Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Thriller -> Protektor — Jola Czemiel
Protektor — Jola Czemiel

Protektor

Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Istnieją takie tajemnice, których lepiej nie odkrywać

Benedict Rutherford, najemnik zmęczony życiem, otwiera w Londynie biuro detektywistyczne. Już pierwszy klient uświadamia mu, że nie da się uciec od przeszłości. Mimo że zlecenie wydaje się banalnie proste: odnalezienie notesu i odebranie kilku starych skrzyń, jego wykonanie okaże się największym wyzwaniem w karierze Rutherforda. Gra, w którą został wplątany, może mieć tragiczne konsekwencje dla niego i całej ludzkości. Towarzyszy mu piękna agentka Sara i grono przyjaciół, którzy nieprzypadkowo wplątali się w tę misterną intrygę. Tropieni przez bezlitosnych zabójców, próbują dotrzeć do osoby, która za tym wszystkim stoi. Czy uda im się wyjść cało z niebezpiecznej misji? Jaką mroczną historię skrywają mumie sprzed kilku tysięcy lat? I kim tak naprawdę jest tajemniczy Protektor?

Odpalił laptopa. Potrzebował kilku godzin, żeby dokonać niezbędnych zakupów.
Wszedł na znaną mu od dawna stronę www, która przekierowuje na kolejną i tak kilkukrotnie, zanim doszedł do właściwej. Zamówił:
– Welrod, kaliber 7,65 x 17 SR Browning, z tłumikiem
– dziesięć paczek naboi
– dziesięć sportowych masek antysmogowych z filtrem HEPA
– kevlar, rozmiar L, type III
– kuszę bloczkową z lunetą, dziesięć bełtów
– hełm kevlar
– trzy wojskowe drewniane skrzynie transportowe, zamykane z zawiasami, wymiary 44 x 43 x 45 cm
– saperkę.
Resztę niezbędnych narzędzi posiadał lub mógł dokupić w zwykłym sklepie.


Czy taka wizja przyszłości czeka współczesny świat? Tajemnicza i intrygująca lektura, od której ciężko się oderwać.
ADRIAN BEDNAREK
AUTOR THRILLERÓW


Protektor to wciągająca historia, która wbija w fotel, porażając wszelkie czytelnicze zmysły. Sięgnijcie po ten tytuł koniecznie i wejdźcie do gry wraz z Benedictem Rutherfordem.
TOMASZ KOSIK
CZYT-NIK.PL


Akcja pędzi jak szalona, a z każdą kolejną przeczytaną stroną serce bije coraz mocniej. Czy i Ty dasz się wciągnąć w tę niebezpieczną grę?
Damian Pełkowski
damianooczyta.blogspot.com

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Novae Res, 2019
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 420
  • ISBN: 978-83-8147-300-2

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 4 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Ewelina Górowska  (22.04.2021)
Moja przygoda z twórczością pani Jolanty zaczęła się w styczniu od powieści "Oko Horusa" drugiej części cyklu przygód Benedicta Ruherforda, recenzję możecie przeczytać tutaj... Zerknij tutaj
Dziś przyszła pora na tom pierwszy, czyli "Protektora".

Jestem pod ogromnym wrażeniem i bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę historię. Intrygująca i tajemnicza fabuła porywa od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia nawet na sekundę. Napięcie i ciekawość rośnie z każdą przewróconą stroną, a wyjaśnienie tajemniczych i momentami bardzo mrocznych zdarzeń nie jest tak oczywiste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka.
Książka wymaga sporego skupienia- wielotorowość powieści, olbrzymia ilość bohaterów, szybkie tempo- mogą spowodować zagubienie i niezrozumienie niektórych zdarzeń- niejednokrotnie musiałam się cofnąć o kilka stron, ale dość szybko odnajdywałam główny wątek danego zdarzenia.
Autorka zabiera nas w kilka miejsc świata, takich jak Genewa czy Peru- fantastycznie oddając ich klimat, czytając opisy tych miejsc, łatwo jest się tam w wyobraźni przenieść. Zdradzę, że w książce pojawia się również motyw polski ;) i ma on spore znaczenie dla całej fabuły.
Bohaterowie to totalne indywidualności, każdy z nich jest inny, co sprawia, że z przyjemnością się ich poznaje i "rozgryza" ich charaktery. Każdy jest ważny i wnosi do powieści wiele, czasami wręcz zaskakujących emocji.

Książkę czyta się bardzo szybko. Nie wiem, czy jest to zasługa szybkiej akcji, czy chęci szybkiego rozwiązania zagadki związanej z tytułowym protektorem, ale jestem pewna, że nie żałuję nawet minuty poświęconej tej lekturze. Przyznam, że dużo lepiej podobał mi się "Protektor" niż "Oko Horusa" ale tak jak pisałam tamtą książkę, czytałam w trakcie choroby. Z wielką niecierpliwością czekam na tom trzeci, który już jest w przygotowaniu.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Wydaje mi się, że fascynacja najnowszymi technologiami, wielowątkowość, ogrom postaci, z których każda wnosi coś do powieści, stanie się symbolem rozpoznawczym pani Jolanty i niejednokrotnie jeszcze o niej usłyszymy.

POLECAM...


  Jolanta Bugała-Urbańska  (7.03.2019)
Okładka od razu wpadła mi w oko i zdecydowanie to ona była impulsem, dla którego sięgnęłam po tę książkę. Zaliczona do thrillerów, według mnie jest typową powieścią akcji. I to jakiej akcji. Pędzącej tak szybko, że trochę się gubiłam w kolejnych wątkach.

Sam pomysł na powieść świetny. Są i mumie sprzed tysięcy lat, i tajemnicze chipy, i intryga sięgająca najwyższych władz wielu krajów, i zagadkowy Protektor.

Zdumiewające znalezisko archeologiczne z Peru badają wspólnie polski profesor, chińska uczona i amerykański naukowiec. Jednak komuś bardzo zależy na zdobyciu mumii sprzed tysięcy lat. Ginie angielski profesor, a Polak pracujący przy projekcie zostaje potrącony przez samochód. W końcu eksponaty zostają skradzione.

Robi się niebezpiecznie, a pytań jest więcej niż odpowiedzi.
Dlaczego mumie są dla kogoś tak wartościowe, że zdecydował się zabijać, by je zdobyć? Czy mogą być istotami pozaziemskimi, czy może to jakiś tajny eksperyment naukowy? Czy tajemniczy Protektor pełni rolę podobną do Architekta w Matrixie?

Z bohaterami odwiedzamy Londyn i Genewę, Białystok i Pekin. Intryga rozrasta się do skali światowej, jednak przez skąpienie czytelnikowi informacji znanych już bohaterom, czasami nie kleiła mi się w całość. Zakończenie również pozostawiło pewien niedosyt, miałam wrażenie, że opowieść urwała się nagle w pół zdania.

Książka ma niewątpliwie potencjał, ale moim zdaniem mógł zostać lepiej wykorzystany. To jednak debiut autorki, więc liczę, że kolejne książki będą coraz lepsze.


  Maria Ciężarek  (8.03.2019)
Znajdujemy się w Londynie, gdzie Benedict Rutherford przy sławetnej Baker Street zakłada swoje biuro detektywistyczne. Już w pierwszych dniach swojej działalności trafia do niego pierwszy klient z pozornie prostym do wykonania zadaniem. Początkowo nic nie wskazuje na trudność działań jakie ma podjąć Ben ani z jakim niebezpieczeństwem przyjdzie mu się zmierzyć. Z resztą, czym tak naprawdę jest kwestia bezpieczeństwa dla niego, tak zaprawionego już w swoich wcześniejszych działaniach człowieka? W ramach zlecenia dostaje posadę w Agencji Berkins&Potter gdzie nieświadomie, w stołówce poznaje swoją szefową. Sara to twarda kobieta, bardzo inteligentna i pociągająca. Czy trzeba jej lepszej reklamy?

Równocześnie wraz z działaniami Benedicta jesteśmy obserwatorami poczynań profesora Granta nad mumiami, czy też raczej dobrze zakonserwowanymi zwłokami bliżej nieokreślonych istot. Prowadzi badania wraz z Richardem oraz Sakurą starając się ustalić wiek znalezisk oraz ich gatunek. Życie naukowców jest jednak w niebezpieczeństwie, ponieważ znaleziska stanowią element dużo większej, kryminalnej układanki. Czy naukowcom uda się wyjść z całego zamieszania bez szwanku?

Kiedy na arenę wkracza postać Protektora akcja nie zwalnia już ani na moment. Czym są tajemnicze chipy wszczepiane ludziom? I te całe hologramy... Zdawałoby się sądzić, że niejaki Protektor jest niemalże wszechmocny. Po kolejnym spotkaniu z nim Benedict zdaje się wiedzieć już po czyjej stroni stoi i jaką rolę zamierza odegrać w całej tej układance. Stawka jest wysoka, a niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, na całym globie. Jaki będzie koniec tego szaleńczego i niebezpiecznego wyścigu?

Bardzo się cieszę, że mogłam dla odmiany przeczytać tym razem thriller. Pierwsze skojarzenie jakie narzuca mi się z postacią główną, to wiele zbieżności z serialową postacią Sherlocka Holmesa, ponieważ nie tyle co jego mieszkanie mieściło się przy Baker Street, co aktor odgrywający główną rolę miał na imię właśnie Benedict. To jest książka przy której zdecydowanie nie da się nudzić. Pod koniec czytania musiałam zwolnić tempo, bo akcja była na tyle szybka, że potrzebowałam chwili na zorientowanie się, co akurat się dzieje. Cały czas też trwałam w napięciu i oczekiwaniu na dalsze, absolutnie nieprzewidywalne kroki bohaterów. To jest dobry, wciągający i bardzo emocjonujący thriller.

www.ksiazkomania17.blogspot.com


  kinga wójcik  (23.02.2019)
Książka którą wam dziś przedstawię zostawiła po sobie mieszane uczucia. Głównie czytam literaturę kobiecą bądź fantastykę a wybierając tą chciałam trochę poszerzyć swoje zainteresowanie literackie. Niestety ta książka nie przekonała mnie do tego. Mimo że tematyka była dość ciekawa i wciągająca a akcja nie stawała nawet na chwilę (co bardzo lubię w książkach) tutaj się zwyczajnie pogubiłam. Za dużo było wszystkiego naraz. Trzy grupy bohaterów, wiele miejsc i sytuacji które się ze sobą przeplatają sprawiły, że pod koniec pogubiłam się w odbiorze. Czułam się jak w MATRIXIE z którego nie do końca potrafię wyjść. Niby wiedziałam którędy ale nie do końca byłam pewna.


Oczywiście nie żałuję że po nią sięgnęłam gdyż sama tematyka i fabuła były bardzo ciekawe. Autorka w dość ciekawy sposób ukazała nam w jakim kierunku podąża technologia i jaki ten postęp niesie ze sobą konsekwencje. Już na obecnym etapie rzadko kto potrafi funkcjonować bez telefonu i emalia. Częściej się ze sobą komunikujemy przez urządzenie elektroniczne niż osobiście co raczej dobrze na nas nie wpływa. Wycofujemy się i izolujemy od ludzi i towarzystwa mając za przyjaciela urządzenie elektroniczne. Dzięki tym urządzeniom będziemy tworzyć własny wykreowany świat fikcji i ułudy, a to do niczego dobrego prowadzić nie będzie.


W książce poznajemy Benedicta Rutherforda który jako prywatny detektyw dostaje intratne zlecenie odnalezienia notesu i skrzyni. W tym samym czasie grupa naukowców przeprowadza w innej części świata badania zawartości owych skrzyń, a w jeszcze innej tajemniczy właściciel notesu przedstawia nam swoją historię. Te trzy wątki to tylko główne najważniejsze elementy historii ze sobą powiązanej. Do tego dochodzi jeszcze spora ilość bohaterów pobocznych którzy są istotni i wnoszą dodatkowy wkład do całej historii.


Głównym pytaniem które sobie zadawałam podczas czytania była zagadka tajemniczego Protektora i rozszyfrowanie go. Oczywiście nie zdradzę wam tej tajemnicy i będziecie musieli sami przeczytać. A czy warto po nią sięgać? Oczywiście że tak, każdą książkę warto przeczytać by samemu wyrobić sobie o niej zdanie. Ta powinna spodobać się fanom sensacji, zarówno mężczyznom jak i kobietom. Muszę tylko sprostować jedną rzecz, gdzieś obiło mi się że książka ta skategoryzowana została jako thriller, co jest jawnym niedopowiedzeniem. Z thrillerem to ona za wiele nie ma wspólnego a w 99 procentach to czysta sensacja.


Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam szerokiej drogi i wspólnej podróży z Benedictem Rutherfordem przez to wydawać by się mogło banalne zlecenie które niesie ze sobą tragiczne konsekwencje nie tylko dla naszych bohaterów, ale i całej ludzkości. Za możliwość przeczytania tej pozycji dziękuję wydawnictwu NovaeRes i życzę wam miłej lektury.


1. POLECANE KOBIETOM: OBSESJA Nora Roberts

2. POLECANE KOBIETOM: Niebezpieczny DAR Marcus Sakey

3. 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : DOBRE MIASTO

4. P O L E C A N E K O B I E T O M : ECHO MORDERSTWA

5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Lepszy Świat" Marcus Sakey

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.