Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Fantasy -> Skąd właściwie biorą się smoki — Artur Wells
Skąd właściwie biorą się smoki — Artur Wells

Skąd właściwie biorą się smoki

Cena: 36,99 zł 31,44 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Cała prawda o smoczym życiu.

Nikt nigdy nie widział smoczego dziecka. Nikt od bardzo dawna nie spotkał też żywego smoka. Jednak pewnego dnia przed drzwiami Boba pojawia się jeden z nich. Co więcej, okazuje się, że gad, ścigany przez zbójcerzy, uwolnił zaklęcie i zadzierzgnął z mężczyzną magiczną smoczą Więź. Od tej chwili ich losy są nierozerwalnie złączone. Bob musi strzec życia smoka jak swojego własnego, śmierć gada oznacza bowiem, że także on wyzionie ducha. Nieoczekiwanie dołącza do nich wojownicza księżniczka Nasturcja, której skomplikowane życie uczuciowe przysparza kłopotów nie tylko jej, ale i mężczyznom, z którymi decyduje się związać…
Troje towarzyszy wyrusza w pełną szalonych przygód wędrówkę. Bob - aby znaleźć sposób na uwolnienie się od magicznej Więzi, Nasturcja - w poszukiwaniu miłości, a smok… przekonajcie się sami!

– Co zrobiłeś smokowi? – zapytała groźnie. Pokręciłem głową.
– Nic nie zrobiłem. Po prostu sobie zasnął.
– Kłamiesz! – wykrzyknęła wojowniczka. – Mógł tu dzisiaj zginąć. Dlaczego się nie rusza?
Nie lubię, kiedy ktoś podejrzewa mnie o kłamstwo. Zrobiłem obrażoną minę.
– Gad śpi. Używał magii i teraz musi się zregenerować. Podobno tak już ma.
Dziewczyna spojrzała na mnie podejrzliwie, ale już się nie odezwała. Podeszła do smoka i z czułością zsunęła gałązki z jego pyska.
– Czyż nie jest piękny? – powiedziała z zachwytem. – Ostatni smok na świecie.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Fantasy
  • Wydawca: Novae Res, 2020
  • Format: 130x210
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 326
  • ISBN: 978-83-8219-074-8

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Lubię To Czytam  (21.09.2020)
Zastanawialiście się kiedyś, skąd właściwie biorą się smoki? Te tajemnicze stworzenia są obecne w licznych opowieściach. Co byście zrobili, gdyby pewnego dnia przedstawiciel tego gatunku stanąłby przed waszymi drzwiami i zadzierzgnął z Wami Więź?
Bob, specjalista wielu dziedzin, pragnął odpoczywać w swoim domu na hamaku, z dala od wszelkich problemów. Jego marzenie nie miało szansy realizacji, przez smoka, który połączył się z nim Więzią. Dodatkowo Nasturcja, wojownicza, niebezpieczna, nerwowa, honorowa księżniczka podjęła się ochrony smoka.
Mężczyzna bardzo chce uwolnić się od narzuconego mu połączenia, więc wyrusza w podróż, która ma im w tym pomóc. Uciekają również przed lordem, który koniecznie chce powiesić głowę stworzenia nad kominkiem. Liczne przygody i trudności jakie pojawiają się na ich drodze, zabierają Czytelnika w fantastyczną podróż przez nieznane mu dotąd krainy.
Bohaterowie są bardzo ciekawymi postaciami, szczególnie Bob, któremu bliżej jest do współczesnych postaw, niż rycerza rodem z legend. Autor posługuje się również współczesnym językiem, co daje bardzo charakterystyczny obraz w zderzeniu z bajkowym światem książki.
Historia jest dobrze napisana, szybko się ją czyta. Ma wiele wątków, które dobrze się ze sobą łączą i wzajemnie przenikają, każdy znajdzie w nich coś dla siebie.
Okładka książki jest świetna. Bardzo pasuje do całości. Ta historia jest dla starszych odbiorców, godna uwagi.


  Klaudia Wycisk  (21.10.2020)
Pewnego dnia pod domem Boba pojawia się smok. Dopiero wtedy dowiaduje się, że one naprawdę istnieją... A do tego stwór mówi mu, iż od teraz są powiązani jakąś Więzią! Jeśli on zginie, zginie również Bob. Zanim bohater zdąży się odnaleźć w nowej sytuacji, musi uciekać ze swojej wioski przed wojskiem władcy, chcącego zabić smoka. Poznaje również młodą temperamentną wojowniczkę, Nasturcję. Razem wyruszają w podróż przeżywając mnóstwo przygód.
Powieść przypomniała mi jak kiedyś uwielbiałam Eragona. Książka Artura Wellsa dostarczyła mi podobnej świetnej rozrywki. Wciągnęłam się bardzo w całą historię, polubiłam bohaterów, nawet niektórych złych... Oraz najważniejsze, dowiedziałam się „Skąd właściwie biorą się smoki?”


  Oliwia Dzwonkowska  (14.10.2020)
Czytaliście kiedyś Eragona? Jak ocenialiście więź między Eragonem a Saphirą?
W "Skąd właściwie biorą się smoki" również spotkamy nietypową więź między człowiekiem a smokiem.
Chociaż akcja jest tu ciut bardziej zakręcona, świat teraźniejszy miesza się z tym bajkowym, to akcja, wielowątkowość i dobór postaci sprawiają, że książkę czyta się bardzo łatwo. I każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia, odpoczywając po ciężkim dniu, do Waszych drzwi przybywa... smok! Mityczna postać, w której istnienie mało kto już wierzy. I ten smok oznajmia, że zadzierzgnął z mężczyzną magiczną smoczą . I teraz Rob, bardzo niestatystyczny rycerz, bliżej mu do współczesnego mężczyzny, musi chronić smoka przed zabójcerzami. Śmierć gada oznacza śmierć Roba...Żeby było ciekawiej na scenie pojawia się Nasturcja. Księżniczka, zbuntowana, niestabilna emocjonalnie i przyciągająca kłopoty jak magnes sobie i mężczyzną, którzy stają na jej drodze. Co może się tam wydarzyć? Co może pójść nie tak?
Początkowo ciężko było mi się wstrzelić w świat gadających smoków, mało rycerskiego rycerza i niepokornej księżniczki. Z biegiem stron robiło się coraz ciekawiej! Historia niebanalna, z wieloma wątkami, pisana współczesnym językiem. Wątki płynnie się łączą, brak tu nieścisłości.Mamy tu mix świata obecnego z bajkowa krainą smoków.


  Anna Kaczor  (22.10.2020)
Bob ma jasne plany na najbliższy czas, zamierza leniuchować na hamaku i raczyć się winem. Plany, planami, a życie biegnie swoim torem. Lenistwo, które zaplanował Bob, dość szybko musiało odejść w zapomnienie. W jego drzwiach pojawia się smok – istota, w której istnienie prawie nikt nie wierzy, jednak to nie wszystko. Smok informuje go, że nawiązał z nim więź i od teraz musi go chronić za wszelką cenę, jeśli smok zginie, zginie i mężczyzna. Na dodatek na smoka poluje lord Kreona, który nie spocznie, aż głowa smoka nie zawiśnie nad jego kominkiem.
Mężczyzna jest wściekły, żąda zerwania więzi, nie chce być żywą tarczą dla smoka, który potrafi w magiczny sposób się teleportować, ale po tym jest zmęczony i zapada w głęboki sen, stając się łatwym celem. Bob zamierza odnaleźć sposób na zerwanie więzi, a dopóki mu się nie uda, za wszelką cenę bronić smoka. Udają się w drogę pełną przygód i niebezpieczeństw, najpierw we dwoje, a po niedługim czasie dołącza do nich Nasturcja, która przyciąga kolejne kłopoty. Czy Bob odnajdzie sposób na zerwanie więzi ze smokiem? Kim jest Nasturcja? Czy uda im się ochronić smoka?...
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/10/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-skad.html


  Jolanta Wantuch  (23.11.2020)
Książkę bardzo szybko i przyjemnie mi się czytało. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i uważam, że jest naprawdę ciekawa i warta uwagi. Bohaterowie bardzo mi się podobali ponieważ są wiarygodni, posiadają własne, odmienne charaktery oraz z biegiem czasu zachodzą w nich mniejsze i większe zmiany.
Ich przygody również bardzo mnie zainteresowały i zaangażowały, dobrze się bawiłam i z napięciem śledziłam ich kolejne losy i poczynania.
Podsumowując, bardzo pozytywnie się zaskoczyłam i na tyle wciągnęłam w historię, że żal mi było ją kończyć. Wprawdzie samego smoka było dość mało, autor skupił się bardziej na postaciach Boba i Nasturcji, lecz mi to akurat nie przeszkadzało i nie uważam tego za wadę.
Szczerze zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję, zwłaszcza, że jest ona bardzo uniwersalna i napisana z przymrużeniem oka. Jest tam nawet wątek kryminalny, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie


  Filip Ilukowicz  (12.03.2021)
"Skąd właściwie biorą się smoki" to powieść autorstwa Artura Wellsa. Wcześniej nie kojarzyłem tego autora, dlatego jestem bardzo wdzięczny wydawnictwu Novae Res za możliwość podjęcia współpracy przy tej pozycji. Książka ta okazała się dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem - przeczytałem ją w trzy dni, świetnie się przy tym bawiąc.

Uwierzylibyście, gdyby ktoś wam powiedział, że pewnego dnia przyleci pod wasz dom smok i zadzierzgnie z wami magiczną Więź, tym samym łącząc ze sobą wasze losy? Cóż, Bob również się tego nie spodziewał. Mimo to, pewnego dnia właśnie tak się stało. Na podwórko mężczyzny przyleciał smok i oznajmił, że połączył ich życia. Dlaczego? Otóż za smokiem podążają zabójcy, których sam nie potrafi zgubić. Ich celem jest zdobycie jego głowy, którą ich pan będzie mógł powiesić nad kominkiem. Śmieszna zachcianka, prawda? Wracając już do historii - podczas pierwszego spotkania ze smokiem, Bob poznał również wojowniczą księżniczkę Nasturcję - temperamentną, niepotrafiącą poskromić swojego gniewu wielbicielkę smoków. Wbrew pozorom, już na początku pokazała, na co ją stać. Z zacięciem i niesamowitą skutecznością walczyła ze zbrodniarzami, jednak nie trwało to długo - razem z mężczyzną i smokiem przenieśli się do innej krainy. Ale spokojnie, ich historia na tym się nie kończy. W końcu, czy można faktycznie ukryć się przed zabójcami, na których czele stoi czarownik..?

"Skąd właściwie biorą się smoki" to świetna historia, przy której możemy jednocześnie się zrelaksować, jak i poczuć nutkę adrenaliny. Bardzo zaciekawiły mnie kryminalne wątki poruszone w tej książce. W pewnym momencie sam główkowałem, żeby rozwikłać zagadkę, z którą zmagali się bohaterowie. Jeśli lubicie połączenie bajek i legend z prawdziwym życiem, myślę że to będzie coś dla was. No i najważniejsze - czy po samym tytule nie jesteście jeszcze ciekawi, skąd właściwie biorą się smoki? Ja z pewnością byłem, a autor nie zawiódł mnie. Wykreowany przez niego świat, jak i postacie, zaciekawiły mnie do tego stopnia, że pod koniec książki zrobiło mi się przykro. Nie chciałem kończyć z przygodami, z jakimi zmagali się Bob, Nasturcja i ich smoczy przyjaciele.


  Barbara Radzikowska  (2.12.2020)
Główny bohater Bob, ma zamiar miło spędzać czas. Chce wylegiwać się na hamaku, na tarasie, spać i nic nie robić. Fajny sposób na życie. Niestety nie będzie mu dane długo tym się cieszyć.

Pewnego dnia na progu jego domu ląduje smok. Gad ścigany jest przez wojowników lorda Kreona. By chronić swoje życie, użył zaklęcia i zadzierzgnął z mężczyzną magiczną smoczą Więź. Od tej pory są ze sobą połączeni. Jeśli jeden z nich zginie, drugiego czeka to samo. Dlatego Bob musi chronić życie smoka.
Pomaga im dzielna wojowniczka Nasturcja. Jej życie uczuciowe jest skomplikowane i często przez nie wpada w kłopoty.

Troje towarzyszy udaje się w podróż pełną niebezpieczeństw.

Bob chce uwolnić się z magicznej więzi, Nasturcja szuka miłości. Smok ucieka przed wojownikami.

Co czeka ich po drodze? Czy osiągną swoje cele?

"Skąd właściwie biorą się smoki" to książka, którą na początku bardzo dobrze mi się czytało. Historia zaczynała się ciekawie. Bohaterowie po trochu odkrywali przede mną swoją przeszłość. Bob robił w życiu wiele interesujących rzeczy, Nati miała zostać księżniczką, a smok cieszył się tym co jest. Niestety z biegiem czasu za dużo było dla mnie opisów walki. Mniej było ciekawych momentów a książka miejscami mi się dłużyła.

Dobrze, że powieść porusza ważne aspekty życia tj. samotność, szukanie miłości, przyjaźń, zaufanie, równouprawnienie kobiet i mężczyzn.

W książce znalazło się miejsce na wątek kryminalny, morderstwo i śledztwo.

Ja nie potrafiłam wejść do świata tej powieści. Może za mało było w niej opisów krain, w których zatrzymywali się bohaterowie. Czegoś mi zabrakło.

Uważam, że ta książka niczego nowego nie wniosła i we mnie nie zostawiła. Niemniej jednak uważam, że jeśli jesteście fanami literatury fantasy, to możecie po nią sięgnąć. Wszakże, każdy z nas ma inny gust czytelniczy i to jest piękne.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.