej nie może być inna niż 10/10.
“I poszłam. Przed siebie. I gdyby nie to, co mu obiecałam, i gdyby nie dwa serca bijące we mnie.. Nigdy bym nie wróciła. Ani do domu, ani do życia.”
Ewelina Górowska | (27.11.2023) |
Wstyd się przyznać, ale jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Lingas- Łoniewskiej, i po tej lekturze stwierdzam, że mam bardzo dużo do nadrobienia. W życiu nie przypuszczałabym, że ta historia, tak mocno mnie poruszy i emocjonalnie przeczołga.
Dawno już tak się nie upłakałam przy książce. Niech Was, tak jak mnie, nie zwiedzie piękna okładka, to nie jest słodka bajeczka, to opowieść o prawdziwym życiu, do bólu autentyczna, szczera, pokazująca jak łatwo jest urządzić samemu sobie i drugiemu człowiekowi piekło na ziemi kierując się jakąś durną ideologią i ślepym fanatyzmem.
Nie będę ponownie opisywać fabuły, bo sam wydawca już wiele zdradza i nie chciałabym przez przypadek czegoś Wam zdradzić. Zaznaczę, tylko żebyście do lektury usiedli z zapasem chusteczek, bo poznając historię zakazanej miłości, nie będziecie w stanie zachować suchych oczów.
"Skazani na ból" to historia, która wywołuje ogromne, a zarazem skrajne emocje, od radości i wzruszenia przez współczucie po ogromną złość na los, oraz głupotę i niesprawiedliwość tego świata. Szczególnie jeśli spojrzy się na tę sprawiedliwość przez pryzmat dwojga młodych ludzi, których jedynym przewinieniem było to, że przyszli na świat w nieodpowiednich rodzinach, "po różnych stronach barykady".
Pani Agnieszka nie boi się pisać o trudnych sprawach takich jak ideologia, która ma za nic człowieka, który wyznaje inną wiarę, albo jest innej narodowości, o przemocy wobec słabszego, o chorej i wyimaginowanej nienawiści do świata, uczuciu, które trwa pomimo niesprzyjającemu losowi.
Autorka nie osładza tych spraw, nie sprawia, że wydają się one błahe i marginalne, nie koloruje i nie owija w przysłowiową bawełnę.
Jest to równocześnie opowieść o nadziei i o tym, że nic w naszym życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, o dobru które mimo wszystko w sobie nosimy.
Autorka pięknie pisze o wspomnieniach i skrywanej tęsknocie za utraconą miłością, o wybaczeniu i pojednaniu, o emocjach które rozdzierają serce nie tylko bohaterom, ale i samemu czytelnikowi.
Książkę przeczytałam dosłownie w jeden dzień, losy bohaterów są niezwykle wciągające i zaskakujące, choć sama akcja powieści płynie dość wolno. Pomysł na fabułę w moim odczuciu jest strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Postawienie naprzeciw siebie tak skrajnych charakterów, zachowań i spojrzeń na życie, musi nieść za sobą ryzyko wybuchu. I ten "wybuch" tutaj dostajemy.
Bohaterowie są bardzo autentyczni, Każdy z nich wnosi wiele do tej historii, nikt tu nie jest zbędny.
Barwny język nadaje całości lekkości i wyrazistości, ale i zmusza do naprawdę wielu refleksji.
Wszystkie wątki łączą się piękną i poruszającą całość, choć zakończenie miażdży serce.
Autorce gratuluję z całego serca stworzenia przepięknej, głębokiej i zmuszającej do refleksji powieści. Z całego serca życzę, by ta historia trafiła do jak najszerszego grona czytelników, a ja z wielką ciekawością sięgnę po kolejne historie.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To jedna z najbardziej poruszających historii, jakie ostatnio poznałam. Jeśli i Wy szukacie poruszającej i emocjonującej lektury, to "Skazani na ból" będzie idealnym wyborem.
Dawno już tak się nie upłakałam przy książce. Niech Was, tak jak mnie, nie zwiedzie piękna okładka, to nie jest słodka bajeczka, to opowieść o prawdziwym życiu, do bólu autentyczna, szczera, pokazująca jak łatwo jest urządzić samemu sobie i drugiemu człowiekowi piekło na ziemi kierując się jakąś durną ideologią i ślepym fanatyzmem.
Nie będę ponownie opisywać fabuły, bo sam wydawca już wiele zdradza i nie chciałabym przez przypadek czegoś Wam zdradzić. Zaznaczę, tylko żebyście do lektury usiedli z zapasem chusteczek, bo poznając historię zakazanej miłości, nie będziecie w stanie zachować suchych oczów.
"Skazani na ból" to historia, która wywołuje ogromne, a zarazem skrajne emocje, od radości i wzruszenia przez współczucie po ogromną złość na los, oraz głupotę i niesprawiedliwość tego świata. Szczególnie jeśli spojrzy się na tę sprawiedliwość przez pryzmat dwojga młodych ludzi, których jedynym przewinieniem było to, że przyszli na świat w nieodpowiednich rodzinach, "po różnych stronach barykady".
Pani Agnieszka nie boi się pisać o trudnych sprawach takich jak ideologia, która ma za nic człowieka, który wyznaje inną wiarę, albo jest innej narodowości, o przemocy wobec słabszego, o chorej i wyimaginowanej nienawiści do świata, uczuciu, które trwa pomimo niesprzyjającemu losowi.
Autorka nie osładza tych spraw, nie sprawia, że wydają się one błahe i marginalne, nie koloruje i nie owija w przysłowiową bawełnę.
Jest to równocześnie opowieść o nadziei i o tym, że nic w naszym życiu nic nie dzieje się bez przyczyny, o dobru które mimo wszystko w sobie nosimy.
Autorka pięknie pisze o wspomnieniach i skrywanej tęsknocie za utraconą miłością, o wybaczeniu i pojednaniu, o emocjach które rozdzierają serce nie tylko bohaterom, ale i samemu czytelnikowi.
Książkę przeczytałam dosłownie w jeden dzień, losy bohaterów są niezwykle wciągające i zaskakujące, choć sama akcja powieści płynie dość wolno. Pomysł na fabułę w moim odczuciu jest strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Postawienie naprzeciw siebie tak skrajnych charakterów, zachowań i spojrzeń na życie, musi nieść za sobą ryzyko wybuchu. I ten "wybuch" tutaj dostajemy.
Bohaterowie są bardzo autentyczni, Każdy z nich wnosi wiele do tej historii, nikt tu nie jest zbędny.
Barwny język nadaje całości lekkości i wyrazistości, ale i zmusza do naprawdę wielu refleksji.
Wszystkie wątki łączą się piękną i poruszającą całość, choć zakończenie miażdży serce.
Autorce gratuluję z całego serca stworzenia przepięknej, głębokiej i zmuszającej do refleksji powieści. Z całego serca życzę, by ta historia trafiła do jak najszerszego grona czytelników, a ja z wielką ciekawością sięgnę po kolejne historie.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To jedna z najbardziej poruszających historii, jakie ostatnio poznałam. Jeśli i Wy szukacie poruszającej i emocjonującej lektury, to "Skazani na ból" będzie idealnym wyborem.
Adrianna Rakowska | (21.10.2024) |
Jak wiecie, Agnieszka Lingas-Łoniewska nazywana jest „Dilerką emocji”. Po przeczytaniu powieści „Skazani na ból” mogę w końcu potwierdzić, że zasługuje na to miano jak nikt inny. Mam już za sobą lekturę kilku pozycji jej autorstwa, były śmiech, napięcie, nerwy, tajemnica i zagadki do rozwiązania. Jednak na tragedię i dramatyzm musiałam poczekać aż do teraz. Dwa dni zajęło mi ułożenie w głowie słów, które opisałyby tę książkę.
Aleks to dwudziestolatek, który przez obojętność swoich rodziców, podświadomie szuka akceptacji wśród innych. Znajduje ją w bractwie skinheadów. Ich ideały, prawdy i zasady są tym, czego szukał, czego potrzebował oraz tym, co odzwierciedla jego życie.
Amelia to osiemnastolatka, która od najmłodszych lat doświadcza napiętnowania. Tragiczna przeszłość kładzie się cieniem na jej życiu, jednak próbuje żyć w zgodzie ze sobą, walcząc z poczuciem winy.
Losy tej dwójki splatają się w chwili, w której Aleks rusza z pomocą Amelii. Żadne z nich nie zdawało sobie sprawy, że życie może tak bardzo z nich zakpić. Otóż wyznawca nazistowskich prawd, poddaje się zakazanej miłości. Obje stają przed ogromnym problemem, jakim jest pochodzenie Amelii. Czy miłość będzie silniejsza niż przekonania? O tym musicie się przekonać sami.
Premiera książki miałam miejsce w 2015 roku i wcale się nie dziwie się, że doczekała się drugiego wydania. Podczas czytania tej książki, miała ochotę odłożyć ją na półkę, ba… nawet wyrzucić ją przez okno. Aleks działał mi na nerwy jak mało który bohater. Jego podejście i wspomniane wcześniej poglądy powodowały, że miałam ochotę dorwać go w swoje ręce i mocno potrząsnąć. Jednak starałam się go zrozumieć. Zaimponowała mi odwaga, determinacja, jaką prezentowała Amelia. Jej wiara w siłę miłości była tak wielka, że wystarczyła zarówno dla niej, jak i dla Aleksa. Dzięki temu mogłam zaobserwować przemianę wewnętrzną głównego bohatera. Nie obyło się bez wylania morza łez. Czytając książkę, musiałam kilka razy przerwać, aby otrzeć łzy i przywrócić jasność widzenia.
Reasumując: Jeżeli nie przeczytałeś jeszcze książki „Skazani na ból”, nie czekaj kolejnych siedmiu lat, aż doczeka się trzeciego wydania. Na tę pozycję warto poświęcić każdą minutę. Możecie być pewni, że zostanie w Waszej pamięci na dłużej. Ja już teraz, pisząc tę recenzję, przeczytałam trzeci raz zakończenie, przez które kolejny już raz zagościły łzy w moich oczach. Ciężko o tak emocjonującą pozycję literacką.
Papierowy Bluszcz
Aleks to dwudziestolatek, który przez obojętność swoich rodziców, podświadomie szuka akceptacji wśród innych. Znajduje ją w bractwie skinheadów. Ich ideały, prawdy i zasady są tym, czego szukał, czego potrzebował oraz tym, co odzwierciedla jego życie.
Amelia to osiemnastolatka, która od najmłodszych lat doświadcza napiętnowania. Tragiczna przeszłość kładzie się cieniem na jej życiu, jednak próbuje żyć w zgodzie ze sobą, walcząc z poczuciem winy.
Losy tej dwójki splatają się w chwili, w której Aleks rusza z pomocą Amelii. Żadne z nich nie zdawało sobie sprawy, że życie może tak bardzo z nich zakpić. Otóż wyznawca nazistowskich prawd, poddaje się zakazanej miłości. Obje stają przed ogromnym problemem, jakim jest pochodzenie Amelii. Czy miłość będzie silniejsza niż przekonania? O tym musicie się przekonać sami.
Premiera książki miałam miejsce w 2015 roku i wcale się nie dziwie się, że doczekała się drugiego wydania. Podczas czytania tej książki, miała ochotę odłożyć ją na półkę, ba… nawet wyrzucić ją przez okno. Aleks działał mi na nerwy jak mało który bohater. Jego podejście i wspomniane wcześniej poglądy powodowały, że miałam ochotę dorwać go w swoje ręce i mocno potrząsnąć. Jednak starałam się go zrozumieć. Zaimponowała mi odwaga, determinacja, jaką prezentowała Amelia. Jej wiara w siłę miłości była tak wielka, że wystarczyła zarówno dla niej, jak i dla Aleksa. Dzięki temu mogłam zaobserwować przemianę wewnętrzną głównego bohatera. Nie obyło się bez wylania morza łez. Czytając książkę, musiałam kilka razy przerwać, aby otrzeć łzy i przywrócić jasność widzenia.
Reasumując: Jeżeli nie przeczytałeś jeszcze książki „Skazani na ból”, nie czekaj kolejnych siedmiu lat, aż doczeka się trzeciego wydania. Na tę pozycję warto poświęcić każdą minutę. Możecie być pewni, że zostanie w Waszej pamięci na dłużej. Ja już teraz, pisząc tę recenzję, przeczytałam trzeci raz zakończenie, przez które kolejny już raz zagościły łzy w moich oczach. Ciężko o tak emocjonującą pozycję literacką.
Papierowy Bluszcz
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res